Po zamieszczeniu przedwczoraj fragmentów książki księdza Tokarzewskiego, szczególnie zaś tego dotyczącego polityki Petlury, odezwały się głosy, że oto wreszcie ktoś powiedział prawdę, jak to tam w czasie rewolucji na Ukrainie było. Pobrzmiewało w tych głosach troszkę satysfakcji, ale moim zdaniem niepotrzebnej. O tym, że ruch ukraiński lat 20-tych był słaby i zależny od sił obcych wiadomo było od dawna. Nie to jest najistotniejsze. Dla nas najważniejsze jest, że Piłsudskiemu wydawało się, że ruch ten jest zależny od niego. Wielu Polakom się tak wydawało, a to niestety nie była prawda, nadal zresztą nie jest. Sprawa ukraińska leży na wątrobie mocarstw i one przede wszystkim są zainteresowane istnieniem tego państwa, ich zaangażowanie jednak jest odwrotnie proporcjonalne do siły i bezwzględności Rosji. Po co w takim razie mocarstwom Polska? Żeby było na kogo zwalać winę, jak się kolejny raz plan odbudowy państwa ukraińskiego posypie. I tak samo będzie również tym razem. Dlaczego Polacy tego nie rozumieją? Zaraz wyjaśnię. Najpierw rzec trzeba coś o Ukraińcach, ja nie wiem jak oni patrzą na te sprawy, ale przekrój tak zwanych wzajemnych stosunków może nam dać jakie takie wyobrażenie na ten temat. Otóż program niepodległej Ukrainy od samego początku jest sprzęgnięty z programem socjalnym. To znaczy trzeba podzielić ziemię obszarników, dać ją chłopom, a potem patrzeć jak się chłop zadłuża w banku i jego niewydolne gospodarstwo przepada, albo – jak drzewiej bywało – czekać aż przyjdzie bolszewik i wszystko skolektywizuje. Za całość tych operacji odpowiedzialni są rzecz jasna Polacy, bo to oni byli wcześniej właścicielami ziemi. Takie mniej więcej obrazki widzimy kiedy zaczynamy się zastanawiać nad relacjami z Ukrainą. Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że program niepodległej Polski także jest programem socjalnym, tyle, że aspiracyjnym. To znaczy socjaliści polscy chętnie podzielą czyjąś ziemię i zadłużą ją w banku, ale bolszewika nie puszczą. Czemu? Bo rozkradnie garderobę, srebra i porcelanę, a tym właśnie polski socjalista wraz z małżonką zamierzają szpanować na salonach Europy. I tutaj właśnie mamy pierwszą wyraźną i ważną różnicę, która nie pozwala na całkowite porozumienie nie socjalistów-niepodległościowców z Polski i Ukrainy. Kolejna jest jeszcze ważniejsza i groźniejsza. Otóż mam wrażenie, że organizacje niepodległościowe ukraińskie lepiej rozumieją swoją misję niż analogiczne organizacje polskie. Co jest podstawowym elementem programu niepodległościowego w Polsce? Budzenie ludu i namawianie tegoż ludu do czynu. To jest idiotyzm sam w sobie, a jak ktoś nie rozumie, niech sobie przypomni jak jego samego budzili po ciężkim pijaństwie i namawiali do jakichś czynów, a niechby i lubieżnych. Niech sobie przypomni co odpowiadał w takiej godzinie próby. Polacy to całe budzenie ludu traktują bardzo serio. Stąd różne programy pozytywistów i inne brednie. Co innego niepodległościowcy ukraińscy, oni zdają sobie doskonale sprawę, że o żadnym budzeniu ludu mowy nie ma, oni rozumieją, że lud należy sterroryzować i zmusić do czynu. Jeśli ktoś tego nie potrafi, przegrywa. Dlatego Petlura przegrał. Ktoś powie, że Bandera też przegrał. No tak, ale okoliczności się zmieniły tak zasadniczo, że Bandera, aby wygrać musiałby chyba sprowadzić na Ukrainę Marsjan i obiecać im całą wodę z Morza Czarnego w zamian za pomoc. Jego program był programem wynikającym z wcześniejszych doświadczeń i pewnie traktowano go jako realizm polityczny ówczesnej doby. No, ale ktoś się przeliczył. Trzeba też się zastanowić nad tym, kto Stepanowi B, podsuwał różne koncepty, bo jak ktoś ostatnio zauważył, w chwili kiedy przejął on kierownictwo nad organizacją miał ledwie 23 lata. Co można przedsiębrać i co wymyślić mając 23 lata? Normalny człowiek ma kłopoty z obudzeniem się rano. Wiemy to przecież wszyscy. Nie to nas jednak dziś interesuje. Otóż z faktu, że sprawę ukraińską w latach rewolucji wszyscy olewali, nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków i nie należy się z tego powodu głupio cieszyć. Sprawa ta będzie nadal ważna, tak jak jest ważna już ponad 100 lat i prędzej mocarstwa pozwolą zginąć Polsce niż Ukrainie.
Popatrzmy na mapę gdzie jest to całe Międzymorze, którym się tak podniecają różni ludzie aspirujący do miana autorytetów. Co tam jest najważniejsze? Czy Polska może? Czy Ukraina? Kurcze mam wrażenie, że już to kiedyś pisałem, chyba dokonuję autoplagiatów. Otóż na tej mapie najważniejsze jest po pierwsze Naddniestrze, po drugie Obwód Kaliningradzki. Czy mocarstwa mają jakiś sposób i szczerą chęć by te twory zlikwidować? Myślę, że sama myśl o tym jest dziś czystą fantastyką. No więc idźmy dalej. Skoro nie ma mowy o likwidacji Naddniestrza i Obwodu Kaliningradzkiego cała koncepcja Międzymorza nadaje się do rzucania za psami. Choćby nie wiem ile dobrych chęci wykazywali politycy Polski, Ukrainy i czego tam jeszcze chcecie. Czy istnieje jakiś plan prowadzenia poważnej polityki wobec Rosji, to znaczy takiej polityki, która tę Rosję rozmiękczy i osłabi na tyle, by w Międzymorzu można było przeprowadzać bezpiecznie różne operacje? Wątpię, ale chętnie posłucham głosów polemicznych. Jeśli więc jest tak jak myślę, należy zapytać jakie są rzeczywiste plany mocarstw wobec Polski i Ukrainy?
Tak jak napisałem w tytule uważam, że większe szanse na przetrwanie ma Ukraina. Zważywszy na to co się dzieje na Bliskim Wschodzie, na zniesienie sankcji wobec Iranu, Ukraina jest i będzie potrzebna. Będzie także sukcesywnie wzmacniana, o czym przekonamy się już wkrótce. Czy państwo to dorobi się doktryny? Myślę, że tak, problem tylko w kogo będzie ona wymierzona. Ważne jest także, na czym będzie się ona opierać. Na razie mamy tam tureckiego scjentologa, a to może oznaczać po prostu, że pan Jaceniuk jest brytyjskim agentem, oraz prezydenta, co zadeklarował wierność ideałom rewolucji antyfrancuskiej. Gdzie cerkiew? Nie mam pojęcia, nie znam żadnego prawosławnego ani grekokatolickiego księdza. Nie sądzę też, by byli oni chętni do zabierania głosu w tej sprawie.
