We wczorajszej dyskusji na jednym i drugim blogu pojawiły się wątki, które wprawiły mnie w nieliche zdumienie. Oto jeden i drugi komentator zaczął się ode mnie domagać, bym wyraził wprost czy należy popierać Konfederację czy nie. Napisałem, że nie. Mam bowiem całkowitą i pełną świadomość tego, że formacja ta rozleci się zaraz po wyborach, bez względu na ich wynik. Napisałem, że nie należy, albowiem ludzie z aspirujących i nie mających za dużych szans partii, muszą szukać poparcia zewnętrznego i kierować uwagę wyborców na tematy, które dają stuprocentową pewność głosowania pod wpływem emocji. Tak, jak nam to cierpliwie tłumaczył Sławomir Mentzen. I tak uwaga wyborców popierających Konfederację kierowana jest ku przeniewierstwom żydowskim i skandalom obyczajowym. Jeden i drugi wątek, ma utrzymać wyborców w przekonaniu, że zarówno pod względem lojalności wobec interesów kraju, jak również w zakresie moralności, są oni poza wszelką krytyką. Ja nie wiem czy są, ale załóżmy, że tak rzeczywiście jest. W takim wypadku i jedna i druga kwestia ma za zadanie jedynie chwilowe scalenie, wokół negatywnych emocji, jak największej grupy docelowej. Grupa ma mieć całkowitą pewność co do tego, że jeśli popierana przez nich opcja dojdzie do władzy, to wtedy zrobi porządek z genderem i LGBT. Nie zrobi, a ja to poznaję po tym, że Zanusii jest normalnie zapraszany do Tyńca, gdzie pochowano Krzeczkowskiego. Wraz z nim zaś obecny będzie przy tym grobie Marek Jurek. Po ewentualnie wygranych przez Konfederację wyborach, pan Jurek stanie się naturalnym sojusznikiem tego ugrupowania i będzie się, jak to wczoraj w spocie wyborczym powiedział pan Marzec, pięknie różnił od całej reszty. Nie stąd się jednak bierze moja pewność, ale z czego innego. W obecnej chwili jest tylko jedna organizacja, która może spowodować, że propaganda gender się cofnie, ale wymaga to olbrzymiej pracy intelektualnej, przede wszystkim intelektualnej. Tą organizacją jest Kościół, ten zaś właśnie został sprowadzony do parteru przez braci Sekielskich, którzy odbierają gratulacje za swoją robotę od tak dużego spectrum politycznego, że należy się obawiać o wynik wyborów i zwycięstwo PiS. Jeśli by doszło do klęski, to Konfederacja, chcąc nie chcąc, będzie musiała wyściskać Tuska i innych sympatycznych panów, którzy do PE wejdą. To tylko żart, bo raczej do tego nie dojdzie. PE nawet jeśli wejdzie doń Konfederacja nie zrobi nic z ideologią gender, ani z ruchem LGBT, bo formacje te nie urodziły się wczoraj i nie są efemerydami. To był projekt przygotowywany przez 150 lat. Fizycznie może go zlikwidować tylko wojujący islam. Na gruncie ustawodawstwa nie jest to możliwe i dobrze jest zdawać sobie z tego sprawę. Podejmowanie zaś za każdym razem, przy wyborach wątków obyczajowych, obraca się zawsze przeciwko temu kto je podejmuje. Tak jak to widzimy dziś w przypadku hierarchii i rzekomego problemu pedofilii w Kościele. Ja oczywiście wiem, że w Polsce w grupie ludzi nie potrafiących niczego i niczego nie rozumiejących jest sporo takich, którzy wstąpiliby do bojówek islamskich, żeby tylko pozwolono im zarzynać pedałów. I myślę, że do takiego werbunku wkrótce dojdzie, albowiem poziom dyskursu politycznego obniżył się przez ostatnie lata znacznie, Kościół ze swoją nauką ustępuje na każdym w zasadzie polu, a w przestrzeni publicznej unoszą się różne komunikaty, które na razie mają charakter prowokacji. Może jednak przyjść taki moment, że jedyna siła zdolna przeciwstawić się LGBT i gender rozpocznie zaciągi, bo taka będzie mądrość etapu. I co zrobicie wtedy ze swoją chrześcijańską miłością bliźniego? Wyśmiejecie ją w imię doraźnej skuteczności zaspokajającej lęki afirmowane i stymulowane przez ostatnie lata?
