lip 222016
 

Ponieważ wczoraj ogłosiłem, że pieniądze są w realizacji moich planów coraz mniejszym problemem, dziś zostałem za tę pychę ukarany. Mój duży samochód zepsuł się na dobre. Tak więc do Gdyni, na targi odbywające się w dniach 29-31 lipca nie pojedzie tyle książek ile bym chciał zabrać, ale znacznie mniej. Będziemy mieli oczywiście trzy nowe tytuły – Budowa jachtów, Historia klasztoru w Zasławiu i Łowców księży, plus to co sprzedajemy teraz oraz kilka niespodzianek z rynku. No, ale nie będzie tego wiele, tak więc kto pierwszy ten lepszy. Stoimy jak w zeszłym roku na bulwarze nadmorskim, na stoisku oznaczonym numerem 43, to jest gdzieś pod koniec tego szeregu białych namiotów. Tak, żeby nas nikt nie znalazł.

Jestem zalamany tą awarią samochodu, więc napiszę coś krótko o projektach na najbliższe miesiace. Oto odebraliśmy właśnie dziś plansze hiszpańskiego komiksu o historii Katalonii, jako integralnej części królestwa. Wydamy ten komiks niebawem, a wcześniej oczywiście specjalny numer Szkoły nawigatorów, a także wspomnienia Hipolita Korwin-Milewskiego. Ponieważ nie mam dużego auta, wakacje dla mnie się już skończyły i zabieram się za pisanie książki. Mam nadzieję, że na któreś z jesiennych targów będzie gotowa. Niestety, w związku z potrzebą zakupu nowego auta, na miarę naszych potrzeb, muszę wydać II tom Baśni w starej, miękkiej oprawie i na obrazki oraz oprawę twardą przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Jak widzicie, po produktach, które umieszczamy na stronie, poruszamy się w niezmiennych kierunkach, sygnalizowanych wcześniej na blogu. Mamy więc sprawy amerykańskie i indiańskie, w postaci Encyklopedii plemion Leszka Michalika, a wkrótce pojawi się śladowa ilość książki opowiadającej o tekstyliach. Niestety będę miał tego bardzo mało. Nie zostawimy bez komentarza spraw ukraińskich. Nie możemy tego zrobić, skoro cała telewizja robi darmową promocję, któtrej twarzą jest Antoni Macierewicz.

Mam zamiar generalnie ustawić się trochę bardziej z wiatrem i umieścić w sklepie kilka tytułów, którym politycy pokazujący się na małym ekranie zrobią dobrą, darmową promocję.

Dzisiaj jeden z komentatorów zauważył, że Tomek Bereźnicki zrobił okładkę dla Dużego formatu, dodatku do GW. Oczywiście dał wyraz swemu niezadowoleniu. Nie mogę zostawić tego bez komentarza. Rynku dla rysowników w Polsce nie ma. Jeśli więc ktoś składa propozycję, to się ją bierze poważnie pod uwagę. Gazownia składa propozycje poważne, nie obraża się kiedy człowiek odmawia im, bo ma inne poglądy na świat, niż to sugeruje artykuł, który ma ilustrować i zależy jej na jakości. Gazownia bowiem prowadzi wojnę prawdziwą, nie oczekuje więc pardonu, akceptacji, zrozumienia i poklepywania po plecach, czyli tego wszystkiego czego oczekują Warzecha z Janeckim, których dziś znów widziałem w telewizji. Żadna krytyka pod adresem Tomka i jego realizacji nie będzie przyjmowana i rozpatrywana, a uporczywi krytycy będą wyprowadzani za drzwi.