Wracajmy do mapy. Iran, z którego zdjęto jarzmo, niepokoje w Syrii, Ukraina, Naddniestrze, Polska, Bałtyk i Obwód Kaliningradzki. Cała uwaga wielkich tego świata skupiona jest na południu, a to oznacza, że my tutaj jesteśmy tłem dla rozgrywających się wypadków. No i jeszcze coś, te tłumy uchodźców przenoszone przemocą na północ wskazują jasno, że teraz problemy z Arabami zaczną się tutaj, pomiędzy Bremą a Sztokholmem, a w niedalekiej przyszłości także pomiędzy Szczecinem a Kopenhagą. Na południu będzie spokojniej, tylko to całe Państwo Islamskie trzeba będzie zlikwidować.
Mamy więc coś w rodzaju odwrócenia mapy, to co było na dole będzie teraz na górze. Jak rozwinie się sytuacja zależy po staremu od Moskwy i tego na jakich zasadach porozumie się ona z Londynem.
Na dziś to tyle, trochę się spieszę. Zapraszam na stronę www.coryllus.pl, do sklepu FOTO MAG, do księgarni Przy Agorze i do księgarni Tarabuk, a także do antykwariatu Gryf przy ul. Dąbrowskiego na Mokotowie.
Mazepa też kluczył, też przegrał 😉
Przed rokiem Coryllus opublikował tekst pt budżet na agresję z 11 stycznia 2015 – tamten tekst b. pasuje do tego dzisiejszego, gdyby ktoś tu zalinkował to razem jest ładne szersze tło,.
Szykuje się starcie Chiny USA i USA osłabiają Rosję, żeby z tamtej strony nie było jakiejś poważniejszej groźby.
Pozdrawiam
Krzysztof
Problemem ogólnoświatowym jest druk amerykańskiej waluty, amerykanie za papierowe produkty USD, łatwe przecież do wydrukowania kupują sobie całkiem niepapierowe dobra, dla których wytworzenia trzeba nieco więcej zachodu niż tego aby wydrukować studolarówkę, światowy wzrost gospodarczy częściowo kompensuje ten druk amerykańskiego pieniądza, ale na jak długo i jaka jest granica, co zatrzyma to szaleństwo?
Pozdrawiam
Krzysztof
Piłsudskiemu mogło się tak wydawać co najwyżej do tzw. pokoju ryskiego…
Osłabiają Rosję, żeby się z nią dogadać na lepszych warunkach – wiadomo czyim kosztem.
Podatek inflacyjny w USA płacą Chińczycy 😉
Nie jest to wykluczone, ale dla Polski realnym zagrożeniem są Niemcy z ich konstytucją gdzie stoi, że ich konstytucyjnym obszarem państwowym jest terytorium zajmowane przez III Rzeszę w 1937 roku, dużym zagrożeniem dla Polski i Polaków są oczywiście judeusze zainstalowani w najważniejszych zarządach i urzędach III RP oraz ich klakierzy – nasi rodacy obsadzeni w rolach szabes gojów jak na przykład były minister Sławek, mecenas koń etc., etc.
Pozdrawiam
Krzysztof
Tak sobie myślę.
Po pierwsze, w interesie Polski jest niedopuszczenie do powstania jakichkolwiek obcych baz w Polsce.
Po drugie, w interesie polskim jest likwidacja jakichkolwiek form państwowości ukraińskiej i przerwanie procesu tworzenia narodu ukraińskiego przez obce siły.
A podobny naród – litewski, z niczego udało się sztucznie stworzyć przed I WŚ.
Po trzecie, to moim zdaniem koncepcja Międzymorza zawiera w sobie autodestrukcyjny błąd.
Otóż zakłada ona, że nasi partnerzy potencjalni, jak Czechy, Słowacja, Rumunia, Szwecja, Finlandia, Białoruś, Litwa, Łotwa, Estonia i to coś zwane Ukrainą, mają takie samo podejście jak my.
To jest idealizm.
Samo się nie stworzy.
Muszą być bardzo silne interesy, które nas zwiążą albo podbój, a najlepiej jedno i drugie.
No ale czym my dysponujemy?
Za chwilę będziemy mieć obce bazy, których żołnierze będą realizowali wyłącznie interes swoich państw.
Również za rogiem czai się rozwalenie państwa jednonarodowego, jednocywilizacyjnego mimo wszystko, bo to „araby” walą w naszym kierunku w prognozowanej liczbie kilku milionów, a z drugiej strony osiedlani są właśnie ukraińcy w liczbie miliona, a może za kilka miesięcy i kilku milionów.
Do tego fiskalizm i zachowanie władz wszelkich jak w kraju okupowanym płacącym kontrybucje, co skutkuje zniechęceniem Polaków do własnego państwa i sensu jego istnienia, a także kilkumilionową emigracją.
Co możemy zrobić?
Chyba tylko się modlić i w końcu przestać gadać, a zacząć się organizować uwalniając własną mentalność z klatki bycia przyjacielem całego świata.
Szanse.
Są.
Bo dużo dziś chyba zależy od jednej osoby, która nie ma niczego do stracenia, a może stać się naprawdę kimś.
Niestety.
Doceniając wagę demografii, w tym demografii jako broni, obecne ruchy typu 500+ są tylko pogłębianiem słabości Państwa Polskiego i kolejnym gwoździem do jego trumny.
Londyn nie złoży ciekawszej oferty Rosji, niż złożył ją Pekin. Czyli szlak handlowy przez terytorium Rosji. Brytyjczycy i USA na tym zbudowali imperium. Pekin świadomie ominął Ukrainę, wiedząc, że amerykanie zrobią wszystko, aby to storpedować. Jak wiadomo szlak ten kończy się w Łodzi i spędza sen amerykanom i Londynowi. Lepszej oferty niż Pekin – Moskwie nie jest w stanie złożyć nawet Waszyngton, ponieważ jej nie ma.
Oferta Pekinu dla Moskwy musi być, tak świetna.
Międzymorze w wydaniu amerykańskim, to fikcja, a w zasadzie – narzędzie do realizacji polityki doktryny amerykańskiej wymierzonej w Rosję, w którym Polska jest przeznaczona na wyniszczenie.
Dlatego nie dla baz w Polsce. Chcą amerykanie wchodzić na Ukrainę, niech wchodzą, ale przez Rumunię.
Rosja od kilku lat czy to ustami Putina (spotkanie Tusk – Putin), czy to ustami Żyrinowskiego składa Polsce ofertę podziału Ukrainy.
Nasze barany w 99,9% uważają, że będzie jakaś Ukraina niepodległa w sojuszu z Polską przeciw Rosji. Bzdura totalna – jak widzimy z Ukrainy wyrugowani zostali Niemcy, a Majdan co nie jest tajemnicą zrobiło USA, a rządzą tam teraz agenci amerykański z których kluczowym jest Sakaszwili, któremu powierzono strategiczny okręg Odessy (port morski). Rejon gdzie Chiny chciały zainwestować 12 miliardów dolarów w budowę nowego portu.
Taka jak obecnie duża Ukraina zawsze będzie wymierzona w Polskę.
Jak widać Tusk odrzucał ofertę doktryny rosyjskiej, ponieważ Polska jest realizatorem doktryny niemieckiej i ta doktryna zamierzała przejąć kontrolę nad Ukrainą, Majdan ich faktycznie stamtąd wyrzuca. Więc doktryna rosyjska wchodzi do donbasu i musiała w Warszawie doprowadzić do odsunięcia doktryny amerykańsko-niemiecko-żydowskiej. Tak też się stało, co potwierdził Soros (narzędzie doktryny amerykańskiej).
