sty 132017
 

Pomyślałem, że umieszczę film w oddzielnej notce, to łatwiej go będzie zauważyć

 

  18 komentarzy do “Coryllus o książkach. Odcinek 1. Joh Quincy Adams. Listy o Śląsku”

  1. swietny pomysl!

    gratuluje!

    ale koniecznie poprawic dzwiek

    ps: koszulka! 🙂

  2. Wyrzuciłem swój poprzedni komentarz, niepotrzebnie się uniosłem. Nie możemy na razie poprawić dźwięku. Pierwsze koty za płoty…

  3. tylko sie nie denerwuj

    tego sie przede wszystkim slucha i dlatego dzwiek jest wazny

  4. Ale będziesz nagrywał. Łatwiej słuchać choć trochę niż wszystko czytać z ekranu.

    Dzięki.

  5. Zrób zakładkę na górze dla linków do filmów. Wtedy nie będą się gubiły pomiędzy notkami. Można też wklejać linki pod książkami oferowanymi w sklepie.

  6. Swietny pomysl Panie Gabrielu… naprawde bardzo swietny… tak sie domyslilam od razu, ze nagranie rejestrowane jest w Panskim gabinecie pracy. Musze przyznac, ze widzialam juz kilka podobnych „gabinetow” pracy… Panski w niczym nie ustepuje… balaganem tez prosze sie nie przejmowac… widzialam „lepsze”.

    Dzwiek moglby byc lepszy, ale ja rozumiem doskonale Panskie mozliwosci… prosze sie nie przejmowac… da sie cos zrobic – to dobrze, nie da sie – tez dobrze… to co Pan mowi jest slyszalne…

    … dla mnie te prezentacje filmowe bardzo waznych ksiazek i Panska ich rekomendacja sa w tym pomysle  NAJISTOTNIEJSZE !

    😉   😉   😉

  7. to początek drogi, i scenografie na pewno będzie się jakoś kreować, ja widziałem gabinety i to te gdzie Piłsudski wisiał na ścianie [np. skok wołomin] lub orzeł w koronie robił za statystę [x,y, i zet też], a to wszystko służyło i służy do bajerowania frajerów co by uwierzyli i z kasy dali się bezwolnie obierać, w tle opowieści o książkach jest wizja ideologii oraz 'wywrocenie’ dotychczasowych bełkotliwych narracji o 'aspirowaniu’ etc, pzdr

  8. dobór elementów tj. kolorystyka, tło, etc warto skorzystać z porady jakiegoś speca od scenografii; i traktujmy to jak wykład co daje szanse na np. pokaz slajdowy [bo to jest nauka] i może byśmy popróbowali z wykładów porobić takie slajdowe show, co mogłoby przenosić idee na inne obszary aktywności, pomyślmy nad tym

  9. Wiem Qwerty, ze to co robi Gospodarz to absolutnie NOWA  JAKOSC… ja to popieram calym duchem i calym sercem… i mnie sie bardzo gabinet pracy Gospodarza podoba… a poznaje sie Gospodarza  PO  OWOCACH.

  10. Tak to jest jakość i to też nowość

  11. Po oczach sądząc, Gabrielu, przydałoby Ci się kilka dni wakacji. Naprawdę. Poważnie mówię.

  12. Tak jak mówisz, na spotkaniu w Białymstoku, prezentując swoje dociekania o przyczynach śmierci A. Boboli. Politycznie ten kawałek Europy się „uspokoił” kiedy go przejęli Habsburgowie.  – nawiązuję do słów wypowiedzianych w filmiku  o zainteresowaniu Adamsa wcześniejsza historią Śląska.

  13. Właśnie siedzę w polskich górach w Beskidzie Śląskim, a jakże, kilka dni, tak wyszło i aż mi trochę głupio, naprawdę, a ta książka przyszła do mnie tutaj:-), Gabriel pomógł mi w tym, by właśnie tak się stało.

    Może udało by nam się zorganizować w tych górach jakieś spotkanie na przykład w przyszłą zimę, mogę to zorganizować, znam miejsce, gdzie można by to zrobić. Spotkanie integracyjne, ha, ha, ha, ci co to przeszli w korporacjach, to znają. Nie, źle to się kojarzy, to jasne. Po prostu, przyjechać w jedno miejsce, wypocząć trochę, poznać się, pogadać, a może Gabriel przygotuje jakieś wykłady, bo przecież Gabriel wypoczywa, jak coś robi i piszę to bez ironii przecież. Tutaj, gdzie jestem, wczoraj zakończył się tygodniowy turnus wczasowy, narciarsko-brydżowy ale ja akurat wolę chodzić na spacery i jeździć na nartach. W tym roku tylko na narciarzy patrzę, bo kondycja moja cieniutka jest ale w przyszłym roku, to już będę jeździł, tym bardziej, że okazuje się, bo wiele lat nie miałem z nartami kontaktu, że teraz narty zjazdowe są takie, że w zasadzie same zjeżdżają 🙂

  14. Dobrego wypoczynku zatem!

    Kiedyś Gabriel wymyślił koło generalne w Jaśliskach. Dobrze wymyślił. No ale…

  15. No a może niedaleko od Warszawy, ale raczej blisko, np. w domu kultury w Grodzisku, żeby Coryllusowi nie zarywać czasu, wykład dla swoich czytelników w stosownym majowo – czerwcowym terminie, żeby nie zmarzli ci co dojadą PKP. A może po targach Valsera ?

  16. Wiesz, tam w Jaśliskach to odbyło się koło generalne lisowczyków. A ja Gabriela i paru innych nazywam lisowczykami polskiej historii. Sama miałabym prawie najdalej na ten koniec Podkarpacia. No ale symbole są ważne 🙂

  17. Dodam, że książka ma złocone brzegi i posiada zakładkę.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.