Teraz chciałbym, żebyśmy wychwycieli pewne proporcje, co będzie miało związek z moim wczorajszym tekstem, którego bohaterem był pan Szarek prezes IPN. Oto Tomek Bereźnicki, artysta z Krakowa, jest autorem ośmiu wydanych albumów komiskowych. Z tego jeden album wydała mu jakaś fundacja związana z gazownią, jest to historia aptekarz a z krakowskiego getta. Rzecz miała miękką oprawę, ale wydano ją w trzech językach – polskim, angielskim i niemieckim. Drugi album wydał IPN, ten o Maczku, trzeci Muzeum Oświęcimskie, a pozostałe pięć wydawnictwo Klinika Języka. Wszystkie pięć albumów to twarde, zafoliowane komiksy pełne efektów specjalnych, złota i purpury. Ktoś powie, że nie pięć a cztery po Sanctum regnum i Święte Królestwo to jedno i to samo. I co z tego, a mówię, że pięć, to pięć.

Chciałbym, żeby wszyscy zobaczyli jak działa krótki proces decyzyjny i jak działa odwaga oraz wiara, że tylko dobry produkt ma szansę się sprzedać. IPN wydał komiks o Maczku i natychmiast przyznał sobie preferencyjne warunki sprzedaży. Poza tym autorzy podpisujący umowy z tą instytucją pozbawiani są praw autorskich do swoich dzieł. Można zapytać dlaczego? Po jaką cholerę państwowej instytucji prawa do dzieła, którego cenę zaraz się obniża, żeby cokolwiek sprzedać?

IPN wydaje książki tanie, ale to jest dla ich autorów horror, nie wiem ile ci ludzie zarabiają, ale cena komiksu o Maczku wydawała się pracownikom IPN horrendalna. I cóż ja mogę rzec? Tylko poważne, duże instytucje takie jak gazownia i IPN mogą stworzyć możliwości zarobkowe dla dobrych rysowników. Czy to czynią? Gazownia tak. IPN moim zdaniem nie, bo idzie w tandetę. W dodatku coraz bardziej płaską. No i w rozrywkę, czyli w to mityczne trafianie do młodzieży. Komiksy wydawane przez IPN sprzedawane są po 5 zł. To się nie mieści w głowie – bohaterami po 5 zyli handlują….w imię czego? Popularności idei niepodległościowej?

Jak to słusznie zauważył wczoraj mniszysko treści patriotyczne wlane są w Polsce w masońskie formy. I tego nikt nie będzie krytykował, bo trzeba by najświętsze zdobycze sojalizmu ruszyć. Trzeba by zakwestionować sojusze i stanąć wobec prawdy niepopularnych, których nikt nie tknie, z obawy żeby mu się niebo nie zawaliło na głowę.

Dziś wszystkie telewizje szydziły z prezesa Szarka, że ośmielił się zakwestionować ocenę wypadków w Jedwabnem która obowiązuje od 15 lat. W jego obronie wystąpili Ewa Kurek i Bronisław Wildstein. Ewa Kurek powoływała się przy tym, na jakichś ortodoksyjnych, religijnych żydów, z którymi współpracuje. No więc sytuacja jest taka – żeby uzyskać właściwą ocenę faktów, która dokonać się winna wskutek oględzin miejsca zbrodni oraz badania szczątek zamordowanych musimy pytać o zgodę ortodoksyjnych żydów. Ci zaś którzy nie chcą tej ekshumacji kim są? Żydami nieortodoksyjnymi? Nie wierzą w Jahwe? Kłamią mówiąc o tym, że nie wolno ekshumować ofiar? Bezradność i słabość tych głosów jest zniewalająca. Oto mamy niepodległy kraj, którego władze nie potrafią wydać jednej decyzji z obawy, że jacyś oszuści podający się za religijnych żydów się zdenerwują. Bo rozumiem, że to ci współpracujący z Ewą Kurek są autentyczni, a ci od Michnika nie?

Michnik i jego ludzie jak zwykle nie żartują. Im miększe i bardziej czułe odgłosy wydobywają się z ich krtani tym są bardziej poważni. No, a my? My musimy mieć zawsze jakiegoś żyda na podorędziu, żeby w ogóle ktoś zechciał nas słuchać. O czym można mówić w takich warunkach? O sukcesie?

Na tym kończę, zboczyłem trochę z tematu, ale jestem ogólnie wkurzony….

