Miałem ten tekst zatytułować Szkocja, Katalonia, Polska, ale wobec wczorajszego oświadczenia księdza Międlara musi się ona nazywać inaczej. Najpierw przeczytałem wpis twitterowy księdza Jacka, w którym informował on o tym, że wyrok białostockiego sądu w sprawie nawoływania do nienawiści jest dla niego korzystny. Dokładnie chodziło o to, że gestem podniesionej ręki można się swobodnie pozdrawiać, bo w ten sposób pozdrawiali się polscy nacjonaliści przed wojną, a nie tylko hitlerowcy. Ksiądz opatrzył swój wpis zdjęciem grupki mężczyzn siedzących na ławce, którzy wznoszą w górę ręce.
Mamy więc sytuację taką – ksiądz z powództwa jakiejś idiotki, która nie potrafiła nawet wskazać miejsca popełnienia przestępstwa, zostaje oskarżony, ale go uniewinniają. On zaś uważa za rzecz najważniejszą poruszyć temat pozdrawiania się przez podnoszenie prawej ręki. Od strony medialnej rzecz wygląda więc tak – polscy faszyści dostali wreszcie sądowe pozwolenie na wznoszenie rąk w miejscach publicznych i na obrażanie żydów. A skoro oni je mają, to wszystkie gazety świata mogą ich opisywać tak, jak na to zasługują – jako pachołków Hitlera, którzy już przed wojną się z nim utożsamiali – co widać na zdjęciach – potem zaś doprowadzili do zagłady żydów. No, a dziś – za zgodą polskiego sądu – powracają. Na czele zaś tej hitlerowskiej tłuszczy, stoi młody katolicki ksiądz. Koniec kropka. Czy Jacek Międlar rozumie co się wokół niego dzieje? Przypuszczam, że nie, a wskazuje na to jego oświadczenie, które opublikował zaraz po tym, jak ogłosił, że opuszcza zgromadzenie Księży Misjonarzy. Ja powiem krótko i wyraźnie co o tym myślę. Każdy, kto mówi, że biskupi mają za dużo pałaców, za dużo pieniędzy, za dużo ubrań, talerzy i środków czystości jest w mojej ocenie człowiekiem nasłanym przez Gazetę Wyborczą. To jest proste jak włos Mongoła. Jeżeli ktoś uważa, że cokolwiek się zmieni w stanie posiadania Kościoła tu i teraz, to ma źle w głowie. Ksiądz Międlar i jego oświadczenia służą tylko temu by doprowadzić do powstania kolejnego heretyckiego ruchu, który zostanie ustawiony w kącie, a potem wszyscy będą weń walić jak w bęben, a każdy kto tego nie zrobi zostanie ogłoszony faszystą. Do narożnika zostaną zagonieni nie tylko członkowie ONR, ale w ogóle wszyscy, którzy mają cokolwiek wspólnego z patriotyzmem.
Chodzi o to bowiem, by ostatecznie i nieodwołalnie zespawać polski patriotyzm z niemieckim nazizmem, a także o to, by rozłączyć polski patriotyzm z Kościołem Katolickim.
To jest cel główny na dziś. Moment ten już się zbliża. Do odcięcia się od tych wyselekcjonowanych, stojących w narożniku, zmuszeni zostaną najpierw biskupi. Ich zmusi sam Jacek Międlar, który mówi, że będzie wymiatał brudy z Kościoła.
Wróćmy jednak do nieruchomości, bo one interesują mnie najbardziej. Jeśli się komuś zdaje, że po odebraniu własności biskupom, w spokoju zostaną pozostawione klasztory i domy zakonne, ten powinien już dziś zacząć się leczyć. Weszliśmy w ostatni etap likwidacji wielkiej własności, która nie ma obciążonej hipoteki, a to jest dziś własność kościelna jedynie. Tylko idiota będzie się domagał jej parcelacji, idiota powiadam, albo człowiek nasłany przez media i banki z Sorosem na czele. Tak jak powiedziałem, na razie jeszcze do tego daleko, ale temat jest podgrzewany. I będzie podgrzewany stale, dlatego mówię wprost – każdy kto mówi o likwidacji, podziale lub rozdrobnieniu własności kościelnej to heretyk, człowiek zmanipulowany przez lewicę i nie ma z nim nawet co gadać. Choćby nie wiem jak słuszne na pierwszy rzut oka rzeczy opowiadał, choćby nie wiem na jakich świętych się powoływał i nie wiem jak ascetyczny i przykładny tryb życia prowadził. Nie ma to najmniejszego znaczenia, bo nie o to chodzi. To jest moment afery przeznaczony dla ludzi dorosłych i poważnych. Są inne, takie bardziej dla dzieci. Zadeklarował Jacek Międlar, że będzie pisał coś o gejach w Kościele. Na to tylko czekają środowiska gejowskie i na to tylko czekają prowokatorzy, którzy natychmiast uderzą we wskazanych przez Międlara kapłanów. Myślę, że są już ustawieni w blokach. Nikt przytomny nie przyłoży do tego ręki. To jest gruba prowokacja, która świadczy o niedojrzałości Jacka Międlara, o tym, że na jego emocje stale jest wywierany wpływ. Nie wiemy tylko przez kogo. Mam nadzieję, że każdy rozumie do czego służy cała ta afera z LGBT, do wskazywania winnych w strukturze Kościoła, do oskarżania ich o pedofilię i wywierania nacisku na cały Kościół. To działa jak nożyce, z jednej strony mamy marsze równości, z a drugiej prawicowych radykałów, którzy „zmierzają do oczyszczenia”. Niebawem, jeśli nie staniemy w prawdzie i spiszemy sobie listy priorytetów, wszystko będzie tak oczyszczone jak plac apelowy w Oświęcimiu latem 1942.
