kw. 222020
 

Obejrzałem sobie kolejny odcinek serialu Elementary, polecanego mi przez moje starsze dziecko. Trafiłem ponownie na coś niezwykłego. Coś, co sobie uświadomiliśmy tu już dawno, ale co nigdy nie zostało potwierdzone jako schemat operacyjny. No i Holmes to właśnie potwierdził. Rzecz ta na pewno nie znalazła się w scenariuszu przypadkiem, a z całą pewnością została w nim wykorzystana dla potwierdzenia niezwykłych umiejętności Holmesa. Skąd ją wyciągnięto, nie jest zapewne zagadką. Opis zaprezentowany przez Holmesa dotyczy skuteczności ideologicznej grup terrorystycznych. My zaś słuchając tego opisu, widzimy, że nie tylko terrorystycznych, ale także heretyckich. Z pewnym jednak zastrzeżeniem. Opisane przez Holmesa grupy nie mają oparcia w strukturach władzy. Muszą więc tego oparcia i uzasadnienia poszukać gdzie indziej. Holmes zajmował się akurat wyjątkową skuteczną grupą hackerów, ale to nie ma znaczenia. Schemat sukcesu i uwiarygodnienia jest następujący. Zarząd grupy terrorystyczno-heretyckiej kreuje głównego ideologa, który może mieć do pomocy asystenta. Główny ideolog głosi bardzo kontrowersyjne tezy, burzące porządek tego świata, a na pewno jego spory kawałek. Wtedy egzekutywa, w tajemnicy przed ideologiem, wysyła go na jakieś negocjacje. Na przykład na sobór w Konstancji. To jest wprost skazanie na śmierć i działanie celowe. Wszyscy wiedzą, że potrzebna jest ofiara, która musi zostać złożona w sposób rytualny. Ofiara umacnia wiarę prostaczków, którzy postrzegają w egzekutywie nadzieję na lepsze życie. Ona umacnia nie tylko wiarę, ale daje uzasadnienie dla dalszych poczynań napędzanych wściekłością. Odpowiedzialność za zamordowanie głównego ideologa spada na wrogów organizacji. Teraz już nic jej nie zatrzyma, albowiem organizacja, uzbrojona od dawna i oczekująca na sygnał, zyskała uzasadnienie i motyw do działania. Nie musi się już oglądać na nic. Jej przeciwnicy, którzy ni cholery z tego nie rozumieją, wysyłają przeciwko niej wojsko. Nie wiedzą, że ich armia została już dawno rozpracowana pod względem taktycznym i nie ma mowy, by mogła rywalizować z armią organizacji. Ta bowiem jest sprawniejsza, nowocześniejsza, ma lepszy PR i większe budżety. W dodatku – poprzez ciągłe przypominanie o ofierze – jest łatwo odnawialna. Poprzez zaś nowatorską taktykę, narażona na mniejsze straty.