Dziś przerwa w nagraniach bytomskich. Komiksy Tomka są dostępne w sklepie przy Przybyszewskiego 71 w Krakowie. To jest sklep pod szyldem Bereźnicki, należy bowiem do taty Tomka. Zapraszam na stronę www.coryllus.pl

  55 komentarzy do “Seria katastrof i blade nadzieje”

  1. Dobry pomysł aby nie dmuchać samemu w żagle 😉

  2. Audaces fortuna iuvat, timidosque repellit. Panie Jarosławie Szarek, en avant i Bóg z wami.

  3. Co to sa „Lowcy Ksiezy” ? Jest juz w ofercie, bo jakos przegapilem

  4. Na salonie 24 ktoś cytował zasady wg których między innymi jest, że za sprawy dziejące się na ziemi okupowanej odpowiada okupant.
    No to jak to wtedy było w Jedwabnem, w Radzikowie itd. : polski starosta zadzwonił do polskiego komendanta Policji i nakazał mu zrobienie określonego zdarzenia zakończonego śmiercią części obywateli miasteczka ?
    Czy może było tak, że polski starosta siedział w Auszwicu, polski policjant był już rozstrzelany a okupowanym krajem zarządzał niemiecki okupant – nie nazistowski – niemiecki.
    Zerknijcie do historii Pileckiego – w Auszwicu budował siatkę oporu z urzędników polskich, bo tam zostali zapakowani przez okupanta.
    Urzędnicy polscy nie podejmowali decyzji w Jedwabnem i koniec.

  5. A zdaje się pan Szarek jest teraz tak traktowany przez „mających patent na ogłupianie” jak kiedyś prof. Jasiewicz.
    Ciekawa jestem kiedy ci co „mają patent na prawdę”, co nie sieją przysłowiowego ziarna tylko brużdżą, tak się pogubią, zrelatywizują , tak zaplączą we wszystkim co manipulują, bełkocą, kłamią i naciągają, że znajdą się po pas we własnych przez siebie wyprodukowanych odchodach.

  6. Książkę sobie oprawie u introligatora. Ilustracji żal.

    .

  7. to to wiem, ale nic nie wiem o ksiazce u Coryllusa

  8. Śledzę z uwagą Waszą dyskusję, szczególnie informacje od PARIS (pozdrawiam) i byłbym wdzięczny za
    stanowisko w następującej kwestii:
    Sejm przyjął w uchwale, że na Wołyniu ludobójstwa na Polakach dokonali bliżej nieokreśleni nacjonaliści.
    Pytanie: czy wypowiedziane lub napisane stwierdzenie, że ludobójstwa dokonali banderowcy lub UPA
    będzie ścigane z urzędu przez prokuraturę jako np. mowa nienawiści, czy chęć popsucia stosunków
    między sąsiadami ?

  9. […]Gazownia bowiem prowadzi wojnę prawdziwą, nie oczekuje więc pardonu, akceptacji, zrozumienia i poklepywania po plecach[…]

    O tym, że jest to poważny przeciwnik, możemy się przekonać już od 25 lat. Ażeby przekonywać ludzi do siebie Oni muszą mieć “produkt” cymes, najwyższej jakości. Bacznie obserwują otoczenie i potrafią elastycznie reagować, aby ”nieprzepuścićżadnejokazji”.

    Niech takim przykładem będzie nowy projekt koncernu Agora rozpoczęty w poł. 2015 i kontynuowany w marcu 2016 r., z targetem obejmującym także mohery i inne babcie, którym kiedyś trzeba było schować dowód. Przedział wiekowy odbiorców określony jako 50+. Projekt ten nazywa się “RADIO POGODA”. Mottem tego radia może być hasło: “Łączy nas PRL” z ciągle aktualnym motywem minionej młodości, która chcąc nie chcąc, była i minęła w komunie. Nie ważne kto kim był , co robił, to już nie jest dzisiaj ważne. Powspominajmy razem, bo to co nas dzisiaj łączy, to wspólnie przeżyta historia. Bo każdy z nas był w jakiś sposób represjonowany, nieprawdaż?

    O determinacji przedsięwzięcia niech świadczy sposób wprowadzania nowej stacji na rynek radiowy, z dnia na dzień. Wczoraj człowiek słuchał Rock Radio, a dzisiaj na tej samej częstotliwości już Radio Pogoda.

