Za oknem wre praca, bo przyszli panowie do cięcia i rąbania drewna, nie ma więc mowy, żebym się jakoś poważniej zagłębił w cokolwiek. No, ale…tak się zdarzyło, że przeczytałem na chybił trafił kilka zdań z wywiadu jakiego Sierakowskiemu udzielił nieznany mi z nazwiska ekspert z Rosji, a także kilka zdań z wywiadu, którego udzielił sam Sierakowski. Przyznam, że nigdy nie zdarzyło mi się przeczytać więcej niż kilka zdań z jakiegokolwiek tekstu Sierakowskiego, bądź tekstu o Sierakowskim, bo to jest tak trywialne i katastroficznie prostackie, że się po prostu nie da. W Sierakowskim zresztą nie jest ważne to co on mówi na jakikolwiek temat, ale to co on mówi o sobie i co inni mówią o nim. Dziś doszedłem do wniosku, że Sierakowski to nowy Kościuszko. Nie doczekamy się pewnie tabakierek z wizerunkiem Sierakowskiego, ale pewnie w niejednym domu stoi gdzieś w kąciku zdjęcie pana Sławka, który uśmiecha się łobuzersko.
Sierakowski nie jest ani pierwszym ani ostatnim projektem tego rodzaju i my się już w zasadzie do takich numerów powinniśmy przyzwyczaić, a nie dość, że przyzwyczaić to jeszcze mieć w zanadrzu specjalny młotek z napędem odrzutowym, przywiązany do mocnego sznurka, którym moglibyśmy – jeśli nadejdzie pora – przekonać ludzi takich jak Sierakowski, żeby trzymali się od nas jak najdalej.
Od czego zaczyna się kreacja takich bohaterów? Od ogłoszenia wszem i wobec ich zdolności profetycznych. Czynią to zaprzyjaźnieni z nimi dziennikarze, albo oni sami. Prorokiem był już o ile pamiętam Rokita, Łysiak, a także Migalski. To jest pierwszy wyróżnik takiego oszusta. Kolejnym jest sugerowanie, że ktoś, jakaś grupa niewykształconych, źle nastawionych do świata, mało empatycznych osób, chce takiego bohatera dręczyć, a może nawet doprowadzić do śmierci. Chodzi o to, by uzyskać efekt Robin Hooda, oto śmiały, nieakceptowany przez władze młodzieniec walczy z przeważającą masą wrogów, którzy mają pozorne jedynie legitymacje do sprawowania władzy, bo tak naprawdę tę jedyną, prawdziwą ma on. I w swoim czasie wyciągnie ją z tylnej kieszeni dżinsów, wyjmie z plastikowej okładki i pokaże wszystkim.
Dlaczego nie warto czytać Sierakowskiego? On sam się ogłasza prorokiem – to po pierwsze. Napisał, że przewidział Brexit, po którym Wielka Brytania zamieniła się w małą Anglię. A teraz przewiduje zwycięstwo Donalda Trumpa, ponieważ zwycięstw populistów nikt się nie spodziewa. Na przykład Duda…jego zwycięstwa nikt się nie spodziewał, a Sierakowski, który ma politycznego nosa i jest prorokiem przewidział je już wcześniej.
W tym wywiadzie zaś z nieznanym z nazwiska Rosjaninem, czytamy, że on doradza Sierakowskiemu, by poznał cele i zamiary USA poprzez poznanie celów i zamiarów Obamy. I ja się czepiałem „naszych”, że bredzą? Bardzo panów przepraszam. Tutaj mamy do czynienia z chamówą pracującą na takich obrotach, że strach się do tego zbliżyć, żeby pęd powietrza nie zdarł z człowieka koszuli.