PAD podpisuje dokumenty dotyczące Nowego Jedwabnego Szlaku, a Komorowski i Tusk nie byli w stanie zrobić od 2013 roku. – Dlatego piana Sorosa – patrz doktryny amerykańskiej.
PAD już nie mówi o bazach w Polsce, ale o bazach na flance wschodniej. Doktryna amerykańska ustami Obamy podaje wzrost wydatków na doposażenie flanki wschodniej 3,4 miliarda i lokalizacji w Rumuni i kraje nadbałtyckie. Węgry nigdy się na to nie zgodzą.
Nadniestrze i Kaliningrad nie mają znaczenia, ponieważ są Chiny i to Oni dziś rozdają karty. To Oni zbudują Międzymorze, Nie żadne USA. Na swoich warunkach zrobią to Chiny. Ekspansja może dokonać się tylko londem. Najważniejszy aby ten szlak jak najszybciej ruszył.
Rosja niech pacyfikuje Ukrainę. Robi to w naszym interesie. Żadnych pieniędzy i dozbrajania Ukrainy.
Na kresy na dziś trzeba stworzyć specjalny fundusz Wsparcia Polaków na Kresach. 2-3 miliardy Euro – wspierać Polaków we wszystkich działaniach pro polskich w aspekcie społecznym, gospodarczym i politycznym. W tym w ramach podziękowania dla starszych (np. 100 złotych miesięcznie do emerytury) i młodych rodzin (nawet po 100 złotych miesięcznie za każdego członka rodziny). Obowiązkowo ustawa o przyznaniu obywatelstwa na szybkiej ścieżce.
Domagać się języka polskiego w szkołach i urzędów oraz wspomagać finansowo i dyplomatycznie kościół katolicki – np. aby móc przechodzić z prawosławia bezpośrednio na katolicyzm (Z Kodeksu Kanonów Kościołów Wschodnich -kanon 35,wynika, że jeżeli prawosławny przechodzi na katolicyzm, ipso facto staje się grekokatolikiem, czyli katolikiem obrządku wschodniego. Dopiero potem czeka go następna procedura administracyjna, żeby mógł zostać rzymskim katolikiem. Trzeba pisać do biskupów, a nawet do Rzymu – potrzebna dyspensy – przepis powstał chyba w XIX wieku, gdy wielu wykształconych ludzi z Kościołów wschodnich przechodziło do Kościoła rzymskokatolickiego).
Najważniejsze jest to:
http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-srodkowa?zobacz/polska-bedzie-czescia-nowego-jedwabnego-szlaku-podpisano-porozumienie-z-chinami
http://kontrrewolucja.net/wiadomosci/nowy-jedwabny-szlak-wedlug-wizji-chinczykow
Dlatego, jak pisałem wcześniej amerykanie zrobią wszystko (spróbują nas wepchnąć w wojnę na Ukrainę z Rosją, spróbują zrobić przewrót itd.), aby nie dopuścić do tej realizacji. Wspierani przez Niemcy ponieważ szlak nie kończy się w Hamburgu, a Łodzi.
Dziś też była fajna scenka – jak Cameron – premier Imperium przyjeżdża do zwykłego Prezesa Partii PiS. Po co po instrukcje, bo wie że bez dopuszczenia do interesu jedwabnego – po Imperium.
Michnik z radości powinien wypić ciurkiem johny walkera.
Jedyną szansą ekspansji Chin jest jedwabny szlak. Szlak który potrzebuje pokoju i bezpieczeństwa i Chiny zrobią wszystko, aby to szybko zrobić.
Dziś mimo, że jesteśmy w NATO i UE, to zarazem w sojuszu z Chinami, Rosją – jedwabny szlak i ten sojusz jest ważniejszy. To Chiny będą decydowały jaka będzie UE. Niemcy przegrały – ponownie wszystko sknociły i nie nadają się na przywódcę Europy.
Piszesz o niepodległościowcach polskich, nie socjalistach.
Nie neguję, że tacy istnieją. Choć ja przez całe życie nie spotkałam nikogo takiego wśród prywatnych znajomych. a co do ludzi ogłaszających się publicznie za takich – w istocie nie wiem czy mówią prawdę, czy odgrywają coś przed słuchaczami.
Zaś reszta czyli tzw zwykli ludzie, myślacy o sobie że socjalistami nie są, demaskuje się w czasie rozmowy o własności. Oczywiście bronią swego. Oczywiście nie kradną. Załóżmy że nie wahają się przy deklaracji dotyczącej utrzymania własności czy dziedziczenia.
Gdy rozmowa schodzi na reprywatyzację koniec porozumienia. Wychodzi na jaw wtłoczony już nie latami a pokoleniami schemat.
Czyli szlachta – złoczyńcy – dręczacy chłopów. Krwiopijcy po prostu i zwyrodnialcy. I słusznie im zabrano.
Wrzucanie jakichś informacji jest przyjmowane niechętnie. W sukurs takiemu socjaliście przychodzi cała znana mu literatura pozytywistyczna i późniejsza. Nawet rozmówca całkiem nieoczytany musiał w szkole poznać kilka nowelek itp… Oburza się, że przecież tylu uznanych „autorytetów” nie mogło się mylić czy kłamać. Nagradzani Noblem itd…
Odwołanie się do pisanych w danym momencie historycznym źródeł, pamiętników itp. jest bezcelowe, bo wiemy wszyscy ze to literatura całkiem nieznana masowemu czytelnikowi.
Czy tak sformatowany obywatel może zrozumieć sens tego o czym tu od tak dawna piszemy?
Musiał by się zaprzeć samego siebie, swojej wiedzy z trudem na lekcjach zdobytej. Przekazu może ojców?
Ukształtowanych przez międzywojenne socjalistyczne szkolnictwo…
Taki obywatel będzie się opędzał od od niemiłych mu wniosków.
Prawicowośc. Juz o tym szerzej ze 2 miesiące temu, gdy Gabriel był na targach, tu napisałam. I mogę tylko powtarzać. Prawicowy jest porządek Boży. Stosunek do cudzej własności nie tylko gdy mowa o bieżacych zdobyczach, ale i własności dawnej.
Tak patrząc trudno nie zwątpić czy możliwe jest odebranie socjalistom prymatu.
Jest taki niby opozycyjny układ słów: kapitalizm – socjalizm .
Jeśli się rozumie istotę kapitalizmu to opozycja tych słów względem siebie znika.
Do kogo więc – poza Bogiem – mamy się z naszą tu pracą zwrócić?
.
i to jest trafne pytanie
To wszystko jest od sasa do lasa.
