kw. 102013
 

Ja Gabriel Maciejewski ostrzegam niniejszym Pana Ebenezera Rojta. Sprawa dotyczy kwestii niezwykle drażliwej. Otóż kiedy wpisuje się w wyszukiwarkę google moje nazwisko – Gabriel Maciejewski – oczom czytelników ukazuje się strona pana Ebenezera Rojta pod tytułem „Kompromitacje”, gdzie prócz nazwisk takich jak: Zbigniew Herbert, Irena Tuwim, Waldemar Łysiak, Rafał Aleksander Ziemkiewicz i Monty Phyton pojawia się również, wspomniane już, moje nazwisko. Oświadczam niniejszym, że to co sobie Pan Rojt wypisuje na swoim blogu na mój temat traktuję lekko i uważam za darmową promocję moich książek. Są jednak osoby, które okropnie wprost irytują się tą sytuacją, to znaczy faktem, że po wpisaniu w google hasła Gabriel Maciejewski pojawia się strona pod tytułem „Kompromitacje”. Jedną z osób zirytowanych tym faktem jest moja żona. Ona jest wręcz wściekła na Pana Rojta i jego mocodawców, którzy odpowiedzialni są za opisany wyżej stan. Ja wiem kim jest pan Rojt, ale ona tego jeszcze nie wie. Uprzedzam więc, że jeśli pomienione sprawy będą się powtarzać zdradzę mojej żonie imię i nazwisko Ebenezra Rojta, a wtedy Panie Rojt niech pana Bóg i wszyscy święci mają w opiece. Ja bowiem nic już dla pana nie będę mógł zrobić. Bardzo mi przykro. Z poważaniem Gabriel Maciejewski.
PS. I niech się pan głupio nie tłumaczy, że to nie pańska wina, bo nic to panu nie pomoże.

  12 komentarzy do “Ostrzeżenie dla pana Ebenezera Rojta”

  1. Witamy serdecznie
    Czy moze wie pan dlaczego dostalísmy bana na naszych blogach?
    lubimy czytac i komentowac na panskim blogu
    Pozdrawiamy
    chrisdigger & friends

  2. U mnie na blogu dostał Pan bana? A jakim nickiem się Pan podpisuje?

  3. Chrisdigger

  4. Nie mam pana na liście zablokowanych użytkowników w salonie. To jakieś nieporozumienie.

  5. Rozumiem Pana („… oj kumie, oj kumie, jeszcze gorsza u mnie”), ale ja tam bym swą babę utemperował – przecież, wydaje się, że Pan Rojt ma rację (przeczytałem), a Pan dalej nie polemizuje.
    Pozdrawiam

  6. Niech więc pan może zostawia swoje komentarze u Rojta, skoro „wydaje się, że on ma rację” i nie zaśmieca mi strony

  7. Rozumiem, że powyższe „Ostrzeżenie” to taki żart jest? To próba zaprezentowania w prześmiewczy sposób zachowania A.M.?

  8. Myślę, że nie musi się pan dręczyć zaglądaniem na mój blog. Ułatwię panu podjęcie decyzji w związku z niebywaniem w tym miejscu.

  9. Ebenezer Rojt. Ciekawe pseudo. Czyżby tzw. rojte asymilacje ?

  10. Myślę, że strona p. Rojta to dowód, że do zwalaczania Coryllusa zostali wyznaczeni pierwszorzędni fachowcy. Swoją drogą podoba mi się to, że Pan nie stara się tłumaczyć z tego co napisał, ale poprostu zostawia Pan ludziom wolny wybór. Chcą słuchać Rojta?Proszę bardzo.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.