lip 062015
 

W redakcji pisma, w której kiedyś pracowałem przygotowywano rubrykę pod tytułem „Ludzie tacy jak ty”. Nazywaliśmy ten kawałek ludzioty i, na szczęście, jego obróbka nie należała do mojego działu. Co jakiś czas jednak w redakcji słychać było wrzaski: Ludziotyyyyyy, kto dziś robi ludziotyyyyy. Nie było bowiem łatwo trafić frajera, który z własnej i nieprzymuszonej woli zrobiłby owe ludzioty. Nie było wtedy internetu, a trzeba było przecież dać charakterystykę jakiejś postaci, sławnej, znanej, do której mogliby się porównać czytelnicy naszego pisma. W dodatku musiała być to kobieta albowiem pismo było kobiece. Jak mówiłem, mnie nigdy nie kopnął zaszczyt robienia ludziotów, ale byli tacy co się z tym męczyli z tygodnia na tydzień.
Dziś, stwierdzić można to z całą pewnością, ludzioty są jedną z najczęściej spotykanych metod sprzedaży książek i postaci medialnych. Weźmy tego Gąsiorowskiego, przyjechał nie wiadomo po co, pojawił się ponoć na konwencji PO, a potem Fronda jak gdyby nigdy nic urządziła mu spotkanie. Nie dość tego, zawczasu jakiś panie dzieju pisarz, napisał książkę o operacji Most, której głównym bohaterem jest właśnie on, a wszystko zorganizowane zostało w konwencji „ludzioty”. Oto człowiek po przejściach, który powraca z zagranicy, były lekarz, młodzieniec piękny i momentami posępny, a dziś człowiek doświadczony, prawie kurna Olek Kmicic, bo podejrzewany o rzeczy złe, a w rzeczywistości czyniący dobro. I pokazują go tłumowi po 25 latach jako wzór do naśladowania. Bo niby po co innego mieliby go pokazywać? Może okazać się, że będą za jego pomocą chcieli wywrócić PiS, bo jak pamiętamy na mieście gadali, że Art B finansowała Kaczyńskich. No, ale po tym spotkaniu zorganizowanym przez Frondę nawet ja w to nie wierzę. O wiele bardziej prawdopodobne będzie, że każą nam czcić tego Gąsiorowskiego. Nawet jeśli nie wskaże go nikt z polityków PiS, bo rozumiem, że nie są oni idiotami, to wskaże go któreś z mediów z PiS kojarzonych. Na razie zrobiła to Fronda, a niebawem dołączą inni.
Fronda wydała również biografię Marka Nowakowskiego, który zmarł w zeszłym roku. Ja tu już pisałem o Marku Nowakowskim, któremu kiedyś zadałem pytanie: czy chodził pan na włamy, a on nie odpowiedział. Ona także napisana jest w konwencji ludzioty i tak podana. Za tym wszystkim zaś stoją jacyś autorzy, których ja nie kojarzę z nazwiska, ale dobrze byłoby sprawdzić skąd się wzięli, dobrze byłoby się dowiedzieć kto robi ludzioty w tym tygodniu i w co nam tym razem każą wierzyć.
Publikacje takie jak wiecie nie mają innego sensu poza doraźnym, ten zaś może być rozumiany jako propaganda – przypadek Gąsiorowskiego, albo chęć trafienia paru złotych przez autora – przypadek Nowakowskiego. Żakowski, przypominam, robił kiedyś tak, że rzucał się na każdego świeżego trupa i pisał o nim najpierw artykuły, a potem próbował pisać biografię. Próbował tak zrobić nawet z Herbertem. Niektórzy wręcz stoją przy starcach co zdobyli sławę i czekają na ich zgon po to, by od razu rozpocząć swoją misję. Przy Mrożku to stało chyba ze czterech. Nigdy nie zapomnę jak Mrożek udzielił wywiadu jakiemuś gnojkowi z gazowni i ten go zapytał jak to było z tą utratą wzroku. No więc Mrożek opowiedział z grubsza jak to było, a tamten zaczął go wypytywać o szczegóły wizji, co tam było po prostu czy niebieskie kółka i żółte szlaczki, czy może na odwrót. To są wszystko ludzioty, czyli próba zrobienia kariery na czyimś życiu. Próby te kończą się zwykle jednakowo, czyli nijak. No chyba, że rzecz dotyczy odcinka aktywnej polityki, a bohater nazywa się Gąsiorowski.
Odwrotną stroną ludziotów są demaskacje. Ostatnio Gmyz Cezary zwany trotylem, napisał na tweeterze, coś w sensie „strach pomyśleć, co by się stało, gdyby Kieżun wszedł do sztabu Dudy, a potem ktoś – w sensie oni – by go zdemaskował… strach pomyśleć. Nie wiem kto Gmyzowi podsuwa te idiotyzmy, ale sądzę, że jest on bardzo daleko od istotnych informacji dotyczących kampanii, a to dobry znak. Nasze media, jak przypuszczam, nie wiedzą nic na temat planów prezesa, Dudy i Beaty Szydło, a jedyne co mogą, to sobie gdybać. Są oczywiście za swoje gdybanie wynagradzani i tym się różnią od nas, blogerów, ale kłopot jest w tym, że czasem przydałoby się trafić przynajmniej piątkę, jeśli nie dychę. O tym zaś nie ma mowy. Migalski miał taką metodę, że zawsze obstawiał opcję najbardziej nierealną, jak nie trafiał nic się nie działo, a jak trafiał zostawał bohaterem. Sam się tym chwalił. No, ale widzicie gdzie jest dziś Migalski….Wracajmy jednak do Kieżuna…kto Gmyzowi podsunął myśl, że on może się znaleźć w sztabie Dudy? To jest oczywista próba wytłumaczenia jakoś pana Cenckiewicza i tego drugiego z tej fantastycznej klapy, jaką była książka o Kieżunie. Ja już dwa lata temu mówiłem Sławomirowi Cenckiewiczowi, że trzeba napisać książkę o Ignacym Matuszewskim, że to jest najważniejsze. Nie, Kieżun lepszy….ludzioty, kto dziś robi ludzioty….
Ze sztabu Dudy wyszedł Jarosław Kaczyński, a miałby się tam znaleźć Kieżun? Czy oni powariowali? Gdyby nie Karnowscy, którzy dali teraz ten plakat z salutującym fałszywie Kieżunem i Dudą, nikt by nie pamiętam kim w ogóle jest ten staruszek.
Dobrązawianie czyli smarowanie gó..nem i odbrązawianie, to są jedyne metody stosowane przez „naszych”. Innych sposobów na pisanie nie znają, bo też i inne nie są im potrzebne. Pisze się bowiem zawsze dla najbliższego otoczenia. No, a kogo oni tam widzą, jak się rozejrzą po tych swoich redakcjach? Sami wiecie….
Toyah użył wczoraj fantastycznego zupełnie, skopiowanego z jakiegoś artykułu fragmentu, oto młodzieniec znający się na muzyce pisze o jakiejś wokalistce, że jak się zetrze pot z jej czoła i wykręci chusteczkę do słoiczka, to wyjdzie z tego Jerzy Połomski. Przeczytałem to i zacząłem zastanawiać się skąd ja znam ten styl i kto jest jego prekursorem…Myślałem i myślałem, aż w końcu wymyśliłem. Oto na początku lat dziewięćdziesiątych, a może nawet pod koniec osiemdziesiątych pojawiły się w kioskach i księgarniach publikacje człowieka nazwiskiem Andrzej Rodan. Była to czysta pornografia, podana tak, że każdy mieszkaniec męskiego internatu musiał to przeczytać. I ja także jedną z tych książek przeczytałem. Zrobiła na mnie wrażenie, nie powiem, w przeciwieństwie jednak do innych kolegów zwróciłem uwagę na styl, który mi zapadł głęboko w pamięć. No więc trzeba to powiedzieć wprost Andrzej Rodan zwyciężył. Jego sposób pisania formułowania myśli, a może nawet styl życia dominują dziś w świecie rozrywki i w publicystyce.
Zajrzałem wczoraj do biogramu pana Andrzeja w wiki i zdumiałem się nieco, oto okazuje się, że bł on menedżerem muzyków, sam również grał, ale realizował się w muzyce, konkretnie w jazzie. Napisał nawet poważną pracę naukową o tym gatunku. Taki Walicki, ale od innego nurtu muzycznego, choć tamten też zaczynał od jazzu. Potem wziął się za pisanie, ale sukcesy odnosił umiarkowane poza tym rzeczywiście wielkim boom na samym początku przemian. Dziś niesłusznie zapomniany przebywa gdzieś w nieznanych nam miejscach, a z jego dorobku korzystają inni. Nie wiem czy czynią to świadomie czy nie, ale korzystają. Do stylu pana Andrzeja zbliżyła się już Zychowicz.
Pomimo marginalizacji Andrzej Rodan próbuje wrócić na literacki firmament i czyni to tak jak zwykle czynią ludzie z jego środowiska. Pisze źle o Kościele, o tym że zakonnicy to mordercy, a księża to pedofile. Jak więc widzicie my tutaj jesteśmy na przeciwległym biegunie, jeśli idzie o treść, styl i metodę. Nasi jednak zbliżają się do planety Rodan z nieprawdopodobną prędkością i obawiam się, że może wkrótce dojść do kolizji. Na razie ludzie zapomnieli kim jest Kieżun, na razie każe im się wierzyć, że Gąsiorowski to bohater, ale wkrótce to nie wystarczy i trzeba będzie sięgnąć po środki nadzwyczajne. Myślę, że pan Rodan powinien zastanowić się na otworzeniem warsztatów dla prawicowych dziennikarzy.
Na koniec wisienka, Andrzej Rodan ma swoją biografię, tak jak Marek Nowakowski i inni wielcy pisarze. Napisał ją dziennikarz Bohdan Gadomski, człowiek równie sławny co bohater jego książki, sami zobaczcie http://www.gadomski.net.pl/ Biografia ta została napisana według najlepszych wzorów, poznaję to nie znając jej, po samym tytule i roku wydania. Oto w czasach kiedy książek Andrzeja Rodana było pełno wszędzie książka o nim nosiła tytuł „Andrzej Rodan – pisarz zakazany” Ludziotyyyyyy, kto dziś robi ludziotyyyyyy….

