paź 312016
 

Wdałem się wczoraj w dyskusję z kolegą onyxem na temat zaznaczanych w naszym blogu wypadków i przedsięwzięć. Wyszło nam, że celem tego wszystkiego jest próba pogodzenia socjalistów, którzy pokłócili się na śmierć i życie w dawnych czasach, a przedmiotem sporu był czerwony tramwaj, z którego rzekomo wysiadł Piłsudski. Dziś dojrzał, myślę, moment do tego, by wreszcie znów usiąść przy stole i porozmawiać jak ludzie. Po czym my to wnioskujemy?

Wymieniam raz jeszcze. Mamy kij, czyli zbiór zastrzeżony, z którego wyciągać się będzie jakieś półżywe króliki ponieważ ludożerka prawicowa chce kwitów na ubekistan i niczego więcej. To jest jak środek uspokajający. Tych akt w zbiorze zastrzeżonym jest tyle, że starczy tego do końca najdłuższego życia wszystkich pracowników IPN. No, a ci którzy mają coś na sumieniu muszą się jakoś wobec faktu ujawnienia zbioru, czy też częściowego ujawnienia zbioru, ustawić. I zapewne tak uczynią. Ponieważ jednak problemem polskich polityków nie jest realizacja wizji i misji, ale zwycięstwo w kolejnych wyborach oraz podniesienie oglądalności mediów publicznych, ludziom ze zbioru zastrzeżonego nic się nie stanie. Przeciwnie, będą oni zapraszani do telewizji, by tam dyskutować z Semką i Ziemkiewiczem o naszej skomplikowanej historii oraz coraz bardziej świetlanej przyszłości. I to będzie marchewka. Żeby podnieść oglądalność tych wszystkich programów, które już niebawem zobaczymy, do blogosfery wydelegowano Sowińca. Zapowiada on, że wkrótce zrobi porządek na Powązkach i napisał nawet list do prezydenta Dudy, w którym domaga się degradacji generała Jaruzelskiego do stopnia szeregowca. To byłoby posunięcie ze wszech miar słuszne, ale trzeba by rzecz posunąć dalej i zdegradować wszystkich. Takiego na przykład Grzegorza Korczyńskiego też. Żeby widać było wyraźnie jak wygląda zbiór zastrzeżony dla nieboszczyków oraz dlaczego się go zastrzega. Możecie sobie myśleć co chcecie, ale według mnie nigdy to nie nastąpi. Prezydent nie zdegraduje Jaruzelskiego, ani nikogo poza nim, a na Powązkach nie dojdzie do żadnego sprzątania, poza tym zwyczajnym, związanym z grabieniem liści. Nie o to, bowiem chodzi, celem jest zgoda pomiędzy wszystkimi frakcjami obozu socjalistycznego oraz wspólna zaduma nad Polską. Dlaczego tak? Bo kiedy już do tej zgody dojdzie i tę zadumę będziemy mogli obejrzeć na telebimach, jasne już dla wszystkich będzie, że o żadnych istotnych zmianach nie ma mowy, a ci państwo, co tak mądrze gadają, nie mają żadnych możliwości decyzyjnych. Nie mogą nic. Cała władza jest poza nimi. Gdyby było inaczej natychmiast znów skoczyliby sobie do gardeł. Mają za to święty spokój i dożywotnie pensje dla siebie i rodziny, mają także pewność, że póki będą się trzymać ustalonej narracji nic złego im się nie stanie. Byle tylko gadali, gadali, gadali….

To wyślizgiwanie się władzy z rąk i unieważnianie działań zobaczyłem dziś z rana, bo dostałem link do twittera Ewy Stankiewicz. Jest tam wiadomość o tym, że 12 listopada planowane jest coś w rodzaju zebrania blogerów z całej Europy i wspólna dyskusja tych blogerów. Na moje oko wygląda to tak, że ta część lewicy internetowej, która lata akurat za czarną sotnię, czyli Solidarni 2010 szuka gwałtownie uzasadnienia dla swojej obecności na tym świecie. Pod tą informacją wśród licznych szyderczych komentarzy, jest jeden komentarz Macieja Świrskiego i drugi jakiejś pani z Hiszpanii, która przytomnie pyta czy Solidarni 2010 mają jakichś aktywistów w jej kraju. Nie mają to jasne, a cały pomysł na dyskusję jest typowym chwytem za brzytwę. Całą inicjatywę nazywa Ewa Stankiewicz „Prawicową międzynarodówką”, co oczywiście wywołuje odpowiedni odzew wśród komentatorów i potwierdza moje najgorsze obawy.

O tym, że mam rację przekonuje mnie także informacja podana przez Jacka Kurskiego. Oto prezes przekonał się wreszcie, że naśladowanie tak zwanych topowych formatów z PRL to droga do klęski i nic się z tego nie wyciśnie. Rożek smażący jajko na masce samochodu i robiący przy tym mądre miny nikogo nie zaciekawił. Rodzi się pytanie co w takim razie będzie pokazywać telewizja państwowa? Poza serialami oczywiście. Musi być publicystyka polityczna, bo nie po to „nasi” walczyli na barykadach, żeby teraz nie konsumować owoców zwycięstwa. Ta publicystyka okaże się wkrótce nudniejsza od Rożka, bo ile się można gapić na „naszych”, którzy są coraz starsi, coraz brzydsi i coraz mniej dynamiczni. I co oni mogą jeszcze ciekawego powiedzieć? Zakres aktywności w którym mogą się poruszać jest krępująco wąski, a jego skrajne punkty to Ewa Stankiewicz właśnie z jednej strony i Zychowicz z drugiej. Całe szczęście jest ten zbiór zastrzeżony i pomysł na sprzątanie Powązek. Tym prawicowa ludożerka będzie żyła długo i tym jej emocje będą właściwie stymulowane. Owa stymulacja oznacza oczywiście, że nie można ostatecznie załatwić żadnej sprawy, to znaczy zdegradować komunistycznych generałów i posprzątać Powązek, bo co potem? Okaże się, że trzeba coś robić. A co? No nie wiadomo właśnie, oglądalność poleci na pysk, żadne prawicowe międzynarodówki nie zadziałają to jasne i pies z kulawą nogą, prócz nasłanych agentów, się tu nie pojawi. A żyć trzeba będzie dalej. To życie, wygodne i nieskomplikowane zapewnią ruscy agenci. Oni będą demaskowani już nie tylko w blogosferze, ale także w realu i telewizja będzie o nich mówić. Od rana do nocy. I dzięki temu wszyscy uzyskamy głębokie poczucie dziejowej sprawiedliwości, a wódka i papierosy będą nam znów smakować jak dawniej…..

