Szeroko wczoraj dyskutowano na stronie coryllus.pl wpis na pewnym blogu. Dokładniej zaś na blogu o nicku gburrek, a jeszcze dokładniej o tutaj: http://gburrek.pl/2017/01/03/katolicyzm-po-polsku-jak-zostalismy-zaatakowani-w-centrum-warszawy-przez-obsluge-cafe-foksal/
Mamy tu opis straszliwego aktu antysemityzmu dokonanego w samym środku Warszawy, w Cafe Foksal, gdzie zaopatrzona w okulary w ciemnej oprawce barmanka, używając antysemickich obelg upokorzyła i wyrzuciła następnie z lokalu Polkę i jej przyjaciół żydów. Opis tego wydarzenia jest po prostu wstrząsający, a wymowa tekstu jednoznaczna. Czego się zeń dowiadujemy? Tego mianowicie, że czas dyskredytowania bredni minął bezpowrotnie. Lewica nakręciła spiralę tak mocno, że teraz pozostanie już tylko wierzyć w jawne kłamstwa albo walczyć. Oczywiście prosty ludzki oportunizm, wygodnictwo i inne tego rodzaju kwestie wezmą górę i większość będzie wierzyć w jawne kłamstwa, tak jak wierzyła kiedyś w dziennik telewizyjny. Wiara ta zagości w naszych domach, bo każdy oportunista chce być przede wszystkim akceptowany, najlepiej we własnym środowisku. Ta akceptacja nie wiąże się bynajmniej ze świętym spokojem i milczeniem na pewne tematy, ona się wiąże z wyraźnie określonym wrogiem, którego można zwalczać słowem żywem pomiędzy śledzikiem a schabowym, przy świątecznym stole. W wielu rodzinach takie spory trwają już od dawna i żadne argumenty nie skutkują. Każdy bowiem chce być w grupie, która ma przewagę, a to w obecnych okolicznościach oznacza tę grupę, która mówi dobrze o żydach. Przy czym realne problemy dotyczące żydów i ich obecności w Polsce nie mają tu żadnego znaczenia, bo przecież większość dyskutantów nie zetknie się nigdy z żadnych żydem i nie będzie z nim rozmawiać. Chodzi o to jedynie, żeby zabierać głos wobec takich oto prowokacyjnych i kretyńskich wpisów, jak ten umieszczony na blogu gburrek. Skąd ja wiem, że to jest wpis prowokacyjny? Spędziłem wystarczająco dużo czasu w lokalach położonych przy Trakcie Królewskim i odchodzących odeń ulicach, by zabierać autorytatywnie głos w tej sprawie. Ten wpis to jedno kłamstwo i prowokacja. Żeby barmanka zwróciła uwagę gościowi, w dodatku obcokrajowcowi w barze przy ul. Foksal, gość ten musi zrobić coś niezwykle spektakularnego. Musi na przykład rozpiąć spodnie i latać bez gaci po lokalu, musi narzygać na podłogę, albo potłuc kufle stojące na barze. Normalne darcie mordy i wymachiwanie rękami nie wzrusza barmanów, wiem bo sprawdzałem. W takich sytuacjach oni czasem machają wesoło do klienta, ale zwykle po prostu nie zwracają nań uwagi. Tak więc tam musiało się stać coś naprawdę niezwykłego, a może nawet strasznego, że doszło do wyproszenia gości z lokalu. Pani zaś, która prowadzi bloga gburrek łże już na samym początku pisząc, że nigdy nie brała udziału w żadnej awanturze. Opis wypadków umieszczony przez nią na tym blogu świadczy moim zdaniem o tym, że awantura to jej drugie imię. Ja mam szczególny stosunek do tego typu ludzi, którzy normalnie zajmują się prostym wazeliniarstwem i podnoszeniem samooceny swoim szefom, ale dopiero w lokalach, po dwóch piwach pokazują kelnerom, kto tu naprawdę rządzi. Ta pani zaś była jeszcze do tego w towarzystwie Izraelczyka, dla pewnego rodzaju ludzi, ludzi, których emocje unoszą się jak skrzek żabi na zatęchłym bajorze w czasie mało pogodnej wiosny, nie ma nic bardziej nobilitującego. To jest oczywiście niezwykle zasmucające, że ludzie potrafią czerpać te dziwne satysfakcje li tylko z towarzystwa osób obcych. Ja znałem oczywiście tego rodzaju przypadki wcześniej, ale pierwszy raz tak jaskrawo uwidocznił się ten zespół kompleksów w przypadku człowieka innej narodowości. Znałem kolegów, którzy dostawali niezwykłego wzmożenia wskutek przebywania w jednym pomieszczeniu z politykami, albo z prezesem firmy, w której pracowali, albo z jakimś znanym aktorem. Takie zachowanie spotykało się, zwykle, choć nie zawsze, z bezbrzeżną pogardą obiektu adoracji. Nie wiem jak było w tym wypadku, ale myślę, że podobnie. Choć ta pani oczywiście nie wspomni o tym ani słowem.
Ja oczywiście sobie tak gdybam, ale na stronie coryllus.pl ktoś umieścił wczoraj pewien wpis, który jest dokładną relacją z wypadków w Cafe Foksal tyle, że z drugiej strony. Proszę oto on:
„Odnosząc się do wydarzeń z dnia 01.01.2017 w „Cafe Foksal”. Czteroosobowa grupa dwie kobiety i dwóch mężczyzn siedziało przy barze 5 godzinę. Zadowolona z siebie grupa pod wpływem alkoholu zaczęła głośno rozmawiać na temat wyższości religii judaistycznej nad katolicką. Podczas tej rozmowy nazwali najświętszą Panienkę, delikatnie mówiąc kobietą lekkich obyczajów. Te wątpliwości rozszerzali również na boskie pochodzenie Chrystusa. Podkreślali wyższość religii żydowskiej nad katolicką. Barmanka zwróciła im uwagę, że nie są tutaj sami i żeby przestali w taki sposób mówić bo mogą sprawić przykrość innym a na pewno jej, gdyż sama jest katoliczką. W tym momencie jeden z uczestników biesiady, dokładnie partner życiowy blogerki, która napisała te oszczerstwa, rzucił w barmankę jakimś przedmiotem. Barmanka powiedziała, że nie toleruje takiego zachowania i poprosiła o opuszczenie lokalu. Towarzystwo odmówiło. Dwóch klientów lokalu poprosiło państwa o to samo co barmanka. Naprawdę w sposób kulturalny, nie padło ani jedno przekleństwo ani jedna groźba po za informacją, że zostanie zawiadomiona policja. Podczas tej rozmowy męska część biesiadników rzuciła się na klienta stojącego w obronie barmanki. Drugi agresor został obezwładniony i przytrzymany przez drugiego obrońcę. Kiedy szamotanina się zakończyła i drugi agresor został puszczony, towarzystwo blogerki znowu przypuściło atak… tym razem rzucają kuflami trafiając przy tym barmankę i jedną z klientek. Sytuacja wewnątrz lokalu została opanowana, agresorzy zostali wypchnięci na zewnątrz i nie stała im się przy tym krzywda. Towarzystwo blogerki odgrażało się przy tym, że ma kontakty z Gazetą Wyborczą i „załatwi” lokal. Wydawać by się mogło, że to koniec.. ale nie. Na zewnątrz rzucali jeszcze w szyby lokalu metalową popielniczką i innymi przedmiotami. Opatrzność, Tej którą obrażali sprawiła, że nie stała się krzywda podczas próby wybicia szyb w lokalu przez blogerkę i jej towarzystwo. Potem przyjechała policja.”
