Każda dyskusja polityczna w Polsce, dyskusja, którą opatruje się przymiotnikiem „poważna” kończy się poprawianiem demokracji. Wszystkie inne dyskusje, które proponują wyjścia inne niż owo poprawianie są dyskusjami niepoważnymi, wręcz dziecinnymi, a czasem niebezpiecznymi. Dlaczego? Dlatego, że za dyskutowanie o demokracji i jej mankamentach płacą, a za te inne gawędy nie. To jest jedyna odpowiedź i jedyne wyjaśnienie. Ja to poznałem wczoraj kiedy zacząłem czytać wywiad z profesorem Legutko zamieszczony na stronie Karnowskich. Zacząłem, bo go oczywiście nie skończyłem. Doszedłem jedynie do zdania, które mówiło, że politycy powinni wrócić do Platona. Dialogi tego ostatniego, Legutko właśnie przetłumaczył, a my od jakiegoś czasu słyszymy, że jeśli się tych dialogów nie przełoży na polski raz jeszcze to z nami wszystkimi koniec. Tak to mniej więcej ma wyglądać. Całe szczęście minister Gliński wyłożył stosowną sumę, dialogi są przetłumaczone i jesteśmy bezpieczni. Teraz tylko musimy poprawić tę naszą demokrację według zaleceń Platona i gotowe.
Powtarzamy to wielokrotnie, za każdym razem właściwie, kiedy zmienia się władza, ale nic to tych ludzi nie docieka. Najbardziej irytującą cechą władzy jest jej arogancja. Jeśli więc oczekujemy na zmianę ekipy Tuska, mamy prawo przypuszczać, że ci nowi będą się zachowywać inaczej niż tamci, bo po to na nich w końcu głosujemy. Mamy prawo przypuszczać, że minister nie będzie wręczał nagród swojemu bratu, a profesor Legutko przyjmie założenie, że ludzie jednak wiedzą co ten Platon napisał o demokracji i jak to się ma do naszych dzisiejszych okoliczności. Jeśli jednak on tego nie rozumie, a uporczywie nam tego Platona wciska, zachodzi obawa, że to co tam jest napisane profesor Legutko traktuje serio. I tu już nie ma miejsca na żarty. Jeżeli złożymy sobie bowiem to co tam stoi czarno na białym w tych dialogach z wypowiedziami ministra Morawieckiego, a także z tym co o wolności i państwie mówi Jarosław Kaczyński oraz z różnymi drobnymi lapsusami, takimi jak wycofanie się z pozwolenia na wycinkę drzew, to zaczyna się robić dziwnie. Dlaczego nasze dyskusje o demokracji mają być oparte o pisma tego starego doktrynera? Czy nie możemy porozmawiać o naszej, rodzimej demokracji szlacheckiej? Nie. To byłby grzech najcięższy. Gdybyśmy choć pisnęli o tej demokracji prof. Legutko spaliłby nas wzrokiem. Popatrzyłby tak mądrze i przenikliwie jak jeszcze nigdy mu się to nie zdarzyło, nawet a parlamencie europejskim i byłoby po nas. Musi być Platon, a to z tego względu, że wszyscy w środowiskach, w których akurat Legutko przebywa tego Platona kojarzą i wiedzą, że każda o nim wzmianka czyni ich lepszymi ludźmi. Jedno zaś nawet wspomnienie o demokracji szlacheckiej degraduje ich i spycha na samo dno towarzyskiego piekła. No, tak, ale przecież ten Platon chciał normalnie oszukiwać ludzi, dobierać ich w pary pod przymusem i odbierać dzieci rodzinom. I żeby wszyscy mówili do wszystkich wujku i ciociu…..Chciałbym zobaczyć minę Legutki, kiedy jakieś obce dziecko mówi do niego wujku. Może się doczekam. Albo do Morawieckiego, to byłoby jeszcze lepsze. No, ale zostawmy ich, Platon, Platon jest ważny. No chciał oszukiwać i co z tego? A Wam się zdaje, że Legutko nie chce i że to tak w ogóle można rządzić ludźmi bez oszukiwania ich? Ja sam myślę, że nie można, a co dopiero taki ważny profesor jak Legutko. No, ale są granice, powie ktoś, są momenty kiedy intuicja nieznośnie domaga się byśmy zawrócili z obranej drogi i poszli inną. Co to za momenty? Ot na przykład kiedy ktoś urządza zbiórkę publiczną na wydanie nowego tłumaczenia dzieł Platona. Ogłasza to, trąbi o tym w mediach, nawołuje do wpłacania pieniędzy na ten szczytny cel, od którego tak wiele przecież zależy. Jeśli ludzie wpłacają, to znaczy, że idzie ów człeczyna dobrą drogą. Jeśli zaś nie wpłacają powinien zawrócić i zastanowić się nad sobą i celowością swojego zamierzenia. A nie…okazuje się, że nie. Zbierali, nie zebrali i polecieli do ministra, żeby się dołożył. Bo to przecież szalenie ważna sprawa, ten Platon.
To w ogóle nie jest ważna sprawa, z naszego punktu widzenia, a jeśli z punktu widzenia profesora Legutko jest to istotne, to znaczy, że musimy pilnie uważać na to co pan profesor mówi, robi i w jakim kierunku wyciąga ręce.