O wiele ciekawsze niż gender i LGBT są przeniewierstwa Żydów. Co przeciętny Polak wie o żydowskich interesach? Co wie o nich Polak siedzący w małym miasteczku, w jakimś Garwolinie na przykład i śledzący życie polityczne? Pardon, on gówno o nich wie. Bardzo za to lubi tłumaczyć wszystko za pomocą przemożnego wpływu żydów, którzy blokują wszystkie jego poczynania i nie pozwalają mu rozwinąć skrzydeł. Żydzi nie działają bezpośrednio to jasne. Oni działają poprzez podatki nakładane przez pisowski rząd. Wcześniej rząd był peowski, ale wtedy to Niemcy byli najgroźniejsi i to oni przeszkadzali Polakom rozwijać skrzydła. Teraz na tapecie są Żydzi, a im głośniej Kaczyński mówi o tym, że nie zapłaci ani złotówki żadnych roszczeń, tym głośniej słyszymy, że to kłamstwo i jednak ma zamiar zapłacić. Bo prawda przecież musi być inna. Że każda polska rodzina będzie oddawać Żydom po 100 tysięcy. Jasne, ale przedtem jeszcze gospodarka zostanie zdewastowana przez system rozdawnictwa, który wprowadził PiS, te wszystkie 500+ i inne. Żeby do tego nie dopuścić potrzebna jest nowa siła w PE i w sejmie. Najlepiej, żeby był to Korwin i jego rodzina. Ponoć Żydzi mają już udziały w firmach przewozowych, które będą obsługiwać małe miejscowości w Polsce, w ramach tego programu udrożnienia kraju i przywrócenia komunikacji. No i co teraz? Czy mieszkaniec Garwolina, Kłoczewa, albo Ryk, nie wsiądzie do tego żydowskiego autobusu, żeby nie dać parchom zarobić? Oczywiście, że wsiądzie i jeszcze grzecznie podziękuje. Wsiądzie, podziękuje, a potem wda się w dyskusje z sąsiadem o tym, jak to ci Żydzi go gnębią. Dlaczego tak? Ponieważ jedyną rzeczywistością z jaką obcuje ów człowiek jest on sam. I to jest prawdziwy dramat Polski i Polaków. Dla przeważającej części społeczeństwa jedyną namacalną rzeczywistością jest ich własne wnętrze pełne lęków. I całkowity brak zainteresowania dla czegokolwiek poza problemami rozgrywającymi się w tym wnętrzu. Wybory w Polsce to jest problem psychologiczny, rozgrywany tak, jak eksperymenty pana Pawłowa. Na dźwięk dzwonka, rozlega się niecierpliwe szczekanie. A propos Pawłowa, słyszałem kiedyś taki żart – to nie Wilhelm Roentgen wynalazł promieniowanie gamma, ale właśnie Pawłow. Odnaleziono bowiem w jego papierach list, który wysłał swojej przyjaciółce od serca, w nim zawarte były znamienne słowa: przejrzałem cię na wylot ty stara…….
Czy to znaczy, że nie ma w polskiej kiełbasie wyborczej kwestii istotnych? Oczywiście, że są. I nie są to ani Żydzi, ani podatki, ani hedoniści czy gendery. Ja sam upodobałem sobie jedną w zasadzie kwestię i według niej oceniałbym wszystkich polityków. To jest prosta sprawa dająca proste wyjaśnienie, ale koniecznie trzeba to pytanie zadawać w obecności kamery. Brzmi ono – co pani/pan sądzi o przekopie Mierzei Wiślanej? I już. To w mojej ocenie załatwia sprawę. Nic więcej dodawać nie trzeba.
Jeśli zaś idzie o mnie, to mam ten komfort, że nie muszę kokietować nikogo, a swoich działań nie uzależniam od drgnień duszy wywoływanych dzwonkiem przy drzwiach. Na pytanie więc – na kogo pan będzie głosował – odpowiadam – a co panią/pana to obchodzi? Na tym właśnie polega niezależność. I nie próbujcie mnie łączyć z jedną czy drugą polityczną kupką zorganizowaną dla doraźnych jakichś wyników obliczonych wyłącznie na osobisty sukces kilku nie mających do siebie za grosz zaufania panów. Nie wybieram się do polityki i mogę sobie, całe szczęście, na taką niezależność pozwolić. Sojuszy też nie zawieram, a już na pewno nie takich, które mnie w jakikolwiek sposób obciążą. I tak dźwigam dosyć ciężarów. Na dziś to tyle.
Zapraszam na portal www.prawygornyrog.pl
Widzisz, odebrano mi właśnie przedostatnią metodę komunikacji z rządem, wprowadzając „dobrą” zamianę Michnika na Sakiewicza, więc pozostaje mi ostatnia, czyli głosowanie przeciw.
Piotrek, żaden rząd nie będzie się z nami komunikował. Zapomnij o tym. Musimy robić to co umiemy najlepiej. To jest w naszym wieku program maksimum. Każdy kto przeszkadza to wróg albo zdrajca.
