Koronka odmówiona. Z góry dzięki za kawę (i ciastka). Może w końcu dowiem się co to nacjonalizm, bo dokoła albo urodziny w lesie, albo oddawanie suwerenności, ew. pobrzękiwanie szablą o zad Kasztanki. A prawda wcale nie pośrodku.
No mają. Z tym rzekomym polsko-hitlerowskim. A z drugiej strony pospłaszczane, zmitologizowane narracje „patriotyczno-socjalistyczne”. Wielki galimatias.
Nie u siebie tylko w tzw. Przestrzeni publicznej. Tym chętniej wysłuchać konferencji w Tłokini, bo o tym przede wszystkim piszę. Ps. A kult Józefa Piłsudskiego to nie jest według Pani kryteriów „bolszewicka ustawka” ? Dobrze bolszewikom zrobił w Rydze jak nie wiem co, choćby jedną rzecz wspomniawszy.
Spiritus flat ubi vult. Niech Jego moc z wami!
Koronka odmówiona. Z góry dzięki za kawę (i ciastka). Może w końcu dowiem się co to nacjonalizm, bo dokoła albo urodziny w lesie, albo oddawanie suwerenności, ew. pobrzękiwanie szablą o zad Kasztanki. A prawda wcale nie pośrodku.
Co urodziny w lesie mają wspólnego z nacjonalizmem? Kasztanka to też inna bajka.
No mają. Z tym rzekomym polsko-hitlerowskim. A z drugiej strony pospłaszczane, zmitologizowane narracje „patriotyczno-socjalistyczne”. Wielki galimatias.
Bolszewickie ustawki nazywa Pan nacjonalizmem? Faktycznie ma Pan galimatias.
Nie u siebie tylko w tzw. Przestrzeni publicznej. Tym chętniej wysłuchać konferencji w Tłokini, bo o tym przede wszystkim piszę. Ps. A kult Józefa Piłsudskiego to nie jest według Pani kryteriów „bolszewicka ustawka” ? Dobrze bolszewikom zrobił w Rydze jak nie wiem co, choćby jedną rzecz wspomniawszy.
A jak Pan myśli? 🙂
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.