Dobrze, że nam jeszcze niczego nie zakazują i możemy sobie spokojnie pisać o tym co nam przyjdzie do głowy, prawda…

Zapraszam na stronę www.coryllus.pl gdzie można już kupić 7 numer Szkoły nawigatorów. Można już także kupić nowy tom Baśni jak niedźwiedź, zatytułowany „Kredyt i wojna”, zapraszam też do sklepu FOTO MAG przy stacji metra Stokłosy w Warszawie. Informuję również, że 16 lipca odbędzie się mój wieczór autorski w Bielsku Białej, początek o godzinie 18.00 w lokalu przy ul. Wzgórze 14. Wieczór organizowany jest przez miejscowy Klub Najwyższego Czasu, a tytuł spotkania brzmi „Moja Rzeczpospolita”. 

  68 komentarzy do “Ludzioty”

  1. Gąsiorowski też mi przyszedł dzisiaj do głowy. A z nim przyszła głowa Gąsiorowskiego czyli pomyslodawca „oscylatora bankowego Bagsika i Gąsiorowskiego” Meir Ba(a)r. A za nim zawitała w mojej głowie aktorka z serialu „Na dobre i na złe” Kamilla Baar. I wrodzona intuicja mi mówi, bo nie docent Wiki, że wszystki w/w osoby są splątane (bynajmniej nie kwantowo – to ukłon dla @bosona) ze sobą 😉

  2. A propos pism. Podzielę się refleksją: w przedmowie do I numeru SZKOŁY NAWIGATORÓW czytamy, że Frondy po przejęciu przez „hipsterów” nie da się czytać.
    Nie oparłem się pokusie i w sob. kupiłem za 29 zł najnowszy numer. Chciałem się przekonać sam. Skusił mnie blok tekstów o Nowakowskim, którego lubię od młodości.
    Otóż, coryllus ma 100 % racji. Za wyjątkiem opowiadania Nowakowskiego, fragmentu powieści Holewińskiego i przedrukowanych z Gaz. Pol. Codziennie krótkich tekstów o Nowakowskim, reszta to wielka słabizna w porównaniu z poziome tekstów pisanych kiedyś za Górnego czy nawet Terlikowskiego. To ogromny kontrast. W dodatku pełno tam nowomowy typu „fuck-machine”.
    Jeszcze jedno: patrzę na nakład. Nowa Fronda Lux ma 2000, dawna (patrzę na stare numery) miała nawet 6000.