Musimy bowiem coś koniecznie ustalić, musimy dowiedzieć się po co oni wydają książki, które określa się przymiotnikiem „ważne”, czy to jest po prostu skok na jakiś tam budżet, czy to jest może próba ideologicznego podbudowania warunków finansowych, w jakich przyjdzie nam funkcjonować przez najbliższe lata.
Wczoraj podali informację, że jakiś człowiek w Grodzisku został skazany na milionową grzywnę za wycinkę drzew na swoim terenie. Sąsiedzi na niego donieśli. Naczytali się Platona, przemyśleli go dokładnie i polecieli zawiadomić straż miejską, bo facet wbrew dobru państwa, czyli ich także wyciął swoje drzewa na swoim terenie. I ja się już teraz zakładam o co chcecie, że wcześniej ci sami ludzie składali na niego donosy w straży, że liście z tych drzew lecą im na posesje i oni nie mogą tego wytrzymać, a także skarżyli się na to, że drzewa te rzucają cień, przez co u nich cały dzień nie ma słońca na podwórku i ich mały piesek jest z tego powodu smutny.
Ja nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić nawet, że ktoś za wycinkę kilku drzew zostaje skazany na milionową grzywnę. Co on ma zrobić w takiej sytuacji? To jest nie do zapłacenia przecież. Znaleźliśmy się w okolicznościach jakie panowały w Anglii za dobrego króla Henryka II z dynastii Plantagenet, kiedy to kastrowano chłopów za złowienie w sidła zająca. A wszystko to czyniono rzecz oczywista dla dobra państwa. U nas nazywa się to trochę inaczej, mówi się o tym dobro demokracji. Bo demokracja jest dobrem nadrzędnym i musimy ją pielęgnować. W tym wczorajszym wywiadzie powiedział nam profesor Legutko, że Unia nie spełnia jego marzeń o demokracji, bo w parlamencie europejskim nie ma miejsca na różnorodność. W proponowanych przez profesora lekturach też nie ma na nią miejsca, a niebawem zabraknie tego miejsca także w internecie. Już go w zasadzie brakuje, bo jak to zostało powiedziane na początku, do dyskusji dopuszczani są ci jedynie, którzy uświadamiają sobie konieczność dyskusji o demokracji. Czym zaś jest uświadomiona konieczność, to my dobrze wiemy i dwa razy nie trzeba nam tego powtarzać. Póki jednak jeszcze możemy, rozmawiajmy wbrew ograniczeniom i wbrew sugestiom płynącym z profesorskich ust. Może to coś da, kto wie…
Wstawię dziś do sklepu dwie książki. Jedną bardzo drogą i bardzo ważną, choć nieobszerną wcale. Będzie to luksusowe wydanie studium nad dziejami mennicy koronnej w Lublinie. Druga książka będzie tańsza, ale za to mam jej tylko 5 egzemplarzy. Nosi ona tytuł „Wybitni reformatorzy i kreatorzy polskiego pieniądza a ich oblicze moralne”.
Ogłoszenia: Michał nie zdąży uruchomić sklepu w tym tygodniu. Zapraszam więc do księgarni przy Agorze w Warszawie, do Tarabuka, a także do antykwariatu Tradovium w Krakowie i do sklepu Gufuś w Bielsku Białej.
Ja myślę, że prawo możemy mieć do różnych rzeczy, oczekiwania też. Tylko jak je wyegzekwować? Silna władza może np. zakazać ścinania własnych drzew, bo ma aparat by to wyegzekwować. Pewnie, że jest to niesprawiedliwe, ale myślę że ich to niewiele obchodzi. Tak samo mają media i ogłaszają se zbiórki na co chcą, lansują poglądy jakie im się podobają. Nieuczciwość jest w tym, że często spojrzenie na świat bardzo subiektywne starają się przedstawić jako obiektywne.
to jest poza komentarzami, istota-cele-wykonanie; a po nas zostanie ..?
celami są preteksty do poboru kasy i sankcji wg widzimisie;- obiektywnośc/suboektywnośc nie ma nic do rzeczy, bo oni maja to w d… i tylko z nas się śmieją jako z tych 'badaczy’ i konsumentów owej demokracji w ujęciu sowieckim
dzień dobry
proszę państwa, melduję że sąsiedzi wycieli wszystko co należało. brat mówi że skorzystali z okienka w czasoprzestrzeni prawnej. ludzie są przytomni i wiedzą gdzie żyją. my też mieliśmy jedno drzewo chore.
Ludzie nie rozumieją, że za czasów Platona działo się dokładnie to samo, co dzieje się za naszych czasów, że demokracja ponad dwa tysiące lat temu działała tak samo źle, jak działa teraz, że działały te same pierwiastki zła na wyżynach. Ale oni byli w lepszej sytuacji o tyle, że nie poznali pełni prawdy Chrystusowej, a myśmy poznali, ale z jakim skutkiem?