Pięć godzin w jednej knajpie? To znaczy, że oni tam łazili ciągle i im się podobało, że to było stałe miejsce spotkań tej pani z przyjaciółmi. Nikt nie wysiedzi pięciu godzin w lokalu, szczególnie kiedy w domu jest małe dziecko tęskniące za mamą, a takie dziecko widzimy właśnie na zdjęciu pani gburrek, która chce za jego pomocą, oznajmić nam jaką jest wspaniałą matką. Jak ktoś jest matką, to nie siedzi z żydami w knajpie przez pięć godzin. To jest jasne dla każdej matki, z wyjątkiem matek patologicznych. I ta pani, jeszcze po pijanemu, zabiera się za roztrząsanie kwestii religijnych, których centralną postacią jest również matka? Wszyscy bawią się przy tym wesoło, aż wreszcie zabawa przechodzi do fazy, która wyprowadza z równowagi barmanów, a to dzieje się, tak jak już napisałem, w kilku jedynie przypadkach. Zaczyna się awantura na całego, ale oczywiście pijani goście zostają wyprowadzeni na zewnątrz i tam dopiero zaczynają się odgrażać powołując się na najważniejszą instancję jaką znają – na Gazetę Wyborczą. Tak się składa, że wczoraj kupowałem tę gazetę. Zdziwiłem się, nie powiem…oto dawniej, po zwinięciu jej w rulon, można było tym rulonem spokojnie zatłuc kota, dziś może by się udało zabić muchę, ale nie taką wielką tylko małą, zwyczajną. Różnica jest widoczna i widoczna jest także rozpacz w oczach i głosach tych wszystkich, którzy raz wreszcie chcieliby poczuć jak to jest mieć w ręku władzę. Gazownia już nie daje władzy, a tego żyda ktoś chyba przywoła do porządku i każe mu stulić gębę. Nie można bowiem milczeć obserwując takie zachowania i nie można tolerować tego co dzieje się pod blogiem tej pani. Mam na myśli komentarze. Wygląda to jak listy mongolskich pisarzy do pierwszego sekretarza tamtejszej partii w sprawie rozprzężenia dyscypliny w hodowlanym sowchozie o nazwie Sojombo, gdzie produkowano kumys, ale już zaprzestano, bo kierownik się rozpił i znalazł sobie chińską kochankę. Najlepsze jest zaś to, że gazownia, nie świadoma swojego losu pisze o tym w jednym ze swoich periodyków. Oby tak dalej….
Od piątku nasze książki, prócz Tarabuka, księgarni Przy Agorze i sklepu FOTO MAG dostępne będą w księgarni przy ul. Wiejskiej 14 w Warszawie, a także w antykwariacie Tradovium w Krakowie przy ul. Nuszkiewicza 3 lok.3/III. Komiksy zaś są cały czas do kupienia w sklepie przy ul przy ul. Przybyszewskiego 71 , także w Krakowie. Zostawiam Wam także link do elektronicznego indeksu naszych publikacji, który tworzy cały czas Pan Marek Natusiewicz. Wkrótce znajdą się tam nazwiska z II tomu Wspomnień Hipolita Korwin Milewskiego, który poszedł właśnie do druku. Oto link:
http://www.natusiewicz.pl/coryllus/
W ciągu dnia umieszczę jeszcze w sklepie jedną książkę z rynku. Moim zdaniem ciekawą, specjalistyczną, ale ciekawą….
Wszystkim serdecznie dziękuję za wsparcie naszego projektu komiksowego, który mam nadzieję, zostanie wydany już jesienią przyszłego roku. Będzie to wielki album poświęcony spaleniu Rzymu w roku 1527. Do tej pory udało się nam zebrać ¼ środków potrzebnych na produkcję. To wielkie osiągnięcie, szczególnie, że czas mamy przedświąteczny i ludzie mają ważniejsze wydatki niż mój komiks. Dziękuję wszystkim jeszcze raz za poświęcenie i wsparcie naszej sprawy.
Mam nadzieję, że do marca uda nam się zebrać całość. Oto numer konta
41 1140 2004 0000 3202 7656 6218
i adres pay pala [email protected]
Wszystkich tradycyjnie zapraszam na stronę www.coryllus.pl
Targi Bytomskie odbędą się w przyszłym roku w pierwszy weekend czerwca, wszystkich już teraz serdecznie zapraszam
Niestety, znajdą się tacy, którzy relacji pani Gburrek będą bronić jak Częstochowy. Nb. to właśnie przed takimi „obrońcami judaizmu” konserwatywni Żydzi właśnie przestawili wajchę świata.
Wiele lat temu usłyszałam od kogoś z rodziny pracującego w b. ważnej instytucji we Francji ( fizycy), że pracujący tam koledzy żydzi tak właśnie jak w owej kafejce na Foksal opowiadali kim jest Matka Boża, ze zdumieniem czytam to co Pan pisze , bo to jest jak kalka tamtej relacji.
test
Taki sam, kompletnie zmyślony tekst już był:
http://www.fronda.pl/a/marta-brzezinska-nie-bedzie-mnie-obslugiwac-zydowka,76955.html
Powtórzę tutaj komentarz, jaki dałem pod wczorajsza notką, by mam nadzieję ukrócić dyskusję na temat zmiany ukladu komentarzy na blogu, bo dla „salonowców24” 🙂 jest on naturalny:
5 stycznia 2017 o 09:58
@odys syn Laertesa
Nie, ten system jest lepszy i nie tylko dlatego, ze taki „salonowy”. Zauważ, ze komentarze idą czasowo, czyli, gdy opuścisz stronę np. o 12:30 i powrócisz o 16.00, mozesz spokojnie „przeskoczyć” do komentarzy właśnie do tej godziny i będziesz na bieżąco.
Upierdliwym trochę jest pisanie do kogo ten komentarz, czyli @xxx i najlepiej tez z godziną, co z automatu bylo na salonie ale to i tak dużo lepsze, niz to poprzednie drzewo komentarzy
Aha, czyli to jest jakaś szersza akcja, która ma zrobić z nas wrogów ludzkości. Świetnie…każdy kto w tym uczestniczy podpisał cyrograf…nie może być inaczej.
Do restauracji Foksal czasem zagladalem jak siedziba PZHL byla na Konopnickiej. To jest spokojna knajpa „po drodze” do sejmu. Sporo znanych twarzy tam sie kreci i rowniez odwiedza restauracje. Szkoda, ze mnie takie imprezy omijaja. Serio. Zrobilbym im taka bonaze, ze mieliby o czym pisac przez rok, a przygody nie zapomnieliby do konca swojego marnego zywota. Cholote i patologie trzeba tepic. To jest dla mnie jasne i nie podlega negocjacjom. Po pierwszym i ostatnim ostrzezeniu, zeby sie zamkneli, albo wyszli, bo inaczej nie beda w stanie uniesc kosekwencji dalszych swoich dzialan, trzeba przystapic do inteligentnego lomotu ze zlamaniem psychiki i doprowadzeniem gosci do placzu i nie gadac do ich rozumu, bo go przeciez za duzo nie ma i to tylko zakloca glowny przekaz. Jak ktos ma pojecie jak ulozyc psa, albo wytlumaczyc kotu, zeby sral do kuwety, to bedzie wiedzial o czym mowie. Gdyby to na mnie trafilo to te popielniczki co nimi rzucali musieliby z doopy wyciagac. A wkopalbym je po cichu szepczac im do ucha „precz z dyktatura kobiet, Morzna? Morza! Polska to jakis chory, nienormalny kraj, Allah Akbar”.
Użytecznych idiotów i zwykłych gównojadów (GW) nie brakuje. Na marginesie, podziwiam spokój reakcji Pani Barmanki i Jej Obrońców… w miejscu do którego ja chodzę za takie żydowskie gadanie następnego dnia trzeba zamawiać wizytę u naprawdę dobrego stomatologa-protetyka.
„Lewica nakręciła spiralę tak mocno, że teraz pozostanie już tylko wierzyć w jawne kłamstwa albo walczyć. …” – a zwijala tę spiralę dziesiątki lat, by nie powiedzieć setki.
No idzie nowe, czyli „nowe”, to widać, słychać i czuć, bo przecież teraz już prawie wszędzie, gdy się powie, że coś jest białe, bo jest, zaraz odezwie się głos, że nie, to nie jest białe, to jest czarne, a na pewno szare, a gdy powiesz, że to jest +, ktoś natychmiast powie, że jesteś durniem, bo to jest -.
Tak, idea rozpadu nowej lewicy, ostateczny i dominujący nurt filozofii doby współczesnej zaczyna zbierać swoje żniwo.
Test.
Z mojej obserwacji widać, że trolle i inni zadymiarze lubią nadawać sobie nicki jak owa gburrek, więc to działanie było wykoncypowane od początku do końca.