Zacznijmy od najważniejszego. Na rok 2016 mamy upadającego hegemona światowego USA. I mamy pretendenta Chiny, do roli światowego imperium. USA mogą stoczyć wojnę z Chinami o hegemonię światową ale czy za kilka lat nie pojawi się ten sam problem, chyba tak. Jedyna możliwa wojna zwycięska dla USA to zagłada atomowa Chin. Czy taka wojna jest możliwa dla mnie nie. Po pierwsze, Chiny mają zdolność odpowiedzi i tak samo by wyżarzyło USA. Po drugie, Chiny są podpięte do światowego handlu w przeciwieństwie do bloku komunistycznego. A więc zostają nam wojny per procura, tylko z kim. I tu USA ma kilka propozycji. Koalicja od Rosji, Japonii, Filipin, Australię i Wietnam a USA szczerze pomogą. Nie dołączyłem tu Korei Południowej ponieważ już podziękowała USA za tą ofertę. Rosja kooperuje z Chinami ale za razem potwornie się ich boi i dlatego Putin jest teraz wrogiem (w woli ścisłości to komuna upadła gdy Chiny powiedziały, że już w komunizm się już nie bawią, a na Kremlu szajka sraczki dostała). Na dzisiaj pewniakiem w koalicji jest Japonia, tylko jest pytanie na ile jest frajerem USA.
Zdolność militarna Chin jest zbliżona do USA. Niech nie zmylą nikogo cyfry. Jeden, siła nabywcza to jakieś juana 1,7 do dolara. Czyli Chiny kupują o wiele taniej. Dwa, budżet armii USA w połowie to socjal dla baz po całym świecie. Trzy, Chiny mają przewagę geostrategiczną nad USA. Itd….
O ile USA nie wykolei Chin gospodarczo to po ptokach.
I tu dochodzimy czy jest plan alternatywny. Jest USA dogaduje się z Chinami i dzielą strefy wpływów. Jaki jest na to dowód, otóż Chiny prowadzą gigantyczny skup złota i specjalnie nie ujawniają swoich rezerw. Tego skupu nie mogliby prowadzić bez zgody Wall Street i City. City w wyprzedaży złota wiedzie (via Szwajcaria) prym i zarazem jest centrum ustalania ceny pieniądza i walut. Czyli jest chęć też dogadania się. Na przykład, szeroko pojęty zachód ma wielkie inwestycje z Chinach (np. Apple ma całą produkcję w Chinach).
Reszta spraw to pchły na dupie słonia.
„Zdolność militarna Chin jest zbliżona do USA”
Zdolność militarna Chin – jeden lotniskowiec, jest zbliżona do USA – 10 lotniskowców 😉
Co do Ukrainy. To nie zgadzam się z artykułem. Słyszałem takie powiedzenie, że USA będzie walczyć na Ukrainie o demokrację do ostatniego Ukraińca, co w pełni podzielam. Dla Polski ważne jest aby teraz się tam nie pchać z ”pomocą”. Obecna żydokomuna goli Ukraińców do kości ale konflikt z Rosją przerżnie i rachunek będzie wystawiony. Arszenik Jaceniuk, Poroszenko i reszta zabierze dupę w troki i pojedzie na zachód.
Istotą jest aby nasi rządzący obecnie nie podpalili się z ”pomocą” dla obecnie rządzących na Ukrainie. PAD nie dawno zarobił w paszcze od Poroszenki, jak się pchali do stołu negocjacyjnego, i dobrze bo układ normandzki to przegrana inicjatywa.
Ucz się od Michalkiewicza, który ujmuje to tak:
W polskim interesie państwowym leży wprawdzie istnienie Ukrainy, w dodatku skonfliktowanej z Rosją – ale bynajmniej nie mocarstwowej, tylko takiej, której istnienie zależy od polskie życzliwości, o którą Ukraina musi nieustannie zabiegać. Żydowska okupacja Ukrainy nie musi być tedy sprzeczna z polskimi interesami państwowymi, wszelako pod warunkiem, że nie pociąga za sobą nadmiernego ryzyka dla Polski. Niestety dotychczasowa polityka warszawskich władz, polegająca na żyrowaniu w ciemno wszystkiego, co łobuzeria (oni sami się tak w bezpośrednich rozmowach tytułują, więc nie wypada nam zaprzeczać) w Kijowie postanowi, więc tego idiotycznego postępowania nie można nawet nazwać żadną polityką. Jedynym wyjaśnieniem tej głupoty są finansowe subwencje z Fundacji Batorego i Instytutu Społeczeństwa Otwartego w Budapeszcie. Instytucje są niby dwie, ale zatrute źródło to samo – finansowy grandziarz, który najwyraźniej pod koniec ziemskiej egzystencji postanowił zostać mesjaszem bezcennego Izraela, darując mu żerowiska znacznie obfitsze od wyjedzonej przez kozy Ziemi Świętej 😉
Każdego miesiąca znaczące ilości Ukrainców przybywają do Małopolski. Legalnie i nie – pracują. poza tym legalnie uczą się. Szkoły zawodowe z południa chwalą się, ze mają wśród uczniów Ukraińskich chłopców, mieszkających chyba w internatach. Oczywiście studenci w Krakowie.
Magistrat krakowski ogłosił niedawno, że musimy importować jaką znacząca bardzo liczbę już wykształconych inżynierów a szczególnie informatyków z Ukrainy. Biorąc pod uwagę ilość absolwentów tych kierunków w Krakowie – zdumiałam się. Bo to urząd miasta – czyli na potrzeby tu, na miejscu.
Biorąc pod uwagę bardzo płynną i spokojną reprywatyzację własności żydowskiej – nie tylko osób, ale i różnych przedwojennych tu organizacji…. I socjalistyczny do szpiku kości Uniwersytet … ( konkretnie kilka aktualnie ) , obserwuję przywracanie w mieście przedwojennego składu ludności i też barw politycznych.
Nie wiem, czy przedwojenne proporcje ludnościowe będa zachowane.
Ale chyba z ówczesnych nieobecnych tylko Daleki Wschód jest extra reprezentowany.
.
z tego co wiem kilka jest w produkcji na ocean indyjski
Chiny mają projekcję siły aż na Guam a jak tam wpływają amerykańskie lotniskowce z ryzykiem dużym to na morze południowo-chińskie i okolice już nie.
kto kontroluje ten akwen to wpływa na światową gospodarkę
no i teraz to USA jest na musiki nie Chiny
sojusznicy z Azji patrzą i wyciągają wnioski co robi USA
niech Pan się nie sugeruje retoryką słowną
To chiny leją z betonu wyspy a nie USA
Z tym to akurat się nie zgadzam. Kto był na Ukrainie to wie że jest to państwo z wieloma regionalnymi sprzecznościami. Inna jest zachodnia, wschodnia i centralna. Zdestabilizowana Ukraina jest do porąbania między Polskę i Rosję dla zachowania równowagi. Jeśli nie to potem nas porąbią. Stabilna jest akceptowalna. No ale to teoria.
Ja nie twierdzę, że tak wszystko jest, pisze co wiem i myślę.
i to jest prawda
Niemcy to wróg numer 1, no może jeszcze jak łykną 2 mln arabów to znów się rozpadną i będzie trochę spokoju.
„Ukraina jest do porąbania między Polskę i Rosję dla zachowania równowagi”
Polsce przypadłaby wtedy część banderowska! Skąd Pan takie pomysły bierze 😉
z głowy i historii
Jak Pan myśli, że jak Rosja łyknie Ukrainę to się zatrzyma
W dobrym wariancie staniemy się części Niemiec lub Rosji. W złym podzieleni, a teraz nie ma elity ani majątku żeby mogła podźwignąć kraj.
Potem kilka obozów koncentracyjno – filtracyjnych, a wybór języka urzędowego pozostawiam Panu.
Co można przedsiębrać i co wymyślić mając 23 lata?
