Zaczniemy od ogłoszeń. Od dziś kończymy naszą zbiórkę na komiks o Sacco di Roma. Mamy już potrzebną kwotę i nie będziemy ciągnąć tego dalej. Mam też nadzieję, że polityka wydawnictwa przyniesie owoce na tyle obfite, że nie będziemy już w przyszłości organizować żadnych zbiórek. Co prawda w tym momencie nic tego nie zapowiada, bo zostaliśmy znokautowani przez podatek magazynowy, ale mimo to jestem dobrej myśli. Produkcja wszystkiego niestety przesunie się w czasie, bo Tomek rysuje teraz ilustracje do nowej Baśni. Ja ją ciągle kończę, a moja żona robi korektę. W związku z bardzo szerokimi planami na ten rok, co wiąże się z podjęciem współpracy z jeszcze jedną drukarnią oraz w związku z tym, że trzeba płacić podatek od tego co na koniec roku zostaje w magazynie, będziemy robić promocje na starsze książki. Zaczynamy od marca, czyli od środy. Obniżamy cenę memiksów do 20 zł, a każdy kto zrobi zakupy powyżej 150 zł otrzyma w prezencie I tom Najlepszych kawałków Coryllusa. Każdy kto zrobi zakupy powyżej 250 zł, otrzyma w prezencie obydwa tomy. Takie będą promocje w marcu. To wszystko od środy.
Podjąłem jeszcze kilka ważnych decyzji. Dotyczą one targów. Nie pojadę w tym roku na targi wydawców katolickich, które odbywają się pod Zamkiem Królewskim. Po doświadczeniach zeszłego roku oraz po podsumowaniu wydatków tegorocznych na te targi stwierdziłem, że nie ma to sensu. Za stoisko, ze wszystkimi opłatami trzeba wybulić 4 tysiące złotych. Z Baśnią na pewno nie zdążę, więc nie ma sensu ryzykować. To jest za duża kwota. Co prawda w marcu będziemy mieli książkę o wołach, kolejny numer nawigatora, niezwykle atrakcyjny, a także wspomnienia księdza Wacława Blizińskiego, społecznika i spółdzielcy, ale nie zmienia to faktu, że trzeba zapłacić na dzień dobry 4 tysiące złotych. Impreza jest biletowana i to powoduje, że odwiedza ją coraz mniej klientów. Poza tym targi w tym roku zaczynają się 30 marca. Nie wiadomo jaka będzie pogoda, może być zwyczajnie zimno. Zapłacić cztery patole po to, żeby siedzieć przez dwa dni i patrzeć na smętnie snujących się ludzi, w oczekiwaniu na sobotę, kiedy przychodzi najwięcej klientów, to jest pomysł bardzo ekstrawagancki, na który mnie w tym roku nie stać. Nie wysyłam także zgłoszenia na targi majowe. No chyba, że dostanę taką samą propozycję jak w zeszłym roku, bardzo atrakcyjną. Póki co wszystko jest za drogie. Sądzę, że o wiele lepiej będzie pojawić się kilka razy na jarmarku Radia Wnet. Myślę, że możemy tak zrobić bez ryzyka, a to z tego względu, że to za nami podążają klienci, a nie my jeździmy na targi, żeby klientów znaleźć. W razie gdyby Radio Wnet odmówiło nam gościmy, wynajmiemy po prostu jakiś lokal w Warszawie i tam będziemy urządzać premiery kolejnych tytułów. Targi zaś zostawimy sobie na jesień. Wiosnę zaś poświęcimy na promocję imprezy w Bytomiu.
Teraz do rzeczy. Króciutko, bo trzeba się brać za robotę. Oto w na stronach Magna Polonia pojawiła się informacja, że Geert Wilders, złotowłosy, prawicowy, holenderski ekstremista zawiesił kampanię wyborczą, albowiem dowiedział się, że w jego ochronie pracuje jakiś marokański strażnik, który był powiązany z grupami islamskich przestępców. Nie wiem ile jest prawdy w tej informacji, ale piszą, że Wilders wycofał się z życia politycznego do czasu wygaśnięcia afery. Nie bardzo wiadomo co to znaczy – do czasu wygaśnięcia, albowiem ta afera nigdy nie wygaśnie. On zaś sam, jak informuje nas Polonia Magna, prowadzi życie takie mniej więcej jakie prowadził Jasir Arafat w czasie gdy OWP była organizacją tajną, przez wszystkich uznawaną za bandę terrorystów. To jest – postawa Wildersa – przełom w postrzeganiu prawicy na świecie. Przełom istotny, który nie wróży nic dobrego. Oto ci, których do tej pory opisywano jako bezwzględnych terrorystów stojących twardo przy władzy i metodami policyjnymi dręczących dobrą lewicę, stają się na naszych oczach brudnymi terrorystami dążącymi do destabilizacji sytuacji politycznej w krajach, które dobra lewica pragnie uszczęśliwić. Jeśli Wilders rzeczywiście żyje w ten sposób jak to opisuje Magna Polonia, to znaczy, że jest jedynie biednym zającem wypuszczonym przez sprytnego myśliwego po to, by wyciągnął i pociągnął za sobą inne, chowające się w bruzdach na polu zające. Po to, żeby było łatwiej na nie polować. Wilders służy tylko i wyłącznie temu, by zdewastować wizerunek prawicy i z całej formacji, obojętnie katolickiej, protestanckiej czy jakiejś innej uczynić podludzi, którzy nie zasługują na nic poza strzałem w potylicę. A i to jedynie w wyjątkowych wypadkach, jak są wcześniej bardzo grzeczni.
