lut 212023
 

Rafał Trzaskowski poinformował nas ostatnio, w zawoalowanej formule, że demokracja tak, jak ją sobie wyobrażaliśmy to przeszłość. Największe ośrodki miejskiej w Europie, zarządzane przez ideologów lewicy, przeszły właśnie do etapu budowy społeczeństwa kastowego. Jeśli ktoś jest na tyle naiwny, by wierzyć, że skoro ma pieniądze, będzie automatycznie członkiem kasty braminów, ten musi się leczyć. Najlepiej niech zacznie dzisiaj. Społeczeństwo kastowe tworzy się, tak jak każdą rewolucję, po to, by dokonać zmian w systemie własności. I uczynić to w taki sposób, żeby nikt nie protestował, a jeśli komuś przyjdzie to do głowy, żeby umarł natychmiast.

Możemy tylko spekulować do czego jest Trzaskowskiemu i jemu podobnym potrzebny system kastowy, albowiem nikt nam nie wyjaśnił, na żadnej lekcji historii, do czego on służył wcześniej. My tutaj, albowiem co jakiś czas, zupełnie niespodziewanie, ocieramy się o historię i kulturę Indii, możemy na ten temat trochę pospekulować. System kastowy gwarantuje wysoką wydajność produkcji. I taka jest jego funkcja najważniejsza. Myślę, że z taką myślą powstał pomysł dzielnic 15 minutowych – żeby usprawnić produkcję. Jeszcze nie wiemy czego, ale najpewniej chodzi i produkcję tekstyliów i elektroniki, która – z nieznanych póki co powodów – zostanie przeniesiona z Azji do centrów miast Europejskich. Jeśli chodzi o te dzielnice piętnastominutowe, określono wyraźnie ile dni w roku mieszkańcy będą mogli spędzić poza dzielnicą, ale nie określono ile dni w roku przybysze z innych okolic, na przykład ze wsi, będą mogli spędzić w dzielnicy. O tym nie wiemy, ale pewnie dowiemy się niebawem. Pomysły, od których odżegnuje się Trzaskowski ze strachu przed przegranymi wyborami, należy traktować bardzo serio, albowiem na to zasługują. Wszystkie pomysły dotyczące funkcjonowania metropolii należy traktować bardzo serio, albowiem to miasta decydują o standardzie życia ludzi i one są wzorem dla innych. Jeśli w mieście ktoś chce urządzić piekło, to nawet nie myślcie o tym, co będzie poza miastem.

Powtórzmy więc – system kastowy gwarantuje trwałość i wydajność produkcji. No, ale czy gwarantuje także jej innowacyjność? Tego nie wiemy, ale coś nam w duszy podpowiada, że nie, albowiem czas innowacyjności minął. Przynajmniej w Europie i przynajmniej na sto, sto pięćdziesiąt lat. System kastowy zaś stworzony zostanie po to, by ugruntować standardy życia kast w oparciu o istniejącą technologię. Ktoś dostrzegł, że dalszy jej rozwój mógłby doprowadzić do wypadków nieprzewidzianych, a to znaczy do znacznego obniżenia kosztów życia i jeszcze bardziej znacznego podwyższenia jego standardów. Należy więc, pod jakimś pretekstem innowacyjność zatrzymać. Dobry pretekst to zagrożenie. Najlepiej masowe. Kiedyś straszono nas bombą atomową, którą mieli Amerykanie albo też Stalin, Chruszczow i Breżniew. Teraz mamy katastrofę klimatyczną. To jest zmasowana propaganda, której celem jest utrzymanie przy władzy elit zajmujących dominującą pozycję w światowych finansach. Czyli – trzeba to powiedzieć – system kastowy istnieje od dawna, ale jest ukryty. Maskowany demokracją, albowiem ona gwarantowała swobodny przepływ towarów, myśli i innowacji, a także gwarantowała łatwe zarządzanie społeczeństwami. Przynajmniej na tych terenach gdzie produkcja odbywała się w oparciu o stale wzrastającą innowacyjność. No, ale były też inne obszary, takie jak ZSRR. Tam system kastowy był wyraźny, też maskowany ideologią zagrożenia,  i służył obniżeniu kosztów wydobycia surowców, oraz produkcji na rynek lokalny. Całe to opowiadanie o małych gospodarstwach rolnych jest przygotowaniem do urządzenia ludziom raz jeszcze piekła na ziemi, czyli zorganizowania produkcji żywności tak, by ledwie starczała na potrzeby lokalnego rynku, który obsługuje jakąś nieinnowacyjną linię produkcyjną albo wydobywa surowiec potrzebny gdzieś tam daleko, poza piętnastominutową dzielnicą. Poseł Gdula, który jest w mojej ocenie człowiekiem, nie rozumiejącym nic z tego co mówi, lansuje te pomysły w telewizji. I jest do tej telewizji ciągle zapraszany w ramach procedur demokratycznych rzecz jasna. Po wprowadzeniu systemu kastowego, o ile w ogóle będzie istnieć telewizja, będzie tam wyłącznie Gdula i Kołodziejczak. No, ale zamiast telewizji może powrócić stary dobry uliczny teatr kukiełek z nigdy nie starzejącą się sztuką „Pajac i żandarm”.