Ktoś jednak wpada na pomysł – i o tym także mówi Holmes – żeby w organizacji utworzyć grupę ortodoksyjną. To jest motyw stały i największe niebezpieczeństwo. Grupa ortodoksyjna często tworzy się sama, ale częściej jest inspirowana przez ludzi, którzy robili w tej Konstancji wszystko, by Husa nie spalić, a tym samym nie doprowadzić do katastrofy, ale poprzez całkowite niezrozumienie schematu operacyjnego, przez czynniki decyzyjne, zostali przegłosowani. Grupa ortodoksyjna musi ponieść karę, musi być zlikwidowana bezwzględnie, tak jak główny ideolog, ale tym razem przez „swoich”. No i Jan Żiżka z Trocnowa jedzie na południe Czech, żeby rozprawić się z Adamitami, którzy ulepszyli husytyzm w ten sposób, że dokonywać zaczęli rabunku nago, bez gaci całkiem, tylko z bronią, w samych hełmach. Trudno dziś dociec, czy ludzie ci zostali zmanipulowani przez duchownych Kościoła Katolickiego, chcących w ten sposób zademonstrować światu, na czym w istocie polega doktryna Husa – na rabowaniu bez gaci – czy też pan Houska (po czesku Gąska, a Hus to Gęś) sam zredukował na własną zgubę tę doktrynę. Rzecz nadaje się do studiów i rozważań. Ja się skończyło wszyscy wiemy, Żiżka kazał wyłapać prowodyrów, wsadził ich po dwóch do beczek i spalił, a popioły wsypał do rzeki. Reszta została spalona normalnie, na wolnym powietrzu. Poczynania te miały głęboki sens, albowiem pozwoliły okrzepnąć doktrynie i doprowadziły do tego, że Czechy, stały się de facto heretycką enklawą w katolickim morzu. W dodatku świetnie prosperującą. Ów schemat miał swój odprysk, po śmierci Żiżki, kiedy Prokop Wielki, położył głowę w bitwie pod Lipanami, a Jan Czapek z San ogłoszony został zdrajcą. Holmes w serialu Elementary tłumaczy na czym polega istota ekstremizmu – na posłużeniu się nim w początkowym momencie wyodrębniania się nowej grupy wpływu, potem zaś na użytkowaniu go w chwilach kryzysu. Te zaś – kryzysy – mogą być spontaniczne lub aranżowane, po to, by podnieść sprawność i ideologiczną spójność grupy. Na końcu jednak zawsze jest kompromis, albowiem chodzi o to, by uzyskać wpływ na obrót kluczowymi na danym obszarze dobrami. I nie ma znaczenia, czy jest to zboże, ropa naftowa, karpie ze stawów w południowych Czechach, czy srebro z Kutnej Hory. Cel powoływania grup ekstremistycznych, to próba przejęcia części kanałów dystrybucji. Dlaczego nie całości? Bo ideologom grupy nie chodzi o władzę nad światem, tylko nad miastem rozumianym metaforycznie, czyli nad rynkiem.

I teraz dwie kwestie. Pierwsza – ależ – powie ktoś – w ten sam sposób powstało przecież chrześcijaństwo! Czyż nie jest to ostateczna demaskacja autora tego tekstu!? No nie w ten sam sposób, bo po śmierci Jezusa nastąpiło zmartwychwstanie, a potem setki lat dzikich prześladowań jego wyznawców. Po śmierci Husa zaś, praski komitet centralny wezwał na naradę Jana Żiżkę z Trocnowa. Przewodniczący komitetu widząc, jak energicznie porusza się rycerz Żiżka uśmiechnął się najpierw, a potem rzekł – widzę towarzyszu Żiżka, że jesteście w formie.

– Nie narzekam – odpowiedział tamten

– Myślę, że już wiecie po co was tu ściągnęliśmy? – kontynuował przewodniczący

– Jasne – Żiżka wzruszył ramionami – ci durnie spalili mistrza Jana, wszystko idzie zgodnie z planem. Czołgi, to jest chciałem rzec, wozy taborowe, stoją w gotowości.

– Świetnie – przewodniczący zatarł ręce, tylko on bowiem rozumiał się nieco na sprawach wojskowych, cała reszta komitetu, to byli kupcy zbożowi, prawnicy z uniwersytetu i bankierzy – macie tu listy, rozpoczynajcie werbunek.

Żiżka spojrzał na przewodniczącego z pogardą.

– Werbunek jest już dawno zakończony, a do jego przeprowadzenia nie potrzebuję żadnych listów, wystarczy moje słowo.

Przewodniczący spoważniał, a pozostali członkowie komitetu spojrzeli nań zdziwieni. On jednak uspokoił ich pojednawczym gestem.

– Znakomicie towarzyszu Żiżka – powiedział, tak, jakby nie odczuł żadnego niepokoju. Po cichu jednak pomyślał – rycerz Żiżka jest stanowczo zbyt energiczny, jeśli nie zginie w bitwie, trzeba będzie go niebawem jakoś utrącić – potem uśmiechnął się jeszcze raz do Jana Żiżki z Trocnowa i rzekł.

– Pozostaje nam czekać, aż cesarscy ogłoszą krucjatę. Nasi ludzie już nad tym pracują. Cała ta banda kretynów zwali się niebawem na nasz teren ze swoimi drogimi końmi, zbrojami, taborami wypełnionymi furażem, złotogłowiem i wszelkim dobrem. Czy macie odpowiednią ilość rachmistrzów towarzyszu Żiżka? Ktoś to musi inwentaryzować.