Tym samym celom służy także były ksiądz Jacek Międlar i to się okazało wczoraj, w czasie jego zatrzymania na lotnisku przez brytyjskich tajniaków. Codziennie przez londyńskie lotniska przewijają się setki bandziorów, terrorystów, handlarzy bronią i narkotykami, sutenerów i wszelkiej maści oszustów, poszukiwanych przez policje całego świata. Tajniacy jednak zatrzymują biednego chłopaka z Polski, który zrezygnował z kapłaństwa, bo posłuchał złych doradców. Teraz zaś uwierzył w to, że demonstrując wraz z tymi brytyjskimi prowokatorami będzie walczył o lepszy świat. Nie będzie bo nie o to chodzi. To nie prawica jest stroną w tej rozgrywce, stronami są muzułmanie i rządy państw europejskich, to oni negocjują warunki przebywania barbarzyńskich hord na terytorium cesarstwa, obmyślają też na kogo najłatwiej będzie przerzucić koszty utrzymania barbarzyńców i kogo przyjdzie obarczyć winą na ich ekscesy. Wytypowano do tej roli formację zwaną prawicą, która ochoczo podskakuję z radości, bo wierzy, że ktoś będzie serio taktował jej logiczne argumenty i odwołania się do tradycji europejskiej i jej kultury, ze szczególnym wskazaniem na tradycję i kulturę chrześcijańską. To są brednie i pułapka, przeciwnik zaś jest poważny. I żeby z nim wygrać potrzebne są metody niestandardowe i obliczone na dłuższą metę. To znaczy potrzebna jest organizacja, która będzie trwalsza niż państwo i zdolna przeniknąć w strukturę tego państwa. To znaczy, na przykład, poobsadzać kluczowe stanowiska w policji. Tak, żeby na rozkaz strzelania do prawicowych demonstrantów wydany w sytuacji krytycznej oddziały prewencji skierowały lufy w drugą stronę. To są oczywiście na tym etapie mrzonki, bo jak widzimy to Wilders ma problem z własną ochroną i to jego środowisko jest poprzerastane agenturą, a nie na odwrót. Dlatego w żaden sposób nie można go traktować serio. To jest najprawdopodobniej człowiek wynajęty do odegrania jakiejś roli, który po wyborach w Holandii zejdzie ze sceny i zostanie zapomniany. Może też być inaczej, może okazać się, że to biedny frajer, którego odstrzelą w kulminacyjnym momencie. Zobaczymy. Wróćmy do księdza Międlara. Oczywiście jestem zdania, że państwo polskie powinno się za nim wstawić, bo jest on takim samym obywatelem jak wszyscy, a jego zatrzymanie na lotnisku to skandal. Państwo oczywiście tego nie zrobi, albowiem bezwiednie przyjmuje kryteria oceny sytuacji narzucanej przez ludzi dążących do dewastacji Europy. Być może jakiś konsul już tam jest, razem z Jackiem Międlarem i pilotuje jego sprawę, ale znając okoliczności, szczerze w to wątpię. Uważam, że powinniśmy ile sił, korzystać z tej komfortowej sytuacji jaką daje nam peryferyjne położenie i nie przyjmować na wiarę wszystkich prowokacji stosowanych przez zachodnie służby. Jacek Międlar jest obywatelem Polski i Polska powinna zabrać głos w jego sprawie. Są formuły które to umożliwiają. Jeśli ktoś zacznie oskarżać nas o ksenofobię możemy spokojnie pokazać mu środkowy palec. I tak oskarżają nas o ksenofobię i chęć wymordowania mniejszości, a więc wiele się w tej sytuacji nie zmieni. Poza tym lewica korzysta stale z usług syna Hansa Franka, co jest nie hucpą nawet ale slapstickiem, w najlepszym wydaniu, jak programie Stanisława Janickiego – W starym kinie.
Skuteczną obronę własnych wartości, interesów i pozycji zaczyna się zawsze od zanegowania narracji przeciwnika, nawet jeśli wygląda on chwilowo jak sojusznik. Odrzucamy w ten sposób zasady, które on próbuje forsować i mówimy – walcie się chłopaki, mamy własny program. Czy Polskę stać na to w tej chwili? Się okaże….
Mam jeszcze jedno ogłoszenie. Nasze książki będą dostępne od jutro w Bielsku Białej, przy ul. Podcienie 13. To jest sklep w podcieniach pod zamkiem. Robią tam pieczątki, a nasze książki są na dokładkę.
A tutaj proszę – zajawka nowej edycji Bytomskich Targów Książki „Rozetta”.
https://www.youtube.com/watch?v=W-ijzjo1XjE
Nasze książki, prócz Tarabuka, księgarni Przy Agorze i sklepu FOTO MAG dostępne będą w księgarni przy ul. Wiejskiej 14 w Warszawie, a także w antykwariacie Tradovium w Krakowie przy ul. Nuszkiewicza 3 lok.3/III oraz w księgarni Odkrywcy w Łodzi przy ul. Narutowicza 46. Komiksy zaś są cały czas do kupienia w sklepie przy ul przy ul. Przybyszewskiego 71 , także w Krakowie. Zostawiam Wam także link do elektronicznego indeksu naszych publikacji, który stworzył dla nas Pan Marek Natusiewicz. Prace są już ukończone i w indeksie są wszystkie nazwiska z naszych publikacji. Oto link:
Świetna wiadomość z rana – to, że książki będą dostępne w Bielsku:)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin oraz imienin. Niech Archanioł Gabriel strzeże i prowadzi szczęśliwie i w zdrowiu przez kolejne lata…
Widzę, że wziąłeś sprawę Międlara na poważnie. Ja nie wiem czy państwo powinno interweniować, może wysłać zapytanie czy coś. Bo jak znam takich Miedlarów, to nie chciał śiągnąć paska na bramce wykrywającej metal potem zaczął się stawiać i go cofnęli. Myślę też, że niedługo będziemy mieli nagranie incydentu i dopiero będzie kupa śmiechu.
Jestem za.
Myślę, że nie. Uważam, że ktoś powinien przy nim być i może też przemówić mu do rozsądku. Sprawa ma szeroki kontekst niestety.
Taka organizację mamy, jest nią Kościół Katolicki Powszechny i Jedyny. Potrzeba nam się zacząć określać, czy my w nim, czy obok, czy przeciw. Reszta z tego wynika. Mamy tylko na razie problem, bo nawet następca św. Piotra ma problem, a nawet jest ich dwóch.
Międlar jest polskim obywatelem i jest bez znaczenie co tam sie stało, psim obowiązkiem państwa jest obrona praw jego obywateli wobec każdego kto ma jakiekolwiek roszczenia/zarzuty wobec osoby z paszportem RP; państwo, które porzuca swoich obywateli to nie jest Państwo i nie ma na to żadnych argumentów
Państwo powinno zażądać wyjaśnień, a co odpowiedzą Brytole, to już inna sprawa.