Na czym polega istota systemu kastowego? Na tym, że jakieś organizacje uzurpując sobie prawo do znawstwa, określają, co jest, a co nie jest najważniejszą potrzebą życiową człowieka. Następnie profilują te potrzeby i powołują do życia instytucje, które te potrzeby realizują. Jakoś tak się zawsze składa, że na pierwszym miejscu w potrzebach ludzkich jest praca. Reszta już wynika z tego osadzenia pracy na samym szczycie. No i wszystko co poza pracą, to czas wolny, który zostaje zagospodarowany według rozdzielnika kastowego. Lepsze rzeczy dla lepszych, gorsze dla gorszych, ale w rozsądnych wymiarach, to znaczy praca musi zajmować odpowiednio dużo czasu. Czas wolny zaś w żaden sposób nie może być zagospodarowywany poprzez oddalanie się z miejsca pobytu.

Wszyscy ludzie zachwalający zalety systemu kastowego C40 uważają, że oni akurat będą należeć do kasty braminów. Tak, jak napisałem wyżej, to nie musi być prawda, albowiem bramini, najprawdopodobniej, w ogóle nie będą widoczni. Niedotykalni mogą co najwyżej oglądać swoich dozorców, których zadaniem będzie pilnowanie dyscypliny w dzielnicach produkcyjnych. Nie wierzcie, że będzie inaczej, bo jeśli ktoś planuje schemat życia w wielkich miastach, na pewno planuje też produkcję. Po prostu nie może być inaczej, bo plany te muszą być poważne, a bez produkcji są tylko zabawą półgłówków.

Mamy więc sytuację następującą – demokracja, jaką znamy, maskująca mało uciążliwy i niewidoczny dla nas system kastowy gwarantuje innowacyjność. Nie gwarantuje jednak masowej produkcji, bo tę przesunięto do miejsc, gdzie demokracji nie ma. Są za to relikty systemu kastowego, który przez tysiące lat dawał Azji przewagę ekonomiczną i militarną nad Europą. Z jakichś powodów system ten musi być zmieniony. A to oznacza wykluczenie dla długi czas innowacyjności, jako priorytetu w produkcji i zastąpienie go powtarzalnością. Tę gwarantować może jedynie system kastowy. Przypomnę, że druga połowa XVII wieku i początek XVIII wieku to czasy kryzysu na rynku tekstyliów w Europie. Miejscowa produkcja nie wytrzymywała konkurencji z zalewem wyrobów tekstylnych z Indii. Żeby ratować francuskie i angielskie fabryki wprowadzano surowe bardzo zakazy dotyczące eksportu z Indii. To jednak nie pomagało i trzeba było dopiero całkowitej dewastacji tego kraju oraz wynalezienia maszyn tkackich, żeby europejski przemysł tekstylny zdobył przewagę na systemem hinduskim opartym na kastach.