Ja, jak to zadeklarowałem, zamierzam się trzymać od tego jak najdalej. Nie uczestniczyć w żadnych zjazdach, zlotach i nie fotografować się tam z nikim. Tym bardziej, że w nowej inicjatywie Ewy Stankiewicz zapowiedziano nową politykę historyczną. Ja sobie z grubsza potrafię tę politykę wyobrazić i dlatego właśnie zmierzam w kierunku przeciwnym niż pomysłodawcy tego jakże szczytnego przedsięwzięcia. Nie może być bowiem tak, ze zamiast edycji i promocji oraz dyskusji wokół źródeł. Dyskusji publicznej, która będzie miała wagę i konsekwencje polityczne proponuje się coś co nosi nazwę „polityka historyczna”. Wszyscy wiemy co to jest polityka historyczna, to jest pokazywanie jednych kwitów i ukrywanie innych, bo akurat taka jest mądrość etapu. Tyle, nic więcej….

Sami zresztą zobaczcie sobie ten apel

http://voicefreeeurope.com/en_invitation-to-attend-first-voice-free-europe-conference-in-warsaw/

https://twitter.com/ewa_stankiewicz/status/792035166868926464

Na tym kończę na dziś. Zapraszam na stronę www.coryllus.pl do księgarni Przy Agorze, do sklepu FOTO MAG i do księgarni Tarabuk. Przypominam też, że w sklepie Bereźnicki w Krakowie przy ul. Przybyszewskiego 71 można kupić komiksy Tomka.

Zapraszam też na stronę www.rozetta.pl gdzie znajdują się nagrania z targów bytomskich.

Telefonów dalej nie odbieram

  104 komentarze do “O zgodę między socjalistami”

  1. No to się nijak nie da zrobić bo stopnie generalskie to renty generalskie dla wdów i ich dzieci i pokaźne chlebowe – orderowe. Odebrać Jaruzelskiej rentę generalską i chlebowe za ordery. Toż biedaczka musiałaby żyć z własnej emerytury gospodyni domowej i chlebowego z sowieckich i enerdowskich orderów! Jak żyć, jak żyć?

  2. Dlatego właśnie najpierw będzie trochę huku, a potem ogólna buźka i spokój.

  3. A „okrągły stół” chyba był już przypadkiem jakąś empiryczną formą zastosowania tegoż. Przy stole zasiadła wytypowana (przez kogo?) „krajówka’, podjęła decyzje, zawarła ustalenia i panowała 25 lat, Już zasypia na posiedzeniach ale jeszcze się rwie do zasiadania, chyba teraz to już bardziej względem pilnowania tego zbioru zastrzeżonego.
    Tylko dlaczego zastosowano, ten wyraz, b. źle kojarzony przez środkową Europę (Niedawne rocznice październikowe, Węgry, Poznań, zaraz grudzień na Wybrzeżu. To są wszystko skojarzenia z międzynarodówka. Okropny wydźwięk ma ten szlagwort , „międzynarodówka”.. … No prawica nie kradnie haseł, programów, sztandarów, prawica walczy o prawdę, o to co w sercu. Po co prawicy cudza, pejoratywnie kojarząca się „międzynarodówka”?
    Że, co że już kiedyś „Solidarność” ;podobnie tego określenia użyła ? Ale czy na pewno była autorem, czy własnymi rękami to zrobiła, czy tam się nikt z czerwonej międzynarodówki nie podszył?

  4. Target się kurczy, film Smoleńsk zrobił klapę, na Wołyniu zarabia Michnik, coś trzeba, pani kochana, wykombinować…

  5. „….celem jest zgoda pomiędzy wszystkimi frakcjami obozu socjalistycznego oraz wspólna zaduma nad Polską” oraz utwierdzenie na wieki systemu dwupartyjnego jak za Łabą i za Atlantykiem.

  6. Tak dla przypomnienia gen. W.J. jest bohaterem narodowym – symbolem który uratował te 0,5 mln polaków wyrzucajac ich z kraju.W przeciwnym przypadku weszłaby czerwona zaraza i mogło by byc wiecej ofiar – tak mawiaja spece od historii /histerii – Następni nasi przywódcy przez ostatnie 25 lat mają lepsze wyniki emigracyjne ale to i tak pikuś. Na lata 2016/2017 realizowany jest plan „Kolejna fala emigracji: 4 mln Polaków chce wyjechać.Niemal co piąty Polak w wieku produkcyjnym rozważa emigrację. Cel? Głównie Niemcy.
    To zmiana pokoleniowa – oceniają badacze Work Service, twórcy raportu „Migracje zarobkowe Polaków”.

  7. A w programie I PR ramówka ta sama od wczesnego Gierka. Nawet Gociek w „sygnałach dna” – takie głupie przejęzyczenie – pyta społeczeństwa co o tym sądzi, bo są różne punkty widzenia i moderuje „dyskusje”. Podobnie jak niezatapialny Kuba Strzeczkowski w Trójce. Tak więc grunt pod „różne punkty widzenia naszej skomplikowanej historii” jest uprawiany na co dzień. Podorywka, obornik, orka i tak wkoło. Plony zbiera się na innym polu.