… może polecić grupę Scheuring – Wielgus, ta pani taka zaangażowana walka o lepsze jutro, gania między Watykanem a Sejmem, grzeje temat.
Jakoś tak w swojej determinacji, skojarzyła mi się z pewną Elegią – ona osoba szczupła, nawet chuda i tylko to spojrzenie niebieskich oczu: …lecz palą się oczy otwarte, … lecz oczy otwarte nie gasną…”
Może jej grupa …?
Konfederacja uczyniła temat roszczeń do mienia bezspadkowego tematem kampanii i tym samym uczyniła go publicznym, PiS już nie może go nie widzieć. Czekam, aż zacznie się otwarcie mówić o konsekwencjach odrzucenia roszczeń. Bojkot, izolacja, zmiana sojuszy? PiS, zdaje się, nie widzi alternatywy i pozwoli na obrabowanie nas, może chce tylko zminimalizować skalę.
nieustająca wiara w demokratyczne przesądy … jeśli przyjmujemy metodę demokratyczną w organizacji życia publicznego z góry jesteśmy skazani na porażkę z tymi, którzy są w tych zawodach bardziej biegli …
Kolejby pana tekst i niezła agitka. Aż się cisnie na usta co pan pierdolisz Sakiewiczem.
tak jak mówisz, ważna jest biegłość w zawodach i determinacja, plotka oczywiście głosi że pewna posłanka PE w wyborach wykorzystała głosy osoby o podobnie brzmiącym nazwisku …. czego to ludzie nie wymyślą
A pan jest za przekopaniem Mierzei, czy przeciw?
Zadzwoń do Pawłowa, on wynalazł rentgen, prześwietli sprawę i rzecz się wyjaśni
Konfederacja do PE idzie po pieniądze i dostęp do mediów. Tego nie ukrywa, kto ma uszy ten słyszy. Problem w tym że gdzie słucha. Po wyborach się nie rozleci, ponieważ te wybory to przygrywka na jesień.
Oczywiście, do jesieni, a potem już tylko sukces…
Dobrze że jest Konfederacja. Scenę polityczną należy postrzegać jako całość, z pewnej perspektywy. Konfederacja mobilizuje, inaczej PiS miałby wybory z palcem w dupie. Nikt mi nie wmówi że pewny zwycięstwa, tryumfujący Suski z Gowinem i Glińskim to widok patriotyczny, polityczny lub choćby estetyczny. Za przekopem i powszechnym dostępem bo czasy idą niepewne.
Wiesz co, chciałbym żeby Konfederacja wygrała. Naprawdę, wtedy ci wszyscy źli ludzie organizujący przestrzeń publiczną odeszliby w niebyt, a zostaliby sami empatyczni cudotwórcy. No i Żydzi rzecz jasna, którzy natychmiast zaproponowaliby by im jakiś deal.
Kaja Godek, kandydatka Konfederacji z Mazowsza wypowiedziała się bardzo jednoznacznie na temat przekopu Mierzei Wiślanej. Cytuję z pamięci co powiedziała: „ To jest nasza ziemia, nasze morze i co, kanału nie możemy sobie przekopać?”
Z żydami, to całkiem inna bajka, inny gatunek literacki jak mówił klasyk. Żydy upominają się od lat, taka już ich finansowa natura. Teraz nie upominają się już tylko żydzi, ale gracz poważniejszy, USA. Korzystając ze swojego najwierniejszego sojusznika. Okazuje się że zrobienie bardaku na Ukrainie to za mało aby kontrolować szlaki handlowe. Asia to 42% obrotów w handlu światowym Europa 38% a USA tylko 13% . A Polska – Ukraina czyli Międzymorze to pomost. Oczywiście nikt nam tu nie będzie niczego budował, mało tego nawet nie pozwoli nam tego zrobić. Stąd upadek projektu CPK . Tej mierzei pewnie też nie pozwolą przekopać.
Na razie nikt się jeszcze o nic nie upomniał
A co z resztą?
