Włączyli prąd. Alleluja! Mam w związku z tym coś do ogłoszenia. Pani Kościńska, powinna przyjechać po swoje książki do Foto Magu przy Stokłosach dopiero w piątek. Nie mogliśmy ich wysłać ani w poniedziałek, ani dzisiaj, z powodu prądu właśnie, bo wszystkie przesyłki wpisujemy do elektronicznego nadawcy. Ja nie mogłem tego zawieźć na pocztę tak po prostu i stać tam w kolejce, bo jestem chory. Bardzo przepraszam.
W czasie targów ktoś zostawił na naszym stoisku żółtą reklamówkę wydawnictwa RM z czterema książkami w środku. Książki czekają na właściciela w sklepie Foto Mag przy stacji metra Stokłosy.
Zdecydowałem, że pojadę do Wrocławia sam. I sam wrócę. Mam jednak prośbę, gdyby w czwartek przed godziną 12.00, mniej więcej wpół do dwunastej stawiło się przed dworcem kilku silnorękich panów, albo chociaż jeden, byłoby fantastycznie. Mam ten kłopot z barkiem i sam nie dam sobie rady z rozładunkiem. A do pomocy będę miał tylko Bożenę. Jak nikt nie będzie mógł to trudno. Jakoś to powolutku zniesiemy.
Gabriel
gru 022014
Ja postaram sie byc.
Dzięki, spisz mój telefon z książki, jest na drugiej stronie.
Jeśli to ten, co zaczyna się na 5 a kończy na 4, to mam.
Tak, to ten
Wszystkim życzę miłego dnia i aby dźwiganie nie ciążyło, a dochód z tego był satysfakcjonujący.
Ja też pomogę przy rozładunku 🙂
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.