lut 142019
Notki dzisiaj nie będzie, muszę pochorować. Zostawiam więc pogadankę i przypominam, że do końca lutego trwa nadzwyczajna promocja – obydwa tomy Baśni socjalistycznej kosztują po 30 zł każdy.
Notki dzisiaj nie będzie, muszę pochorować. Zostawiam więc pogadankę i przypominam, że do końca lutego trwa nadzwyczajna promocja – obydwa tomy Baśni socjalistycznej kosztują po 30 zł każdy.
Mogę tylko potwierdzić, że to fantastyczna książka w tym temacie.
A czego się można się było spodziewać po J.Hoffmanie , skoro to
potomek rabinów żółkiewskich….
mam komplet książek dla wnuka: o gwardii papieskiej i tę o husarii, trzeba zrobić jeszcze ze dwa takie komplety dla chłopaków z zaprzyjaźnionych rodzin, na urodziny dla jubilata mającego od 12 lat w górę prezent znakomity.
Maryja – Hetmanka Husarii,
Husaria – Granice Polski
Granice Polski były tam, gdzie była husaria.
Pierwsza ilustracja podchodzi z amerykańskiej pięciotomowej historii świata, gdzie polska skrzydlata kawaleria znalazła należne jej miejsce w wykonaniu niemieckiego malarza batalistycznego Wilhelma Camphausena (1818 -1885). Wyobrażam sobie, że malując tę scenę miał na myśli moich przodków z północno-wschodnich kresów Rzeczypospolitej.
Druga ilustracja pochodzi z gabloty w domu Smutsa (1870-1950), najbardziej zaciekłego angielskiego przeciwnika niepodległości państw (w tym Polski i Bohemii) między Rosją i Niemcami po Wielkiej Wojnie, a zwłaszcza objęcia przez Polskę wschodnich i zachodnich terenów, które według niego prawem kaduka należały się Rosji i Niemcom. Jako domorosły filozof i twórca poglądu holizmu miał pewnie wielką satysfakcję, ze jego samospełniające się „racjonalne” przepowiednie doprowadziły do II Wojny Światowej. Ciekawe jak w roku 1944 przyjął manuskrypt od polskich żołnierzy ze szpitali w Południowej Afryce.
Coryllusie, co z Twoim zdrowiem? Standardowe przeziębienie, czy coś poważniejszego, czy nie wiadomo co?
Pozdrawiam serdecznie
ps.zdrowiej prędko, bo bez Twoich notek nijako…
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.