Myślę, że nie do końca mają to w d…, w jakimś stopniu może tak, ale jest im na rękę jak wielu żyje w nieświadomości i wewnętrznie te niesprawiedliwości jakoś akceptuje. Jednak kasa jest nie tylko na broń, ale i na propagandę.
bez komentarza
http://wiadomosci.wp.pl/kat,143608,title,Ekolodzy-alarmuja-Wodna-autostrada-zniszczy-Wisle-Odre-i-i-Bug,wid,18721819,wiadomosc.html
Co za szmaciarze…i pewnie wszyscy jeżdżą w wakacje do Francji, na południe, żeby popływać sobie tymi cudownymi kanałami. Każdy kto sprzeciwia się udrożnieniu dróg wodnych to zdrajca stanu. Trzeba to wyraźnie powiedzieć…
Nie Platon, a Pluton zrobi z kraju mocarstwo.
Jak miałem lat dwadzieścia parę czytałem m. in. Platona. Gdzie mu tam do ucznia Arystotelesa. A do św. Tomasza z Akwinu to przepaść. Profesor, w sile wieku a taki „autorytet” holubi? Ludzie pomocy!
Cholera, zostało nam jeszcze jedno uschłe drzewo do wycięcia w narożniku ogrodu. Sąsiedzi jęczą, że im, a nierzadko ich małym dzieciom zbutwiałe konary spadają na głowę, więc chcieliśmy w tę sobotę to stare próchno wreszcie usunąć. A tu powiadacie, ze już nie wolno? Trudno, zrobię to na czarno. Szlag to trafi, czy ja nigdy nie przestanę parać się przestępstwami?
Przez cały XIX wiek kursowały parostatki po rzekach i co? Ptactwo się przestało lęgnąć, krowy się nie cieliły? Ryb nie było? Nie mogę tego czytać, bo mi ciśnienie skacze….
Ci sami sąsiedzi co teraz marudzą, polecą na policję powiedzieć, że niszczysz przyrodę
taki los
prof. Legutko – Platon dobry; prof. Staniszkis – Platon zły, a to wszystko brednia, bo kieruje nas w spór pozorny, ten realny toczy się między Ockhamem a Arystotelesem – czyli między prof. Staniszkis a św. Tomaszem.
W każdym razie Platon gardził coachingiem sofistów, więc i demokracją, dziś byłby wrogiem ludu 🙂
Łonie krowie to całkiem mleko łodejmo.
Aż się dziwiłam, ze ekoterroryści jeszcze nie zaczęli oprotestowywać tej nowej ustawy i nawet zaczęłam rozmyślać, czy coś z tą ustawą jest nie tak.. No, ale teraz odetchnęłam. Zaczęli. Wszystko w normie.
Jeśli prawicowy „nasz” profesor, wydawałoby się dotąd, że naprawdę niegłupi zajeżdża z Platonem i jego utopią to ręce opadają! „Utopia” – znaczy „nigdzie”, droga donikąd, zły trop, zatrute źródło. To jest dramat!
Niech się wiosna rozkręci wylezą ekofrajerzy ze swoich nor.
A wierzą? Według mnie nie bo jakby wierzyli to w by w jej gusłach tzn wyborach brali jakiś szerszy udział np w wyborach a nie jakieś 30 % średnio licząc, po za tym moim skromnym daniem to demokracja to poszanowanie praw jednostki i własności a w naszym nieszczęśliwym kraju to akurat nie ma żadnego znaczenia, a nie wrzucania kartek wyborczych; poza tym jakby wierzyli w sens działania i przekonania większości do swoich racji to by taki mechanizm stosowali poprzez różne działania grup nieformalnych a tego nie robią bo nie widzą absolutnie sensu w tym działaniu
Moja Husqvarna nie próżnuje! W każdej wolnej chwili wióry lecą, póki czas 🙂
AAA Sprzężone działko Boforsa kupię od zaraz. No bo ile można się irytować tą parchatą rzeczywistością. Przy okazji załatwię ekologów.
Oni nie są żadni frajerzy. Oni zarabiają na tej zabawie niezłą kapuchę. A w dodatku pewnie mają żony i dzieci.
Pierwsi katolicy poznali prawdę i zanim przemienili świat, pierwiastki zła (przez swoich ludzi) mocno ich doświadczyli.
Morale armii też jest ważne.
Pluton to zrobi z kraju atomową pustynię. Uspokój się, poczytaj w temacie.
Odwieczna utopia gnostyków, czyli jak zrealizować drogę do szczęścia doczesnego bez odwoływania się do pośrednictwa Łaski Bożej.
Demokracja jest tylko jedną z tych aberracji, które nieuchronnie zamieniają się w patologię oraz opresję, i kończą zazwyczaj rozmaitymi holokaustami wykluczonych, czyli nie zasługujących na owe szczęście.
Byłbym zapomniał, jeszcze tekst na papugu
http://papug.pl/o-rozwiazywaniu-zagadek-historycznych-czesc-1-na-2/
Tylko jak katolickiemu profesorowi się to nie kłóci? Jak jemu to pasuje jedno z drugim – tego nie potrafię pojąć?
Zdaje się Korwin powiedział, że gdyby wybory naprawdę mogły coś zmienić już dawno byłyby zakazane. Chyba coś w tym jest…
nigdy nie było żadnej demokracji, czyli tej w książkowej wersji akademickiej, której to wizją zamula się umysły młodzieży.
To słowo-liczman.
Ekolodzy to najmici przydatni dla rozmaitych lobby’s.
