cze 062017
 

O tym, że wszelkie demokratyczne konflikty są fikcją odgrywaną dla potrzeb gawiedzi przekonałem się ostatecznie pisząc ostatnią Baśń. Realnie liczy się tylko decyzja patrona i granice, które on wytyczył. Nie może być inaczej, albowiem gdyby było inaczej PiS rozprawiłby się w mediami opozycji i z nią samą już rok temu. Wczoraj zaś, w telewizorze, zobaczyłem jak Czuchnowski z GW, tymi swoimi usteczkami amphitriona, oznajmia publiczności, że problemem PiS jest brak elit. Chodziło mu o prawdziwe elity, a nie takie oszukane, aspirujące jakimi dysponuje Kaczyński i jego ludzie. Przekaz Czuchowskiego adresowany był do zatrudnionych w korporacjach wieśniaków, to jest jasne. Ważne jest jednak to, w co on był wpleciony, a chodziło o tak zwaną sprawę prof. Morawskiego. Ja o profesorze Morawskim usłyszałem wczoraj i od razu wiedziałem, że jest to jedna z tych postaci, których bronić się nie da, a którą PiS wysynął na front swoich działań, bo ktoś zdecydował, że właśnie taki Morawski, facet konfliktujący wszystkich ze wszystkimi, będzie idealny na stanowisko sędziego-wzorcowego patrioty. Jakby tego było mało pozostawiono Morawskiego samemu sobie w jego kłopotach. Nie dostał on żadnej osłony medialnej, a problemy, które zaczęły się od tego nieszczęsnego przemówienia w Oksfordzie, pogłębiały się z dnia na dzień, bo TVN z gazownią w bardzo brutalny sposób montowały przeciwko niemu różne kłamstwa. Mogę się mylić, ale z tego co wiem, TVP nie odpowiedziała na to w żaden sensowny sposób. Dlaczego? Ponieważ misją PiS nie jest pokonanie wrogów, ale ich obłaskawienie i uzyskanie od nich patentu na bycie fajnym. Równie dobrze król Julian mógłby obłaskawiać fossę madagaskarską. Tak samo by się to skończyło. No, ale wracajmy do tego wczorajszego programu o Morawskim. Facet pojechał do Oksfordu i najwyraźniej nie zdając sobie sprawy gdzie jest, zaczął opowiadać o korupcji w sądach. Siedzi gość w instytucji, w której do niedawna zajęcia prowadził pan Brus, któremu Wolińska przgotowywała w tym czasie posiłek w domu, w instytucji, gdzie pracował Leszek Kołakowski i szereg innych komunistycznych agentów, siedzi w tym jądrze ciemności i imperialnej propagandy i opowiada jej twórcom i administratorom o konieczności walki w korpupcją wśród polskich sędziów. To jest coś naprawdę niesamowitego. TVN zaś pokazuje to w taki sposób, jakby profan z buszu wszedł na salony i próbował zadawać szyku. Potem zaś zała ta plejada aspirujących ryjów, czyli zasłużonych, polskich profesorów prawa mówi jakie to jest okropne, że on tak szkaluje środowisko za granicą. A przecież w polskich sądach nie ma korupcji. I tu pokazuje się stosowna infografika, na której widać, że toczy się w Polsce tylko jedna sprawa przeciwko sędziemu. Następnie zaś przez cały program flekują Morawskiego, który jest, łagodnie rzecz ujmując, nieco dziwny. To jest jeden z tych profesorów, którzy budzą kontrowersje, a to ze względu na to jak mniemam, że potrafią w czasie wykładu rzucić ciężkim słowem. Na dodatek Morawski powiedział kiedyś, że w Polsce są dwa narody – zdrajców i patriotów. Patrioci to PiS, a zdrajcy to reszta. No więc, żeby mówić coś takiego trzeba mieć za sobą kilku zdecydowanych dziennikarzy, którzy nie zawahają się pokazać prawdy. I ja tu nie mówię o żadnych manipulacjach infografikami, które widziałem wczoraj, ale o prawdzie najprawdziwszczej. Pokazali wczoraj jak to Morawski spowodował wypadek na autostradzie wjeżdżając w tył jakiegoś vana. Kierowcy nic się nie stało na szczęście, obrażenia były lekkie, ale niestety bolesne. Morawski zaś twierdził, że to van zajechał mu drogę. I tak go przesłuchiwali na okoliczność tego wypadku, żeby pokazać, że wcale nie jest uczciwy, że kłamie i jego bezkompromisowość jest pozorowana. Proszę Państwa, co w takiej sytuacji powinien zrobić prezes patriotycznej telewizji? Co on powinien zrobić widząc, że sędzia sądu najwyższego poddawany jest obróbce przez wrogie media, które łączą jego wypowiedź ze sprawą wypadku na drodze, w którym nikomu na szczęście nic się nie stało? Otóż on powinien zlecić wyprodukowanie programu publicystycznego pod tytułem „Wypadki drogowe polskich polityków”i tam, w tym obficie zaprawionym infografiką programie, powinien pokazać jak Wujec przejeżdża na pasach niewinnego człowieka, a potem powinien pokazać tego sędziego, który go uniewinnia. Jeśli w Polsce – jak twierdzi sędzie i profesor Lech Morawski – są dwa narody – zdrajców i patriotów, to patrioci powinni się określać w ten właśnie sposób wobec manipulacji zdrajców. Skoro tego nie robią, ich patriotyzm oraz pozycja, którą zajmują to kokieteria i nic więcej. To Julian, Moryc i Mort podskakujący na wybiegu w nadziei, że bezmyślne człowieki rzucą im więcej popcornu. Cała zaś przebiegłość prezesa Kurskiego skupia się na tym, by najpierw wespół z TVN wziąć udział w dewastowaniu emocji widzów, a następnie powiedzieć, że co prawda znowu nas sfelkowali, znowu udręczyli, ale to my mamy rację. My w sensie ciemny naród głosujący na PiS, bo jestem przekonany, że ani Morawski, ani Kurski, ani żaden z nich, włączając w to Ziobrę Zbigniewa, nigdy w życiu nie pomyślał o swoim wyborcy inaczej jak „ciemy naród”. Ja to wręcz usłyszałem wprost wczoraj w tym programie, kiedy pokazali przebitkę z jakiegoś wystąpienia Morawskiego i on rzekł, że na sali zgromadzili się ludzie, którym bliskie są wartości republikańskie. Otóż najważniejszą wartością republikańską jest w mojej ocenie pogarda dla wyborcy, a wszystkie inne są tylko konsekwencją tej jednej. I nie ma doprawdy co zawracać sobie nimi głowy.