Nie no spoko, ale bez napinania się, bo będzie zaraz nagranie w stylu „niemcy mnie biją”
Gdyby Międlar był nowym Hadaczem, to przydałaby mu się reklama w postaci prześladowania przez brytolskie służby. W ten sposób uzyskuje rozgłos w środowiskach, do których ktoś go kieruje.
To zdaje się nie jest ten numer
nie idzie o to jak rozumujesz; idzie o to czym jest państwo i o jego rolę wobec obywateli; tak na marginesie to skala patologii w RP jest funkcją takich właśnie „niemcy mnie biją’, ’ a po co nim sie zajmować – sam sobie winien’ etc;- to jest droga do nikąd
Coryllus – Dmowski XXI wieku
tak i przy dużym nagłośnieniu, że to państwo za to bierze haracz od obywateli aby wykazywać elementarną troskę o ich prawa w świecie
Gdyby tak miało być, to już widzielibyśmy takie nagranie (lub stosowny ekwiwalent). Tymczasem mamy ze strony państwa postawę strusia i słuszne pytanie Coryllusa: na jakiej podstawie JM wyłowiono z tłumu i kto typuje takie ofiary. Bo póki co żaden list gończy, nawet tylko polski, za Jackiem Międlarem nie został wystawiony…
Są informacje, że ostrzeżenie o przyjeździe przyszło z polskiej ambasady.
„…Czy Polskę stać na to w tej chwili? Się okaże….” –
to się już okazało i to wiele razy – że nie stać, ofkorse
Tego i poprzednich rządów nie stać, bo Polskę o jakiej myślimy byłoby stać
lepiej nie chodź do miasta
Co się okaże ? Jakby coś było to przekaz szedłby ONLINE. Parafrazując pana polityka premiera z Krakowa 0 -> brytole mnie biją bo paska nie chcę wyciągnąć ?!?
Pan Jacek Międlar się stale komunikuje, nie ma co domniemywać ?
KALOS, KHAI, AGATOS – (dosłownie) piękny i dobry, kategoria estetyczno – etyczna w starożytnej Grecji, człowiek określany jako „kalos kagathos” był wzorem urody, moralności i obywatelskiego postępowania. – z książki Jan Gawroński „Moje wspomnienia 1892 – 1919 ” s. 224.
Pacz pan jak nas wymóżdżyli jak postawili na głowie to co oczywiste i co było oczywiste przez wieki i zdefiniowali to oczywiste jako samo zło. No nie inaczej, ze różni szatani są przy tym czynni.
Archaniele Gabrielu, prosimy Cię miej nas i Coryllusa z Rodziną w swojej opiece.
9
Mnie interesuje gdzie teraz Miedlar mieszka i skad bierze pieniadze na biezace utrzymanie. Zgromadzenie opuscil. Rachunki przychodza co miesiac. Sama idea i wiara czlowiek nie przezyje.
i zawsze w tle jest pytanie: czy ta Polska to w ogóle Państwo? czy cuś innego? i jaki mieć stosunek do tego cuś?
figurant z zadaniami do wykonania, kasa z funduszy operacyjnych, legendowanie zapewniają ….
a tak na marginesie: cóż to za idee, które 'męczennik’ JM propaguje? i masz rację- kto płaci ten wymaga, a nikt tego który płaci nie ujawni
Się stale komunikuje? I co z tego wynika? Że go mossad zatrzymal?
To już szczyt.
Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy…
Osiejuk pisząc o J. Międlarze, sięga do wyborów burmistrza Londynu i zapytuje skąd ten kandydat hinduskiego pochodzenia wiedział jak z nami gadać bo w przedwyborczych tekstach wspominał Sobieskiego i Wiedeń, przez co przekonywał do siebie Polaków.
No skąd on wiedział? Dla uczestników tego bloga odpowiedź jest oczywistą oczywistością. Wiedział od kreatorów zdarzeń.
może zaplanował, byu przyjazd do Albionu został stosownie nagłośniony
„chłop ze wsi”
To ani chybi masło maślane
Dlatego uważam, że Pański tekst jest poważny i nacechowany realizmem. Jak Dmowskiego. Czegoś takiego nawet nie pomyśli mwzwm.
Czyżby w Anglii po zabójstwach i zastraszaniu Polaków przyszła kolej na uderzenie od strony wiary? Był coming out w Watykanie to i może być jakiś event w Londynie.
Po wystąpieniu ze zgromadzenia został dziennikarzem… Pisze regularnie między innymi do Polska Niepodległa i Warszawskiej Gazety.
To są żarty, z tego się nie może utrzymać.
Ja właśnie nie traktuję Dmowskiego poważnie i mam po temu poważne powody.
ŁaŁ, tak napisał ? Patrzyłem tam rano i słowa o tym nie widziałem, trochę było o mediach i przyprawianiu mu gęby. Ale wiesz może to jest trop ? @SIGMA1830 napisał o takim bycie jak USrael. Może to oni się pytali pana Jacka czy przyleciał do nich zęby leczyć? Może mu wytłumaczyli, że dużo pieniędzy wydali i jeszcze więcej pożyczyli, żeby zębów nie leczyć na fundusz w Brytanii tylko poczekać, aż siły NHC jak w czasie olimpiady w Londynie desantują się w Polandzie. I, wiesz, że te pomysły z siecią szpitali państwowych z budżetem na 4 lata to są do bani bo niby PRL a nie liberalizm na rynku usług medycznych nad, którą to tak długo i po nocach pracował mój ulubiony lewicowy minister w rządzie liberalnych demokratów Bartosz Arłukowicz.
Ładny mnie ten model się wyklarował.
Ja mam zanotowane zdanie Miedlara „bede wymiatal brudy Kosciola”. Korona w tym momencie chyba jest naszym sprzymierzencem. Pozamiatali, tego co to chcial wymiatac. Ten biedak myslal, ze jak troche glosniej pokrzyczy i bedzie o Ojczyznie, to stanie ks. Popieluszka naszych czasow. Cala rzecz ociera sie o farse. Mnie takie przygody jak mial Miedlar specjalnie nie ekscytuja, bo w podobnych sytuacjach sam wielokrotnie sie znajdowalem. Nie robi to na mnie specjalnego wrazenia, smieszy mnie natomiast ta „gownoburza” po zatrzymaniu.