Znaczy, konkurencja prosperująca w transporcie rzecznym w dorzeczu Łaby cos im „podsypuje”.
na studiach przeglądałam w czytelni książkę Filozofia Przedplatonska z 2007 roku chyba. autorka kobieta. zdziwiłam się że to jest stale aktualizowane. jeśli nie diabeł Boruta w różnych wersjach dla ludu, to greccy filozofowie dla inteligencji. mama uczyła się w szkole o najwyższej formie demokracji, czyli atenskiej. nawet oblała z tego egzamin.
dokładnie tak,
rzadko się mówi o rozwałce żeglugi śródlądowej, a to jeden z większych koszmarów jaki nam zafundowano – czuwało nad tym przez lata ścisłe grono przyjaciół Schetyny
w zeszłym roku Lasy Państwowe dofinansowały terrorystów z WWF 3mln. zł. i byli przez chwilę cicho zajęci konsumowaniem kasy. Widocznie już ją pochłonęli i teraz otwierają dzioba po kolejne
A dlaczego uważasz, że on jest „katolicki”?
Poza tym pisze i mówi o tym, czego się dotychczas „naumiał”, i już jest za stary, aby uczyc się czegoś nowego.
Zracjonalizować (uzasadnić potrzebę) można sobie bowiem wszystko, zaczynając od kanibalizmu a kończąc choćby na platoniźmie.
Obaj Wildsteinowie mieli w wiki wzmiankę że są wyznania platońskiego. Dziś szukałam ale tej wersji już nie ma.
Po pierwsze prof.Legutko habilitował się na Platonie (UJ), więc niewiedzy w temacie nie można mu zarzucić. Po drugie prof.Legutko już w VI kadencji przewodniczył Komisji Polsko-Izraelskiej, więc to jest swój człowiek, który wykona każde polecenie partii.
Nb.kolejny facet, który urodził sie i od razu poszedł na studia.
zaczęli, bo łapówkę daną im w zeszłym roku, żeby siedzieli cicho już przejedli
Albo nasi, na zasadzie „chcieliśmy, pragnęliśmy, kasę znaleźliśmy, ale sami widzizcie” Będzie kasa na co innego
Nie było, bo władza zawsze jest autorytarna, nie tam demokratyczna. Ale mówi się o niedostatkach czy deficytach demokracji. I wychodzi demokratyczna wieża Babel.
to taki stand up i tyle, trochę śmiechu i kabotynady ale przekonanie, że on to ho, ho, …
Albo nasi, na zasadzie „chcieliśmy, pragnęliśmy, kasę znaleźliśmy, ale sami widzizcie” Będzie kasa na co innego
„Wybitni reformatorzy i kreatorzy polskiego pieniądza a ich oblicze moralne”. Aż się prosi o kolejny tom dotyczący Leszka Balcerowicza i Hanny Gronkiewicz-Waltz.
To zależy od tematu habilitacji. aspekty są różne, nie wiadomo z jakich tłumaczeń i źródeł korzystał, pod jaką tezę pisał. Z komisji faktycznie wynika, że swój człowiek.
W nowoczesnej demokracji większość nie ma nic do gadania podobnie jak jednostka. Rządzi zorganizowana mniejszość.
prof. Staniszkis to niezdecydowana raczej jest
z jednej strony Platon zły, ale jest i dobry kiedy fundacja, w radzie której zasiada wydaje i zbiera na plutona,
całe to towarzystwo świętych mikołajów i filozofów przyprawia o słabość…
no a dotacji jak mieli nie dostać, jak tu i Legutko i syn ministra Gowina zaangażowani głęboko w tą społeczną działalność
Niedługo powinni wprowadzić pod jakimś pretekstem zakaz zgromadzeń publicznych. Nasi tego nie zrobią, ale ci co przyjdą po nich już na pewno
nie wykluczam, że tutejsze lobby’s autostradowo-paliwowe (Orleny, Lotosy, rafinerie, etc.) zadziałało, aby niszczyć wszelką konkurencje w przewozach (transporcie) towarów.
Bo transport wodny na większa skalę odbierałby im klientów na stacjach paliw.
starszy W. wychrzcił się jeszcze w „internacie’ w stanie wojennym.
(bodajże ochrzcił się u ks. Jana Sikorskiego).
No, ale nie jest pewne, czy chrzest mu się przyjął.
Pojazdy wodne napędzane silnikami żrą chyba więcej paliwa na kilometr niż pojazdy kołowe.
Temat habilitacji: Krytyka demokracji w filozofii politycznej Platona
„zakaz zgromadzeń publicznych”
Sorry za zmiane tematu, ale z tym zakazem zgromadzen skojarzyl mi sie fragment filmiku z manify (w ogole caly- wart obejrzenia):
https://youtu.be/jRqSJg4u_ak?t=834
Dlatego: amicus Plato sed magis amica veritas. I to nas zwalnia od składek.
😀 Tak tir żre mniej paliwa niż kontenerowiec 🙂
I po wybitnych reformatorach i kreatorach pieniądza….
Rządzi zorganizowana mniejszość – nie będę się rozpisywać .