  8. Zionie pustka, a jak cos juz zrobia to jest bida z nedza. Dramat, ktory trzeba ze lzami w oczach bronic bezsilnoscia.

  9. Ewusia Stankiewicz była wypychana w górę przez TVN (uszło jej na sucho filmowanie ukrytą(?) kamerą UBeków i zamieszczenie takiego materiału w filmie „Trzech kumpli”).
    Potem „SOLIDARNI 2010” z alter ego Bulskim (który teraz dochrapał się funkcji w organach państwowych), potem namiot na Krakowskim, potem wprowadzanie G. Brauna, potem najście PKW i potem była cisza… A teraz jakaś międzynarodówka.

  10. Wczoraj w programie ” pod prąd ” wybitny nad redaktor Terlecki puscił farbkę że nasz duchowy przywódca nijaki Adam Michnik jest rozczarowany .Po pierwsze brakiem demokracji w PL a po drugie kosciołem który UWAGA UWAGA ” nie poszedł za nim” tylko obrał własna drogę.
    Tak dla przypomnienia ” ciekawość to pierwszy stopień do piekła ” także prosze nie opisywac objawów chorobowych tych wybitnych jednostek wymienionych powyżej. Ale ONI tym zyją i tak widza ta nasza rzeczywistość.

  11. Coś mi się tak wydaje, że Pan nie czytał o tym, jak umoczone po uszy w Afganistanie kierownictwo radzieckie odmawiało pańskiemu bohaterowi ( bo w żadnym razie nie polskiemu), w trakcie rozmów w Moskwie, zbrojnej interwencji. I namawiało do załatwienia tego problemu własnymi środkami: PZPR, LWP, SB i MO (jeśli mówią coś Panu te skróty). Co zaś tyczy się emigracji to, jak mówią słowa pewnego hiciora, do tanga trzeba dwojga. Przefarbowanych komuchów z Geremkiem, Michnikiem i ich prezydentem Jaruzelskim znamy. No ale to jedna, nasza strona.

  12. Dlatego jest pole do działania i robienia czegoś dobrze. Ty, Valserze, już to udowodniłeś, że można. Nasz Gospodarz robi to codziennie, co kwartał, co pół roku. Pusta szklaneczka jest zawsze szansą na zmianę trunku na zacniejszy.

  13. w sumie powinieneś to wiedzieć, przestałem być członkiem S2010 miesiąc temu, właśnie z powodu przez Ciebie opisywanego. Czyli robienia na siłę czegoś nowego.

  14. sprecyzuję, czegoś co było poza postulatami na które się godziłem.

  15. „My nie ruszamy waszych Wy nie ruszacie naszych” oraz „wiele musi się zmienić żeby wszystko zostało po staremu” . Oni nigdy z Magdalenki nie wyszli, a jedyną kwestią sporną jest kolejność dziobania i uzasadnienie w postaci „polityki historycznej”.
    A jednoczy ich wspólny wróg w postaci niezależnej myśli – prawda, której się boją jak diabeł święconej wody

  16. Nie wiem jak gospodarz wyobraża sobie wywalenie z grobów tych wszystkich marksistów z alej zasłużonych, skoro po dzień dzisiejsz grubo ponad 50% uważ Stan Wojenny za właściwy w dzieci np. Milicjantöw czy dawno zetemowcy są największymi monopolistami patriotyzmu i prawicowości, dawni absolwenci uczelni marksistowskich aktywistami PiS i wiecznego sojuszu anglosaskiego jako urzędnicy państwowi. O czegerowcach i innych rewolucjonistach nawet nie wspomnę.
    Oni mają choćby zbiór zastrzeżony ujawnić, jak przez lata za etaty czyli miejsce w hierarchi przedmiotów robili dobrowolnie z siebie g …no.
    Bez autentycznego nawrócenia, zamknięcia za sobą bezpowrotnie furtki to jest abstrakcja.
    Niech nazwą te pasarze na dzień dobry Alejami Zbrodniarzy Marksistowskich i niech na każdym gronie tych zasłużonych z mocy prawa będzie taka tabliczka na koszt państwa.
    Natomiast degradację jak najbardziej ale taki Kiszczak skazany za SW i co, nic. Ba Sąd nazwał tą organizację przestępczą grupą i co, Nic.
    Komu Ci wszyscy wspöłcześni ze zbioru służą. Nie przeszkadzała tym naszym prawicowców od PO i PiS i tym co sami nazywają się lewakami -biegać po ambasadach i szukać poparcia. Za darmo pewnie?
    Mamy ludzi oddelegowanych do ról prawicowców i lewaków.

  17. Nie wyobrażam sobie, żartuję przecież. Sowiniec też sobie nie wyobraża, tylko tak gada.

  18. i dzielenie naszej kasy, i o to chodzi w tych zawodach

  19. ona jest z rozdzielnika, i tyle

  20. myśłi myślamia ale kasa do pozyskania – to jest spoiwo i dityczy to cudzej, oznaczonej kasy, tak z budźetu jak i z przewałów pod światlym nadzorem …

  21. niewyobrażalne i nie do przyjęcia dla kast rządzących

  22. tak po prawdzie to czy oni tam leżą z insygniami gneralskimi/itp to i tak bez znaczenia, ponieważ realną wykonawczą władzę maja i nikt się nie poderwie aby im to dobro odebrać; NIKT dlatego, że konfrontacja z rzeczywistością wymaga odwagi i determinacji a nie skowytów o tym i o owym jak to ładnie wskazujesz/opisujesz