– Jasne panie przewodniczący – Żiżka uniósł wymownie brew – zadbałem o wszystko.

– Skoro tak, pozostaje nam udać się na stanowiska – przewodniczący uśmiechnął się – pan pójdzie do swoich wojaków, a ja do swojego kantoru.

– Żebyś się nie zdziwił – pomyślał Żiżka i kłaniając się nisko opuścił salę audiencyjną ratusza.

Kwestia druga. Skoro jest to schemat operacyjny, to musiał być on znany na długo przed pojawieniem się Husa i musiał też być stosowany wielokrotnie. Skoro jest to schemat operacyjny, to muszą być też inne schematy operacyjne, również znane od dawna. Ktoś mi ostatnio przesłał informacje dotyczące postawy ojca świętego Piusa XII, który w roku 1939 doradzał Polakom, by przystali na żądania Hitlera. Jak wiemy ojciec święty znalazł się w pułapce i dziś uważany jest za tego papieża, który uległ faszystom. To, w świetle powyższych rozważań, nie może być prawda i szkoda, że nikt nie nakręci takiego odcinka serialu Elementary, w którym mechanizm ten zostałby zdemaskowany. Papież miał zapewne dostęp do informacji ważnych i istotnych i chciał się nimi z Polakami podzielić. Ponieważ jednak w Polsce ministrem spraw zagranicznych był pan Beck, który w swoich wspomnieniach napisał, że księża to agenci obcego państwa, Pius XII nie został właściwie zrozumiany. Dziś zaś także nie może być zrozumiany, albowiem zagłada Polski była konieczna do powstania nowej całkiem historycznej hagady. Tak jak dla umocnienia herezji w Czechach potrzebna była męczeńska śmierć Husa. Nie mamy żadnych szans na odwrócenie obowiązującej narracji, choć – co widać po serialu Elementary – zaczyna ona słabnąć i pojawiają się w niej luki. Nie traćmy więc nadziei i nie dajmy się manipulować durniom.

Jeszcze słowo na koniec – jak realnie przeciwstawić się herezji i terrorowi? Nie likwidować ideologów, ale egzekutywę, to chyba jasne. I nie wysyłać przeciwko czołgom Żiżki gości co latają bez majtek, tylko po to, by udowodnić niekonsekwencje doktryny.

Ja zaś przypominam, że w sklepie mamy jeszcze ponad 100 egzemplarzy czeskiego numeru Szkoły Nawigatorów, która ciągle jeszcze kosztuje 25 złotych za egzemplarz. Jak się zacznie wyprzedawać, podniosę cenę i będzie znów lament i pisanie suplik i postulatów typu – a może pan przeszuka piwnicę i tam się znajdą jeszcze ze dwa. Nawet jak się znajdą, to wtedy będą po 70 złotych.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-15/

  44 komentarze do “Jak Sherlock Holmes zdemaskował husytów”

  1. np. skuteczność heretycko – ideologiczna partyzantki radzieckiej na wschodnich terenach Polski podczas II W Ś – wygląda że tam skuteczność była bliska zeru, bo najpopularniejszy dowcip tamtych czasów i na tamtych ziemiach brzmiał tak: Polacy przez 20 lat chcieli z kresowiaków zrobić Polaków , udawało się to z miernym skutkiem a Armii Czerwonej od razu się udało, wszyscy z tych ziem zatęsknili za Polską, wszyscy poczuli się Polakami.

  2. Literki czy cyferki oto jest pytanie ☺

  3. A co by powiedział Krzysztof Karoń na sekty, husytów? Przecież miały tak przez niego opiewany „etos pracy”?

  4. Nie o tę skuteczność chodziło, niestety

  5. Nie kupiłem i nie zamierza raczej kupić tak świetnie się sprzedającej w 2 wydaniach „Historii antykultury”, której tłumaczenie na j.obce Karoń przygotowuje jak się dziś rano dowiedziałem (dzięki zyskom z książki oczywiście ma tłumaczyć i wydać na zachodzie). Karoń był w programie Jaruzelskiej.

    Myślałem, że ktoś tu coś na ten temat powie.