Tylko idiota myśli, że rządy totalitarne – sterowane przez banksterkę – zaczynają się od zdobycia władzy przez lewicę. One się zawsze zaczynają od zdobycia władzy przez to, co aktualnie jest uważane za prawicę. Twór ten, jeśli nie skompromituje się już na samym początku działaniami usadowionych w nim agentów i prostych durniów, zostanie osaczony i wpędzony w prowokację, która zakończy się jego likwidacją. No i przywróceniem tej właściwej władzy, która będzie miała tysiączne powody do konfiskat, zmiany prawa na niekorzyść obywateli, rabunku i deprawacji. Tak jest zawsze – podkreślam. Teraz zaś mamy taką sytuację w Hiszpanii, gdzie zwyciężyła tak zwana skrajna prawica. To nie jest żadna skrajna prawica, to są normalni socjaliści, którzy będą się po cichu porozumiewać z separatystami z Katalonii, nie rozumiejąc do końca kim są ci separatyści i czyje interesy reprezentują. Mam nadzieję, że są w tej prawicy ludzie na tyle sprytni, żeby nie dać się wciągnąć w jakąś rozrubę, albo na tyle zdeterminowani, żeby kataloński separatyzm unieważnić, wyrwać mu cały ideologiczny grunt spod nóg. Nie będzie to proste, bo – o czym się przekonamy przeglądając wydany właśnie przez nas album „Historia Katalonii”, głównym wrogiem Hiszpanów i Katalończyków lojalnych wobec króla w Madrycie, jest Francja. Tak było w czasach nowożytnych, kiedy potęga Paryża rzeczywiście była bardzo ekspansywna, tak było w XIX wieku za Napoleona. No, ale prócz Francuzów, w Katalonii i w Hiszpanii czynne są inne siły, które wywierają wpływ na politykę wewnętrzną. Dziś zaczyna się dla nich nowy świt i nowa epoka. Francja zaś ma tyle kłopotów, że to z pewnością nie ona będzie beneficjentem przygotowywanej secesji Katalonii.
Co to wszystko ma wspólnego ze Szkocją? Polityka brytyjska wobec Szkocji i Szkotów w stuleciu XVIII i XIX powinna być wykładana jako osobny przedmiot na studiach politologicznych. Powinno się organizować seminaria poświęcone poszczególnym postaciom z tego okresu, wykłady monograficzne omawiające szczegółowo pisma ówczesnych szkockich i brytyjskich autorów. Jest to bowiem przykład modelowy zastosowania tych metod, które z odwróconym wektorem zostaną powtórzone w Katalonii i w Polsce. To jest przykład na to, jak za pomocą politycznej i ideologicznej trucizny paraliżuje się mózg ofiary, następnie zachęca się ją do czynu, po to by pozbawić na koniec własności, mienia ruchomego, prawa, a wreszcie życia. A także zmusić do rozmaitych upokarzających deklaracji. Kto tego nie zrozumie, nic nie zrozumie. Jacek Międlar nic nie rozumie. Jest ofiarą manipulacji, ale ta się dopiero rozpoczęła, najgorsze przed nami. Cofnijmy się więc, żeby nas ktoś potem nie wskazał jako moralnych sprawców nadchodzących wypadków.
Napisałem to już kilka razy, ale jeszcze powtórzę – nasza tradycja, tradycja polskiej myśli prawicowej zawarta jest w pismach Hipolita Korwina Milewskiego, księdza Mariana Tokarzewskiego i Edwarda Woyniłłowicza. Przy tym pozostańmy, przy własności i wierze. Każdy zamach na własność nieruchomą to herezja inspirowana przez lewicę. Jeśli ktoś się łudzi, że jest inaczej, musi swoje poglądy zweryfikować. No chyba, że jest opętany, wtedy nic nie musi….
Teraz ważne ogłoszenie – nie odbieram telefonów. Jeśli mam skończyć książkę to po prostu nie odbieram telefonów i niech nikt nie ma do mnie pretensji.
Na tym kończę na dziś. Zapraszam na stronę www.coryllus.pl do księgarni Przy Agorze, do sklepu FOTO MAG i do księgarni Tarabuk. Przypominam też, że w sklepie Bereźnicki w Krakowie przy ul. Przybyszewskiego 71 można kupić komiksy Tomka.
Zapraszam też na stronę www.rozetta.pl gdzie znajdują się nagrania z targów bytomskich.
Niektorym sie wydawalo, ze mamy doczynienia z nowym wcieleniem Piotra Skargi, a wczoraj wyszedl Marcin Luter.
Tekst cudo.
Mechanizm, rabunku myśli i mienia zawsze ten sam.
Czuwać i obserwować.
Ps
Gdyby nie komitet ds. Lutra i zamieszczone zdjęcie prymasa Polski nie wiedziałabym jak On wygląda.
Mam taki tekst na podorędziu na takie okazje:
http://www.teologiapolityczna.pl/x-hieronima-kajsiewicza-list-otwarty-do-braci-xiezy-grzesznie-spiskujacych-1863/
Rzeczywiście sprawa mocno skomplikowana . Jak hierarchia kościelna takie próbuje sobie radzić w takich przypadkach . Ks. Isakowicz-Zalewski i publikacja „Księża wobec Bezpieki” i awantura „okołolustracyjna” . Ksiądz dostał zakaz wypowiadania się w mediach ,moim zdaniem może trochę niesłusznie ,ale podporządkował się i wszystko jakoś się ułożyło . Ks. Boniecki także otrzymał podobny zakaz ,chyba mniej się był posłuszny ,no ale jako ,że raczej nie sympatyzuje z tym nurtem ,to mogę być nie obiektywny 🙂 . W przypadku ks. Międlara ,to zagrożenie chyba jest większe . Nie odbierając dobrych intencji księdzu , ,jednak jak w przysłowiu dobrymi chęciami/intencjami to piekło jest wybrukowane ,a mucha złapana w pajęczynę też ma „dobre intencje” by się wyplątać .
Ale o jakich dobrych intecjach można mówić, posłuszeństwo to najważniejsza cnota kapłana, mistycy którzy mają objawienia Chrystusa i Pan mówi jedno a Biskup drugie mają słuchać Biskupa.
Piękny tekst. Po przeczytaniu nawet niepotrzebne są demaskacje Grzegorza Brauna o Powstaniu Styczniowym.
Do rozumu za dużo pięter, do własności spacerkiem „między pólkami jęczmienia i żyta…”
Gdzie się podział Henry?
Luter to chociaż znał łacinę, grekę i (chyba hebrajski). Tu zaś jedynie kiepska polszczyzna twitterowa.
No wlasnie. Gdzie jest Henry? Czuje sie nieswojo otwierajac liste. Daj znaczek Henry, ze jestes.
Kiedy mamy spodziewać się wspomnień Hipolita Korwina Milewskiego?
Pierwszy tom w listopadzie. Nie dało się wcześnie…mucho trabajo
Gospodarz to wiadomo, ale dzisiaj komentujący są w olimpijskiej formie. Mam nadzieję, że bez dopingu 🙂
Ks. Międlar w swoim oświadczeniu polecał się modlitwie. Pomodlę się by odzyskał rozum.