  23. tak na marginesie to dziwne, że przy takiej ilości 'bohaterów’ walczących z komuną ona trwala/trwa tyle lat;- toż to zwykły kabaret jako pożywka medialna – patriota roku i kompanii moc, i w dzień i w noc

  24. a potraficie precyzyjnie wskazać gdzie są centra wladzy: wykonawczej, ustawodawczej, sądowniczej – te realne, na szczeblach lokalnych i te agregujące? – jakie są to grupy ideologiczne, jakie powiązania [personalne, organizacycne, etc], …;- opowieści o prawicy, lewicy są dokładnie nic nie warte, bo nie oddaja realności sprawowania i wykonywania władzy nad rzeszami niewolników; kto finansuje budowę miejsc pracy przy zakładach karnych? przecież nie skarb państwa

  25. Żołnierzami którym w imię socjalizmu wyrywano paznokcie sadzano na odwróconych taboretach a potem wieszano i zakopywano jak psy w bezimiennych dołach socjaliści „z ludzką twarzą” wycierają sobie pyski i udają że są jedynie slusznymi spadkobiercami tradycji narodowo wyzwoleńczej walki z komuną… Nie nazwę tu tego z szacunku dla czytelników i gospodarza.

  26. Złodzieje nie lubią jak im się mówi nie kradnij

  27. Zerknałem w to co napisałem i rzeczywiście nie napisałem ” dla niektórych ” jest bohaterem.
    Także dziekuję za zwrócenie uwagi . Natomiast prosze nie wierzyc w jakies bajki typu namawiano by zrobić własnymi rekami bo jak nie to będzie interwencja zewnetrzna.
    Wszystko było precyzyjnie przygotowane.A w pierwszych dniach , miesiącach „stanu wojennego ” w zasadzie 24 godziny na dobę nadawano że WRONA uratowała aktyw PZPR ,SB ,MO przed rozlewem krwi bo ” Solidarność ” miała listy ludzi do likwidacji.
    Po latach wiemy że listy były zrobione ale przez SB.Kto nie chciał wyjechac to był likwidowany.
    Nie da się zrobic w kilka dni miesięcy listy dla kilkusettysięcy osób do interweniowania i wysłania z biletem w jedą stronę.
    Reasumując z chwila powstania Solidarności a nawet wczesniej juz były tworzone wykazy osób kwalifikujące sie do przymusowej emigracji.

  28. ….. celem jest rabunek a frakcje obozowe, partyjne ,kanapowe, kluby dyskusyjne ,1 obieg 2 obieg słuzy tylko i wyłacznie do maskowania głównego celu…

    / o czym zresztą pisze nasz gospodarz od zawsze …… /

  29. Przekaz 'naszych’ jest z każdym dniem bardziej infantylny, niedługo, zamiast dodatków historycznych do dwóch głównych tygodników będzie dodawane (czy raczej wychodzące równolegle) pismo o tematyce ezoterycznej. Ale tu jeden sukces osiągnięto, gazety lewicowo-liberalne uwierzyły w istnienie zapotrzebowania na taką formę popularyzowania historii i też zaczęły wydawać takie pisma, na czym z całą pewnością straciły. Co oni chcieli osiągnąć?

    Nie zgadzam się, że ta wesoła pisanina jest obliczona na eskalowanie emocji politycznych,
    to jest eskalowanie obliczone na sprzedaż produktu, który jakościowo jest kiepski, a w swoim segmencie ma sporą konkurencję. Oni się zwyczajnie znudzili ludziom, a nowej formuły nie będzie, bo pomysłu nie ma, no i za dużo uwikłań.

    Ta wstrętna maniera żebrania o przez umieszczanie tytułu postu w formie pytania, dotyczącego ………. aktualności. Młodzi zaczynają te schematy powielać, źle robią, bo ja nie wierzę w kurczenie się rynku, moim zdaniem jest olbrzymi rynek – o czym świadczy rosnąca domena magików i reptilian – ludzie z nudów wybierają alchemię zamiast Wrońskiego i Semki.

  30. blogierzy wszystkich krajów łączcie sie!!!

  31. Napisałem, że interwencji zewnętrznej sowieci, umoczeni w Afganistanie, odmówili. Zeznał to Kania i inni towarzysze. Nic na ten temat nie powiedział Jaruzelski z oczywistych powodów. Co do zmuszania do wyjazdu to jakieś bajki. Może chcieli dać paszport w jedną stronę paruset osobom, to wszystko. Duża część ówczesnej emigracji solidarnościowej to agentura SB. Zdecydowana większość ówczesnych emigrantów to ci, którzy po prostu nie wrócili do Polski po wprowadzeniu stanu wojennego i dostali status uchodźców.

  32. Jak Panie Cortes to ma byc zrobione przez Stankiewicz-Ssssakiewicz czy chocby tego drugiego
    akywiste Swirskiego jak oni obydwoje sa takimi samymi pasozytami na polskim budzecie
    jak generalowa… czy projekt „Gross” pana Swirskiego…

    … porobili troche dymu na portalu zarzadzanym przez Kanie-Ssssakiewicz… i co… i zdechlo !!!

    Cala ta banda od Ssssakiewicza… WON !

  33. Tak.

    To widac golym okiem, ze zdecydowanej wiekszosci „dobrej zmiany” i calej zjednoczonej merdialni chodzi tylko o koryto i dzielenie naszej kasy… tylko czy tym razem narod sie zgodzi… to smiem watpic.

  34. Oj kurczy sie kurczy… i to w zatrwazajacym tempie! Takie naklady sa ponoszone na to nas
    zbiorowe oglupianie… a tu nic nie zre… az Stankiewicz-Ssssakiewicz z „pomyslem” wyskoczyla…
    Swirski-Ssssakiewicz z przejecia az „zatlital” radosnie… a minister Waszczykowski powaga
    swojego „uzendu” to wsparl…

    … koryto sie konczy, film Smolensk okazal sie niewyobrazalnym knotem… i pani Stankiewicz-
    -Ssssakiewicz gwaltownie szuka uzasadnienia swojej obecnosci na tym swiecie… swietnie
    Pan to ujal!