  6. oczywiście, zażartowałam choć nie ma z czego żartować,

    tak sobie myślę, jak to wyglądała ta zagłada Polski, dla stworzenia całkiem nowej hagady, ile razy próbowano nas przetrzebić, jaka skuteczność była tej trzebieży i chyba ostatnia próba była w Powstaniu Warszawskim. Chyba żeby jeszcze wziąć pod uwagę ok 2mln emigrację młodzieży polskiej w latach po transformacyjnych.

    Tak poza tematem ale jednak dot. statystyki trzebieży:

    sąsiadka z PO (pobiera 500+ nie umie powiedzieć dziękuję za kasę), wyśmiewa skuteczność 500+ jako elementu skłaniającego do rodzenia dzieci, zawsze jej odpowiadam, PO wysłało młode matki i ojców na emigrację, to kto ma w kraju zwiększać wskaźnik urodzeń. … Wygląda na to, że wpadła w duży dyskomfort finansowo – towarzyski w relacji do tego co miała przy korycie PO i ten gruczoł wściekłości ją rozsadza.

    No ale … co z tą zagładą? Ja się nie zgadzam …,

  7. Drogi Coryllusie, jak walczy się skutecznie z terrorem/herezją opisał angielski generał Walter Walker, który, skutecznie, zwalczał wszelkie terroroherezje w azjatyckich posiadłościach Korony – Malaje, Birma czy Borneo. Szczegółowy opis metody u Fergusona w „Rynek i ratusz”, rozdział pt Generał. To była metoda ściśle sieciowa. Ów spec od walki z wszelkiej maści partyzantkami miał niezły ubaw patrząc na taktykę walki Amerykanów z Wietkongiem.

  8. >Ofiara umacnia wiarę prostaczków, którzy postrzegają w egzekutywie nadzieję na lepsze życie.

    Erica Chenoweth z Harvard Universty „udowodniła”, że nieposłuszeństwo obywatelskie jest najsilniejszym czynnikiem prowadzącym do zmian reżimów. Zbadała wielkie wydarzenia społeczne lat 1900-2006 i policzyła, że krytyczna masa mniejszości, to 3,5% populacji. O metodach manipulacji, by 3,5% zdominowało resztę społeczeństwa, raczej się nie wypowiadała.

    Komensky czy Żiżka

  9. Zwłaszcza banderowcy poczuli się Polakami

  10. Czemu z tym Karoniem wyjechałem?

    Bo trzeba by zorganizować debatę Karoń – Maciejewski.

    Po niej by sprawy coryllusa poszły w górę, w tym sprzedaż i polpularność. No, chyba że by c. przegrał debatę…

    Dzisiejszy tekst mi to uświadomił.

  11. ten „wyłomek banderowski” potwierdza regułę w sprawie którą dziś opisuje Coryllus, czyli skuteczność ideologiczna grup terrorystycznych z czasów II WŚ,   nie zdążyła okrzepnąć w zderzeniu z Armią Czerwoną, ale po utworzeniu państwa ukraińskiego te 30 lat temu, kult pewnej osoby krzepnie i krzepnie, vide pomniki, place i nazwy ulic a kościół greko – katolicki wymiótł katolików z ziemi którą od stuleci  zamieszkiwali katolicy.

    moja rodzina tak o pierwszej okupacji radzieckiej opowiadała

  12. Powodzenia w organizowaniu

    Wolę nie wiedzieć co rozumiesz pod 'przegrał debatę’… Wg jakich kryteriów naliczano by punkty

    Chyba że po 'debacie’ odbyłby wyścig na strusiach na 400 metrów…

  13. …inna sprawa że te wszystkie unickie cerkwie to były fundowane przez polskich panów

    Ech ten polski zmysł samobójczy

  14. sięgnij do spółdzielczości ukraińskiej i polskiej w II RP na terenie Wołynia, Podola i obserwuj rywalizację w produkcji żywności, kierunki eksportu żywności ukraińskiej na Niemcy itd

    Wydaje się że podczas II WŚ,  dla Ukraińców (część ich krewnych nie przeżyła głodu w republice ukraińskiej ZSRR) ważna była (cyt za Coryllusem): ideologiczna spójność grupy dla opanowania kanałów dystrybucji (eliminacja Polaków) w produkcji żywności i dostarczaniu jej na rynek niemiecki, przecież gołym okiem widzieli, że podczas dwudziestolecia, Polacy byli ich gospodarczymi rywalami w prod. żywności, no a podczas II WŚ wiedzieli że Polsce trudno będzie się podnieść spod nawały niemiecko – radzieckiej i tak było.

