mar 012017
 

Napiszę dziś o kilku istotnych kwestiach bieżących, których w żaden sposób nie możemy ominąć. Jak wiecie zrezygnowałem z udziału corocznych Targach Wydawców Katolickich. I nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Okazało się, że w Warszawie organizowane są targi wydawców prawicowych, odbywać się będą w dniach 8-9 kwietnia w bibliotece rolniczej przy Krakowskim Przedmieściu, obok kościoła św. Anny. Targi trwać będą dwa dni jedynie, od 10 do 18, a organizowane są one w systemie bytomskim, który wymyślił nasz kolega valser. Będą więc wykłady, prelekcje i konferencje, a do tego niewielka ilość stoisk z książkami przeznaczonymi dla określonej grupy czytelników. To jest, jak się okazało, pomysł fantastyczny, ten sposób przygotowania imprezy, albowiem przyciąga tych co trzeba i nikomu nie musimy niczego tłumaczyć. Klienci idą za nami, nie musimy ich szukać i nie musimy nikogo przekonywać do swoich książek. Na sali są sami zainteresowani i przygotowani ludzie. Myślę, że ten sposób organizowania imprez targowych – pod sprofilowaną grupę klientów to przyszłość. W tym sezonie z pewnością nie, ale za dwa lata przywiedzie on do przytomności organizatorów wielkich targów, którzy będą się musieli zastanowić dla kogo jest ich oferta. Na targach organizowanych w systemie bytomskim nie tracimy czasu, nie czekamy, gapiąc się w sufit na to, aż zziajany klient, który urwał się z pracy wbiegnie na salę. Nie ma też niebezpieczeństwa, że spotkamy na takich targach Kazimierę Szczukę, Kamila Sipowicza, czy nawet Rafała Ziemkiewicza. Ich tam z całą pewnością nie będzie, bo to nie jest ten rodzaj splendoru, który oni preferują. Nie będzie tam także mediów, które głosem rozgorączkowanych redaktorów informować będą potem publiczność ile to osób przyszło na targi, jak ważne to były osoby, kto był gościem honorowym i dlaczego miał akurat tego dnia przekrzywiony krawat. Na targach organizowanych w systemie bytomskim liczą się dwie rzeczy – satysfakcja klienta i zysk wydawcy. Reszta to didaskalia. Oczywiście nie będziemy rezygnować z wszystkich wielkich imprez, na targach książki historycznej w Warszawie, w Katowicach, Gdyni i Wrocławiu na pewno będziemy, dobrze by było jednak, gdyby środowiska zainteresowane promocją treści nam bliskich podjęły ten, nieszczególny przecież wysiłek, i zorganizowały taką imprezę na wzór bytomskiej. Póki co jest Warszawa, może coś się jeszcze wydarzy.

Ten sposób prowadzenia dystrybucji ważny jest także dlatego, że gwarantuje jakość. Nie ma tam miejsca na popelinę i to jest oczywiste. Tak się niestety składa, że rynek treści w Polsce związany z tym dziwnym i mało precyzyjnym słowem prawica, to w większości bieda z nędzą adresowana do nikogo. I to się nie zmieni, a przyczyna nie jest błaha bynajmniej. Ktoś zdecydował, że tak ma być i już, bo miałkość tego przekazu ma ponoć gwarantować jego zasięg. Im głupsze i bardziej beznadziejne będą te historie o wyklętych, tym więcej osób ma się na to złapać i kupić GP oraz dodatki do niej. To jest kłamstwo wyrażone wprost, albowiem będąc u władzy, tak to otwarcie nazwijmy, ludzie z GP nie potrzebują ani klientów, ani zasięgu, ani w ogóle niczego. Potrzebują pretekstu jedynie do tego, by eksploatować państwowe budżety, jak to wcześniej czyniła gazownia. Tak więc nędza którą promują, nędza przedstawiana jako jakość, wystawia świadectwo im przede wszystkim. Wczoraj w nocy pojawiła się tutaj informacja, że w nowej Gazecie Polskiej będą mieli swoje felietony Wildstein junior, Rachoń, Targalski i Matka kurka. I to ma być ta szarża, która zmiecie nacierającą wrogą piechotę. Czterech facetów, z których jedynie jeden – Targalski -jako tako radzi sobie z tekstem. To jest coś niesamowitego. Już pomijam rzecz podstawową, czyli to, że nie robi się gazety za pomocą felietonów. To jest jak powiadam pretekst do zagarnięcia budżetu jedynie i nic więcej. No, ale dobrze, każdemu wolno kochać….Pragnę jednak podkreślić, że wszyscy ludzie z pretensjami do ilorazu powinni się od tej historii trzymać z daleka. Jak się bowiem to raz zacznie, kompromitacjom nie będzie końca. Oni bowiem są gotowi przebrać się w mundury tych żołnierzy wyklętych i fotografować się w różnych pozach. To jednak nie koniec. Przy nowym, domyślamy się, że mocnym dofinansowaniu GP szarpnęła się na taki oto spot reklamowy https://www.youtube.com/watch?v=K20h8rxMfog

W zasadzie nie wiadomo co powiedzieć. O okładce nowej gazety, w wydaniu magazynowym też szkoda gadać. Szydzono zawsze z bitwy pod Grunwaldem Matejki i z Bitwy Warszawskiej Jerzego Kossaka, że na jednym obrazie jest św. Stanisław, a na drugim Matka Boża i to jest coś strasznego. Tutaj nie mamy żadnego symbolu religijnego za to za plecami żołnierzy stoją te dwa wilki i to jest, sądzę, coś naprawdę niezwykłego. To jest powrót do animizmu po prostu. O jakości tego obrazka nie będę się wypowiadał, bo Tomek rysuje teraz ilustracje do nowej Baśni i widzę jaka jest różnica. Tak więc na początek, podziemna armia powraca, w osobach Targalskiego, Wildsteina, Rachonia i Matki Kurki. Jak widzicie w spocie reklamowym wykorzystano dwa hasła, jakże silnie ze sobą korespondujące. Jedno to „bić kurwy i złodziei”, a drugie „chwała bohaterom”. Ja się, od samego początku, kiedy wziąłem do ręki tę gazetę po raz pierwszy, zastanawiam, czy ktokolwiek rozumie tam słowo „stosowność”. Myślę, że nie. To jest dla tych ludzi słowo zagadka, nie potrafią oni rozszyfrować jego znaczenia i tak już zostanie do końca. A jaki to będzie koniec? Niewesoły dla nas wszystkich. Oto na naszych oczach tworzy się nowa prawicowa partia, która zastygnie póki co w oczekiwaniu na zgon Jarosława Kaczyńskiego. Jak ogłosił nam Łukasz – pilot boeinga – Warzecha, Jacek Saryusz Wolski przechodzi z PO do partii Gowina. To jest poważna sprawa, bo widzimy kto się szykuje na lidera prawicy w kolejnej dekadzie i jak ta prawica będzie wyglądała. Myślę, że już powinniśmy sobie przygotować jakieś ochronne kombinezony, które ocalą nas przed szaleństwem jakie zacznie się sączyć z mediów kiedy Gowin z kolegami zabierze się za budowanie narracji patriotycznych i historycznych. Innych zaś nie będzie. Nie są potrzebne na obszarze zamieszkanym przez nasz etnos. A jeśli ktoś je zaczyna promować to tylko przeszkadza. I teraz my będziemy też trochę przeszkadzać, bo zawracamy głowę Dr. Jarmo Kotilaine w związku z jego książką. Jakże ważną i potrzebną każdemu czytelnikowi w Polsce i jakże nieważną i niepotrzebną politykom. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za życzenia. Przypominam też, że zakończyliśmy już zbiórkę na nasz komiks o Sacco di Roma. Nasze książki są od dziś dostępne w Bielsku Białej, w podcieniach pod zamkiem, w punkcie usługowym Gufuś, ul. Podcienie 13.

Chwilowo, do 8 marca będzie zamknięty sklep FOTO MAG. Pan Michał się przenosi, zmienia lokal i będzie od 8 marca rezydował przy al. Komisji Edukacji Narodowej 85 lok 5A . To jest prawie w tym samym miejscu, ale nie trzeba schodzić po schodkach. Ta sama stacja metra, wszystko takie samo, tylko, że sklep jest na poziomie ulicy.

Przypominam też, że od dziś rozpoczyna się promocja memiksów, oraz Najlepszych kawałków, które dodawane będą za darmo do zamówień powyżej 150 zł – I tom i do zamówień powyżej 250 zł obydwa tomy.

  415 komentarzy do “Targi w systemie bytomskim to jakość sama w sobie”

  1. Czy te cebule które na spocie babci wyleciały z siateczki to też symbol „wyklętych” czy może czytelników? Bo nie wiem czy mam kupić czy oprotestować

  2. Oni doskonale wiedzą, że wyprodukowali, za przeproszenie, szajs, bowiem spot reklamowy GP  ma na dole adnotację: Dodawanie komentarzy do tego filmu jest wyłączone.  

  3. Cholery dostaję gdy widzę nazwę ”Żołnierze Wyklęci”.Niby kto Ich wyklął? Jakie miał do tego prawo? To żołnierze Niezłomni.Do tego biegi ”Wilczymi Tropami”. Co to był,Werwolf? To byłi żołnierze Rzeczypospolitej Polskiej,a nie wilcza wataha.Cholerne przekłamanie wciskane w biały dzień.

  4. Te wilki to pewnie „niepokorna” reakcja na „Pokot”.

    I tak jak sigma zauważył… Oni sami wiedzą jak to wygląda… Jak czołówki programów prowadzonych przez Rachonia, Ziemkiewicza, Ogórek i tego dowcipnego człowieka z żółtymi zębami

  5. W reklamie tego felietonowego dodatku do GP, to z tej babcinej siatki (mając na uwadze autorów felietonów) to chyba powinny wylatywać główki czosnku, a nie cebulkes. Coś tu autorzy przegapili.

  6. Bo nie wiem czy mam kupić czy oprotestować.

    Jak Pan zacznie protestować to pewnie usłyszy pan 'naród wspaniały tylko ludzie k…wy”. A wiadomo co się robi z takimi no i ze złodziejami…. 🙂 ps: Marszałek nie miał więcej takich „złotych myśli”?

  7. brak słów na ten teledysk i tę dobrą zmianę

  8. jak nie się nic do zaoferowania publiczności/społeczeństwu to zawsze się kończy cytatami z Piłsudskiego [ no i modą, tym razem dopadło to 'wyklętych’] i zawsze jest pytanie kryterialne: ile tych k.. i złodzieji żeście bojownicy pobili? no ile? i jak? – to jest taki bełkot dla

    miłośników bajek/bredzenia/…, no i oczywiści jakżesz oni na codzień z k… i złodziejami sobie radzą, czy aby ręka w rękę [d… w d…] nie siedzą w tym samym gównie

  9. jako syn żołnierza NSZ dokładnie podzielam opinie – to paranoja i epatowanie słowotokiem na użytek utrzymywania 'przepaski na oczach’

  10. To jest coś niesamowitego. Już pomijam rzecz podstawową, czyli to, że nie robi się gazety za pomocą felietonów.

    Z tego co zrozumiałem to chodzi chyba o tygodnik.

    Ale reklama w stylu przedpotopowym, żeby nie powiedzieć jurajskim.

    No chyba, ze się chwalą tym co mają najlepsze….

    Dawid Wildstein, posiadacz słynnego tatuażu z dinozaurem, zatytułował swą rubrykę „Lubię dinozaury”

    Oto słynny dinozaur z napisem. Never Forget. Więc dobrze zapamiętajmy.

    https://pbs.twimg.com/profile_images/3560665600/73fad6483a302d808bf5a03bb941bff2.jpeg

  11. Spot do kitu i bez sensu. Ten człowiek zasłonięty gazetą i pijący herbatę ze stakana symbolizuje „ruskiego agenta”, czy wzorowego Polaka?

  12. ad Gowin – osobiście organizowałem i nadzorowałem pozyskanie wywiadu od Gowina [Do Ciebie. Pzdr qwerty; http://www.biblioteka-niepokonani.pl] i była to jedyna osoba, która dało się zwerbować do takiego przedsięwzięcia, wszyscy inni mieli przepiękne usprawiedliwienia [na dnie był zwykły strach o kasę, o aprobatę w środowisku, etc]; kulisy operacji są frapujące, kiedyś opiszę

  13. przeGaPili proszę Pani… cały spot 🙂 Tylko tego dobrej jakości papieru szkoda… bo ile to drzew proszę Pani poszło a one teraz na wagę złota jak sam Panprezes powiedział.

    PS… gospodarzu coś się porobiło z komentarzami (czy tylko u mnie?) bo za każdym wpisem trzeba uzupełniać podpis i adres

  14. Reżyseria i scenariusz spotu – Weronika Wojnach. Ponieważ jest córką „królowej polskich seriali”, Ilony Łepkowskiej, można liczyć na kolejny odcinek 🙂

  15. Duda, Doda i Ogórek…

    http://m.onet.pl/rozrywka/film,86dt38

    Aktorzy już przestają się wstydzić występując w produkcjach narodowych.

    Będzie dobrze…

  16. Najśmieszniejsze jest to że oni to drukują w gazownianej drukarni (GPC i GP)

    No i jeszcze smaczek na zakąskę:

    https://www.youtube.com/watch?v=q2R2btO4MEo

    Nie mogłem się powstrzymać 🙂

  17. Weronika Wojnach to córka Łepkowskiej, a serce internetu  podało że dziennikarz Jacek Bazan to syn Materny, o czym obaj panowie  dowiedzieli się niedawno.

    Zdaje się że życie …  jest  ciekawsze niż te felietony co to je mamy czytać z zapartym tchem.

    A co do samego filmu reklamowego to jest pytanie: kto się kryje za gazetą skoro herbatę pije ze stakana . Chyba że może to ujęcie jest zrobione na dworcu kolejowym np. w Malborku?

  18. No niestety, ale wszyscy w to wsiąkają, bo się chcą poczuć jakoś tak niezwyczajnie. To jest wchodzenie w buty werwolfu

  19. Może czosnku nie było akurat w warzywniaku

  20. Wzorowego Polaka, tu chodzi o to, że to jest gazeta dla ludu, te cebule, ta bieda i herbata ze szklanki…

  21. Aha, wszystko jasne, kolejny skok na kasę swoich…

  22. tak, nadzwyczajność i dostępowanie ordynowanych medialnie tajemnic – i brak jakichkolwiek refleksji i brak wiedzy

  23. Nie wiem dlaczego, ale ten Kwaśny drażni mnie wprost wyjątkowo….

  24. Może to jest „Międzynarodowy nr 2″… bo przecież nie ten co go Górski w swoich spotach gra 🙂

  25. antysemickie teorie sPiSkowe

  26. A ci państwo, to chyba filmy pomylili, to zdaje się statyści z Matrixa

     

    http://film.onet.pl/uroczysta-premiera-filmu-wyklety/wb2530

  27. Cóż za dowcip, aż się skrzy….pani jest czytelniczką Gazety Polskiej? Nie spodziewałem się doprawdy…

  28. „bić kurwy i złodziei” – to o podatników chodzi ?