Dołączy do aktora czy do pastora ?
List przywołany przez Parasola – znakomicie dopełnia obłudne działania
tychconieprzepuszczajążadnejokazji – ciągle węszą i prowokują. Sens ich istnienia.
A za ks. Międlara modlitwa.
jeśli czlowiek odnosi swoje racje do wyroków jakiś tam sądów i jeszcze się tym szczyci, że to korzystne to jest produktem – bezwolnym, sterowalnym, i szukającym bożków [ot, taki 'poszukujący’]
Obecnie w kościołach (po)katolickich masz „mszę” Lutra i Cranmera tyłem do Boga, msza katolicka Św. Piusa V jest w niewielu kaplicach katolickich. I nie wyzywasz episkopatu od Lutrów. Uprawiasz demokratyczne mierzenie prawdy.
http://www.ultramontes.pl/Cranmer_i_Montini.htm
Uderzające podobieństwo
REFORM PAWŁA VI DO REFORMY ANGLIKAŃSKIEJ 1549 ROKU
Ks. Noël Barbara
„Zawsze jest korzyść z poznania błędów” (Dom Prosper Gueranger OSB)
Trzecia uwaga. Msza jest zwornikiem całej Wiary katolickiej. „Zniszcz Mszę”, mówił Luter, który nienawidził papiestwa (innymi słowy: katolicyzmu), „a wtedy zniszczysz cały katolicyzm”. I podobnie jak przez zastąpienie danej rzeczy inną, ta pierwsza ulega zniszczeniu, wewnętrzni wrogowie, zdecydowani aby zniszczyć Mszę, postanowili zastąpić ją „nowym obrządkiem”, będącym w rzeczywistości dwuznacznym rytem wiodącym do protestanckiej Wieczerzy Pańskiej.
Nasz wniosek w obliczu tak oczywistego podobieństwa między protestancką reformą 1549 roku w Anglii i obecną reformą Pawła VI jest następujący: ktokolwiek pragnie zachować swą wiarę musi odrzucić innowacje.
Ten obowiązek dotyczy wszystkich katolików, ponieważ każdy zda rachunek przed Bogiem z tego, co uczynił dla obrony swej Wiary.
Ten obowiązek, niezwykle ważny dla każdego katolika, jest jeszcze większy dla tych, których Bóg powołał, których On wybrał, których On wezwał, których On uczynił Swoimi kapłanami. Niech teraz pamiętają o swoich kapłańskich święceniach i strzegą się zapominania swojej podwójnej przysięgi, czynionej z ręką położoną na świętych Ewangeliach: przysięgi antymodernistycznej i przysięgi kapłańskiej (wraz z wyznaniem wiary Soboru Trydenckiego).
Przyjęcie Novus Ordo Missae wraz z jego ukrytą herezją czyni ich winnymi podwójnego krzywoprzysięstwa.
Obowiązek bronienia Mszy jest honorem i łaską. Zdobądźcie się na odwagę!
Adjutorium nostrum in Nomine Domini!
[(Wspomożenie nasze w Imieniu Pana!)]
a za valserem bym dorzucił – 30 pompek i spacer
Jeśli dobrze zrozumiałem to nie było postępowania sądowego, prokuratura umorzyła postępowanie.
Dziś wielka i jasna notka!
Wybór pomiędzy K…. a Ch… .:)
Poza tym wszyscy w domu zdrowi?
Fragment kazania ks. Piotra Natanka 26.09.2016
https://youtu.be/DjCtU_xlhTQ 3:41
Pytanie trochę retoryczne – gdzie w tym destrukcyjnym procederze umiejscowić papieża Franciszka?
Co retoryczne? Co ma piernik do wiatraka?
Mam troch zaległości w kazaniach,ale kazanie z 25.09. idealnie,moim zdaniem,objaśnia,jak to jest z tym posłuszeństwem ludziom.W skrócie hierarchia ważności w KK jest następująca:Bóg – Prawo Boże – Łaska Boża (potrzebna do wypełnienia prawa) – Sakramenty (widzialne znaki łaski Bożej) – Ludzie (biskupi i inni hierarchowie Kościoła) .Ale najlepiej niech to zrobi sam x.Natanek:
http://christusvincit-tv.pl/viewpage.php?page_id=1
No trochę ma :wiatrak może się rozpierniczyć 🙂 Popatrz jak daleko zaszedł ostatni synod o rodzinie,na którym nasi biskupi okazali się tradycjonalistami i betonem w porównaniu z kościołem postępowym zachodnim.Co zrobimy,jeśli papieża docisną i na kolejnym synodzie pozwoli na wszystko,co już faktycznie ma miejsce w kościele niemieckim :komunię św. dla rozwodników?
bez znaczenia, sądowy wyrok nawet by to postawił wyżej w piramidzie ważności;- sąd/prokuratura/urząd w RP jako odniesienie do posiadania racji lub do bycia wiarygodnym [mającym rację]- to nieporozumienie cywilizacyjne
Proszę Państwa. Jeśli ktoś zacznie tu mieszać do sprawy papieża Franciszka wyleci. Jeśli będziemy każdą dyskusję o wybrykach kapłanów diecezjalnych opierali o papieża rzecz skończy się marnie. Mam inne pytanie – co na to wierni? Wierni Kościołowi rzecz jasna, a nie wierni herezji…No więc jeszcze raz – co na to wierni?
Czas prześladowania przyniesie Wiosnę Kościoła – fragment Kazania ks. Piotra Natanka z 27.09.2016
https://youtu.be/X9mRIUHCO9A 5:25
Ogladalem jakis czas temu dwa filmy na YT z Miedlarem. Za kazdym razem jechal na takiej hiperwentylacji, ze bylo dla mnie pewne, ze to musi eksplodowac. Jeszcze ma czas, zeby sie opamietac i wrocic na kolanach. No i przede wszystkim zamknac klape, zeby juz szechteriadia nie miala dokarmiania.
Wielu ludzi jednak patrzy na to tak… nie licza sie instytucje (bo te niby sia skorumpowane i musza zginac”, tylko liczy sie „zarliwa wiara”…
Niestety wiekszosc ludzi poklada w emocjach cale swoje nadzieje, zwlaszcza jak one sa silne lub silnie sterowane i wokol tego buduje swoj swiat. Dzieje sie tak dlatego, ze wyrzekli sie woli, albo maja ja tak slaba i nietrenowana, ze juz wola te emocje.