Bo z punktu widzenia polityka „dołowego” komunikacja z wyborcą polega na tym, że jeden mówi, że trzeba zrobić tak, po czym zaraz następny powiada — „a gówno, bo tak”. Na to trzeci — obaj macie rację, a pan poseł to tylko pianę bije, bo powinien zrobić porządek z tym szpitalem już dawno. Następnie wstaje pani i wali focha, że kobiety są gnębione i nie wolno pluć na księdza proboszcza, a za chwilę inna krzyczy, że nauczyciele słusznie protestują, bo jej hora curka uczy już trzy lata i dostaje 1800 na dłoń. Po czym pojutrze każdy ustawia się w kolejce w biurze poselskim i walczy o swoje — już to, żeby załatwić, by marszałek wykupił za godziwe pieniądze resztówkę marne 2ha po przecięciu pola nową drogą i nic go nie obchodzi, że to żadna resztówka i przepis nie pozwoli. Następny chce roboty dla zięcia, bo przecież banery wieszał i słusznie mu się należy posada kierownika, choć ma w c.v. jedynie technikum budowlane, staż w gminie i zbankrutowane po roku czekania na klienta biuro sprzedaży wycieczek. I tak dalej. Więc ten parlamentarzysta unika tej komunikacji jak mądry bosman trypra i robi, co mu każe partia lub zdrowy chłopski instynkt samozachowawczy. A przy tym zazwyczaj uznaje, że skoro wygrał wybory, to jest po prostu mądry i namaszczony (vox populi — vox Dei), więc wie lepiej i w zasadzie wszystko wymyśli lepiej niż ktokolwiek. Na przykład, że (wbrew opinii projektanta grafiki z 20-letni stażem) czerwone nazwisko na białym banerze, zero marginesów, będzie doskonale widoczne z daleka, czytelne i nic a nic nie zleje się z reklamami warsztatów samochodowych, biur ubezpieczeniowych i salonów „Centrum Paznokcia”.
Konia z rzędem temu, kto w takiej robocie zachowa zdrowy rozsądek, umiar sądów i twardy kręgosłup. A jeśli jeszcze uda mu się okiwać kolegów z listy i trafi wyżej, to już w ogóle komunikacja z wyborcą będzie odbywać się za pośrednictwem mediów i struktur lokalnych oraz uniżonych klientów. Syndrom władcy odciętego od realnych wiadomości pojawia się już na szczeblu województwa, a nawet wójta. I może dotknąć każdego, podobnie jak zgubne przekonanie wielu panów w wieku 50+, że mizdrząca się sekretarka czy stażystka tak podziwia jego pięknie falujące siwe włosy, uroczo obwisły brzuszek i nowiutki most porcelanowy, że gotowa rozłożyć kończyny choćby tu, zaraz, na biurku. Ludzie generalnie są boleśnie przewidywalni i ulegają tym samym bakcylom — jak jeden przyjdzie z paragrypą, to nie ma cudów, za kilka dni 10% załogi zacznie smarkać i ucieknie na L4. Nieprzewidywalni są jedynie socjopaci i dlatego tak często odnoszą prawdziwe sukcesy — i w polityce, i w życiu płciowym. Vide Tusk.
No, ale Konfederacja to by się ostro z Żydami targowała. Co tam targowała. Oni by tych Żydów przekabacili na swoją stronę. Nie to co teraz.
Z tym bosmanem to nie znałem…niezłe
Oczywiście, to im się maluje na twarzach
Cały czas się upominają. Oczywiście nikt żadnej kasy nie będzie wypłacał. To jest niemożliwe. Planem jest przesiedlenie szlachty żydowskiej. Zbudowanie Izraela Bis czyli Polin. Nazwa nie pojawiła się przypadkowo i jest lansowana. Są pomysły na przesiedlenie części Żydów z Izraela, który już USA nie jest potrzebny, ponieważ Arabia Saudyjska spokojnie kontroluje obszar i cenę ropy. Proszę zwrócić uwagę, że administracja Obamy już zaczynała się wycofywać z Izraela. Na szczęście USA słabnie i projekty mogą nie dojść do skutku.
Ja nie widzę rożnicy pomiędzy Jakubiakiem, Korwinem i Gowinem. Wszyscy to prawi patrioci. Jedni empatyczni drudzy pragmatyczni, w zależności od momentu. Mówię jedynie, że dobrze że jest Konfederacja bo po śmierci Platformy, PiS potrzebuje przeciwnika, małego ale zawsze. Biedroń się nie nadaje bo jest wystrugny na Konfederację Platformy. Taka macierz czy SWOT czy cokolwiek. Myśle że ma rządzić Pis ale nie samodzielnie, tak bez odpowiedzialności bardziej. Pis i Konfederacja reprezentują ciemny polski naród ktory przyjmie zwierzchnictwo żyda (Biedron i KE to wybuchowe zwierzchnictwo araba i pedała). Obecność Konfederacji nada żydowskiemu zwierzchnictwu rys patriotyczny jako że pis przestal dbać o pozory w reacjach z nimi.