Proszę Państwa, bardzo proszę o jakieś takie logowanie się, żebym nie musiał akceptować komentarzy, tak by się pojawiły. Nie zawsze jestem przy komputerze, a to ja jestem moderatorem. Nie mam też za bardzo czasu na te akceptacje.
Czytając dzisiejszą notkę, przypomniały mi się 2 historie usłyszane od bliskich kolegów.
Historia pierwsza. Mój kolega pracuje często w Niemczech na projektach. Jakieś 2 lata temu spotkał się z koleżanką i poszli rano na śniadanie do restauracji (przed pracą). Usiedli i czekając na kelnera rozmawiali sobie. Po pewnym czasie podszedł ktoś (może kelner, może właściciel) i kazał im opuścić lokal. Nie podał żadnego powodu. Po prostu ich wyprosił. Kolega dobrze mówi po niemiecku, więc próbował się dowiedzieć o co chodzi, bo się mocno zdenerwował tym bezceremonialnym traktowaniem. Nic z tego, po prostu ich wyprosili. Kolega się powkurzał bo nerwowy trochę jest i z czasem zapomniał. Ot trafił na wrednych ludzi albo jakiś zły dzień.
Historia druga. Inny kolega był na projekcie w Londynie i wracał właśnie do domu. Na lotnisku taka scena: grupa żydów podchodzi do kontroli bezpieczeństwa. Jest ich kilkanaście osób. Dzielą się między dwie albo trzy bramki. Pierwszy przechodzi i bramka dzwoni. Więc strażnik przy bramce zatrzymuje go gestem ręki i podchodzi z ręcznym czujnikem metalu, żeby go sprawdzić (czynność absolutnie standardowa wszędzie). I nagle podnosi się wielki krzyk. Protestuje sprawdzany to jeszcze powiedzmy może się zdarzyć jak ktoś jest nadpobudliwy albo po prostu trochę niezrównoważony. Ale tutaj nagle cała grupa tych kilkunastu żydów z tych trzech kolejek podbiega do niego i zaczyna wrzeszczeć na tego strażnika, wymachując rękami. Jak on w ogóle śmie i co tu się dzieje. Kolega doznał autentycznego szoku, podobnie jak wszyscy dookoła. I pamiętajmy, tu nie chodziło o żadne zdejmowanie nakrycia głowy, bo to już sobie dawno załatwili ze względów religijnych (żydzi noszą jarmułki, arabowie turbany, tylko jak zwykle chrześcijanie muszą wszystko ściągać). Tu chodziło o zwykłą kontrolę kiedy zadzwoniła bramka.
I teraz wyobraźcie sobie, że żydzi wchodzą do jakiejś restauracji w Polsce teraz i zostają bez powodu wyproszeni. Co to by się działo. To już nie byłby antysemityzm. Tylko nowy holocaust.
Petru się wysypał, z kebabnikami mimo, że mają ponoć w Polsce 20tys lokali też słabo, to trzeba spróbować ze sprawdzonym antysemityzmem. Ruch w interesie musi być!
Obrażanie Najświętszej Panienki mnie porusza szczególnie dlatego, że dawno temu mój szef, ewangelik robił to samo, a mnie jeszcze wtedy nie starczyło odwagi, żeby dać mu zwyczajnie w mordę – czego się wstydzę do dziś!
ten sam schemat co ze Szczerbą w sejmie. Ujadanie posłów opozycji była zawarte w każdej wypowiedzi (jest stosowny film na YT – może droga Rozalka to nam zamieści) , no i w końcu do marszałka ten truteń Szczerba mówi „per kochany” (jaka sugestia jest zawarta w tych słowach ?), no to Kuchciński grzecznie i unisono „proszę opuścić lokal” a potem zrobili z tego giewałt który trwa do dzisiaj – ale jak Pan Bóg chce kogoś zgubić to mu rozum odbiera i … odebrał ….. co widać i słychać.
Tak samo na Foksal obrazić, zranić do żywego ….. (oczekiwanie na rany po kuflu, pięści … brak ran, no to trudno ) … opisać i się zakłamać w tym opisie. Najważniejsze puścić w świat info” W Warszawie wypraszają z lokalu Izraelitę” .
Dostalam tekst tej paani naa fejsie od zabulwersowanej antysemityzmem znajomej. Po przeczytaniu tej bajki zagladnelam naa strone tej pani. Ta pani gburek pracuje w korpo o czym sie szeroko rozzpisuje z duma. I wszystko jasne
Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy !
Qrczę, za dużo tych zmian jak na moją biedną głowę… Te cyferki po lewym marginesie za długie. Trzeba jeździć wte i wewte po komentach i pamiętać tę dłuuugaśną cyfrę..
A na dodatek tęga zadyma za oknem, że nawet kocice nie chciały wyjść do ogrodu.
Może kopiujmy koment/jego część na który odpowiadamy? Ja tak często robiłam na blogu Gabriela na salonie. Sądzę, że to byłby tu dobry sposób na to jeżdżenie kursorem w górę i w dół, a także pewna elegancja.
Małpi rozum czyli natura i kultura
i ja powtórzę:
przy mniejszym ruchu drzewko lepsze ale przy większym jednak liniowy jest odpowiedni
tylko to odwoływanie do numeru a nie do imienia i czasu
„ze zdumieniem czytam… bo to jest jak kalka tamtej relacji.”
– oni (żydzi) nazywają to toledot Jeszu, opowiadają sobie te kłamstwa we własnym gronie już od wieków w różnych wersjach, wcześniej raczej pokątnie, żeby nikt nie kto nie powinien nie usłyszał, bo mogło i kończyło się to źle dla kłamców.
Polecam ten artykuł i zdjęcia, szczególnie ciekawe zjawisko, kiedy spaleniu ulegają ceramiczne kafle, a meble z płyty wiórowej pozostają nienaruszone.
http://www.radiowroclaw.pl/articles/view/62179/Atak-na-egipski-bar-we-Wroclawiu-Wrzucili-butelke-z-benzyna-ZDJeCIA
Omawiane tu ostatnio zamknięcie salon24 wydaje mi się łączyc ze światową wojną z „fakenews”, który to termin należy rozumieć jako swobodę dostępu do informacji z różnych źródeł. Salon niewątpliwie to ułatwiał, ułatwiał też ich wyszukiwanie, więc przy wszystkich swoich wadach i zagrożeniach, pełnił jednak pozytywną rolę. Ktoś przypomniał, że s24 dostał sporą unijną kasę na coś pod nazwą „lubczasopisma”, przy takich dotacjach jest określony czas, przez który należy dotowany projekt utrzymać, widocznie ten czas się skończył, lubczasopisma zniknęły, a salon24 z powrotem może się stać przechowalnią dziennikarzy, których w danym momencie zwolni jakiś hajdarowicz, czy inny posiadający licencję na ogłupianie biznesmen. Również służby, które niewątpliwie za powstaniem tego portalu stoją, mogły zakończyć ten projekt, jako coś co wyewoluowało w kierunku niezgodnym z zamierzeniami. Teraz mamy coś w rodzaju koktajlu z oneta i windowsa 8, gdzie tak naprawdę niespecjalnie jest po co zaglądać. Desperat „magazynier-1” opublikował tam fantastyczny tekst, pod którym normalnie bym 3 dni dyskutował, ale nie bardzo jest jak i po co.
Jeszcze nie jesteśmy numerami, poczekajmy…
@ Matejek.
No właśnie, to odwoływanie się do numeru… Dla mnie niemożliwe ex definitione, qrczę bladę.
Ad Tomek Gajek
Oczywiście, że spacyfikowanie s24 wynika między innymi z wojny waadzy ze źródłami informacji niepoddanymi tresurze waadzy. Jednocześnie regulujące to przepisy prawne zostały przyjęte w Usiech i w Germanii.
Prowokacje obliczone na danie waadzy przesłanki do wepchnięcia nas do gułagu na razie nie spełniają zadania. Z każdym dniem wściekłość organizatorów prowokacji rośnie, wprost proporcjonalnie będzie rosła więc wściekłość wynajętych prowokatorów.
Ja też wysiadam z S24. Nikt mnie nie zmusi do facezbuka.
No cóż pewna epoka się kończy. Upłynęło 5 lat po kasie za lubczasopisma i piekła nie ma.