  29. Wtedy chodziło i dziś jest tak samo…

  30. Masz szczególny dar do krótkich a treściwych podsumowań.

    […[produkcjach narodowych

  31. Pop kultura stawia na wilki – idealnych pracowników korporacji. Do tego ładny motyw graficzny na spodnie, koszulki, tatuaże, perfumy. Od zawsze pilnujące polskiego patriotyzmu wilki stróże, angielski i niemiecki. Zbyt łatwo przychodzą tu na myśl postacie pastora Chojeckiego i pana Międlara. Efekt takiego wychowania jest przerażający. Msza kibiców: https://www.youtube.com/watch?v=wI8ueaInQO0

  32. Nie wierzę….i jeszcze z mieczami sobie zdjęcia porobili

  33. Pracownicy korporacji to barany a nie wilki…

  34. Prawa ręka!!! To pokłosie działania Gapola i kibolskiego numeru Nowego Państwa.

  35. Tak, jeśli idzie o relację z władzą zwierzchnią, ale dla ludzika z sąsiedniego boksu są gorsi niż wilki.
    Syn zadeklarował się jakiś czas temu, że nigdy nie będzie pracował w korporacji, bo nie chce mieć nad sobą ustawiającego go debila. Poszedł na swoje.

  36. Owce aspirujące do bycia wilkiem. Do śmiania się, gdy inni płaczą.

  37. może ci co to wybrane tytułu kupowali/kupują

  38. To pokłosie bezmyślnego nastawiania się na młodych w kościele i mszy młodzieżowych. Wprowadzania piosenek w miejsce pieśni. Ludzie się przyzwyczajają, że jest nowość w liturgii i trzeba siedzieć cicho i mamrotać pod nosem z innymi, bo to piosenka młodzieżowa. Potem, jak ktoś zaczyna na melodię ,,policja j*ana będzie” śpiewać ,,Pan Jezus królować będzie” to nie mają nawet siły, żeby wstać i wyjść z profanowanego miejsca.

  39. To jest kolejny atak, ten Bazan….

  40. Osoba po wyrokach nie może pełnić takich funckji, to jest odwrócenie wszystkiego na opak.

  41. I na naszych oczach narodziło się nowe pojęcie marketingowe – system bytomski. Podoba mi się 🙂

  42. To jest dom wariatów.Ta nowa  wersja polskojęzycznej gazety żydowskiej kreuje się na jedyną właścicielkę legendy żołnierzy wyklętych, stare baby żądają prawa do aborcji i pigułki zamiast nerwowo oglądać się, czy aby lobby eutanazyjne się już nimi nie interesuje, judeopolonijna Flądra udaje wiodący organ katolicki, Ogórek z komuszo-liberalnej kretynki w „Babińcu” przeszła do roli autorytetu PIS i tylko czekać aż i ona dostanie felieton w Gapolu.  Istny bal przebierańców w karnawal.

    A nam zatykają gębę kneblem „mowy nienawiści”.

    A tu już post.

  43. A wiec dalej H D i K kupa ,porosniete grubym czerwonym mchem , tylko koryto przesuwali pod druga sciane i sie swinie w szyku pozmienialy . Bo i chlew stoi tam gdzie stal ?

  44. O tak… Ci durnie myślą że będą do końca życia odcinać kupony od naiwności ludzkiej… Nic tak nie leczy z odpustowego patriotyzmu jak skończenie „szkoły publicznej” bez perspektywy na uczciwy zarobek.

    Zabrać michę tym wszystkim nadętym „elitom” a zobaczą co to jest prawdziwe życie. I nawet do lasu ich gajowy nie wpuści żeby mu drzewa nie pokradli i ściółki nie zadeptali.

  45. Skoro nie udało się całkowicie zniszczyć,  ani zamilczec, to trzeba chwycić sztandar w wymuskaną dłoń,  stanąć na czele  pochodu, i na eventach przedstawiających film o ofiarach dziadunia lub babuni, ubrać się  kosztownie, wyszczerzyc w szerokim uśmiechu wylicówkwane zęby, wyprężyć się zgrabnie na ściance, z myślą: „Wała bohaterom”.

  46. Tam pierwszym animujacym jest ksiadz przy oltarzu..To on powinien rzadzic. Zamiast wziac i nauczyc tych kibicow gromkiego spiewu starych piesni, to idzie na latwizne.

  47. Czytelników. To jest cienka aluzja poetycka, że czytelnicy som od czytania, a nie pisania, i majo się wziąć za hodowlę cebuli i czosnku, bo majo się uczyć od starszych i mądrzejszych.

    Ja nie mogę, ale nędza. Głowa boli. Brakuje tylko dziurawej bielizny suszącej się na tych balkonach.

  48. i tylko czekać aż i ona dostanie felieton w Gapolu.

    Pierwszy w kolejce jest Leszek Miller.

  49. Formatowanie umysłów. Czyste formatowanie.

  50. Formatowanie, czyli naganianie w wilczy dół.

  51. Oni z tym ich hasłem o biciu są gotowi napadać na Kościół. No bo ta nowa prawica ma być pansłowiańska i pogańska.

  52. Co prawda dostawa książki o wołach spóźni się o jeden dzień, ale nie mogę dłużej czekać. Wrzuciłem okładkę i zaczynamy sprzedaż

  53. Może fotografowie i fotografżki obsługujący różne imprezy biesiadne, powinni wprowadzić takie tło do zdjęć ślubnych (wilki, leśni, wyklęci, płonące stodoły, kanały ściekowe) i oczywiście mundury lub podkoszulki dla państwa młodych.

    Mój Boże, pan Prezydent, Doda , Ogórek, Gliński…

  54. No, no, kiedy posada wiceministra dla dr Ogórek?

    BTW Saruysza-Wolskiego znam ze spięcia podczas debaty w łódzkim WSD, gdzie wygłaszał frazes, jakoby  św. JP II był prawdziwym Europejczykiem etc. Ale był prelegentem na czyto prawackiej konferencji z cyklu Dziennikarz – między prawdą a kłamstwem, pod auspicjami i POwskich władz i pod patronatem diecezji. Michalkiewicz, Braun i Saryusz. Przypadek?

  55. Przecież to „Nasz Jacek” …

  56. Tzw ,zrownowazony pic na wode

  57. Kto to masy?

    To chyba liczba mnoga od tego gangstera z Pruszkowa.

  58. A kto to ten reżyser: Konrad Łęcki z Kielc reżyserem „Wyklętego”?

  59. Fantastyczna okładka!

    Komentarz do tekstu sobie daruję, bo to, o czym piszesz to taki popiół na nasze głowy. Żebyśmy za bardzo w pychę nie popadli. Ale po ewolucji GaPola widać jaka to mierzwa i łabędzi śpiew.

    Gowin: jw. Żaden Sariusz – Wolski mu nie pomoże, kiedy charyzmy brak.

  60. To chyba miało wyglądać jak ścianka do James’a Bonda.

    Konwergencja polityczna postępuje. Pani Ogórek odzyskała ostatnio jakieś zrabowane nam przez Niemców dzieła sztuki a pan Saryusz-Wolski jest wybitny.

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jaroslaw-gowin-saryusz-wolski-bylby-najlepszym-kandydatem-na-stanowisko-szefa-re/n6qd4jv

    Kilka pieczeni na raz i próba zasypania podziałów społecznych.  Po okresie surowej siermięgi pod Jarosławem przyjdą lata wesołego karnawału solidarności. Znowu…

  61. a tył jaki, ale się nie zmieścił…

  62. System/format bytomski to jest 100:100! Właśnie o własne formaty, ich budowanie i wprowadzanie w życie tak na prawdę chodzi. Oby wkrótce jakiś format programowy (świętokrzyski/jasnogórski/toruński) nauczania w szkołach katolickich powstał!

  63. Z Kaczyńskiego zrobią Gomułkę, a z Wielguckiego Szpotańskiego. I jeszcze będą jego stare wpisy z bloga wydawać, że takie śmieszne. To jest szydera i taniec na grobach ta ścianka….A Magda coś tam odzyskała, sama jedna…tylko patrzeć jak dzięki Magdzie zniosą wizy do USA

  64. Na lokalnym forum pisza ze byl skinheadem ksywa „”Snikers””w mlodosci a potem startowal na prezydenta ,ostro po nim jada. http://forum.gazeta.pl/forum/w,60,96064314,96064314,Konrad_Lecki_zmienil_partie.html

    http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/na-jezykach/kielce/art/8489454,konrad-lecki-polityk-kandydat-na-prezydenta-kielc-robi-kariere-jakorezyser-filmow,id,t.html

  65. Jutro sobie zamówię i całość zobaczę;-)

  66. I powiedz czy hurtownik nie jest do zięcia pani Róży podobny?

  67. Skrzyżowanie zięciunia RT z kozakiem Jermakiem;-)

  68. Prawda że dobre. „This is not what we want….”

  69. Polecam na rozpoczęcie Wielkiego Postu i jako najlepszy komentarz o bohaterach dzisiejszego tekstu:

    http://pl.radiovaticana.va/news/2017/02/07/or%C4%99dzie_papieskie_na_wielki_post_2017/1290894

    Diabeł tylko w dacie zdołał zamieszać…

  70. Czysta postać tolerancji opresyjnej:

    Liberal society is based on a form of domination so subtle that the majority accept and even will their servitude. Marcuse believes that under such conditions tolerance as traditionally understood serves the cause of domination and that a new kind of tolerance is therefore needed: tolerance of the Left, subversion, and revolutionary violence, combined with intolerance of the Right, existing institutions of civil society, and opposition to socialism

    https://en.wikipedia.org/wiki/A_Critique_of_Pure_Tolerance

  71. … jaka była kasa z tych wołów ,to widać choćby na przykładzie gospodarstw Sobieskich:

    Normal
    0

    21

    false
    false
    false

    PL
    X-NONE
    X-NONE

    /* Style Definitions */
    table.MsoNormalTable
    {mso-style-name:Standardowy;
    mso-tstyle-rowband-size:0;
    mso-tstyle-colband-size:0;
    mso-style-noshow:yes;
    mso-style-priority:99;
    mso-style-parent:””;
    mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
    mso-para-margin-top:0cm;
    mso-para-margin-right:0cm;
    mso-para-margin-bottom:10.0pt;
    mso-para-margin-left:0cm;
    line-height:115%;
    mso-pagination:widow-orphan;
    font-size:11.0pt;
    font-family:”Calibri”,”sans-serif”;
    mso-ascii-font-family:Calibri;
    mso-ascii-theme-font:minor-latin;
    mso-hansi-font-family:Calibri;
    mso-hansi-theme-font:minor-latin;
    mso-bidi-font-family:”Times New Roman”;
    mso-bidi-theme-font:minor-bidi;
    mso-fareast-language:EN-US;}

    „Były to stada więcej niż średnie, a może i podzielone, w celu lepszego wyżywie­nia184, ze wszystkich włości Sobieskiego pędzono zapewne więcej. Świad­czy to jednak o tym, że Jakub Sobieski prowadził gospodarkę hodowlaną i czerpał z niej znaczny dochód.
    Hetman Stanisław Żółkiewski w 1608 r. wyeksportował za granicę 307 wołów (przez komorę celną w Ostrze­szowie)185, w 1615 r. – 380 wołów (z powołoszczyzny)186, a Sobiescy przejęli po nim dobra w całości.
    W 1638 r. na jarmarku gródeckim, jednym ze znaczniejszych na Rusi Czerwonej (Gródek Słony-Jagielloński) hurtownie sprzedawano woły po 22 do 27 złp  za sztukę, detalicz­nie więcej187.
    W czasie wojen następowały zakłócenia. Jesienią 1667 r. Jan Sobieski pisał do Marysieńki, że w Pomorzanach wojska kozacko – tatarskie zabrały mu ponad 20 000 sztuk bydła, a we wszystkich jego dobrach z 50 000188. „
    Z.Trawicka „Jakub Sobieski…”

  72. Okładka do „Wołów” jest westernowa.  Wszystko tam wywieźli, nawet ten zachód słońca nad prerią.

    Tak, Gomułka i Szpot. A Wielgucki ogłosi że w tekstach w których szydził z PiSu to on robił przester i detonował narracje Systemu – cokolwiek to znaczyć będzie.

    http://www.patriashop.pl/kategoria/produkty#

    https://twitter.com/Jowita999/status/835922454560313348

    Jak to pisałeś GS bez Księdza… Idziemy w narodowy trybalizm wrogom na pohybel.

  73. Pan Samochodzik i tajemniczy ogórek….ja pierniczę…

  74. Oczywiście, detonował narrację, a Targalski zapisał się do PZPR, żeby móc łatwiej spiskować

  75. Warszawski biznesmen czyta Gazetę

    W roku 1886 dwaj angielscy młodzieńcy pod opieką starszego i doświadczonego mentora wyruszyli z Wiednia, przez Warszawę, Petersburg, Moskwę, etc. do Morza Kaspijskiego, gdzie nie zaniedbali odwiedzić ostatnio otworzonych pól naftowych. Potem udali się do Azji Centralnej, by rozpoznać sprawę „Problemu Wschodniego” i trudności na linii Anglia-Rosja.  Imperium Rosyjskie pożegnali w Odessie.
    Nie można im odmówić spostrzegawczości i talentu.

  76. Śmiej się śmiej. Nasi nakręcą o tym film, biorąc na wzór przygody Pana Samochodzika i Kod da Vinci. Panią Ogórek zagra jakaś gwiazda z Hollywood a ona zostanie wiceministrem kultury i sztuki. Oj będzie się działo…

  77. To i Łęcki jakiś się napatoczył. No to tylko Wokulskiego brakuje żeby z nim taktownie w karty przegrywał… i będzie pozytywistycznie

  78. Serio? Na smartfonie cosik zle widze.

  79. bydło wówczas to nie były woły.

  80. Brak słów…

    PS. Lolo?

    To żigolak ma być czy nawiązanie do tego Lola..?

    http://zukoteka.blox.pl/2015/12/Psychopatyczny-morderca-rodem-z-PRL.html

    A może powinien go zagrać francuski komik Dany Boon?

    Nic, tylko bić k..wy i złodziei..

  81. „stare baby żądają prawa do aborcji” oraz zakazu wycinki drzew na prywatnych posesjach bez urzędowego zezwolenia, a także  zakazu polowania. To tak jednym cięgiem idzie.Ogórek odzyskała trzy dzieła sztuki zrabowane przez Niemców, więc na pewno felieton w GP należy jej się jak psu kość.

  82. Ależ tak! Przecież własnie superskarbówka NUMA rusza.

  83. Jacek Saryusz Wolski zapadł mi w pamięć,  kiedy rozstrzygala się sprawa Traktatu Lizbonskiego, tzn. jeszcze wtedy, gdy trwały negocjacje. Prezydent Kaczyński pojechał na negocjacje z pomysłem, który miał dawać nam lepsze warunki do liczenia naszej siły głosu w UE, wprawdzie już nie „Nicea albo śmierć”, ale inne.  Cała gazownia i reszta mediów, oraz wszyscy politycy z PO, PSL, SLD, wyszydzali pomysł Kaczyńskiego.  Sariusz Wolski mało jajka nie zniósł forsujac stanowisko niemieckie kosztem polskiego. Jak wczoraj usłyszałam Cymańskiego, który reklamowal Jacka Saryusza Wolskiego, jako wspaniałego polityka… to ludzie… nawet napluć się już nie chciało.