Ewa Kurek wyszydza takie gadanie, sam słyszałem
Koncepcja ciekawa, ale sądzę że błędna. PO nie umarła. Zaraz się o tym przekonamy
Ludzie mają na wyborach podjąć taką decyzję jak amator zaczynający grę na giełdzie papierów wartościowych w momencie hossy albo kiedy ktoś o sprycie Jordana Belforta wmówi nam że jest ta hossa . Wtedy sprzedaż śmieci śmieciarzom jest możliwa a konfederacja idzie do głównego nurtu medialnego i rządzi . Zamiast 500+ będzie gandzia+ i mnóstwo innych bzdetów łącznie z nagonką na żydów co byli powstania różnych zjawisk np.nacjonalizmu ukraińskiego a zwłaszcza rebelii Chmielnickiego . Sam Natan Hanower opisał ten spisek i jego zbawienne skutki .No ale teraz to już chyba przegiąłem bo wychodzę poza konwencję przedwyborczą . Ni o historii wszystko podporządkować należałoby histerii .
Wybierzmy kogoś ,nie bądźmy naiwni , ktoś musi być silniejszy .
Platforma jako szyld jest trupem, jako centrowa partia wladzy bez wlaściwości otwarta na propozycje mocarzy jest faktem poltycznym(ponadczasowym). Wymaga przebrandowania. W tegorocznych wyborach nie wygra ani wiosną ani jesienią. To są oczywiście jedynie intuicje ale jak zobaczyłem te betonowe buty z Milera Cimka i Buzka to przypomniał mi się Wałęsa w 1995 kiedy postanowiono o jego utylizacji.
Dobre 🙂
Jeśli Konfederacja na żydach podejdzie do jesieni pod 10%, to żarty się skończą i w końcu POPiS wkroczy na scenę, przejmie stery … skupi „wszystkie zdrowe siły narodu”. Konfederacja to luźna organizacja politycznych gangów Olsena, które aspirują. PiS czy PO są na wyższym etapie rozwoju dzięki temu, że gangi z NY, Berlina i in. dają im krysze.
Krysza = „Pajęcza sieć przestępstwem tkana.
Pieczęć bandytów ! …Nie gówniarzy.”
@coryllus
Ale po co dzwonić, jak można wyjaśnić „na Mierzeję Wiślaną”?
Na Mierzeję to ja wyjaśniam, ty musisz dzwonić
Krysza to dach po rosyjsku
Marek Jurek nie chciał skumać się z Konfederacją, mimo propozycji z ich strony. Za to opuścił szeregi założonej przez siebie partyjki (Prawicy Rzeczpospolitej), co jej członkowie, których znam osobiście, ciężko odchorowują… Próbował zejść się z europosłem Piotrowskim, ale nie zdołali zebrać głosów, więc szybko poszybował do Kukiza, który przyjął go z otwartymi ramionami. Może na swoje nieszczęście. Poznawszy więc nowe, a może jednak stare oblicze M. Jurka nie dziwota, że można się go spodziewać teraz wszędzie tam, gdzie diabli chadzają. Bez wstydu i żenady. Bo wstydzić się M. Jurek powinien wszystkiego, co teraz robi. Łącznie z tym, że kandyduje, a obiecywał publicznie, że już nie będzie…
Być może temat Żydów jest ciekawszy, ale przypuszczam, że debatę publiczną zdominuje jednak temat relacji płciowych i różnych związanych z nimi występków. Po prostu ludność się tym bardziej ciekawi. No i można przy okazji dokopać Kościołowi. Gdzieś w tle będzie też przewijał się temat ochrony środowiska, bo poza seksem ludność ciekawi się także przyrodą (syn moich znajomych będąc jeszcze całkiem małym dzieckiem wrzucił żabę do czajnika z wrzątkiem; na pytanie dlaczego to zrobił odpowiedział, że ciekawi się przyrodą). To jest instynktowne i różni macherzy potrafią to zagospodarować. Tematy żydowskie pojawiają się później w rozwoju osobniczym, pod wpływem propagandy i/lub przemyśleń które w dodatku nie u wszystkich występują.
Co do mierzei zgadzam się w zupełności. Być może zaproponowany przez pana Gabriela test nie gwarantuje oddzielenia ziarna od plew, ale z pewnością część plew pozwoli odrzucić.
Pierwszy temat jest obecnie grzany przez wszystkich bez opamiętania. Być może nie powinienem psuć tej dyskusji szczegółami, ale nie mogę się opanować: wczoraj w kropce nad i (
Normal
0
21
false
false
false
PL
X-NONE
X-NONE
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:”Calibri”,”sans-serif”;
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-language:EN-US;}
https://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/adam-bielan-w-kropce-nad-i-o-walce-z-pedofilia,935972.html#autoplay) pani Olejnik dała niezły popis przesłuchując pana Bielana. Była „wstrząśnięta” „oburzającą wypowiedzią” prof. Legutki, który skłonność dorosłych mężczyzn do chłopców w wieku 12-17 lat śmiał określić mianem pederastii. W pewnym momencie zaapelowała „oddzielmy sprawę pedofilii od homoseksualizmu”. Pan Bielan wił się jak piskorz i nieśmiało oponował, że wypowiedź Legutki została „wyrwana z kontekstu”. No po prostu cyrk. Jedno warte drugiego.