    Ja już wiem, że nie kupię nowej Frondy więcej. Za 29 zł? Szkoła za 25 zł jest nie tylko tańsza, ale jest powiewem nowości w podejściu do historii. Jak uprawiać życie intelektualne bez twórczego przemyślenia historii? Tak jak Fronda blokami tekstów o disco polo czy rege?
    To trochę pod temat tego co pisał coryllus w I numerze Szkoły. Miał rację. Potwierdzam.

  3. No tak w porównaniu do wczorajszych rozważań o carskim złocie zajumanym przez Czechów podczas I Wojny Światowej, to postać Hugo Matuszewskiego, który w kolejnej II Wojnie światowej nic nie zajumał a o powierzone mu polskie złoto zadbał – prezentuje się nadzwyczaj szlachetnie. Jako przykład kształtowania pozytywnych postaw obywatelskich – Matuszewski wydaje się idealny.
    Ale co oni knują z tym Gąsiorowskim, przecież on się nie może obronić jako filantrop, chyba żeby zrewidować definicję filantropii, ograniczyć ją do jakiejś grupy narodowościowej, plemiennej czy jakoś tak, innego sposobu nie widzę.

  4. Wszystko da się zrobić ludzioty rządzą, a Matuszewski miał na imię Ignacy

  5. Ignacy Hugo Matuszewski

  6. Na zgonie Szymborskiej nieźle wyszedł jej sekretarz… na zgonie Miłosza …. sekretarka juz nie za bardzo …bo tu rodzina pilnuje …..
    Czyli łatwiej sępić na kimś samotnym …. co i tak wiadomo z biografii róznych sępów …

  7. Jeszcze o PAD …. te dziennikarze nie mają wiedzy …..

  8. Mnie też zaciekawiło dlaczego teraz wywlekają tą całą operację ”Most” jaki jest tego cel?….
    a może Gąsiorowski jako polski patriota już nie może patrzeć jak szkalują dobre imię Polski.
    Napisali książke.. konferencje zorganizowali, przypomnieli jak to było po to aby pokazać jak polacy zadbali o swoich starszych braci w potrzebie. Przecież taka akcja kupe kasy kosztowała I ponoć podatnicy sie na to zrzucili….

    R.

  9. Piszecie na salon24 o zakończonej konwencji …. tak sobie poszłam nazwiskami i prywatnymi zainteresowaniami ….od debaty o innowacyjności … prowadziła panel Jadwiga Emilewicz z Polski Razem Gowina … wykładowca w szkole Tischnera , radna sejmiku województwa małopolskiego i wiele innych ….i doszłam do jej męża : Marcina Emilewicza ….

    ….a to jest czlonek Klubu jagiellońskiego , i np autor Teologii Politycznej czy pressji ….

    …. i juz jesteśmy przy Habsburgach , Twoich ulubionych :)))

    http://www.pressje.pl/media/pressje_shop/article/article_2_issue7.pdf

    TYlko spokojnie :))))

    to tylko Kraków …:)))

  10. Uwaga, uwaga, zadzwonił tu dziś jakiś pan i powiedział mi, że będę miał sprawę w sądzie z powodu książki „Dzieci peerelu”. To jest bardzo ważna wiadomość, choć pan się nie przedstawił. W związku z nią podnoszę cenę książki o 10 zł. Jeśli zaś dojdzie do sprawy sądowej cena wróci do poprzedniego stanu czyli do 30 zł. Nie może być tak, że zaskarżane książki dostępne są za pół darmo. Kto się spóźnił niech żałuje. Mogę wszystkim obiecać, że jeśli dojdzie do sprawy powstanie suplement do Dzieci peerelu pełen jeszcze bardziej frapujących przygód.

  11. To pewnie jakis platfus, saska piedola, ktora stac jedynie na telefon. To jest zwykle caly wysilek niedorobionych gosci, ktorych na nic wiecej nie stac. Jesli cos sie dzieje rzeczywiscie to dostajesz po prostu bez zapowiedzi pozew i calosc dzieje sie z zaskoczenia. To jest tak jak z tymi telefonami o bombie. Jak ktos chce cos rzeczywiscie rozpieprzyc to podklada bombe i nie dzwoni, bo dzwonek jest przeciez bez sensu.

  12. Wolałbym, żeby rzeczywiście złożyli ten pozew.

  13. Gościu zapewne szuka dofinansowania, tak jak jeśli dobrze pamiętam, chyba dofinansowania szukała p. Alicja Tysiąc (zarzut do lekarza że ciąża uszkodziła jej wzrok) i w końcu sąd po kilku latach procesu orzekł w taki sposób o jej prawie do decydowania o jej brzuchu, że biedna Pani Alicja zdaje się realizując po tych kilku latach procesu sądowego, swoje prawo do decydowania o swoim brzuchu, który to z powodu ciąży uszkodził jej wzrok, że (o ile pamiętam) powinna swoją kilkuletnią letnią córkę Julkę (chyba) usunąć z tej ziemi jako powód osłabienia matczynego wzroku .
    No koszmar procesu sądowego w całej okazałości i tak absurdalny wniosek, ze chyba tylko determinacja do uzyskania odszkodowania mogła być jego genezą.
    Ale wizerunkowo – marketingowo, to rzeczywiście p A.Tysiąc wykorzystała te sytuację i gdzieś tam kobiecina startowała w jakichś wyborach.