    Tylko jedna przytomna… i cwana aktywistka z Hiszpanii zapytala, czy ta aktywistka Stankiewicz-
    -Ssssakiewicz ma swoich aktywistow w Hiszpanii !!!
    To sie nazywa „miedzynarodowka cynicznych cwaniakow i zlodziei”, ktorzy szukaja idiotow
    coby na nich zarobic i jeszcze pare groszy wyrwac… zanim „czarna dziura” ich wessie!

  35. Dokladnie!

    Jest co niemiara pol do dzialania… i to bez „patronatu” zlodziejskiej wladzuchny
    i opetanej merdialni… Valser to udowodnil, Gospodarz i wielu innych… ze SIE DA…
    bez dotacji i bez grantow !

  36. Dzień dobry, mam pytanie do autora bloga. Dlaczego nie można wznowić wydania niektórych numerów Szkoły Nawigatorów, np. numer 6 osiąga na Allego cenę 40 PLN, chyba wydawnictwo mogłoby na tym zarobić? Pozdrawiam

  37. Ja mam ciche marzenie, zeby zrobic swoja po calosci impreze, ktora bylaby w 100 procentach dotowana i na ktorej bym zarobil duze pieniadze kosztem donatora. Ale tylko wtedy kiedy sponsorem bylby Adas M.

  38. Pytania dobre ale bez odpowiedzi.Natomiast przy zakładach karnych od ” zawsze ” były bazy naprawcze taboru kolejowego z zapleczem socjalnym gdzie pracowało do lat 90 po 1000 osób i w rezerwie było 2000 3000 wieźniów. Dziś pracuje tam po 10 15 osób lub sa po likwidacji/ przekształceniu.

  39. Jest, jest… i cos musza dla niej sieroty „wystrugac”… wszyscy „pomagierzy” sukcesu
    wyborczego PiS musza na koryto sie zalapac… bo jak nie… to nie bedzie „sukcesu”
    za 3 lata!

    Ta merdialna swolocz sobie przypisuje ten sukces… Ssssakiewicze w kurwizji,
    „duet” Lichocka-Czerwinska w Sejmie… Ewusia do miedzynarodowki… taki to „uklad”
    z Macierewiczem, Waszczykowskim… i pewnie w panem Szyszko… ta dotacja
    „ekologiczna” 6 baniek dla Ssssakiewicza…

    … bo jak nie to ONI Ssssakiewicze… „wspultfurcy” sukcesu wyborczego PiS – parafrazujac „prawicowa” blogierkie Eske… rozpirza ten rzad… pewnie maja takie haki,
    ze… ho, hoo, hooo… swiat nie slyszal i nie widzial… a zbior zatrzezony przy ich
    hakach to betka!

  40. Voila,

    Tylko kasa trzyma ich w kupie!

  41. Super Qwerty!

    Pan Macierewicz – patriota roku!… kompanii moc, i w dzien i w noc!

    To sie nadaje tylko do kabaretu!

  42. A ja to nazwe, Panie Odysie… bo tak trzeba!

    To jest skurwysynstwo, sprzedajnosc i zdrada narodu polskiego!

  43. Wow!

    No to wlasnie Twoje marzenie… juz nie jest cichym! To sie nazywa… rzucic komus rekawice!

    Marzyc zawsze mozna i trzeba… bo marzenia sie spelniaja.

  44. Paris, ów narod nie ma żadnych liderów i nie ma świadomości, a po prawdzie to nie chce mieć swiadomości; takie życie snem a po przebudzeniu goła d…

  45. dotyczy inwestycji w ok. 40 wrećz fabryk – to nie zabawa w byty o ktorych wspomniałes – to zupelnie inne inwestycje i inna skala

  46. nie dostąpisz, bowiem nie jesteś z tego klubu;- wyprowadzanie kasy rządzi sie ścislymi regułami;- temu wolno temu nie;- to jest tak jak z dostępem do kredytow kwalifikowanych juz przed umową jako tzw. stracone i lokowane w 'portfelu’- wszystkie 'afery’ [Ortem, Fundacja Pro Civili, ..] wg tego klucza, tylko w centrali zgłupieli jak w każdym oddziale banku zagrano na pulę 8% kredytow straconych w instytucji finansowej, co przy 100 oddzialach dawało 800% puli aktywów, tego nawet PKO nie wytrzymalo;- przegladalem kilka setek tomów akt – śmiech, że to tak sparwnie i odgórnie zorganizowano

  47. kardynalne pytania: ,,gdzie są centra władzy?”. Chcesz qwerty być posądzany o antysemityzm?

  48. tematycznie to musiałbys skrzyżować gender z syjonizmem i antysemityzmem i wolną Ukrainą i demokratyczna Rosją i ….., oczywiście wyzwolić Polskę od JarKacza;- wtedy masz szansę ale do podzialu kilka kieszeni i tutaj byś się zdziwił czyich

  49. no nie aż tak, np. analizy kontaktow [telefoniczne rozmowy, notatki sluzbowe, pisma, etc] w różnych postępowaniach urzędowych pokazują gdzie sa lokalne ośrodki wladzy [a jest ich kilka w każdej regionie]; przykład [2009r.]: radca prawny dyr.izby skarbowej – telefoniczne zlecenia do komornika RNdP ze wskazaniem konta bankowego i osoby do egzekucji fikcyjnego długu – rozpracowane i spacyfikowane ;- o jak przepraszali, że sie nigdy już nie powtórzy, byl cyrk na sto fajerek i jednego prokuratora

  50. Qwerty… masz racje… liderow jak na lekarstwo… ale czesc spoleczenstwa ma troche swiadomosci i swiadomosc rosnie… reszte
    dopelni bieda!