Jaka będzie różnica pomiędzy tym nowym systemem kastowym, a systemem znanym nam z komunizmu? Ten ostatni dzielił ludzi na trzy kasty – urzędników partyjnych, wojowników i plebs. W tym nowym, wzorowanym, na średniowiecznych Indiach kast będzie więcej, a co za tym idzie ilość rytuałów i pozwoleń będzie znacznie, znacznie większa. Certyfikowane i penalizowane będzie prawie wszystko, co nie zmieści się w standardach życia kasty. Zacznie się od żywności i to zostało już przez Trzaskowskiego wyrażone wprost. Potem określi się warunki pracy i wypoczynku. Wszystko zaś po to, by uratować planetę. No i oczywiście by pozwolić na dominację Azji na całym globie. Myślę bowiem, że za tymi pomysłami nie stoją Żydzi, jak się wydaje większości, ale Chińczycy i Rosjanie. To oni chcą władzy absolutnej, ale nie takiej, o jakiej myślał Chruszczow, stary dureń, nie umiejący skorzystać ze spłuczki w toalecie. Oni myślą, o władzy bezpośredniej, nad każdym człowiekiem który nie należy do ich kasty. I to musi być w zagwarantowane, zadekretowane i przećwiczone w licznych eventach. Nie ta się osiągnąć takich cudów bez unieważnienia innowacji, bez jawnego systemu kast i gwałtownego obniżenia poziomu życia Europejczyków w wielkich miastach. O tym bowiem, że Rosjanie i Chińczycy stworzą jakieś standardy poza piekielnymi, które unieważnią ich samych i jednego wobec drugiego postawią w sytuacji podległości absolutnej, możemy zapomnieć. Cóż to jest ta podległość absolutna? To jest odcięcie od informacji innych niż te formujące i utrwalające kastę. No, ale to już temat na inną pogawędkę.

 

Jeszcze prośba od mojego kolegi

Polski Związek Niewidomych Okręg Lubelski Koło w Rykach zwraca się z prośbą o wsparcie finansowe na rzecz Koła.

 

Polski Związek Niewidomych w Rykach zrzesza osoby niepełnosprawne z dysfunkcją narządu wzroku, które z racji swojego inwalidztwa często żyją w izolacji. Organizujemy szkolenia, wycieczki, spotkania, które integrują osoby niewidome i słabowidzące w celu ich społecznej integracji, wyrównywania szans w dostępie do informacji, edukacji, zatrudnienia i szeroko pojętej aktywności społecznej a także w celu ochrony ich praw obywatelskich.

Efektem spotkań są min. oddziaływania psychologiczne, przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu, akceptacja niepełnosprawności, które mają ogromne znaczenie w przypadku osób niewidomych.

Dzięki przyjaznej dłoni ludzi dobrej woli możliwa jest realizacja naszych celów i zamierzeń. W imieniu naszego stowarzyszenia oraz jego członków wyrażamy głęboką wdzięczność za ofiarowaną pomoc i życzliwość.

Jeśli nie masz innej możliwości – można nam pomóc w działaniu przeznaczając 1,5 % podatku na PZN w naszym powiecie.

Krajowy Rejestr Sądowy – nr KRS: 0000007330

z dopiskiem na cel: Koło w Rykach

Jeśli chcesz pomóc indywidualnie poniżej podajemy link do Polskiego Związku  Niewidomych Okręg Lubelski i numeru konta:

https://pzn.lublin.pl/podziekowanie-specjalne/

także z dopiskiem na cel: Koło w Rykach

 

  13 komentarzy do “O zaletach systemu kastowego”

  1. Stawia Pan Chińczyków i Rosjan jako głównych złych ale to nie oni byli animatoriami ostatniego większego przemeblowania tej planety. Spełniły rolę narzędzi.