  14. Poczekajmy na rozwój wypadków.

  15. Dzien dobry,
    Pamietam doskonale jak rozwalana byla „Fronda”… bodajze przez pana Wildstein’a Juniora…
    Pamietam jak „nasze prawicowe media” zwane „pisowskimi” przysluzyly sie Panu Kiezunowi,
    biskupowi Wielgusowi znacznie wczesniej… pamietam doskonale ich zachowanie i reakcje
    po 24 maja br.
    To nie sa „nasze” ani „pisowskie” media… i nigdy nie byly! Jestem pewna, ze ludzie w PiS
    maja calkowita swiadomosc tego… bo skoro ja mam tego swiadomosc… to tym bardziej oni
    musza sobie z tego zdawac sprawe… i z mojej strony dla tych mediow od wielu juz lat…
    praktycznie od samego poczatku serdeczny BOJKOT!
    … i nie ukrywam, ze ciesze sie bardzo, ze ludzie z PiS omijaja „nasze” media… rzeczywiscie
    pseudo-nasi dziennikarze robia wrazenie, kompletnie oderwanych od rzeczywisosci,
    to nie moze tak byc… mysle ze jest w Polsce wielu rzetelnych dziennikarzy byc moze
    mniej uwiklanych niz nasi… bardziej sklonnych i otwartych na zmiany.
    A propos Gasiorowskiego… to znaczy przeputal juz kasiorke, musi kolejne zlecenie,
    coz z mojej strony mnie i mojej rodzinie juz oczywiscie… zapalila sie czerwona lampka!
    Zero dyskusji z tym lachem!

  16. A teraz cos z obecnych przypadków ( z 2012 roku)..:)))
    cytat:
    19 kwietnia 2012 roku na stronie internetowej MFW pojawił się komunikat prasowy, z którego wynikało, że Polska zgodziła się pożyczyć wspomniane 6,27 mld euro na ratowanie upadających krajów. Szefowa MFW – Christine Lagarde – tak wówczas komentowała ten fakt: „Bardzo cieszy mnie dzisiejsze zobowiązanie władz polskich, aby wesprzeć MFW 6,27 mld euro. Jest to część wspólnych działań najważniejszych kredytodawców, mających na celu zapewnienie Funduszowi odpowiednich środków do działania w sytuacjach kryzysowych”. Miesiąc później Rostowski w ten sposób tłumaczył z chęci pożyczania gigantycznych – jak na polskie warunki – pieniędzy: „Musimy pożyczyć te pieniądze (przyp. 6,27 mld euro), bo inaczej Europa się rozleci, a Polska poniesie kolosalne straty”. Ostatecznie umowa między Polską (NBP), a MFW została podpisana 15 marca 2013 roku.

  17. Jeżeli ktoś myśli że na tych funduszach Grecy zyskali to się myli..:)) IMF splacil prywatne banki i dzieki funduszom z krajów kolonialnych rozwiazał problemy pozyczek Greckich..kilku „wybranym” bankom…:))

  18. aha …to kasa zinwestowana w IMF…to była oczywiście Polska rezerwa walutowa…nasze media mają amnezje..i juz zapomniały…stad też taka troska „naszych” wodzów…na tle ostatnich dni w Grecji…:)) ale nie ma co sie martwić…jak to mówią..proletarjusze wszystkich krajów…:)))

  19. „Dzieci peerelu” jest ksiazka, ktora czyta sie jednym tchem, znam ludzi, ktorzy maja 70 lat, czy tez 50 lat i po przeczytaniu jej komentowali, ze ta ksiazka to tak jakby ich wlasny zyciorys i ich osobiste odczucia i przezycia. Ja kupilam ja juz b. dawno dla siebie i rowniez dla mnie byla to retrospektywna podroz do mlodosci!
    Pare jej egzemplarzy podarowalam ludziom w roznym wieku, majac na uwadze uniwersalnosc tresci (dla paru pokolen Polakow), po prostu piekna i prawdziwa opowiesc o nas!
    Nie moglam zrozumiec dlaczego tak dobra ksiazka jest prawie za darmo.

  20. Dawid Wildstein jest wyznania platońskiego. Nie wiem co to znaczy, ale może dlatego, ma taką predylekcję do destrukcji (vide Fronda).
    Pomijam jego rzut butelką w dniu 11.11. 15 w zabandażowaną głowę organizatora Marszu Niepodległości.
    Chyba jest w nim jakaś taka destrukcja połączona z agresją. Chyba, wolałabym się mylić w swoich ocenach.

  21. Witam Mullins,
    Bede obserwowac „scieme” Madame Lagarde… ale juz w kolejce za Grecja stoi Hiszpania, Wlochy,
    o Portugalii nie wspominam… ale rowniez bardzo, bardzo potezny dlug ma Francja! Jeszcze 2 lata temu rzeczywistosc byla troszke inna bo nasi rodzimi zdrajcy byli bardzo spolegliwi – patrz Vincent R., a dzis to wszystko idzie w bardzo szybkim tempie na dno… a lze-merdiom malo kto daje wiare.
    Wczoraj gadajace glowy w TV francuskiej byly bardzo przygnebione, a Rudy w Brukseli podobno
    zwolal „szczyt UE” na jutro czy na pojutrze… show must go on!

  22. Wzrost długu ma charakter „wykładniczy” to jest slowo kluczowe…polecam wszystkim aby je zrozumieli. Więc efekt końcowy..jest juz nieunikniony…światowy system finansowy przekroczył ten Rubikon gdzieś około 2008 roku…życzę szczęścia wszystkim…wkraczamy w etap gwałtownego przyśpieszenia…cytując to Lenina…:)))

  23. Kiedy byłem małym chłopcem….:)))))))))))))))

    Kiedy byłem małym chłopcem, świat wydawał mi się prosty, dychotomicznie podzielony na ludzi i ludziska. Na studiach dowiedziałem się od pani pułkownikowej Bracławskiej, wdowy po przedwojennym oficerze sztabu kawalerii, u której wynajmowałem stancję, że są jeszcze ludzięta. No, ale pani Stefania pochodziła z ziemiaństwa i posiadała bardziej subtelną skalę ocen:))))

    A tu dziś nie dość, że przybył mi kolejny rodzaj w postaci ludziotów, to jeszcze przez telefon dają znać o swoim istnieniu oberskur..syny. Zamiast siedzieć cicho, jak g…o w trawie, bo przecież chyba jednak coś się poważnie zmieni?:)))))

    Nie wdając się w szczegóły rozważań, mówiąc w krótkich, żołnierskich słowach, przychodzi stwierdzić, że kara śmierci jest podstawą i warunkiem cywilizacji. Koniecznym, choć nie wystarczającym. Nie będzie żadnego porządku moralnego, żadnej hierarchii, żadnej kultury, żadnego narodu bez kary śmierci.

