Panie Gabrielu, bardzo dobra pogadanka. Również miałem takie ciągoty, aby dawać jakieś sugestie, ciągoty były przemożne, a teraz moją jedyną sugestią jest to, aby się nie ceregielić z ludźmi, którzy dają owe sugestie, gdyż cały ciężar ryzyka wydania książki zostaje na Pana ramionach. Co do tych funduszy z USAID, to jedno, zaś z drugiej strony wydawnictwa po „konserwatywnej” stronie również dostawały ogromne granty za poprzednich rządów na swoje publikacje (była o nich już tutaj na blogu mowa (np. o andegavenum)). Były one podpięte pod budżet, a mimo to rezultaty były mizerne, kiepska oprawa graficzna, miękka okładka i przeciętnej jakości papier. Teraz nawet widzę, że mają wygenerowaną okładkę.
Panie Gabrielu, czy w obszarze Pańskich rozważań znajduje się wydanie wszystkich zeszytów o Narodowych Siłach Zbrojnych?
Wydra Pana Paska ?
Panie Gabrielu, bardzo dobra pogadanka. Również miałem takie ciągoty, aby dawać jakieś sugestie, ciągoty były przemożne, a teraz moją jedyną sugestią jest to, aby się nie ceregielić z ludźmi, którzy dają owe sugestie, gdyż cały ciężar ryzyka wydania książki zostaje na Pana ramionach. Co do tych funduszy z USAID, to jedno, zaś z drugiej strony wydawnictwa po „konserwatywnej” stronie również dostawały ogromne granty za poprzednich rządów na swoje publikacje (była o nich już tutaj na blogu mowa (np. o andegavenum)). Były one podpięte pod budżet, a mimo to rezultaty były mizerne, kiepska oprawa graficzna, miękka okładka i przeciętnej jakości papier. Teraz nawet widzę, że mają wygenerowaną okładkę.
Panie Gabrielu, czy w obszarze Pańskich rozważań znajduje się wydanie wszystkich zeszytów o Narodowych Siłach Zbrojnych?
Nie odpowiem na razie na to pytanie
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.