Jasne jest, że polemika z Sierakowskim nie ma sensu. On ma wystawione pozwolenie na opowiadanie idiotyzmów, a cała reszta czyli redakcja GW ma przytakiwać i uwiarygadniać go gdzie się da. Wszelkie próby dyskusji, polemik czy nawet proste pytania muszą być ignorowane, bo jasne jest, że ten projekt „Sierakowski” zawaliłby się od nich w jednej sekundzie. Dotyczy to także dyskusji w telewizji, gdzie zasiadają przedstawiciele tak zwanej prawicy. Oni rozmawiają z Sierakowskim, tak jakby on miał mózg, wolną wolę i autentyczną chęć do rozmowy. Z chwilą kiedy tak pomyślą, już są załatwieni. Dialog to pułapka, mówiliśmy o tym nie raz, a dyskutantów selekcjonuje się przed dyskusją, bez ich zgody i wiedzy.
Prawicowi publicyści niestety zachowują się jak osoby dotknięte jakąś rzadką chorobą i idą do tego studia gadać z Sierakowskim, a jeszcze się czasem zdarza, że jeden z drugim próbuje go do czegoś przekonać. To jest komedia. Sierakowski w tym wywiadzie z rosyjskim politologiem, wtrącił coś takiego – najtęższe umysły zajmują się analizowaniem sytuacji w USA – i tu zaczął wymieniać te najtęższe, a na pierwszym miejscu wymienił Michnika. Przyszło mi więc do głowy, że on musi być jakimś dzikim dzieckiem nadredaktora, plotki takie krążyły kiedyś o Lizucie, ale tamten się chyba rozpił i nie nadaje się już do pokazywania w telewizji. Sierakowski jakoś się trzyma, wychwala tego Michnika i oczekuje, że zajmie jego pozycję. Niech sobie zajmuje co chce i gdzie chce. Nie powinno nas to interesować. Ja tutaj chcę jedynie podkreślić jakim bełkotem karmieni są ludzie reprezentujący siły postępu i jaki straszliwy los szykują im Sierakowski z kolegami. W komentarzach pod tekstami widać, że nie ma od tego niestety ucieczki. Jakiś pan pisze, że jego marzeniem jest stworzenie Stanów Zjednoczonych Europy i powinniśmy machnąć ręką na różnice kulturowe, bo dogadamy się po angielsku. To po to Sierakowski przewidywał brexit i zamianę Wielkiej Brytanii w małą Anglię, żeby jakiś komentator dogadywał się po angielsku w Zjednoczonych Stanach Europy?! To po to on się tak męczy, żeby machali rękami na różnice kulturowe? A kto uchroni biednych muzułmanów przez asymilacją z tymi wstrętnymi katolikami? Czy ci ludzie w ogóle myślą?
Poziom, na którym to jest ustawione nie jest dostępny niestety dla przeciętnego człowieka, tak jak przeciętny człowiek nie był w stanie zrozumieć logiki stalinowskich podręczników do historii redagowanych przez matkę Michnika. Rozumieli je tylko ci, którzy byli gotowi uczynić z życia swoich bliźnich piekło. Nie inaczej jest z Sierakowskim. Teraz ponadto okazało się, że został on wykładowcą Harvardu. To jest coś, co takiego Ziemkiewicza czy Zarembę musi wprawiać w drżenie. Oni też by tak chcieli, ale nie mogą o tym nawet pomarzyć. Bo takie bonusy nie są dla nich. Oni mogą co najwyżej, każdym swoim wystąpieniem, słowem i gestem, udowadniać, że się do Sierakowskiego nie umywają. I ten swój los, przyznajmy, znoszą mężnie, jeszcze się nie zdarzyło, żeby któryś zbył jakąś zaczepkę Sierakowskiego słowem – dureń – rzuconym przez ramię. Zawszę podnoszą ten swój krzyż i idą z nim na tę telewizyjną Golgotę.