    Gdzie my jesteśmy, kim my te politykę robimy?

    Jest jeszcze jeden Sarjusz Wolski – Marek.  Ten zajmuje się dziennikarzeniem i pisarstwem. Ten już swoich poglądów nawet nie ukrywa. Kawał s…. Może to brat Jacka.

  84. System bytomski to patent. Nie wiem jak to jest z tymi produktami marketingowymi, ale jak dla mnie valser może całkiem spokojnie ogłosić swoje prawa autorskie i ściągać procenty. Wiadomo, że tego nie da sie kontrolować, zwłaszcza na takim proteuszowym rynku jak rynek książki.

  85. …wbrew pozorom 20 000 szt., czy 50 000 szt. to nie jest dużo.

    Teraz jest w Polsce znacznie więcej, ponoć kilka milionów….

  86. tak brak słów, tym bardziej, że Karol Kot był biednym, pokrzywionym psychicznie szesnastolatkiem….

  87. Co za pytanie, Qwerty ???

    Oni od zawsze w g***** byli… g**** robili… a teraz w tym swoim g***** sie utopia !!!

  88.  
    Oto fragment dotyczący miasta Jarosławia (nad Sanem)
     
    (Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich”, t. III, str. 456)
     
    „W 1572 r. komisarze Zygmunta Augusta zastali drogi chrustem wysłane, a groble i mosty w dobrym stanie. Miasto było w owym czasie bogate i bardzo handlowne. Trzy jarmarki na:  Popielec , Wniebowzięcie NMP i Św. Jędrzeja trwały po 4 tygodnie, a zjeżdżali się na nie kupcy tatarscy, tureccy, perscy, z Moskwy, Wenecyi, Niemiec i Węgier. (…) Na te jarmarki spędzano 20 000 koni i 40 000 wołów, miały sławę największą po frankfurckich (…)”.

  89. Kolega z PO  K.Miodowicz o K.Leckim „” Rozsadziły go ambicje. Potraktował naszą partię jak instrument, chciał zbudować swoją frakcję, uprawiając politykę giftu (etaty za poparcie- przyp. red.). Chciał być Długoszem do sześcianu, ten nasz mały Cezar… – grzmiał poseł Miodowicz.””  , czyli skin,liberal a teraz rezyser , pozyteczny

  90. Oraz  nie pozwalają mordować karpi.  A także blokowały obwodnicę przykuwając się do pni, bo w Dolinie Rospudy żył żuczek psiuczek, o którym nikt  nie słyszał ni wtenczas, ni potem. A teraz występują w obronie kornika drukarza, którego niecny Szyszko holokauści, że hej.

    Natomiast nawrócenie na PIS  i lans Ogórek i Millera  fatalnie nam wróży. Podobnie jak p.Saryusz-Wolski na prezydenta Eurokołchozu.  Nie ma, jak dobra zmiana.

  91. ..bardzo spóźnione Życzenia tegoż bloga Autorowi, by w pełnym zdrowiu dzieło szlachetne kontynuował, by odszukał to co ważne, by z każdym dniem owa działalność i  radość z tego płynąca nabierała głębszego sensu..!

  92. Ostatnio w ramach rehabilitacji Mamy włączam TV Trwam uważając, że niczym to nie grozi. To znaczy tak mi sie wydawało. Bo od tego, co oni uznają za muzykę, zęby mnie bolą. A ten wyjący  głosik, który leci jako koronka do Miłosierdzia Bożego traktuję z pokorą jako kara za grzechy.

  93. 100/100.

    O poczuciu owej niestosowności w ogóle nie ma co gadać.

  94. Kto by pomyślal, że to wykształcenie jakie Miller  pobral w  Wyższej Szkole Nauk Społecznych przy KC PZPR tak nim słusznie pokieruje.

  95. Piękna okładka. Szcun dla Tomasza!

  96. Po pierwsze przytaczasz dane dotyczącego  jednego majątku, a nie  całej Polski.

    Po drugie, nie wynika z tych danych, iż owi Tatarzy zabrali całość inwentarza.

  97. Saryusza Wolskiego swego czasu bardzo promował prof. Najder zapalniczka, Kawaler Legii Honorowej (order francuski), razem z Jałowieckim. Namaszczenie.

  98. Mam poczucie, że PAD na takich imprezkach pod „ściankami” to dla nas nieszczęście… Pytam się zatem, co dzieje się w rzeczywistości za ścianką? Na ściankę bowiem wstawiają PADa dla niepoznaki.

  99. Przepraszam, to było w  odpowiedzi @Tadmanowi.

  100. No, zdecydowanie czerwonej postkomuszej i resortowej zarazie po***mylili sie spedy… wskazane kaftany bezpieczenstwa.

  101. „dziennikarz Jacek Bazan to syn Materny, o czym obaj panowie  dowiedzieli się niedawno”

    – zupełnie jak w kabarecie z lat ’90, w którym panowie Mann i Materna szydzili z seriali, w których notorycznie odnajdywali się jacyś bliscy krewni, którzy nie mieli pojęcia o sobie nawzajem.

  102. Mnie tez… i to bardzo… jasne… i JEDNOZNACZNE… jedyne w swoim rodzaju !!!

  103. Legię Honorową zrobili gadżetem wręczanym grzecznościowo zgodnie z hasłem „i ty zostaniesz Indianinem”. Wcale nie myślałem u Supłatowiczu, a o Woroszylskim. 😉

  104. Pani Ogórkowa ma niesamowite parcie, wręcz jest zaprogramowana na sukces, i to czysto prywatny, po trupach pomocników. Jeszcze z niej będzie la pasionara prawicy lepsza niż ta zużyta Marie le Pen. Takie wystrzałowe naukowe blondyny sieją postrach na uczelniach. Tutaj nazywamy je Barbie.

  105. Ogorzała na twarzy nacja handlowa 😉

  106. Witam.

    Moim zdaniem pani Magda jest szykowana na stanowisko ministra, a nie wiceministra. Gliński jest przejściowy, to oczywiste.

    Pozdrawiam

  107. Teraz problem „nadmiaru” bydła nie załatwiają Tatarzy, a kwoty mleczne i tzw. produkcja metanu przez krowy. O krowie bąki chodzi /pahdą/.

    https://www.google.pl/search?q=pomiar+produkcji+metanu+przez+krowy&rlz=1C1AOHY_plPL719PL719&espv=2&biw=1280&bih=709&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjyob67q7XSAhUE3SwKHVodCcEQ_AUIBigB#imgrc=Egp-IUSFjGClzM:

    Dalej nie śmiecę, ale wguglajta sobie krowy – metan – produkcja, czy jakoś w podobie.

  108. Panstwo teoretyczne… po „dobrej zmianie”… Ssssakiewiczowej… jeden wspolny FRONT merdialny !

  109. Jacek Bazan: Poszukuję przedstawicieli do współpracy w całej Polsce.
    Doświadczenie zawodowe: sub – agent Sieci Orange Polska

  110. Dokladnie… odciac koryto… i  WSZYSTKICH  WON !

  111. I  w cieniu tej  hucpy… derektor Magierowski Marek.

  112. Nawet ze spawaczem się nie dało tego zrobić a Ty marzysz o reszcie? :((((

  113. Co za szajs… ten snikers.

  114. Dobre…

    … Indiana Jones!

    Swietne Rozalio !!!

  115. Valser pytał wczoraj z czego żyje Jacek Międlar. Voila

     

    https://youtu.be/fWEKxSh95zY

  116. Widzę, że wszystkich zamurowało…

  117. Niewola babilońska

    Mój Boże… Wystarczy na dziś. Naprawdę przykro się zrobiło

  118. Charyzma świetnie się rymuje ze słowem Dyzma

  119. Publicznie klnie. Upupiono go i tyle. Powrót coraz mniej realny.

  120. co trzeba mieć w głowie, żeby sobie samemu coś takiego zrobić? Sznurek do snopowiązałki?

  121. Mniej realny??

  122. Średniowieczne znaki wodne (papier/papiernie).
    „…Ku schyłkowi XV wieku i na poczaku wieku XVI jest u nas w pospolitem użyciu papier zagraniczny, noszący jako znak wodny głowę wołu, na niej między rogami krzyż wysoki, a na krzyżu okręcony wąż. Nadmieniliśmy poprzednio, iż miasto Wrocław dopiero u schyłku XV wieku przyszło do własnej papierni. Otóż najstarszy filigran papierni miejskiej wrocławskiej z r. 1477 wyobraża takąż samą głowę wołu, na której z pomiędzy rogów wybiega wysoka żerdź, a na niej wąż okręcony, a dopiero na szczycie żerdzi litera W nakryta koroną, herb miasta Wrocławia. Tego znaku używa papiernia miejska wrocławska jeszcze w roku 1504 i dopiero od r. 1506 porzuca głowę wołu z wężem i ogranicza się do własnego godła litery W z koroną. Jeśli przeto miasto Wrocław nie odważa się wystąpić odrazu z własnym herbem na papierze własnego wyrobu, lecz oznacza go godłem zagranicznym, a własny herb tylko jakby dodatek do niego przyczepia, toć tembardziej musiały tej samej taktyki trzymać się fabryki krajowe, które nie mogły mieć na targu takiego znaczenia, jakie miało miasto Wrocław. Jeszcze dwa podobne przykłady znajdujemy pomiędzy filigranami z początku XVI w. Pod r. 1539 spotykamy się z taką samą jak powyższa, głową wołu z wężem obwiniętym na żerdzi między rogami, a na wierzchołku żerdzi zamieszczona tarcza herbowa, wyobrażająca mur forteczny o trzech plankach. Tażsama tarcza herbowa z murem fortecznym występuje później jako samodzielny filigran na papierze w ciągu wieku XVI. Inny filigran z r. 1536 przedstawia znowu takąż głowę wołu z wężem owiniętym na żerdzi między rogami, a na wierzchołku żerdzi mały herb Odrowąż. To już niewątpliwie papiernia nasza polska, a jeśli się nie mylę, jestto papiernia klasztoru Cystersów w Mogile, który po swoich fundatorach i dziedzicach Odrowążach, herbu Odrowąż jako własnego godła używał. (…)
    …dając w dziale pierwszym, przeznaczonym dla zwierząt, naczelne miejsce dla filigranów wyobrażających głowę wołu, któryto filifgran w różnych typach i odmianach liczbą swą przez całe wieki średnie o wiele wszystkie inne filigrany prześciga. W naszym zbiorze zajmują głowy wołu tablic 18, znaków 177. Potem idą głowy ośle, jelenie, koziorożców, jednorożców, koniorożców, głoworożców, lwów, podbrzusia tychże zwierząt… (Kraków, 1893)

    Przykłady:
    http://s5.ifotos.pl/img/woly-znak_awqqaar.jpg

    Ciekawe czy jest praca pt. Europejskie szklaki handlu wołami a najazdy tatarskie 🙂 et cui prodest

    Bł. Czesław Odrowąż – patron Wrocławia – obronił Wrocław przed najazdem Tatarów (1241)
    Jan Odrowąż h. Odrowąż (brak danych – 1450 sekretarz królewski)
    O. utrzymywał stosunki handlowe z Żydami i Ormianami lwowskimi, prowadził handel wołami. W r. 1446 skarżył przed sądem grodzkim Szachna, Żyda lwowskiego i celnika gródeckiego, o 300 grzywien.(…)
    http://ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/jan-h-odrowaz-odrowaz-sekretarz

  123. No…  taka jestem niepoprawna optymistka, ze jeszcze ciagle marze, wierze i mam nadzieje… no i tak ogolnie – to marzenia mi sie spelniaja.

  124. Ooo!!! Dopiero teraz dopadlam komp i widze okladke..wspaniala! Panie Tomaszu – wielke brawa!

  125. Tez bylam ciekawa… myslalam nawet o Justynie… ale po tym filmiku widze, ze Justyna ma wiecej rozumu od Jacka… chyba, ze mu w tym „pomaga”… ale to juz bez znaczenia… szkoda obydwojga…

    … szkoda… to juz jest calkowity upadek, pogubienie… jestem pewna, ze on juz jest bezwolny… juz jest zabawka w reku prowadzacych… no a ta scenka z tego filmiku jest bardzo adekwatna do tej detej wspolpracy z British First…

    … widac jak to jest „zakulisowo i operacyjnie” strugane… nawet smiac sie juz nie chce… z tej nedzy, zenuy… i zenady… takie to prymitywne.

  126. Jak to mówią matka jest jedna ale ojców wielu 🙂
    Pierre Degeyter


    Wyklęty powstań, ludu ziemi,
    Powstańcie, których dręczy głód.
    Myśl nowa blaski promiennymi
    Dziś wiedzie nas na bój, na trud.
    Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata,
    Przed ciosem niechaj tyran drży!
    Ruszymy z posad bryłę świata,
    Dziś niczym — jutro wszystkim my!
    Bój to jest nasz ostatni(1),
    Krwawy skończy się trud,
    Gdy związek nasz bratni
    Ogarnie ludzki ród.
    https://youtu.be/gSBKeWyA26o

  127. Oby Twoje marzenia się spełniły. Moje się nie spełniły. Jeszcze spawacza położyli w alei na Powązkach. A marzeniami moimi było aby dyndał na latarni a ja trzymał wraz z innymi po jednej nitce z jego rozplecionego sznura i pociągał.

  128. @ tadman – „relacja z władzą zwierzchnią” to wg. mnie temat istotny. Dlatego chyba warto go rozwinąć i to o czymś świadczy, bo nie tylko twój syn tak postanowił i uczynił.

  129. Na początku myślałem że pomyliłeś linki. Z 10s. się zastanawiałem o co chodzi…

  130. Tak…

    … sztuki Sakiewiczowej w gapol’u i kurwipublice… der onetowej… zeby calej targowicy merdialnej  ZYLO  SIE  DOBRZE… i zeby bylo o czym  w  „warto rozmawiac” z panem Jankiem Pospieszalskim!

    Co za dekadencja i degrengolada !!!

  131. no i widly, a na nich niemowlak.

  132. W dwóch wersjach – biały i czarny

  133. Bez sensu jest mścić się na wynajętym oprawcy

  134. O realności powrotu był wczoraj komentarz osoby zorientowanej w temacie, więc zatrzymałem w pamięci.

  135. zycie jest dziwniejsze od fikcji.

