paź 102015
 

Miałem nadać temu tekstowi inny tytuł, ale ponieważ fundacja Tone, która wczoraj sprowadziła Igora Janke do pozycji pudla wyrzuconego z salonu, nazwała tak cykl organizowanych przez siebie koncertów w krakowskich kościołach, pomyślałem, że nie ma się co ochrzaniać. Morning glory jak wiecie, a ja dowiedziałem się o tym wczoraj, to jest idiom, w żadnym wypadku nie należy tego wyrażenia tłumaczyć dosłownie, chodzi bowiem nie o poranną chwałę, ale o poranną erekcję. Ta zaś dla każdego przepitego młodzieńca, który całą noc wciągał nosem różne rzeczy i skakał w rytm satanistycznej muzyki, jest powodem do dumy. Nazwanie w ten sposób cyklu koncertów, które odbywać się miały w świątyniach katolickich to jest pomysł po prostu znakomity, lepsze byłoby tylko zaproszenie do tournée po angielskich hospicjach polskiego zespołu o nazwie „Odwalona kita”. To też nic nie znaczy i nie kojarzyłoby się z niczym biednym zarządcom tych placówek, nie rozumiejącym ani słowa po polsku.
No, ale zacznijmy od początku, Toyah zadzwonił do mnie w środę i powiedział, że jest ten festiwal w Krakowie, na którym występują sataniści. Jego córka zaczęła dzwonić w tej sprawie po parafiach i okazało się, że ci biedni proboszczowie nic nie rozumieją, albo w ogóle nie wiedzą, co się u nich dzieje, bo tak naprawdę w kościele rządzi organista. Zosia Osiejuk pracowicie dzwoniła i tłumaczyła tym księżom, że to jest po prostu skandal. No i w końcu udało się odwołać jeden z koncertów. Pozostały dwa, w kościele Piotra i Pawła oraz w kopalni Wieliczka, przy płaskorzeźbie przedstawiającej ostatnią wieczerzę. Toyah w słowach niezwykle stonowanych opisał tę całą historię, umieszczając ją też w Warszawskiej Gazecie, pod tekstem jak to zwykle pojawiły się komentarze dociekliwych czytelników. No, a potem administracja dostała pismo od jakiegoś nic nie znaczącego młodzieńca, który postraszył ich sądem i tekst Toyaha został zwinięty. On o tym od razu napisał, a ja dałem cały jego felieton u siebie w komentarzu i na blogu coryllus.pl. Dziś zaś zaczynamy zabawę od nowa. Ja się spodziewam, że z powodu klikalności jaką obydwaj generujemy dla tego miejsca, klikalności, którą wskazują bezstronne, liczące statystykę odsłon portale, administracja nie zwinie mi tego tekstu. Tym bardziej, że nie zwija reklam, które zaśmiecają moją stronę, gdy próbuję się na niej zalogować stosując zasadę pieniążki tak, treści nie. Ja jestem coraz bliższy tego, by przy najbliższej, nadarzającej się okazji, a ta nadejdzie z pewnością, zadać Igorowi Janke parę pytań na forum publicznym, tak żeby wszyscy je usłyszeli i żeby znalazły się one na YT. Oczywiście, salon żyje z dotacji tak jak fundacja Tone i blogerzy oraz czytelnicy nie mają tu żadnego znaczenia. Otóż mają i jeśli w końcu postawimy sprawę na ostrzu noża wszyscy przekonają się jakie to jednak jest spore znaczenie.
No, ale wracajmy do tych koncertów. Komentatorzy zgromadzili wczoraj spory materiał dowodowy, czyli cytaty świadczące o tym, że zespoły występujące na tym festiwalu to ludzie uprawiający rozrywkę zwaną satanizmem, która nie przystaje w żaden sposób do wnętrz sakralnych. Treści te głoszone są także przez organizatorów tej imprezy. Moim zdaniem więc nie ma się co szczypać i trzeba ich wręcz skłonić do złożenia tego pozwu. Niech zawiadomią tych swoich prawników, niech oni napiszą te pozwy i niech się rozpocznie rozprawa. Ustalenie co jest a co nie jest satanizmem zajmie sądowi pierwsze dwa lata. A my się już w tym czasie postaramy, by wszystkie kościelne i polonijne gazety napisały o tym wydarzeniu i to niejednokrotnie. Ponoć ten festiwal organizowany przez tę jakąś Płysę i równie dziwnego Schulza to jest promocja polskiej muzyki w Wielkiej Brytanii, USA i Australii. Okay, składajcie ten pozew przeciwko nam, a my wam już pokażemy jak wygląda prawdziwa promocja muzyki polskiej w tych krajach. Tylko nie zwalajcie nam skrzynek spamem w rodzaju: szanowny panie, uprzedzam, że złożę pozew. Od razu idźcie do sądu i wsuwajcie kopertę w to okienko podawcze. Szkoda czasu.
Doświadczenia wczorajszego dnia pokazały nam dobitnie, że wśród tak zwanych zwolenników obrony wartości, liczą się tak naprawdę tylko blogerzy. Reszta jest albo głucha, jak ten organista od św. Katarzyny albo zazdrosna o tę szmatławą, medialną sławę, która nie daje się już, przez międlenie ciągle tych samych treści, przełożyć nawet na sprzedaż książek. Uważam, że zatrzymanie tej profanacji w dniu wczorajszym to jest materiał na pierwsze strony wszystkich gazet i portali, jednodniowy materiał, ale dość istotny. I jestem święcie przekonany, że żadne media, nic na ten temat nie powiedzą. Wszyscy bowiem grają do tej samej bramki, a mecz toczy się o to, kto oszwabi największą ilość frajerów. Nie będzie tego ani w telewizji Republika, ani na portalu Karnowskich, ani w ich gazecie, nie mówiąc już o Gazecie Polskiej. Jest oczywiście szansa, że napisze o tym gazownia, nie wymieniając nazwisk ludzi, którzy ten koncert zatrzymali, ale to będzie wszystko. Cała reszta czyli „nasi” z Jankiem Pospieszalskim (warto panie Janku rozmawiać o satanizmie czy nie warto?) na czele będzie milczeć i udawać, że nic się nie wydarzyło. My tu jednak trzymamy rękę na pulsie i tak łatwo nie odpuścimy. Posługując się zaś metaforami konstruowanymi na bieżąco na tym blogu stwierdzić możemy, że oto mamy niedźwiedzia grizlly na polanie i musimy jak Indianin Larry z plemienia Blackfeet biec wprost na niego z nożem i wielkim krzykiem. Musimy też być świadomi, że nikt nie będzie nas osłaniał z broni palnej, tak jak się to przydarzyło prawdziwemu Larry’emu. Tyle, że to tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia. Oni z całą pewnością ustąpią. Nie złożą żadnego pozwu. Biegnijmy więc.

