pierwsze słyszę tym zdarzeniu, bardzo to smutne. No jest to charakterystyczna metoda pisania a`la Gross można zmyśleć opis wydarzenia którego nie było, czy to socjologiczna metoda badawcza? i socjologom jest w tym względzie łatwiej ?
No nazwę ulicy Dąbrowszczaków, bardzo zasłużonej jednostki w wojnie domowej w Hiszpanii, niedawno zmieniono, ale ile lat to trwało ? Ile lat obowiązywała ta nazwa -75 lat ?
Wiele jest takich zdarzeń, których nie było w realu a w wirtualu istnieją. Np nie było powstania w getcie warszawskim, tylko była likwidacja getta. Wiele, wiele innych spraw, ale skoro tak łatwo idzie to wprowadzić w życie, tak łatwo inni to akceptują to co se będą eskimosi żałować, skoro im się to opłaca? Jak zawsze najważniejsze opanować wymiar sprawiedliwości (w monarchii króla, w tyranii wodza), wtedy można różne „prawdy” i „kłamstwa” penalizować.
… w CHoliLUdzie… filmie francuskim… albo w innym PISF takie szmaty jak bono… de niro… smarzowski… gajos… czy janda… seweryn i pozostaly zaprzedany plankton filmowy to… tak, tak i ho, hooo !!!
Może koszt wymiany tabliczek ulicznych jest wysoki a może chodzi o podtrzymania hasła „Lenin wiecznie żywy” a przy okazji przy Leninie, skorzystał i Engels.
W jednym z wykładów „Centrum Edukacyjne Warszawa Powiśle”, któryś z prelegentów powiedział, że Nadzieja Krupska była polską szlachcianką poznała Lenina na zesłaniu, zakochali się w sobie, przed ślubem kościelnym kazała mu się ochrzcić, Lenin to zrobił i nigdy nie dokonał apostazji, czyli kiedy umierał był rzymskim katolikiem.
No i tak się zastanawiam, czy my coś wiemy , chyba nie, raczej znamy nieduże fragmenty niektórych historii.
pierwsze słyszę tym zdarzeniu, bardzo to smutne. No jest to charakterystyczna metoda pisania a`la Gross można zmyśleć opis wydarzenia którego nie było, czy to socjologiczna metoda badawcza? i socjologom jest w tym względzie łatwiej ?
No nazwę ulicy Dąbrowszczaków, bardzo zasłużonej jednostki w wojnie domowej w Hiszpanii, niedawno zmieniono, ale ile lat to trwało ? Ile lat obowiązywała ta nazwa -75 lat ?
Wiele jest takich zdarzeń, których nie było w realu a w wirtualu istnieją. Np nie było powstania w getcie warszawskim, tylko była likwidacja getta. Wiele, wiele innych spraw, ale skoro tak łatwo idzie to wprowadzić w życie, tak łatwo inni to akceptują to co se będą eskimosi żałować, skoro im się to opłaca? Jak zawsze najważniejsze opanować wymiar sprawiedliwości (w monarchii króla, w tyranii wodza), wtedy można różne „prawdy” i „kłamstwa” penalizować.
No, jeszcze jak sie ma na uslugach…
… w CHoliLUdzie… filmie francuskim… albo w innym PISF takie szmaty jak bono… de niro… smarzowski… gajos… czy janda… seweryn i pozostaly zaprzedany plankton filmowy to… tak, tak i ho, hooo !!!
Dostałem zdjęcia z kurortu w Słowenii z nazwami ulic Engelsa i Lenina.
Może koszt wymiany tabliczek ulicznych jest wysoki a może chodzi o podtrzymania hasła „Lenin wiecznie żywy” a przy okazji przy Leninie, skorzystał i Engels.
W jednym z wykładów „Centrum Edukacyjne Warszawa Powiśle”, któryś z prelegentów powiedział, że Nadzieja Krupska była polską szlachcianką poznała Lenina na zesłaniu, zakochali się w sobie, przed ślubem kościelnym kazała mu się ochrzcić, Lenin to zrobił i nigdy nie dokonał apostazji, czyli kiedy umierał był rzymskim katolikiem.
No i tak się zastanawiam, czy my coś wiemy , chyba nie, raczej znamy nieduże fragmenty niektórych historii.
Może i był rzymskim katolikiem, ale z tego co wiadomo trwającym uparcie w jawnym grzechu ciężkim aż do śmierci ;).
no tak ale miał szansę na rozpoczęcie negocjacji ze Św. Piotrem.
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.