Panie Gabrielu jestem za przekopem Mierzei Wiślanej za własne pieniądze i przez Polskie firmy.Partia Kaczyńskiego co centro lewica zapatrzona w przedwojenną sanację która uwiodła Polaków swoja udawaną prawicowością .Ci ludzie łykają jak pelikany wszelkie ustawy i rozporządzenia płynące z UE które takie jak pakiet klimatyczny ustawy o tzw prawie wodnym, zniszczą naszą gospodarkę.PIS chwali się swoim programem socjalnym ale czym tu się chwalić że rozdaje pieniądze pracujących Polaków co zrobił by uwolnić potencjał gospodarczy gdzie uprościł prawo gdzie zmniejszył daniny.PIS to banda kundli która boi się własnego cienia a już ich stosunek do żydostwa jest zwyczajnie obrzydliwym lizaniem tyłka gdzie lizany się z nas jawnie śmieje i lży.Jedyna nadzieja w Konfederacji jeśli się nie uda czekają nas po jesiennych wyborach bardzo wysokie ceny żywności,energii,wywozu śmieci wzrost podatków bezrobocie na poziomie 30 procent i kolejna emigracja młodych a zamiast nich tanich pracowników z Bangladeszu.Jak wygra PO w ciągu 10 lat przestaniemy istnieć jako wspólnota narodowa będzie to obszar taniej zdegenerowanej moralnie i finansowo siły roboczej która na gwizdek swego pana zrobi wszystko by jakoś żyć.
Nie wiem, czy tylko ja widziałem i słuchałem Józefa Orła, który w Klubie Ronina zbolałym głosem tłumaczył (używając innych słów, rzecz jasna), że jesteśmy brzydką panną na wydaniu, a Żydzi są potężni i mają potężnego Sojusznika, i choć tych Żydów uroszczenia są absurdalne, to powinniśmy płacić. Co do skandali obyczajowych (mających stanowić paliwo Konfederatów) to bez wątpienia stały się dla zaambarasowanego notatką ujawnioną przez pana Michalkiewicza PiSu kołem ratunkowym. Zamiast się tłumaczyć z zakulisowych randek z amerykańskimi i żydowskimi szantażystami (przy całkowitym milczeniu „totalnej opozycji” – taka ciekawostka), mogą walczyć z profanacjami i zepsuciem (operacja „Pomocna dłoń” – dziękujemy Królu EUropy!). Istnieje podobieństwo między politykami i blogerami: gdy ich narracja się rozjeżdża z przekonaniami zwolenników, to zostają sami. Blogerzy mają tę pociechę, że przez jakiś czas mogli konsolidować swoje grupki „zjeżdżaj pajacami”, albo „panu już dziękujami”, ale gdy przeholują, to kwaśnieją całkiem jak Celiński Andrzej (ten banuje, jakby wydawał wyroki śmierci – tyle mu zostało). Przekop Mierzei Wiślanej? Niech kopią. Tyle z niego będzie pożytku, co z autostrady między Kozią Wólką, a Zagłębiem Ruhry, albo Singapurem. Roman Kluska mógłby więcej powiedzieć o nadziejach wzbudzonych przez PiS i co z tego w efekcie mamy (przynajmniej nikt by mu gęby nie zamykał, że gada o gospodarce, a nigdy nie miał w garści choćby stu tysięcy złotych). Kluska został rozjechany przez Państwo, Kaczyński wygrał wybory obiecując tego Państwa sanację. No i zrobił Sanację. Tylko czekać, aż „Kariera Nikodema Dyzmy” trafi na indeks cenzury.
Jestem ciekaw, skąd ta pewność, że z przekopu nie będzie żadnego pożytku ?
Ja, oczywiście przeciw, przeciw przekopaniu mierzei wiślanej, co zdradzałem nie raz publicznie.
Niezła sztuczka, z tym pytaniem. Szkoda tylko, że odnosi się tylko do polityki, a nie do organizacji społeczeństwa.
ja wszystkim znajomym mówię, bo mnie zobowiązał Coryllus, że trzeba być za przekopem mierzei, dodaję dla uzasadnienia książkę Szelągowskiego o rywalizacji na Bałtyku, znajomi książkę biorą i mówią coś ty z tą mierzeją, pięć metrów głębokości i muł.
Prawda jest tak , kogo obchodza masy glupich polaczkow . Liczy sie tylko jednostka jak np. Hipolit Korwin Milewski i jemu podobni . Reszta to motloch co nic nie potrafi . Genialny wpis Pozdrawiam .