@ coryllus – chyba tutaj nie da się „zalogować” żebyś nie musiał moderować. To Ty jakoś musisz ustawić pisanie bez moderacji ale to będziesz miał trollowisko 🙁
Najwyraźniej musisz to zrzucić na kogoś.
sęk w tym, że coraz więcej zaczyna się jednak rozglądać za jakąś pałką
i dobrze, trzeba mieć na nich tę pałę, pod warunkiem, że będzie gumowa i nie da się przegiąć
@ Krzysztof Laskowski 104134.
oczywiście, że blokada informacji w sieci się zacieśnia.
W realu mamy systematyczne rozkręcanie wojny z islamem, rozwalając im knajpy butelką z benzyna zamiast omijania ich szerokim łukiem – możecie mi wierzyć lub nie – w życiu nie jadłem kebabu.
A jeśli ktoś w kolejnym etapie rozkręci w Polsce podjazdową wojnę z Ukraińcami?
@ bendix „chyba tutaj nie da się „zalogować” żebyś nie musiał moderować”
Raz zaakceptowany „podpis+mail” przez Coryllusa załatwia sprawę- u mnie działa bez zarzutu
Ad JarekBeskidy
Waadza marzy o takim konflikcie, tyle że aby do niego doprowadzić, będzie potrzebowała wielkiej liczby potwornych prowokacji: zabójstw, gwałtów, kradzieży, bezczeszczenia kościołów i kaplic. Zdaje się, że upowscy bandyci stanowią za małą siłę oddziaływania. Nie za bardzo da się Ukraińców na nas napuścić, bo oni, jak się zdaje, w ogólności traktują nas przyjaźnie. Albo zostaną do Polski przywleczone miliony muzułmańskich „uchodźców”, albo Polskę zaatakuje np. armia niemiecka czy też armia rosyjska. Nie ma innej realnej możliwości wywołania wojny, tym bardziej wojny domowej.
Warszawski ciamajdan nie chwycił ale wrzucanie butelek z benzyną przez „nieznanych sprawców” o wiele taniej wychodzi
Właśnie zauważyłem że nie było „moderacji”
Ps. Mail nie musi być prawdziwy. Byle miał format [email protected]
Wczoraj w Faktach po faktach dwie dziumdzie przez pół programu opowiadały jak to Polacy są ksenofobiczni i jak to temu wszystkiemu winien jest Kaczyński.
Tak to jest kolejny obszar walenia w Polaków. Idzie całą ławą. Z walką o „Wolność i Demokrację” nie wyszło z powodu worka (Kijowski) i rozporka (Piękny Ryszard z blond posłanką) to teraz trzeba spróbować czegoś innego.
Szkoda tylko, że repertuar jest taki zgrany. W tym temacie im też nie wyjdzie.
re 5godzinwknajpie – strona praktyczna
czy *one* zapłacili? i kiedy?…
knajpa straciła finansowo / wygrała moralnie?
hmmmmmm – trudno to poukładać do kupycuzament
stare:
tate ktuś sie ciebie kłania
nie mówi się ciebie tylko tobie
mi?
nie mówi się mi tylko mnie
no to mowie ze ciebie
przy jedzeniu / stole nie mówi się o polityce i religii
tym bardziej przy wodce / barze
Dyskusja w S24 poraża niesamowitą frekwencją. Ciekawe jest, że pisze na górze, że masz 9 komentarzy, a na dole we wtyczce fejsbukowej, że masz jedynie 3 komentarze. Ta na dole jak widać nie liczy odpowiedzi jako komentarzy. Ho ho tak tak!
Hania nic nie bój, będziemy ulepszać
@tpraw S24…..pisze na górze, że masz 9 komentarzy, a na dole we wtyczce fejsbukowej, że masz jedynie 3 komentarze
– pewnie pozostałe nie spełnia nowych norm i są w drodze do prokuratury lub innego sanhedrynu
@KOSSOBOR 11:37
Dam jeszcze raz komentarz z wczoraj, ja tak robiłem nawet na salonie24, nie-świętej pamięci:
Jest dość prosty sposób, by dojść do swoich komentarzy i do ewentualnych komentarzy do tych komentarzy:
1. naciskamy jednocześnie klawisze ctrl i f, czyli klasyczną kombinację klawiszy wywołującą polecenie – znajdź sekwencję znaków
2. otworzy się okienko w przeglądarce, gdzie piszemy kilka pierwszych liter swojego nicka
3. klikamy strzałkę obok tego okienka i jeżeli klikniemy strzałkę w górę, trafimy do swojego ostatniego komentarza i dalej w górę, jeżeli klikniemy w strzałkę w dół, to trafimy do najwcześniejszego komentarza i dalej w dół
Dokladnie!
Dwa razy bylam swiadkiem takiego wlasnie „moskowego” i prymitywnego zachowania.
Jesli grzeczna prosba nie skutkowala… i nie zaprzestali „terroryzowac” reszty gosci… to wylatywali
na „kopach”… i nawet Policja nie musiala interweniowac…
… to jakies… zupelnie… troglodyckie maniery!
@ all
To jakaś fanka pod Bogną:
„Fajne. Napisałem „zróbcie portal newsowy”. No i z tego to już jeden krok czego życzę żeby powstał jaki nowy BBC czy Washington czy Janketonpost. Wygląd super, niczym WP czy Onet. ZRÓBCIE ( :P) pocztę jak na WP czy Onet czy Interii. I będzie potral że hej.”
A to sama Bogna
Rejestrując się na Facebooku, trzeba podać dane: imię, nazwisko, adres e-mail lub nr telefonu, datę urodzenia i płeć. Dane te zwykle nie są weryfikowane przez nikogo. Nie trzeba ich też ujawniać publicznie. Dla każdej z tych informacji można ustawić grono jej odbiorców. Każda informacja może być dostępna publicznie (czyli dla wszystkich), tylko dla znajomych, albo tylko dla użytkownika, co w praktyce oznacza, że nikt poza nim jej nie widzi. Wyjątkiem jest imię i nazwisko. Jeśli chcecie Państwo zachować większą anonimowość, możecie nie dodawać zdjęcia profilowego. Wyświetlać się będzie tylko imię i nazwisko. Jeśli nie chcecie korzystać na co dzień z Facebooka – możecie tego profilu używać wyłącznie do logowania się podczas komentowania w Salon24.pl.
Jeśli powiadomicie nas Państwo o założeniu profilu publicznego blogera Salon24.pl na Facebooku, będziemy dbać o jego promocję. Dzięki temu Państwa teksty będą mogły dotrzeć do znacznie większej liczby odbiorców.
Ale bełkot. Oczywiście że dane weryfikują. Każą nawet wysyłać skany dokumentów. Oczywiście wcześniej blokada konta. Jeszcze raz napiszę PIERDOLONY BEŁKOT.
Żaden bełkot, tylko oficerka frontu ideologicznego przykrawa narrację do warunków nakreślonych przez szatańską waadzę. A celem rzecz jasna pozostaje udostępnianie sieci pod warunkiem poddania się skanowaniu odcisku palca, skanowaniu oka, ewentualnie skanowaniu wszczepionego internaucie czipa.
Nic dodać nic ująć,tylko takie działania hołota rozumie.Pisze Pan ,że Polska to chory kraj…gorzej jestesmy pod okupacją,najgorszą bo niewidoczną,społeczeństwo zaslepione idzie jak za flecistą z Hameln.Utwierdzam sie w przekonaniu,że wspłcześni Polacy mają przetrącony kregosłup.
KOSSOBOR
5 stycznia 2017 o 11:37
Mnie sie podoba, numer może troche dziwny, ale ja zawsze korzystam z hakerskiej sztuczki
„ctrl+f” włącza szukanie w przeglądarce wtedy można sobie wygodnie skakać 🙂
No spokojnie to tylko technologia fejsbuka. Wg wtyczki fejsbukowej do komentowania na s24 odpowiedź na komentarz nie jest komentarzem. Wg s24 i ichnich liczników odpowiedź jest komentarzem i stąd te rozbieżności. Chodzi mi tylko o to, że to jest nieprofesjonalne i zalatuje gnuśnością z ich strony. Za poprawność polityczną komentarzy w salonie odpowiada Cukerberg.