Ale jednak wymiar demokratyczny zawsze kojarzy mi się z surrealistycznym głosowaniem w kościele anglikańskim, kiedy to ze 20 lat temu przegłosowano że nie ma piekła. Jak ten czas leci…. i jak ten rozum odlatuje.
proszę Pana, to jest najtańszy i najczystszy transport, choć do szybkich nie należy, dlatego Niemcy i Francja wykorzystują w 100% swój potencjał, a u nas się niszczy, a w zasadzie już zniszczyło, bo odtworzyć wiedzę ludzi, zawody obsługi tego biznesu nie będzie łatwo nawet jak się odtworzy infrastrukturę
„manifa, antifa – wszyscy szukają hiva…”
I co przyjedzie po nich suka? Czy może tylko firma windykacyjna. Ale przecież na terenie prywatnym można już sobie ścinać co się chce. Jest już korekta do tego biursterskiego zakazu wycinki.
Ten facet z Grodziska po prostu uwierzył, że ustawa koryguje zakaz prawny. Chyba że to zrobił przed wejściem w życie ustawy. Ale i tak to pokazuje, że władzę nad ustawami i ich jedyną słuszną interpretacją ma biursterka (biurfia). Ziobro im może skoczyć na plecy. To oni zamknęli korporację prawniczą i to oni przewalają budżety na nieustanny rozbiór Polski.
A tu wszedł między uciśniony lud łysy prorok w chlamidzie z bródką akademicką, co dobrym słowem uleczy wszystkie biedy. Dajcie mu tylko trochę grosza na słowo wstępne do Platona a drzewa same będą się wycinać kiedy trzeba i same odrastać. Tylko niech rządzą filozofowie. Tylko którzy? Ci z dyplomem z Jagielonki, która nie istnieje bo pantofelki zjadły dokument założycielski? Ci z różowi Curie Skłodowskiej? Czy ci nieco czerwieńsi pasowani na filozoo przez króla Artura? Czy ci spod chłopskiej strzechy Wincentego Witosa? Bo o inkwizytorach Tomasza z Akwinu mowy być nie może, bo nas profesor prorok zetrze z powierzchni ziemi jednym znaczącym chrząknięciem. Ani nawet nie ma mowy o staropolskich filozofach politycznych bł. Kadłubku, Długoszu, słudze Bożym Piotrze Skardze, św. Boboli, co krwią spisał swoją teologię ustroju mieszanego, czy św. Felińskim.
Wcale nie szmaciarze. Bardzo profesjonalnie najemnicy. Skąd by inaczej wzięli tę kasę na wycieczki po francuskich kanałach i na alimenty.
Przecież Bug to po prostu cudo! Dla mnie chyba najpiękniejsze miejsce.
.
W Parlamencie Europejskim miało się odbyć głosowanie nad wnioskiem, aby skierować do TS UE zapytanie o zgodność mechanizmu sądów ds. inwestycji ICS/ISDS, zawartego w CETA, z prawem europejskim. Głosowanie byłoby bardzo ważne, ponieważ jeśli rezolucja w tej sprawie zostanie przyjęta, będzie to oznaczać, że PE nie może głosować nad przyjęciem CETA do czasu otrzymania wyroku trybunału.
Oczywiście nasi z PiS byli przeciw debacie, w tym wspomniany prof Legutko. Był w dobrym towarzystwie, a więc Fotyga, Karski, Piecha, Ujazdowski razem z POwcami jak Boni, Hübner, Kudrycka, Pitera, Szejnfeld, Thun, Wałęsa, Wenta, Zdrojewski i Zwiefka.
Dyscyplinie partyjnej(?) pIs nie ulegli Czesak, Hoc, Krasnodębski, Kuźmiuk, Ożóg, Piotrowski i Wiśniewska
Zależy jakie będą wytyczne z zewnątrz
Otóż to np. Ale też władza często potrzebuje usprawiedliwień swoich zaniechań
… „Dlaczego nasze dyskusje o demokracji mają być oparte o pisma tego starego doktrynera? Czy nie możemy porozmawiać o naszej, rodzimej demokracji szlacheckiej?” …
Bardzo celnie postawione pytanie. Nie możemy, ponieważ dyskusja wokół ustroju RON siłą rzeczy musi się dotyczyć odpowiedzi na pytania, które samą swoją obecnością kontestują dzisiejszy układ polityczny u nas i na świecie. Niemniej pytanie twoje Gospodarzu uważam za celne.
Przeczytam jak wrócę z miasta.
Kiedy piszesz o filozofii, albo że nie znasz filozofii, przypomina mi się zaraz ten cytat z Sugeriusza, nie mam czasu go poszukać teraz. Może przypomnij linka ale tylko jeśli masz. Poszukam jak wrócę z miasta.
Czymu o tym piszę? Bo to są ledwie dwie strony fontu 12 times new roman spacja podwójna, no może dwie i pół. Czymu nie miałbym zgłosić do Gliny podania o dotację na wydruk w ilości skromnej przecie, powiedzmy 100 tys. egzemplarzy, takiego pamfletu z tekstem Sugeriusza, i jeszcze bym dostał kasą za wstęp objętości 10 stron? Wszak to jest filozofia i teologia w pigule, w jednej bardzo smacznej pigule, i tam jest to co najlepsze z Platona, teoria uczestnictwa i synteza realizmu. To jest przyspieszony kurs mądrościowy. Aha, nie przejdzie, bo za tani, przeczyta to w pół godziny taki chłopek i już będzie się wymądrzał bez adekwatnej opłaty za prorockie napomnienie ze strony ałturetetów akademickich.
Myślę, że akurat do tej tezy wszystkie dostępne żródła niekoniecznie musiały być dogłębnie przebadane. Zwłaszcza jeśli zanosił się na swojego człowieka….
