wrz 142021
 

Dziś dopiero dowiedziałem się, że nie żyje jeden z moich najwierniejszych i najstarszych czytelników, Pan Stanisław Koziński. Zmarł 20 maja tego roku z powodu powikłań pozawałowych oraz dlatego, że nie przyjęto go w porę na koronografię. Nie było miejsca.

Pan Stanisław przychodził na targi. Gadaliśmy bardzo długo. Był człowiekiem, którego można by nazwać okazem zdrowia, przyjeżdżał do Polski raz na jakiś czas, albowiem pracował w Kazachstanie. Kupował mnóstwo książek i rozdawał je tamtejszym Polakom. Był zawsze wesoły, żartował, przyjeżdżał na konferencje. Parę lat temu wrócił na stałe do kraju. Miał ponad siedemdziesiąt lat, a potrafił natchnąć optymizmem i wiarą w przyszłość każdego. Mimo ogromnego doświadczenia życiowego, wiedzy fachowej i inteligencji zawsze pozwalał mi się wygadać i uważanie słuchał. Był bardzo przejęty tym co piszemy na blogach i treścią książek. Liczyłem na to, że spotkamy się w Kazimierzu, albo na targach pod Zamkiem Królewskim w listopadzie.

Świeć Panie nad Jego duszą

  2 komentarze do “Odszedł jeden z najwierniejszych czytelników”

  1. Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie.

  2. tak, Jemu Wieczne odpoczywanie …. i daj Boże , żeby kolejne pokolenia Polaków nie były gorsze

    tak przy okazji tych pokoleń to dzisiaj mamy święto  Dzień Edukacji …

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.