Jestem świadomy, że ktoś go pilotuje. To oczywiste. Tak jak oczywistą jest podkładka: został dziennikarzem znaczy się propagandystą. Szkoda go. Młody i durny – wybaczcie ten paternalizm i protekcjonizm, ale inaczej się nie da.
To ja strzelę, żeby domknąć ten mój model z panem Jackiem. Panu Jackowi rachunki płaci pan Bartosz. Lewicowy liberał co to mu serce bije po lewej stronie.
Z informacji, ktore mam to oni tam bardzo slabo placa. Zeby wyzyc to musialby produkowac z 50 tekstow miesiecznie czyli wiecej niz Coryllus. Bieda.
Tu jest nagranie jak on o tym opowiada.
http://thenowypolskishow.co.uk/przesluchania-agenci-kpili-naszych-barw-narodowych-j-miedlar-opowiada-o-deportacji-uk
H. K.-Milewski miał na temat Dmowskiego inne zdanie.
czy mogła to być aranżowana tzw. „ustawka”?
Nieuważnie pan czytał
To prawda…
Jeśli chodzi o tekst dzisiejszy to wspomina on o BF
Bo jest kwestia tego klipu BF z okresu wyborów na prezydenta Londynu. Gdzie ona nawiązuje nawet do Sobieskiego i Wiednia.
Jak by nie było uważam, że jakiś poważny urzędnik powinien się tam zjawić.
JM to taka antyteza Lemańskiego – syntezą jest „pranie brudów Kościoła”
A jeszcze 6 lat temu Polacy w Anglii robili za pozytywnych mieszkańców wyspy.
http://niepoprawni.pl/blog/2256/monika-konczyk-osobistym-konsultantem-radoslawa-sikorskiego
Chciałem napisać, co już Carlos zauważył, że nie ma pewności czy MSZ nie interweniował jeszcze przed wylotem Międlara na wyspy. Odnośnie ,,chrześcijańskości” samej osoby byłego księdza to Międlar wrzucił przekaz na tłiterze, że podczas gdy on został srogo ukarany miesiącem poza klauzurą za modlitwę w intencji pamięci majora Kurasia ,,Ognia” to jakiś misjonarz za wysłanie nagich zdjęć dzieciom został przeniesiony do innej parafii. Z takim przekazem dziw, że go nie przyjęli z otwartymi ramionami w UK. Proszę teraz spojrzeć w jakim czasie i z kim ruszył do boju. Mieliśmy wczoraj w Londynie bieg pamięci żołnierzy wyklętych (byli Żebrowski, Płużański, Międlar mówi, że: został zatrzymany przez żydowskie służby specjalne! ), zaś za tydzień odbędzie się organizowany przez stowarzyszenie Patriae Fidelis piąty londyński marsz żołnierzy wyklętych. To się dzieje teraz, nałóżmy na to breksit. Wczoraj, premier T.May zapowiedziała utratę automatycznego prawa pobytu przez obywateli UE wraz z uruchomieniem artykułu 50, czyli jeszcze w tym miesiącu. To jest beczka prochu, i lepiej do niej nie podchodzić z ogniem.
Taki gość co to udawał prawicę to już w Holandii był i w kulminacyjnym momencie dostał rzeczywiście kule to inna sprawa że był nie takiej orjentacji seksualnej jak na prawicowca co trzeba ale wariant z kulą już był ćwiczony
A ja się trochę dziwię, że takich badań się nie zleca krzyżowo laboratoriom z różnych krajów.
http://www.tvp.info/29218104/czy-brytyjczycy-odnajda-trotyl-na-szczatkach-tupolewa
Lemańskiego by nie zatrzymali.
Miedlar jechal pokrzyczec na wiecu wiec ja nie jestem zdziwiony. Wciagneli bylego ksiedza na liste i jak sczytali mu paszport to sie podkreslil na czerwono. Widac, ze Brytole pilnuja swoich spraw. Urzednik ma prawo odmowic wjazdu bez podania przyczyn, a jak sie pacjeln bedzie rzucal to przyjda i zakuja go w kajdanki i wrzuca na dolek. Na lotnisku to jest standard. To jest tylko sygnal, ze zaden unijny paszport nie jest automatyczna przepustka do wjazdu na teren zjednoczonego krolestwa i pokrzyczec to se mozna w domu. Urzednik sie nie pojawil, bo sam Miedlar chyba sie zawinal do Krakowa nastepnym samolotem.
Może jednak nie rozerwałoby naszej administracji od tego wybuchu. Jest kilka formuł do wykorzystania moim zdaniem…
Moje przeoczenie, myślałem, że on tam jeszcze jest
No według mnie trzeba zrobić takie założenie że prawdę ci co trzeba to znają natomiast na razie chodzi o tzw gonienie króliczka i robienie szumu koło tego do czasu aż koniunktura będzie dobra i ujawnienie pewnych szczegółów pomoże ugrać coś na tej sprawie i nie chodzi o wywołanie wojny tylko ustępstwa w jakiejś sprawie a pan K i M udają wariatów którzy uderzą z motyką na słońce ale do czasu
https://polskaniepodlegla.pl/kraj-swiat/item/10630-jacek-miedlar-wypuszczony-wraca-do-krakowa-podczas-przesluchania-moje-powolywanie-sie-na-jezusa-komentowane-bylo-z-pogarda
Gdyby Miedlar byl ksiedzem to sprawy wygladalyba zupelnie inaczej, a tak to on jest teraz hiperwentylowanym, nawiedzonym cywilem, ktorego nikt powaznie nie bedzie traktowal.
Proste pytanie – bierzemy bylego ksiedza Miedlara jako prelegenta na targi czy nie bierzemy? Dla mnie Miedlar jest teraz kims miedzy Terlikowskim i Jablonowskim. Ja tego nie mam zamiaru ani promowac, ani bronic.
Polak może być Europejczykiem całą gębą; symbolika z mostem taka nachalna:
Dla niego samego najlepiej byłoby, aby o nim zapomnieć.
obawiam się, że Międlarowi nie da się przemówić do rozsądku, ponieważ on tego rozsądku nie posiada, to jest typowy przedstawiciel prawicy narodowej: przekonany o swojej wszechwiedzy – z zerowym doświadczeniem życiowym. To nie jest wyjątek, tylko reguła.
