mar 122018
 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/czas-ziemianstwa-antologia-wspomnien/

  7 komentarzy do “Nowa książka w sklepie. Antologia wspomnień ziemian polskich”

  1. Niektórzy uważali, że posiadanie majątku jest absurdem, jeżeli sprzedaż ziemi i umieszczenie kapitału w banku mogło dać znacznie wyższy dochód. Ja natomiast uważałem, że są jeszcze wartości, w prawdzie niewymierne w gotówce, ale dla wielu cenniejsze niż otwarty rachunek w banku i książeczka czekowa. Całkowita niezależność osobista, możliwość stałego kontaktu z przyrodą, samodzielność w podejmowaniu decyzji, a przede wszystkim radość tworzenia czegoś. Tadeusz Chwalibóg, fragment wspomnień

    Czas ziemiaństwa. Antologia wspomnień.

  2. SPIS TREŚCI

    Wprowadzenie

    U siebie (koniec XIX wieku – 1914)

    Wstęp (Marcin Chorązki)

    Łucja Dunin-Borkowska

    Helena Ostrowska

    Album

    Światowa zawierucha (1914–1920)

    Wstęp (Marcin Chorązki)

    Tadeusz Janota-Bzowski

    Janina Konarska

    Bolesław Podhorski

    Album

    Stawanie na nogi (1920–1939)

    Wstęp (Marcin Chorązki)

    Edward Woyniłłowicz

    Hieronim Tukalski-Nielubowicz

    Tadeusz Chwalibóg

    Album

    Obcy w domu (1939–1945)

    Wstęp (Marcin Chorązki)

    Zofia Dłużewska-Kańska

    Elżbieta Cielecka, Janina Okęcka

    Zofia Romer

    Jarosław Tymowski

    Album

    Wykorzenienie (1945)

    Wstęp (Marcin Chorązki)

    Maria Walewska

    Stanisław Turnau

    Album

  3. matko…

    i pomyslec, ze w zaledwie sto lat pozniej, Polacy beda robic awanture o to, ze dwa razy w tygoniu nie moga topic swoich groszy w przybytkach obcych kapitalow…

  4. w opowiadaniach mojej repatriacyjnej rodziny to że  posiadali bo mieszkali tam od 500 lat to było oczywiste i wyjazd był trudny do pogodzenia, ale wyjazd ratował im życie, bo przecież zabici krewni byli w każdej rodzinie i w tamtych czasach ginęło się łatwo. Natomiast wspominali raczej obowiązek ciągłego nadzoru, nad pracownikami. Niczego nie można było zostawić bez kontroli tego, czy wykonane i czy właściwie zrobione i jakie są efekty.

    Sam  Woyniłłowicz wspomina swoich zaufanych pracowników (zarządców), byli na wagę złota.

  5. Zastanawia mnie to zaistnienie warunków dla rzymsko – katolickiego cofnięcia cywilizacyjnego, czyli tego wyjścia rzymskich katolików z barokowych kresowych kościołów, pałaców, dworów, dworków i pozostawienie tamtej ziemi dla prawosławnych czy dla unitów, których biskup Homyszyn nazywa wrogą sektą, czy wreszcie dla indyferentnych pogubionych. To tak jakby cała robota Świętych i Błogosławionych czyli od Andrzeja Boboli do Pelczara czy Bukowińskiego (był księdzem w Łucku a Kazachstan był później) miała pójść na marne.

  6. Dawno chciałem zwrócić uwagę na brak tego elementu jak spis treści w opisie pozycji. Zwłaszcza tam gdzie nie było takiego opisu o czym jest książka… Przydałaby się jeszcze krótka informacja o okładce, i może papierze na jakim wydrukowano. Podzielę się też pewnym spostrzeżeniem że najciekawszą jak dla mnie prezentacją oferty jest realistyczne zdjęcie a w zasadzie dwa. Jedno prezentujące książkę zamkniętą w celu wyeksponowania okładki. Drugie zaś wnętrza z jakimś ciekawym fragmentem. Widać wtedy druk i można się zapoznać z warsztatem autora (no i z treścią pozycji).

    Oczytany w Pana pozycjach rzecz jasna nie za bardzo tego potrzebuje, ale dla innych może być to dodatkowa zachęta i argument za tym że ma do czynienia z wydawnictwem (zwłaszcza jeśli tu trafi po raz pierwszy) które zwraca uwagę na jakość swoich produktów.

    Pozdrawiam

    Pozdrawiam

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.