Na koniec w TVN24 pokazali jak Morawski rzekomo przeprasza za to, że wypowiedział w Oksfordzie słowo korupcja. To znaczy pokazali Morawskiego i wybili na ekranie tekst, z którego wynikało, że pan profesor mówiąc o korupcji miał na myśli coś zupełnie innego. Pokazali też panią prezes Trybunału Konstytucyjnego, która z uśmiechem rzekła, że skoro Morawski przeprosił, to nie ma o czym gadać. I tak się to wszystko kończy – patrioci, zdrajcy, naród, republika, Polska – na koniec zaś ci sami co zwykle przepraszają tamtych, a my mamy mieć z tego satysfakcję taką, że jesteśmy moralnymi zwycięzcami, którzy polegli w walce z przeważającym wrogiem.

Po grillowaniu Morawskiego pokazali program o zamachach. One są ciągle pokazywane w telewizji, te programy o zamachach i ciągle występują w nich jacyś zidiociali eksperci, którzy mówią, że teraz po prostu będziemy musieli się przyzwyczaić do wybuchających bomb i do tego, że ktoś z naszych najbliższych może pewnego dnia nie wrócić z uczelni, bo dojdzie do nieszczęścia. W żaden jednak sposób nie możemy tych zamachów kojarzyć z innym kolorem skóry przechodniów na ulicy, bo to jest rasizm. I tu dają przebitkę na jakąś dzielnicę składającą się z ceglanych domów i mówią, że to Belfast. Głos z offu zaś oznajmia, że w tym Belfaście oni są nauczeni uważać, bo w latach siedemdziesiątych wybuchały tu bomby i teraz patrzą czy czasem gdzieś w krzakach nie leży podejrzana teczka. Z arabami zaś „lubieją się” i przyjaźnią. I my mamy robić tam samo. Uważnie rozglądać się dookoła, to nas uchroni przed krwawą niedzielą.