Dobrowolnych
Dzięki za info. Piotrowski już się dawno rozczarował do PIS. Ale że Krasnodębski i Kuźmiuk głosowali przeciw CETA. Cuda, panie, cuda.. Pozostałych buntowników nie kojarzę, ale warto ich zapamiętać.
nie, proszę pana. w lutym i dozwolone drzewa. wójtowie naszych gmin i kontroler z urzędu, też sobie zrobili porządek. rozmawialiśmy na forach internetowych gmin i wszystko zagrało. tu jest porządek.
za resztę pańskiego wpisu 5*****
proszę to podać. też przeczytam.
Właściwie powinniśmy wpierw mówić o ustroju RON (bo to nasi przodkowie w nim żyli), tak uważam. Tylko jakie środowiska podejmą to na szerszą skalę? Kto będzie miał odwagę i środki by „kontestować dzisiejszy układ polityczny u nas i na świecie”. Przynajmniej u nas.
proszę pana, niedaleko stąd, w Łęczycy, odbyl sie w 1180 pierwszy Sejm. jest obraz Matejki. to jak się do tego mają przyznawać?
Chlorze, transport wodny jest transportem masowym, wolnym, ale najtańszym w przeliczeniu na tonę wożonego towaru. W dół rzeki ropy idzie mniej, a w drugą więcej, ale summa summarum nie jest źle. Jako gówniarz pamiętam jak Odrą chodziły barki. Dopływały one do Szczecina. Powinien coś na ten temat wiedzieć. 🙂
niech chlor podliczy ile tirów mieści się na jednym kontenerowcu. Poza tym to nie takie same paliwo. paliwa do kontenerowca nie rozprowadzają na stacjach paliwowych przy autostradach.
Pism Platona nie ma znowu tak wiele i da się je przeczytać, bo są zabawne. To znaczy, byłyby zabawne, gdyby nie to, że próbują nam je serwować jako prawdy objawione.
wlasnie! eksponują zlego szlachcica lub diabła Borute z Łęczycy a nie ważny Sejm.
Może oni są z innej loży, albo co?
To prawda, ale od Brześcia ma być do Wisły lub do Zalewu Zegrzyńskiego miałby być zbudowany kanał. Poza tym na pierwszy rzut chodzi o budowę kanału Odra-Dunaj, przebudowę kanału Gliwickiego, budowę kanału Śląskiego czyli łączącego Wisłę z Odrą, następnie dokończenie i remont budowli hydrotechnicznych do Krakowa. Wisła od Krakowa do Warszawy ma nie być ruszana.
Ciekawostka: równocześnie z CETA, Kanada forsuje podobną umowę z Chinami i NAFTA będzie renegocjowana (może nawet anulowana).
W praktyce CETA może na 80% amerykańskich firm być protezą TTIP.
Na pewno warto się Kanadzie przyglądać uważniej, bo ich premier to na pewno słup, tylko ciężko powiedzieć czyj. Zwłaszcza biorąc pod uwagę ich związki z Ukrainą.
Może Kanada zastąpi Angolom UE, tzn. Brytania pozbędzie się unijnych ograniczeń, a zachowa korzyści z wolnego rynku, korzystając z Kanady jako pośrednika, no i ta „postępowa rewolucja” teraz to kanadyjska specjalność. Będzie się działo ! 🙂
o! i mnie wczoraj tu ktoś pytał czemu nie głosuję.
Czy można prosić o linka, lub o adres bibliograficzny?
a co z naszą Wartą? bardzo piękną.
Kazdy z czegoś chce żyć, prof. Legutko widać też tak ma i raz ma tak, raz tak, czyli wedlug schematu, jak jest plus, to ma być minus, czyli relatywnie, jak już wszędzie dookoła.
Kiedys trafilem na te książkę i dlatego nazwisko Legutko zapamiętałem.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/157750/triumf-czlowieka-pospolitego
Władza od tego ma płatnych propagandystów (czyli herbertowskich ornamentatorów, ozdabiaczy i sztukatorów).
Zaś współczesna demokracja (w rycie socjal demo) to system dyktatorski realizowany droga biurokratycznej przemocy.
Cześć Wszystkim. Źle się dzieje w IPN, Szwagrzyk zamienia się w… narzędzie, tych oto:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,143608,title,Monopol-na-ekshumacje-Opera-mydlana-w-IPN,wid,18722618,martykul.html
Dobrozmianowcy wstawili odwołującego odwołane odwołanie Profesora ostatecznie na piedestał i pomują Go, aby jak najszybciej zabić społeczne inicjatywy, które dziś jeszcze pozostają poza kontrolą dziuń z ipeenu oraz kontrolujących dziunie oficerów, czynnych w trójliterówkach. Syf się zrobił, nie bezcelowo, lecz z wyraźnym celem: kto naprawdę poszanowaniem otacza poszukiwania, ten wróg, Wróg, WRÓG!