Zapraszam na stronę coryllus.pl i na targi w Krakowie, które rozpoczynają się 22 października. No i oczywiście zapraszam do sklepu FOTO MAG przy stacji metra Stokłosy i do księgarni Tarabuk przy Browarnej 6 w Warszawie

  53 komentarze do “Morning Glory czyli poranna erekcja”

  1. Wczoraj, w komentarzach do „…. a ja gorę!” Toyaha Pink Panther podał pełną listę płac tego „festiwalu”. Na dole stoi jak byk: Legal – GHW Adwokaci. Mamy więc te papugi, które mają rzekomo skarżyć w imieniu organizatorów. Trzeba im jedynie podesłać link albo całą tekst Toyaha i Twój z komentami.

  2. Michael Collins Piper Interviews Jim Condit Jr. – Zionist Infiltration of the Vatican poszukajcie tego linku do wywiadu (niestety po angielsku)

  3. Na pewno komentatorzy na salonie znajdą jeszcze więcej informacji niz było pod notką Osiejuka …
    Chcę jednak napisać o tej drugiej stronie …. Rozmawiam często z tzw starym pokoleniem księży … Oni są nieprawdopodobnie naiwni… Nie rozumieją mechanizmów współczesnego swiata …Fundacja kojarzy się z dawnym fundatorem , wznoszacym np światynię , albo choć kupującym ornat czy kielich …

    Nie posługuja się internetem , ani komputerem … są jak dziecko we mgle . Kiedyś chciałam załatwić wyświetlenie filmu ESKI w parafii . Nie udało się z różnych wzgledów organizacyjnych … Ale aby proboszcz poznał osobę , wskazałam adres bloga i tekst o cystersach …I co? Ks. proboszcz … doktor teologi , srednie pokolenie , NIE posługuje się komputerem . Ktoś grzecznościowo prowadzi stronę parafii .