Bardzo wiele. To zalezy, u kogo sie pobieralo nauki, kto byl mentorem, z kim sie przestawalo itd.
Jesli jest to wrogi agent, to mamy przypadek Bandery.
Jesli nauczycielem jest ktos taki jak Arystoteles, to mamy przypadek Aleksandra Wielkiego.
Pani Marylu, wypychają dzieci gdzie mogą.
Proste pytanie czy wysłałaby Pani Marylu swoje dziecko na wojnę z Rosją z kijem bambusowym. Odpowiedzi nie oczekuję, każdy się ratuje jak może. Patrze na to po ludzku bez wielkiej inżynierii społecznej. Zobaczy nie długo (max 6 miesięcy) przedostatni podryg tej formy mamienia ludzi.
Poniżej link nawiązujący do wpisu Coryllusa z 18.11.2015 i zawartej w nim tezie.
„Obejrzałem to i zacząłem się zastanawiać na kogo obliczone są te wszystkie wypowiedzi muzułmanów, polityków opowiadających o tym, jak fantastycznie wzrośnie dzietność po przejściu tej hordy, a także wypowiedzi innych osób w podobnym tonie, na przykład Kingi Dunin. Otóż te wypowiedzi, ta kokieteria nazwijmy rzecz po imieniu, skierowana jest do młodych kobiet. Tych, które chcą mieć dzieci, ale tkwią w kulturowej pułapce, w której posiadanie dzieci jest objawem zacofania, do tych, które są emocjonalnie niedojrzałe, albo po prostu niezrealizowane, do tych, które nie mogą już patrzeć jak ich biedny chłopak ugania się za pracą, albo siedzi przed komputerem i gra w strzelanie do czołgów. To są komunikaty do tych wszystkich kobiet, które – jak to się dawnymi czasy mówiło – myślą poważnie o życiu.”
https://www.youtube.com/watch?v=4zGRuHpYpRw
Czy istnieje jakiś plan prowadzenia poważnej polityki wobec Rosji, to znaczy takiej polityki, która tę Rosję rozmiękczy i osłabi na tyle, by w Międzymorzu można było przeprowadzać bezpiecznie różne operacje?
Tak. Rosja jest do likwidacji, a jej bogactwa, do niedawna trudno dostepne (strefa polarna), sa juz dostepne i potrzebne innym.
Rosja padnie wiec albo w wyniku wojny, albo zostanie sprzedana z zachowaniem pozorow istnienia, podobnie jak obecnie np. Polska.
No cóż, nie 500 złoty rodzi dzieci, tylko kobiety rodzą dzieci. I należy kobiety namówić by chciały mieć dzieci w liczbie 4 i więcej. A jak są zniechęcane to wychodzi jak teraz. I żadne 500 zł nie pomoże. Trzeba odejść od konsumpcjonizmu i dać ludziom idee dla , której będą żyć. Ale chyba wszyscy czytelnicy bloga to wiedzą i rozumieją.
A w między czasie infiltrujmy społeczeństwa innych państw, miejmy uszy i oczy szeroko otwarte.
Piszesz, że nie słyszysz o kościele czy cerkwi ukraińskiej.
Po raz pierwszy od Wielkiej Schizmy dojdzie do spotkania między papieżem a patryjarchą moskiewskim.
Cyryl i Franciszek spotkają się na Kubie w czasie najbliższej podróży Papieża przez Kubę do Meksyku.
Świeżo usłyszeliśmy też jak Cyryl upomniał się o nienarodzone dzieci w Rosji – potępił aborcję.
Mamy też od jakiegoś czasu podpisane wspólnie z abp Michalikiem oświadczenie ( na warszawskim zamku).
Chcę zwrócić uwagę, ze jest przygotowywany nowy układ znanego nam świata. Rosja dostaje swoją rolę.
Nie chcę przesądzać, za mało danych, choć oczywiście znacznie więcej niż tu mi się chce pisać, ale w nowym układzie mamy być państwem – dekoracją.
Ludność ma myśleć, że wraca stare i dobre. W istocie to zgrabnie przygotowywane rozbiory Polski.
Mniej mnie obchodzi co Chiny itd…. Skoro NASZA rola jest stale ta sama – ma nas nie być.
.
Wszyscy patrzą „po ludzku” i inżynierowie nowego ładu to wiedzą i korzystają z tego.
Czasem kij ( lokalna wojna) czasem marchewka ( możliwość przetrwania w niszy).
.
Tiaaa…Aleksander :)))
Muszę iść do realnych spraw, bo byśmy sobie mogli porozmawiać.
:)))))))))))
.
óne jednak twierdzą ze dziecko poczęte metodą „na gwałt” należy usunąć…jaki brak konsekwencji tych piewczyń nowego:(
.
Mniejsze podatki a nie socjalistyczne „więcej zabrać, żeby mniej dać”.
.
Już napisałam obok – Papież i Cyryl się spotykają osobiście- bez precedensu.
.
To jest właśnie to o czym napisałem. Od życzliwości Polski nic nie zależy. To głupoty.
Co niektórzy strasznie się oburzyli kiedy Beata Szydlo powiedziała podczas debaty inkwizycyjnej w Strasburgu, że Polska przyjęła milion uchodźców ukraińskich. Do tej pory o tym, że jest ich tak dużo mówili tylko polscy „ksenofobowie”. Politycy, zwłaszcza z PIS, siedzieli cichutko, jakby nie było sprawy. A tu proszę taka niespodzianka. Milion uchodźców z Ukrainy w ciągu jednego roku.
Podejrzewam, że słowo uchodźca ich obraża, oni się tu czują u siebie. Stąd ten jazgot.
Z drugiej strony, patrząc na wijącego się premiera Krzywonosa trudno nie pomyśleć, że premier Szydło ma sporo do ugrania…
wszystko i wszyscy są do likwidacji, wow
na opisywane sytuacje polityczne należy patrzeć nie z zasadami logiki czy też dotychczasowych doświadczeń/doznań lecz jak na targowisko; gdzie nie znamy ani waluty ani kupców ani sprzedających;
ot, opisujemy to co sobie wyobrażamy na podstwie strzępków inofrmacji, jakiejś tam zaszłej wiedzy, itd.;
rozwiązania będa zawsze doraźne i będą przejawem dyktatu, a my możemy sobie poswawolić intelektualnie o tym i o owym;
ale na pewno nikomu nie zależy na armagedonie w RP, na bajzlu to tak, wszystkim dookoła;
na h… komu Polsza jak tu nikt nie jest w stanie zaprowadzić jakiegokolwiek ładu czy to w administracji czy to w pobożnym 'ludzie’
i pamiętajmy o dezinformacji jako sposobie traktowania wrogiego otoczenia
To mi się podoba, dezinformacja jest konieczna.
Bo połowa Ukraińców to potomkowie Polaków, tylko boją się przyznać. I sądzę, że śmiało można ich przekonać do Polski czy nawet nazwać Polakami. Tak ja to widzę.
Odnośnia baz to czytałem gdzies ciekawą uwagę że są one z wyjściem na zachód nie wschód , czyli na niemcy , i ze anglosasi teraz z dobrej strony sie ustawiaja. Co do UK to musi bys u nich nieciekawie z finansami bo otrzymalem email z barclays o gwarantowanych depozytach bankowych zmniejszonych z 85tys. do 75tys. funtów z adnotacja że wszystko powyzej jest bardzo mało prawdopodbne do wypłacenia ….