    Czesc obudzi sie niestety – jak mowisz… z gola d*pa!

  51. Niech Pani nie przeklina, prosiłem…

  52. Boze… to niesamowita i porazajaca wiedza Qwerty… ja nie zycze ani naszemu Valserkowi ani nikomu innemu aby dostapil… takiego „zaszczytu”!

  53. Mam pytanie krótkie i w dodatku nie na temat. Jak myślicie: czy panująca od pewnego czasu „zła prasa” chleba (a na razie przede wszystkim produktów pszenicznych) jest wynikiem troski o zdrowie światowej populacji, czy też może czego innego..? Być może jestem przewrażliwiony, więc mnie naprostujcie, ale wyraźnie widzę, że chleb staje się coraz bardziej „nie na miejscu”…

  54. Nie zauważyłem „złej prasy chleba”…

  55. A zwłaszcza pszenica, pod pretekstem ze gluten szkodzi.
    Podobno bywają całe partie hostii, szczególnie z Włoch, które są wypiekane z mieszanki zbóż. Te najbardziej białe.
    Do przeistoczenia potrzebny jest chleb pszenny i wino gronowe.

  56. Dlaczego nie puszcza Pan mojego komentarza? Czyżby to ktoś z Pana znajomych sprzedawał na Allego?

  57. W dzisiejszych Wiadomościach TVP1, głównie było o przewalaniu kasy i wywieraniu wpływu za tę kasę. O różnych zazębiających się fundacjach, w których jest ścisła współpraca Róży Rzeplinskiej i Zofii Komorowskiej.

    A! Zaczęło się od tego ze Kataryna zarzuciła Ziemcowi, że przed debata prezydencką 2015, brał udział w szkoleniu dla dziennikarzy. No i TVP się odwinela, pokazując kto te szkolenia organizował. Sieć powiązań.

    Kataryna, wieloletnia tajemnicza demaskatorka i blogerk. Żenada.
    Czyli mogę tylko za kimś powtórzyć, blogerzy wszystkich krajów łączcie się.

  58. Wiem, Panie Gabrielu… przepraszam,

  59. to odwracanie uwagi od 'wszędobylskich’ toksyn /synergia/ i przeładowanie węglowodanami

  60. masz rację, i lubię Twoje pointujące wystapienia, może uda sie ktoreś gdzieś przywołać? chyba tak, przygotowywujemy troche tekstów

  61. W nawiązaniu do tego co Querty mówił, to mi się skojarzył Dowbor – Muśnicki, on w swoich wspomnieniach nie może się nadziwić, że ludzie uwierzyli czerwonym socjalistom i ich politruckiej demagogii, że można rabować i to w swoje kieszenie. Żołnierze z jego Korpusu przechodzili do Czerwonej Armii urzeczeni tą demagogią. Często wracali do Korpusu, opuszczali czerwonoarmiejskie wojsko uciekając od ich okrucieństwa, ze względu na niską kulturę czerwonoarmiejskiego wojska, które częściowo wyglądały jak bandy.
    Teraz demagogia idzie jakby z Zachodu.

  62. Adaś już nie musi mieć bezpłatnej gazety Metro, Adaś będzie miał Metro-TV na nowym, ósmym multipleksie. Na multipleksie pojawił się już Onet jako Nowa-TV. i nne takie.
    Natomiast 'nasi’ z TVP, jeszcze nie wiedzą co też umieścić na przyznanych im kanałach. Takie gapcie.
    Jacek robi fory Jarkowi. O braci Kurskich mi chodzi.

  63. Ja już o panu wiem wszystko. Jest pam jak oni wszyscy. Kasa misu kasa…

  64. To taka ustawka telewizyjna… zeby cos sie dzialo… chyba tylko dla gimbazy!
    Zra sie miedzy soba… o kase… o etat. Kto zacz Ziemiec wiedzialam od poczatku… „cudownie nawrocony” na wiare po nieszczesliwym poparzeniu…
    byly dziennikarzyna tvn…

    … tej Kataryny nie znam… jej „demaskacje” omijalam szerokim lukiem… cale
    to towarzystwo telewizyjne i wzajemnej adoracji… jak Gospodarz to nazywa
    to jedna banda…

    … tak, wypada tylko zawolac… i zeby sie sformatowali pod swialym przewodem
    Stankiewicz-Ssssakiewicz… i zeby dalej wspierali „sukces PiS’u” !

  65. Chemitrails nie szkodzi, GMO nie szkodzi, szczepionki nie szkodzą. Chleb szkodzi. I tuczy.
    Są tacy nachalni z reklamowaniem różnych „leków”. Piszę w cudzyslowie, bo często te specyfiki bardziej szkodzą niż pomagają.

    Kilka dni temu mama mi zaczęła kasłać, rozbolaly ją stawy (a moja mama należy do osób, które udają zdrowe). Jej wszystkie apteczne leki na przeziębienie szkodzą, nawet polopiryna. Ale wypila grzecznie szklankę Ambrozji antyprzeziebieniowej z miodem, stawy i plecy natarlam jej spirytusem bursztynowym i od razu lepiej. Choroba się nie rozwinęła.

  66. Ja tez cenie Twoje komentarze… bo sa z zycia wziete i przede
    wszystkim to dzisiejszy real… wydaje sie wielu, ze to niemozliwe,
    a jednak… prawdziwe…

    … wyobrazam sobie, ze jestes chodzaca encyklopedia wiedzy
    w tych przewalach banksterskich…

    … naprawde porazil mnie i zmrozil ten… „dostep do kredytow
    kwalifikowanych juz przed umowa jako tzw. „stracone” i lokowane
    „w portfelu” – wszystkie afery”…

    … i to… „ze to tak sprawnie zorganizowano odgornie” !!!