Nebraska,
To jest IDENTIKO… wypisz-wymaluj… ta sama sytuacja… i taka sama zuchwala, bezczelna, skandaliczna HUCPA… i prowokacja… nic wiecej…
… we Francji takie zachowanie jest niedopuszczalne !
To jest szeroka akcja, zaplanowana na lata, a nawet dziesięciolecia. Nie będę cofać się bardziej, zacznijmy od Jedwabnego- w 2001 roku: wstrzymanie ekshumacji i rozkrecenie światowej akcji oskarżania Polakow o zbrodnie holokaustu. Potem „Talibowie w Klewkach” i Stare Kiejkuty. Medialne ujawnianie porno tortur, którym poddawani byli muzułmańscy jeńcy w Iraku. Stare kiejkuty Kwaśniewski i Miller wysłali tam polskie oddziały wojskowe, żeby… Właśnie, żeby co?
A w Parlamencie Europejskim pilnowano, żeby Polska zapłaciła za tajne więzienia, w których torturowano muzułmanów. Pilotowal tę sprawę konsekwentnie €poseł Józef Pinior. Ale jeszcze zanim udało się Polskę oskarżyc o tortury i rozgłosic to na cały świat, Jerzy Skolimowski nakręcił film. Pewnie „wybitny” bo wielokrotnie nagradzany.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Essential_Killing
Blog Coryllusa został dostrzeżony przez „Brygady Gburrka”. A to przez to, że jeden czytelnik wpuścił pod wczorajszą notką „Katolicyzm po polsku” tzw. podsumowanie notki Coryllusa zaczynające się od słów:”…Wygląda to jak listy mongolskich pisarzy do pierwszego sekretarza tamtejszej partii w sprawie rozprzężenia dyscypliny w hodowlanym sowchozie o nazwie Sojombo, gdzie produkowano kumys, ale już zaprzestano, bo kierownik się rozpił i znalazł sobie chińską kochankę….”.
Trochę ich to przymuliło, bo tam argumenty merytoryczne polegają na pisaniu „jestem z tobą” albo „wierzę ci”. Ale już dotarli do tego bloga i ukazał się wpis niejakiego MD o 11:59 :”…MD
Styczeń 5 at 11:49 am : „…Zobaczcie to: http://coryllus.pl/?p=4259 przeciez tego nie mozna tak puscic plazem…”.
Koleżanka Gburrek prywatnie nazywa się Karolina Tobolska i pracuje w korpo. Na pechowego Sylwestra udała się w towarzystwie swojego „partnera”. Użycie takiego terminu w odniesieniu do długoterminowego kochanka przypomniało mi aktywistki ZMP piszące „udałam się na potańcówkę z towarzyszem Kowalikiem”. To środowisko używające z żelazną konsekwencją pewnych słów-wytrychów zalecanych na kursach organizacji pozarządowych usiłujących trochę ucywilizować tutejszy ciemnogród jest momentalnie rozpoznawalne.
Niby tytuł notki jest wielce „publicystyczny” ale treść tej notki przypomniała mi nie tyle kołchoz hodowlany w Mongolii (chociaż komentarze tak) ale – przedwojenne satyry Wiecha, który szedł na łatwiznę i przerabiał na potrzeby swoich humorystycznych felietonów – sprawy-pyskówki odbywające się przed sądami grodzkimi w Warszawie. Tam ciągle były historie zaczynające się od „naruszenia dóbr osobistych” w czasie golenia gorzały pod zakąskę a kończące się mordobiciem w lokalu, po czym barmanka o imieniu Cesia – wyrzucała całe towarzystwo na pysk na ulicę. A tam dalej były jakieś „rozruchy” aż pojawiał się Pan Policmajster i reagował adekwatnie. Jak widać, nic im nie było ale może rysa na szybie od popielniczki została i trochę się spietrali.
Wiech napisał też sporo notek o sprawach -pyskówkach przed sądami grodzkimi odbywającymi się w środowisku żydowskim, bo takich było też sporo.
Opowieści tej kobitki, zwłaszcza oskarżanie barmanki obsługującej gości w najbardziej pracowitą noc roku plus oskarżanie policjanta latającego od jednej awantury sylwestrowej do innej , że „nie pochylił się nad antysemityzmem kelnerki” – są absolutnie niewiarygodne. Zwłaszcza pomawianie barmanki raczej zaprawionej w bojach i to w jednym z lepszych adresów w mieście o takie pompatyczne wypowiadane nauczycielskim tonem w dodatku, żeby inni goście słyszeli. To by było zero profesjonalizmu i oczywiście nie miało miejsca.
Chcieli zrobić zadymę, to zrobili, ale skoro inni goście wyrzucili ich z lokalu, to „ich zemsta będzie okrutna”. No i jak widać, będą pisać nawet do ONZ bo gazownia to obecnie ma znacznie mniejszą moc rażenia. A KOD podobno urządza „bojkot lokalu na Foksal”. Ja oczywiście jak będę w Warszawie polecę tam koniecznie, żeby zobaczyć takie historyczne miejsce: bitwa jasnogrodu z ciemnogrodem „do pierwszej krwi”.
Na Salonie24 notka Coryllusa wg starych kryteriów wisi „na pudle” ale komentarzy aż ze 12. Nie wiem, na czym to polega, ale ta cala oprawa plastyczna rzeczywiście odstrasza do siedzenia i komentowania. Może o to chodziło:)))
Następnym razem będę cytować fragment do którego się odnoszę poprzedni był do Coryllusa. z 10:08.
„Aha, czyli to jest jakaś szersza akcja, która ma zrobić z nas wrogów ludzkości. Świetnie…każdy kto w tym uczestniczy podpisał cyrograf…nie może być inaczej.”
@ PT Koledzy Cbrengland i Parasolnikov,
bardzo dziękuję 🙂 Skądinąd nie potrafię zmienić worka w odkurzaczu, a co dopiero wnikać w tajniki kompa 🙁 No ale pocieszam się, że perspektywę powietrzna i inne takie – i owszem, potrafię namalować 😉
Paris – lecialem kiedys z Miami do Europy i w pewnym momencie w tylnej czesci samolotu, obok toalet i kuchni, zebrala sie grupa ok.15 gosci w mantlach i kapeluszach i zaczela sie kiwac. Stewardessa do nich podeszla i kazala wraca na miejsce. Bynajmniej nie chodzilo o „terrorystyczne zagrozenie” tylko o bezpieczenstwo lotu. Byl oczywiscie krzyk o nietolerancji religijnej i antysemityzmie. Kobieta jednak nie pekla i powiedziala, ze jak nie zastosuja sie natychmiast do polecen to ona zawiadamia kapitana i bedzie awaryjne ladowanie. Jak wroca do Stanow, to czeka na nich policja i sprawa na gruba kase. Szybko to podzialalo. Czekalem na rozwoj wydarzen i po cihu liczylem ze bedzie z tego jakis ostry dym, bo ja czerpie przyjemnosc z udzialu w takich akcjach, ale tym razem nic nie wyszlo.
Panthero. Mam w zipie twoje notki z salonu. Mogę Ci to wysłać. Są z dyskusjami. Nie wiem czemu ale rok 2016 jest niekompletny. Tylko chyba 4 miesiące. Może Ci się przyda?
a tak apropos salonu, mam narządzie do pobierania notek, takze jak ktos chce swoje notki to piszcie i wam sciagne 🙂
Bendix, serdeczne dzięki. Jeśli to jest „zasób niekompletny” bo do kwietnia 2016, to znaczy, że zrobił go Kolega Cbrengland w porywie jakiegoś jasnowidzenia, nie mówiąc o miłosierdziu:))) Mam nowego-starego-bloga „na czarną godzinę”, na którym teraz będę pisać, bo mimo wielu chęci, na S24 nie da się siedzieć dłużej, niż dla przeczytania 1-2 akapitów jakiejś notki. Więc tam będę tylko wrzucać nowe notki jako sygnał, że „są” do komentowania dla wszystkich bez logowania w fb – na poniższym adresie:
http://rozowypanther.blogspot.com/. Siostrzeniec nawet pocztę mi tam założył. Zupełnie nieużywaną. Myślę, że te notki zzipowane da się przesłać na taki adres: [email protected].