To pojadę koncepcją JKM.Kto chce przekopu mierzei wiślanej reka do góry. Państwo powinno taką prywatną inicjatywę poprzeć ale ryzyko ewntualnej klapy finasowej przedsięwzięcia ponoszą osoby prywatne. Kto jest za dobrowolnie się opodatkuje na ten cel wybierze zarząd i wykonawców a państwo jest tylko psem który pilnuje regół gry jak ktoś kradnie i deprawuje kasę czy oszukuje do loszku.Jak inwestycja wypali i nawet po 10 latach zacznie przynosić zyski pieniążki popłyna dla tych którzy uwierzyli,zaryzykowali i wygrali. Oczekuję od państwa jasnych prostych regół gry i pilnowania prawa a nie budowania kolejnych socjalistycznych inwestycji.
W najlepszym razie ruch tam będzie jak w Kołobrzegu (który dostęp do Bałtyku ma nieskrępowany). Ciekaw jestem, czy do Kołobrzegu np. węgiel albo kruszywo dowożą drogą morską, czy koleją? (Pytam, bo nie wiem – wiem tylko tyle https://pl.wikipedia.org/wiki/Port_morski_Ko%C5%82obrzeg
).
A ja czekam…
… az Braun, Winnicki i reszta tej choloty konfederackiej usiadzie do tych rozmow roszczeniowych w JARMULKACH !!!
Zreszta juz wywzj wymienieni i PiS’owska swolocz pokazywala sie nam w JARMULKACH… lacznie z panem prezesem… PiS jest tylko w stanie SPRZEDAC POLSKE i POLAKOW… co od 4 lat czyni konsekwentnie !!!
Genialna analiza, Panie Garielu…
… najwazniejsze jest pozyskanie etatow i budzetowych pieniedzy… tak jak zrobila to Kaja Godek… ta banda nie nadaje sie do niczego, niemoctwo i miernoty niec nie WIEDZO i nic nie UMIO !!!
I fakt, ze ta wzajemnie sklocona i rywalizujaca ze soba banda zginie jak Berek pod Kockiem… marnie i szybko… PiS zreszta tez !!!
We Francji jest podobnie… idzie taka nawalanka, ze sie w glowie nie miesci. Marina LP idzie na calosc… slupki poparcia rosna jej niemozebnie… a przedwczoraj jeden taki swiezy i nowy „zlob” Laurent Vauquiez… wezwal publicznie Frankow w telewizorze !!!… do nie glosowania w niedzielnym cyrku w Brukseli wlasnie na nia, bo…
… UWAGA !!!… bo ona, normalnie wezmie i te cala Lunje ROZWALI !!!
Normalnie jaja jak berety w tej Francji sie dzieja… tak sie to bydlo masonskie nawala o koryto !!!
Jednym slowem…
… ceni sie ta polityczna swinia i darmozjad !!!
Ale o to chodzi, żeby nie siadać…
Nie potrafię zrozumieć tych wszystkich co to twierdzą, że przekop Mierzei jest niepotrzebny a jak już to niech to robią za własne, prywatne pieniądze. Toż takie rozumowanie to kretynizm!
A tunel w ciągu zakopianki to jest potrzebny czy nie? A to takie same koszty….. przecież jest droga i każdy do Nowego Targu i dalej może jechać. Po co nam ten tunel i jeszcze Włosi kasę zabiorą a polskim podwykonawcom dadzą grosze jeśli w ogóle zapłacą….
Chciałbym zauważyć, że żaden statek straży granicznej nie może wpłynąć do Elbląga!! A Rosjanie dzięki uprzejmości PO kupili tamże nabrzeża i ich statki mogą sobie swobodnie pływać i wozić cokolwiek chcą. A te durnie z PISu chcą im to uniemożliwić – no k…. skandal niewyobrażalny!!!
„A ja czekam…
… az Braun, Winnicki i reszta tej choloty konfederackiej usiadzie do tych rozmow roszczeniowych w JARMULKACH !!!”
Dając przyzwolenie na takie komentarze i nie reagując na nie wcale, daje Pan przyzwolenie na opluwanie wyciągniętej kiedyś do Pana od Grzegorza Brauna ręki.
Polska ma wiele możliwości rozwoju. Czuję się oszukany. Mamy codziennie jak na dłoni pokazywanych zdrajców. Co wypowiedź to zdrada . A naród jeszcze im klaszcze.
Oczywiście, a powinienem ich wszystkich powyrzucać, tylko pana powinienem tu zostawić, z wdzięczności dla Grzegorza Brauna…
A może by Pan, jako obrońca GB, był uprzejmy nam wyjaśnić co takiego się wydarzyło w czasie siedmiodniowego pobytu Grzegorza Brauna w areszcie śledczym we Wrocławiu w sierpniu 2014? Przypomnę: wtedy Grzegorz Braun zmienił swoje poglądy o 180 stopni. No i co jakiś czas pojawia się jakiś gorliwiec, który wypomina Corylusowi delikatną krytykę tego pana.
