Środowisko matematyków z Krakowa, przysłało dziś do mnie list, z linkami zawierającymi wspomnienia o Ewie Ligockiej. Nie wiem doprawy, dlaczego nie namówiłem jej, do pisania na SN, wydawało mi się dość naturalne, że przyjdzie tu sama, ale nie przyszła. Gdyby tak się stało, na pewno nie pozwolilibyśmy jej umrzeć w samotności. No, ale stało się inaczej. Matematycy z Krakowa przysłali mi takie oto linki
https://matinf.uj.edu.pl/aktualnosci/-/journal_content/56_INSTANCE_SaA7HRzna0dW/41633/152972478
https://www.math.purdue.edu/~bell/
https://wydawnictwa.ptm.org.pl/index.php/wiadomosci-matematyczne
Steven R. Bell poproszony został o napisanie wspomnieniowego artykułu o Ewie Ligockiej, który opublikowany zostanie w Wiadomościach matematycznych. Trafiają one ponoć do wszystkich środowisk matematycznych w kraju
Nie da się obliczyć prawdopodobieństwa istnienia Boga ani UFO. Rachunek prawdopodobieństwa stosuje się do zdarzeń, o których wiemy, że mogą wystąpić, a więc najpierw musielibyśmy mieć 100% pewność, że Bóg istnieje lub UFO, a dopiero potem możemy obliczyć prawdopodobieństwo spotkania z nimi.
Nie da się również obliczyć np. prawdopodobieństwa wybuchu wojny, ponieważ jest to kwestia ludzkich decyzji i woli, a nie zdarzenie losowe
Matematycy powinni nas o tym uczyć i za to jesteśmy im wdzięczni.
Matematyka jest nauczycielką życia.
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.