  67. Po dzisiejszych wydarzeniach w Szwecji… których na razie nie będę komentować bo łapię oddech, chyba wrócę do książki 'Krystyna córka Lavransa’. Mam ją w domu, ale gdzieś z tyłu, za nowszymi książkami. Muszę się do niej dogrzebać.

    Marylka by pewnie wiedziała czy to były jeszcze czasy katolicyzmu, czy luteranizm.
    Chyba jednak katolicyzm, bo Lavrans z żoną nieśli na noszach, w osobistej pielgrzymce, swoją sparaliżowana córkę, do jakiegoś sanktuarium.
    Kiedy czytałam tę powieść wiele lat temu, nie przywiazywalam wagi do takich spraw.

  68. No teraz to im tylko przymus abonamentowy pozostal… zeby caly narod ta cholote
    utrzymywal… poslowie w Sejmie to „przyklepia”… bo przeciez inaczej sie… NIE DA!

  69. Tez czytalam te ksiazke dawno temu… majac parenascie lat… dzis nic z niej nie pamietam…
    ale podobala mi sie bardzo… chyba nawet byla jakas filmowa adaptacja tej ksiazki.

  70. Pogrzebalam w necie i sama sobie odpowiem. Po pierwsze nie Szwecja a Norwegia, a po drugie Saga obejmuje czas od 1306 do 1349. Czyli przed reformacja.

  71. Spiker radia katolickiego Archidiecezji Warszawsko – Praskiej w wiadomościach najpierw podaje informację o dążeniu do „komunii z protestantami” przez Franciszka i jego świętowaniu wystąpienia Lutra w Lundzie. A za chwilę, mówi o trzęsieniu ziemi w Italii.Lecz jak przystało na czasy popozytywistyczne nie łączy tych faktów ze sobą. Tymczasem symbolika tych wydarzeń jest wstrząsająca. Jeśli zniszczeniu ulega Bazylika patrona Europy św. Benedykta z Nursji , jeśli pęka ściana Bazyliki św. Pawła za Murami to jest znak. Analogiczny znak nastąpił po ukrzyżowaniu Naszego Pana Jezusa Chrystusa, kiedy pękła zasłona w Świątyni Jerozolimskiej. Obaj wielcy Święci Kościoła, nauczali jak rozeznawać między prawdą, a fałszem. Nauczali oni jak wolna wola ma podążać drogą prawdy ku dobru. Utwierdzanie heretyków, że ich droga jest prawdziwa i dobra to apostazja, a tak czynią papieże posoborowi. Paweł VI sprotestantyzował liturgię, Jan Paweł II popularyzował wolność religijną przez fałszywy ekumenizm -spotkania w Asyżu. Franciszek podąża dalej tą samą fałszywą drogą, zaprzeczającąc dogmatowi, że poza Kościołem nie ma zbawienia.

  72. Jeśli była filmowa adaptacja to nic o niej nie wiem, a przeszukiwanie YouTube nie przyniosło efektów.
    Autorka za tę książkę dostała nagrodę Nobla. Ale to było dawno i jeszcze nie wstyd.

  73. Jak wspomniałem, możliwe, że mam zwidy. Choć Rozalia pisze dokładnie to, czego oczekiwałem. Przeistoczenie i pszenica. Mam nadzieję, że mam zwidy.

  74. Jak była rocznica wielkiego pożaru Londynu to TVP ustami angielskiej histetyczki podawał, że pożar zaczął się w jednej z piekarni .

  75. Cóż tu dodać.
    Nie wiedziałam że ściana Bazyliki św. Pawła za Murami pękła.

    Serwisy w Radiu Warszawa pochodzą z tego samego źródła co serwisy w PR, tak samo w Radiu Niepokalanow. I to jest tragiczne.

  76. Luter mówił, że zanim prawda stała się prawdą najpierw była kłamstwem. Na relatywizmie oparta jest rewolucja protestancka i ideologie, które z niej się narodziły. Koncepcja liberalnego, laickiego państwa masońskiego odrzuca Boga w Trójcy Jedynego i niezmienne prawo moralne. W takim państwie rządy obejmują ludzie, którzy Boga się nie boją, którzy bez wyrzutów sumienia kłamią, kradną i mordują. Socjaliści i komuniści też są liberałami, którzy żyją jakby Boga nie było, których Prawda nie interesuje.

  77. Wyglada na to, ze on zwija nieefektywne narzedzia propagandy, a nie zwija interes. Wymyslic i zrobic event, a koszty przerzucic na Szechtera… to bylaby niezla sztuka i duza frajda.

  78. To byl chyba serial… szlo to w kilku odcinkach… i tata nie pozwalal nam
    ogladac tego filmu, mowil, ze i tak nie zrozumiemy… ale, tacie film sie podobal.

  79. Ciężko nam dzisiaj na sercu, ale zawsze pamiętajmy, że mamy Matkę.
    https://youtu.be/8bdGrQG7uQ8 3 min

  80. Do kolegi Czarnego. Nie znam, może to jak z cukrem, że tuczy. Prasa jest raczej entuzjastyczna – róbcie chleb sami, z naszych zestawów…
    W bloku na Bielanach nie ma szans, ale zapach i smak chleba pamiętam.
    Według mnie to jest problemem, że to co było parędziesiąt lat temu normalne (smaczne)(nawet z Łowickiej) dziś jest – po prostu – paszą.

  81. I owszem…

    … ale przerzucenia kosztow moze dokonac tylko GOSC taki jak TY !

    Tego nie dokona byly ex-€-posel… kret-rozlamowiec jak Jacus Kurski!
    On by sie musial drugi raz narodzic aby takiej sztuki dokonac… ten bawidamek nie ma zadnego polotu… stad jego jawna kolaboracja z „rodzina”…

    … w przenosni i doslownie!