To jest nieuniknione, ponieważ zerwana jest ciągłość, nie ma starych narodowców – innych niż podstawionych przez służby. Sądzę, że nikt nam nie da czasu na dorośnięcie i nabranie dystansu, sprawy się coraz szybciej toczą.
Żal duszę ściska z tym ks. JM, wygląda na inteligentnego faceta, wierzyć się nie chce żeby nie wiedział w co się pakuje – i jakie będą tego owoce w niedalekiej przyszłości
Tylko czy pan Międlar jest wart tworzenia wokół niego legendy? O to mi chodzi. Oskarża kościół o zamiatanie pod dywan pedofilii i rusza na Pakistańczyków u boku Britain First . Ja się boję pomyśleć, co będzie jeśli Polska prawica na wyspach da się wkręcić w ten kanał. Przecież Pakistan jest członkiem Commonwealthu, wielkim atomowym strażnikiem Indii. Jeśli Teresa zechce zasilić brytyjski rynek pracy studentami z Indii (300 mln studentów) to nie zgodzi się by choć włos z głowy spadł śniadym kierowcom taksówek.
To jest tylko jeden z kolejnych etapów, bardzo wielu. A głębokość i przepastność tego horroru sięga tam, gdzie większość z nas sobie nie wyobraża, bo daje się zwodzić zwodzicielom, którzy sami są zwiedzeni.
Oto przykład dobrze moim zdaniem opisujący sytuację: w 1824 roku Karol X został królem Francji. Wytrzymał na tronie przez sześć lat, aż został zmieciony przez paryskich majdaniarzy. Po nim na tronie zasiadł Ludwik Filip I, król Francuzów, koronowany Palikot, znacznie gorszy i bardziej niszczycielski od Napoleona, cesarza Francuzów. To Ludwik Filip I wsparł oszukańczego historyka Micheleta, który zabejcował płótno rewolucji i namalował sielankową wersję tamtego paryskiego majdanu, który napisał fałszywą wielotomową historię Francji, przetłumaczył i szerzył wspomnienia Marcina Lutra. Do tego Michelet udawał przyjaciela Polski, bo napisał teksty pt. „Kościuszko, legenda demokratyczna” czy „Polska i Rosja„, „Polska męczennikiem„.
W takich okolicznościach funkcjonujemy. Cieszymy się na widok koronowanych Palikotów, którzy zachowują się w sposób bardziej dystyngowany i używają ładniejszego języka niż wódczany filozof, i na widok pisarzy szerzących fałszywą doktrynę takich koronowanych Palikotów.
Ciekawe, czy gdyby pojechał samochodem (samolotem np. do Paryża, żeby było szybciej) albo pociągiem, to też by go wychwycili? Jak? Przecież nie ma kontroli na lądowych granicach? Czy może jednak sam się o to zatrzymanie prosił, bo to co on wygaduje w linkowanym wywiadzie, to się kupy nie trzyma. Ibrahim ibn Jakub jest najlepszy;-)))
Ale z drugiej strony państwo powinno formalnie wystąpić o wyjaśnienia przyczyn takiego potraktowania swojego obywatela. Z szacunku dla siebie. Brytole powinni zrozumieć;-))) W końcu sami mówią o kanonierkach, a tam przecież ciągle tylko poddani…
Roman Dmowski naprawdę niewiele różni się od posłów siedzących w Sejmie. Na plus można mu zapisać, że bardzo dobrze mówił po francusku i angielsku. Poza tym szerzył truciznę jako wykonawca poleceń wychodzących z francuskiego ministerstwa dyplomacji.
Czyli, że niby kolejny Gay Fawkes dzień i noc się szykuje. No i fakt twarzami biegu tropem wilczym byli ks.Jacek Międlar, Leszek Żebrowski i Tadeusz Płużański. Ciekawe po co do tego zestawiania był pan Jacek ?
”Będę interweniował w tej sprawie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i w ambasadzie Zjednoczonego Królestwa. Nie może być zgody na taką quasi-totalitarną cenzurę prewencyjną wobec polskiego obywatela – poinformował Winnicki.
Polityk jednocześnie dodał, że ma wątpliwości co do słuszności działań podjętych przez byłego księdza….”
https://parezja.pl/winnicki-bede-interweniowal-sprawie-zatrzymania-miedlara/
Brytole grają na wielu fortepianach i nigdy nie wiadomo, który okaże się najważniejszy…
A JM może sam się dodatkowo legendować, na potrzeby krajowe. On tu ma swoje zadanie do wykonania, ale chyba coś nie wychodzi, popularność raczej spada, więc trzeba się kreować na męczennika.
Tym bardziej służby państwowe powinny sprawę wyjaśnić.
Miedlar, nagroda w Berlinie dla Holland, spektakl Klatwa… to sa wszystko eventy robione po to, zeby ludzie swoja aktywnosc organizowali w reakcji do tych idiotyzmow, zeby nie mieli wlasnej perspektywy obliczonej na dluzszy czas, zeby nie mieli wlasnej strategii i taktyki i dlugofalowego planu, ktory koncentrowalby sie na budowaniu wlasnych zasobow, wlasnego rynku, sieci i zaleznosci. Zeby wszystko co robia bylo reakcja do tego co im sie wrzuca jako wazny temat. To jest test – jesli publika reaguje oburzeniem, to znaczy, ze wszystko dziala jak nalezy.
Chodzi o to, zeby ludzie mieli perspektywe jak zamknac miesiac, jak pospinac tematy, zeby nie wziac chwilowki. Zeby nie mieli planowania w skali roku, a bron Boze w perspektywie generacji. Ja jestem pewien w stu procentach, ze Midlar nie ma wiekszej perspektywy niz rok. Nie widzi siebie kim chce byc i gdzie chce byc za lat 10, 20, 30. On sie pompuje biezaczka i tylko to jest wazne, zeby se strzelic fotke z samolotu i walnac na twitera. To jest taka nedza i droga donikad, ze brac jego gaworzenie na powaznie, a juz nie da Boze podazac za takim chlopkiem to uraga wszytkiemu wokol czego my sie tu krecimy.
Tak właśnie!
Nastepny debil, ktory ustawia sie w kolejce do reagowania na biezaczke. Na dodatek nie jest strona w sprawie.