Zatkać społeczne inicjatywy, usunąć pracujących poza kontrolowaną strukturą ludzi, opluć ich i ich motywację, a jako opluwacza wystawić powróconego Szwagrzyka, albo kogokolwiek z jego biura, kogoś z jego przyjaciół. Dwie pieczenie na jednym ubeckim ogieńku: przysmażają podeszwy Szwagrzykowi i roztaczają między społeczeństwem nienawiść do Szwagrzykowców. Ci są bowiem przedstawiani jako „winni” temu, że „nieznane osoby z władz IPN” usuwają prelegentów, zrywają konferencje i zakazują poszukiwań tym najsolidniejszym, bo przez społeczeństwo powołanym i wyłącznie społecznie utrzymywanym organizacjom. Bo one są niekontrolowane przez bezpiekę, niezależne od pilnujców. Więc zabić je. A co się dostanie przy tym Szwagrzykowi, toż to jest czyściutki zysk bezpieki, ubecji, agencji, czy jak się ona teraz nazywa. Pan profesor będzie posłuszniejszy, podskakiwać drugi raz nie będzie… zaś demonkracja zapanuje, wszem i wobec.
Ale od marca są lęgi czy gniazda zakładają…..nie Gabriel mnie poprawi…..i już nie wolno…..chyba??
.
A wiesz jak TIR zasuwa jak mu wiatr w naczepę wieje 🙂 ? Ale obaj wiemy, że to nie chodzi wcale o ekologiczny wiatr, a o dywersyfikacje, trudne i ważne słowo, szlaków komunikacyjnych.
Aha, dzięki:).
.
pomują —>>> pompują, tzn. parawan z niego robią
Tak o to chodzi, i dlatego jak ptaszyska lęgną się na przykład pod dachem i obsrywają klatki to nic nie można z nimi zrobić aż się sezon lęgowy skończy. Jak uczynny ekolog doniesie to KANAŁ bo przecież kara może być jak słynny korporacyjny bon mot – „skaj is the limit”.
Choć w Krakowie się zdarzyło, że facet wyciął 30 ar lasu i tłumaczył się, że nie wiedział, że miał las. Co jest mega głupim tłumaczeniem, bo na papierze zakupu ziemi wyraźnie jest napisane co-jest-co.
Kanada jest słupem NWO. W ramach działań wspierających depopulację ostatnio nawet obiecali pół miliarda dolców na skrobanki zagranicą. Jako kraj rozwijający się zapewne się załapujemy. Panie feministki się ucieszą.
Premier Justin Trudeau ogłosił w Dniu Kobiet, że rząd kanadyjski wyłoży 650 milionów dolarów w ciągu najbliższych trzech lat na „zwiększenie dostępu do aborcji w krajach rozwijających się”.
Read more: http://www.pch24.pl/prezent-kanadyjskiego-rzadu-dla-kobiet-na-swiecie–ponad-pol-miliarda-dolarow-na-aborcje-,50007,i.html#ixzz4auzyIAsp
Warta tylko na odcinku Kostrzyń-Gorzów-Nakło nad Notecią-Kanał Bydgoski-Bydgoszcz-Wisła
co się dzieje w Krakowie? skąd macie tyle lasu?
Transport wodny zużywa 1/100 paliwa, rozkurzanego w samochodach ciężarowych.
Tzn.
Każdą ilość towaru opłaca się przywieść wodą, o ile nie jest to towar natychmiast psujący się. Barkę można ręką pociągnąć, tyle, że to trwa. Burłacy na Wołdze ciągnęli barki w górę rzeki (no shit, Sherlock), wtedy w kilkunastu.
o, to idę patrzeć na fora gminne, czy już ktoś wie.
Ci są bowiem przedstawiani jako „winni” temu, że „nieznane osoby z władz IPN” usuwają prelegentów, zrywają konferencje i zakazują poszukiwań tym najsolidniejszym, bo przez społeczeństwo powołanym i wyłącznie społecznie utrzymywanym organizacjom
na to wygląda, że dwie pieczenie
swoją drogą pokrzywdzona fundacja Łuczaka ze Szczecina, to właśnie to towarzystwo, które załapywało się na „milionową michę” na kopanie, z mizernymi efektami pracy
Zostanie banda umorusanych i osmarkanych berbeciów (ofiar pińcetplus) których rodzice nie będą w stanie upilnować, bo ich prawdziwymi rodzicami będą Legutko, Morawiecki, i cała ta czereda od lewa do lewa.
I ja bym chciał widzieć miny tych ludzi jak spiep… przed tymi „swoimi dziećmi”, które ich gonią żeby wujek/tatuś dał im na nowego smartfona, albo mercedesa (elektrycznego oczywiście).
To jest rzecz jasna tylko gadanie
które być może po nas nie zostanie
bo jeśli istota postępu się stanie
wielu mieć będzie problem z czytaniem
Żony, dzieci, kochanki i apetyty na ministerialne stanowiska. Weźmy takiego pana Glińskiego: główny koordynator rozwalenia obwodnicy miasta; on to właśnie, latami całymi, kierował udawaniem, że 'Rospuda taaaka ważna’. Konsekwencje ekoterroryzmu, dla niego samego, to kapucha i awanse. Dla społeczeństwa, za to, jak najgorsze: przejechani piesi, w centrach miast, gdzie wpuszczono wielkie ciężarówki, to są w sumie ciężkie tysiące zabitych ludzi.
tylko wtedy jak są gniazda, bez gniazd można cały rok.