Nie mam pojęcia skąd wysnuł Pan taki wniosek. Mój komentarz dotyczył oszczerczego wpisu Paris.
Nie zaobserwowałem żadnej zmiany poglądów Grzegorza Brauna po umieszczeniu go w areszcie śledczym, poza zmianą zarostu. Czy mógłby Pan doprecyzować na czym wg Pana polega ta zmiana o 180st.?
À le ta zbieranina konfederacka usiadzie…
… tak jak to napisal Gospodarz i to jest pewne jak gwiazdy na niebie !!! Az sie dziwie, ze ma Pan jakies zludzenia… prosze sobie przypomniec co mowil jeszcze 2 lata temu z mownicy sejmowej ten kameleon Winnicki w sprawie ustawy fundacyjnej… albo jak sie zachowywal u sp. Kobylanskiego !!!
Szkoda gadac o tym calym „tancerzu z gwiazdami” Bosaku, bo tylko zalosc czlowieka ogarnia, jaka to nedza !!!
Pan Braun „kaplica, mennica, strzelnica”, pobudka, niedoszly prezydEt Polski, Gdanska, a teraz €posel… oslabienie totalne… wszystkich ich smiechem zabic !!!
No myslalby kto, ze i prawda…
… zeby nie pan Braun to Gospodarz umarlby z glodu, zapewne !!! No kto to slyszal – zeby taka podlosc „slynnego” reRZysera spotkala !!!
Prawdziwego, prosze Pana…
… prawdziwego komentarza do bolu… malo kto pozwolil z siebie zrobic taka marionetke i posmiewisko jak pan Braun…
… przykro mi, ze to boli, ale taka prawda… musi bolec i bedzie bolec !!!
Wszelkie proby zmiany rzeczywistosci wymagaja rozumienia rzeczywistosci w ktorej zyjemy. A my zyjemy w swiecie korporacji. Sa one a jakze rejestrowane w ronych rejestrach ale nikomu nie chce sie szukac. I te korporacje rzadza sie swoimi prawami z grubsza cos na ksztalt Uniform Commercial Code (UCC) ktorych wiekszosc nie pojmuje.
Wazne zeby wiedziec kto w tej rzeczywistosci jest wlascicielem i jaka jest rola narodu tego tz suwerena. Trzeba tez rozumiec ze najwazniejszym chyba jedynym celem korporacji jest profit bez miejsca na altruizm. Ja oczywiscie upraszczam . Czlowieczkowi pozostawiono prawo powiedzenia NIE. Bez rozumienia tego glosowanie na konfederacje albo nie glosowanie na nia, przekopywanie mierzji wislanej, protesty takie czy owakie prowadza do tego so u mnie nazywa sie wkladaniem kwadratowego kolka w okragly otwor. Wynik jest zawsze ten sam. Nic z tego nie wychodzi
Milyon, Lawenda i Gabriel
Skoro Pan nie widzi, to co ja, biedny żuczek, mogę Panu wytłumaczyć? To tak jak bym ze ślepym dyskutował o obrazie.
A jeśli już rozmawiamy o relacjach Corylus -GB. Czy jest Pan w stanie wyobrazić sobie sytuację, że GB został zadaniowany by spacyfikować Corylusa? Kiedy C. zorientował się o co chodzi to się z tego układu wymiksował. Czy to też nie jest w stanie spowodować u pana jakiejkolwiek refleksji co do roli Pana Grzegorza Brauna?
Swego czasu GB napisał, że wszyscy znaczący politycy z Wrocławia są, w ten czy inny sposób, naznaczeni przez GRU. Działalność Grzegorz Brauna po sierpniu 2014 roku daje podstawy do twierdzenia, że i on dołączył do tego grona.
I to niezależnie od tego czy Pan to dostrzega czy nie.
Ruscy wszedzie. czy to klape od kibla sie podniesie czy puszke otworzy to zaraz Rusek z nie wyskoczy. To jest jakas choroba zakazna. W tym samym czasie inni (moze Ruscy) decyduja o polskim ustawodastwie, chca ukrasc kraj i marzy im sie powrot do ojczyzny http://blog.berlinbiennale.de/en/events/and-europe-will-be-stunned-a-congress-by-jrmip-and-yael-bartana.html
link powyzej po googlarsku
https://translate.google.ca/translate?hl=en&tab=wT&sl=en&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fblog.berlinbiennale.de%2Fen%2Fevents%2Fand-europe-will-be-stunned-a-congress-by-jrmip-and-yael-bartana.html
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.