Wszystko by się zgadzało, nie mówi się już w mediach o żadnych bazach, tylko o wzmocnieniu flanki wschodniej. I ta wizyta, gdzie premier takiego państwa jak UK specjalnie przyjeżdża do Polski by spotkać się ze starszym Panem z Żoliborza, prezesem PiS, też na to zwróciłem uwagę. Oczywiście w mediach tylko bębnią, że chodzi o los socjalu dla Polaków pracujących w UK. Ale wiadomo, że to tylko pożywka dla mas, a gra idzie o wyjątkowo wysoką stawkę, to być albo nie być praktycznie dla wszystkich graczy. I wyraźnie widać, że atuty są w rękach chińskich. Ciekawe co jeszcze „obrońcy” demokracji wymyślą by nie dopuścić do powstania tego szlaku z metą w Łodzi? No chyba, że dojdzie do wielkiego kompromisu, ale wówczas musi nastąpić podział zysków i wpływów. Dobry tekst i bardzo prawdopodobny przebieg wydarzeń.
I jeszcze to przejście awaryjne przez Białoruś, gdzie nie „wyszedł” żaden Majdan, a zachowano praktycznie pełną suwerenność
Takie nawiązanie do wczorajszej dyskusji… W kontekście powyższego komentarza hipoteza o „ataku Rosji na Polskę w Smoleńsku” wydaje mi się jakoś mało prawdopodobna. Czy utrudnianie śledztwa przez Rosjan mogłoby być grą na czas?
Dokładnie – o to chodzi. Jankesi w Polsce maja być nie przeciwko Rosji (to jest oficjalna narracja – ale nieprawdziwa), ale przeciwko Niemcom, którzy właśnie tracą kolonię nad Wisłą.
Pani Marylu, dzisiaj spółka w której pracuje poszła do upadłości zbytnio mnie to nie przejęło. Swoje umiem i wiem ile mogę zarobić. Czasem mniej czasem więcej, mam swój interes na boku. Dobra rzecz to umieć siebie wycenić.
Tak samo rządzący biorą pieniądze i splendor. Albo się nadają albo nie. Mają pełną informację, najwyżej spuszczą państwo na dno. Zobaczymy.
problemem jest uwolnienie rynku
jak dla mnie może być 5 mln Ukraińców w Polsce byle pracowali i realizowali się
wole ich niż 0,5 parchów z Rosji lub Ukrainy
Spokojnie – spolonizują się. Trzeba tylko, aby nasze służby monitorowały ten związek ukraińców w Polsce, aby im nie mieszali w głowach.
Przepływy kapitału też się liczą. Akurat program 500+ przekieruje je w pewnym stopniu do Polski – to jest jego główna zaleta.
W obecnej chwili na pewno tak. Sami obecnie jesteśmy dzieckiem specjalnej troski. No ale zobaczymy za 2 lata. Lekko mówiąc już widzę, że lepiej zachować powściągliwość w przeciwieństwie do hura optymistów.
Dokładnie – szybko się spolonizują. W ten sposób banderowcy płacą za ludobójstwo. Teraz tracą młodych – mu ich zassiemy.
to nie takie proste
i nie tak szybko
moim zdaniem trzeba wypracować taką strefę interesu w środkowej europie, która wszystkich zwiąże wspólnym interesem wymiernym
no ale łatwiej powiedzieć niż wymyślić i wdrożyć
Potomkowie obywateli Rzeczpospolitej. Powinni to dziedzictwo poznać i zrozumieć co straciliśmy razem przez zagładę Rzeczpospolitej.
A ta polonizacja to powrót do kultury polskiej, która moim zdaniem była wyznacznikiem Rzeczpospolitej i musi być rozumiana w oderwaniu od prymitywnej genetyki, etniczniści itd.
I co Polska powinna teraz zrobić, żeby ten wspaniały etos Rzeczpospolitej rozpropagować i wykorzystać?
Ktoś inny już wypracowuje tę strefę interesu…a my się może załapiemy – na ochłapy.
To się już wyraźnie rysuje …. Nie my tu decydujemy… może uratujemy zycie?
Kto to wie.
.
Bo to jest chyba bzdura. No ale zobaczymy co nowy zespół zrobi w sprawie lotniska w Warszawie i wylotu delegacji… 🙂
.
Chodziło mi o to, że szlak ominie zablokowaną Ukrainę i dlatego nie brano jej pod uwagę. I tu jest kolejny atut w rękach Chin. GB ma rację, że Białoruś jest naszym kluczem do Rosji.
Oni mają wykonać”brudną robotę”…i myślę ze się „zużyją”.
.
W Krakowie są tak silne powiązania ludzi i organizacji pozornie nioczekiwanych … nawet nie chcę tego tu wrzucać. Nie będe się potem denerwować.
Chcę mieć spokój.
.
??????????????????????
.;)
W Krakowie NIE ma mechanizmu zasyssania.
Są grupy silne neopogańskie, odwołujące się do ich Peruna itp.
Krzysztof pisał onegdaj o włamaniu się Ukraińców po czaszki do koscioła Bozego Ciała na Kazimierzu w czasie festiwalu ROZSTAJE – neopogańskiego …teraz chyba inna nazwa …bardzo prężny ..To nie tylko ENEJ … masa tego … z Ukrainy …Nasza młodzież tego słucha i jest przez NICH wciagana ..To duże przedsięwzięcie kulturalne ..dawne…
Tu idzie robota w odwrotną stronę….
Pan się łudzi.
.
Daj Boze… a sama Angele pod TS w Strassburgu !!! To nie moze tej starej q…
przejsc plazem… jaki ona zgotowala los praktycznie calej Europie i wiekszosci
Europejczykow !!!… wspolnie i w porozumieniu z „filantropem” Soros’em !!!
… a my TERAZ musimy bacznie pilnowac… zwlaszcza naszej zachodniej granicy,
na Odrze… bo juz dochodzi tam do groznych „ekscesow”… czesciowo napewno
„rezyserowanych” i prowokowanych!
W mojej ocenie nie ma być armagedon , tylko uśpienie , wciągnięcie w marzenia o wielkości … już pisałam, po przeczołganiu przez losy Wyklętych ULGA w postaci sentymentalnych miraży RON …bez realnych konsekwencji …tylko żeby robotnicy pracujący dla obcych panów mogli się dobrze czuć.
To Miemce chca ludzi na ulice wyprowadzac.
Jak pisze Gabriel, na kacu .. nigdzie nie pójdziemy….
Pamięta Pan scenę z genialnego WESELA??? w nocy mary , złoty róg … i kac poranny u Gospodarza .Proszę sobie przypomnieć…
Mam nadzieję, ze to przetrwamy i przeniesiemy naszą polskość w następne pokolenia.
Amen.
Dobranoc.
.
Na Niemcy to sa bazy i wojska w Niemczech
Aha
Ciekawe czemu nie rozumiecie państwo mojej informacji o spotkaniu już 12 lutego Franciszka z Cyrylem na KUBIE???
nigdy się od schizmy nie spotkano
idzie NOWE….
.
Nie pozostaje nic innego jak nosić poduszkę, jako zabezpieczenie przed bolesnym upadkiem.