Na sam zaś koniec dali Billa Cosby’ego. I rzeczywiście, można się było pośmiać. Cosby stanie przed sądem za to, że odurzał prochami i wykorzystywał kobiety. Niestety udowodniono mu tylko jeden taki przypadek, a chodziło o instruktorkę koszykówki. I pokazali najpierw Cosby’ego, a potem tę panią. Jeden rzut oka wystarczył, żeby się zorientować, że Cosby przed wykorzystaniem instruktorki musiałby jej dosypać do picia wiadro środków odurzających, bez żadnej pewności co do skutecznego ich działania. Równie dobrze Cosby mówgłby próbować zgwałcić lamparcicę biegającą po sawannie. Tak to mniej więcej wyglądało. No, ale akurat tę panią wybrano, bo tylko w jej przypadku udało się zgromadzić dowody. Cosby oczywiście zaprzecza i patrzy na nas z ekranu bezczelnie tym swoim kaprawym okiem. Potem zaś pokazują jego córkę, która mówi, że ojciec jest niewinny, bo padł ofiarą nagonki białych, którzy chcą z każdego czarnego mężczyzny robić gwałciciela, a wszystko po to, by ukryć własne ciemne sprawki. Jak wiemy bowiem to biali mężczyźni zawsze są gwałcicielami szlachetnych czarnych kobiet.

Pokazali to ledwie minutę po tym, jak powiedzieli, żeby nie zwracać uwagi na kolor skóry tych zamachowców, ale na dziwne przedmioty leżące w krzakach. Nie ma od tego ucieczki. Kurski wczoraj 6 razy pokazał Nocną zmianę. Film wstrząsający, ale niestety już nieważny. To był strzał z zamokniętego kapiszona, czego ani PiS, ani nikt w ogóle nie chce zrozumieć. Morawski tłumaczy się, że korupcja to nie korupcja, Kurski demaskuje stokroć już zdemaskowanego Wałęsę, a Bill Cosby, stary dobry Bill Cosby, szykuje się do obrony przed sądem z zastosowaniem najlepszej metody – a bo to panie sędzio, dziecic z ekonomem dziewki na plantacji psowali. I co? Myślicie, że nie wygra? Oczywiście, że wygra, bo pani instruktor od koszykówki, baba jak brytan, okaże się być lesbijką. To na razie tyle.

  58 komentarzy do “Bill Cosby zgwałcił Lecha Morawskiego!”

  1. Głos z offu zaś oznajmia, że w tym Belfaście oni są nauczeni uważać, bo w latach siedemdziesiątych wybuchały tu bomby i teraz patrzą czy czasem gdzieś w krzakach nie leży podejrzana teczka.

    To głos z offu powinien jeszcze nas nauczyć uważać na przejeżdżające samochody, bo któryś z nich może być podejrzany.

    Rozumiem, że najbardziej podejrzany dla TVN-owców będzie ten prowadzony przez prof. Morawskiego…

    Beznadziejny jest poziom tej ich pralni. Nawet przedszkolaki z normalnych domów potrafią się z tego śmiać do rozpuku…

  2. Jeśli młoda kobieta idzie sama do pokoju hotelowego z showmanem u szczytu sławy i pije z nim wino to chyba nie po to by rozmawiać o baśni socjalistycznej?

    A nawet jeśli po to poszła to dlaczego przypomina sobie o tym dopiero po 30 latach?

  3. Ta sprawa toczy się już od 20 lat najmarniej. A poza tym niby dlaczego miałaby przypuszczać, że show man zachowa się niestosownie? Ty jak się znajdziesz z kobietą sam na sam od razu rozpinasz spodnie?

  4. „TVP nie odpowiedziała na to w żaden sensowny sposób. Dlaczego”

    Mam wrażenie, że odpowiedź jest prosta i podwójnego dna bym się tu nie doszukiwał.

    Tam na stanowiskach decyzyjnych pracują ludzie niekompetentni i zwykli dyletanci, dobrze, że personel techniczny ma pojęcie o swojej robocie bo nawet obrazu by nie było.