Emocje jednak za chwile opadna i zacznie sie dryfowanie w kierunku kolejnej rafy (np. jakis teatr z golymi babami religia) i zacznie sie znowu jakis pozar.
Wola zaczyna swoje dzialanie jesli jest polaczona z celem. No, ale to juz jest zupelnie inna historia.
Dla nas nic dobrego nie wynika z tej historii z Miedlarem.
To Was chyba zainteresuje: http://naekranie.pl/aktualnosci/netflix-o-krolowej-wielkiej-brytanii-nowy-zwiastun-the-crown-1246379
Brawo Szanowne Panie brawo,
podeprzyjcię się następnym którego nauki zostały potępione przez kościół … ręcy opadają
Wierni tchórzą. Nikt dzioba nie otworzy, nikt nawet nie piśnie np. wtedy gdy ktoś niestosownie się ubiera się do kościoła. Niechlujnie, rozgogolone kobiety, włosy jak prosto z sypialni, a mężczyźni też nie lepsi.
I to latanie po kościele przy każdej większej okazji z aparatem fotograficznym. Wszystkie ciocie muszą mieć zdjęcia ze swojego aparatu. Przy ołtarzu, przy chrzcielnicy, z przodu, z boku, zza filarka.
Warto spojrzeć czy te uwagi nas nie dotyczą. I te odnośnie zachowania i te, że w taktowny sposób nie próbujemy w takim przypadku zasugerować jakiejś zmiany. Chociaż wydaje mi się że lepiej zapobiegać niż leczyć, bo to zawsze jakiś konflikt spowoduje i po prostu częściej rozmawiać na ten temat między sobą. Nawet przynudzac. O tym że przed wejściem do meczetu trzeba zdjąć buty, każdy Polak katolik wie. A o tym że kobieta powinna chodzić w sukience, a nie w spodniach. Sukienka: dekolt na dwa palce, przykryte łokcie i kolana. Często uroda też by na tym zyskała.
Wielu ludzi w ogóle nie myśli, że Kościół, w sensie budynek z tabernakulum, to Dom Boży. ON tam JEST.
Pytaniem waznym i wewnatrzkoscielnym jest: kto finansuje lefebrystow? Czy nie przypadkiem te same stare niemieckie rodziny, ktore stoja za Opus Dei?
Kto finansuje neokatechumenat? Dlaczego nie zauwazaja sie wzajemnie?
I kto ustawia ratio studiorum?
Wiekszosc wychowankow mainsteamowych seminariow nie posiada zadnych narzedzi, by zanalizowac Miedlara. Czy Kiko.
Ostroznie z opieraniem sie o Kosciol ziemski. Ostroznie.
M. Wierzejewski (Devasura)
Staramy się czytać ze zrozumieniem….
Staramy się czytać ze zrozumieniem….
ja to tylko tutaj tak zostawię:
https://www.facebook.com/inthenow/videos/684437931706579/
postaram się coś zrobić w tej sprawie, dam znać 'górze’ co się dzieje, może posłuchają i może x.Jacek też, ale obawiam się, że temperatura jest już zbyt wysoka
Przepraszam bo nie rozumiem co by Pan chciał im powiedzieć czego już nie wiedzą?
Nie żebym skazywał ks. Międlara na wieczne potępienie i wierzę w jego opamiętanie, ale były prośby i groźby itp. Co niby jeszcze mogłaby „strona Kościelna” zrobić?
nie mówię o 'stronie kościelnej’
Dzień dobry,
A propos własności – czy czytał Pan może książkę „Największa grabież w historii. Jak bolszewicy złupili Rosję” autor Sean McMeekin, wydana w Polsce w 2013 przez Uniwersytet Jagielloński.
Są niej setki bardzo dobrze i szczegółowo opisanych grabieży w Rosji.
Co ciekawe, WSZYSTKIE i WSZELKIE dobra zagrabione przez bolszewików („herezję bolszewicką”) w Rosji na rózne sposoby trafiły w końcu do Anglii.
Byłam zaszkowana tym ogromem ilości o konkretnych faktach z tyloma szczegółami.
Ciekawy jest też m.in rodział „Od Sztokholmu do Sotheby’s”, który zaczyna się słowami: „Porozumienia angielsko-sowieckie z 1921 wyczyściło zrabowane w Rosji łupy……”
Racja,Rozalio.Niedawno byłam przez chwilę w katedrze oliwskiej ,a tam stada Niemców,wycieczki,przewodnicy,jakaś wycieczka Azjatów,łażą,gapią się pstrykają.Pozostał mi smutek i niesmak,szybko wyszłam.
Dobra, dobra. Nie ma co głowy w piasek chować. Bez przesady z tym posłuszeństwem, zwłaszcza teraz. Rozważnie, ale rozglądać się. Widzieć usuwane figury Matki Bożej, Nabożeństwo Majowe nie przed monstancja tylko przed figurką. Brak powołań. W ogóle podlizywanie się duchowi tego świata.
Musi być tego przyczyna. Nastąpiło i trwa permanentne „odchołowlienije” w kościele. Podmianka. Jak się nie skapniemy to posłusznie pójdziemy za wilkami.
Ja nie muszę tego czytać.
Musicie zawrócić albo będzie po was.
Ale na swojego proboszcza chyba mogę liczyć? Do Opus dei sie nie zapisuję, ani do żadnych innych tego rodzaju organizacji
Nie nadążam za dwoma powyższymi komentarzami Vejito jest członkiem ONR albo cóś takiego?
Chyba kiedyś wspominał że ONR-u
a skąd to Niemcy w Opus Dei jako sponsorzy? – to Putin chyba przgina pałę w dezinformacji, a może nie Putin?
Święci Pańscy! To pod pretekstem współczucia zwierzętom? Tak się domyślam, bo nie znam francuskiego.
to dlatego, że oddajemy każdą przestrzeń jak bezwolne manekiny, w imię: tolerancji, turystyki, zasad współzycia społecznego, etc;- tylko jakoś to dziwne, że wobec nas nikt nie chce stosować tolerancji, zasad, etc
Jan Łaski W 1513 przyjechał do Rzymu na Sobór laterański V, gdzie przedstawił plan krucjaty europejskiej przeciwko imperium osmańskiemu i Wielkiemu Księstwu Moskiewskiemu. W 1515 uzyskał dla siebie i swoich następców na metropolii gnieźnieńskiej tytuł stałych legatów papieskich (legati nati).
emocje pozbawiają zdolności formulowania celów do których sie chce dojść, po ataku emocjami b.trudno jest wrócić na normalne tory diagnozowania/zachowania/… – skutkiem wielokroć jest depresja lub inne zaburzenia
a jest Kościół definiowany jako pozaziemski? Kościół to my, wraz z Kapłanami [przez duże K];- i my nie jesteśmy z poza ziemi, jesteśmy tutaj i teraz
tam akurat się nikogo nie zapisuje, mity i plotkowania….
a jakiez to narzędzia aby analizować Międlara? – notatnik lektora?