RON miala siłę ekonomiczną i prawo gospodarcze – przyciągała.
Socjaliści w teatrach , filmie itp już zadbali abyśmy nie mieli przewagi kulturowej.
Ekonomicznej przecież nie mamy. Tylko łupy dla zwycięzców.
Etos opiera się na sile a nie na grupach rekonstrukcyjnych.
Pisałam wyżej. Mamy społeczeństwo nauczone myśleć socjalistycznie, tresowane w tym od kilku pokoleń.
Oni w RON widza szlachtę – kwiopijców krwi chłopskiej.
.
To jak tyle o Chinach to ja dodam, że ma tam być w najbliższym czasie mianowanych czterech biskupów już to jakoś na ostatniej prostej jest.
Zawsze lepiej mieć z dwóch stron.
W Rzymie klika dni wstecz była pikieta, nie lepiej miting, było 2 miliony ludzi (tyle co cała Warszawa) – obrońców rodziny, przeciwników małżeństw sodomickich i przeciw adopcji dzieci przez sodomitów i gomorytów.
No cóż, Papa Francesco ani przed, ani w trakcie, ani po mitingu nie powiedział nic. Co dla normalnych italiańców to był szok.
Milczenie czasem więcej mówi jak słowa.
Tak, to nie jest takie proste jak by sie wydawalo, a przynajmniej nie
mowi sie o tym w mediach publicznych. W Polsce mowi tylko
o tym „siec”.
Ma racje pani Marylka, ze to nie my o tym decydujemy.
Teraz najwiekszym problemem sa wszelkiej masci UCHODZCY,
ktorzy sa do Europy na sile i na chama deportowani… i w sumie
jak to sie zakonczy o tylko… Pan Bog raczy wiedziec !
… no i jeszcze pod ten nowy „chinski szlak jedwabny” to przede
wszyskim nalezy „idealnie” wysprzatac Polske z tego goowna
wszelkiego zdrajcow, sprzedawcow… KOD’zikow, swetrowcow,
kukiz’owcow, schetyniatek i wszelkich pomniejszych kanalii !!!
… jak sobie z tym poradzimy… to dalej sie zobaczy, ale napewno
nie nastapi to ani teraz, ani za rok, ani nawet za 2 lata !
Priorytetem ciagle dla PAD i PBS i PiS powinno byc „wielkie
sprzatanie” Ojczyzny… co do tego nie powinno byc zadnych
zludzen!
A Pani nie za bardzo wierzy w siłę polskiej kultury. To słabość – wielu ją ma w Polsce. Ja nie – i jestem realistą. Zachodnia Ukraina to nie jest Ukraina – to kawałek Polski. Do odzyskania. Na razie mamy państwo kadłubowe: zachód i centrum. Brak wschodniej część. Wtedy dopiero może powstać ośrodek realnej siły. I nad tym trzeba pracować. Praca na 5-6 pokoleń.
Bien sur, pani Joanno, ze ta hipoteza „ulegla sie” tylko w chorej glowie kolaboranta
Sakiewicza, w jego Gapol’u i jego „wojowniczej Amazonki”… a, ze Rosjanie „utrudniaja tzw. sledztwo”… toc to nic nowego… przeciez robia to z zelazna konsekwencja
od samego poczatku.
Ze raport MAK’u Anodiny… przemilcze.
Mozemy zapomniec o jakiejkolwiek pomocy Rosjan… chyba nie sadzi pani, ze Putin
by sie tak zachowal, zeszmacil, zhanbil i wystawil na smiech swiatowej opinii publicznej
jak zrobil to TUSK… i pomagal wladzom polskim !!!
Przeciez opinia publiczna zabila by go pustym smiechem !!!
Putin bedzie wikliwie obserwowal przebieg sledztwa w Polsce, co sledztwo wykaze,
czy… poleca „odpowiednie lby” w Polsce… czy beda to tylko kolejne „telewizyjne
igrzyska”… i wtedy jakos sie do ustalen polskiej strony napewno odniesie.
… czy jest to „gra na czas” ze strony Putina – tego nie wiem, ale wiem, ze jest to
jakkolwiek WYTRAWNY gracz! Mysle, ze w tej sytuacji Putinowi jest „gance gal”.
Ten fatalny lot zaczal sie w Polsce, w Warszawie, na wojskowym Okeciu, a skonczyl
tragicznie… podobno w Smolensku !!! Ten fatalny lot mial swoj POCZATEK i KONIEC !
Sledztwo zaczyna sie od POCZATKU… a nie od doopy strony… czyli od KONCA !!!
No, tak czy nie ???… a moze jestem w bledzie ???
Oczywiscie, ze tak. Dobrze „nas” pan okreslil „dziecko specjalnej troski”, a takie debile od Sakiewicza i inne Romaszewskie
„strugaja sie” na graczy na Ukrainie !!!
Rychard, Kwach , Donald, Sakiewicz, reporter „wojenny” z Majdanu
Dawidek… i sp. ekscelencja Kulczyk,…”zatroskani” o koszernych Ukraincow i Ukraine… lachy bezczelne i zlodziejskie !!!
Te 500 zł to socjalizm, a scisle – narodowy socjalizm.
Panstwo nie jest od rozdawania pieniedzy na dzieci, lecz od zaspokajania potrzeb wspolnych narodu.
Dzieci nie są w zadnym przypadku ani dobrem wspolnym narodu, ani tym bardziej nie sa jednym z celów istnienia panstwa. Dzieci sa darem Boga dla rodzicow, nie dla panstwa. Zajmowanie sie przez panstwo dziecmi oznacza, ze nie ono jest dla narodu, lecz narod dla niego. To jest fundamentalne odwrocenie funkcji: my nie zyjemu po to, by istnialo panstwo, lecz panstwo istnieje po to, by nasze zycie doczesne przebiegalo zgodnie z odwiecznym planem Boga. Wladza doczesna ma wiec sluzyc narodowi tak, by chrzescijanska nadzieja zbawienia nie byla w zadnej mierze ograniczona lub zagrozona.
Rzad obecny, podobnie jak rzady poprzednie, nie spelnia kardynalnych warunkow wladzy nad narodem katolickim. Rzad ten nie robi nic, by przynajmniej zmniejszyc o polowe opresywnosc fiskalna, co przelozyloby sie na zwiekszenie srodkow utrzymania rodzin o kwoty znacznie wieksze, niz owe 500 zl.
Otoz to.
Ja rozumiem chyba za dobrze: wypadaloby Cyrylowi przyplynac ktoryms z posowieckich okretow podwodnych i spotkac sie w „najokazalszym” budynku Hawany – w towarzystwie, rzecz jasna, Fidela. Powspominaliby sobie znowu obaj mezowie wspolne doswiadczenia jezuickie i agenturalne, a Cyryl… no wlasnie: jego poprzednikiem byl „patriarcha” Aleksy, tzn. pulkownik KGB Drozdow. Pisze celowo w cudzyslowie, bo ten patriarchat moskiewski to hucpa w naprawde rzadko spotykanym w historii stylu. No i ten nasz Franciszek, czlonek honorowy Rotary Club w Buenos Aires i gospodarz spotkan z przedstawicielami lozy B’ B’ w tamtejszej katedrze. Tak wiec bedzie „summit” niebywaly.