    Budżet przeznaczony na te przedsięwzięcie musi być znaczny, bo przekopano dokładnie archiwum Polskiego Radia (b.wiele muzycznych rarytasów). Śmiem twierdzić, że żadna ze stacji radiowych nie posiada “pod ręką” takiego przekroju czasowego i gatunkowego muzyki prezentowanej non-stop co Radio Pogoda.
    Czegóż tam nie ma, aż kipi z bogactwa… koncerty życzeń, konkursy, quizy (np. czym były spodniumy? ), patronat (książki pt. “McCartney w rozmowach”). W jednej z audycji, którą pamiętam, a polegającej na prezentacji zwerbowanych przez siebie nowych słuchaczy tego radia, żona przedstawiła swojego męża. W nagrodę otrzymali: 20 (słownie: dwadzieścia) płyt z muzyką różnych dekad oraz radio. Nie ma, że to, że tamto. O gwiazdach prowadzących audycje czy osoby reklamujące tę stację, już nie wspomnę.
    Uzupełnieniem medialnym tego projektu jest miesięcznik, pt. “Pogoda na życie”.

    Ktoś zapyta, po co tyle zachodu, kasy i wygibasów. Ano chyba tylko po to, aby podawać wiadomości i komentarze w znanym nam formacie (agora= tokfm+gw). Tylko tyle i aż tyle.

    Aha, zapomniałbym, ten sielankowy obraz wesołego życia staruszka, raz po raz zakłócany jest stonowaną i subtelną reklamą lokalnego zakładu pogrzebowego, świadczącego kremację i godne pochówki.

    Biznes is business i wszystko GRA (grupa radiowa agory)… .

  10. Tego Szarka to już chcą zahukać. Zerknelam wczoraj na wieczorne wiadomości i widziałam, że po tym maglowaniu nietęgo wyglądał. Tak czy siak lepiej mu duchowo dodawać odwagi do dobrych czynów, niż go kopać. Jest lepszy niż Kieres. Jak mu dołożymy ciężaru to nie ma żadnych szans, nawet gdyby chciał, nie podoła.

    Módlmy się za siebie nawzajem. To da lepsze efekty, niż rozdzielanie kopniakow. Mamy wystarczająco dużo obiektów do kopania, które sobie na to zasłużyły, starczy nam, nawet gdyby każdy z nas był stonogą.

  11. Ktoś słuchał uważnie RM od strony muzyki i ludzi dzwoniących ..i podsunąć im bardziej wzruszająca ofertę muzyczna i wspomnienia młodości. Plus można coś wygrać.
    Prawie jak Toruńskie medium tylko weselej.

    .

  12. Nie mam odbiornika TV…. No więc, cząstkę różańca…..bo co mu mogę dać…

    .

  13. Ludzie są stesknieni za normalną melodyjna muzyką. Nieustanne rockowe wycie, powtarzane w koło Wojtek, wkurza i od radia odrzuca.
    Jest też Radio Bajka, dla dzieci. To też ciekawostka, nie wiem kto jest właścicielem, ale nie wykluczone, że ten sam co Radia Pogoda. Swoją drogą jakie niewinne nazwy.

  14. Bardzo cenny dar, resztę uzupełni Maryja.

  15. Heh chłopcy narodowcy dają popis znowu 😀 https://www.youtube.com/watch?v=3h3YXb6KYhs

  16. … weselej, ale przy tym bardziej perfidnie. Bo propagandę pakuje się tam w ładne papierki… .

  17. A papierki są tanie
    Cytat: Po jaką cholerę państwowej instytucji prawa do dzieła, którego cenę zaraz się obniża, żeby cokolwiek sprzedać?

  18. Poszli po rozum do głowy.
    Słuchałam od 30 lat radiokrakow.pl …i pół roku temu przestałam … nie dało razy …nie tylko treściowo ale dźwiękowo.
    Tzn nie pogorszyło się nagle…pogarszało się od kilku lat równo… tylko w konkretnym momencie już „wysiadłam”.
    Nie dało się.. I tak jestem wyxzulona na to co pod opakowaniem , ale dawniej grali coś ladnego… tło dżwiękowe, bo mam dość hałaśliwe otoczenie ..