  5. Co prawda dawno już nie oglądałem „nocnej zmiany” ale z tego co pamiętam to jest tam zmyłka. To trochę tak wyglądało jakby te wszystkie wałęsy i tuski były samodzielne jakby tam nie było obcych mocodawców. Ewentualnie może jakieś dawne zaszłosci. Być może coś przeoczyłem ale gdyby tego nie było to pominięto by najważniejsze i to by wyjaśniał karierę Jacka brata Jarosława

  6. Co  do dziwnych  przedmiotow leżących  w krzakach.  Gromady ekspertów  i  zwykłych ludzi głowią sie co zrobić  z terorystami.  I  oczywiście gadaja same  głupoty.   A  jakie rozwiazania  (skuteczne)  serwowano  w  przeszłości ?  Przychodza mi do  głowy dwa.  1/  Sposób  Izabeli  Kastylijskiej.  2/   Sposób na Japończykow  po  ataku na  Pearl Harbor.

  7. i sposob na czerwone brygady w Niemczech

  8. jest drugie dno tj. oczekiwanie, ze jak się karta odwróci to ci nowi na górze docenią spolegliwość i brak zaciekłości/skuteczności;- to jest takie zbieranie aktywów ; a tam są naprawdę kompetentne osoby i wiedzą co i po co robią

  9. Czyli co? Praktykowana jest jakaś wersja zasady: My nie ruszamy Waszych , wy nie ruszacie naszych. No z obserwacji tak jakoś wynika.

  10. Proszę Pana.

    przypomina sobie o tym po 30 latach, bo wie dobrze, że jest prowadzona wojna przeciw białemu człowiekowi, konkretniej białemu mężczyźnie, jeszcze doprecyzowując białemu mężczyźnie ojcu rodziny i chrześcijaninowi.

    A to oznacza, że może bezpodstawnie oskarżać (przypomnijmy sobie Anetę K., która oskarżyła bezpodstawnie m.in. wicepremiera) nie licząc się z żadnymi konsekwencjami.

    To dlaczego ma nie oskarżać??

    Dawnymi czasy oskarżający bezpodstawnie ponosił karę przewidzianą dla oskarżyciela.

    Kobieta jest świętą krową i nie ponosi żadnej.

    W zasadzie absolutnie żadnej.

  11. @Auu

    Te rozwiązania są proste i oczywiste, choć nie jedyne.

    Wystarczy odpowiednio karać sprawców i współsprawców.

    Ba, wystarczy przestać futrować ich i ich liczne potomstwo socjalem, a sami się wyniosą albo padną z głodu.

  12. a kto to ma robić i zrobić? przecież tego nikt nie wykona bo gra idzie o zupełnie inne cele;- to jest tak jakby to odnieść do pobytu w RP po 1944r. hord ze wschodu; to mi przypomina anegdotę w lat wojny- Szkocja, polscy lotnicy opowiadają o tym co robią Niemcy w Polsce a Szkoci na to, że to u nich niemożliwe, na to zdziwieni Polacy: a czemu? odpowiedź była prozaiczna: my Szkoci nic Niemcom nie sprzedamy do jedzenia to muszą się wynieść – Polacy na takie wizje zaniemówili

  13. Bill Cosby jest biały? Nic nie wiedziałem. Nie rozumiem jak można pod tym tekstem wpisywać tak głupie komentarze

  14. krajowy system solidarności korporacyjnej [ach, prawnicy] musi zglajszachtować Morawskiego, przykład będzie odstraszający dla wszystkich, co jeszcze im się wydaje, że prawo/etyka/etc, a na końcu znajdą się kwity, że przecież: WSI/żydzi/Putin/do wyboru do koloru;-  co roku SN RP wydaje wyroki dot. niekonstytucyjności i braku zasad respektowania ustaw przez sędziów, w grze chodzi zawsze o kasę u ofiar, pisane są poważne dysertacje naukowe na ten temat: no i co? ano jedno wielkie g…o

  15. każdemu daje się coś zorganizować jako scenografię do spektaklu, ale pointy też będą tj. sankcje karne dla każdego komu się wym.spr. nie podoba w obecnym ujęciu; godzinę temu słuchałem relacji z procesu cywilnego – wrzeszczący sędzia groził świadkowi prokuratorem, że śmie mieć inne zdanie i dowody  niż oczekiwane przez sędziego, a w tle jest kasa ok. 1 mln zł i prowincjonalni biznesmeni w ataku 'prawem’ wobec wytypowanych ofiar