  136. Aktor – od początku?

  137. Ksiądz z charyzmą- to mi się czerwone światełko w głowie zapala. Zwykli księża, bez charyzmy, za nich robią całą pracę a tych z charyzmą próżność pożera

  138. No to się wykosztowali na ten spot. „Scenariusz i reżyseria” pani Wojnach a „zdjęcia” – Paweł Flis, który zasadniczo robi zdjęcia do filmów. Wg portalu filmpolski.pl Paweł Flis robił do zdjęcia filmu „Demon” w reżyserii śp. Pawła Wrony, co to ten Wrona na Festiwalu Filmowym w Gdyni „zmarł tragicznie”.
    Żadne z tych państwa nie ma wykazanego doświadczenia w robieniu reklam, więc domyślam się, że robili technikę a chłopaki z Gapola „spełniały swe marzenia”.  Użycie cytatu „Bić q..y i złodziei” to jest takie męskie, takie mięsiste, że od razu przypomniały mi się te wszystkie „bojowniki”, co miałyby z gimnastyki „3-„( gdyby w szkołach była jeszcze – gimnastyka) a swoje boje prowadzą na klawiaturach.  Ale to nie są odbiorcy tego spotu. Odbiorcy spotu – zwyczajnie nie ma zdefiniowanego. Jakaś „emerytka”, jakiś „taksówkarz” i grupka „niewinnych dzieci z niższej grupy dochodowej”. Na tle okolic Mostu Poniatowskiego, raczej kiepsko sfilmowanych. To ma być ta „wymarzona Polska”? To są „czytelnicy GP”? Ten „target”? No i leci ten piękny w zamyśle magazyn jako kupa śmieci przewiana wiatrem z jakiejś budowlanej ruiny. Na końcu jakiś „dojrzały mężczyzna z wyższej grupy dochodowej- zasadniczo warszawski inteligent a może nawet AK-wiec”. Strzelić sobie lepszego samobója naprawdę trudno. To oczywiście nie ma znaczenia, bo czytelnicy GP to grupa zintegrowana emocjonalnie , której żadne reklamy nie są potrzebne. Natomiast jeśli to miało „napędzić nowych czytelników” – to sorry. Ale rzeczywiście w zamyśle spotu widać te „napinane bicepsy” „uczestników wojen”, na których walczyli i umierali inni. Czy można sobie wyobrazić bardziej odważnego bojownika niż Junior Wildstein na tle barykad Kijowa (kiedy nie strzelali oczywiście)?? Nie wiem tylko, czy  GP  ten „demon Pawła Flisa” pomoże.

  139. Była rozróba i towarzystwo zagięło parol na syna, bo ziemia niczyja i trzeba ją zaanektować. Jak się zorientował o co chodzi to powiedział, że najął się tu jako outsourcingowiec, więc interesuje go przydzielona robota, a nie miejscowe układy. Były jakieś dąsy, ale na tyle jest przydatny, że go nie ruszono.

  140. Chryste Panie… ten bloger to byla taka nedza i poruta u Sakiewicza, ze ja 3 jego wpisow nie moglam przeczytac… nie wiem czemu, ale on wyjatkowo utkwil mi w pamieci, jako calkowite dno i zenada… jakies bezkresne „beztalecie”…

    … ciagle sie zastanawialam… czyje toto „cudowne dziecko” jest ???… ze zaszlo tam gdzie jest dzisiaj !!!

  141. Nie wierzę w to co widzę i słyszę. Szybko poszło. Sytuacja się klaruje jak masełko na patelni u Makłowicza. Nie zazdraszczam obrońcom i wyznawcom byłego Księdza. Ale mieli wybór, mogli czytać twojego bloga.

    W nawiązaniu do odpowiedzi tomciob też myślę że Ogórek jest szykowana na ministra kultury i sztuki bo L. Miller by się nie schylał po tekę jakiegoś vice. Teraz czytam, że Saryusz-Wolski ma być następcą Waszczykowskiego jako minister MSZ i po dalszej rekonstrukcji byśmy mieli rząd zgody narodowej i pełne porozumienie ponad podziałami. Na lewicy jakieś wyjące palikociarstwo, na prawicy jakieś wyjące olszaństwo-jabłonowskie i Wylatowo dla reszty. Nie ma z kim przegrać przez dekadę. Ewentualnie po kolejnym sprzątaniu można się będzie podzielić by ludzie znów mieli wybór.

    No ale wciąż pozostaje otwarte pytanie czy zaczną w końcu wsadzać? Za Stonogą jest już list gończy (chyba kolejny) ale jak sama nazwa wskazuje robal ma sto nóg więc kto wie? Przy takim przetasowaniu otworzy się furtka w ZK Wronki czy gdzie tam będą chcieli…

  142. No nie …a po wypowiedzi Ojca miałem jeszcze złudzenia.

  143. Moze – da Bog, ze i spawacz poleci z Powazek… i za nim reszta zgrai… ja ciagle mam nadzieje.

  144. Patrze na ten spot i oniemiałam – mam wrażenie, ze ktoś sobie rzewne jaja zrobił z GP. Przecież to jest tylko i wyłącznie szydera i ośmieszenie.. To nawet przecież „za reżimu”, czyli za Bronka, jakość u nich była jednak trochę bardziej w cenie. Straszne. Na miejscu czytelników GP obraziłabym się i przestała kupować.

  145. No ma. Bo historię penetrowania seminariów znamy.

  146. Show must go on…

    … ciag dalszy kolejnych  haniebnych USTAWKEK…  diabel sie wscieka !!!

  147. Bez przesady 🙂 Naiwniaków i wielbicieli to jeszcze nie raz zaskoczy.A nawet wiadomo ,że  skończy jak każdy agent – pod płotem i w zapomnieniu .

  148. No zamurowało. Zwłaszcza ta bogata polszczyzna dresów. Tego samego dnia (28 lutego 2017) sieć takie jego słowa jeszcze przytacza, z pięknym chrześcijańskim pozdrowieniem na początku:

    https://www.youtube.com/watch?v=WJ20AMJ-bTc

  149. Tak, nie miała innych znajomych, wszyscy zniknęli, a on w imię przyjaźni zrobił z siebie idiotę. A ona tak zupełnie bez wyczucia sytuacji do byłego księdza zadzwoniła. Chwatit.

  150. Paris, to co wypisywał w okresie kłótni o samolot do Brukseli skreśla go jako kogoś, kto może zabierać publicznie głos. Skoro Targalski to toleruje, to jego tłumaczenie o powodach wstąpienia i wystąpienia z PZPR można bezpośredni przenieść na MK.
    I oni uważają, że mają jakieś prawo mówić/pisać w sprawach związanych z nami, naszą historią, wiarą, prawami, powinnościami?

  151. Otoz to…

    … zwykli ksieza bez charyzmy… nauczka zeby tych „haryzmatycznych” omijac szerokim lukiem.

  152. Prawdopodobnie próbuje z czegoś żyć  bo może banalnie „nie jest bogaty z domu” a jest zatapiany coraz głębiej. Ciekawe, kto go judził, kiedy poszedł na noże z władzami Zgromadzenia. Ktoś musiał roztaczać przed nim jakieś niezłe „fatamorgany”.

  153. Nie. Czlowiek, ktory to wrzucil na YT po prostu nagral ten fragment ostatniego odcinka serialu z kompa (widze logo Ipla). Stad taka kiepska jakosc.

  154. Przy okazji jeszcze o mogilskiej papierni cysterskiej, bo pewnie już nikt nigdzie.

    „Papiernia mogilska przynosiła rocznego dochodu 10 grzywien gotówką i oddawała klasztorowi nadto 3 ryzy papieru 2). (…) W życiorysach opatów mogilskich podaje Hoszowski pod opatem Pawłem Piaseckim (1624-1649), iż takowy przyczynił się do uporządkowania i ustalenia papierni w Mogile, która podówczas z budowlami obszernemi i przyrządami na wielki rozmiar, żadnemu podobnego rodzaju zakładowi zagranicznemu nie ustępowała. Wyroby tej papierni były tak dobre, iż je ztamtąd za granicę w wielkich partyach wywożono 3).
    2) W wiekach średnich papier był stosunkowo drogim towarem. W rachunkach skarbowych króla Władysława Jagiełły z r. 1393 podana jest tena libry papieru na 3 gr. co obliczone na naszą dzisiejszą monetę, odpowiada cenie około 60 kr. w złocie.
    3) Monografia Opactwa Cystersów we wsi Mogile. Kraków, 1867.

    – „Średniowieczne znaki wodne zebrane z rękopisów przechowywanych w Archiwach i Bibliotekach polskich głównie krakowskich : wiek XIV”(1893). Co do fragmentu wyżej Nie wiem czy twierdzenie autora pracy – interpretacja i inne twierdzenia odnośnie  znaku wodnego w postaci wołu były trafne (wydaje się, że on tego znaku w ogóle nie łączy z handlem wołami, według mnie to błąd /papiernia cysterska – fundator Odrowąż, Wrocław – Odrowąż, handel wołami – Odrowąż. Znak wodny – wół)

  155. w ramach utilizacji, ta reklama może być też użyta do propagowania zbioru makulatury lub pakowania (w gp) czosnku, cebuli i śledzi

  156. No chyba ktoś ich wrobił chociaż może sami to wymyślili:))) Może ci „filmowcy” już są tak zafiksowani na „brzydocie tenkraju”, że inaczej nie mogą.

  157. Ja tego nie nazywam zemstą tylko wycofywaniem.

  158. Ma istotne znaczenie 🙂
    Z kim przystajesz tym sie stajesz ,a te mądrale co to pouczały że wystarczy przemówic do rozsądku okazały się PO-żetycznymi ID-otami.
    Także zanim się coś powie , napisze to należy się zastanowić a nie ……

  159. Jasny gwint, tyle się czyta o wstawianiu do seminariów i zakonów kretów, a jakoś  w wypadku Międlara ten wariant nie przyszedł nikomu do głowy.

  160. No pewnie że musiał.

    Nikt inny nie musiał, a on musiał.

    Niezłe, niezłe,  ale czy  do seminarium poszedł  już w charakterze kreta, czy zwerbowali go w trakcie?

  161. Młodo wygląda.  Wiadomo z którego roku ten film? Może to jeszcze sprzed seminarium. On wspominał,  że zanim wstąpił do seminarium, kiedyś też był „trudny” i był narodowcem.

  162. I ten barwny język, jakże różny od  używanego uprzednio. Przyznaję, że mnie zamurowało.

  163. Powiem szczerze, ze mi go coraz bardziej zal.

  164. Ten film to świeżynka.

  165. No niezły ten nowy reżyser skoro Kostkowi Miodowiczowi nerwy puszczały, a w ogóle,  co on taki jakby się próbował specjalizować w mundurowych filmach, to tak sobie hobbystycznie,  czy to jakoś rodzinnie uzasadnione. Nic nie wiemy czy to pierwsze pokolenie teatralno – filmowe czy kolejne . Co on tak przejmuje dekoracje po Smarzowskim?

  166. Sigma 1830

    „Ludzie kochane”, trzeba poczytac komentarze odrobine nizej, wszystko juz sie wyjasnilo. Sam Jacek Miedlar dzisiaj napisal w tej sprawie na swoim blogu (komentarz Tadmana z linkiem). To swieza sprawa, odcinek byl krecony w grudniu, wyemitowany wczoraj.

  167. Rozalia, czy ty czytasz komentarze? ten film jest z wczoraj

  168. No, w role się wczuł.

  169. Przepraszam, że poza tematem ale moim zdaniem sprawa jest ciekawa. Od 2013 roku w Białymstoku jest mural „Dziewczynka z konewką”. Mural jest promowany za granicą i nawet prowadzi do odmowy sprzedaży nieruchomości. Podobno jest oparty na ludowej legendzie.

    http://bialystok.onet.pl/dziewczynka-z-konewka-znowu-promuje-bialystok/8wke4gh

    A do tego bardzo dziękuję s80 za komentarz i pozdrawiam.

    Pozdrawiam

  170. Nie wygląda na kreta wstawionego do seminarium, prawdziwe krety są już biskupami. Naiwny, łagodnie to określając, wyszukuje się takich charyzmatycznych i kręci w głowie aż uwierzą że są wyjątkowi. Po nich zostaje pas spalonej ziemi w naszym Kościele. Znam takich dwóch. No i jeszcze troszkę znam Obirka, ale to jest osoba publiczna. Widziałem przysięgę posłuszeństwa biskupowi na święceniach i wiem że to jest… No jest. A on o tym zapomniał, nie wiem co trzeba zrobić z rozumem i duszą żeby o tym zapomnieć.

  171. Naprawdę, tego żula gra znakomicie.  Znacznie lepiej niż księdza.

  172. Jeszcze dorzucę trochę szczap. Wiadomo co miał mówić w UK.

    https://www.youtube.com/watch?v=x692zdoTTrQ

  173. Co prawda, to agenta by tak głupio nie palili.  Chyba że chodzi o demoralizację ludu Bożego na przykładzie. No ale takiego wzięcia to on nie miał, żeby ludzie na ten widok mieli załamać się moralnie.  Czyli po prostu bałwan, do którego przyjazne jak cholera media wyciągnęły pomocną rękę. Jak do innych b.księży.

  174. Kiedy zaczął przemawiać czy raczej krzyczeć do tłumu podczas Marszu Niepodległości w roku 2015, nabrałem wobec niego podejrzeń.

  175. ale tam marnie płacą, chyba że dla Międlara została przygotowana specjalna gaża.

  176. Makabra…

    Z tego co pisze tłumacząc się z przekleństw „Poza tym, to był tylko scenariusz a nie moja inwencja twórcza.” oznacza, że w ramach pomocy mógłby zagrać w czymkolwiek, kogokolwiek?

  177. Robota służb. Wystarczyłoby samo słowo, ale służby uważają, że to tych durnych Polaczków samo słowo nie trafi i musi być sztafaż, tam w tle, a jeszcze na ramieniu opaska powstańcza.

    Czy nie wiedzą, że co za dużo to niezdrowo?

  178. Szczególnie po plastikowej plakietce Bolka.

  179. Ale jaja z tym Międlarem. A ja myślałem, że on taki zagubiony i ideowy.

    Swoją drogą to ma Pan wyczucie. Dodatek dodatek historyczny do GP jest sponsorowany przez PZU. Taka to koincydencja. Rzeczywiście oni idą ścieżką wytyczoną przez Michnika.

  180. Nie ma co… ciag dalszy hucpy z Miedlarem… i tyle.

  181. Wczoraj poświęciłam blogowi tylko godzinę około północy. Na razie po tej wieści łapię pion. Dziś już czytam po kolei, więc nie będę błądzić jak dziecko we mgle.  Mam taką nadzieję.

  182. Niedawno obejrzalam sobie nagranie ze spotkania pewnego ksiedza z uczniami jakiejs prywatnej szkoly. Ten ksiadz to znany moze niektorym Jakub Bartczak (zaslynal tym, ze spiewa czasem hip-hop). Pomijajac to, ze mowi dosc, oglednie nazwijmy, prostym jezykiem (wywodzi sie ze srodowiska blokersow), to niezwykle wzruszajaco mowil o swoim kaplanstwie, zakochaniu w Eucharystii, starszych ludziach,  poslugiwaniu ludziom umierajacym (w tym upatruje najwiekszy sens). To cale jego spiewanie to tylko dodatek, bez ktorego moglby sie obyc. Aha, zawsze chodzi w sutannie.