    Nie połapali się w czasie II W Ś , że oberwą jeszcze bardziej niż my i poszli w bandytyzm, zbytnio ufając , że jak sobie ziemie etnicznie przygotują to ….  np. Harrimann,  Churchill tym się przejmie.

    Naiwność skrzyżowana z bandytyzmem.

    Ale wracając do twojej złośliwości  (godz 12.22) to te 8 mln. Ukraińców z ZSRR umierających z głodu na pewno użalało się , że granica z Polską nie obejmuje ich ziemi.

  15. Jak pokonać wrzeszczącą mniejszość?

    We Francji Briand wziął kolejarzy w kamasze, a w Ameryce Reagan zwolnił „niezastąpionych” kontrolerów ruchu lotniczego i zastąpił wojskiem.

    Szelągowski o Briandzie.

  16. Gdyby go Karoń pokonał argumentami w co wątpię.

    Nie mam mocy tego zorganizować, ale rzucam pomysł.

    Uważam, że przez taką debatę można by sporo namieszać w świecie intelektualnym o osiągnąć wiele jeśli chodzi o wiedzę historyczna i rozumienie historii. Ale… może to nie realne.

    A dla Ciebie pewnie najlepiej okopać się i siać ironią (zresztą pretensjonalną)?

  17. Wszystko zgoda, ale to było ok. 3 mln a nie 2 – niestety. Pisałe(a)ś co prawda o młodzieży, ale jak się uwzględni przedział 20-35 lat (wiek) to wychodzi te 3 mln.

  18. Wałkujemy na tym blogu od chyba 2 lat że do żadnej debaty nie dojdzie. GM zapowiadał że będzie wywalał tych co to będą go do tego namawiać, traktując ich jako prowokatorów

  19. Tylko co z tym tałatajstwem zrobić kiedy będziemy odbijać te tereny? Mydło? Abażur? Czy cofnąć ich z powrotem za Ural?

  20. no nie ma takiego prawa, które upoważniałoby do zamachu na prawo bytu narodu

    – no nie ma –

    , ale czecia osoba w państwie w swoich zwojach mózgowych ma zapewne przekonanie, że to on stoi na straży tegoż . Ciekawe czy  już się połapał że jest śmieszny czy jeszcze chwila i do niego to dotrze ???

  21. a po co odbijać, sami przyjechali do znienawidzonych łacinników,

    przyjechały wnuki tych co „walczyli o ideologiczną i etniczną spójność grupy, w celu przejęcia kanałów dystrybucji” do Niemiec.

    Może zauważyli w trzecim pokoleniu że kanały ukraińskiej dystrybucji też nie były dla nas, ale już zupełnie nie dla nich. Mieli objąć dla siebie oczyszczoną z Polaków schedę Zachodniej Ukrainy a rzeczywistość (czyli wybrane przez nich demokratyczne władze)  kazała  7 milionom Ukraińców ruszyć do Europy za chlebem.

    Zapytaj Ukrainki w Polsce co jest jej marzeniem? Jej marzeniem jest wtopić się w środowisko polskie i żeby jej dzieci były obywatelami Polski.

    Tam gospodarstwo największe ma Oleg Bachmatiuk – 670 tys.ha

    a najmniejsze Mykoła Tołmaczew – 150 tys. ha

    I już.

  22. Ech Ilonko…

    Rozmawiałem kiedyś z ukrainką- fakt, nie chcą wracać, ale to wszystko to jest homo sovietikus. W najlepszym przypadku wytatuowani nihiliści handlujący narkotykami i papierosami bez akcyzy a w gorszym to te małoruskie kołtuństwo będzie szczekać, że trzeba płacić reparacje za okupacje ukrainy. Odnajdź swój komentarz z 15 X 2016. Chodziło chyba o ten link i wyskok tamtego rezuna https://www.salon24.pl/u/coryllus/731849,czy-pies-twardocha-ma-faceta