  16. na petycje Stowarzyszenia Niepokonani 2012 [2016r.] skierowaną do wszystkich organów władzy o powołanie Trybunału Prezydenckiego ds nieprzestrzegania norm konstytucyjnych w polskim sądownictwie [z przykładami rodem z SN RP] – nikt nie ważył się odpowiedzieć, NIKT nie  ma odwagi stanąć w prawdzie przed wszechogarniająca patologią prawniczego półświatka;- to jest okupacja

  17. to nie jest problem płci w diagnozie problemu, to ciut, ciut więcej i inaczej

  18. Popróbuj tego karania ciekawe jak skończysz

  19. Uwielbiam tytuły Pańskich notek 🙂

  20. Też o podobnej sytuacji mi opowiadano. Polscy żołnierze (byli DiPisi) opowiadają kanadyjskiej rodzinie, z którą się zaprzyjaźnili,  jak strasznie było na ziemi wileńskiej.  Okupant niemiecki w dzień, a radziecka partyzantka w nocy, a do tego jeszcze jakieś „semiejnyje otrjady”. Osłupiała kanadyjska rodzina wysłuchała tych okropnych opowieści, no i  zapytała:  „to dlaczego nie zadzwoniliście po Policję”.

    Autentyk.

  21. Nie chcę Cię jeszcze bardziej martwić ale Kurski prezes poczuł w sobie zew kibica. kibica:http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/kurski-cudem-uniknal-linczu-na-meczu-legii-sprowokowal-kibicow/wh5083t

  22. Standardy  się obniżają i bohaterscy przedstawiciele rzeczywistości wynajdują sobie coraz bardziej  bezbronne ofiary. Najgorzej na obecnym etapie być albo nienarodzonym, albo starym, bo zgrilują bez litości. Cosby ma 80 lat,  Kieżun 95 lat, jakiś stareńki ksiądz, którego ministrantowi się przypomniało po ponad pół wieku, że  był molestowany, jakieś 90.  I tak miło ze strony PIS, że obok przymusu szczepionkowego nie wprowadził przymusowej eutanazji.

  23. Sigmo, a jestes pewna, ze to PiS wprowadzil przymus szczepien? Zerkam na podstawy prawne i widze ustawy z innych lat niz rzady PiS. To tak gwoli scislosci, bo w sumie niewiele to zmienia.

  24. Ludzie! Co Wam się stało?! Tu nie chodzi o to, żeby się litować nad Cosbym, to stary zboczeniec!

  25. W sprawach najwyższej wagi, czyli przymusu szczepień i swobody działania koncernów farmaceutycznych w Polsce, PiS zawsze głosował razem z PO. Rządził czy nie rządził. Ostatni wyjątek to te prawo o aptekach. Widocznie nieszkodliwe dla koncernów.

  26. Przecież europoseł Wojciechowski jest doświadczonym sędzią, często piszącym o draństwach systemu prawnego. Dlaczego nie wzięli jego, tylko tego Morawskiego?

  27. Nie Plejada tylko Kasta…

  28. Jestem pewna, że ten przymus zatwierdził i rozszerzył. To była pierwsza ustawa podpisana przez Dudę.

  29. Bo Morawski jest kolegą Zybertowicza

  30. Tak też myślałem. No i efekt końcowy nie miał przecież znaczenia.

  31. Cosby jest wyceniany na ok 400 milionow dolarow. To wystarczy zeby go oskarzyc nawet o sluzbe w SS.

  32. Poczytałam sobie relację sprzed pół godziny http://www.nbcnews.com/storyline/bill-cosby-scandal/bill-cosby-sex-assault-trial-prosecutor-says-comic-exploited-power-n768226   i widzę tylko, że wszystkie oskarżające plączą się w zeznaniach, szczególnie że cięzko sobie przypomnieć szczegółowo coś, co rzekomo zdarzyło się 30 lat wczesniej.