    Kiedyś pewien oficer WP, który w czasie wojny bronił Polaków na Kresach i brał udział w akcjach odwetowych, wytłumaczył mi to. Bez kary śmierci się nie da. Można mieć nadzieję, że w nieodległym czasie będzie przywrócona.

    Bo gdyby poważnie zastanowić się nad znaczeniem zapowiedzi gospodarczych przyszłej władzy, to jest oczywiste, że wojna jest bardzo prawdopodobna. Rosja nigdy na to nie pozwoli, żeby Polska stała się silna. Po przekroczeniu pewnej masy krytycznej przez polską gospodarkę i organizację, Rosja zaczyna się rozpadać (nie mówię o Niemcach, bo to trochę bardziej skomplikowane). Automatycznie. A w czasie wojennym kara śmierci musi być.

    Nawiasem mówiąc, gdyby Kaczyńskiemu udało się w ciągu około 10 lat zrealizować zamierzenia, a jeszcze uniknąć wojny, to znalazłby się w historii blisko Kazimierza Wielkiego. Kazimierz Wielki zrezygnował z walk i rewindykacji piastowskiej dziedziny, aby zbudować siłę. Dziś też nie rewindykujemy Kresów (na razie). Pokoleniu sanacji żadne inne nie dorówna. Jedno pokolenie Polskę i wywalczyło i odbudowało ze zgliszcz. A sanacja trwała tylko 13 lat, z czego ponad połowę czasu trwał wielki światowy kryzys gospodarczy…. No ale, niestety, są ludzie, ludziska, ludzięta i ludzioty…..

  24. Mullins’ie ja doskonale wiem, ze na funduszach skorzystala przede wszystkim mafia rzadowa
    inaczej mowiac „biale kolnierzyki” i wybrane banki, przede wszystkim z ojczyzny Makreli…
    Przecietni Grecy sa narodem pracowiym i zaradnym, prawie tak jak my, a pieniadze
    z bankow wycofali juz pare lat temu… i slusznie… kazdy orze jak moze i nie daje sie mafii.
    A my uczmy sie na ich przykladzie, zeby zaraz Grecji u nas nie bylo… mysle jednak, ze
    przy calej sympatii dla Grekow i Grecji – Polska i Polacy to jednak wyzszy poziom
    i sitwa w Brukseli i Paryzu ma tego doskonala swiadomosc… ma doskonala swiadomosc
    do dzis wlacznie jakiego kalibru mafia rzadzi w Polsce od 10.04.2015… i nie maja nic
    na swoje wytlumaczenie… i wszystko sie zdarzyc moze… trzeba tylko mocno bic sie
    o swoje i niedac wciskac sobie ciemnoty… to nie te czasy!

  25. ale kto niby ma prowadzić na do boju? Schetyna?…:)) czy PIS który podpisał Traktat Lizbonski…:)) Polska istnieje tylko teoretycznie..niestety..zgadzam się z wypowiedzią naszego genialnego ministra..:)

  26. Traktat lizboński to podstępny argument. Czy Anglia straciła suwerenność przez Traktat Lizboński? A Francja, Włochy, Niemcy, Węgry?

    To jest gra polegająca na tym, żeby jak najdłużej wiązać Niemcy, aby nie uzyskały swobody geopolitycznej i nie postawily wszystkiego na Rosję. Stasia kataryniarza można poczytać, ale bez przesadyzmu, żeby tak od razu we wszystko mu wierzyć?:))))))))))))))))))))))))))))))))))))

  27. Mullins’ie,
    Wypluj to slowo Schetyna! Tylko i wylacznie PiS! Tylko pod przywodztwem Pana Jaroslawa
    Kaczynskiego… nie ma innej opcji!
    Nie wiem czy ogladales Jego ostatnie spotkanie w Ronin’ie… bedzie moze ze 3 tygodnie temu,
    abstrahuje od mojej prywatnej oceny Pana Kaczynskiego… kiedy po prostu swoja swiadomoscia
    sytuacji i zagrozen w jakiej sie znalezlismy, przytomnoscia umyslu, znajomoscia „sztuki” dyplomatycznej, nieprawdopodobnym spokojem wewnetrznym, pewnoscia swoich zamierzen,
    wiedza… powiedzial i obiecal, ze zmiana w Polsce jest mozliwa… pod warunkiem, ze PiS
    wygra wybory wiekszosciowo, absolutnie bez koniecznosci tworzenia jakiejkolwiek koalicji!
    Jeszcze raz powtarzam: pod warunkiem, ze obywatele w wiekszosci pojda do wyborow
    i zaglosuja tylko na PiS… i oto jest pytanie – czy obywatele polscy rozumieja powage
    sytuacji i pojda do wyborow… i tylko tyle.
    I ja i moja cala rodzina na jesieni glosujemy wylacznie na PiS… tylko i wylacznie… i nie gdybamy!
    Bezwarunkowo i bezapelacyjnie tylko Pan Kaczynski…
    … a Traktat lisbonski w obecnej sytuacji jest kompletnie bez znaczenia… to pikus.
    … tak jak powiedziales wczesniej – Rubikon zostal przekroczony… ale nawojne to trzeba miec
    kasiorke, a ja widze, ze to sa od lat zwyczajne pustaki…