Informacja, że Sierakowski wykłada na Harvardzie to dobra wiadomość moim zdaniem. Oznacza bowiem, że każdy może założyć sobie własny uniwersytet i wychowywać studentów. Jeśli będzie ich wielu, jeśli będzie miał powodzenie, wpływy Sierakowskiego będą maleć. On tego jeszcze może nie wiedzieć, ale sprawy wyglądają tak, że siły postępu nie zwyciężą bez strzelania do nieuzbrojonego tłumu. Dlatego w tej biednej Ameryce próbuje się ludzi rozbroić, po to, żeby później Sierakowski mógł nam tłumaczyć dlaczego ludzie giną tam na ulicach i dlaczego to jest dobre. Być może do tego właśnie potrzebne jest zwycięstwo Trumpa. Nasz prorok dostał skądś cynk, że on zwycięży, a potem dzięki jego populizmowi i zbrodniczym zapędom, uda się już bez problemu odebrać ludziom broń, jak USA długie i szerokie.
Mnie jednak najbardziej ciekawi jak amerykańscy studenci odnoszą się to stwierdzenia, że Wielka Brytania zamieniła się w małą Anglię przez ten cholerny Brexit. Szkoda, że się tego nie dowiem, ani nie zobaczę ich reakcji.
Udało mi się wreszcie umieścić książkę w sklepie, tę zawierającą fragmenty gazet rękopiśmiennych z czasów saskich. Na koniec jeszcze zostawiam Wam nagranie z amerykańskiej telewizji, występuje w nim Tomek Bereźnicki i opowiada o komiksach.
http://youtu.be/sPZTIqGKImE
Na tym kończę na dziś. Zapraszam na stronę www.coryllus.pl do księgarni Przy Agorze, do sklepu FOTO MAG i do księgarni Tarabuk. Przypominam też, że w sklepie Bereźnicki w Krakowie przy ul. Przybyszewskiego 71 można kupić komiksy Tomka.
Zapraszam też na stronę www.rozetta.pl gdzie znajdują się nagrania z targów bytomskich.
Zabija nas naród. To trucizna, która nam płynie we krwi.
Nie pozwala się zjednoczyć wokół ponadnarodowych problemów. Demokracja nie może dogonić i upilnować gospodarki, bo narody nie chcą dać jej wyjść poza granice państw. Gdybyśmy na to pozwolili, demokracja ponadnarodowa odzyskałaby sprawczość, a ludzie poczucie wpływu. Nie trzeba byłoby wylewać frustracji, głosując na populistów. Kiedy nie pozwalamy Unii na poważnie się zintegrować, oddajemy się we władanie globalnej ekonomii. Albo nacjonalistycznych populistów.
Cyt. za Sierakowski
Czyli globalną ekonomią można zawładnąć globalną demokracją, przy ostatecznym rozwiązaniu kwestii narodu.
Założę się, że w takim systemie nikt nie wynajdzie odrzutowych młotków na mocnym sznurku, bo takiego systemu notorycznie nie stać na mocny sznurek.
Czy to ekstrema lewicowa czy prawicowa na jednym żołdzie jadą – tak się pan Sławek reprezentuje interes Uniwersytetu Harvard.
A wczoraj w Gdańsku w piwnicy Rajców spotkali sìę inni miłośnicy michniszczyzny Materna z Miecugowem i sobie gawędzili n otowali.
Wredne nie śpi. Ależ oni nienawidzą ludzi jako ludzi. Ich celem nasze/ludzkie niewolnictwo – na ich rzecz, dla ich dobra jako naturalnych przyfudcuf. Już oni nam pokażą gdzie raki zimują, wyinterpretują nam teksty Orwella na naszych plecach.
Banda praporszczyków. Obłuda skrzyżowana z oszustwem.
prorok mniejszy.
Uwaga będę prorokował!
Po lecie nastąpi jesień a później zima!
Oczekuję profitów po spełnieniu moich obietnic.
a teraz anegdota:
Współpracuję z pewnym kantorem wymiany walut, bardzo często pada pytanie od klientów: „Panie a pójdzie w górę czy w dół?”