  23. Taa kradziona ziemia

    Lokalsi zapierdalają, za przeproszeniem, za 3 dolary dziennie dla holenderskich, duńskich i angielskich koncernów. 'Jak obniżyć koszta produkcji’… i tu dochodzimy do herezji i Pepików Žižki

  24. Jarema na samym zadnieprzu miał 2,6 mln ha, a po śmierci Jerzego Zbaraskiego dodatkowe 850 tys. ha. No ale on stawiał szpitale, ochronki, klasztory… W słowniku geograficznym pod hasłem 'Łubnie’ było także że już wtedy chłop mógł wybrać oczynszowanie. A ci obecni to najwyże sprowadzą jakiegoś murzyna za 30mln€ do Szachtara Donieck

  25. Z całym szacunkiem i z całą sympatią Ilonko, ale troche przypomina mi twoja postawa Ewe Kurek, kiedy mówiła, że o kresach trzeba zapomnieć…

    Kałach w kieszeni mi się odbezpiecza

    https://youtu.be/KDK2AVGobdA

  26. no nie będziesz się lał z Bachmatiukiem o hektary, daj spokój, kresów mi bardzo szkoda, ale co można zrobić, to osadnictwo ukraińskie w Polsce to tak jak piszesz homo sovieticus (wobec Polaków  genetycznie wredne) może być V kolumną.

    A co do powrotu… to tak Ci napiszę trochę obok…

    Niedawno kierując się sentymentem przeczytałam 20 życiorysów w: „Panie kresowych siedzib”, powinno być tych życiorysów ze 200 , no po każdym życiorysie pozostał zrujnowany/spalony majątek, ruina a w niej spalony księgozbiór, obrazy, wszystko co miało wartość sentymentalną, patriotyczną, emocjonalną itp. Gdyby jeszcze do tej lektury dołożyć „Zasypie nas, zawieje…” (zapomniałam autora), to pozostaje przekonanie że  musi minąć kilkaset lat autentycznej cywilizacji, żeby niektórzy wyszli z genetycznego bandytyzmu, o ile atawizmy ulegają przez pokolenia zatarciu, a tego nie wiemy…

  27. A co się niby dzieje na tym portalu, nie nawiązuje się do etosu pracy? A Prymas Wyszyński to o czym mówił ? To. że komuniści posługiwali się różnymi pojęciami i je patroszyli z treści, nie wynika, że te pojęcia nic nie znaczą. U podstaw łacińskiej cywilizacji leżą słowa: Módl się i pracuj.

  28. Nie musiała, pisała do tych co znają i rozumieją komunizm.

  29. Nie będę tu żonglował postaciami takimi jak Feliks Koneczny czy Franciszek Gawroński, bo to i tak by pani nie przekonało. Po wczorajszej dyskusji z pink panther doszedłem do OGÓLNEGO wniosku, ze płeć piękną należy odsunąć od polityki i historigrafii.

    Po pierwsze primo materiał soft S. Mackiewicz

     

    Władzę nad Polską sprawują kobiety. Zasługują sobie na to, bo są o wiele od Polaków odważniejsze, reprezentują u nas czynnik determinacji, decyzji, energii. Ale ich kobieca uczuciowość nadaje całej naszej historii, wszystkim naszym aktom politycznym specjalnie uczuciowy koloryt.
    W moim głębokim przekonaniu Polki żadnych praw politycznych nie potrzebowały, bo zawsze rządziły naszym krajem. I Konstytucja 3 maja, i powstania, i inne wielkie wydarzenia w Polsce były dziełem nie tyle Polaków, ile Polek, które według znanego przysłowia były szyją kręcącą głową w tę lub inną stronę. Naród polski jest narodem, w którym rządzą nie mężczyźni, lecz kobiety. Nie posiadają one wielu cech dodatnich kobiet zachodnioeuropejskich, są bardziej niechlujne w gospodarstwie domowym, ale natomiast są od mężczyzn odważniejsze w boju, w ofiarności, w uobywatelnieniu. Ich tkliwość wobec dzieci jest godna jak największego podziwu.