Dziękuję Panu,
Przesłałam ten wpis tylko dlatego, że wiedziałam, że prawdopodobnie tylko Pan to bardzo dobrze wie.
Tylko trochę faktów z tej książki, może zainteresują Pana czytelników:
Strona 177 – Armia Czerwona zacierała na Polskę w 1920 transportując zaopatrzenie swojej armii pociągami ciągniętymi przez produkowane w tym czasie dla niej lokomotywy produkowane tym celu w Anglii. Kontrakt podpisany przez Krasina z City opiewał na 1’700 lokomotyw wraz z niezbędnymi akcesoriami. Dziś podobna umowa warta by był 20 miliardów dolarów.
Strona 177 – wszystkie lekarstwa dla Armii Czerwonej nacierającej na Polskę w 1920 produkowała brytyjska „Ralph I. Fuiler”.
Strona 179 – innym priorytetem Armii czerwonej nacierającej w 1920 rok na Polskę była „wełna na szynela, mundury i podkoszulki” – Anglia dostarczyła w tym 1920 roku Armii Czerwonej atakującej Polską 2 miliony arszynów gładkiej tkaniny wełnianej.
Strona 180 – „Jako zabezpieczenie importu wełny na mundury Armii Czerwonej bolszewicy przekazali bankom brytyjskim 15 ton złota NA POCZĄTKU SIERPNIA 1920.”
Tu tylko wpisałam parę faktów z 3 stron.
Stron z takim natężeniem faktów jest w tej książce 326.
A wcześniej na stronie 173 z wieloma szokującymi szczegółami o działaniach rządu brytyjskiego na wieść o zajęciu Kijowa przez dziesięć polskich dywizji 7 maja 1920 i ucieczce bolszewików z Kijowa, rząd brytyjski oddaje NATYCHMIAST swoje środki szyfrowanej łączności międzynarodowej agentom bolszewika Krasina w londyńskim Hotel First Avenue do komunikacji zagranicznej,
oraz po paru dniach po zajęciu przez Polaków Kijowa 7 maja 1920 następuje podpisanie historycznego porozumienia brytyjsko-sowieckiego: „Złoto za Lokomotywy” czyli „zrabowane w Rosji przez bolszewików złoto za brytyjskie lokomotywy dla Armii Czerwonej nacierającej na Polskę”
oraz polecenia z Londynu do dokerów brytyjskich na całym świecie od Indii Wschodnich do Londynu zablokowania we wszystkich portach brytyjskich wszystkich transportów dla armii polskiej.
17 maja – w dziesięć dni po wypędzeniu przez Polaków bolszewików z Kijowa – lider brytyjskiej partii KONSERWATYWNEJ Andrew Bonar Law zapewnił: „żadna pomoc nie zostanie udzielona rządowi polskiemu”.
Dopiero po tych faktach odbywających się w londyńskim City armia Lenina-Trockiego zdecydowała się na kontrofensywę spod Kijowa i na marsz na Warszawę…
I tak przez 326 strony…….
zawsze pozostaje wygodny fotel obserwatora. Prawdziwe szalenstwo to dobrowolny udzial w szalenstwie. Sa oczywiscie sytuacje bez wyjscia, ale one znowu za czesto sie nie zdarzaja. Nie mieszalbym do tego depresji, bo to jest pojecie celowo sklamane i wprowadzone po to, zeby zarabiac na terapii i sprzedazy pigul.
Na tym etapie na ktorym jest Miedlar to juz tylko jakies ostre medykamenty moga tylko zadzialac. Pompek to by trzeba bylo robic dziennie kolo tysiaca. Patrzac na jego zapadla klate to jest malo realne do wykonania.
Dziękuję
Valium jednorazowo, a potem pompki. Po kilku seriach glupie pomysly same czlowieka opuszczaja, krew odplywa z glowy do miesni szkieletowych.
Wlasnie.
Logika umarla, scholastyka jako sztuka zadawania pytan i zarzutow i odpowiedzi na nie umarla. Socjologia i eklezjologia w duchu Waszej „gazowni”. Notatnik lektora. Tak.
Rodzina Brenninkmejier – Beneluks i Niemcy. Np.
Czy ktos podeslal linka do tego artykulu Coryllusa ksiedzu Miedlarowi? Moze zrozumie, moze ocali dusze
M.W.
Mylisz się Qwerty,Kościół to Bóg plus ludzie.
Oczywiście ludzie zbawieni (Kościół triumfujący),ludzie w czyśćcu (Kościół Pokutujący) i ludzie żyjący na ziemi (Kościół Wojujący).
Podpytaj go Pan – jak mysli i jak wybierze. Zobaczysz
🙂
W zeszlym roku bp Fellay dostal ok. 90 mln euro datku. Co ciekawe, pare miesiecy pozniej ich flagowy angielskojezyczny remnantnewspaper.com niemalze utonal z powodu niewydolnosci finansowej.
Kilka nazwisk i nazw: Alting von Geusau, Van Hovell tot Westerflier, Van Voorst tot Voorst. Netherlands i Reich.
isgp.nl
🙂
można i tak klasyfikować, możliwości dużo
Juz jest po nich… tym calym ONR’ze… tylko jeszcze tego nie wiedza.
Kazdy mlody Polak i Polka musi wiedziec, ze dzis ONR… to:
Mimichnikkk i jego „odprysk” polskojezyczny onet, to Ssssakiewicz
ze swoja kolaborancka czereda z gapola, klubow gapola, tv republika,
z kurwizja na czele, to „znakautowany” przez pana Zebrowskiego
platny pajac w furazerce z warkoczykiem… za chwile dolaczy
„mlodziezowy” Marianek Kowalski z pastorem… w blokach startowych
czekaja juz zapewne wszystkie bosaki, artury zawisze, kopry, giertychy, winnickie… kukizowcy…
… nie bede zaskoczona jak… podepna sie pod ten „projekt”
z ksiedzem Miedlarem… „kijowskie” i inne szKODniki… moze nawet
„patriota” teczowy ze Slupska…
… tak czy owak „projekt” z ks. Miedlarem w tle – jest juz projektem
absolutnie… SPALONYM… i SKOMPROMITOWANYM !!!