  28. Hi, Guy,
    Sluchalam Pana Kaczynskiego zawsze bardzo uwaznie, on mowil o 3 latach, max. 5 – przy dobrych
    ukladach i opiece Opatrznosci – jest pewnosc, ze uda sie zatrzymac te destrukcje, ktora jest
    w tej chwili, no i oczywiscie pozyskanie mediow, zmiana tzw. narracji i przygotowanie
    sadownicwa, prokuraury… bo tak jak napisales – musi byc kara! Bez 2 zdan, to jest podstawa
    wszelkich zmian na lepsze w Polsce i Europie tez… to nie moze tej bandzie rozejsc sie po kosciach.
    Raz wycwancykowali caly narod 26 lat temu… i starczy, drugi raz taki numer nie przejdzie!
    I to jest do zrobienia, ja absolutnie w to wierze, pomimo tego, ze… sa ludzie, ludziska, ludzieta
    i ludzioty… ale tych pierwszych ludzi szczerych, uczciwych i dobrej woli jest zawsze wiecej.
    Pozdrawiam,

  29. Od paru lat UK buduje nowe lotniskowce i łodzie podwodne . I myślę ,że gdyby tak się stało ,że wyjdą z UE , to będzie oznaczało wojnę w Europie .

  30. Oczywiście, że tak. Wojna i wielki powrót imperium. Mam nadzieję, że zainstalują się na północy Rosji

  31. Z różnych łączek wygrzebuje się kości najlepszych Polaków, a czerwoni chodzą sobie jakby nigdy nic, po wolności, a jeszcze się sądami odgrażają! To nie jest sprawiedliwe.

    Myślę, że politykom nie powinno się do końca wierzyć, ale Kaczyńskiemu można zaufać. Podoba mi się jego strategia, każdy krok sensowny. Myślę, że dostanie ponad 50% miejsc.

  32. Książka „Dzieci peerelu” to najlepsza jaką znam opowieść o czasach też mojego dzieciństwa.
    Pamiętam woźną, która nam, dziewczynkom, zabierała ciągle gumę do skakania na przerwie, bo „nie można skakać na korytarzu”, a tak naprawdę kradła nam tę krawiecki skarb, nie do kupienia w skepie. Ona mogła to robić, zabraniać zabawy, kraść naszą własność… A gdzie jest dziś z tą naszą gumą, woźna Basia?
    Bardzo, bardzo ważna jest książka „Dzieci peerelu”. Nie można o tym wszystkim co się wtedy działo z dziećmi zapomnieć.

  33. Nie za bardzo, są zadłużeni, tną wydatki na armię. Okręty będą wymieniać, ale w długim horyzoncie.
    Jeszcze nie prędko.

    Ale północ? Why not? W końcu był tam król Artur:))))))))))))

  34. Kaczyński jest spokojny, siedzi nad rzeką i czeka, aż woda przyniesie zwłoki jego wroga:)))

  35. No właśnie chodzi o to, że ci ludzie myślą inaczej. Oni teraz twierdzą, że ja łamię im serce. Kurna moje bidne dziecięce serce było połamane ze 600 razy….mam o tym nie mówić? W imię czego? Spokoju jakiejś emerytki?

  36. W jakim długim horyzoncie , od paru lat polscy stoczniowcy je budują .

  37. Coooo Ty?

    Przecież w Polsce nie ma stoczni.:))))))))))))))))))))))))

    Wymieniają niszczyciele, fregaty dopiero projektują i modernizują atomowe okręty tylko po to, aby nie musieli ich szybko wymieniać, bo nie mają na nie kasy. To samo z czołgami. Stare Challengery mają jeździć jeszcze 15 lat

  38. A może ktoś chce uczynić Coryllusa bardziej popularnym?:))))))))))))

  39. Moi znajomi pracują w stoczniach angielskich .

  40. Churchill forsował otwarcie drugiego fronty w Europie na Bałkanach . Dzisiejsza sytuacja Grecji jakoś mi sie z tym kojarzy .

  41. Właśnie mówienia o nich te ludzioty najbardziej „nie lubio”. Bo one takie ważne zawsze były, a tu teraz wychodzi co innego.

  42. Tak, Guy. Pan Kaczynski jest bardzo spokojny… jak nigdy przedtem, rzeczywiscie siedzi nad rzeka
    i czeka az woda sama przyniesie zwloki Jego wroga… super to okresliles! Bomba!
    I wyobraz sobie, ze tu u mnie juz coraz czesciej slysze od Frankow – Niech ten Kaczynski
    szybciej wygrywa i zrobi porzadek z nimi wszystkimi!
    Jak tydzien temu moj przyjaciel byl na panelu o „redefinicji laicyzmu” i mowil o Smolensku
    to na koniec, pare osob prosilo zeby mi przekazac przeprosiny, ze im wstyd za Sarko, ze
    nie pojechal na pogrzeb Lecha Kaczynskiego, ze Francuzi byli ta „zalosna demonstracja”
    zwyczajnie oburzeni. No, ale coz… przeszlo, minelo…
    Ja juz dawno mowilam, ze Pan Kaczynski powinien sobie usiasc w fotelu bujanym, zalozyc
    rece pod tylek, ewentualnie wziazc kota na kolana… i czekac, az przyjda Go prosic, no
    i tak sie zaczyna dziac.
    A czy wiesz szanowny Guy, ze ten „slynny kot” Pana Kaczynskiego, to wcale nie jest
    Jego kotem… to taki kot-kloszard-przybleda… i wlasciwie to on sie do Pana Kaczynskiego
    tak troche przywiazal?

  43. Raczej odwrotnie. Syriza jest lewicowa. Analogicznie jak ELAS – komunistyczna partyzantka w czasie wojny, bardzo dobrze uzbrojona i posłuszna Rosji.

    Churchill umówil się ze Stalinem, że Brytania zachowa 90% wpływów w Grecji , a Rosja 10%, w zamian za 90% wpływów Rosji w Polsce (z przyległościami) i tylko(!!!) 10 % wpływów Brytanii.