    Chętnie słuchają o „dziwach” współczesnego swiata , ale … nie całkiem wierza…

    A ograniści , to sprawa osobna . W tak wielkim miescie jest deficyt organistów . Przecież to zasjęcie na np cała niedzielę… Nie da się skoczyc na kilka „fuch”

    Gdzie się da grają siostry zakonne …. Ale zacny klasztor z dobrymi organami …. jeśli straci starego organistę , boryka się czesto długo z braskiem osoby ..i ktoś taki zyskuje szczegolną pozycję…
    Jeszcze o św Piotra i Pawła …przecież to światynia w gestii kard. Dziwisza ….

    Jest tam tzw Partenon Narodowy finansowany przez fundację ochrony zabytków , zarzadzaną przez zacnego profesora ….:(

  4. Na lekcjach religii w moim Kościele, było opowiadane jak się znęcano nad Św Pawłem, za to że swoim nawracaniem psuł biznes. Psucie biznesu miało swój wymiar ekonomiczny – malała sprzedaż świątków. Św. Paweł był bity, przeganiano go z miasta, stawiano zarzut zakłócanie spokoju czego przecież nie robił. Salwował się ucieczką przez mury miejskie zawinięty w sieci itp. Ja myślę że tak łatwo nie darują nam psucia ichniego interesu – ale musimy być stanowczy.

  5. Jasne, jasne, zacni profesorowie….

  6. Konkretny „zacny” profesor 🙁

  7. Powtykali roznych Charamsow i innych organistow, zeby ci, swiadomie lub manipulowani, robili burdel w kosciele. Mysle, ze zaden z hierarchow nie stanie w obronie tych pseudokoncertow, jak tylko dowie sie co to za chalastra.
    Ja zas bede sie upieral przy swoim, ze czasami klapsy sa dobre na otrzezwienie i opamietanie.

  8. A jeśli w ramach trzymania ustalonego profilu Janke pisał sam do siebie?

  9. Jeszcze o ostatnich wydarzeniach kulturalnych w Krakowie… W ramach Nocy Poezji wystawiono ostatnio na Rynku – NEOMONACHOMACHIĘ w/g Bronka Maja , zrobił przedstawienie Zoń…

    Muzyka do tego szydzącego z kleru widowiska to polskie pieśni kościelne i patriotyczne , z przerobionymi słowami … szydera .
    Noc Poezji kosztowała z budzetu miasta 170 tys zł.

  10. Dlaczego Kraków nie sfinansuje „Nieszporów Ludźmierskich” Pawluśkiewicza, tylko jakieś bzdety szydzące z tego co nas łączy od 1000 lat?
    Bezczelność urzędnicza w całej okazałości. Dochody z naszych podatków obracają przeciwko nam.
    Jak w tym opowiadaniu, co to chłop znalazł o świcie zamarzniętą żmiję przyniósł do chałupy ułożył w cieple, a ona odtajała i go ugryzła. Chłop pyta dlaczego? Za co? A żmija odpowiada za nic „ja po prostu jestem żmija” (podobnie zdaje się jak krakowscy urzędnicy) Czyż nie?

  11. w moim starym kościele w Głogowie kiedyś pięknie i harmonicznie grali, dla samej muzyki i śpiewu (śpiewających jeszcze wtedy ludzi) mi jako dziecku chciało się przychodzić, a wręcz marzyć o dojściu do świętości. Byłem tam po 30-tu latach, grał ktoś inny, te dzikie jazzowe harmoniki które wręcz odstręczały ludzi od śpiewania i uczestniczenia we mszy. Mnie, miłośnika Bacha, drażnią czasami „zmodernizowane” melodie grane przez kilku przypadkowych organistów których słyszałem ostatnio.

    Czy oni słyszeli o tzw. „kanonie” ? Czy to jest celowe ?