Zaproponowałem legalny interes, w kantorku postawię sobie budkę i będę wróżył za 5 złotych czy w ciągu godziny pójdzie w górę czy w dół. Paragon z datą godziną i gwarancją zwrotu piątaka w przypadku pomyłki.
Jeżeli Sierakowski może robić takie rzeczy, to mogę i ja.
Zwycięstwa Dudy tylko ten się nie spodziewał, kto nie wiedział, że syjon go poparł.
Widziałam w sieci takie zdjęcie zwolennika Trumpa, w czerwonej Jarmulce z wyhaftowanym napisem Trump. Pani Anna Maria Anders oświadczyła niedawno, że Trump będzie dobrym prezydentem, tylko musi być „otoczony mądrymi ludźmi”.
Sierakowski wyprorokuje to co z góry ustalone. Taki z niego prorok mniejszy.
Na rynku pojawiło się coś dla prawdziwych patriotów, kij bejsbolowy z wizerunkiem małego powstańca.
To jakiś mocny przekręt, typowa prowokacja
To jakiś aktorzyna z teatru „typical lewak” firma zajmowała się sprzątaniem, kombinował coś z fundacjami ale nie mogę znaleźć co wykombinował.
I nowy żołnierz wylęty, który poległ na Lubelszczyźnie. Pośmiertnie oferowano mu czyściec w postaci diety poselskiej i teraz nie starcza mu na nowe garnitury i zagraniczne wojaże więc cierpi jak w UBeckiej katowni.
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/968680,michal-kaminski-wywiad.html
http://fenixcorporation.pl/
https://www.facebook.com/profile.php?id=100000207780556&fref=ts
https://www.facebook.com/FENIXCORPORATION.POLSKA/
Ha, ha, ha… Tak mu było dobrze, że teraz nawet nie dostrzega swojej śmiesznosci.
Niedziela jutro, wakacje się kończą. Ode mni subtelna prośbą do panów, którzym trudno podjąć decyzję.
https://youtu.be/Ff_nz1jDvxs
Slawku Sierakowskiemu ewidentnie „cus” rzucilo sie na mozg! I go niemozebnie trzyma…
i tych jego rozmowcow tez… rzeczywiscie trzeba uwazac, zeby „ped” od tej chamowy nie zerwal
z czlowieka koszuli!
Niech dalej ten „altorytet” reprezenuje ten czerwony Harvard… szybciej padnie!
Dokladnie! To jest nienawisc wyssana z mlekiem matki… i tak to sobie wyobrazaja. Slyszalam
nie tak dawno co wygadywal w tv przyjaciel Aaaadamaa, znany francuski pedofil Cohen-Bendit…
jakiej dostal piany… az go redaktor w studio nie dopuszczal do glosu…
… Niesiol przy nim… to betka!
To zupelnie tak samo jak pani Costa… lepiej zeby sie nie odzywala i nie kompromitowala…
prorokini sie znalazla!
No to jako chwilowy odskok – duchowy ojciec Sierakowskiego – Mimi:
https://www.youtube.com/watch?v=nCe8YGLD3g0
To kara za pyche, bezczelnosc i zuchwalosc. C’est fini… dla tego kmiota,
a pozostale kolezanki i koledzy… niech sie ucza i nie powielaja bledow… bo
laska panska na pstrym koniu jezdzi… dla mnie to juz od wielu lat nie ma
tego zdrajcy i hipokryty… i nie obchodzi mnie co z nim bedzie!
Mamusia udała się na zasłużoną emeryturę, ale zwyczajem innych komuchów stosownie wychowała swojego synka i zaprotegowała go tu i ówdzie u lewaków. Ma chłoptaś dofinansowanie do swojej działalności, opłatę za lokum, w którym gościł niemieckich prowokatorów przywiezionych na Marsz Niepodległości.
