1. Słyszę, że w komiksie będzie rozbudowana symbolika.
Czy umieścicie tam też jakiś rodzaj przypisów, czy czy ja wiem słownika, żeby w pełni odebrać to, co jako Autorzy tam umieścicie?
2. Słyszę, że będą „współczesne aranżancje”. Czy mimo to album będzie ponadczasowy?
O co mi chodzi – np. część politycznych żartów kabaretowych jest tak „lokalna” w sensie wydarzenia, że po miesiącu są kompletnie nieaktualne.
A np. Bibilia – odwrotnie – dzieło ponadczasowe.
Czy album wytrzyma aktualnością do moich wnuków?
Nie zdezaktualizuje się przez te współczesne aranżacje?
A skąd ja mam to wszystko wiedzieć? Panu się zdaje, że artysta projektuje ten album mając na uwadze takie rzeczy? No co Pan? Przypisów nie będzie, jeszcze nie oszaleliśmy. Poradzi Pan sobie bez słownika, to co ma Pan w głowie wystarczy. Symbolika nie polega na tym, że w środku są jakieś znaki nieodgadnione, ale na posługiwaniu się symbolem jako skrótem komunikacyjnym.
Nie wiem czy o tym pamieta.
I jak rzuci okiem na to co napisalem, a Pan uzna ze warto zeby przeczytal, to gdzies tam z tylu glowy podswiadomosc zwroci mu uwage, gdyby chcial wlaczyc aranzacje, typu ja wiem, zegarekNowaka?
No i fakt,ze to chyba trudno ex ante uwzglednic.
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.
Tak trzymać!
A na tej płycie to mógłby być tez Twój komentarz audio do komiksowej historii…
Nie no, zamiast komentarza oczekuje audiobooka… Oczywiście w wykonaniu Grzegorza Brauna. 🙂
1. Słyszę, że w komiksie będzie rozbudowana symbolika.
Czy umieścicie tam też jakiś rodzaj przypisów, czy czy ja wiem słownika, żeby w pełni odebrać to, co jako Autorzy tam umieścicie?
2. Słyszę, że będą „współczesne aranżancje”. Czy mimo to album będzie ponadczasowy?
O co mi chodzi – np. część politycznych żartów kabaretowych jest tak „lokalna” w sensie wydarzenia, że po miesiącu są kompletnie nieaktualne.
A np. Bibilia – odwrotnie – dzieło ponadczasowe.
Czy album wytrzyma aktualnością do moich wnuków?
Nie zdezaktualizuje się przez te współczesne aranżacje?
A skąd ja mam to wszystko wiedzieć? Panu się zdaje, że artysta projektuje ten album mając na uwadze takie rzeczy? No co Pan? Przypisów nie będzie, jeszcze nie oszaleliśmy. Poradzi Pan sobie bez słownika, to co ma Pan w głowie wystarczy. Symbolika nie polega na tym, że w środku są jakieś znaki nieodgadnione, ale na posługiwaniu się symbolem jako skrótem komunikacyjnym.
Nie wiem czy o tym pamieta.
I jak rzuci okiem na to co napisalem, a Pan uzna ze warto zeby przeczytal, to gdzies tam z tylu glowy podswiadomosc zwroci mu uwage, gdyby chcial wlaczyc aranzacje, typu ja wiem, zegarekNowaka?
No i fakt,ze to chyba trudno ex ante uwzglednic.
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.