  2. Dzień dobry. A ja myślę, że te marzenia o systemie kastowym są tylko wyrazem bezsilności. Tłumoki w rodzaju Trzaskowskiego nie mają zwyczaju najpierw dowiedzieć się o czym właściwie bredzą, tylko przechodzą do tych bredni od razu. Widać mogą, to praktyka z czasów kiedy komunizm był mniej zawoalowany niż dziś. Każdy system kastowy, zarówno ten, który znamy z Indii jak i ten z I Rzeczypospolitej był stworzony w drodze podboju. Teraz na jakąś nowa kastę mają szansę Ukraińcy, jeśli będą na tyle sprytni, żeby wykorzystać zwycięstwo, które stanie się ich udziałem. Nigdzie indziej takich okazji nie będzie, przynajmniej nie teraz i dlatego gadanie tych lewaków to tylko pieprzenie frustratów, którym marzy się władza nad światem, bo od młodości żadnej dziewczyny nie umieli poderwać i zbierali lanie od każdego na podwórku. Sami są tylko narzędziem w rękach tych, którzy troszczą się o te koszty produkcji, bo mają udziały i dywidendy. Oni też zutylizują tych „wykształconych z wielkich miast” kiedy przyjdzie czas. Może po to ich w tych miastach kumulują. Miasta nie są dziś potrzebne do produkcji, ani też ludzie. Zarówno tekstylia jak i elektronika czy samochody mogą być dziś najefektywniej produkowane przez fabryki zrobotyzowane. I to jest przyczyna powolnego wycofywania produkcji z Azji. Druga to rzeczywiście panujący tam do dziś system kastowy, którego menadżerowie pochodzenia europejskiego mają już szczerze dosyć. On po prostu generuje kłopoty i koszty, które są coraz słabiej równoważone przez tanią siłę roboczą, która jest coraz mniej potrzebna. No, może pielęgniarki i hydraulicy, dlatego Polacy maja przyszłość…

  3. Ładne narzędzia, właśnie prasa donosi, że Chińczycy wspierają wojskowo Rosję, a Putin głosi, że to Zachód rozpętał wojnę… oni niewinne baranki, tylko się bronią. Największym zmartwieniem Niemic jest szkolenie dyplomatów w sprawie gender. Cała trójka ma ogromne doświadczenia w budowaniu kastowości.

  4. oczywiście : Niemiec

  5. oglądałem program o Singapurze, to znaczy Polacy w Singapurze. Pokazywano bogate części miasto osoby zarabiające na polskie od 16 000 i nawet 25 000 na miesiąc, żyjące w nowoczesnych blokowiskach z udogodnieniami i teraz najważniejsze, jedni mieli pomoc domową , dostawała pani 4 000 plus 1000 na ubezpieczenie społeczne, drudzy mieszkali w bloku gdzie na dole były miejsca do grilowania , które po skończeniu zabawy „bogatych” sprzątała pomoc. Nie pokazali gdzie te pomoce domowe mieszkają i jak żyje skoro zarawiają po 1/4 lub 1/5 tego co bogaci.

  6. A gdzie w tym wszystkim jest Islam? Czy budowanie przez szejków miast gigantów, jak Neom i The Line, a wcześniej Dubaj, gdzie wielu niemuzułmanów kupuje (kupiło już) mieszkania, w których nawet nie zamierzają mieszkać, nie podsuwa przypuszczenia, że może tam właśnie planowana jest stolica nowego, kastowego a jakże, świata? A jeśli tam, to kto będzie zawiadywał kastą najwyższą? Niewolnictwo jest tam nieprzerwanie od początków cywilizacji i oni nie widzą w tym najmniejszego problemu.