    Te 10 % brytyjskich wpływów, to pewnie ten magik z Komorowa:)))))))))))))))))))))))))

    Ale , jak widać, na Grecji zależało i Rosji i Brytanii:)))

  44. PIS pokazał juz swoje kolory…podpisał Traktakt Lizboński..raz przerwał ekshumację w Jedwabnym…więcej mi nie potrzeba aby mieć konkretny pogląd na ich „kierunek”….jak to było z tym powiedzeniem…poznacie ich po czynach…proponuję trochę racjonalnej analizy…rzeczywistości..:)

  45. Wiem Paris:))))

    Ostatnio amerykańska modelka, Polka, powiedziała, że Kaczyński musi być dobrym człowiekiem, skoro lubi zwierzęta:)))))))))))))))))

    Tak się wszystko pozmieniało, nawet postępowi fanatycy zwierząt zaczynają głosować na Jarka:))))

    Zmieniła się sytuacja geopolityczna, więc możesz być spokojna, będzie miał ponad 50% miejsc:))))

    Pozdrawiam.

  46. Wanda 21:36,
    Jestem przekonana, ze Pani zartuje… a tak powaznie to chyba Pani nie wierzy w to co napisala.
    A tak z czystej ciekawosci… to jakie sa Pani typy? Gdzie ta wojna mialaby byc?

  47. Ja jestem pewna, ze On wygra… my zwyczajnie nie mamy juz innego wyboru…
    Ona taka amerykanska jak ja francuska modelka… a tak na serio to kompletna kompromitacja
    i dla niej i dla niezaleznej, ktora to zalosne info podala. Co za debile tam pracuja, ile maja lat
    i skad ich wytrzasneli… tylko zaorac i posiac budyn.

  48. To jest bardzo skomplikowana sytuacja, Paris.

    Anglosasi nie mogą dopuścić do sojuszu rosyjsko – niemieckiego (+ chińskiego), więc w tej chwili są wrogami naszych wrogów. A Niemcy do tego dążą i mają ”moc”. Kończy się Niemcom wykorzystywanie Europy i coś muszą przedsięwziąć, bo połowa ich PKB jest z importu i to łatwo może się wywrócić, razem z rozpadem strefy Euro.

    A my jesteśmy między młotem a kowadłem as usual. Dlatego Yankesi pozwolili nam się dozbrajać i reindustrializować. Dlatego PIS obejmie władzę i rozjedzie sowiecko-niemiecką agenturę. Co będzie potem? Mam nadzieję, że Kaczyński sobie poradzi, bo jak nie, to będzie to, co zwykle.

  49. Nie, Paris.

    Chodzi mi o to, że są celebryci, a nawet homoseksualiści, którzy głosują na Kaczyńskiego. Tak powinno być, bo są też takie odłamy elektoratu. Przecież zależy Ci, żeby rządził samodzielnie? Nie tylko Tobie:))))

  50. Molu ksiazkowy, bo to bylo jak w przyslowiu: Mamo, chwala nas… Tak? A kto? Wy mnie,
    a ja was! Do francuskiego LM kablowalo na Polske zawsze Gow…o Wyborcze… do NYT
    tez zawsze oni… do FT tez oni… taka ich sprzedawczykow mac!

  51. Dzieci PRLu są znakomitym wstępem do Coryllusa …. sprawdziłam na swoim , pożyczanym ludziom egzemplarzu :))

    Dostałam juz Szkołę Nawigatorów .

  52. Tak Guy, masz racje, ze i celebryci i homo-niewiadomo tez maja prawo wyborcze, ale ta
    konkretna cielebrytka, ona nie zna Pana Kaczynskiego!
    Twoj koment z 23:01 trafny, do tego jeszcze duzy problem z Turkami, bardzo duzy,
    we Francji to samo konczy sie profit i z Europy… i z Afryki… i tylko Pan Kaczynski jest
    jedynym czlowiekiem z jakas tam wizja i tylko On jakos to ogarnia… a co z tego wyjdzie?!
    Zebym ja to wiedziala szanowny Guy… ale niestety nie wiem, ale ufam Panu Kaczynskiemu,
    wierze w Pana Boga… a bedzie to co bedzie, prawda?

  53. Moim zdaniem, w najbliższej dekadzie wszystko się rozpadnie.

    I system finansowy świata i unia i Rosja. I Chiny klękną. Z naszego punktu widzenia ważna jest kolejność. Jeśli Rosja rozpadnie się wcześniej niż unia, to powinniśmy przetrwać. I nie tylko przetrwać:)))) To otworzy szansę podobną jak po I wojnie, kiedy wszyscy zaborcy przegrali.

    Ważne, żeby wtedy rządził ktoś chociaż trochę dorównujący Piłsudskiemu…

    Dobranoc

  54. Mullins 22:40,
    Za przeproszeniem – prosze rowniez swoja racjonalna analize wsadzic sobie w piety…
    mnie wystarczy 8 lat przekletych rzadow kryminogennej PO… po owocach ich poznalam.
    I to mi w zupelnosci tez wystarczy… i nie powtarzaj juz wiecej tych glupot o zatrzymanej
    ekshumacji… bo w kazdej chwili mozna ja wznowic… n’est-ce pas?

  55. Wszystko jest mozliwe Guy. O tak, daj Boze wlasciwego czlowieka, we wlasciwym czasie
    i na wlasciwym miejscu. Amen.
    Dobranoc,

  56. A ja uważam ,że UK dogadała się z Chinczykami . To jest jedyna droga dla UK aby znowu stać się IMPERIUM .

  57. Nie żartuję . To są moje przemyślenia , które pozwoliłam sobie zaprezentować tutaj . Chyba nie chodzi , na tym blogu , o to żeby wszyscy ze wszystkimi sie zgadzali . Posiadam minimalną wiedzę historyczną , minimalną wiedzę o otaczającym mnie świecie i ludziach , posiadam intujcję . I jedno i drugie mówi mi ,że zbliża się czas końca tej degregonlady , którą widzimy na około .

  58. Chmm

    Nie czytałem i chyba nie przeczytam tej książki „Dzieci PRL”-u.
    Doszedłem do wniosku, że wszyscy tutaj wypowiadający się potrzebują jeszcze co najmniej dwóch pokoleń żeby to ogarnąć.