    Tak sobie go sluchalam i natychmiast przyszedl mi na mysl drugi mlody kaplan z Wroclawia (Jacek Miedlar) i to co on mowil o posludze sakramentow (na prowincji moglbym robic „tylko” to) , aspiracjach, karierze…

    Wiem, ze dla wymagajacych czytelnikow tego bloga ten ksiadz Kuba moze nie byc wystarczajaco „wysokich lotow”, ale warto sobie tych dwoch mlodych ludzi porownac..Bardzo go polubilam.

    https://youtu.be/JGxdsRyTySw?t=1217

  183. Orędzie
    do Polaków
    z lutego 2017.
    Bóg
    Ojciec mówi:
    (…) Polacy,
    nie lękajcie się, bo na Mój rozkaz waszych granic od niedawna strzeże czterech
    Wielkich Cherubinów. Do wyznaczonego czasu demon zniszczenia nie zdoła do was
    wtargnąć.
                Wzywam was, jako Naród do modlitwy
    i wzmożonej ofiary. Masoneria i Iluminaci wyznaczyli cel, jesteście nim Wy,
    czyli mają na celu zniszczenie Polski. Czynią to już poprzez zbrodnicze opryski
    (chemitrail), przez szkodliwe szczepienia, przez toksykację waszej żywności,
    przez trucie ujęć wody i szereg innych. Gdy to nie pomoże, użyją armii i nowej
    techniki wojennej. Odwróci się od was większość waszych sojuszników. Pomoc
    otrzymacie z najmniej oczekiwanej strony. Niebawem wielu ludzi dzierżących
    władzę finansową na świecie i w Polsce wywołają kryzys finansowy taki, jakiego
    do tej pory nie było.
                Większość gospodarek świata upadnie.
    Pośród strat, wielu niewierzących zacznie się targać na swoje życie. Fortuny
    wielu bogatych będą im zabrane. W krótkim czasie rozpocznie się rzeź w wielu
    miejscach na ziemi, zwłaszcza w Europie zachodniej. Armie rozpoczną boje, lecz
    będą ich skutecznie obezwładniać ci, którzy do tych krajów niedawno przybyli,
    szybko okażą swoje prawdziwe oblicze. Liczni wrogowie wtargną do Polski z kilku
    stron naraz i poleje się krew. Muzułmanie wtargną do wielu kościołów w Polsce
    plądrując je i niszcząc. Muzułmanie będą niszczyć polskich kapłanów i biskupów,
    brutalnie mordować.
    (…) Pośród
    wojen i zamieszania na arenę dziejów wkroczy Antychryst. Ogłosi się
    „Mesjaszem”, człowiekiem pokoju. Uruchomi przymus przyjęcia znamienia bestii.
    Kto to przyjmie, nie będzie już mógł być zbawiony. To co teraz wam nakreśliłem,
    nie musi się zrealizować w takim stopniu i w takiej mierze. O, Polacy! Oto
    kładę przed wami wybór chcę, abyście jego dokonali.
                Żądam konkretnego działania
    kapłanów. Zapełnijcie kościoły, odwróćcie się od masowego znieważania Mojego
    Świętego, obecnego w Najświętszej Eucharystii Syna. Zrealizujcie Bożą Wolę, a
    będziecie ochronieni i przetrwacie, jako Naród. Kładę przed wami wybór, śmierć
    i przekleństwo, czy życie i błogosławieństwo? Wasz jest wybór.
    http://www.viviflaminis-deogracias.pl.tl
     

  184. Spoko nie pękać, taka wielka GP reklamująca swoją gazetę ma na YT np

    https://www.youtube.com/watch?v=iOM0KYcVdbw

    https://www.youtube.com/watch?v=geFh1ktVsgU

    po około 100-200 wyświetleń, a gospodarz tego bloga Coryllus reklamujący swoje książki na YT z prywatnym małym budżetem na ponad 1000 wyświetleń.

  185. Tak Pan Bóg powiedział – większość gospodarek świata upadnie, tak? Lepiej się stąd zabieraj….

  186. No, ma szanse na czas antenowy w Republice. Widzę to: duet z Lisiewiczem, lecą najczystszą grypserą, tak że nikt już nie rozumie o co im chodzi.

  187. Myślałam że wczoraj się ukazał,  pytanie dotyczyło kiedy flm był nagrany, bo Jacek Międlar na pierwszy rzut oka wygląda tam jak licealista.

    Nawiasem mówiąc ten drugi ksiądz – Wyszyński z zakonu dominikanów, który miał się z rozprawiać z molestowaniem klerykow w seminariach, zaniknął. On akurat oskarżył  o. Gużynskiego, a to pupil i ekspert gazowni, więc tymczasem raczej nic mu się nie stanie. A o. Wyszyński rzeczywiście śliczna chłopaka… ale jakiś taki miękki w kościach.

  188. Żeby od razu zamurowało. Ja tylko czkawki dostałem.

  189. taki temat ogólny jak prywatna firma może odpowiadać za coś takiego?:

    http://www.anti-defamation.org/rdiplad/aktualnosci/sukces-facebook-odpowie-przed-polskim-sadem-wedlug-polskiego-prawa/

    nie pojmuję tego? jest to prywatna firma publikuje co chce, usuwa co chce, nie rozumiem tego…

  190. Pan chyba trochę w niego wierzyłeś? Ja nie. Jak już podsumował go Ojciec Mniszysko, bardzo życzliwie zresztą, ja wierzyłem tylko czynom. Zero zdziwienia.

  191. Młodych narodowcow może zgorszyc. On w tym kręgu działał.

  192. No popatrz, a ja była ogromnie zażenowana tym wykrzykiwaniem JM na MN i wyłączyłam to w połowie. Nie zabierałam też głosu w jego sprawie, dopiero dzisiaj. Że aktor. Że bałwan – to łagodniejsza wersja.

  193. Bo ja wiem. Dykcja to jeszcze nie charyzma. Ma ładną dykcję, naprawdę. Bluźnierstwa brzmią w jego ustach bardzo wyrafinowanie … inteligencko, ba, nawet intelektualnie. Lisiewicz ma taką samą dykcję. Telewizja otwarła się przed nim otworem jamochłona.

  194. No niby tak, ale zarządcy tej firmy niby prywatnej są z partii Nowoczesna i z KOD, a wiec sami nadstawiają tyłek i aż się proszą, żeby ich ciągać po sądach. Prywatność prywatnością, ale to wstawianie i usuwanie odbywa się w ramach pewnej misji, która nie jest prywatna, jest publiczna. I w tej sferze, w sferze – jak to ładnie pan Sierakowski ujmuje – dyskursu publicznego fejsbuk chce się realizować. A jeśli tak to Świrski mówi sprawdzam i sprawdza czy zasady dyskursu publicznego stosują się do fejsbuka. Się okaże na sprawie.

  195. Nigdy nie był realny. Tylko cud. Dachówka na łeb i cud.

  196. Hej, o konikach Ci wczoraj napisałam.

  197. Poprzez analogię? To Pan może też dostać pozew bo czegoś tam nie wydrukował?

    Przecież to jest własność prywatna? hehe….

  198. Mój Młody często mi mówił o kapłanie, który im, smarkaczom z gimnazjum /pogięty wiek/ imponował szczerze: ziomal, karczycho, łysol, wstąpił do jakiegoś zakonu i był… fantastyczny. Rekolekcje prowadził.

  199. Za ile? Zresztą w jego sytuacji żadnym groszem nie gardzić.

  200. Za niewydrukowanie nie mogę, ale za wydrukowanie mogę…Oni tak samo

  201. cd.

    Chyba ten fragment skojarzyl mi sie przeciwstawnie z Miedlarem i jego zgorzknieniem, ze „kariery nie zrobi”)

    https://youtu.be/JGxdsRyTySw?t=2106

  202. Czytałam i oglądałam. Ja o konikach to zawsze chętnie. 🙂

  203. Roznymi sposobami pan Bog do ludzi dociera. Czasami musi to byc ksiadz „ziomal”. Mnie u tego Bartczaka ujmuje to, jak opowiada o kaplanstwie, i co jest dla niego najwazniejsze.

  204. Bo my jesteśmy panie dojrzałe. Bachorki w wieku gimnazjalnym dojrzałe nie są, a wręcz przeciwnie i na mnie robiło wrażenie, że na nich ten kapłan robił wrażenie 🙂 Zgodnie z zapotrzebowaniem ich wieku, więc dobrze! Aha, pamiętam, że ów kapłan – ziomal nawet takim szczególnym krokiem ziomali chadzał.

  205. No, oni tak wlasnie uwazaja i tak „kabinuja”… po prostu banda prymitywow, „tempych burakow” narzuca nam swoje „narracje”… do tego chore i urojone.

    On ten caly Magierowski i tak rzadko zabiera glos… on sam wie kto-on… dostal do odegrania swoja zyciowa role… i ponad to juz nie uleci… on taki iberysta jak z koziej d*** traba… dno nieprawdopodobne…

    … po tych kadrach PiS widac juz doskonale co to jest za banda nielotow i sitwa wzajemnych powiazan i adoracji… ich tylko laczy KORYTO… a koryto sie konczy w zastraszajacym tempie… i gniew ludu rosnie…

    … te ustawki majace doprowadzic nas do ostatecznosci… za nasze ciezko zarobione pieniadze juz sie koncza… Europa, swiat to BANKRUT… i wlasnie obserwujemy jego „kontrolowany  opadek”… bo nawet bankructwo… nie dzieje sie samo z siebie i nie jest pozostawione samo sobie…

    … no wlasnie tak uwazaja, ze maja jakies wydumane prawo… ktore SAMI  SOBIE przyznali… i  SAMI  ZE  SOBA  rozmawiaja… w swoich lewacko-masonskich merdiach… SAMI  SOBIE  strugaja problemy, kryzysy… a potem ciagle  CI  SAMI je naprawiaja… vide ostatni casus…

    … lewa, czerwona Ogorek, niedoszla „prezydetka”  dzisiaj w gapol’u i kurwizji u Sakiewicza… juz „pojednanych i zjednoczonych”… oczywiscie aby nie tworzyc podzialow w narodzie… a im merdialnej mafii… zeby zylo sie lepiej…

    … dla „naszego wspolnego dobra”… bien sur !

  206. Pokazujesz księdza, takiego co jest księdzem prawdziwym. To ja Ci coś opowiem. Wracaliśmy dużą grupą rodziny i przyjaciół z Wrocławia, a właściwie z Kłodzka. Był tam ślub i wesele najstarszego, a średni był wtedy w seminarium, ale oczywiście był z nami. Wylądowaliśmy na Warszawie centralnej, z bagażami. Na średniego, kleryka, czekała duża grupa „wyznawców”. Zabrali od niego bagaż, ponieśli. Dziewczyny o maślanych oczach, chłopcy jak z obstawy imama. Nas nie zauważyli. On jeszcze wtedy był pod wpływem charyzmatycznego księdza, ta grupa wyznawców też. Teraz jest księdzem, może zrobi karierę, ale ja już nie jestem pewny czy bym chciał. To ja już może się zamknę.

  207. Pasus o zapachu księdza wyborny. I ta skromność… Budujące.

  208. Tyle jest pięknych opowieści o św. Mateuszu i św. Piotrze, a oni furt z tą charyzmą wyskakują…

  209. Nooo…

    … ustawka…. rodem z piaskownicy „fszystkih naszystuf”… mooocno  zakulisowa… z wyrafinowana „merdialna gra operacyjna” … a moze nawet… mossadem w tle…

    aby walic w KOSCIOL !!!

    Zaczelo sie od „tajnej gry operacyjnej” o kryptonimie „puczyk” tuz przed swietami… teraz operacja „klatwa”… potem operacja „Miedlar w Londynie”… a dzisiaj sprawa sie rypla !

    Co za nedza… i na takie „dete” akcje „sil operacyjnych”  defraudowane sa panstwowe pieniadze!

    Dobrze sie bawi ta czereda z masonami… i „silami operacyjnymi”… ha… ha… ha…

  210. A tylu jest księży bez charyzmy, robotników. Ale robotników to nie widać.

  211. Majo… „rozmah” i „rozzut”… gady skonczone!

  212. 🙂 „mysle sobie: jaka kariere? proboszczem zostane, czy co?” – to cytat

    Niestety, czesto miewaja kiepskich podpowiadaczy, jak wynika chocby z opowiastki ks.Jakuba. Wazne, zeby wiedziec samemu po co sie jest ksiedzem. Tez znalam takich co nadmiernie wierzyli w swoje charyzmaty, Do dzisiaj po jednym takim „uzdrowicielu” pare osob musi sie leczyc. Tez wiecej nie powiem.

  213. Uwage na niego zwrocila mi nasza rodzinna mlodziez. Pewnej nocy podczas SDM w Krakowie, szwendalismy sie miescie, gdzies zabladzilismy w boczna uliczke na lody. Na chodniku, wymeczony totalnie, siedzial sobie  ksiadz Kuba z mala grupka mlodziezy, wcinajac lody. Oczywiscie musielismy zaczepic, pozdrowic  (wczesniej widzieli go gdzies jak latal w tej sutannie po scenie).

  214. Widac, widac, kazdy widzi na wlasnym podworku. To tylko na blogach sie gada o tych „medialnych”.

  215. I o „à la Wodeckim” tez 🙂

  216. Z tym pokrzykiwaniem na Marszu Niepodległości  skojarzyło mi się wspomnienie z 80-ych lat zeszłego tysiąclecia, kiedy to po raz pierwszy  na mszy w Dębkach  usłyszałam i zobaczyłam ks.Malińskiego. „Tygodnik Powszechny” rodzina abonowała od lat  50-ych, a krótkie odniesienie do Ewangelii jegoż autorstwa  czytałam zawsze  z dużą atencją.  No i tutaj ma odprawiać mszę świętą!

    Wyszedł do ołtarza krokiem żołnierskim i w krótkich, żołnierskich słowach nas zrugał w ramach kazania.  Antypatyczny, wyraźnie nie lubiący bliźniego swego i  zgrywający się na zupaka.  No i odtąd już nie czytałam jego tekstów, bo mi się nijak nie zgadzały z postacią. A potem się okazało, że to TW.

  217. Wygląda to na synchronizowaną, długofalowa operację.
    Czyli, ze  co sezon będą eksploatowali  kolejnego  „międlara’.

  218. Cały czas to robią. Jak nie Lemański, to Charamsa, jak nie Charamsa, to Sowa, jak nie Sowa, to Międlar. i tak to się kręci.

  219. A co wypisywałaś o tych z PO?

    Czyli kiedy i  gdzie?

  220. Terlikowski Tomasz. Chrześcijanin. Pochylił się nad p. Międlarem,ale wygląda na to że pojęcie” Żyd” ma nieprecyzyjnie zdefiniowane.

  221. O la la…

    … to bedzie pirszo taka sprawa przed polskim sadem !!!

    I znakiem tego ta sprawa sie przeciagnie… to bedzie taka „innowacyjna”… juz to widac po „zaangazowaniu”… i Swirski… i rzeczniczka jest juz „wystrugana”… i kancelaria adwokacka… z Krakowa…

    … ile tam zlodziejstwa „innowacyjnie” zarobi na tej „detej” sprawie Swirskiego… dokumenty juz poszly… tlumaczone… rozkreci sie ten  CYRK  SADOWY… z naszego budzetu panstwowego… dla „naszego dobra”…

    … w ich zlodziejskie, puste kieszenie… bez dna!   Znaczy to  „pijawka”  Swirski ma robote… Ssssakiewicz bedzie nas o tym „informowal”… a MY,  NAROD  bedziemy mieli na  CO  pracowac…

    … tak sobie wyobraza ten CYRK  ta „deta” reduta z tym calym niedojda Swirskim „biurowym szczurem”… a moze ten proces to kolejna USTAWKA albo i GRATYFIKACJA… wszystkie „hlyty”  dozwolone!