    Ale juz wolę to otoczenie niż krakowskie radio…
    Myślę że tak im wszystkim spadło „słuchalnictwo” ..że próbują co by tu innego…

    Walczą.

  19. Trochę się jednak dziwię p. Szarkowi… czego się spodziewał? To nie dobrze ze nie daje rady … na początku. No ale może sobie przemyśli i „się zaweźmie”.

    Jeśli będzie OK to mu nie dadza spokoju. Musi naciągnać gruba skórę.

    .

  20. a na kim dzisiaj opierać budowanie oporu? – na urzędnikach ze skarbówki? i jakie cele taktyczne oraz instrukcje wykonawcze dla chętnych do oporu? i kto jest intelektualnie zdolny do oznaczania celów i przeciwników?

  21. owszem, i oni wiedzą, że dla drugiej strony nie ma miejsca w ich świecia, i nie ma bajdurzeń o jedności/…- celem jest kasa i władza totalna nad wszystkim i nad wszystkimi, a komu nie pasuje taki wariant cywilizacyjny to do piachu

  22. Szarek musi zribic jedną rzecz a skutecznie i na wysokim poziomie potem będzie mu latwiej, i żadnych kompromisów – prawda nie jest efektem kompromisów [tutaj juz o podejściu do prawdy było i to niedawno]

  23. „Wakacje dla mnie się już skończyły i zabieram się za pisanie książki”

    *****

    Chyba czas najwyższy, oto bowiem dziś rano, w programie drugim TVP, otworzono kanał dystrybucji dla sławnego twórcy kryminałów Remigiusza Mroza (pierwsze słyszę :D), który ma 29 lat i zdążył już napisać trzydzieści książek, a w samym tylko nieukończonym jeszcze przecież bieżącym roku wydał już… osiem.
    Ochom i achom nie było końca, a dwudziestodziewięcioletni autor zapytany o to skąd czerpie inspirację, odpowiedział że… z doświadczenia życiowego.
    Pewnie to taki, jak to by określił Hugo Steinhaus, „Moryś wielce już w interesach doświadczony”.

  24. Właśnie, ja wiem, że najważniejsze żeby nie uległ temu naporowi. Niech schodzi z linii strzału i nie odpowiada w ogóle. Niech się broń Boże nie tłumaczy, bo zawsze go złapia na słowie. Rób człowieku, nie gadaj.

    Teraz ONE podjęli próbę zmuszenia go do przepraszania za przykrość z powodu złapania ich na kłamstwach. Oby tylko wytrzymał ten atak. Z Boża pomocą, może się uda, trzeba wierzyć.
    A jeśli tak to:
    https://youtu.be/-wI4jJq98tU

    Eeeeh…

  25. niewinne a jakie podprogowe… Radio POgada… 😉

  26. Dokladnie tak… walcza! We Francji jest identycznie. Radio, tv, kino,
    teatr… to po prostu dno… to jest juz taka nedza, ze trudno w to uwierzyc… wsciekaja sie tylko wykolejency i pogubieni z wypranymi
    mozgami…

    … to naprawde juz lezy i kwiczy… absolutnie przestalo zrec…

    … o promocji Polski niech Swirski i reszta tych oszustow z rzekomej
    rady, co to ma od wrzesnia ruszyc… niech zapomna !!!

  27. Oooo, a to sa arcyciekawe sprawy o ktorych pani wspomina… i skad nagle ten wysyp!?

    Moze to… „narodowe media” juz sa… to jest naprawde warte… najwyzszego
    zainteresowania…

    … oooo… w radio bajka to z cala pewnoscia „zainwestowal” autor bajek… Ssssakiewicz
    we film o pewnie Rycho z Brukseli… to sa naprawde arcyciekawe rzeczy!!!

    PS. Wdzieczna bede dozgonnie czytelnikom bloga za kazde info w przedmiotowej
    sprawie.