Nic nie pomoze merdialne bicie piany od Mimichnika i Ssssakiewiczow!
Ks. Miedlar… 29 lat… brak posluszenstwa… niedojrzalosc emocjonalna… parcie na szklo przez tego mlodego kaplana i sianie fermentu merdialnego… nieobliczalne wypowiedzi… elegancko
rzecz ujmujac – nasrane we lbie potwornie i nie wymieszane!
Szkoda czlowieka… licze, ze ktos uzmyslowi ks. Jackowi, ze jest
juz… po prostu… po nim! Dal sie wkrecic i wykorzystac… jest jeszcze
mlodym czlowiekiem i zycie przed nim… ale w ONR’ze kariery juz nie
zrobi !
To nie jest juz to… co mialo byc… i nigdy juz nie bedzie! Ksiadz Jacek
musi to zrozumiec… im szybciej tym lepiej… przede wszystkim
dla niego samego… inaczej zostanie przemielony, wyzuty i wypluty
przez merdia i presstytucje onet’owa i sssakiewiczowa…
… to jest pewne jak slonce na niebie!
Myślę, że gdyby ktoś z wiernych się odezwał, uświadamiając powagę i świętość miejsca, to ksiądz by się poczuł pewniej i on by też reagował. Księża są już tak zahukani, że szok. Własnego cienia się boją. Trzeba im bardziej pomagać i to nie tylko w sensie, noszenia krzeseł w sali parafialnej.
Natomiast jeśli w sutannie jest już przedstawiciel drugiej strony, to niechże się chociaż trochę krępuje tolerastycznej postawy, bo to się spotka z pytaniem: Dlaczego?
Już nie tyle nam, o co mniejsza, ale Bogu plują w twarz, a my się gapimy jak jełopy. Potem sobie można poskamłać „jak oni mogli”, vide przedstawienie w Bydgoszczy. Mogli bo chcieli i nikt im nie przeszkodził.
A! Jeszcze do parasolnikowa. Chcesz się godzić z tym, że zamówienie Mszy Świętej za ojczyznę prawie że graniczy z cudem i wymaga wyjątkowej odwagi proboszcza? Natomiast koncerty Behemotow i tym podobnych, wdzieraja się tam bez protestów.
Pozdrowienia dla Zosi Osiejuk. 🙂
Nie miałam szans,żeby interweniować,W Gdańsku byłam chwilę,ze mną protestujący maluch,trzeba się było szybko ewakuować.
Perfidne jest zestawienie – anglojęzyczny autor i taki tytuł.
Niesamowite…
wielu sie wykruszylo
dzięki
przykladem moga byc strojni afroamerykanie (wystrojeni) – ci filmowi
w swoich dziwnych swiatyniach
przy nich biali to bida z nedza
I to sie fakty… i istotne informacje nazywaja, a nie jakies pierdy zagubionego Miedlara
i jego „czerwonych” mecenasow.
Ciekawe co na to „dobra zmiana”… czy minister Waszczykowski wie o tym… czy PAD
i PBS tez wiedza o tym… Pan Kaczynski… wreszcie minister edukacji… czy tez
o tym wiedza?
Wreszcie co na to „nasi chistorycy”… pan Nowak, Ryba… Norman Davies… i reszta
tych zaklamanych „cwiercentelygentuf”… z parciem… na granty i dotacje?
Czy dalej czekaja na rozkazy ze zdychajacej i rozpie*dalajacej sie Brukseli… w dodatku
na naszych oczach?
To niesamowite info… i tak caly czas… przez 326 stron!
Tez dziekuje serdecznie,
My to gadu, gadu, a tu trzeba ksiazki pisac, targi robic bo nie ma co czytac. Wstepnie mierzymy w pierwszy weekend czerwca – 3-4.06.2017. W Bytomiu. Szczegoly wkrotce.
http://rozetta.pl/msza-sw-intencji-ii-edycji-targow-ksiazki-rozetta/
podeslalam
Właśnie, książki pisać. Mam 21 rozdziałów i trochę przystopowałem. Jeszcze 9 i szlus
Hehe jest moc
Voila,
Bo od tej michnikowo-sssakiewiczowej „medializacji” rzeczywistosci to tylko zglupiec mozna…
we francuskim telewizorze tez od samego rana „akcja merdialna” z Sarko i jego rozliczeniem
kadencji wyborczej sprzed… 10 lat !!!
Wszystko wali sie na leb we Francji… ale najwazniejsze sa pierdy Sarko… no i zmarlo sie
od samego rana Simonowi Peresowi…
… az sie rzygac chce od tych „news’ow”… jak banda oglupialych presstyutek jaja sobie robi
z calych spoleczenstw tak nieprawdopodobnie manipulujac i zaklamujac rzeczywistosc…
… szkoda naszego czasu i zdrowia na te glupoty i sciemy merdialne!
Naiwny.uczciwy i prostoduszny chłopak o mentalnosci powstańczej,został wpuszczony w slepą uliczkę.Nie rozumiem jednego,dlaczego ktoś z jego zakonnego srodowiska spokojnie mu wszystko nie wytłumaczył?
A co do majątków kościelnych,to wypadałoby sie zapoznać co się stało z Anglią po rewolcie anglikańskiej z początku XVI w i po kascie majatków zakonów i Kościoła
Czekamy:)
.
Fajnie!
.
Postarali się jak zwykle. Robi wrażenie. Aż za duże.
oj! nieładnie
/zawołam na pomoc Toyaha/
Toyah zapewne powiedziałby, że to grzech kpić z kogoś, kto poważnie traktuje Mszę Świętą – i nieważne, że wyskakuje trochę jak Filip z konopi
Najgorzej że wycofano APOLOGETYKĘ z nauczania w seminariach i mamy u młodych księży kapustę w głowie zamiast rozumu.
Teraz byle lewak może przegadać księdza, ot i cała tajemnica upadku obrony wiary.
Nie jakieś pierdoły zaciemniające historię, to jest naprawdę mocne!
Fragment kazania ks. Natanka z 16.08.2016 o ks. Miedlarze. Okazuje się, że miał rację.
Powtarzam link
https://youtu.be/guUPpkZOUVkc 2:58
…Cierpliwie.