  12. Nie wiem:)

    Ja jestem „na górze” nad Krakowem
    Ale mam w laptopie ustawione radiokrakow.pl
    A na salonie postanowiono zarobić na temacie , skoro już… Weszłam na blog CORYLLUSA zeby zobaczyć komentarze … a tam spływa na cały ekran reklama zasłaniająca widok:)))

  13. zainstaluj sobie adbloka i ni bedziesz tych smieci ogladac. Rozne wersje na rozne przegladarki.
    https://adblockplus.org/

  14. Minęły 4 lata i stanowczość JŚ wyparowała. Trzeba przyjrzeć się raczej JŚ.

  15. Jejku … co ja napisałam :)))

    PANTEON !!!

    tu się nie da poprawić literówki w komencie :)))
    może i zabawnie wyszło ???:)))

  16. Organiści to państwo w państwie:(
    Długo by pisać….. i nie chcę „jechać” po parafiach „z imienia”…

  17. Szydera do melodii ,,Boże coś Polskę ,, i inne.Kupa śmichu była.Bronisław Maj się pewnie dobrze bawił z ,,zacnymi profesorami.

  18. On pisze takie piękne limeryki – z św. pamięci Szymborską pisali … 🙂

  19. Ciekawe są te ostatnie dni – w sensie nauki idiomów.
    To ja mam pytanie, jesli na sali jest anglista, czy zwrot „morning glory go west” bedzie oznaczał, że poranna erekcja poszła się pierdolić

  20. Na to wygląda.

  21. Dobry wieczor,
    Tak, ma Pani racje. Ksieza w duzej mierze nie posluguja sie ani komputerem ani internetem,
    ci mlodsi tak, ale ci starsi sa rzeczywiscie naiwni jak male dzieci.
    Sama choc duzo czasu spedzam w necie, to musze przyznac, ze jestem porazona tym
    o czym przeczytalam zaledwie wczoraj i dzis.
    To jest cos nieprawdopodobnego jak potezne pieniadze sa przewalane w postaci dotacji
    z panstwowych czyli naszych pieniedzy, jak to jest nieduza grupa ludzi… no i najwazniejsza
    sprawa URZEDNICY! Kim sa ci ludzie, jakie maja wyksztalcenie… i czy tez sa z lapanki
    pierwszymi naiwnymi, kto to nadzoruje i kontroluje??? !!!

  22. Voila!
    Tu sa potrzebne dobre baty dla calego polskiego narodu na otrzezwienie i opamietanie…
    i poznanie jak jest robiony w „bambuko” przez relatywnie niewielka grupe wszelkiej
    masci zacnych „fundatorow”. Skala tego zlodziejstwa jest przerazajaca!
    Te wszystkie zlodziejskie fundacje powinny zniknac z powierzchni ziemi!

  23. I za ten numer i inne nalezy sie Omilianowskiej i jej sitwie Trybunal Stanu!

  24. D’accord!
    … i konfiskata mienia w calosci… bien sur!

  25. Ale to miasto zapłaciło… Dziś się radny PiS – Pilch , zżymał w radiokrakow.pl że przegłosowali tę dotację… bo mu do głowy nie przyszło
    Czym są te imprezy …. no , teraz się dowiedzieli ??? A przecież już były różne kłopoty ….Klata w Starym i inne …Nie mógł nie słyszeć….

    No cóż , lepiej późno niż wcale .

  26. Proszę wyciągnąć rękę przed siebie, skierować dłonią do góry, zacisnąć pięść i zgiąć łokieć tak szybko i mocno jak się tylko da!

  27. I jakby temu „miastu” zafundowac teraz zwrot tych 170.000 zl
    za ten karygodny skandal – to na drugi raz to „miasto” i inni decydenci
    10 razy by sie zastanowili zanim przeglosowaliby takie „dotacje”.
    Ja nie znam radnego Pilcha, ale latanie po radio, zzymanie sie
    i bredzenie… „ze, przeglosowali te dotacje… bo mu do glowy nie przyszlo
    czym sa te imprezy” – to po prostu kompromitacja i dyskredytacja
    dla radnego Pilcha… radzilabym wiecej czytac Coryllus’a i Osiejuka,
    i zwyczajnie samodoksztalcac sie… bo elegancko mowiac jego
    zzymanie sie to wstyd i obciach!
    Coz… obiektywnie trzeba przyznac, ze w PiS tez jest sporo pospolitych
    baranow!