Bardzo serdecznie dziękuję za dobre serce.
Ja pobrałem coryllusa i pantere w zeszłym roku ScrapBookiem ale jakoś dziwnie są dziury. Większość jest.
Problem w tym że byśmy chcieli archiwum w starym html-u
przecież przy komentach jest datowanie i godzina wpisu, dokładnie jak w s24
(u-ai)
Wlaczyłem wczoraj z pythonem, są dziury, bo salon się zmieniał i co chwila inaczej kodował html’a a udało mi się to na koniec w całości, niektóre linki nie działają ale tego już nie zrobie 🙂
Napisałem komentarz i w momencie przesyłania zerwało mi połączenie. Komentarz zniknął. To tak dla wszystkich by kopiować do schowka przed wysyłaniem na wszelki wypadek.
Niepotwierdzone info i teoria spiskowa głosi że obecna czarno-żółta za przeproszeniem sraczka na S24 to celowy zabieg by zmusić Coryllusa do podjęcia działań „pójścia na swoje”. Oni nie mogli patrzeć na te rozmowy i liczniki otwarć na blogach C & T i było im po ludzku żal że taki potencjał musi kisić się na kawałku salonowej podłogi 😉
Co do Cafe Foksal to kolejny nius odkłamujący tą załganą hasbarę Gazowni:
https://twitter.com/WiktorSwietlik/status/816986627855843329
Wysłałem Ci tego zip-a. Zobacz co tam jest.
Ale masz to już w nowej szacie czy w starej?
biorę to z nowego, bo wczoraj to pisałem, ale pobieram tylko tekst notki.
Ogólnodostępna wiedza na temat FB
http://www.o2.pl/hot/tak-facebook-poznaje-twoje-zycie-wie-wiecej-niz-sadzisz-6076888171131521g/1
gdyby opcja „znajdź” reagowała na numer koleny komenta, byłoby O.K.
Ale można wpisać w swój koment godzinę wpisu oraz nick jego autora (czyli do kogo kierujemy odpowiedź).
(u-ai)
Moje zajmuje po spakowaniu 700MB. Mogę Ci to jakoś wysłać. Może to jakoś uczłowieczysz.
„biorę to z nowego, bo wczoraj to pisałem, ale pobieram tylko tekst notki.”
To ja mam z komentami.
Dzień dobry się z Państwem. Bywałem już, ale incydentalnie. Teraz będę częściej, bo jak w innym lokalu dają mi do zrozumienia, ze jestem niemile widziany, to na chama pchał się nie będę, niczym ci żydzi z Foksal. A swoją drogą, pięć komentarzy pod tym tekstem na s24 przez pięć godzin, to wynik zaiste tak niesamowity, że Janke pewnie nawet nie wiedzą jak taki sukces ogarnąć i odtrąbić.
nie biore komentow bo to problem natury formalno-prawnej zobacz sobie
https://drive.google.com/file/d/0B4ub4l4ulCDkZUQtZGdaV1BRaGc/view?usp=sharing
Już jest dawany straszny odpór w postaci komentarzy, że jeden pan to „dyżurny Żyd Radia Maryja” a ten drugi to „podobno antysemita”:))) Czyli nasi szlachetni przyjaciele czują się osaczani ze wszystkich stron jak Armia Radziecka w odwrocie w czerwcu 1941 r. Wszędzie „antysemici” zaczynając od pani Barmanki a kończąc na internautach, którzy piszą, że pani Gburrek nie jest przesadnie wiarygodna z tą swoją „opowieścią na kacu”.
Dobre…
… katelki… przypuszczam, ze terrakota jakas… zniszczone, wypalone, a mebelek nawet
nieokopcony! Dziwa nad dziwy!!
I jeszcze… skoro pani wlascicielka przeczuwala, ze… z powodu nasilajacego sie rasizmu
„cos” sie moze wydarzyc – to czemu nie zalozyla sobie chocby jakiegos „monitoringu”
obserwujacego „obejscie-fronton” jej „lokalu”?
A moze… ma polise i o „odszkodowanie” za poniesione szkody wystapi ta „wlascicielka”?!
zobaczymy za jakiś miesiąc co simliarweb pokaże /na razie grudzień jeszcze nie zaktualizowany/ i jak salon wypadnie
Zacnie mnie pobrałeś 🙂
Wystawię Ci jutro to co ja mam bo muszę spadać. Co do komentów i prawa to jak dla siebie to chyba nić nie łamiesz.
Żeby wywalić Gabriela z S24 wraz z komentatorami musieli odpalić bombę atomową i postawic czarno żółte znaki ostrzegawcze. Przy okazji rykoszetem załatwili jakieś 3/4 ppmniejszych blogerów. Widzę taki rysunke św. pamięci Niewolnika:
Janke z Krawczykiem siedzą w schronie w goglach i odliczają. W momencie gdy pada zero widać taki jasny błysk i potem pokazany grzyb po atomowej bombie, potem pokazane jak się śmieją i gratulują sobie nawzajem i dymki: „W końcu pozbyliśmy się Coryllusa” Krawczyk”Tylko jak im to wytłumaczymy?” Kadr na zniszczony bombą atomową żółtoczarny krajobraz. Potem kadr na Igora Janke i dymek „Powiemy, że to taki nowy lżejszy salon24” Kurtyna.
Bardzo dziwnie przyjmuje informacje o awanturach z kelnerami i barmanami. Trzeba być bardzo oderwanym od rzeczywistości by na coś takiego się decydować. A potem jeszcze w takim lokalu cokolwiek zamawiać. Takim ludziom można życzyć smacznego . Nie ma co nawet z takimi siadać przy jednym stoliku bo można przez pomyłkę też mieć jakiś specjał zaserwowany. W lokalach z bramkarzami panie barmanki to albo ich dziewczyny lub krewne. W razie jakiś spięć bramkarze działają bezpardonowo . Można sobie wtedy pokrzykiwać do woli „wiesz kim ja jestem? „Lub powoływać siè na znajomości a i tak się leci ze schodów.
A swoją drogą, pięć komentarzy pod tym tekstem na s24 przez pięć godzin, to wynik zaiste tak niesamowity, że Janke pewnie nawet nie wiedzą jak taki sukces ogarnąć i odtrąbić.
Stwierdzą, że to nowa światowa jakość ze znakiem (Q…ja bym Ci powiedział z jakim znakiem)…
Pink panther: Wkleiłem komentarz valsera i ten akapit sowchozie, miałem… mam nadzieję że się nie pogniewają.
A to już widzieliście pewnie?
https://www.facebook.com/ryszard.schnepf/posts/10210406225064620?pnref=story
Tak, Panie Marianie… jestesmy pod okupacja, ale… bardzo widoczna! To co sie dzieje to
na zywca wciskanie do europejskiego GULAGU… przyklepana CETA… zmiany „na lepsze”
na s24… zapewne za kolejna „dotacje” lunijna!
Nie ma co sie nawet ludzic… Jankesy obydwa to juz ZDRAJCY… i NADZORCY !!!
Nie wszyscy Polacy maja przetracony kregoslup… wielu zaczyna ten kregoslup odzyskiwac.
We Francji tez wciskaja do OBOZU mocno! Dzis we francuskim telewizorze zakomunikowano,
ze… lada moment upadnie i zostanie zlikwidowana wielka korporacja-siec obuwnicza… duza,
solidna, francuska marka ANDRE… zapewne wiele Polek zna te marke… to byla rzeczywiscie
dobra – i jak na francuskie warunki – niedroga firma… dzis juz zaczynaja „rozwijac” swoj protest
i manifestacje na cala Francje…
… w dzisiejszej sytuacji na te wszystkie… ulatwienia, ulepszenia nowoczesne i innowacyjne
pozostaje nam powiedziec tylko i wylacznie… NIE, NIE… i jeszcze raz NIE MA NA TE
ZABOJCZE ZMIANY ZGODY… nas Polakow i calego narodu polskiego !!!
Swiat… Europa to bankruci !
Dlatego od dziś znakiem jakości i wiarygodności polityka będzie ilość popierających go chrześcijan.
http://www.rp.pl/Swiat/301049872-Francuzi-wracaja-do-katolickich-korzeni.html
Rozalia,
I dzisiaj ta sama banda kryminalistow postkomuszych robi identycznie to SAMO…
vide… siec kebabowni… Szkola Orlat… dla Saudyjczykow !!!
