A ja myślałem, że będą kinowe basy i szybka zmiana kadrów, a tu gitara i spokojne przechodzenie z nieostrości w nieostrość. Rysujące lemingi to odstraszy. 🙂
Ja się nie wymądrzam i przyznam, że spróbowałem zainteresować tym konkursem młodzież. Co z tego wyniknie, ano zobaczymy. Poluję na dwie sztuki, jedna jest profesjonalistą, a druga dopiero zaczyna. Filozofie rozejrzyj się wokół siebie.
A tak btw to widzi mi się, że tu jakaś organizacja sieciowa zaczyna się tworzyć.
doszła dziś płyta z baśniami czytanymi przez Brauna ….. No to moja wnuczka poczeka na nią chwilę …. sama słucham , jutro wybywam na długo … a nie wypuszczę z rąk aż nie przesłucham ……… nie wiem …. magiczna … to chyba to słowo 😉
nie organizacja tylko przyjaźń … może trochę dziwna bo częśc ludzi się zna osobiście lepiej lub gorzej , częsć tylko pod blogiem …..
ale dawno dawno dawno temu gdy wszędzie było daleko ludzie widząc się np raz .. już potem latami korespondowali …. nawet wydanę są książki z zachowaną korespondencją ….
……… wow ……
to teraz nie ma zmiłuj …proszę o video ze spotkań autorskich …. tu na stronie a nie ,,gdzieś w internecie <<
A ja myślałem, że będą kinowe basy i szybka zmiana kadrów, a tu gitara i spokojne przechodzenie z nieostrości w nieostrość. Rysujące lemingi to odstraszy. 🙂
Mam nadzieję, że odstraszy….
niestety potrafię się wymądrzać i w tym jestem dobry , może kiedyś jakiś konkurs w tej konkurencji , hihi……………
Ja się nie wymądrzam i przyznam, że spróbowałem zainteresować tym konkursem młodzież. Co z tego wyniknie, ano zobaczymy. Poluję na dwie sztuki, jedna jest profesjonalistą, a druga dopiero zaczyna. Filozofie rozejrzyj się wokół siebie.
A tak btw to widzi mi się, że tu jakaś organizacja sieciowa zaczyna się tworzyć.
doszła dziś płyta z baśniami czytanymi przez Brauna ….. No to moja wnuczka poczeka na nią chwilę …. sama słucham , jutro wybywam na długo … a nie wypuszczę z rąk aż nie przesłucham ……… nie wiem …. magiczna … to chyba to słowo 😉
Nagraj na komórkę. będzie pod ręką łatwo dostępne.
Ja tak jednej osobie do porannych marszów wgrałem.
Ja też powiesiłem wieści na jednym forum polskim, a córka na jednym zagranicznym.
Zobaczymy.
Wypluj to słowo o organizacjach można gadać, ale nie można ich tworzyć, a już na pewno nie rejestrować i nie chwalić się tym nie daj Bóg….
nie organizacja tylko przyjaźń … może trochę dziwna bo częśc ludzi się zna osobiście lepiej lub gorzej , częsć tylko pod blogiem …..
ale dawno dawno dawno temu gdy wszędzie było daleko ludzie widząc się np raz .. już potem latami korespondowali …. nawet wydanę są książki z zachowaną korespondencją ….
nawet międzykontynentalnie 🙂
🙂
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.