Serwer się grzeje. Znowu błąd 509. Czyżby Mosad na hasło przewodnie „Międlar” reagował? ;-)))
Podam przykład z drugiej strony: tuż po komunie paryskiej parlament francuski zdominowali monarchiści legitymiści, prezydentem został monarchista legitymista, który apelował do hrabiego Chambord o objęcie tronu Francji. Hrabia nie zasiadł na tronie oficjalnie tylko z powodu niezgody na flagę trójkolorową. Ale to wymówka, bo najważniejsze było, że cały system porewolucyjny był totalnie skorodowany i że nie dało się z nim współpracować w żaden sposób.
„Zeby wszystko co robia bylo reakcja do tego co im sie wrzuca jako wazny temat…” –
to jest dokładny opis działania „naszych” mendiów….
Pojawia się tutaj wiele prób analizy postępowania brytoli, w związku z tym warto przytoczyć cienką (63str.) rozprawę Mackiewicza pt.Londyniszcze.
Korzyść będzie podwójną zwłaszcza dla autora, którego słuchałem na antenie Radia Merkury” w audycji o „polskim złocie”.
chyba o to chodzi, o wkręcenie gorących polskich głów do jakiejś awantury „arabskiej”.
I byłby to fantastyczny, podany na tacy pretekst aby ich wszystkich ciupasem wywalić z Wyspy.
poco mu planować na 10, 20 lat – męczennicy z reguły szybko ”odchodzą”
A jeśli usiłuje być stroną to można wyciągnąć nieciekawe wnioski co do samego Winnickiego, jak i jego formacji.
Dziwnym zbiegiem okoliczności nic się mówi o innym zakonniku ojcu Adamie Wyszyńskim OP i jego sprawie. Media, które sprawę każdego duchownego przerabiają tygodniami, nim jakoś się nie interesują ani tym co mówi.
Lepiej będzie dla Polaków, jeśli zostaną wyrzuceni z Wielkiej Brytanii, niż jeśli mają tam zostać.
To byloby dobre wyjscie, zeby zdal sprzet i podpisal obiegowke. Mysle, ze po tych akcjach, ktore on odawalil, to drogi powrotu do Kosciola nie ma, a jak jest to przez jakas kilkuletnia pokute totalnego milczenia. Jego na to nie stac. Dzien bez tweeta dla niego jest dniem straconym. To co on ma to jest dryf na gorskiej rzece.
Po angielsku mówił cockneyem…
ale teraz będzie mógł udzielać wywiadów (płatnych) i podgrzewać „antypolskość” Brytoli.
Czyżby Saueliosie nie miał na Ciebie wpływu jego miłośnik, znaczy się Łysiak senior?
… Miedlar, nagroda w Berlinie dla Holland, spektakl Klatwa… to sa wszystko eventy robione po to, zeby ludzie swoja aktywnosc organizowali w reakcji do tych idiotyzmow, zeby nie mieli wlasnej perspektywy obliczonej na dluzszy czas, zeby nie mieli wlasnej strategii i taktyki i dlugofalowego planu, ktory koncentrowalby sie na budowaniu wlasnych zasobow, wlasnego rynku, sieci i zaleznosci. Zeby wszystko co robia bylo reakcja do tego co im sie wrzuca jako wazny temat…
Słuszne spostrzeżenie, które sobie trzeba ciągle przypominać. A najlepiej wyryć w marmurze i postawić sobie przed oczy. Koniecznie !!! Góra stoi i nie możemy sobie pozwolić dać ogarnąć się tej iluzjonistycznej bieżążce.
Pierwszy raz po zakończeniu II WŚ, a ci którzy ze względów bezpieczeństwa nie dali się namówić musieli pracować w barze lub w magazynie, mimo generalskich szlifów.
Jedynie politycznie umocowany Anders radził sobie, może w zasługę za wiadomych dezerterów.
Przeciwnie. Waldemar Baldhead wychwala cesarza Francuzów jako męża opatrznościowego, choć cesarz Francuzów był pod każdym względem rewolucjonistą, który wyrwał koronę z rąk papieża Piusa VII i koronował się sam.
Pewnie jak ci dokerzy, co to w kluczowych dniach dla Warszawy taktownie zastrajkowali, by dać rządowi JKM wymówkę do powiedzenia, że wobec strajku rząd JKM nie może wysłać do Warszawy żadnej dostawy broni, której to dostawy w żadnym momencie nie zamierzał wysyłać.
Tak jeszcze raz przeczytałem i rzuciło mi się na myśl, czy dokładnego portretu mentalnego Andersa, narysowanego na Łubiance, Anglicy nie dostali bezpośrednio od Stalina.
Tu jeszcze należy przypomnieć Niemców i ich niezgodę na przepuszczenie broni dla Polaków przez swoje terytorium – zasługa ostatniego kanclerza Cesarstwa Niemieckiego i pierwszego prezydenta Republiki Weimarskiej Friedricha Eberta.
O Czechach to pamietamy.
Czy są to powody obyczajowe czy bardziej programowe?
Programowe
Niestety masz rację w 100%
Coś mi się zdaje,że dzisiaj Gabriela i Twoje urodziny na dokładkę.Niech Cię Bóg błogosławi i dopomaga a Ty usilnie szukaj Jego woli i wypełniaj ją.Tego Ci życzy jubilatka sprzed tygodnia 🙂
Jeśli doda się a do b i do c, wychodzi pogańskie Cesarstwo Rzymskie, które jeszcze tkwi w podziale, a łączy się przez pozorny podział w tych dniach. Z nim walczymy, choć nie widzimy tego, oszukani maską demokratyzmu, republikanizmu itd.
Demokratyczni i ateistyczni Czesi to, jak wiadomo, najlepsi agenci podzielonego Cesarstwa pod słońcem. Tak dobrzy, że sami nie wiedzą, kim są, ale podskakują jak pajacyk na najdrobniejsze pociągnięcie sznureczka.
niestety mam… i sam nie jestem lepszy. Tez robie rzeczy w reakcji do calosci szamba, ktore nas zalewa. Roznica jest taka, ze ja to planuje na lata i szykuje ofensywe na kilku frontach.