Proszę Pani…
Lepiej tego co Pani (czy sąsiedzi) robi prywatnie (i na jaką skalę) nie meldować publicznie. Robić swoje i już. Czerwone licho nie śpi i założę się że lubi sobie tu przychodzić i czytać różne odważne deklaracje w kwestiach dla siebie wrażliwych… Nie ma sensu im pomagać
Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie że w kwestii prawdy Chrystusowej, na pierwszym miejscu liczy się dla Pana demokratyczna większość, bo inaczej jest ona bezskuteczna
I to jest bardzo dobre zestawienie rzeczywistości z ambicjami tego politruka… Legutko to (jak tu się często mówi) już tylko nędza. Załatwił się tym „Plato first” na cacy
Myślę że nie powinna się Pani tym publicznie chwalić
Ten miś zwany demokracją służy zupełnie czemu innemu. Dlatego zostanie ona utrzymana nawet jeśli 90% nie będzie chodzić na wybory
Najpierw strąca się gniazda sikawką i już można. Woda wysycha i śladów ni ma.
Rzeczywiście po uwzględnieniu ze sto razy większej ładowności barki niż TIRa, barka wyjdzie taniej. Z tym że dochodzą inne koszty (pogłębiarki, utrzymanie rzeki, itp), ale to pewnie już dawno obliczono.
Tu jest zagadka… Kiedy się jest katolikiem a kiedy nie jest i co to znaczy. Trzeba bardzo uważać robiąc takiego rodzaju zestawienia na podobnym do Legutki przykładzie.
No właśnie. Czy ktoś kiedyś zdefiniował porządnie co to jest ta „demokracja”?
Ja np. nauczyłem się że dodaje się to słowo do każdej prawdy dla jej zdeformowania
Jak to drzewo owocowe to tnij bez pardonu.
Odnosi Pan takie wrażenie? No to trudno.
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-03-08/ponad-1-mln-zl-kary-za-nielegalna-wycinke-drzew-zaplaci-deweloper/
Tu soi, że drzewa wyciął deweloper i on zapłaci karę.
Minęło trochę czasu od mojego ostatniego tu wpisu, więc może trochę głupio, że polecę Krajskim, którego wykładami się ostatnio trochę podkarmiłem, ale on tego Platona tak ślicznie sprowadza do wspólnego mianownika, że aż żal nie skorzystać. Zwłaszcza, że chyba większość szanownego towarzystwa w temacie.
Krajski, co by o nim nie mówić raczył jednak przypomnieć hasełko Dunina, że prawosławie to nie chrześcijaństwo, bo tak jak masoneria, herezja, islam, czy judaizm rabiniczny to Plotyn, a więc neoplatonizm. Platon i neoplatonizm, wszystko przeciwko tym katolikom, co stoją na przeszkodzie wszystkim innym ku świetlanej przyszł0ści. Z tą katolicką wiarą w Boga osobowego, bez tych niezależnych, neutralnych energii, z tą ich prawdę obiektywną, która przeczy, że władza zawsze ma rację, czy to cara, czy rabina, księcia, czy mistrza, że jest prawo Boże, prawo naturalne, które obowiązuje wszystkich ( bo gdy nie ma prawdy obiektywnej to nie ma prawa, jest tylko przemoc). Gdyby nie ci wstrętni katolicy nikt nie zaprzeczyłby, że ci, którzy mienią się z bożków, lepszych, wybranych mają w dyspozycji niezależne boskie energie. Tylko ci katole… No ale przecież już Ehrlich naucza z katedry Watykanu… Już po katolach… Tak sobie myśla ci wszyscy neoplatończycy. Na czele z Legutko.
Teraz już nie mam żadnych wątpliwości, dlaczego „świat jest przeciwko nam”. Wszędzie Platon lub neoplatonizm na ustach, a na moich niech zawsze będzie Chrystus, niech te Imię wybrzmiewa.
I co? Rozumiem, że developer to nie właściciel terenu?
Oczywiście mamy też apel troskliwych władz aby zgłaszać: „niepokojące akty wycinki drzew”. Tak więc bądź czujny obywatelu, wróg nie śpi a władza sama wszystkiego nie ogarnie!
Czyli rozumiem że nie liczy się większość, i że jej brak nie jest podstawą do zwątpienia w katolicyzm?
No nie wiem… Ktoś wie jak to się skończyło?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1339,title,Poslowie-PiS-chca-zmienic-ustawe-o-zgromadzeniach-publicznych,wid,18596417,wiadomosc.html?ticaid=118c3d&_ticrsn=3
Nie chodzi oczywiście o zakaz, ale o wydawanie druków ścisłego zarachowania na tego rodzaju wyarzenia
Kostrzyn, nie Kostrzyń
Jak ktoś na poważnie próbuje stosować je w realu to rzeczywiście może przestać być zabawne
Oj to chyba Pani nie widziała tych umundurowanych fachowców od żeglugi, którzy tłumnie towarzyszyli prezydentowi podczas składania podpisu pod „rewitalizacją” tego przedsięwzięcia 🙂
Teraz skoro papier podpisany będzie już tylko lepiej… bo od fachowców aż czarno było 🙂
Zgadza się, ale są podejmowane próby, by tę biurokrację uzasadniać.
Raczej trudno podejrzewać, by bezpieka była bezczynna. Ostatnio wiele posunięć miało przecież na celu ich wytrącenie z letargu. Krzywda wielka im się nie stała, a mobilizacja nastąpiła