lut 132019
 

Miałem z tym czekać do jutra, bo pewnie i tak nic nie napiszę, ale już dziś krąży to nagranie po fejsie, więc nie ma sensu czekanie. Poza tym jutro będzie pewnie inna pogadanka.

https://prawygornyrog.pl/tv/2019/02/kucharczyk-maciejewski-pludowski-czy-chcemy-byc-druga-irlandia/

  6 komentarzy do “Kucharczyk, Maciejewski, Płudowski: Czy chcemy być drugą Irlandią?”

  1. Obejrzane już…

    Mam pytanie: Czy szkoły i szpitale były/są własnością Kościoła w Irlandii, czy może tylko dzierżawione?

    Pozdrawiam

  2. Bardzo interesujące wątki, powinno lecieć w prime time TV.  Nie leci – dlaczego? Bo KK do tej pory nie odważył się mieć własnej TV – jakim cudem? Skoro TV to odbiór masowy – nawet Aljazira islamska ma. Watykan nie stać ? Nie wierze… Koncesji od czerwonych nie dostaną – też nie wierze. Zaczynam za to wierzyć w to co pisał Kolbe. Ten Watykan i KK to juz false flag a prawdziwy katolicyzm znajduje się poza organizacją. Przerażające.

  3. Moja cała rodzina lubi wykłady prof. G. Kucharczyka i G. Maciejewskiego … a ten wykład jest wstrząsający. Profesor nazywa to zjawisko nieprawidłowymi procedurami a Gabriel mówi że trzeba sięgnąć głęboko do genezy nieprawidłowych procedur  i od tamtego momentu czyścić. Tak mi wygląda, że to Kiszczak dla swojej agentury wymusił zaistnienie nieprawidłowych procedur.

  4. No bo zastanówmy się jakie warunki stawiały KK – nasze litościwe władze PRL – za wyrażenie KK, zgody na cokolwiek (budowę, rozbudowę, remont, zakup cementu, płytek ceramicznych… czegokolwiek reglamentowanego)

    Opowiadano mi, jak się dokonywało  dostawę płytek ceramicznych, do nazwijmy to prywatnego obiegu. Wyjeżdżała  z fabryki ciężarówa z płytkami, z porcelaną łazienkową itp., za bramą tworzony był protokół powypadkowy (zmyślano uderzenie ciężarówy w cokolwiek) i cały ładunek jechał tam gdzie na niego czekano. No ale jeśli tylko tak można było zdobyć towar reglamentowany, to nie wierzę że wszystkie takie transakcje  na niby  były poza kontrolą.

    W takich warunkach przyrody, czyli reglamentacji to prosta była droga do wypaczeń.

  5. U ministra Kiszczaka był Departament walki z Kościołem (ile tam było zatrudnionych ludzi, jakich szkód narobili, gdzie umocowali swoja agenturę, gdzie oni dzisiaj są, czy dalej szkodzą, co porabiają,  są emerytami czy agenturą wpływu?). Dziś w internecie jest cytowany list żony p. ministra skierowany do jednego z hierarchów, że rodzina ministra była/jest wierząca itd., itp. No wierząca, tylko w co wierzyli/wierzą?

  6. W czasach gdy bawiłem się na Tweeter IPN  „uwolnił” archiwa. Informacje o TW wśród księży oczywiście poszły w sieć jako pierwsze (szkoda ze nie oligarchii, która gdy ją osobiście napiętnowałem na TT, zgłosiła sie do mnie agencja badająca ruch w sieci informując, że moje tweety w tym dniu miały zasięg tak duży, że przeczytało mnie około 500 tys osób) – od groma tego było by pokazać jak bardzo KK był zinfiltrowany. Gdzieś padła informacja o 15 % księży jako TW. Nie pamiętam źródła ale nie wiem czy sam GM nie pisał o tym, że za PRL SB miało male sukcesy w werbunku więc powstał projekt wysłania do seminariów agentów już zwerbowanych. Efekt piorunujący. Przykład jeden w wielu. Ks #MieczysłąwŁukaszczyk Kapelan związku Podhalan TW Turysta w latach 1977-89.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.