  222. I tak to „kompleksy” pomogły ksiedzu pozostać księdzem…

  223. Gdzie, gdzie się pochylił nad Międlarem nasz czołowy judeochrześcijanin? Daj linka, proszę.

  224. ciekawy artykuł o via Regia i przepędzie wołów.

    http://www.izoo.krakow.pl/czasopisma/wiadzoot/2011/2/art10_WZ_2011_2.pdf

    „W XVI i na początku XVII wieku, kiedy transport Via Regia był bardzo popularny, a miasta niemieckie gwałtownie się rozwijały, bywało, że w ciągu roku z Polski do Niemiec przybywało ponad 40 000 wołów. Głównym dostawcą bydła było Podole, Wołyń, wschodnie połacie województwa ruskiego, Litwa, a także Mołdawia i Węgry; nieznaczne ilości wołów dostarczało Mazowsze. Stada liczące zazwyczaj 100–150 sztuk pędzono głównie na Śląsk (m.in.na jarmarki w Brzegu, Raciborzu i Świdnicy), do środkowych Niemiec i do Prus − ściśle wyznaczonymi trasami …”

  225. Pamięć Wyklętych kultywuje minister Macierewicz, ostatnio w Onecie przeczytałem o imprezie terenowej pod jego patronatem, gdzie jedna z atrakcji było strzelanie do celu … z procy. Do wyklętych, czytaj leśnych, których opływa kumpel ministra z czarnej jedynki, Adam Michnik, zalicza się też jakoś Rotmistrza Pileckiego, więc z automatu też się go opuwa, a co.

    Pewnie pamiętasz dom Pileckich w Ostrowi, jest tam w końcu muzeum, czy izba pamięci, w duzym stopniu dzięki Twojemu wpisowi sprzed lat, bo nikt inny o tym nie pisał i ten tekst mocno pomógł właścicielce domu zrealizować ten plan. Była jeszcze fajna historia, gdy miasto robiło otwarcie tej izby i na tę okoliczność postanowiono odtworzyć ślub państwa Pileckich, który odbył się w ostrowskim kościele. Gdy gazownia zaczęła z tego szydzic, minister Gliński, który lansowal się na tej uroczystości, powiedział ” to nie moja ręka”, my nie mamy z tym nic wspólnego, prawdę powiedział, wszystko organizował magistrat, Warszawa nie wylozyla na to złotówki. Ty masz w tym większa zasługę, niż rząd Dobrej Zmiany.

  226. Miało być „opluwa” nie „opływa, zły Android.

  227. Pan Jacek Międlar niedługo wyląduje obok rotmistrza Jabłonskiego. Mam nadzieję, że nie zrobi kroku dalej, tak by swoje zdolności aktorskie wykorzystywać u boku córeczki rotmistrza.

  228. Szczerość i entuzjazm dziecka. Żadnego gwiazdorzenia, sama prawda. Myślę, że ma w sobie coś z ks. Tokarzewskiego. Toutes proportions gardees, oczywiście.

  229. Nic… POpaprancy to nigdy nie byla moja opcja i nie bedzie…

    … no… jakies wulgaryzmy moglam wypisywac… moglo tego uzbierac sie nawet sporo.

  230. Pan Stanisław nie wierzy w Pani szczerość, myśli, że jest Pani prowokatorką…dlatego zadaje takie pytania 🙂

  231. Łomatko!Terlikowski naprawdę pogrywa:  „W pewnym sensie jesteśmy więc agentami żydowskimi w świecie, agentami, których celem jest zbudowanie świata, którego władcą jest Ten, który ukształtował najpierw Izrael, a później Kościół.”

  232. Może miał na myśli siebie i żonę?

  233. Dobrze by było, żeby każdy mówił za siebie

  234. Mnie obrzydzenie ogarnęło po trzech sekundach jego wrzasku. Gdyby ten gość był prawdziwym księdzem katolickim, zacząłby spokojnie tak: In nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti etc. A tak okazuje się zwykłym ściemniaczem. Żeby przynajmniej łaciny się wyuczył, wydawałby się bardziej wyrafinowany, ale najwyraźniej nie wyłożono funduszy operacyjnych na wykreowanie kolejnego Turowskiego w tym przypadku. Turowskich są tysiące.

    W sprawie Kościoła chciałbym podkreślić jedną sprawę: żeby wiedzieć, jaka jest rzeczywistość, a nie nasza fantazja o rzeczywistości, warto czytać dokumenty. Na początek warto zrobić sobie taką lekturę: Syllabus errorum, Humanum genus i Pascendi po jednej stronie oraz Lumen gentium i Gaudium et spes po drugiej stronie. Nic dziwnego, że już nie mówi się o nawracaniu niewierzących.

  235. Aha… czyli „sprawdza mnie”… 😉

  236. Może myśli, że Sakiewicz z kolegami czymś się różnią od członków PO?

  237. Pan dziczka vel Terlikowski mówi tak, jakby Izrael i Kościół Chrystusa stanowiły osobne byty. A Kościół Chrystusa jest Izraelem. Państewko, które ośmiela nazywać siebie Izraelem, nie jest Izraelem, ale podróbką synagogi szatana. Wiara tych, którzy jako pierwsi odrzucili Chrystusa, to faryzeizm talmudyczny.

  238. Ja wierzę tylko w Boga…

    Jest mi go po prostu szkoda tak po chrześcijańsku, o zgorszeniu i szkodach dla Kościoła nie mówiąc. Życzyłem mu powrotu do kapłaństwa i skupienia się na „tylko” (jak to bezczelnie wyznał) sakramentach które powinny być u niego na pierwszym miejscu a nie to co sobie ubzdurał. Kopać go jednak za to nie zamierzam

    Zdziwiony nie jestem bo wiedziałem że zły w końcu go wykorzysta. Biada mu jeśli się nie opamięta. Wstrząsające orędzie Jezusa Chrystusa do kapłanów – ks. Piotr Glas

    I biada tym którzy go do tego namawiali i dalej namawiają.

  239. No właśnie owa „przydatność” może być/jest skuteczną obroną, ale chyba tylko do czasu, bo traci znaczenie, kiedy zwierzchnicy (mocodawcy) znajdą wg. nich lepszego tj. im dostatecznie przydatnego, a zdecydowanie bardziej spolegliwego. Czyli człowiek prawy jedynie sam na układy nie ma rady, bo siła złego na jednego. Dlatego trzeba i warto organizować się, oraz współtworzyć coraz lepszą i większą wspólnotę – np: taką, jak Pan Gabriel i jego  sojusznicy.

  240. Co to znaczy „nie widać”?

  241. Dokładnie tak… Co to znaczy „nie widać”?

  242. Niczym sie nie roznia… to ta sama swolocz i V kolumna… nawet gorzej… koledzy z podworka…

    … Michnik + Macierewicz + Sakiewicz = HIPOKRYCI !!!

  243. Pan Międlar robi to, do czego został wynajęty. Tylko daje zły znak. Ale sytuacja nasza jest ogólnie tak koszmarna, że trudno to sobie wyobrazić. Trzeba jednak ją przyjąć: ofiara mszy świętej prawie w ogóle nie jest składana.

  244. A to dopiero nowina… Najpierw był Izrael a dopiero potem Kościół.

    Z tym agentem żydowskim może się nie myli. W końcu kto go zna lepiej jak on sam… a ci „my” to żeby nie było że tylko on 🙂

  245. Wychodzi na to, że  przyznaje się do bycia agentem Mossadu. W końcu ma żonę i dzieci i musi jakoś na nie zarabiać.

  246. Facet ma po prostu poczucie misji i chciałby, żebyśmy wszyscy byli agentami Mossadu. To się nazywa agent werbunkowy.

  247. Wynajęty? A Pan byłeś przy zawieraniu umowy?

    Ja tam nie wiem czy go ktoś wynajął i nie będę fałszywie świadczył na ten temat. Wiem tyle co widzę. A widzę że coraz większe przysługi oddaje nie temu komu uważa że służy.

    Ofiara mszy świętej jest składana codziennie po kilka razy… Przynajmniej w mojej parafii. Nie mierzą potencjału Kościoła ani Miedlarem ani żadnym innym podobnym przypadkiem.

  248. Tak zwyczajnie, nie widać dozorcy gdy zamiata, nie widać żony gdy sprząta, nie widać księdza gdy posługę czyni. Tak po prostu są, robią co trzeba i w żadnym telewizorze ani na youtubie ich nie ma.

  249. Trochę off topic. Czy wiecie, że jeszcze w połowie 17 wieku, to żydowscy kupcy z Poznania byli zadłużeni u Polaków a nie odwrotnie? Pożyczali od Cysterek z Owińska, Jezuitów z Kalisza, od  szlachty, kupców wdów.

  250. Państwo Izrael zamieszkują Chazarzy  ruscy, którzy tyle mają wspólnego z Żydami czasów Abrahama, co ja z cesarzem chinskim.

  251. Jeske Choiński o tym pisał: „Historia Żydów w Polsce.”

  252. W Drohobyczu kahał był zadłużony w klasztorach jeszcze w XVIII wieku.

  253. no proszę a teraz cały świat siedzi u nich w kieszeni.

  254. Okładka jest gotową sceną wprowadzającą do epickiego filmu. Może też służyć jako piękny plakat.
    Postanowiłem zmontować inne sceny tego filmu i znalazłem je w państwie, które podzieliło się polskimi wołami z dwoma innymi zaborcami.

  255. A w takim sensie… 🙂

    Dziś było „Ojciec Twój, który widzi w ukryciu odda tobie”. A że w tiwi czy sieci nie widać to w zasadzie żaden problem.

  256. Nie byłem, ale dostrzegam wystarczająco dużo prowokacji na centymetr kwadratowy, by mieć tego pana dosyć.

    W krajach niegdyś katolickich, gdzie wiary prawie już nie ma, prawie nie składa się ofiary. Brytania na ten przykład stała się praktycznie pogańska. Niemcy też zmierzają w tę stronę.

  257. Przez Ślesin w sezonie, który trwał od połowy maja do połowy listopada przechodziło milion gęsi wartości 1,5 mln rubli. Wywóz gęsi do Prus odbywał się przez komory celne w Słupcy, Szczypiornie, Aleksandrowie i Grajewie. To musiał być widok.

  258. Jasny gwint.

    Właśnie leci w TV „Histotia Roja” serial. W roli pułkownika NKWDzisty w polskim mundurze… uwaga…. Grzegorz Braun!

  259. Łamali zakaz z Tory:”Będziesz pożyczał wielu narodom a sam u nikogo pożyczać nie będziesz (…) bo kto pożycza niewolnikiem się staje”

  260. A potem nagle znikali bez śladu. Niektórzy to się nawet w Niderlandach objawiali zaraz po wojnie trzydziestoletniej. Schiper o tym pisze w swoich Dziejach handlu żydowskiego. Tuż przed zniknięciem towaru na kredyt nabrali jako dotąd wiarygodni pośrednicy i rozpływali się we mgle.

  261. Chyba czegoś nie rozumiemy…my się znajdujemy w takim obozie cygańskim, gdzie za jedną wiszącą szmata wróżą z kart, za inną się całują, a za jeszcze inną liczą pieniądze, na środku zaś siłacz łamie podkowy i rwie łańcuchy, po całym zaś obozowisku krąży czarnobrewa niewiasta z koszykiem i woła – daj, panie, daj, daj, panie, daj….Strach się spać położyć, rano okaże się, że Braun ma brata bliźniaka….który mieszka na Czukotce

  262. Mnie ogarnął wówczas wstyd i – po prawdzie – to też po trzech sekundach. I też przyszedł mi dzisiaj na myśl ten Turowski. Już o tym pisać nie chciałam, by tu nie dokładać do pieca, poza syknięciem, że aktor i pytaniem czy od początku.

    Przecież nie odpuszczą Kościołaowi. Niezależnie od zmian dobrych cz

  263. Niezależnie od zmian gorszych, dobrych czy dobrzejszych.

  264. Pewnie że nie, ale są bombardowani stale że powinni starać się o te swoje pięć minut sławy. Bo bez tej sławy są niczym. To działa jak zdalnie podawany narkotyk, widać jak się ludzie zachowują gdy na stadionie w ich stronę skieruje się kamera. A księża to też ludzie. No widzę, rzadko ale widzę. Nie są tak całkiem uodpornieni. Tak bym chciał żeby było inaczej, ale urwał się kiedyś, znalazł go charyzmatyczny ksiądz mówiący mu że seminarium trzeba wytrzymać, bo tam uczą idioci. A potem to już jesteś wolny. A miałem się zamknąć…

  265. Jeśli poniższe jest prawdą, wkrótce prawdziwych mszy świętych będziemy musieli szukać w garażach i piwnicach:

    https://anonimidellacroce.wordpress.com/2017/03/01/spifferi-parte-xi-il-progetto-ecumenico-che-demolisce-la-parrocchia-e-i-sacramenti-di-fra-cristoforo/

  266. Pani kochana, Reduta jest finansowana z dobrowolnych datkow, nie z budzetu. Spokojnie.

  267. No, a teraz w ciagu 27 lat zadluzyli panstwo polskie… na 3 pokolenia do przodu !!!

  268. Ale że co? Że arcybiskup Hoser łże? Tak ten księżulo mówi? Może ktoś mu zwróci uwagę?

  269. Dosyć mówi Pan jakby od Miedlara Pana życie zależało… Może lepiej skupić się na czymś innym?

    Ja tylko mówię że szkoda człowieka, tak jak szkoda mi ludzi wszędzie tam gdzie nie jest składana ofiara. Niewiele jednak można z tym zrobić jeśli sami się nie ogarną i nie zadbają o swoje dusze. Ci co chcą na pewno o to dbają nawet jeśli im się wmawia że żyją w kraju pogańskim… Kto wie, może Polska stanie się kiedyś dla nich azylem albo przykładem, jeśli sama wytrwa.

  270. Nawet należy zakończyć zachętą do modlitwy za niego i za innych też.

  271. Na TVP1 właśnie leci koncert poświęcony Wyklętym  – gdybym nie wiedział, że głupota to bym myślał że prowokacja, sabotaż…

    Rozpoczęli piosenką Rodowicz 'Łatwopalni”…

    Boże, widzisz i nie grzmisz

  272. Musi być klimat, wiara, nadzieja, że od nas coś zależy, że solidna praca pozwoli się zrealizować. Pamiętam boom po 1989 roku. Całe ekipy wykonujące wtedy roboty ziemne pracowały lub paliły papierosy, a nie było tych, którzy z boku tylko sie gapili. Po pewnym czasie, jak ludzie przekonali się, że solidna praca nie daje większych zarobków to wrócili do schematu znanego z czasów komuny, gdzie dwóch pracowało, a reszta się gapiła.

  273. Bądź łaskaw krótko nam tu to streścić po polsku.

  274. Fałszywi prorocy,fałszywi pasterze.

    P.S. A może Targi Rytu Bytomskiego?