  7. System kastowy przejęli od Hindsysyusów Anglicy. W Chinach nie ma systemu kastowego. Jest jakiś inny system, którego nie rozumiemy. O dziwo przyswoił innowacyjność. Podobnie jak wcześniej model japoński, później koreański. W Chinach jest podział ojciec-syn, starszy brat-mlodszy brat. To daje mnóstwo darmowej pracy. Państwo na tym buduje. Ale jest to zależność obustronna. Młodszy brat też na jakieś prawa. I nie jest wykluczony jak parias lub niewolnik w sródziemnomorskiej cywilizacji

  8. Może od Lutra, rozbijającego KRK swoją reformacją co dało podglebie dla przywódców rewolucji francuskiej  (Georges-Jacques Danton, Maximilien Robespierre, Camille Desmoulins) i wojnom napoleońskim pozwalajacym powstaniu klanu wielkich żydowskich bankierów, których załozycielem był Mayer Amschel Rothschild i potem jego synowie, których rozesłał na  wszystkie świata strony, niczym „Stary Budrys”, bohater „Ballady litewskiej”  Adama Mickiewicza.

    Parafrazując:

    Stary Rothschild pięciu synów,

    cwanych jak on lichwiarzy,

    Do gabinetu przyzywa i rzecze:

    Wyprowadźcie rumaki i narządźcie kulbaki,

    A zabierzcie i torby, i złoto.

    No i wyruszyli na wszystkie świata strony a gdy już podbili finansowo Amerykę, przejmując kontrolę nad finansami rodzącego się światowego mocarstwa, poprzez stworzenie prywatnego banku centralnego USA w 1913 roku, czyli Rezerwy Federalnej(FED), już rozpoczęła się I WŚ finansowana przez amerykańską i europejską żydowską lichwę.

    Pod koniec wojny niemiecka i amerykańska  lichwa(Warburgowie) sfinansowali rewolucję bolszewicką w Rosji w 1917 roku, która miała pochodem na Zachód wywołać światową rewolucję i oddać władzę nad światem w ich ręce.

    Tę bolszewicką nawałę zatrzymała Polska(II RP) w 1920 roku, więc przygotowali nowego despotę Hitlera, finansowanego przez tę samą lichwę(Warburgowie i inni), który miał to zadanie wykonać z zachodu na wschód, ale jak to zwykle bywa, sytuacja wymknęła się z pod ich kontroli, więc stworzona z UK, USA i ZSRR koalicja pokonała Niemcy Hitlera, by na zachodzie Europy stworzyć zapowiadane przez Kalergi a potem w 1925 roku  przez zjazd w Heidelbergu niemieckiej SPD, Stanów Zjednoczonych Europy, które wraz z Ameryką i przyjazną im Rosją stworzą Rzad Światowy i zapanuje NWO a wraz z nim Wielki Reset kapitalizmu i system kastowy na Ziemi, do czego ma służyć klimatyczna rewolucja.

    Zapewne tak jak poprzednie, pochłonie ona wiele milionów istnień ludzkich(o ile nie większość ludzkiej populacji, bo wojny najlepiej służą obniżeniu poziomu życia i poddaniu się ludzi narzucanym ograniczeniom.

    Czytaj więcej: https://histmag.org/Jak-zaczynali-przywodcy-Rewolucji-Francuskiej-9480

  9. Ten system, który się teraz wyłoni po jakiejś bliżej nieokreślonej większej wojnie, lub kolejnej zarazie będzie jak powiedział Pan Gabriel nowym systemem produkcji, zamieszkania, przemiszczania się oraz co umyka wielu ludziom bardzo silnej robotyzacji (polecam obejrzeć zabawki choćby Boston Dynamics, że o chipach i mikoroprocesorach nie wspomnę). Jak powiedział George Soros w 2018 roku „ten statek już odpłynął, a kto nie zdążył na pokład ten będzie przegrany”. Czy ktoś kpi ze Schwaba i WEF czy nie, to widać, że ta cała 4 rewolucja technologiczna jest we wprowadzaniu. Temu procesowi wdrażania nowego systemu na pewno pomoże wojna albo jakieś duże zawirowania. Świat cyfrowy przyjdzie i tak nieuchronnie.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.