paź 162019
 

Gabriel Maciejewski – O pamiętnikach ziemian

  Jedna odpowiedź do “Pogadanka o pamiętnikach ziemian”

  1. tak trochę nie na temat, ale może …

    w tomie I E.Wojniłłowicza na końcu książki jest zamieszczona uchwała Mińskiego Towarzystwa Rolniczego i są podpisy osób, które jednogłośnie przyjęły treść tego dokumentu. Pod uchwałą z 70 – ciu członków biorących udział w zebraniu, 54 figuruje na liście obecności. Zapewne część z nich to dalsi czy bliżsi krewni.

    Z opowiadań mojej rodziny, można bez cienia błędu przyjąć, że przez to zamieszkiwanie od kilkuset lat tego terenu,  ziemianie w większości byli z sobą spokrewnieni, byli dalekimi kuzynami, albo już i 10 wodą po kisielu, albo część po powstaniu styczniowym uciekła do Galicji i rodziny Księstwa  Litewskiego przeprowadzały się do małopolski, tam stawali się członkami rodzin krakowskich itp. Po takich przeprowadzkach po powstaniowych tworzone były nowe linie pokrewieństwa, nowe miejsca zakotwiczenia nazwisk ziemian z Mińszczyzny, czy Wileńszczyzny . Jak to w życiu.  Ale był to segment społeczny spleciony pokrewieństwem, historią i po obu wojnach światowych,  wspólnym losem wygnania z ziemi gdzie mieszkali od stuleci.

    Nadszedł bowiem czas postępu, czas  kreowania nowego człowieka

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.