”Przepraszamy, ta strona jest niedostępna
Kliknięty link mógł być uszkodzony lub strona mogła zostać usunięta. ” …i tyle.
@pink panther
„„są” do komentowania dla wszystkich bez logowania w fb – na poniższym adresie:”
…dla wszystkich zalogowanych na jednym z podanych „profili”
(Bendix) Niepotwierdzone info i teoria spiskowa głosi że obecna czarno-żółta za przeproszeniem sraczka na S24 to celowy zabieg by zmusić Coryllusa do podjęcia działań „pójścia na swoje”.
————————————————————————————————————————————————
Tak, pojawia się taka teza, że projekt s24 ulega ograniczeniom i kontroli z powodu treści ostatnich, coraz lepszych Nawigatorów. One, te Nawigatory, do spółki z Milewskim, są właściwie bezkonkurencyjne na rynku. Do tego komentarze i mamy zjawisko społeczne. Nasi wrogowie wiedzą, że lepiej i taniej dmuchać na zimne niż gasić pożar.
Dynaq, drWall, Pink Panter
Podgrzewają atmosferę i ciągną tę hucpę. Lizut ze Schnepfem będą prowokować kipami (jarmułkami) w Cafe Foksal dzisiaj o 20:
http://wawalove.pl/Antysemityzm-w-Polsce-jest-jak-nowotwor-Mikolaj-Lizut-i-Ryszard-Schnepf-zapraszaja-do-Cafe-Foksal-a25216
Ten link do fb pewnie tego dotyczył, ale się nie otwiera, jak się nie ma tam konta.
Valser – tak jak napisalam wczesniej… tu francuska Policja z takimi burakami jak ta cala
Tobolska i reszta to sie nie pier****! Tu w dobrym lokalu… a chyba za taki uchodzi ten Foksal
takie wiesniackie zachowanie nie ma prawa nawet zaistniec… nie wspominam nawet
o jakiejs interwencji Policji !!!
Policja ma tu PRESTIZ… tu nie ma mowy o jakichs „detych” burdach rodem za Bieruta
czy Gomulki… to jest w ogole NIE DO POMYSLENIA… co za „sajens-fikszyn” struga
ta cala gazwybiana dziunia… to jest smiechu warte…
… tam natychmiast prokurator jest potrzeby zeby to buraczane siolo wziazc „za morde”
i obciazyc… za szkode finansowa w lokalu… i wizerunkowa wsrod klientow !!!
all
No to witajcie w Nowym Roku na coryllus.pl;-)))
Żegnaj Salonie, zamieniony w szambo z domieszką pawia. Tego się ani czytać ani oglądać nie da. Muszę tylko metodą cbrengland’a skopiować moje komentarze i niech się żółto – czarni bujają. Aż się zakiwają na śmierć.
Dzień dobry.
Myślę, że wiele osób zdaje sobie sprawę z tego co to Facebook.
Po pierwsze firma monitorowana przez tajne służby USA w ramach programu PRISM:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/861079,Serwery-gigantow-Internetu-przeszukuje-FBI
Po drugie:
Firma dostarczająca sprofilowanych informacji reklamodawcom. A jakich informacji?
Oto lista:
http://www.spidersweb.pl/2016/08/facebook-inwigilacja.html
Mówiąc żartobliwie ale i prawdziwie: Wiedzą o Tobie więcej niż ta sam wiesz…
jakie to sprawy pomykają, że tak spraszają na ten bal w salonie koszerno-kebabowym?
No tak, postaram się na przyszłość podawać linki do innych źródeł ;-).
pamiętajmy o grubości nici pajęczej sieci /nieraz tak zwiewna i powabna…/ https://www.youtube.com/watch?v=tK2z1G20_9U
może dodałby /po kurtynie i pauzie/ taki widoczek: leci bunkier na kawałku skały w czarną czeluść z żółtymi wizgami a w dymku oddalające się ha,ha
No cóż, skoro wyciągają dosyć ważnego cadyka i każą mu stawić się na galowo (w jarmułce) to wygląda na ostrą akcję wyciszenia sprawy w „duchu przyjaźni i wzajemnego zrozumienia”. Czyli coś poszło nie tak i nastąpiła nieprzewidziana eskalacja postawy oporu zamiast nadstawienia drugiego policzka?
„Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?”
św Jan, 6.22-23.
Ad tpraw 16:24
Nie lżejszy salon24, ale .Nowoczesny salon24. Jankowie i reszta zarządców tego przybytku postawili na .Nowoczesność, i to taką, że portal jest nieczytelny i wrzaskliwy, do niczego się nie nadaje. I właśnie taki ma być: byle chamsko, byle głośno, byle głupio. A na samym końcu satanistycznie.
Kto pod kim dolki kopie ten sam w nie wpada…
… i tak wlasnie na naszych oczach stalo sie z tymi SPRZEDAWCZYKAMI… i DARMOZJADAMI panstwowych dotacji i roznych grantow jak np. zlodziejski Instytut Wolnosci… podobno zalozony przez Janke Igora… a przynajmniej tak mu napisali na Wiki…
… temu… absolwentowi wydzialu wiedzy… „o teatrze”… z okresami buntu… wzlotow…
i upadkow…
… i to jest jego wlasnie… wielce teatralny upadek… tylko o tym jeszcze nie wie… marzy
mu sie bycie… NADZORCA w OBOZIE… ale sie przeliczy!
Na pohybel Janke… zdrajcom i targowicy !!!
Dosyć dokładnie te wszystkie „hagady” przedstawione są w pracy księdza Pranajtisa „Obraz chrześcijanina w Talmudzie”
Ad betacool 16:57
Wątpliwe to wszystko. Francuscy sataniści prędzej dofinansują tamtejszą Żywą Cerkiew, niż pozwolą, żeby Kościół katolicki rzeczywiście odzyskał swobodę ruchów we Francji.
przywlekam z pejsb ; tak teraz będą grali w Cafe Foksal : https://www.youtube.com/watch?v=1-8zai_pnIw
Dusił partnera… łarira… dusił partnera…
dobre
Betacool,
Oui…
… Fillon „juz” sie przyznaje… a Marine LP wczesniej… i czesto dobrze wypowiadala sie
o cywilizacji lacinskiej i katolikach.
Przedwczoraj w Krakowie na Kazimierzu (róg Miodowej i Brzozowej, d. dzielnica żydowska) został zadźgany „przypadkowo” 21-letni chłopak, który przyjechał na pogrzeb dziadka. Sprawcą jest pracownik jednej z restauracji, o którym takie androny wyplata policjant:
http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/krakow/a/morderstwo-na-ul-miodowej-21letniemu-mateuszowi-wbito-noz-w-plecy-zdjecia-wideo,11654734/
A szefowa nożownika razem z drugim kolesiem miała potem zacierać ślady. Sprawa ma wyglądać na nieszczęśliwy zbieg okoliczności z udziałem pijanego (w czasie pracy) kucharza. Ale jakoś dziwnie wpisuje się to w ciąg „spisku kebabowego”, bo pod każdym prawie tekstem na ten temat takie komentarze:
„profesor.kleks: wczorajczy rycerze z Ełka, obroncy tradycyjnych wartosci i pogromcy nożowników są już w drodze do Krakowa? szyby trzeba powybijać, do deportacji kremowych katoli ponawoływać… No chłopaki, samo się nie zrobi! Weźcie tę chudą od rzucania cegłą w szyby koniecznie.”
„rozumiem, że teraz 'prawacy’ zniszcza lokal, zaatakują policje a tak w ogóle to będąwrzeszczeć
brudasy do afryki…
nie?
gdzie PISLamskie faszystowskie trolle piszace o imigrantach mordujacych białego człowieka???”
„jozbieszczad wczoraj
Mieszkańcy powinni zdemolować restaurację
Wzorem Ełku”
„pasti2 wczoraj
No Błaszczak ! Ja nie czuję się bezpieczny a to nie „terroryści z kebaba” zaatakowali faktycznie niewinną osobę a nie tam jakiegoś śmiecia-złodzieja ! I co teraz ? Mam z domu nie wychodzić ?”