    Jest jeden prawnik, który obsługuje wszystkie oskarżające i najwyraźniej nie dopracował szczegółów w zeznaniach podopiecznych;)

  33. No własnie, tej informacji mi brakowało. 400 mln $ to już kwota, z której warto uszarpać co nieco na odszkodowania. Prawnik weźmie pulę, panienkom odpali działkę i będzie git.

  34. No ale Soros ma więcej i nikt go nie molestuje za dawne molestowanie. Ciekawy był niedawny przypadek takiego sławnego superbankiera, który miał kłopoty za molestowanie mało atrakcyjnej pokojówki w hotelu. Czy rewolucja pożera już swoje dzieci swoimi własnymi metodami? Dziwny przypadek, i bez kontynuacji. Może ostrzeżenie.

  35. Cosby jest chrześcijaninem i w dodatku wycofał się z biznesu, czyli nie chroni juz go lobby filmowe.

    Natomiast cała grupa wokół Hilarzycy i wokół Sorosa to same zboki  i dziwnym trafem nikt ich nie ściga, a ich ofiary milczą.  No ale ich chroni krysza NWO.

  36. Tak ale Soros to facet z zupelnie innego rozdania, on sie zajmuje destrukcja i niszczeniem na wielka skale, takich sie nie rusza, zbyt duze ma wplywy.

    A Cosby to typowy celebryta, mozna go troche poszczypac. Jak gosc wykrztusi te 5 czy 10 milionow odszkodowania to go tak bardzo nie zaboli.

  37. Bywszym panienkom 🙂

  38. Ustawa podpisana przez Dude dotyczyla przeniesienia finansowania szczepien z Min.Zdrowia na NFZ., i zakladala mozliwosc rozszerzania obowiazku o kilka dodatkowych szczepien.

    Zdaje sie, ze z tej ustawy po zmianie rzadu sie wycofano (jesli chodzi o finansowanie, zreszta zapowiadaja likwidacje NFZ), obowiazek mial byc rozszerzony tylko o meningokoki (tak zapowiadano), jednak w komunikacie Glownego Inspektora Sanitarnego z 4 stycznia 2017, te meningokoki znajduja sie w zalecanych, a nie obowiazkowych.

    http://gis.gov.pl/images/ep/so/pso_2017_-_nowelizacja.pdf

    Wiele sie nie zmienilo, chociaz zyczylibysmy sobie jednak calkowitej zmiany podejcia do „obowiazku szczepien”.

    Probujac przebrnac przez te dzienniki ustaw, poprawki, wycofywania sie, numery artykulow, dostaje sie lekkiego zawrotu glowy, wiec trudno sie dziwic ze jest az takie zamieszanie.

  39. >Chodziło mu o prawdziwe elity, a nie takie oszukane, aspirujące…
    Po lewej aspirujący Amfitrion z Ifiklesem, po prawej Zeus czuwający nad Heraklesem.
    Alkmena nie jest niczemu winna, choć fakt, że Zeus przedłużył swą noc z nią nawet do dziewięciu nocy, może być użyty przeciw niej.

  40. @Coryllus
    Choć Twoja wzmianka o usteczkach świetnie pasuje do błazenków (amphiprion) nośnych w temacie gender, to jednak Amfitrion jest bardziej nośny literaturowo.

    W rozmowie z reżyserem Bohdanem Korzeniewskim w roku 1988 Małgorzata Szejnert pyta o jego inscenizację Amfitriona autorstwa Giraudoux, w której Jowisz/Zeus ma uwieść Alkmenę. Reżyser jest najbardziej dumny ze sztuczki, że Hanuszkiewicz zamieniał się w Mrożewskiego i potem tłumy waliły, by to obejrzeć.
    A w roku 2005 Magdalena Grochowska wspomina słowa Korzeniewskiego skierowane do studentki Izabelli Cywińskiej: Proszę wyreżyserować scenkę „wzwód prącia u rycerza w zbroi”.
    Gustaw Holoubek grał tuż po wojnie w „Amfitrionie 38” Giraudoux w reżyserii Korzeniewskiego. Opowiada: – W Polsce przedwojennej sięganie w teatrze po wielką literaturę było niezmierną rzadkością. Kiedy Schiller, Osterwa, Zelwerowicz realizowali klasykę, musieli opuszczać wielkie miasta, żeby prezentować ten rodzaj repertuaru. Bo w Warszawie żaden teatr nie chciał ponieść finansowego fiaska. Korzeniewski i Schiller dążyli do wyniesienia teatru na odpowiednio wysoki poziom naukowy i intelektualny.