  28. No. Mogę tylko kiwnąć głową. Dla nas miejsca nie ma, nie chcą być obok, ale zamiast.

  29. W kwestii Wołynia i uchwały naszego sejmu.. Poroszenko napisał na fejsie że jest mu przykro, że taka uchwała że słowem ludobójstwo została przyjęta.
    Bo JP2, przecież ..etc…

    .

  30. Pani Rozalio, ja sie staram… poznawac po owocach. Szczerze mowiac „owocow” pana Szarka
    nie znam, ale bede go bacznie… obserwowac. Pan Szarek nie jest… mam nadzieje… malym
    dzieckiem zagubionym we mgle. Tak to dzis wyglada… rzucila sie na niego wsciekla sfora
    merdialnych psow i malo go nie zagryza za Jedwabne… bo powiedzial prawde.

    Z drugiej strony dlaczego tak „na dzien dobry” mam… chwalic pana Szarka powszystkich
    odpustach? A co takiego nadzwyczajnego pan Szarek do tej pory zrobil… slizgal sie „towarzysko”
    w krakowku…wydawal ksiazki z zona… a czy za swoje wydawal tak jak Gospodarz na przyklad…
    wystepowal w TV Trwam??? No i co… to takie wielkie sukcesy sa!

    Niestety pan Szarek musi wiedziec, ze za prawde… placi sie najwyzsza cene. Albo pan Szarek
    sobie poradzi… albo nie… ja nie bede lac „krokodylich lez” ani „zalamywac rak”… nad
    panem Prezesem IPN… wiedzialy galy co braly i teraz trzeba zakasac rekawy i wziazc sie
    do potwornie ciezkiej, zabagnionej roboty… i tyle.

    … ja jestem tylko realistka. Naturalnie, ze zycze panu Szarkowi pomyslnosci w nowej pracy,
    ale pan Szarek musi byc swiadom tego na co… sie zdecydowal.

    Poza tym ja juz mam swoje zrodlo nauki pieknej historii Polski… to TEN BLOG, jego Gospodarz
    i czytelnicy, komentatorzy, ktorzy go wspoltworza…

    … a pan Szarek, coz niech popracuje, niech sie wykaze… moze „wpadne w zachwyt” za jakis
    czas… a, pomodlic sie zawsze mozna.

  31. O Chryste Panie!

    Walcza chlopaki… o swoje miejsce przy korycie. Bezczelny i zuchwaly jest ten Winnicki…
    ta nedzna i pijacka kreatura „znana” z wystepow plazowych… co to tyle „obciachu” zrobil
    u naiwnego pana Kobylanskiego.
    Pan Kobylanski myslal, ze to „ktos”… a to takie… mniej niz zero!

    Ale „swita” wokol Winnickiego sie zmienila… nowe „drobne cfaniaczki”?

    Nawet nie wysluchalam tego zera… szkoda czasu! Gdzie reszta tego koltunstwa „narodowego”
    te Bosaki, Zawisze, Kowalscy, pastorzy, Kopry…

  32. Moze myslal, ze czaru bedzie zadawal… a moze pensje trzeba mu podniesc… za stres?

  33. Dokladnie. Tu nie moze byc ZADNYCH kompromisow !!!

  34. Trudno, sie mowi… i jedzie sie dalej.

  35. To sie nam „media narodowe” wystrugaly… a raczej „przepoczwarzyly”…to chyba jakas… tragifarsa!

  36. Bezczelny. Papieżem się podparl!
    Właśnie nie zwracać uwagi i robić swoje. Ma się utrwalić poprawne słownictwo.

    .

  37. Poroszenko to i rewolucją francuską i Papieżem Janem Pawłem II się podpiera, to cwaniaczek , na cztery nogi podkuty.

  38. Voila,

    Szarek powiedzial o Jedwabnym… i tak trzymac… i nie tlumaczyc sie!
    Tlumaczy to sie winny w sadzie. Tu sa argumenty, dowody, swiadectwa
    i nie ma zadnej dyskusji.