Niemniej powszechny dostep do broni palnej zmienilby radykalnie sytuacje Polakow i Polski. Narod uzbrojony po zeby nie pozwoli sobie nigdy odebrac wlasnosci bez otwartej wojny. To widac najlepiej w Serbii, ktora zbito za to, ze nie chciala oddac dobrowolnie Kosowa z jego bogactwami, co bylo jednym z glownych celow rozbicia Jugoslawii (w Serbii liczba sztuk broni palnej zarejestrowanej ustepuje jedynie rejestrowi USA, faktycznie broni jest znacznie wiecej).
Kosowo mozna bylo dosc latwo oderwac z powodu wiekszosci albanskiej. W Polsce taki problem nie istnieje, jedynym probleme etnicznym sa wszechobecni zydzi i to oni, rzadzac w Polsce, sa zywotnie zainteresowani nie dopuszczeniem Polakow do broni, poniewaz w Polsce bogactwa sa znacznie wieksze i strategicznie nie mniej wazne niz w Kosowie, wiec uzbrojenie narodu i ujawnienie prawdziwych danych nt. zasobow naturalnych spowodowaloby szybkie wyjscie z owego kaca, o ktorym napisal wyzej p. Maciejewski.
Miedzy posiadaniem broni a wlasnoscia zachodzi zwiazek prosty, bezposredni, i jesli ludziom zabrania sie posiadania broni tak, jak w Polsce, to znaczy, ze sie ich okrada lub zamierza obrabowac na wielka skale.
Jakkolwiek w tej sytuacji zdrowia i sily na przyszlosc zycze… no i ten interes zeby sie jakos krecil.
A Łukoil wychodzi z Polski, to jest ciekawe. A w jego miejsce wchodzą Austriacy. Czyżby wycofywanie się Rosji przed ewentualnymi zmianami (tudzież stratami) . Co sądzą Państwo o tym?
Święta prawda
Nie trzeba nikogo namawiać tylko dać sposobność wychowania tych dzieci. Gdy masz 2 złote w portfelu i zastanawiasz się czy kupić chleb czy lizaka dla dziecka, bo prosi, to chromolisz całą ideę „dużej rodziny”. Każda kobieta chce mieć dzieci i chce być zabezpieczona finansowo. No ale niestety wielu facetów to dupy wołowe. „Nawracanie” rozpocząć trzeba od Panów, którzy teraz są „wychowywani” na nieodpowiedzialnych gówniarzy
Możliwe też że na gwałt potrzebują pieniędzy, aby dokończyć modernizację mobilnego wojska/zasypać jakąś dziurę w wypłatach.
Cyryl dostał takie polecenie służbowe (czy tam rozkaz, nie wiem co oni sobie wydają).
Spotkanie z Michalikiem – to ta – nazywana przez Michalkiewicza – dyplomacja ikonowa na wzór dyplomacji ping-pongowej?
Posłuchajcie uważnie wypowiedzi ks. prof. Chrostowskiego w RM – rozmowy niedokończone. On tam mówi o Franciszku vs. JPII i B-16 w metaforze krzyża – dwaj pierwsi to belka pionowa bo zwróceni byli do Boga a F. pozioma bo zajmuje się ludźmi. Chrostowski bardzo, bardzo dyplomatycznie się wypowiada.
Pani Mario.
Łudzi się pani. Cerkiew chodzi na pasku FSB, wcześniej chodziła na pasku KGB, a wcześniej ochrany, a wcześniej innych służb w służbie cara bo i sama była w służbie cara. A przecież ktoś tym musi kierować, więc czemu nie oficer przebrany za „patriarchę”.
Jeżeli chodzi o Franciszka, to ten pewnie zamiast slipów czy bokserek pod sutanną nosi fartuszek (i nie uważam tego co napisałem za niestosowny żart – to ponura konstatacja).
Obstawiam, że jedyny wynik spotkania będzie taki, że KK zacznie przestawiać się na kalendarz juliański. No, biorąc pod uwagę ostatnie wyczyny hierarchii (dzień judaizmu, islamu, dialogi z poganami, de facto zmianę nauczania w sprawie małżeństw itp) to ja oczekuję jeszcze zmiany doktryny nauczania w zakresie Filioque. Tak, na początek.
Deutsche bank sprzedal w Chinach wszystkie aktywa i też odchodzi
Pan NIE zrozumiał mojego wpisu…. Kompletnie !!! Aż dziwne.
Nie napiszę juz dalszego komentarza. Skąd się biorą takie pomysły????????????????Wynik ma być żaden …NIE O TO CHODZI.
A Pan raczej kręci i kluczy, bo NIE wierzę w aż takie nierozumienie. Ciekawe że skręca Pan w głupią stronę. Noooo ciekawe.
ufff……………..
.
NIE O TO CHODZI>
NIKT nIE ZROZUMIAŁ>
.
Za malo danych.
Mozliwe jednak warianty, to:
1) podzial rynku miedzy Rosja a Eurokolchozem;
2) Skierowanie nafty rosyjskiej do Chin, gdzie potrzeby rosna lawinowo, a uklady handlowe stabilniejsze;
3) Dzialanie prewencyjne, chociaz w tym biznesie zrownanie z ziemia kilkuset stacji to nie jest jaks wielka strata. Wieksza czesc wydobywanej ropy nie jest wcale przeznaczona na paliwa, lecz do przerobu w innych dzialach gospodarki. Rosja jest zainteresowana przetwarzaniem ropy na drozej sprzedawalne produkty. Sprzedaz surowca to rozwiazanie zawsze najmniej oplacalne. W takim przypadku brak tanich paliw z Rosji uderzy predzej czy pozniej w kraje, ktore po wycofaniu sie Rosji beda musialy placic Arabom nzaczeni drozej, niz Rosji w okresie najwyzszych cen ropy. I to ywdaje sie najbardziej sensownym wytlumaczeniem, poniewaz od wielu miesiecy Arabowie dosytarczaja do Polski (po cichu) rope po cenach nizszych niz Rosja, co jest elementem zaciskania petli na szyi Putina. Jesli tak, to jest to prawidlowy manewr Kremla.
Spróbuję przy następnej okazji wykorzystać test reprywatyzacji sprawdzający zawartość socjalizmu w rozmówcy 🙂 Można prosić o przykłady tych źródeł – pamiętników?
To niech oswieci, by zrozumieli 🙂
„O okrucieństwach hajdamackich”. O ukraińskich zbrodniach na ludności polskiej z 1919, które ujawniła sejmowa komisja śledcza;
http://niezwykle.com/o-okrucienstwach-hajdamackich-o-ukrainskich-zbrodniach-na-ludnosci-polskiej-z-1919-ktore-ujawnila-sejmowa-komisja-sledcza/
Piekny komentarz… i prawdziwy !!!
Coryllus pisze m.in. o Naddniestrzu. Naddniestrze ma bardzo ciekawa najnowsza historie po upadku ZSRR : https://pl.wikipedia.org/wiki/Naddniestrze,
Przy tej okazji ciekawa jest biografia rosyjskiego generala Aleksandra Iwanowicza Lebiedia, ktory w roku 1992 „ustanowił istniejące do dziś status quo w kwestii Mołdawskiej Republiki Naddniestrzańskiej”(wiki). Niestety juz nie zyje…..Zmarl w wyniku obrazen odniesionych w katastrofie smiglowca w roku 2002.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksandr_Lebied
http://coryllus.pl/?p=2014
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.