Proszę Państwa, zgodnie z obietnicą, zaplanowałem drugi koncert naszych artystek, a odbędzie się on w Dworku Białoprądnickim pod Krakowem, a właściwie w samym już Krakowie. Tak mi to opisano. Sprawy na miejscu prowadził nasz nieoceniony Betacool i dziś dał mi znać, że mimo obłożenia terminów mamy zarezerwowany dzień na naszą imprezę. Właściwie to wieczór. Jest to wieczór dnia powszedniego, ale uznałem, że tak będzie lepiej i trochę taniej – środa 20 lipca. Koncert rozpocznie się o godzinie 18.00 i potrwa godzinę. Tak, jak w przypadku koncertu w Ojrzanowie będzie miał on charakter charytatywny, to znaczy będziemy zbierać fundusze dla artystek, a ja będę sprzedawał książki. Nikt nie ma obowiązku za nic płacić, można sobie przyjść i posłuchać. Ci jednak, którzy chcą nam pomóc muszą już dziś wiedzieć, że podejmujemy starania, by wydobyć ze strefy okupowanej mamę Władysławy i jej dziewięcioletnią siostrę Anię. Mamy już lokal w Grodzisku, gdzie będą mogły czasowo mieszkać, a także człowieka, który pojedzie po obydwie na wschód Ukrainy. Uczyni to dla sławy jedynie, za zwrot kosztów paliwa. Ja zaś opiszę tu jego bohaterskie wyczyny, żeby utrwaliły się na wieki.
Powtarzam – środa 20 lipca, Dworek Białoprądnicki w Krakowie, koncert Władysławy i Eugenii, wstęp wolny, ale zbieramy środki na życie i urządzenie się w Polsce obydwu artystek. No i na sprowadzenie mamy i siostry Władzi. Na sali w Dworku jest 100 miejsc. Kto pierwszy ten lepszy. Dziś rozpoczynamy zapisy. Dodam tylko jeszcze, że na koncert w Ojrzanowie zapisało się już ponad 30 osób. A może się zapisać 80. Mamy jeszcze ponad miesiąc na skompletowanie listy. Chęć udziału w koncercie krakowskim zgłaszamy tak, jak poprzednio na adres coryllusavellana@wp.pl
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.