    No i wznieśli tak wysoko, że tłumy waliły by obejrzeć to co wyżej. A przedsocjalistyczne wykształcenie klasyczne w strasznych carskich gimnazjach zostało zastąpione reżyserami od Nowego Człowieka.

  41. Może nie o szczepionkach ale o spektrum autyzmu. Na posiedzeniu Komisji ds. Ambergold  zeznaje człowiek i opowiada o swoich kiepskich relacjach z Plichtą. Pytanie Komisji z czego wynikały komunikacyjne  problemy z p. Plichtą. Wg słów zeznającego: wg mnie on ma coś ze spektrum autyzmu.

  42. Ja kiedyś udowodniłem drugiej stronie, że kłamie. Strona zeznawała  pod przysięgą. Kiedy poprosiłem o zaprotokołowanie faktu kłamstwa pod przysięgą, usłyszałem od pani sędzi: „pan mi nie będzie mówił co ma być zaprotokołowane. Ja tu decyduję”.

  43. no właśnie łącząc autyzm z opisaną przez Wrotycza,  decyzją sędziego o decydowaniu co i jak będzie procedowane… myślę że została nam pokazana „ścieżka obrony” jaką palestra zastosuje wobec casusu „Plichta”.

  44. Zdecydowanie bywszym panienkom. I nawet za czasów dawno minionej młodości  nie były ci owe ofiary niezdrowych żądz Cosby’ego  cudnej urody;)

    Ale swoją drogą, to scenariusz im ten prawnik wymyślił dość durny. Idą do Cosby’ego w sprawie nie mającej nic wspólnego z seksem, on im na dzień dobry podaje do ręki pigułkę, one ją grzecznie łykają, a potem się ocykają w łóżku z facetem i już po 30 latach są oburzone tym faktem!  Żeby chociaż opowiadały, że dostały drinka z nieznaną zawartością, ale kto przy zdrowych zmysłach z własnej nieprzymuszonej woli żre pigułki?

  45. W większości krajów Unii, np. w Niemczech szczepienia są dobrowolne. W trzech krajach obowiązkowe są tylko jedna, dwie lub trzy szczepionki, ale podawane dzieciom o wiele starszym, co jest znaczniej mniej ryzykowne. W Polsce obowiązkowe są 24 szczepionki.

    https://www.pch24.pl/az-24-przymusowe-szczepienia–czyli-jak-koncerny-farmaceutyczne-rzadza-polskim-rynkiem-medycznym,51891,i.html

  46. Cosby jest takim samym chrześcijaninem jak Olivier Cromwell

  47. Właśnie błazenka miałem na myśli, pokręciłem nazwę

  48. Usiłuję Wam powiedzieć, że sytuacja z Cosbym to ustawka, której efektem będzie zagwarantowanie bezkarności dla każdego czarnego zboka jaki chodzi po amerykańskiej ziemi, a Wy z tego rozumiecie tyle, że on jest bogaty i dziewczyny chcą go naciąć na kasę, albo, że jest chrześcijaninem. Wszystko zaś co wysuwają przeciwko niemu to wymysły. Jeszcze raz więc – co Wam się stało?

  49. Oczywiście, a teraz chcą pogrążyć niewinnego chrześcijanina, ojca dzieciom. Wytypowali do tego tę jedną wyżłowatą trenerkę…A prawnik pewnie jest żydem, który nie lubi dobrych, niewinnych chrześcijan.

  50. Przyjęłam do wiadomości;)

  51. Ale bezkarność dla czarnych  już jest przecież dawno zagwarantowana.

  52. Nie ma takiego zakresu, którego nie dałoby się poszerzyć

  53. Syn jest w USA od 15 lat i  mówi, że czarni mają takie fory wszędzie, że  to się w pale nie mieści. Poszerzenie tego zakresu bezkarności  oznaczałoby już chyba tylko zezwolenie na ubijanie białych en masse (bo jednostkowo robią to regularnie).

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.