  275. Tam w tekscie pojawia sie slowo-wytrych: „bezkarnie”. Moze to jaki kumpel Charamsy? Oni, przed zrzucaniem sutanny, czesto tak spektakularnie wystepuja.

  276. Tak…

    … ustawki beda struganc i trzeba miec tego swiadomosc… i beda z nami walczyc… w obecnej sytuacji nie wolno sobie robic zadnych zludzen ani nadmiernych nadziei… trzeba nam tylko… byc przebieglym jak waz…

    … i nie odpuszcza ani hierarchii koscielnej ani nam.

  277. Może te misje w Niemczech mu zaszkodziły?

  278. Prywatny fejsbuk? Kto konkretnie jest jego właścicielem? Jeśli jest ich całe stado, to jest Spółdzielnia Pracy „Zryw”, a nie prywatna firma.

  279. A kto Pani takich glupot naopowiadal… „reduta jest finansowana z dobrowolnych datkow, nie z budzetu”.

    Niech mnie Pani nie rozsmiesza… chyba, ze sie Pani dorzuca do tych „dobrowolnych datkow”… no to wtedy… pardon, zwracam honor.

  280. Naprawdę? Czekamy na Adama Zwierza

  281. No, najwyrazniej te w Niemczech:) Z Zambii nie wrocilby tak rozpolitykowany. Chyba marzy o szkle TVN

  282. Myślę że wszystko co możemy zrobić to dawać osobisty przykład utwierdzając księży których znamy w tym do czego zostali powołani. Warto im po prostu mówić że nie przychodzimy do kościoła dla ich kazań czy „charyzmy”. To oczywiście też jest ważne ale tylko wtedy kiedy służy temu co jest na pierwszym miejscu. Oni muszą mieć tego świadomość i czuć dumę z tego że otrzymali przywilej odprawiania ofiary i udzielania sakramentów, a nie z tego że mogą z ambony przemawiać do tłumów.

    Miedlara „ktoś” przekonał że nie bedzie dobrym ksiedzem jeśli nie bedzie manifestował siebie i dogadzał ambicji tłumu. I tak się to zaczęło.

  283. Był na misjach, a teraz co robi? Poza tym, że VIII przykazanie łamie i do polityki się miesza, czego u innych księży, z biskupami i papieżem na czele, jakoś te wszystkie onety, gazownie i wp nie tolerują.

  284. Mój kolega był zapalonym jeźdźcem i twierdził że konie są głupie. 'Staje dęba bo się patyka przestraszy”, i tym podobnie.

  285. Chodzi o to, że powstała watykańska komisja do spraw przeglądu liturgii, żeby była ona bardziej ekumeniczna. A oprócz tego autor pisze, że według jego źródła parafie też mają stać się bardziej ekumeniczne, z większym udziałem świeckich i niechrześcijan czy też tak zwanych chrześcijan jak lutrowie.

  286. Nikt mi nie naopowiadal, tylko jakis czas temu widzialam na ich stronie prosbe o darowizny. Chyba ze teraz sa dofinansowywani.

    Niedawno rozpoczal sie proces przeciwko onetowi. Pan Krystian Brodacki (jeden z wydawanych tutaj autorow)  z inicjatywy wlasnie RDI , zlozyl pozew. Tez tak ostro Pani ich potraktowala?

  287. Dokładnie tak

    I za siebie też… żebyśmy nie przesadzali w tej „demaskacji”. Niech to będzie pierwszy krok (jakże ważny bo bez określenia miejsca stania trudno wybrać kierunek) do jednak czegoś więcej… co każdy może ofiarować bez wychodzenia z domu.

    Coraz więcej ludzi będzie się od Miedlara odwracać jak od zadżumionego i trudno się im dziwić. Będą też tacy którzy będą po nim jeździć i tacy którzy będą go wciągać coraz głębiej. Osobiście nie widzę się w żadnej z tych grup.

  288. Prośby o darowizny nie wykluczają dofinasowywania

  289. Do tego koncertu bardziej pasowałby Tercet Egzotyczny śpiewający Herberta…

    Oglądam dalej i już nie mam pewności że to tylko głupota – czekam na listę płac, czyli napisy końcowe

  290. To jest jakaś ustawka, albo ktoś się podszywa pod właściwego ks. Walczaka. Tu jest o tym z Zambii, co od 1990 jest w Niemczech.http://www.pastorbonus.com/polski/ksiadz.html

    http://www.pastorbonus.com/sermon/verbum.html

    Wygląda na starszego – święcenia w 1973, więc musi mieć ok. siedemdziesiątki, a ten na wp (ale przeleciał też przez gazownię i lisi natemat) jakiś młodszy i farbowany. Wyciągnęli go zresztą już jesienią w związku z ekshumacjami:

    http://polityczek.pl/index.php/uncategorised/1638-ksiadz-krytykuje-przyzwolenie-kosciola-na-ekshumacje-juz-dawno-rzetelnie-wyjasniono-katastrofe-smolenska#!/ccomment

    Z drugiej strony moja „domowa encyklopedia”, która właśnie wróciła po całym dniu ciężkiej pracy, twierdzi że to, niestety, ten sam człowiek.

  291. Na poczatku chyba byly tylko darowizny. Malo istotne.

    Ale zeby od razu „pijawka”, itd. Ta „szemrana kancelaria” (czy jakos podobnie) to, zdaje sie, ta sama, ktora reprezentuje Brodackiego.

    A, dobra. Nie mowie juz nic.

  292. Odmlodzil sie nieaktualna fotka?

  293. Oczywiście, że ten sam, ujawnił swoje deficyty w pewnym momencie, potem poznał interesującą dziewczynę, z którą spotyka się dyskretnie poza plebanią. Ktoś podsunął mu pomysł, żeby pociągnąć pomadą włosy i brodę i w ten sposób przykryć siwiznę. Facet jest w sile wieku, co to jest 70 lat dla młodego chłopa…No i teraz odwdzięcza się swoim dobroczyńcom. Wystarczyło dobre rozpoznanie, ładna pani i garść pomady…Taniocha…

  294. Otoz, droga Pani RDI i „szczur biurowy” jest juz – szczesliwie – na „etacie” jako fundacja przy korycie i jest finansowany przez PBS.

    Szczerze mowiac… to nie interesuje mnie ten proces… nie interesuje mnie ta merdialna i innowacyjna „oprawa”… a scislej hucpa wokol tego procesu… w dodatku za panstwowe pieniadze.

    Niemniej jednak wspolczujac Panu Brodackiemu, zaluje, ze wybral te droge dochodzenia swoich praw za posrednictwem RDI od Sakiewicza… szkoda, ze – byc moze ze wzgledow finansowych – Pan Brodacki musi korzystac wlasnie z RDI… to, ze Pan Brodacki wydal swoja ksiazke u Gospodarza – to sie chwali…

    … ale pomysl z pozwem… niestety – w mojej ocenie – nie nalezy do udanych.

  295. Wlasnie…

    … doja kase podwojnie… raz dofinansowanie z budzetu + „zebry” czyli prosba o darowizne… np. 1%.

  296. Po prostu „jarmułkowe roszady”. Pod auspicjami …………. ?

  297. Dzięki.

    Niechrześcijan, powiadasz??? Hmm…. Tych, co to papież Franciszek i Renata Kim kazali przyjmować po parafiach?

  298. Coraz bardziej przekonuję się do tego, że trend to prywatne domy i mieszkania, piwnice, garaże, magazyny, bo obecne budynki przeznaczone do sprawowania kultu w dużej mierze przejdą w ręce arcypostępowych i arcytolerancyjnych świeckich ekumenistów, skoro wydarzenia potoczą się obecnym torem. Niełatwo pogodzić się z tą myślą, ale prędzej czy później będzie trzeba. I lepiej prędzej niż później. Najlepiej szykować się do liturgii łacińskiej.

    Za niedługo postawią nas przed wyborem: albo bierzecie to, co dajemy w menu, czyli religię tęczy (a tęcza to znak ukradziony katolikom przez postępaków), albo fora ze dwora. I gdy tak się stanie, mamy pomieszczony w Piśmie Świętym obowiązek wybrać drugą opcję.

    W przypadku obowiązku niedzielnego jest tak, że jeśli wierny musi jechać dłużej niż godzinę na mszę świętą, może spełnić obowiązek niedzielny, odmawiając różaniec.

  299. Czyli stary satyr. To już lepszy był ten ks. Błaszczak od smoleńskich trumien. On musiał jakiś poważniejszy cyrograf podpisać, ale i tak zniknął.

  300. To moja hipoteza, ale po jaką cholerę taki dziad farbowałby włosy i brodę? Dla telewizji?

  301. Na to wygląda, sądząc z linków. Widać taka moda w Niemczech.

  302. Czyli chcą zamienić KK w poczekalnię dworcową lub świątynię p powszechnyme dostępie.

    Ta polaryzacja jest wyraźna i jednostronna. Niechby na naszych warunkach nawiał jakiś ksiądz do ekumenizmu w synagodze to wynieśliby go natychmiast. Dana religia jest dla wyznawców i nie ma tu jakiegoś debatowania, głosowania i wprowadzania zgniłej demokracji przez ludzi spoza społeczności danej religii.

    Głos zabrał  w magistracie poznańskim ambasador Izraela, a chłopacy stojący tuż przy drzwiach rozwinęli transparent nawołujący do skończenia z mordowaniem Palestyńczyków w strefie Gazy i jeden z obstawy gości izraelskich rzucił się do turbowania tych od transparentu. Po spotkaniu ponoć nie można było ustalić kto to był zacz. Przyszedł w gości, pobił i nie niepokojony przez nikogo wyszedł z magistratu i rozpłynął się w powietrzu. Szefowa miejscowej gminy żydowskiej też nie mogła pomóc w sprawie identyfikacji bijącego. Trójkę pobitych od transparentu zatrzymała policja.

    Tak widzę ów wmuszany ekumenizm w praktyce, że my będziemy ofiarami.

  303. Wszystkich, bo ma to być światowa religia dla wszystkich i dla nikogo jak tu:

    https://www.youtube.com/watch?v=61O5cjQTfco

    House of One – ohyda spustoszenia. Ludzie oglądają coś takiego i cieszą się, nie pamiętając, że pojęcie wolności religijnej zostało potępione w Syllabusie błędów.

    Sam będę chodził wyłącznie na mszę świętą łacińską.

  304. Tyle, że on lepiej na tych starych zdjęciach wygląda, choć wydaje się starszy i siwy. I rysy też jakieś okrąglejsze. Ale może to parcie na szkło tak go wyciągnęło. Zresztą wiekowo to już nawet w Kościele emeryt. Żałosne są te kreatury gazowniano – lisie. Międlar by im pasował, bo młody, przystojny i wyszczekany, ale sam się z kapłaństwem rozstał. No i ten, no… antysemityzm ma podsycać, więc jak tu takiego bronić, a już nie daj Boże lansować?

  305. No to ten kolega specjalnie na koniach chyba się nie znał. Może tylko udawał w towarzystwie zapalonego jeźdźca? Niektórzy faceci tak mają.

    Przyjmuje się zasadniczo, iż koń posiada inteligencję 8-letniego dziecka. Ale płochliwość nie jest wynikiem braku inteligencji, a wynikiem płochliwości zwierza roślinożernego. Za każdym bowiem krzakiem czai się tygrys, który zaraz wskoczy mu na zad i grzbiet. Więc nalezy

  306. Ludzie po prostu i zwyczajnie chcą wierzyć w to na co wrzucili do tzw. urny wyborczej swój tzw. „głos”. Traktują go naprawdę poważnie. Jeśli publicznie dawali wyraz swoim poglądom, przekonaniom i nadziejom, to tym bardziej chcą być w tej wierze konsekwentni. Dawać z siebie wszystko „w obronie” lub odwrotnie, myśląc oczywiście, że w ten sposób wyświadczają sobie i ogółowi jakieś dobro. Ciężko jest zmienić takie nastawienie argumentami rozumowymi, rzeczowymi – na przykład takim, że polityka polega na rozgrywaniu ludzi oraz manipulowaniu nimi, a nie na popieraniu i promowaniu wartości, bo jej celem jest władza i jej sprawowanie – czyli ciągnięcie korzyści. Polityka jest więc cyniczna nie tylko wobec przeciwników, lecz w równym stopniu wobec zwolenników itd.  Dopóki ktoś „wierzy we własną propagandę” [Michalkiewicz] – łudzi się, daje się zwodzić, podburzać, ponosić emocjom,  dopóty nie ma większych szans na to, by zaczął starać się trzeźwo myśleć.

  307. spieprzać ile sił. Mądry jeździec uczy konia dzielności i cierpliwością osiąga się nadzwyczajne rezultaty, do przechodzenia przez ogień włącznie. Głupek wścieka się na konia i swoje deficyty odbija na zwierzu, a potem mówi, że koń to idiota.

  308. Ten tygrys to chyba z licencji. 🙂

  309. Uzupełniam zaległości.  Po tytule mnie nie ciągnelo, ale odtrulam się.  Choć odtrutka niesłodka.

    Ks. Natanek- Chrzest w przekazie Św. Agnieszki cz.1. Fragment kazania z dnia 11.02.2017 roku.

    https://youtu.be/omEq32pHfQ0  28:43

  310. Nie będziemy, bo ofiarami byliśmy, jesteśmy i będziemy. A skoro tak zamierzają z nami postąpić, powinniśmy zacząć cytować im prosto w nos Syllabus errorum, bardzo piękny dokument, i proponować, by cały demokratyczny ekumenizm sami sobie zabrali, bo my mamy go dosyć. Nie modlimy się do tego samego Boga, do którego modlą się talmudyści czy muzułmanie. Z rewolucją nie da się dialogować.

    Skoro wiadomo, że deformacja luterska jest zła sama w sobie, warto wyciągnąć wnioski z tego, że kontrreformacja jest dobra sama w sobie.

  311. Konie są bardzo wrażliwe na jad i nie patyka się boją.Pamiętam konie z UNRRY które na dźwięk dziecięcej grzechotki wpadały w panikę,pamiątka po grzechotniku…

  312. Baśka Babci wybiła z głowy powożenie; bestia chytry plan sobie ułożyła i zrealizowała go perfekcyjnie. A Dziadka się słuchała i to bez użycia, bata, czy pokrzykiwania. Miała swoje priorytety.

  313. A więc to już jest w fazie realizacji… No to nas tu dobiłeś.

    Chyba o tym pisałam: kilka lat temu zostałam zaproszona na Mszę Św. trydencką przez studentów. Była odprawiana w bocznej kaplicy naszej katedry. Wszyscy dostaliśmy do rąk łaciński tekst /z tłumaczeniami/.

  314. Coś mi uniemożliwia komentowanie, sorry.

    Cd. nie ukrywam – łzy mi leciały przez całą mszę. Szok tej liturgii – po kilkudziesięciu latach! – był niebywały. Gdy msza się skończyła – akurat zaczynał się koncert organowy dla turystów i wybrzmiało fenomenalne „Alleluja” Haendla. Po prostu – ZNAK.