    Mniemam że opisane jest w niej – tej książce- życie tych wszystkich, którym przyszło dziś patrzeć na to g- no jakie mamy teraz. Oczywiście wszystko oparte na „kasie”, finansach.

    Może ktoś potrafi opisać różnicę np. gospodarki planowanej od jewrosofchozu.
    Dziecko PRL – u miało morga pola i sobie gospodarzyło, trzymało kurkę, świnkę, krówkę, miało zboże.
    Dziecko jewrosofchozu ma to samo, tylko troszeczkę inaczej to wygląda: ma kurkę, swinkę, krówkę , zboże itd.
    Dawno temu patrzono wszystkiemu w ząbki, po tym poznawano czy nadaje się do „jewrosofchozu )” , myślę że temu nikt nie zaprzeczy?.
    W dzisiejszych czasach zaglądają na to ile par oczu patrzy w „oczy na świat” i zakładają, że jak patrzonko było powyżej 10 baniek w ekran to jeszcze można wciskać kitu ile wlezie.

    Kto tutaj boi się o Grecję?, Francję?, Hiszpanię? Włochi? I Giermańców czy nawet „Braci sojuszników” czy Kitajców?.
    Podpowiem Ci którzy są w tych 10-ciu bańkach.

    Coryllus na pewno to bardzo przytomnie wszystko opisuje. Telefon, że pójdzie do sądu? Co jemu czy mnie zabiorą? Nic, bo to i tak już nie jest moje, a ci którzy się boją o to wszystko niech już pakują w 4 deski, położą się na wznak i czekają , choćby nawet Jarka.

    Dziecko PRL-u dostało kwit że ma oddać świnkę, bo jak nie to zobaczy.
    Dziecko jewrosowchozu „to od strony nie tej co patrzono kiedyś” dostaje kwit, polatają mu jak to pawlaki mówiły:” po moim niebie” odda na tacy i też zostanie poklepany, a to już jak kto woli po czym.

    Przepraszam za prostactwo, może ono różni się jeszcze od tego codziennego wciskania kitu w ramy okienne bez szyby, ale z jakim widokiem- NA ŚWIAT 🙂 urrrrrrrrrrraaaaaaaaaaa.

  59. Bardzo dobrze że jest pierwsze zxdanie …. Nie Czytałem …. Bo ksiazka nie o tym …

    Poza tym jest ona przydatna – jak napisałam gdzieś wyżej jako pewien … „wstęp do Coryllusa „…… powinna kogoś nie rozumiejącego z tego o czym tu mówimy przygotowac mentalnie na to , co spotka , wchodzac w coryllusowy świat …

    ona ma okreslonego odbiorcę…… zapewne nie każdy tego przygotowania potrzebuje ….. ale też spotkałam kogoś , komyu musiałam palcem pokazać…… na co ma patrzeć w tych mini opowiadankach ……choć dalej … juz poszło …

    dla poszerzenia bazy „rozxumiejących ” potrzeba wielu srodków , kluczy i wytrychów….

  60. Wynik referendum w Grecji to kontra w stosunku do Niemiec i Francji . Wątpię w to ,że stoi za tym Rosja .

  61. kowal kuje ,popierduje ,a pomocnik klepie nocnik…

  62. Dzien dobry, Wando,
    Ja tez tak jak Pani mam wiedze ogolna, nie najgorsza orientacje historyczna… i polityczna
    bo interesuje sie tymi sprawami od wielu lat. Z moich obserwacji wynika… ze, nie widze
    chetnych do wszczecia wojny… w kazdym badz razie ja sie nie szykuje i nie mam zamiaru!
    Wie Pani, wojna duzo kosztuje!
    Stwierdzam to samo u Francuzow, ze… jesli juz wojna to nie u nich i nie ich kosztem!
    Widze tez chamska, bezczelna i prostacka propagande w lze-merdiach i w Polsce,
    i we Francji… przeznaczona dla debili, za jakich w wiekszosci nas biora i tak samo trakuja
    i widze, ze ludzie jej przestali absolutnie ulegac, znaczy sie… zaczynaja sie interesowac tym co sie wokol nich dzieje, zaczynaja samodzielnie myslec… znaczy caly czas kicaja!
    Wielka mafia tego swiata i ich slugusy merdialne sa tym faktem wielce zasmucone… a wczoraj
    w TVF1 w glownych wiadomosciach podano, ze w Paryzu… jest ogromna ilosc bardzo
    luksusowych lokali i posiadlosci do wynajecia… widzialam – w iscie imperialnym stylu –
    z basenem lub bez albo z lotniskiem lub bez… do wyboru, jak kto woli… chcialabym tylko
    wiedziec kto jest wlascicielem tych posiadlosci i gdzie placi podatki… ale, co za pech…
    no jak zwykle tego juz do wiadomosci nie podali!
    Nie zajmuje sobie glowy gdybaniem o wojnie, jest jeszcze duzo ludzi ktorzy mysla
    i nad tym wszystkim jest jeszcze Pan Bog!
    Pozdrawiam, optymizmu i milego dnia Pani zycze,

  63. I tym pomocnikiem ma być kolega Rześki?

    Nie dziekuję

    Kuje i popierduje – TAK

    Myslę że cotyllus pisze i popierduje też, no chyba że jest ze stali, ale stal pod wpływem temperatury też ma odchyłki

    pozdrawiam

    z piednieciem

  64. A od kiedy my z wielkiej litery.Brudzia z takimi nie pijałem.

  65. 10% wpływów to Radzio S., spec od sterowania „polityką zagraniczną na żołdzie MI6.

  66. Coryllusie, jesteś pan sadystą zza węgla !
    Nieopatrznie otworzyłem podany link http://www.gadomski.net.pl#sthash.ycmgRzLp.dpuf
    i na widok fizis będącego zlaniem facjat bęgowskiego i tymochowicza w jedną (z biedroniowym międzywierszem) misiałem zawalczyć o zatrzymanie śniadania!
    Takie coś z samego rana ? Należało uprzedzić 🙂

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.