Występuje w trzech filmach „bardzo znanej” izraelskiej artystki Yael Bartany, gdzie w ostatnim zatytułowanym „Zamach” gra przywódcę Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce, który zostaje zabity.
Filmy te były sponsorowane z naszych pieniędzy, a na Biennale Weneckim Bertany reprezentowała Polskę.
Piękną hucpę zorganizował Sławuś w Berlinie dla Niemców kochających Żydów od zawsze, gdzie namawiał 3 mln Żydów do powrotu do Polski, gdzie hebrajski powinien być językiem urzędowym. Proponowali znak organizacyjny błękitny orzeł wpisany w takąż gwiazdę Davida.
W całe to przedsięwzięcie była zamieszana też Kinga Dunin.
Wspomniane filmy, oprócz Wenecji, pokazywano w innych prestiżowych miejscach: Centre Georges Pompidou, w Jewish Museum i Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku, Tate Modern Gallery w Londynie, AGO w Toronto, UCI w Los Angeles.
Tam nikt z ulicy nie wejdzie, a terminy rezerwuje się ze sporym wyprzedzeniem. Widać, że mimo pieprzenia o tym wydarzeniu, że to działalność artystyczna to był najzwyklejszy czarny pijar skierowany przeciwko nam, który opłaciliśmy z własnej kieszeni. Łapki w tym maczał pierwszy maszynista III RP, niejaki Zdrojewski
Piekne… nawet przepiekne.
Jaka tam kara.
Co prawda jest zdecydowanie mniej użyteczny, niż w pokazanym artykule, ale nadal może robić „coś”, dla „kogoś”, „gdzieś”. Takie sprzedajne kanalie nie toną (jak wiadomo co) – zresztą chwali się, że pływanie trenuje codziennie.
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/michal-kaminski-pracuje-dla-izraelskiej-firmy-wywiadowczej/wkyffv1
tak ta niemiecka prowokacja na Marszu Niepodległości to Sierakowski i taki tłuściutki o różowej cerze Sutkowski. Dwaj lewacy, lewe ręce do pracy.
Wiadomo Panie Marku – wszem i wobec, ze ta sprzedajna kanalia
sprzedaje sie obcym… i z tym pietnem zostanie juz do smierci…
i nikt mu tego nie odbierze!
Zdrajca i sprzedawczyk… to tak sie nazywa… i zapamietajmy
tego gnoma… forever!
Tam tez u tego „okazjonalnego dramaturga” terminuje rozniez… latorosl Aaaadamowaa
– Aaaantonini !
A kto to jest Sierakowski ? Ja dalewidzora nie mam, Wymiotnej też nie kupuję, oświećcie mnie !
To jest taki dupek zoledny, wypierdek mamuta… dziecko specjalnej troski, ktoremu sie zdaje,
ze ma cos do powiedzenia… i ze, ktos go slucha!
Svp, sprawdzic w google’u… napewno go pan widzial… bo to wbrew pozorom… glupi
i stary byk jest !!
Sierakowski w dzieciństwie.
1:15
https://www.youtube.com/watch?v=mM2L2f-dz5U
To fakt nie ma w jezyku cywilizowanych ludzi słów by określić tego błazna Sierakowskiego.
Pod kazdym względem bardzo podobny. No po prostu super :))))
Ten blazen to jest „projekt” Kosciuszko… ten blazen zostal „obsadzony”
przez polskojezycznych… po harvardach, kembridzach, oksfordach itp. hodowlach wszelkich „projekow” aby balansowac w tryndzie – ugodowym,
zwanym zdradzieckim!
Ten blazen Sierakowski za nic we swiecie nie jest w stanie stworzyc lub zajac sie czyms nowym… ten blazen Sierakowski za nic we swiecie nie porzuci
swojej starej, przebrzmialej spiewki… o integracji unijnej… o stanach zjednoczonych Europy czy federalizacji Europy…
… ten blazen Sierakowski za nic we swiecie… nie porzuci okolicznosci
dla ktorych go obsadzono w „projekcie” Kosciuszko… bo to oznacza, ze
Sierakowski przestaje brac pensje… za friko !
