kiedy byłą mowa o tym, że bardzo poukładany i przyjazny handlowi był teren królestwa Węgier, pomyślałam sobie, czy na naszych ziemiach też był taki ład transportowy, zwłaszcza, że te karawany kupieckie prowadzone przez woły, wlokły się powoli jeśli dobrze pamiętam z lekcji historii to w ciągu dnia przebywano 30 – 40 km (?) . No i okazuje się że zachodnia część azjatyckich szlaków idąca przez nasze tereny także z takim zamysłem była tworzona. Handel lubi spokój.
I część świetna, chociaż mi przykro że mój pra – pra – pra – dziadek z Litwy mącił swoimi decyzjami budowę tras kontynentalnych. No ale trudno było szeregowemu staroście, hreczkosiejowi zrozumieć globalne sprawy Królestwa i to dziejące się daleko bo na południowym jej krańcu.
kiedy byłą mowa o tym, że bardzo poukładany i przyjazny handlowi był teren królestwa Węgier, pomyślałam sobie, czy na naszych ziemiach też był taki ład transportowy, zwłaszcza, że te karawany kupieckie prowadzone przez woły, wlokły się powoli jeśli dobrze pamiętam z lekcji historii to w ciągu dnia przebywano 30 – 40 km (?) . No i okazuje się że zachodnia część azjatyckich szlaków idąca przez nasze tereny także z takim zamysłem była tworzona. Handel lubi spokój.
I część świetna, chociaż mi przykro że mój pra – pra – pra – dziadek z Litwy mącił swoimi decyzjami budowę tras kontynentalnych. No ale trudno było szeregowemu staroście, hreczkosiejowi zrozumieć globalne sprawy Królestwa i to dziejące się daleko bo na południowym jej krańcu.
Ze względu na znajomość języków orientalnych Ormianie pełnili
ważną rolę wspomagająca dyplomację na Wschodzie. Byli przede wszystkim tłumaczami
sekretarzami, agentami dyplomatycznymi, posłami.Pełnili służbę wywiadowczą
,pilnując, by w karawanach kupieckich nie przemycali się do Polski szpiedzy…
Posada królewskiego tłumacza języka tureckiego przez wiele długich lat
znajdowała się w rekach jednej rodziny ormiańskiej. Tłumacz miejski Lwowa był zawsze
Ormianinem…
Dzięki tym funkcjom zyskiwali korzyści osobiste i grupowe: koneksje i protekcje na dworze…
A tych sześciu panów co odpowiadają za wsadzenie tego dzikusa
( aby udowodnić, że nie skrzywdzi Jadwigi rozebrał się do naga…)
na tron Polski to: arcybiskup gnieźnieński Bodzanta, biskup krakowski Jan,
biskup poznański Dobrogost, wojewoda krakowski Spytek z Melsztyna, wojewoda
sandomierski Jan i wojewoda kaliski Sędziwój z Szubina. Sadzę, że należy dodać jeszcze
Jana Tęczyńskiego…
W sklepie widzę jeszcze 3 sztuki Wołów
znaczy się litewski dzikus? No bywa.
Gdzie?
to chyba raczej zapewne niedźwiedzie a nie woły
Czwarta minuta nagrania, regał po prawej stronie pana Rafała, jeden egzemplarz stoi, dwa leżakują.
Czwarta minuta nagrania, regał po prawej stronie pana Rafała, jeden egzemplarz stoi, dwa leżakują.
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.