  28. Jakiś czas temu rozmawiałam sobie z nieznanym mi zbyt dobrze księdzem ….Szukając tematu , opowiedziałam o internecie …o blogach , komentowaniu …

    I o tym że niewielu ludzi pisze pod nazwiskiem , większośc ma jakieś pseudonimy … i raczej ukrywa swoją tożsamosć… albo nic prywatnego nie piszac , albo nawet , przy zmianie nicka ,… celowo pisząc coś mylącego …..
    Wynikło z tego wielkie nieporozumienie , bo on widział w tym grzech kłamstwa , i już….
    Po próbie dalszych objaśnień, był tylko spłoszony …. bezradny ….
    Człek prostolinijny , nie ogarniał nowego dla siebie swiata …. widział grzech i dość się zdziwił na moje pytanie czy w czasie okupacji łączniczka niosąca wiesci i złapana przez Niemca miała na zwykłe pytanie tak ot , powiedzieć gdzie idzie i ci niesie??

    Jakoś tam doszliśmy do ładu. Ale to ilustruje z jakim bezmiarem naiwności i bezradności mamy czasem do czynienia …..
    Dlatego należy chronić naszych księży …również przez informowanie ich …

  29. Doszliśmy do ladu – dość trudnego . Bo klamstwo jest grzechem …. Ale …. dłużasz rozmowa z tego wyszła.

  30. Mysle, ze wielu z nas nie ogarnia tego nowego swiata… smiem twierdzic, ze wiekszosc z nas.
    Malo tego – wiekszosci z nas ten nowy, „wspanialy swiat” wcale sie nie podoba…
    rzeczywiscie bezmiar naiwnosci i bezradnosci jest wprost powalajacy, dlatego musimy
    chronic nie tylko naszych ksiezy, ale przede wszystkim nasze rodziny, nasza mlodziez
    i nas samych tez przed tym niesamowitym zalewem klamstwa i obludy.
    Jesli wspolnie nie pogonimy tego dziadostwa i ohydnej brzydoty, tej bylejakosci,
    tego robta co chceta, jesli nie wrocimy do korzeni, do silnej wiary, do Boga, to
    … wlasciwie mozemy polozyc sie do trumny.

  31. Tylko czy w tym wypadku mamy do czynienia z kłamstwem? Jak dla mnie używanie pseudonimu, to raczej jest nie ujawnianie prawdy a nie kłamanie. A w takim wypadku w KKK w punkcie 2488 jest napisane:
    „Prawo do ujawnienia prawdy nie jest absolutne. Każdy powinien dostosować swoje życie do ewangelicznej zasady miłości braterskiej. W konkretnych sytuacjach wymaga ona rozstrzygnięcia, czy należy ujawniać prawdę temu, kto ją żąda, czy nie.”.

  32. Odwołali koncert w św. Katarzynie i św.św. Piotra i Pawła. Jest oficjalne stanowisko Unsound Festival i pana Tybeta: http://www.unsound.pl/news/statement-from-unsound-festival-and-david-tibet-current-93-regarding-ridiculous-accusations-of-satanism

  33. To się nazywa integracja środowiska:-D

  34. A pani generalowa Kisczczakowa napisala ksiazke i udziela wywiadow w telewizji. Te bewzwstydne skurwysynstwo, ta czerwona bandyterka, zamiast gnic w lochach to dalej sie nosi po salonach. Czesiu bohater. Rzygac sie chce jak sie te zaklamane czerwone mordy oglada.

  35. niech spadaja koncertowac do krytyki politycznej. zalosne dziady.

  36. Wiem, bo czytam obydwa blogi… i Bogu niech beda dzieki. Przy okazji niesamowita,
    bezcenna wiedza. Mysle, ze i w Wieliczce uda sie odwolac te koncerty zwyklych
    pojebcow i roznych zbokow… niewolno tego jeszcze odpuscic i tak zostawic.
    Trzeba zarzadac od tej gnojowy palysy i tego figo-fago mata zwrotu dotacji i to
    w tempie „tri miga”… plus wypad do Australii!