Bo jakość i pośpiech nie idą w parze.
Ale jakie poważnie traktuje Mszę Świętą, pierdoły wygaduje nie wie o czym mówi Brauna się nasłuchał albo innych, sobór Watykański dokonał poważnych i potrzebnych zmian, to jest gadanie na odciągnięcie od Kościoła. Bo Msza Święta to nie skarpetki żeby codziennie zmieniać.
Nie sądzę aby ktoś naciskał. To jest delikatna materia.
Tyle razy tu opisywałam, jak się zderzałam że znajomymi . Wytykając im socjalizm. Obrazki się.
A tu przecież książka. Socjalizm trwa.
Uderz w stół a nożyce się odezwą.
To delikatna materia.
.
jeżeli gość z powagą mówi o Mszy Świętej, /tutaj nieważne jak wierzy/ kpiąc rzucasz kpinę na temat, czyli na Mszę
ja bym w ogóle gościa nie tykał
Ta dusza, która nie jest wierna, bardzo wierna w praktykowaniu posłuszeństwa, nie będzie szczęśliwa w klasztorze.
Św. O. Maksymilian Kolbe
http://rycerzniepokalanej.pl/article_lepsze-posluszenstwo-niz-nabozenstwo_180
w ”normalnym” czasie nie było by dyskusji, ale niestety – czy stety dane nam jest być w czasie ”szczególnym”
Teraz to co drugi jest ekspert od liturgii, prawa kanonicznego i koscielnych dokumentow.
„masz „mszę” Lutra i Cranmera tyłem do Boga,”
To jest poważne?
Tak tak … każde czasy są „szczególne”
Naiwny.uczciwy i prostoduszny chłopak o mentalnosci powstańczej
Doradzam oprzytomnienie, bo się zdenerwuję. Co to jest mentalność powstańcza? Czy pan zwariował?
ożesz
no dobra
facet ”mówiąc” nie wyśmiewa, nie ubliża i nie traktuję tematu mszy lekceważąco,
czy jest błądzącym, poszukującym, czy jakim tam innym indywiduum chodzącym, sprawę dla siebie traktuje poważnie,
nawet jakby był trollem podstępnym – postawił tutaj zagadnienie istoty Mszy Świętej
dlatego Twoja reakcja na klienta
podświadomie pozostawia wrażenie wykpienia przez Ciebie zarówno gościa jak i wykpienia ważności i powagi Mszy
Amen
Aktualne czasy są ostateczne. Są bardziej „szczególne” niż poprzednie. To widać słychać i czuć.
I tego się trzymajmy z daleka omijając!
W Kolonii, w katedrze, jest wydzielony kącik, w lewej nawie, strzeżony przez ochroniarzy gdzie odprawia się jeszcze mszę św. Cała pozostała przestrzeń to turyści i włóczący się muzułmanie na socjalu. W katedrze w Brukseli byłem jedynym wiernym, który klękał. Wszyscy stali, nawet podczas Przeistoczenia. Ale msza była po łacinie (ale wg vaticanum2)
Jednak ks Kneblewski usiłował mu cos wytłumaczyć…chyba sie myliłem
@Augustynka 16:02
Ja to się tak denerwuje, że po prostu znając swój charakter obawiam się odezwać. Określiłabym siebie jako typ byczka Fernando. Spokój, spokój i łagodnośc, aż wreszcie jak już nie wytrzymam, trudno mi zapanować nad furią. Pokrywka odskakuje. Ci co mnie nie poznali wcześniej z tej strony, są wtedy w szoku.
Może mi valser jakiś sposób treningu poleci, dla opanowania i rozładowania emocji, ale na miarę mojej kondycji. Pompki nie, po piątej byłyby zwłoki.
Ksiądz Kneblewski właśnie od tego jest, żeby tłumaczyć…tu jednak, co widać, słychać i czuć, niczego się wytłumaczyć nie da.
Na ks. Kneblewskiego też już zagieli parol.
Czy to nie w tym czasie Jałowiecki w Gdańsku przyjmował i składał lokomotywy z Ameryki ?
Oj… Ty byczku Fernando… no i trening wg Valsera… bez pompek!
Fajna Pani jest… usmialam sie jak norka… i jeszcze pod nosem
sie smieje.
Tak… moj proboszcz w Rennes… tez niestety ma kapuste w glowie…
az nie moge uwierzyc… to jest przerazajace.
Jednym slowem… edukacja swiecka i zakonna… lezy i kwiczy!
Echo ostatniej SN: Na „Prawy.pl” znalazłem artykuł Bodakowskiego o żydowskich mordach rytualnych: http://prawy.pl/37966-temat-zydowskich-mordow-rytualnych-wrocil-tym-razem-na-salony/
To jest… hiper mocne!
To zaklamanie jest odrazajace… a kurwizja za nasze pieniadze „pompuje”
durnoty od Ssssakiewicza, Karnowskich i polskojezycznych debili
i sprzedawcow!
A to coś w sam raz dla mnie… zamiast pompek… Oczywiście platonicznie, jakże by inaczej 😉 Ale też krew z mózgu się przemieszcza. 🙂
https://youtu.be/AtGpH8FzTZk
Ostatni akapit z ostrożności procesowej, albo wychowawczo.
Cześć Mareczku, prawie zawsze się rozmijamy. Ty na nocną zmianę.
Brawo za odwagę Panie Gabrielu. Bardzo ważny tekst. A te fragmenty…
„Od strony medialnej rzecz wygląda więc tak – polscy faszyści dostali wreszcie sądowe pozwolenie na wznoszenie rąk w miejscach publicznych i na obrażanie żydów. A skoro oni je mają, to wszystkie gazety świata mogą ich opisywać tak, jak na to zasługują – jako pachołków Hitlera, którzy już przed wojną się z nim utożsamiali – co widać na zdjęciach – potem zaś doprowadzili do zagłady żydów. No, a dziś – za zgodą polskiego sądu – powracają. Na czele zaś tej hitlerowskiej tłuszczy, stoi młody katolicki ksiądz. Koniec kropka”
„Chodzi o to bowiem, by ostatecznie i nieodwołalnie zespawać polski patriotyzm z niemieckim nazizmem, a także o to, by rozłączyć polski patriotyzm z Kościołem Katolickim.”