Dlatego blazen Sierakowski bedzie wychwalal swoj „projekt”… pod niebiosa,
a nawet do konca swiata i o jeden dzien dluzej… dlatego… elegancko mowiac
nalezy Slawku Sierakowskiego, „projekt” Kosciuszko… i wszystkich, ktorzy
z nim rozmawiaja… ktorzy podaja mu reke… olac cieplym moczem !!!
Izabela Sierakowska jest jego matką? Ona się zawsze farbowala na kruczoczarno, a on jest jasnym blondynem, tak że ciągle miałam wątpliwości. Chociaż błyskawiczna i ugruntowana kariera tego faceta, wskazywała, że to jej syneczek.
Ale potwierdzcie, na pewno jego mamusia?
:)))
Nie moge sobie przypomniec, ale jeszcze w Polsce slyszalam… nawet byly podane
detale, ze ona to jego matka. Obydwoje „tajemniczo” milcza od lat… nie zaprzeczajac
i nie potwierdzajac… moze nawet uslyszalam to w RM, ale dzis… nie dam sobie
reki uciac. W sumie to nie ma dla mnie wiekszego znaczenia… ale, dla mnie jest on
ewidentnie do niej podobny… z wiekiem coraz bardziej.
Podobno pani Izabella z natury jest… lekko ruda… stad ta wiernosc w kolorze
kruczoczarnym… kolezanki fryzjerki mowily mi, ze rudy kolor jest bardzo agresywny
i bardzo trudny do przefarbowania na inne kolory. Potrzebna jest tzw. neutralizacja
przez jakis bardzo silny odbarwiacz, potem dopiero polozenie farby w zadanym
kolorze… lub wlasnie… kruczoczarna farba…
… nie ma innego sposobu.
Któryś z Panów wspominał, że lubił Jerzego Połomskiego. Na dobranoc, bo już się zbieram. Pa, pa.
https://youtu.be/V2UwTrfhrMY
Przesada. Wczoraj był wpis, że Kościuszko znał się na kopaniu rowów (przynajmniej baaardzo praktyczne), a Sławku to … właściwie na czym się zna ?
Ciężka artyleria, a:
Połomski Jerzy
idol młodzieży
Tez o tym pomyslalam, ze Kosciuszko to chociaz w tym kopaniu
byl jako-tako dobry, a Slawku… pewnie nie musi… wystarczy, ze
jest „swoj”…
… widocznie lepszych „projektow” nie maja!
red-aktorzy w TV Trwam to Was nie czytajo.
Laurka Kościuszki i Niemcewicza leci już od godziny.
Czytajo… czytajo…
… cierpliwosci… tam tez juz dobrze rozsiedli sie… satanisci, zwlaszcza w WSKSiM.
Mam nadzieje, ze Fundacja jak i Ojciec Rektor czy Ojciec Rydzyk widza to i zdaja sobie
sprawe, ze… jakies kroki trzeba przedsiebrnac… bo wychodzi na to, ze historia to… po prostu
„lezy i kwiczy”… tak nie moze byc… to nie moze az tak sie rozjezdzac!
„kto im dał (w) skrzydła ?”
???
a niech ich chudy byk….
Nawet jesli im dal, Panie Marku – to sie nalezalo… i laski nie zrobil. Nalezalo
sie im „jak psu miska”… ale, to nie oznacza, ze ma byc dalej to co bylo… absolutnie nie,
nic z tych rzeczy!
hans von czarny las
Nie spodobało się. Ale ja w swoim składziku mam wszystko. . Chce Mareczek idola młodzieży. Proszsz..
https://youtu.be/QoF-7VMMihA
Ehh.. te triolki na organkach.
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.