    Wolyn to tez dobra droga… pamiec i prawde jestesmy winni naszym
    rodakom… i laski nie robimy.

    Trzeba przywrocic wlasciwe slownicwo, a nie jakis… belkot… albo
    „struganie” historii… nie wiadomo na czyja modle!

  39. Ten poprzedni prezes IPN Łukasz Kamiński to nawet okazał się lepszy niż się spodziewałam.
    Po 10.04.2010 właściwie na wszystkie kluczowe stanowiska i funkcje były gotowe podmianki. Za Cywinskiego z AK ten żałosny człowiek, za ks. Rumianka rektora UKSW , za szefa Caritasu, za biskupa polowego Tadeusza Płoskiego, dość szybko biskup Guz i tak można wyliczać i wyliczać.

    Ma wielkie znaczenie jaka konkretnie osoba piastuje stanowisko. To wpływa na nas wszystkich. Gdyby Lech Kaczyński nie zgodził się na wstrzymanie ekshumacji w Jedwabnem, tych problemów byśmy nie mieli.
    Kamiński działał ostrożnie, bardzo zachowawczo, ale uwzględniając okoliczności, ówczesna władzę, to chyba nie był najgorszy.

    O biskupie Tadeuszu Płoskim wypowiedział się jakiś BOR-owiec chyba, podczas przesłuchania w sprawie afery taśmowej. Stonoga stenogramy z tych nagrań upublicznil. No więc powiedział tak, „To nie był byle kto, to był kurwa, gigant”.

  40. Małe sprostowanie. Mniszysko napisał „narodowe w formie, masońskie w treści”. Parafrazował pewną wypowiedź Gomółki „narodowe w formie, socjalistyczne w treści”. Pan przekręcił wypowiedź Mniszyska, Panie Macieju.

  41. Zero kontakow z koszernym knurem i lobuzem… a jak mu tak spieszno do UE to ma Kliczke
    pod reka i „silna”… podobno diaspore ukrainska w Kanadzie… wiec iech sie za nimi wstawiaja
    My to sie trzymajmy z dala… od tej bandyterki… i niech sobie sami radza we wlasnym kraju!

  42. Proszę jednak przeczytać że zrozumieniem co napisał Gabriel…krok dalej niz Mniszysko.

    .

  43. Tak, racja. Nie jest Pan Maciejem, lecz Gabrielem. Mój oczywisty błąd. Przepraszam. Wziąłem imię od Pana nazwiska. Jeszcze raz przepraszam.

  44. Ciesze sie, ze sledzi pan z uwaga nasza dyskusje… szczegolnie moje informacje… to naprawde
    mile i tez pana wzajemnie pozdrawiam.

    Troche zajelo mi czasu, bo musialam obejrzec wiadomosci w Trwam, no i tak sie pieknie
    zlozylo, ze w „Polskim Punkcie Widzenia” goscmi byli autorzy tej uchwaly tj. dr Ewa Siemaszko
    i posel Michal Dworczyk.

    Bardzo sie ciesze, ze ta uchwala o rzezi wolynskiej, ludobojstwa na Polakach dokonanej
    przez UKRAINSKICH nacjonalistow i ustanowienie dnia 11 lipca dniem pamieci… szkoda,
    ze nie zostala przyjeta przez aklamacje, ale i za to trzeba Panu Bogu dziekowac.

    Ja sie ciesze w dwojnasub… od zawsze uwazalam i bede uwazac, ze mamy wobec pomordowanych tam rodakow… za to tylko, ze byli Polakami i katolikami… dlug wdziecznosci,
    dozgonny… i nikt i nic nie jest w stanie nas od tego moralnego obowiazku uwolnic… ja sobie
    nie wyobrazam, ze bedziemy z wladzami Ukrainy czy samymi Ukraincami jakos… sie ukladac…
    zawierac jakies kompromisy, bo Ukraincy chca budowac swoja niepodleglosc na polskich
    trupach… nigdy nie bedzie na to zgody… nigdy.

    To jest sprawa honorowa dla Polakow i Polski… to jest nasze, zwlaszcza przyszlych pokolen…
    byc albo nie byc… i tu nie moze byc zadnej dyskusji!