…należałoby wbić nie tylko księżom pokroju Miedlara ale i tzw. „narodowcom” którzy z darcia ryja na marszach o wieszaniu komunistów na drzewach uczynili sobie główny punkt „programu” a za punkt „honoru” uczynili walkę o możliwość legalnego pozdrawiania się „salutem rzymskim”. Toż to jawna kpina z idei narodowej.
Ks. Jacek powinien się zastanowić nad tym komu się swoim buntem przysłuży i jakie będą rzeczywiste owoce jego nieposłuszeństwa. Co zostanie ludowi Bożemu kiedy już pomoże lewakom osłabić i zakneblować oblubienicę Chrystusa której On sam obiecał że bramy piekielne jej nie przemogą. Piwnice i jaskinie gdzieś w górach. Istotą Kościoła jest wiara w Boga i pokora wobec mądrości zasad, nawet jeśli żyje się i służy pośród czarnych owiec.
Czyżby o tym zapomniał i sam postanowił „ratować” cały Kościół? Czemu podważa wiarygodność całego zgromadzenia (któremu przed Bogiem przysięgał) dla własnej ambicji bycia jakąś „miotłą”? To się nazywa wylać dziecko razem z kąpielą. Lewactwo już zaciera ręce a zły zanosi się od śmiechu.
Czemu taki ks. Natanek i ks. Kneblewski potrafią się zdyscyplinować i rozróżniają potrzebę ducha od potrzeby ciała/emocji uczynienia tu i teraz „raju na ziemi”?
Za mało pokory a za dużo ambicji w młodym kapłanie. Oby Bóg go natchnął i zawrócił z tej drogi, bo jeden Luter już był i nadto wystarczył.
„…pokusą budzącą największą grozę jest przekonywanie umysłów, że Kościół nie jest tym, który Chrystus rzeczywiście chciał zbudować. To kłamstwo stawiające sobie za cel rozbicie jedności Kościoła i doprowadzenie go do upadku, opiera się na fałszywym przekonaniu [niezrozumieniu istoty], że nieomylność papieża jest absolutna, a nie związana wyłącznie z kwestiami teologicznymi i doktrynalnymi. Według tego fałszywego ujęcia kapłani nie powinni się dopuszczać żadnego grzechu, nawet najdrobniejszego uchybienia. Kierując zatem uwagę na słabości lub błędy poszczególnych duchownych, zasiewa się wątpliwość i nieufność wobec całego Kościoła. Kiedy jednak Jezus go zakładał, uczynił swoich apostołów odpornymi nie na popełnianie błędów, lecz jedynie na głoszenie błędnej nauki. Hasła nieomylności i nieskazitelnej czystości, którymi się szermuje by zdyskredytować Stolicę Apostolską i naukę katolicką, mogą być uważane za dwie spośród czterech głów drapieżnego potwora, który chciałby rozbić jedność Ciała Mistycznego zamierzonego przez Chrystusa…” („Diabeł” Luciano Regolo i o. Raffaele Talmelli)
dla Łysiaka Smołyń to zapewne podgotowka pod ”grubszą” sprawę;
”„Niech piekło pochłonie tych diabłów w ludzkiej skórze!” – krzyczy serce Polaka, gdy czyta o tym, co zrobili Sowieci. Niech ten okrzyk się zwielokrotni. Musimy zacząć mówić głośno o tym, co się stało w Związku Sowieckim w latach 1937–1938. Musimy o tym opowiadać.
Musimy kręcić filmy.
Żeby cały świat dowiedział się o 200 tys. zamordowanych. I żeby zrozumiał, czym był i jest szalejący na Wschodzie komunizm.”
http://niezalezna.pl/86726-tomasz-lysiak-przypomina-rozkaz-00485-zabic-wszystkich-polakow
Warto przypomnieć,że Kościół po Soborze Watykańskim II przyjął liberalne zasady rewolucji francuskiej. Zaprzeczył celowości istnienia państw katolickich, wprowadził fałszywe rozumienie ekumenizmu doprowadzając do indyferentyzmu religijnego czyli braku zrozumienia, że poza Kościołem katolickim nie ma zbawienia, a inne religie i wyznania są błędnymi drogami, które prowadzą na zatracenie dusz. Najgorszą formą cenzury kłamstwa jest autocenzura, która nie pozwala nazwać rzeczy po imieniu, gdyż nie wypowiada się słów prawdy. Taka sytuacja jest najbardziej zatrważająca w Kościele, który obecnie opanowany jest przez ideologię masońską – liberalizm. Mało, który ksiądz potrafi wypowiedzieć prawdę o tym, że nauczanie Kościoła zostało podmienione, a do jego wnętrza wtargnęły idee masońskie (kolegialnym, fałszywy ekumenizm, wolność religijna).”Nie przybyłem tu,aby bronić moich własnych poglądów czy też usprawiedliwiać stanowiska, jakie zajmuję wobec problemów Kościoła, ale jedynie aby bronić wiary.” abp. Marcel Lefebvre, Barcelona 2 grudnia AD 1975. Ksiądz Jacek Międlar mówi prawdę o niszczeniu Kościoła przez liberalizm. Drogi Panie Coryllusie , duch jest silniejszy od materii. Hierarchia dóbr stawia zdecydowanie ducha przed materią. Ja rozumiem, że Pan się niepokoi o niezależność finansową Kościoła, ale cóż począć kiedy Franciszek podąża w pierwszym szeregu rewolucji globalnej uwiarygadniając „zrównoważony rozwój” w encyklice Laudato si, jak również swoim wystąpieniem na forum ONZ we wrześniu 2015r popierając dążenia Złotej Międzynarodówki. Cóż począć kiedy Kościół podąża w awangardzie rewolucji razem ze swoim majątkiem?
„patrioci” i „ludzie innego rodzaju”
szkockie spory o unię 1707 roku.
Do 11-11-2016 tylko 44 dni.
Pozdrawiam.
Jak pamiętam to Jałowiecki został wysłany do Gdańska na przełomie 19/20 roku. Pierwszym zadaniem było zapewnienie transportu kolejowego, a wkrótce te lokomotywy.
Powinienem sprawdzić u źródła, czy nie było to już po wojnie 20 roku.
Patrioci może by tym razem poszli np. do Częstochowy. Przecież już niczego nie trzeba udowadniać, „dobra zmiana” rządzi najlepiej jak potrafi, Bronka w pałacu nie ma. Jest powód do pielgrzymki dziękczynnej. A 11.11 miasto niech sobie będzie ich.
Kiedy to pisałam to miała być ironia, ale pod koniec to już było pragnienie.
nawet ten kwik już ledwie słychać