  30. …i hard by Milewski

    Jednak nim się z tobą, Szanowny Czytelniku, rozstanę, winienem ci jedno wytłumaczenie.
    Wiem z góry, bo ten zarzut mnie już spotykał, że byłeś nieraz zrażony lub nawet oburzony szczerością moich opowieści o czynach lub opowieściach licznych ludzi, przeze mnie wspomnianych. To było nieuniknione. W ogromnej większości byłeś, z braku w naszym kraju dobrze zorganizowanych i dyscyplinowanych internatów, kształcony przez mężczyzn w gimnazjach leczwychowany w domu czy w malutkich pensjonatach przez kobiety. Latami całymi ‚słyszałeś: „Bądź grzeczny, Jasiu!” – Ustąp, Jasiu!” – „Nie sprzeczaj się, Jasiu!” – „Jasiu, takich rzeczy nie wypada powtarzać” – itd. W ciągłym zetknięciu z tą miłą połową ludzkości nabrałeś wstrętu do największej nieprzyjaciółki tej płci, głównej przeciwniczki całej jej strategii życiowej, mianowicieprawdy, Dzięki temu nawet często trudno czytać wstępne artykuły naszych publicystów, nie stawiając sobie ciągłego pytania: „Za kim ten pan trzyma, za wilkiem, za kozą, czy za kapustą?”

  31. „Naród polski jest narodem, w którym rządzą nie mężczyźni, lecz kobiety.”

    Skutki widać i słychać.

  32. Jak Coryllus mógłby przegrać z Karoniem jak Karoń streszcza 2 godzinny film w 4 godziny? Nie ta liga…

  33. A nie???

    Wieczny pacyfizm i doktryna Mikołajczyka :

    Posłuszniejszego ode mnie nie znajdziecie! Ani gorliwszego, usłużniejszego. Przyjmę co dacie, oddam co każecie, będę dziękował, wychwalał, wielbił. Weźcie mnie na służbę, a nie pożałujecie!

  34. Pełna zgoda. Pisał i mówił. Odsyłam jednak do tekstu coryllusa nt Karonia i jego ujęcia etosu pracy.

  35. Przeceniasz Harvard i jego miałki poziom moralny. Ten najbogatszy uniwersytet świata (40 mld USD w zgromadzonych funduszach)  właśnie odmawia zwrotu 9 mln USD. które wycyganił w ramach amerykańskiego programu ratującego biznesy przed upadłościami, mimo osobistej interwencji Trumpa.

  36. Szkoda że nie dojdzie. Średniowieczne np. debaty były piękną sprawą. Nie wiedziałem że to było wałkowane.

    GM szanuję, a Pan niech łaskawie nie straszy bo to śmieszne.

  37. Jaką funkcję pełnią współcześnie uczelnie? Zajmują się nauką czy ideologią? A może już część z nich zamieniła się w „skuteczne ideologiczne grupy terrorystyczne” dysponujące ogromnymi funduszami? Celebryci się skompromitowali, wysuwa się naukowców. Stary numer komunistów i innych terrorystów. 

  38. z Komeńskim jako wzorcowym pedagogiem walczącym o pokój

  39. Zapomniał pan o Antonym Makarence. Też tytan intelektu.

  40. tak mi się ten Komeński skojarzył z arianami, wspomnianymi prze Coryllusa,

    przekartkowałam wczoraj książkę J. Giertycha o Komeńskim i jak to intrygantom się wydaje, że rządza światem i wdrażają swój schemat operacyjny dla zbudowania pokoju w Europie.

    rolą Komeńskiego jako propagatora tej herezji w Polsce było zlikwidowanie katolickiej Polski przez zaproszenie na nasze ziemie wojsk szwedzkich i Siedmiogrodzian itd., itd.. (wszyscy w Europie przeciwko Królestwu Obojga Narodów).. likwidacja katolickiej Polski pozwalała osiągnąć pokój

    Paradoksalnie uratowało  nas to, że Rakoczy nie uzgodnił swojego uczestnictwa w intrydze ze swoim tureckim zwierzchnikiem. Turek obrażony zdjął Rakoczego ze stanowiska i intryga się rozpadła, a Czarniecki zniszczył Leszno w którym zamieszkiwał Commenius, a sam Commenius udał się na emigrację.

  41. A może wyznawców Chrystusa tak zaciekle prześladowano, bo tworzyli grupę ortodoksyjną?

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.