paź 072019
 

Gabriel Maciejewski – O debatach wyborczych

  Jedna odpowiedź do “Pogadanka o debatach wyborczych”

  1. Budka to niech już niczego nie wyjmuje i nie pokazuje, on jest po prostu śmieszny, mógłby  żyć gdzieś na uboczu spokojnie nikt by go nie zauważał, ale on ma parcie na ekran, na władzę, a zupełnie nie wiemy co go do tego parcia na szkło – upoważnia.

    Pozuje na harcownika  – a ma śmieszny wygląd (ani wzrostu, ani postawy, ani włosów) no do roli harcownika, czy uwodziciela, trzeba być odrobinę atrakcyjnym, że już nie powiem że taki harcownik musi opanować ściemniającą gadkę (nawiązuję do ucznia pana Toyaha, cytowanego wczoraj przez właściciela bloga). Uczeń kończący szkołę wie, że ściema jest ważna i to dobra ściema, a u Budki … ani tego, ani tamtego, ani niczego

    Krzywdę sobie robi tym lansowaniem się.

    I ten K-K, lekarz z Krakowa, co szefuje PSL,   przed nim był jeszcze taki rolnik (chyba) z Lesznowoli co nawet  zadeptany dywan całował żeby jakoś „uświetnić” swoje objęcie władzy w PSL, i jeszcze pan z Kielc co startował do prezydentury z tegoż ugrupowania – no śmieszni, nadymający się, nie rozróżniający kąkolu od pszenicy.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.