    Tu nie ma mowy o zadnej mowie nienawisci, czy checi psucia stosunkow miedzy sasiadami,
    rzez wolynska, ludobojstwo na Polakach przez nacjonalistow ukrainskich w ilosci okolo
    40.000, ktorymi byli banderowcy lub UPA ukrainscy i zydowscy… jest po prostu FAKTEM !!!

    I na to, ze wladze ponad 40-milionowej Ukrainy chca budowac swoja niepodleglosc i historie
    i opierac sie na ludobojstwie naszych rodakow przez grupe okolo 10% zwyrodnialcow –
    jest po prostu i po ludzku NIEDOPUSZCZALNE !

    To, ze wladze Ukrainy i czesc samych Ukraincow, zwlaszcza mlodych ma celowo wykoslawiona
    historie i nie chce przyjac prawdy… no to coz, no maja problem, a nam nie wolno zgodzic sie
    na to qrestwo i zaprzanstwo za zadna cene !!!

    I jeszcze raz podkresle to nie sa – jak to pan okreslil – blizej nieokresleni nacjonalisci. To sa
    jak najbardziej okresleni nacjonalisci pochodzenia ukrainskiego i zydowskiego, glowie banderowcy,
    UPA, bojowki liczace okolo 40.000 zbirow i mordercow… bo jeszcze byli nacjonalisci ruscy
    i niemieccy… ale to inna historia…

    … i jeszcze raz podkresle, ze to bylo ludobojstwo cynicznie zaplanowane, perfidnie wykonane
    w niedziele, w kosciolach z wyjatkowym bestialstwem… to nie byly zadne porachunki sasiedzkie
    czy czystki etniczne… jak zaprzancy, zdrajcy i merdialna targowica probuje wmawiac!

    I w tych okolicznosciach nie moze byc mowy o jakims belkocie… typu psucia stosunkow miedzy
    sasiadami czy o mowie nienawisci… tu jest tylko SAMA PRAWDA… i udokumentowana!

    Voila,
    Svp, c’est mon opinion,

  45. Pani Marylo, uprzejmie proszę o wskazanie tej wypowiedzi Pana Gabriela, na którą Pani się powołuje. Nie mogę jej zlokalizować. Możliwe, że jest to wina zmęczenia spowodowanego późną już porą.

  46. Lepiej niż ja, zrobił to dr. Grzybowski w polskiej SN.

    Jeśli pan tego tekstu nie pojmie to ja tu nic nie poradzę.
    W produkowane od 200 lat formy próbują nasi ..etc…
    Nie zamierzam nic więcej pisać po tym artykule, który jest doskonale zamykający sprawę.

    .

  47. Podobnież Zawisza nie potrafi stanąć w rozkroku i złożyć rąk na podołku, bo ma je za krótkie.

  48. Szybciutko lach cmentarny sie zawinal… zniknal jak kamfora… licze, ze
    niebawem znajdzie sie w kryminale… tam gdzie jego miejsce.

    Reszta tych koltunow „jeszcze walczy”, ale efekt koncowy i tak bedzie
    oplakany… dla nich zreszta. Ta nasza mlodziez musi szybko sie uczyc…
    wydoroslec… i pozbyc sie zludzen, i od tych lobuzow trzymac sie z daleka.

  49. Merci, c’est un plaisir pour moi, aussi.

  50. Ci co z Panią się nie zgadzają,radzę zapoznać się z pamiętnikami księżnej K.Lackorońskiej z czasów wojny,wyrażnie pisze kto się zrodniczo zchowywał,w obu okupacjach.

  51. Chociazby… ksiezna Lanckoronska tez przekonujaco opisywala te rzez.
    Najgorsze jest to panie Marianie, ze to czesc Dobrej Zmiany ma jakies dasy,
    merdjalnie polskojezyczne i Ssssakiewicz…

    … Igorek Janke to juz „profilaktycznie” zablokowal swoje konto na fb
    przed naszym Gospodarzem Panem Gabrielem… taki zapobiegliwy
    i nadgorliwy !!!

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.