  315. Bardzo ciekawe powiązanie tematu handlu bydłem z ilością, różnorodnością i dostępnością  papieru czerpanego z filigranem o kształcie wołu (lub   podobnych). Znaczyło by to, że ta branża była bardzo ważna i obracała znacznymi sumami, a każdy z kantorów, czy jak mówi Autor, gangów posiadał swój indywidualny wyróżnik, potrzebny do wszelkiego rodzaju pokwitowań, wykazów, rozliczeń  itp.

    Część z stosowanych filigranów ma charakter uniwersalny i papier taki z powodzeniem mógł być sprzedawany do innych regionów, gdzie też handlowano bydłem…. .

  316. Z przeszłości, Tadziu. Z tych stepów nieogarniętych okiem sokolim.

  317. Ten Rabin wygląda jak Lech Emfazy Stefański. Młodzi z boku do kompletu jak kwiatki do kożucha żeby można było mówić że się trzy religie łączą. Co za syf…

  318. Koniarze mogą opowiadać o takich numerach swoich koni, że ha! Na przykład jak Kabul otwierał sąsiednie boksy i z półuśmiechem patrzył, jak gwałtownie uwolnione bractwo spieprza ze stajni. On – nie. Przecież był moim aniołkiem, żabusią, misiaczkiem i w ogóle 😉 To w ogóle był majster od otwierania zamków.

  319. To jest, jak widać, w końcowej fazie realizacji. A skoro będzie absolutnie nie do zniesienia, ogarnijmy się i bierzmy skarby prawdziwej wiary, bo cena pozostania w planowanym przybytku postępu i tolerancji będzie równała się cenie życia wiecznego.

     

    Gdyby kto nie był pewien, nasz katechizm to katechizm soboru trydenckiego ze wszystkimi konsekwencjami jak „…anatema sit”, a ich katechizm to „Manifest komunistyczny”. Nie ma ani czasu, ani powodu z nimi dialogować o czymkolwiek, zwłaszcza o religii.

  320. Jak pisze Gospodarz w takich przypadkach – juma, przewalanie budżetu. Poszedł już milion euro i nic jeszcze nie stoi.
    Przecież idea tego One’a tożsama jest z ideą UE, gdzie wszystko jest wymieszane i z tego lepić chcą nowy wspaniały twór, tym razem nie świecki. Jeśli w tej świeckiej brylują Niemcy, to w tej nowej świątyni też?

  321. Gwałtowny wypływ fuzli na powierzchnię – przeczytaj link o Walczaku, który Jestnadzieja podała. (Dzisiaj, tutaj – to rzeczywiście wygląda na powódź.)

  322. Ksiądz, a walczy na wielu frontach. Zapewne są ofiary. Pięknie go anonsują, a to jest swoistym majstersztykiem:

    Emerytowany ksiądz Stanisław Walczak zaburza stereotyp polskiego duchownego […]

    Jeśli zaburza to pytam gdzie miłość, nauczanie, nawracanie, czy wybaczanie?

  323. Siedziba Parlamentu Europejskiego wygląda jak wieża Babel na sławetnym obrazie Breugla. Bo siedziba ta jest wieżą Babel.

  324. Zgoda…

    … bo tak wlasnie bedzie… „demaskacja”  sie dokonala i jest pozamiatane… beda teraz uzywac sobie po Jacku jak po lysej kobyle…

    … ja rowniez nie widze sie w zadnej z grup… co mialam powiedziec to juz powiedzialam… moze z czasem jeszcze cos dorzuce, a teraz to co sie dzieje trzeba powierzyc Panu Bogu… ON bedzie wiedzial co z tym zrobic.

  325. Prawdziwy wzór ekumenisty z kastetem w dłoni. Przepraszam, ale czy znajdzie się lepszy dowód na to, do czego prowadzi dialogowanie? Wiem, że to będzie bolało, bo wielu ludzi w Polsce jest bardzo przywiązanych do dialogowania, zamazywania różnic oraz modlenia się razem z lutrami i innymi heretykami, ale albo będziemy konsekwentni w mówieniu, że anatema sit, albo będziemy fikać, jak nam ksiądz (?) Walczak zagra.

  326. Teraz na kanale polskojęzycznego „BBC Brit” cytat -> „Wielka Brytania przystąpiła do wojny, aby walczyć o niepodległość Polski” w programie „Kulisy II wojny światowej”. Tak to się robi…

  327. Wbrew temu co Pani pisze to sposob finansowania takiej „ssawki i pijawki” jak RDI i jej podobnych jest bardzo istotny… i nie uzylam zwrotu „szemrana kancelaria” – to juz Pani nadinterpretacja.

  328. Stonoga nie nadaje sie do ZK Wronki. On sie nadaje do Tworek.

  329. Tam, gdzie nie ma ekumenizmu w stylu lat 60. XX wieku, dialogowania i udowadniania, że katolicy, schizmatycy i heretycy modlą się do tego samego Boga. Weźmy to sobie wreszcie do serca w stu procentach. A to będzie oznaczało, że wkrótce naprawdę będziemy musieli chodzić na msze święte odprawiane w piwnicach. Jeśli ktoś ma wątpliwości (zwłaszcza osoba duchowna), niech zastanowi się, czy z księdzem Walczakiem można dojść do jakiegokolwiek porozumienia.

  330. To nie chodzi tylko o Zydow, chodzi glownie o banki centralne z Systemem Rezerwy Federalnej w USA na czele oraz Bank Swiatowy i Miedzynarodowy Fundusz Walutowy.

    Nie tylko Zydzi w bankach siedza.

  331. SUPER… zwlaszcza to zdanie:

    „Polityka polega na rozgrywaniu ludzi i manipulowaniu nimi, a nie na popieraniu i promowaniu wartosci, bo jej celem jest wladza i jej sprawowanie – czyli ciagniecie korzysci.  Polityka jest cyniczna…”

    Dziekuje…

    … i to zdanie powinnismy wziac sobie mocno do serca i rozumu.

  332. Teleskopowy Uniwers. Taki gugel earth na kosmos

    http://en.spaceengine.org/

    piekny program..

  333. Mogłaby Pani podać źródło, z którego wynika, że Fundacja RDI jest finansowana przez rząd Beaty Szydło?
     
    Uważam, że tego typu informacje na TYM blogu powinny być prawdziwe – niezależnie kogo dotyczą.

  334. Tutaj mamy nowe planety

    https://eyes.nasa.gov/eyes-on-exoplanets.html

    a tu mozna sie pobawic

    Universe Sandbox 2

    (taka nocna wstawka kosmiczna)

  335. A tu jest obecny powod zamieszania. I wracamy do wegla

    Ropy gazu i tytanu

  336. W latach 70-tych były wykonywane oceny oddziaływania ewentualnie uruchomionej kopalni Krzemianka na okoliczne środowisko. Nie znam opracowania, ale podejrzewam, że zakłócone byłyby stosunki wodne w gruncie, bo eksploatacja kopalni wymaga ustawicznego jej odwadniania, co powoduje zrzuty zasolonej wody do okolicznych cieków wodnych. Są wprawdzie kosztowne technologie odsalania takiej wody, ale z kolei nie ma co robić z tak pozyskaną solą, bo nie jest dopuszczona do celów spożywczych, a do solenia zimą dróg jest za droga. Z drugiej strony działalność kopalni mogłaby spowodować obniżenie poziomu wód gruntowych, co z kolei odbiłoby się na stanie drzewostanu.

    Feler jest taki, że jesteśmy krajem małym i Pojeziezie Suwalskie mamy jedno, więc nie można odpuścić sobie losu środowiska. Z drugiej strony „troska” o środowisko może być umiejętnie wykorzystana przez różnego rodzaju ponadnarodowe lobby związane z przemysłem wydobywczym, w celu uniemożliwienia rozpoczęcia inwestycji kopalnianej. Próbkę mieliśmy w Rospudzie.

  337. Nie podoba mi się od czasu do czasu pojawiające się ostatnio określenie prowincja. Spotkałem je względem Śląska – prowincja śląska, a ostatnio nasza ulubiona Olga Tokarczuk użyła określenia „prowincja dolnośląska”, w kontekście, że to miejsce, gdzie inteligencja jest bardziej otwarta – nie wysłuchałem, ale pewnie chodzi o centrum Polski.
    Czyżby za propagowaniem takiego określenia stali ludzie związali z Niemcami? Czekamy na Pomorze i Mazury?

  338. Coś bez sensu piszesz. Jak to za droga na posypywanie? Skoro się zarabia na wydobyciu rudy to chyba część zysku można przeznaczyć na dopłatę do odsalania.
    Do wymienników jonowych w zmywarkach się nadaje?

  339. jakby kalka z Provinz Posen, Provinz Bamberg

  340. ale nie zwalnia nas to od działania

  341. już jesteśmy ofiarami

  342. to jest etos żebraczy

  343. Alez mi w ogole nie chodzilo konketnie o RDI,  czy Macieja Swiskiego; po prostu akurat ten Pani komentarz nawinal mi sie jako przykladowy, potem juz poszlo. Kazdy Pani komentarz jest wieszaniem psow na wszystkich i na wszystkim, najlepiej za pomoca epitetow. No drazni mnie taki styl po prostu, do Pani nic nie mam. Wezme sie po prostu na sposob i bede je omijac (chociaz mam w zwyczaju raczej czytac wszystkie komentarze).

  344. Na to wygląda.Na starej stodole znalazłem kiedyś przerdzewiałą tabliczkę z napisem  ”Feuersozietat fur die Provinz Ostpreussen”

  345. to jest taki spatologizowany 'rynek’ walki o szmal i jest bez znaczenia: etyka, moralność, idee, … ;- celem jest tylko i wyłącznie szmal ;- sprawowanie władzy nad takim czy owakim obszarem 'rynku’ jest tylko emanacja splendoru i tzw. zdolności decyzyjnej – i oni wszyscy o tym marzą i dla osiągnięcia tych celów sprzedadzą/wyszydzą/..  każdego: brata, siostrę, ojca, matkę, sąsiada, współobywateli, …

  346. to jego słynne 'chamiejemy’ i zejście z ambony po najkrótszym kazaniu; lider autorytetów czy autorytet liderów?

  347. a to o Targalskim http://wps.neon24.pl/post/137282,jerzy-targalski-resortowa-sierota-donosi-na-narodowcow

  348. Powtórzę za ojcem Toyaha – czy on wie, że kłamie?

  349. Tu jest zakladka „partnerzy” ze strony Reduty oraz prosba o darowizny:

    http://rdi.org.pl/

    Uwazam, ze taka organizacja wlasnie powinna miec wsparcie od rzadu, jesli nie ma to raczej niedobrze.

    Pomijajac wszelkie kwestie finansowania RDI..Efektow tej dzialalnosci za granica nie widac, to sa pojedyncze kroki, jakies prosby  o sprostowania. Dobrze, ze chociaz tyle, ale to stanowczo za malo. Zeby nastepowala jakakolwiek zmiana w ustalonej od lat narracji, musialby wlasnie rzad polski wraz ze wszystkimi ambasadami  prowadzic jakas szersza akcje. Nie ma pojecia jak mogloby to wygladac w praktyce, natomiast z punktu widzenia „Polaka za granica” moge powiedziec, ze dzieje sie niewiele.

  350. właśnie kłamstwo jest jego misją, przestrzeń prawdy jest tylko dla frajerów wg obowiązującej środowiskowo doktryny

  351. …’…aktyw partyjny gazetkę ocenzurował..’ – to już nawet nie jaja to pomroczność i to czerwona

  352. Myślę że ewentualne różnice nie są dostrzegalne „gołym okiem”

  353. Chazarowie nie byli plemionami „ruskimi”.

  354. Reduta dostała coś od PKO BP. Jest wymieniona na stronie 46 raportu: http://grafika.parkiet.com/gparkiet/581924

    I cóż, lepsza Reduta niż książka szkalująca Inkę.

    PS: Podoba mi się, że Pani nie wiesza psów na wszystkim i wszystkich. To jest bliższe postawy „góra stoi”.

  355. Czyli wszyscy płyną z prądem.

    A niebawem KOD z Nowoczesna również zamanifestują swoje aspiracje do patriotyzmu przed murem, już obecnie muzeum,  na Rakowieckiej.

  356. Głupieją od tresury ujeżdżania.

    Podobnie jak ma to miejsce w przypadku ludzi.

    I fok.

    Natomiast te konie, które pracują w polu są mądre. I one  nie głupieją

  357. w Warszawie, w kościele  pw. Św. Klemensa Hofbauera (przy ul. Karolkowej 49, dzielnica Wola) odprawiana jest msza trydencka w każdą niedzielę o godz. 14:00 .

  358. wieża Babel to był zikkurat, których sporo było w Babilonii.

  359. czyli alegoria o wieży Babel (prawidłowo: Babil) miała za wzór zikkuraty babilońskie

  360. Dzieki wielkie. Ale to podchodzi juz pod cud, ze sie jeszcze zachowuje tak niesamowity czad na polnocnym wschodzie

  361. Od pierwszej do ostatniej sekundy speechu Jacka Międlara zegar w górnym prawym rogu wskazuje, o ile dobrze odczytałem, godzinę 9 i 45 minut (czy to jest am czy pm trudno wyczuć). 
    Czyżby to znak, że jest bezwolnym figurantem w łapach … ???

  362. Tez tak uwazam, ze informacje szczegolnie na TYM blogu powinny byc prawdziwe… zrodlem informacji byla sama Sakiewicz’owa „niezalezna.pl”, ktora informowala o przyznaniu dotacji rzadowej dla RDI i Swirskiego… i chyba o znacznej wysokosci… informacja byla podana chyba dobre pol roku temu…

    … niestety nie potrafie wklejac adekwatnych linkow… chyba nawet bylo kilka komentarzy ntt. u Gospodarza… ale nie jestem pewna.

  363. No musza sie czerwone pajaki czyms „nakrecac”… zeby tygodnik „naszystuf” agonie przedluzyl…

    … „chistoryk” Zychowicz… i Kukiz – pijaczyna i kolega ryska swetru… „altorytety”!

  364. A ja wlasnie mialam na uwadze wylacznie RDI.

    Przepraszam bardzo,  ale nie kazdy moj komentarz jest wieszaniem psow na wszystkim i wszystkich… na Gospodarzu… czy Toyah’u… psow nie wieszalam i nie wieszam!

    Psy wieszam tylko na polskojezycznych polakozercach z gazwyb’u, na Sakiewiczu i „naszystah”, na kurwipublice – od zawsze…

    … no, jesli Pania drazni moj styl – to ma Pani problem… czy nauczy sie Pani z tym zyc albo  czy sie wezmie Pani na sposob i bedzie moje komentarze omijac – to naprawde wylacznie Pani sprawa i mnie to nie obchodzi…

    … ja tam nie mam wiekszych wymagan ani problemow… zaden styl mnie nie drazni, czytam z uwaga wszystkie komentarze po kolei… nawet Pani  „cieple kluchy”…

    … no i tez absolutnie… nic do Pani nie mam.

  365. To jest patologia nad patologia i patologia pogania… to jest  RACZYSKO, ktore juz toczy prawie caly swiat… jesli nie odstapimy od tej patologii – to bedzie po nas wszystkich… i  bez zadnych wyjatkow !

  366. Wie, wie… z cala pewnoscia, ze wie… ale toto bezczelne jest i zuchwale.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.