Wczoraj dowiedziałem się, że giełda warszawska ma zamiar wykupić pakiet kontrolny giełdy w Telavivie. To jest moim zdaniem najgrubszy kaliber newsa jaki się w polskich mediach pojawił do czasu tak zwanego obalenia komunizmu. Nawet jeśli okaże się fejkiem. Nikt tak naprawdę bowiem nie wie kto kogo zamierza połknąć i gdzie są ci mityczni Żydzi z pieniędzmi, a gdzie Polacy bez pieniędzy. Ja wczoraj, po usłyszeniu tej wiadomości powiedziałem do słuchawki – no to co? Mamy unię….Mój rozmówca zaś rzekł – była unia krewska, a ta będzie….- kurewska – dokończyłem za niego, a on się roześmiał. Czas pokaże czy się myliliśmy czy mieliśmy rację i która giełda będzie na wierzchu. Nie sądzę jednak, by można było inaczej interpretować te doniesienia. To jest próba połączenia interesów Polski i Izraela i stworzenia nowego, większego rynku. Takie próby, jak uczy historia kończą się zwykle katastrofą. Mam nadzieję jednak, że nasza jest próbą obliczoną na chwilę, to znaczy ktoś chce zrobić jakiś grubszy deal i do tego potrzebna mu ta fuzja. Jak się już naje odsprzeda te akcje i wszystko wróci do normy. Ponieważ ja sam nigdy w życiu nie byłem w budynku giełdy, wszystkie powyższe dywagacje mają charakter przypuszczeń. Pomyślałem jednak, że warto z nimi zapoznać czytelników, choćby z tego względu, że od wczoraj media grzeją temat rzekomego zerwania stosunków między USA a Polską. To jest coś niesamowitego. Dziennikarze Onetu, niemieccy agenci, wszyscy jak jeden, nie próbują się już nawet kryć ze swoją misją. W Polsce zaś nie ma żadnej instytucji, która przywołałaby ich do porządku. Bo co może zrobić Onetowi jakieś Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich? Nic. Za taką aferę jednak należy się wszystkim biorącym w niej udział ludziom solidny kop w tyłek i wyjazd na bezrobocie. Poziom bowiem komunikatów, adresowanych do aspirującej inteligencji, zjechał już poniżej rozmów prowadzonych dawno temu pod prysznicami w dęblińskiej parowozowni – łumułeś się? – Łumułem…I wszyscy udają, że nic się nie dzieje. To jest bardzo zły objaw, bo oznacza, że poziom dyskusji ustalany będzie w wyniku wcześniejszego modrobicia. Musimy się na to przygotować.
Sprawa dotyczy nie tylko szmatławych newsów, ale także tak zwanych spraw poważniejszych. Gazownia uporczywie przekonuje swoich czytelników, że afery wokół Grossa mają wymiar międzynarodowy. No, a jak pracownic niższego szczebla wydawnictwa Agora przeczyta, że Gross to międzynarodowy wymiar, a tu go Kaczyński atakuje, to nie będzie przecież spał po nocach. Nie inaczej jest w kulturze i tak zwanej sztuce. Ja do wczoraj, do momentu, w którym przeczytałem tekst Toyaha, o filmie Szumowskiej, nie wiedziałem co jest treścią tego dzieła. I do dziś nie mogę uwierzyć w to, że znajdujemy się w takich okolicznościach. Myślę bowiem o tych wszystkich studentach i studentkach kulturoznawstawa, filmoznawstwa, historii sztuki i pokrewnych kierunków, którzy rozpoczynali studia dwadzieścia lat temu, popadając w zamyślenie nad każdym filmem jaki się na jesiennym, warszawskim festiwalu pojawiał. Wszyscy ci ludzie stoją dziś wobec rzeczywistości żywcem przeniesionej z ZSRR lat pięćdziesiątych, a nawet wcześniejszych i nie mogą nawet mrugnąć. – To wszystko miało cel i otom jest u celu – mogą jedynie zanucić smętną tę pieśń, a potem przekonywać jeden drugiego, że to przez tych pisowców i Kaczyńskiego i prawicę w ogóle. Od wczoraj właściwie wszystko jest jasne. Nie ma żadnego dziennikarstwa. Ja napisałem kiedyś tekst pod takim tytułem. Wykazałem w nim, że nie dość, że dziennikarstwa nie ma, to jeszcze nigdy go nie było. Ono było potrzebne po to jedynie, by zniszczyć ostatnie europejskie monarchie przez I wojną, a następnie wynieść do władzy bolszewików i Hitlera. Potem rola dziennikarstwa ograniczała się do promowania mody i trzymania za mordę polityków kreowanych przez banki w tak zwanym wolnym świecie. Oczywiście utrzymywanie złudzenia, że dziennikarstwo istnieje i jest potrzebne trochę kosztuje, ale jak widzimy Niemcy mają już dosyć ponoszenia tych kosztów i usiłują usprawnić system poprzez kreowanie propagandy a la Goebbels. Ja nie wiem, czy odpowiedzią na to nie powinno być – jak to kiedyś wyraził Grzegorz Braun – publiczne powieszenie paru niezależnych dziennikarzy, przez rozjuszony tłum. To by z całą pewnością wzbogaciło lokalny światek mediów o tak potrzebny w dziennikarstwie nerw i element ryzyka. Oczywiście, oczywiście, to jest prowokacje i nawoływanie do zbrodni…ja wiem, bo już raz zeznawałem w sprawie mowy nienawiści. Uprzejmie więc informuję prokuraturę na Ochocie, że to tylko taki żart. Nikogo nie chcemy przecież wieszać.