Wczoraj kolega podeslal mi link do wypowiedi jakiegos Irlandczyka, oceniajacego sytuacje w Europie. On jedyna nadzieje na odrodzenie widzi w Polsce, gdzie jeszcze uchowaly sie europejskie wartosci. Obok wyswietlaja sie podobne wypowiedzi innych ludzi. https://www.youtube.com/watch?v=Wpy3FbYC5Ok Najwyrazniej ludzie zaczynala dostrzegac opisane tu zjawiska.
Mam nadzieję, że oni nie są zorganizowani, to raz, a dwa, że lekceważą Cię, a trzy, że jesteś w jakimś sensie trudniej osiągalny, a to ich zniechęca, bo do pracusiów się nie zaliczają.
Z tego przybliżonego szacowania wychodzi, że masz spore szanse, a na co to sam wiesz.
Nie trzeba im ułatwiać zadania.
Przeciwnik jest powazny. Sa dobrze zorganizowani, dysponuja nieporownywalnie wiekszymi pieniedzmi, maja infrastrukture pod kontrola, kontroluja media – wlasciwie wszystkie, maja dobrze zbudowana siec dostarczajaca informacji. Zaczna sie interesowac jak temat zacznie puchnac i ludzie beda z pieniedzmi szli gdzie indziej.
My dzialamy w pojedynke, w rozproszeniu, ale to za chwile bedzie sie zmieniac. Dopoki tzw. nasi pieprza o archipelagach polskosci i innych durnotach, albo robia takie zenujace akcje jak Miedlar czy bzdurza jak Terlikowski i robia za wizerunek katolika, ewentualnie babcia w berecie z welny, ktora ojcu Tadeuszowi „rzuca na tace”, to mozemy dzialac w miare bezpiecznie. Jak dotrze, ze jest troche inaczej to wszyscy bedziemy mieli problem. I my idziemy w tym kierunku. Nie miejmy jednak zludzen. Zasoby mamy w porownaniu z przeciwnikiem zadne i walczymy w okrazeniu, a tacy durnie jak Miedlar wcale nam niczego nie proponuja, ani niczego nie ulatwiaja.
Witaj w klubie
Czytam czytam i oczom nie wierzę.
Ewidentnie widac że jest prowadzony od dobrych paru /nastu / lat .
Naiwność naiwnością ale przebywanie w otoczeniu JM dyskwalifikuje 🙂
A zapraszanie na targi to mi wygląda, że jeszcze na dobre się zaczeło a juz sie kończy.
Mnie to nie dziwi 🙂 wcale.
Jestem zdania , że takim potężnym wstrząsem generującym tego rodzaju refleksje u zachodnich Europejczyków był przekaz ze Światowych Dni Młodzieży
w Krakowie (i innych miejscach) AD 2016.
Stąd bierze się taka wściekła kontrakcja masonerii i sług Antychrysta.
Janko nie doczytales. Sproboj jeszcze raz.
Jak się Międlarem już przejmują to jest naprawdę kiepsko.
Koniec zasiłków na Zachodzie i się cyrk zacznie.
Wszyscy macherzy pójdą krowy paść.
Bardzo dziękuję
Może tak trochę opamiętania i pokory oraz więcej faktów niż emocji. Może każdy komentujący sam zdecyduje co jest dla niego propozycją a co ułatwieniem. Kierunkiem jest Pan i będąc z Nim nie będziemy mieli żadnego problemu – ani kierunku ani okrążenia a i durni jakby mniej wokół siebie o ofensywach nie wspominając. Mamy czynić dobro a nie koncentrować się na złu.
Nie wiedziałem, że Gospodarz ma urodziny wtedy kiedy moja Żona.
Wszystkiego dobrego!
Mam wrazenie, ze wszyscy tutaj mieszamy dwie rozne sprawy, czyli: „wiemy, co to za ziolko”, oraz to, ze jako obywatel polski zatrzymany bez wyraznego powodu powinien otrzymac opieke jakiegos urzednika.
Nie mam powodu, zeby nie wierzyc opowiesci Miedlara; najwyrazniej dostali cynk jaki to straszny antysemita ma sie pojawic, co to lubi lud podburzac na ulicach.
Jesli prawda jest, ze to polski konsulat zadzialal „prewencyjnie”, to sprawa przedstawia sie nieco inaczej.
dziękuję
W ten piękny dzień imienin i urodzin zarazem życzę przede wszystkim zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia oraz siły potrzebnej do spełnienia swoich (i naszych) marzeń. Ponadto co najmniej 100 lat życia i żeby się interes rozkręcał. A na poważnie – błogosławieństwa Bożego dla Solenizanta i Jubilata oraz dla całej Rodziny. Szczęść Boże.
Najlepsze zyczenia!
Pan Nowak z panem Grechuta:
https://www.youtube.com/watch?v=XMqjymw7vVQ
Na okoliczność imienin życzę wielu łask Bożych:)
A z p.Jackiem Międlarem – na frądelku istne szaleństwo. I mowę nienawiści mu zarzucają, i atakowanie księży za homoseksualizm, i nade wszystko – antysemityzm i antymuzułmanizm w stanie ostrym. Nic dziwnego, że UK przerażone przybyciem kogoś takiego, dało odpór i jakoś się wybroniło.
Najlepsze życzenia dla Pana i całej Pańskiej rodziny
Z wspomnianej flądry, chyba oksymoron.
Moze… Justyna mu pomaga… albo klub gapol’a w Londynie…
… jestem pewna, ze Macierewicz… Sakiewicz… Kowalski… Pastor… Winnicki… i reszta tej „narodowej choloty” doskonale wie… i „zlonet”… tez wie…
… kto te USTAWKE merdialna struga… i „bije piane”… zeby waadza jawna i masonska mogla… nadazyc… jak to mawia ten gamon Zybertowicz… zbliza sie 60-ta rocznica tego pier*****ka w Brukseli i trzeba sie „konsolidowac”… trzeba narracje „strugac”… z czegos trza zyc tym gnidom zaprzanym w tych roznych „detych” parlamentach i lozach masonskich… bo grunt im sie pali pod doopa !!!
Dziękuję wszystkim
Targi w Arkadach Kubickiego nie były biletowane. Zawsze tam wchodziłem za darmo?
