cze 132024
 

Po raz pierwszy od dłuższego czasu udało mi się wydać kolejny numer kwartalnika „Szkoła nawigatorów” o czasie. Wszystko dzięki Maćkowi, który dokonał znakomitego przekładu angielskiego tekstu o użyciu pociągów pancersnych w Afryce Południowej, a także dzięki poświęceniu pani Magdy, która pracowicie czytała i poprawiała wspomnienia oficerów i żołnierzy służących w pociągach pancernych I wojny światowej. Sam pomysł na taki profil narodził się na jesiennych targach pod zamkiem. Siedzieliśmy obok panów zajmujących się techniką wojskową i jak to zwykle bywa zaczęliśmy gadać. Ja zwierzyłem się im ze swoich niepokojów wydawniczych i z tego, że chciałbym zrobić nawigatora o samolotach. Oni zaś powiedzieli mi, że lepiej będzie jak zrobię o pociągach pancernych. I proszę, zrobione! Fachowca to aż miło posłuchać.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-40-poswiecony-pociagom-pancernym/

Z rynku zaś ściągnałęm, (co za niespodzianka!), trochę książek o Dolnym Śląsku. Pewnie dlatego, że rozmawiałem z Waldemarem Beną, o którym Wam wspominałem w jednej z ostatnich pogadanek i tak jakoś po tej rozmowie ręka mi się omsknęła.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/lasy-gor-i-pogorza-izerskiego-waldemar-bena/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sredniowiecze-w-cieniu-gor-olbrzymich/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/moja-podroz-po-ojczyznie/

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.