  37. To sa rzeczywiscie wyjatkowe lachudry i dziady.

  38. I tak to dziala w wiekszosci krajow europejskich. Po wystepie ostatnim „Golgoty”
    te lapciuchy nie maja czego szukac nawet w takiej laickiej Francji… niech robia
    wypad do Niemiec, bo w Polsce eldorado juz sie skonczylo.
    Teraz pozostaje jeszcze raz sie integrowac i zmusic dziadow do zwrotu
    dotacji… tu we Francji to dziala bardzo szybko. Zgloszenie do Prokuratury,
    i pierwsze co sledczy robia… to calkowita blokada kont bankowych!
    I w ten sposob dziadow nauczyc rozumu.

  39. To za caloksztal te wystepy artystyczne pani generalowej… ostatnie podrygi zdychajacej ostrygi
    i tyle. A te makulature to niech salon TVN nie zapomni wsadzic jej do trumny, a zwlaszcza
    jej „bohaterskiemu” mezowi.
    Wytrzymalismy tyle, to wytrzymamy jeszcze zdziebko.

  40. Wracam właśnie z salonu Gospodarza z wieściami, które radują, zaczęło się od telefonu małej Toyahówny, włączyli się starsi, jako blogerzy śledczy, doszło jeszcze śledztwo lingistyczne, dodatkowe zabiegi i wreszcie nadszedł mail, że kościół Piotra i Pawła nie będzie infekowany.
    To pokazuje ile warte są te wszystkie petycje, że szybkość działania przemilczę.

    Toyahu, córkę, chodź młódka, to masz niesamowicie wyrobioną – vide Kancelaria.

  41. Ja bym jeszcze zaproponowała sprawdzenie w protokołach samorządowych kto referował, czyli rekomendował samorządowcom, na posiedzeniu tzw Komisji Kultury sprawę tego diabelskiego dofinansowania. Bo bez tej manipulacji urzędniczej dofinansowania by nie było. Ktoś to przygotował i do przegłosowania wetknął. Diabeł tkwi w szczegółach i w Wydziale Kultury Urzędu Prezydenta miasta Krakowa.
    Tego (podania nazwisk) bym nie odpuściła bo to już kolejna odsłona tych dofinansowań „kultury” które nie mają nic wspólnego z kulturą. Myślę że to nie jest szeregowy urzędnik,tylko ktoś z dyrektorskiego stanowiska w tym krakowskim Wydziale kultury. Klata bez zagwarantowanego wsparcia finansowego nie pozwoliłby sobie na wygłupy itd. … minstrele od zawsze wiedziały od kogo ich chleb zależy, nie występowałyby przeciwko swemu chlebodawcy tylko działały zgodnie z tym co go mogło zadowolić, zabawić.
    Namawiam, żeby sprawdzić do dziadków genealogię urzędników wydziału kultury zatrudnionych przez prezydenta miasta Krakowa.

  42. „Moja twórczość może czasem być nieortodoksyjna i niezrozumiana przez tych, którzy nie podzielają moich poglądów, ale, jak wielokrotnie, podkreślałęm – jestem Chrześcijaninem.”

    Czyli przyznał się, że jest heretykiem co najmniej.

    Z innej problematyki to w tym oświadczeniu nie ma nic wspomniane o procesie, o sądach itd. Już ich nie chcą? Już nie podnoszą ostrza groźby? Zatrzymują się na opluwaniu bloga Toyaha jako „szukającym sensacji, grubiańskim blogu”, ale nie powołują się na prawników.

  43. Komentowałem tutaj, że to chyba Janke pisał sam do siebie.

  44. powazny balagan na strychu.

  45. BINGO!

    To jest najwazniejsza sprawa! Zbadanie mechanizmow „na dotacje”… kto z ministerstwa,
    z miasta tak bezczelnie defrauduje nasze pieniadze?

    KTO??? Z imienia i nazwiska o tym przekrecie kryminalnym decyduje!

  46. Trzeba się nie bać: on się nazywa Ziajka – zagroził wstrzymaniem dotacji jeśli pochowają tam Kurtykę.
    Był rektorem UJ.

  47. A co zrobić, jak proboszcz w odpowiedzi na szczegółowe informacje odpowiada, że będzie występował starszy Pan co gra na gongu i te informacje to nie może być prawda?

  48. i jeszcze jedno: ta ubecka łajza jest/była (nie wiem jaki jest stan obecny) przewodniczącym społecznego komitetu ratowania zabytków Krakowa. Komitet dostaje z Kancelarii Prezydenta RP co roku naprawdę duże pieniądze…..

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.