„ulanzalasem wczoraj
GDZIE SĄ DEMONSTRACJE ?! Czy demolowano już lokal i mieszkanie napastnika ?! Gdzie hejt w internecie ?! Tak ten Tunezyjczyk powinien ponieść odpowiedzialność, ale od tego jest prokuratura i sąd, a nie pijani idioci, którzy niszczą cudzy majątek, chcą sami wymierzyć karę.”
I reszta w ten deseń. Wszystko z gazowni: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21201275,pracownik-restauracji-z-krakowa-zabil-nozem-22-latka-rmf-pomylil.html
Ale podobne są też na Onecie i WP, a nawet na wpolityce.
@BENDIX @ALL
Nie daje się tutaj podawać więcej linków, jak jeden, więc zamiast linków do kopii blogów z salonu24 zarówno coryllusa, jak I pink panthery, podaję link do mojej ostatniej i zdaje się pożegnalnej tam notki, a na tej samej stronie z prawej strony są linki te właśnie. Te kopie są w html, kopia bloga coryllusa, to niecałe 40MB, kopia pink panthery, mniej niż 3MB, to są notki i wszystkie komentarze, a wszystko od początku blogów do kwietnia 2016. To naprawdę jest coś, można mieć na smartphonie nawet
Zapraszam. I proszę podać dalej i się nie ociągać :-), bo będą tam te kopie właśnie tylko do marca tego roku, a dlaczego, to jest napisane w tej notce
http://cbrengland.salon24.pl/742920,internet-nie-bedzie-za-darmo-a-prawo-dziala-wstecz
Marekm,
Panie Marku… Facebook… i TWITTER… obydwa parchy omijamy jak zaraze!
z https://www.facebook.com/gabriel.maciejewski?pnref=lhc.unseen
ale Pari, działalność misyjna musi być!
a i wywiadowcza…
@marekm
Dosyć dokładnie te wszystkie „hagady” przedstawione są w pracy księdza Pranajtisa „Obraz chrześcijanina w Talmudzie”
Najlepszą wg mnie, bo XX wieczną perspektywę relacji żydzi/chrześcijanie znalazłem u Michaela Jones’a: „Gwiazda i Krzyż”
„Jak ktoś jest matką, to nie siedzi z żydami w knajpie przez pięć godzin”
To chyba będzie mój cytat roku. A to dopiero 5 stycznia. 🙂
A przy okazji zabójstwa w Krakowie na Miodowej starzy ubecy używają sobie na św. Janie Pawle II w swoim ulubionym stylu:
” Ćpun-heretyk (gość) • 04.01.17, 12:05:38
Niestety już nie istnieje, teraz nie mamy gdzie się spotykać, ćpać kleju, planować morderstw i czytać poezji Andrzeja Jawienia :’-( ”
” Pan Jebaka (gość) • 04.01.17, 12:24:53
Zuzanna M przybyć miała by zapewnić sobie alibii po tym, gdy zabiła rodziców chłopaka (chłopak katolik chętnie pomagał, zachęcam do obejrzenia zdjęć z kościółka 😉 ) Ponieważ w Starym Testamencie jest przyzwolenie na to, że rodzice mogą zabić nieposłuszne dzieci, to młodzi katolicy musieli się bronić. Pamiętam nawalonego Jawienia pod drzewem, to był świetny gość, tylko trochę za bardzo lubił dzieci.”
” Wielki Ruchacz (gość) • 04.01.17, 12:15:20
Pamiętam dobrze tego Jawienia. Stary Świntuch. Dobrze pisał, gdy grubo popił. z tym morderstwem, to Zuzia – koszmarna poetka – ale wygrywa teraz w więzieniach, wiedzie jej się – zabiła mamę i tatę swojego chłopaka (katolik, taki z ładnymi zdjęciami w kościele) a że w Starym Testamencie, można zabić nieposłuszne dzieci, co nie czczą ojca i matkę to gdy się o tym dowiedzieli zadźgali rodziców. Tak już jest. Wiara katolicka upośledza i zabija. Allah Akbar !”
No i pięknie łączą wątki z Krainy Grzybów, przywołując poetyckie występy Zuzi z Białej Podlaskiej w pobliskiej knajpie… W komentarzach do tekstu z Dziennika Polskiego: http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/a/krakow-zabojstwo-na-kazimierzu-nie-zyje-21latek,11653882/
Nie ma przypadków, są tylko znaki…
Wy w tym Krakowie to macie dopiero życie…
104184
Tak więc koniec żerowania na państwie Janke&Janke?
Czyżby miał wkrótce powstać nowy, jedyny na świecie polski portal dyskusyjny Baśń?
Wzruszyłem się.
don esteban –> @104170
5 stycznia 2017 o 17:22
onyx nie Bendix My tu dwa ixy ale różne 😉
tpraw –> @104178
5 stycznia 2017 o 16:24
Piękny obrazek do tego ułożył w oparciu o prace śp. Niewolnika.
Poczekamy jak się pokażą zestawienia nowego S24 i obecnego Coryllus.pl, ciekawe jakie będą zmiany w ruchu sieciowym. Ja na S24. będę czasem wchodził ale tylko by wkleić jakąś szyderę a rozmowy i „siedzenie” tu lub u Toyaha czy u Pink Panter. Będzie dobrze 😉
Duch dziejów, jak widać…
Fajna ta Twoja fejsbukowa ulubiona książka. Skąd Ty takie cuda wyciągasz?!
„Ja na S24. będę czasem wchodził ale tylko by wkleić jakąś szyderę a rozmowy i „siedzenie” tu lub u Toyaha czy u Pink Panter. Będzie dobrze ”
I będziesz się logował via fejzbook? Do czasu aż Cię zablokują.
all
Ten nożownik z Krakowa pracował w Restauracji pod Dzikiem, którą otwarto dopiero w Sylwestra! Jakaż koincydencja z kebabem w Ełku, założonym parę tygodni przed „tragicznym zdarzeniem”.
https://www.facebook.com/restauracjapoddzikiem/?hc_ref=PAGES_TIMELINE&fref=nf
I taki cytat z autoreklamy: „Jesteśmy nowym miejscem na mapie Krakowa, które powstało z miłości do Staropolskiej kuchni.”
@onyx, @tpraw
Właśnie. Bardzo brakuje Adama „Niewolnika” Wycichowskiego.
Co do Salonu, to jak sądze, państwo Janke już dawno przestali być deyzyjni w tej kwestii. Po prostu poszło polecenie, żeby ukręcić temu przedsięwzięciu łeb to ukręcili. Bo to, że cały ruch tam był generowany przez czytelników Toyaha i Coryllusa to fakt. Już nie wspomne o tym, że nie tylko nas odrzuciła zmiana na Salonie.
Dla nas same plusy, w końcu komentujemy tam gdzie trzeba, a nie włóczymy się „po ludziach”. Z mojej strony moge powiedzieć, że największą barierą przed komentowaniem na coryllus.pl były komentarze „w drzewkach”, oczywiście to, że większość jednak siedziała na Salonie też było problemem, ale najgorszy był ten stary system komentarzy.
odnośnie salonu – Ale jazda Spadamy stąd : https://www.facebook.com/KRtelewizja/videos/1637113533272326/
Paris
… Fillon „juz” sie przyznaje… a Marine LP wczesniej… i czesto dobrze wypowiadala sie
o cywilizacji lacinskiej i katolikach.
Tak, tak. Wybierz katoliku mniejsze zło i daj swój glejt na homośluby i homochrzciny to może nie wprowadzimy eutanazji islamofobów na życzenie islamistów….
Facebook i Twitter to małe piwo w porównaniu do manipulacji ludźmi w czasie wyborów, krótka instrukcja jak to działa
Jak manipulować wyborcami
https://youtu.be/n8Dd5aVXLCc
I gdzie można to kupić 🙂
https://youtu.be/lBgHrn-TrD8
Czy da się usunąć moje konto na Salonie24?
@ Matejek i małpy na dzikiej świni. Fantastyczne!!! :))) Zwłaszcza wersja dźwiękowa :))))))
powinno, gdyby nie to wyślij do nich brak/wycofanie zgody na przetwarzanie danych i muszą