Wchodziłeś tam za darmo jesienią. Wiosną są bilety. Co i tak niczego nie zmienia, bo nie zapłacę 4 kawałków Arturowi Zawiszy, który jest patronem tej imprezy
Juz bez ujawniania wiadomo kto placi z ta „deta” USTAWKE !!!
Pierwszy to Sakiewicz… a za Sakiewiczem… grant na „portal ekologiczny” od pana Szyszko… napewno dorzuca sie Soros… bo on sie do wszystkiego dorzuca i wszystkim… no i Nouland’owa… Radus z Chobielina tez musi sie dorzucac… sprobowalby sie wylamac… to juz na 200% zniknalby z „zycia politycznego”… a tak to go Sakiewicz z reszta „naszystuf” odkurza i wyciaga jak „krolika z kapelusza”… poza tym dzieci rosna tez trzeba gdzies toto strugane na przyszla elite ulokowac… Ukraina czeka na „kadry”…
… no nie wspomne o „micha” Ujazdowskim czy tym drugim Rychu „londynczyku” Czarneckim… cala ta bandyterka z Brukseli…
… to sa wlasnie tych szmaciarzy i zlodziei IDEE… i Miedlar za cyrograf to firmuje !
Ten cały Wilders to jest cwana gapa klasycznie odgrywająca rolę, jaką w holenderskim teatrzyku politycznym mu przeznaczono. On się urodził w katolickiej rodzinie, których to katolickich rodzin było w dawnej Holandii bardzo wiele. Ale „odszedł” od Kościoła Katolickiego. Za to w ramach „poznawania świata” jakoby z powodu braku pieniędzy po maturze nie pojechał do Australii i „dookoła świata jak marzył” ale do Izraela, gdzie przebywał ciurkiem 2 lata. Potem w różnych momentach wracał zarówno do Izraela jak i objeżdżał okoliczne kraje muzułmańskie. I te podróże przywiodły go to takiego przekonania gdzieś koło roku 2008, że najfajnieszy to był Żabotyński, Ariel Szaron i Margaret Thatcher i że ziemi Palestyńczykom nie ma co zwracać. A żeby podlizać się lepiej ogłasza, że „być może jego przodkowie byli żydowskiego pochodzenia”. W uzupełnieniu warto dodać, że turystyczne wyjazdy do krajów muzułmańskich przywiodły go do przekonania, iż kraje te cierpią na niedostatek demokracji. Po terminowaniu u starego wyjadacza politycznego, jakim był Frits Bolkenstein, założył „skrajnie prawicową partię” i jest liderem tej partii w parlamencie. Korzysta nie tylko z immunitetu ale też z bardzo mocnej ochrony całodobowej zarówno prywatnego domu jak i biura w parlamencie a z małżonka spotyka się potajemnie raz na tydzień. Wożą go do parlamentu opancerzonym wozem i ma 6 policjantów do ochrony.
W ramach „skrajnej prawicowości” ostrzega przed islamem, głównie z powodu „zagrożeń dla praw kobiet i środowisk LGBT”.
Co do „byłego księdza Jacka Międlara”, to oczywiście nie wiem , czym on się kieruje obecnie naprawdę, ale mam podejrzenie, że uwierzył w swoją wielką moc po 11 listopada 2015 r. kiedy przemawiał do ponad 150 tysięcy uczestników Marszu Niepodległości. Jego krótka przemowa w internecie chodzi z angielskimi napisami i oczywiście ma swoich wielbicieli.
Dalej było tylko gorzej, zaczynając od nieposłuszeństwa wobec władz zakonnych do publicznego ogłaszania, jak to on będzie „wymiatał brudy w Kościele”.On się zwyczajnie od jakiegoś czasu miota bo nie ma już tej cichej przystani i zabezpieczenia życiowego, jakie dawał mu wzgardzony i niespełniający jego wysokich kryteriów Kościół Katolicki.
Nagrany wywiad po nie wpuszczeniu go przez służby graniczne Wielkiej Brytanii pokazuje człowieka mającego poważne problemy ze zdrowym rozsądkiem. Miał zamiar publicznie pokazać się z ludźmi, których nie zna, a którzy mogą być 100 razy gorsi niż jego najgorsze wyobrażenia o KK. Wedle tego, co powiedział w wywiadzie, miał zamiar przemawiać „o Żydach-handlarzach niewolników”. I jakoby na lotnisku przesłuchiwały go „żydowskie służby” i się go czepiły, bo w czasie rewizji znalazły „notatki o Ibrahimie ben Jakubie”.
Czy ktoś go „wystawił” to inna sprawa, bo w Norwegii „wystawiony” został Leszek Żebrowski przez norwesko-polskiego „twórcę filmowego” korzystającego obficie z zasobów PISF a w Oslo pikietującego ambasadę RP jako „lider KOD na Norwegię” – pan Leiv Igor Devold czy jakoś tak. Więc pewnie go wystawił ktoś w Londynie bezpośrednio do władz brytyjskich a sam Jacek Międlar jeszcze pomógł. Jeśli to prawda o tym, co gadał z pogranicznikami.
W każdym razie widać, jak sobie wyobrażają chłopaki ze WSI lub inne Azefy „skrajną polską prawicę”: ma być agresywnie antysemicka ale też ma „wymiatać brudy z Kościoła Katolickiego”. I ma latać na skinienie palcem do różnych podejrzanych „aktywistów-nacjonalistów”- zagranicznych oczywiście. Były ksiądz Jacek Międlar miał swoją wielką szansę, ale z niej nie skorzystał. Myślę też, że niewykluczone, iż naiwny ksiądz Międlar stał się na własne życzenie ofiarą tutejszych „partii skrajnie prawicowych”, które nie życzyły sobie jego „liderowania duchowego” ale kiedy mu się noga powinęła, to już zaczęły żerować na tym incydencie.
Władze polskie oczywiście powinny wystąpić oficjalnie z formalnym zapytaniem o przyczyny zatrzymania obywatela RP na lotnisku i nie wpuszczenia go do Wielkiej Brytanii.
Dimanche à Heathrow vs niedziela na Głównym
Tak napisał – notatki o Ibrahimie ibn Jakubie? Muszę staranniej przeglądać poranne newsy, albo się przynajmniej dobudzić najpierw…jestem rozgrzeszony jednak, mam dziś urodziny i imieniny…:-)