  82. Dałem się wzbudzić, ale pamiętam sklepy kuny i byka, ALE najlepsze bułki miał Zakrzewski – róg Bałuckiego i Wiktorskiej. Nie był to interes stary (tak po 68).

  83. do demaskacji trzeba miec dostęp do danych i metodyk ich pozyskiwania;- to jest jak z dziennikarzami śledczymi – figuranci do zagospodarowywania sceny

  84. Ta liczba 8% jest, dla mnie to pewnik, kluczem do zrozumienia tych powiązań. Tylko „swoi” oraz sprawdzeni i wtajemniczeni nazwijmy ich „swoi inaczej” mogli kręcić tym kołem fortuny. Osiem jest w pozycji horyzontalnej znakiem nieskończoności a w bardziej ulotnych, ezoterycznych obszarach symbolem węża Uroborosa.
    Wniosek? Ta ferajna potrafi czasami tak „bez końca do końca” kręcić lody, no chyba, że „dobra zmiana” utnie łeb tej Hydrze i zarazem wypali co należy.

  85. Nie można, bo nie wznawia się periodyków, widział pan wznowienia gazety wyborczej?

  86. Nie puszczałem komentarza, bo byłem w kinie

  87. Oczywiście, że jestem jak oni wszyscy, a czego pan się spodziewał.

  88. Tak oczywiście, ale jeśli ludzie nadal będą żyli tak jakby Boga nie było, a władzy która się nie uzgadnia z prawem Bożym nie wypowiedzą posłuszeństwa to spadnie również na nas wierzących dopust Boży. Bo my rozumiemy tę rzeczywistość, rozumiemy, że żyjemy w masońskim państwie, a nic nie czynimy, aby tę rzeczywistość zmienić. Godzimy się na pseudo intronizację i na degenerację doktryny i misji w Kościele posoborowym. Jesteśmy liberalnymi katolikami, a to jest sprzeczność. Również o tych liberałach mówiła Matka Boska w Fatimie, że zdążają ich dusze prosto do piekła. Pokuty, pokuty, pokuty.Modlitwy i postu. Zadość uczynienia za grzechy nasze i świata całego.

  89. Minela noc… dzis jest juz prawie poludnie… a ja nadal czuje sie jak zahipnotyzowana po tym strasznym, wczorajszym komentarzu Qwerty’ego…
    caly ten szwindel „wtajemniczonych” albo… „swoich inaczej”… uklada mi sie
    w spojna calosc!

    To banksterstwo… to 8 szczegolnie w pozycji horyzontalnej… to jest klucz
    do kola foruny… na 200% !!!

    Stad ta zlodziejska ferajna tak „bez konca do konca” kreci lody… nie ma innego
    wyjscia tylko tej hydrze leb trzeba ukrecic !

  90. Przy Wiktorskiej było moje przedszkole. Wybitnie dobre, aleje różane, ogród itd, itp. No w ogóle super. Najpierw był kłopot, żeby mnie w ogóle do jakiegoś przedszkola przyjęli, ze względu na brak zameldowania w Warszawie, a potem trafiłam do takiego świetnego.

  91. Przedszkole mi się upiekło. 157, 121 czy 33 ? 🙂

  92. Chyba przedszkole 144, z pół godziny drogi pieszo do domu. Tylko pieszo, do Alej Niepodległości, a potem jeszcze kawał drogi alejami, inaczej się nie dało. No, chyba że siosiołkiem. 🙂

    Ja już stara kobita byłam. Urodziłam się w pierwszym półroczu, a do przedszkola poszłam w połowie października, mając pięć i pół roku, od razu do starszakow. Mialam do wyboru w szatni szafkę z wiewiórką, albo samochodzikiem. Jasne że wybralam wiewiórke. Kto by chciał samochodzik, najwyżej jakiś chłopiec.
    Repetowalam starszaki. Czyli prawie dwa lata w dobrym przedszkolu.

    Obejrzałam sobie mapę i zdjęcia z satelity i się mile zdziwiłam. Po pierwsze, że przedszkole tam nadal jest i że ogrodu nie okroili. A nawet wydaje się, że nadal są tam pergole z roślinami/różami. Za moich czasów jedna aleja była różowa, a druga chyba żółta.

    Po drodze, w Alejach był mały sklepik, w którym sprzedawali pyszne rurki z bitą śmietaną, a latem jeszcze dodatkowo lody. Wszystko robili na miejscu. Eh…

  93. te rurki z bitą śmietaną to przy Madalińskiego. Woń była przepyszna, rurki jak zwykle za słodkie.
    Podziwiałem ten piecyk do zwijania wafla.

    Przy okazji: przy Puławskiej – ha ! – vis’a’vis Narbutta był punkt, w którym można było napełnić tuszem wkład do dłuuuugopisu. Jejku !

  94. Nie znasz się, rurki były akurat. Ty podziwiałeś piecyk, a ja panią która tak sprawnie to robiła, a druga napełnianiala rurki, raz z jednego końca, raz drugiego.
    Tak można było napełnić wkład, ale potem czasami 'zalewal’. 🙂

  95. To Ty się nie znasz !!!
    Były za słodkie !

    Ehh… ale BYŁY.

    Nie czasami tylko zawsze (przepraszam – prawie zawsze) zalewał i jakiś taki frędzel wokół kulki się robił.
    Dziś wiem, że ten frędzel mógł być skutkiem pisania po powierzchni papieru nie spełniającego wymogów standardów 🙂
    Taka jest pierwsza ekspertyza inżyniera technologa dyplomowanego. Wiem, ale powiem później jak było naprawdę z tymi wkładami.

  96. raz z jednego końca, raz drugiego.
    ot to i to!

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.