Chciałbym jednak powiedzieć ważną rzecz. Najgorsze co można w tej chwili zrobić to rozpocząć dyskusję nam motywacjami tych chamów oraz intencjami. Oni tylko na to czekają. Niestety nie ma żadnego publicznego forum, gdzie można by ich napiętnować, albo po prostu przeciągnąć batem po pysku. Wszystkie programy publicystyczne, tak zwane nasze, te różne otwarte studia i temu podobne, są ustawkami prowadzonymi przez takich samych cwaniaków, jak ci z Onetu. Nie łudźcie się. To my jesteśmy wrogami ich wszystkich, a im więcej mamy do powiedzenia, im bardziej rozbudowujemy nasze komunikaty i wzbogacamy ofertę, tym wrogość wobec nas bardziej narasta. Psujemy bowiem interes. Nie ten dotyczący wykupu większościowego pakietu akcji giełdy w Telavivie, ale inny, w którym przewidziano dla nas rolę ciemnego tłumu, który klaszcze na rozkaz. Jeśli się postawimy i nie będziemy klaskać, może dojść do najgorszego. Wszyscy bowiem już dawno przyzwyczaili się do myśli, że poza sferą manipulacji medialnych świat zamieszkany jest przez troglodytów, gorszych niż armia radziecka wkraczająca na tereny jej wrogie a już nie bronione. Nie wiem czy wiecie, bo news ten umknął naszym dziennikarzom, pokazano go tylko w kilku serwisach, ale w Dublinie okradli Lidla. W czasie zamieci jakieś cwaniaki podjechały koparką pod sklep, maszyna usunęła dach, a tak zwany rozszalały tłum kulturalnych i dobrze wychowanych Irlandczyków rzucił się na towary. Wynosili wszystko co się da, całymi rodzinami. Na zasobnym i sytym zachodzie się to zdarzyło. Wyobrażacie sobie taką sytuację za komuny? Trybuna ludu dałaby to na pierwszej stronie. Dziennik telewizyjny trąbiłby o tym przez dwa tygodnie. A dziś cisza. Albowiem trzeba nadawać komunikaty o złych Polakach, co chcieli zamordować dobrych Żydów, a dziś nie chcą przyjmować uchodźców. A do tego nie lubią Grossa i gotowi są poświęcić dobre stosunki z USA, byle przejąć tą giełdę w Tel Avivie
Michał przygotował nowe nagranie, reklamę filmu Grzegorza Brauna o Lutrze
https://www.youtube.com/watch?v=69RcKACAUZI
Na koniec umieszczam tu nagranie promujące książkę Hani, nominowaną do Nagrody Literackiej Miasta Stołecznego Warszawy.
https://www.youtube.com/watch?v=PBIz5asguCA
Zaczynamy sprzedaż nowego, specjalnego numeru Szkoły nawigatorów, poświęconego protestantyzmowi. Numer w całości złożył i przygotował do druku nasz kolega Rotmeister. Wykonał wielką pracę. Cześć mu i chwała. Dziś w sklepie znajdzie się także książka eski o architekturze drewnianej.
Michał zaś zmontował moją pierwszą pogadankę nagraną w jego sklepie. Niebawem będzie kolejna. A potem następne. Na ile czas pozwoli oczywiście.
Oto link https://www.youtube.com/watch?v=8xpy8i8nV6U
Przypominam, że na stronie www.basnjakniedzwiedz.pl trwa promocja książek i czasopism. Baśń czeska i amerykańska po 10 zł, Baśń III po 15, tak samo Łowcy księży oraz Straż przednia. Nawigatory także po 10, ale ubywa ich w zastraszającym tempie, więc trzeba się spieszyć. Budowa jachtów po 35, Berecci, Irlandzki majdan i Kroniki klasztoru w Zasławiu po 10. Sanctum regnum po 30 zł. Na tej samej stronie dostępny już jest nowy komiks Tomka Bereźnickiego zatytułowany „Kościuszko. Cena wolności”. W sprzedaży jest już także książka „Czerwiec polski” zwana tu książką o pluskwach
Michał zmontował kolejne nagranie, które niniejszym prezentuję
https://www.youtube.com/watch?v=5cXv6kzVA9A
I jeszcze informacja o najnowszej promocji
Mam dwie wiadomości – dobrą i złą. Pierwsza to taka, właśnie na podwórko wjechał nakład Wspomnień Edwarda Woyniłłowicza, w miękkich oprawach ze skrzydełkami. Każdy tom dostępny jest już teraz w cenie 35 zł za egzemplarz. Zła wiadomość jest taka, że muszę rozpocząć wyprzedaż Wspomnień Hipolita Korwin Milewskiego, w twardej oprawie, a co za tym idzie muszę też obniżyć cenę tych wspomnień do 35 zł za tom. Nie mam wyjścia, za dużo nowych projektów realizujemy, żebym mógł sobie pozwolić na jakieś sentymenty. Nie koniec na tym. Komiks polemiczny Zamah, który jest głosem w dyskusji o zamachu na Heydricha będzie dostępny w cenie 25 zł za egzemplarz, a Historia Katalonii w cenie 20 zł za egzemplarz. Musimy zrobić miejsce w magazynie. Taki lajf, jak mawiają niektórzy…rabota takaja…
Pozdrawiam
Coryllus.
Możliwe że jeśli wyprzedają ,to będą stamtąd spieprzać.
Dokąd? Podobno New Zeland to raj na ziemi, a szczególnie Wellington stolica tego raju.
Przejęcie tej giełdy to wyprowadzenie kasy z Polski, rabunek w biały dzień. Po połączeniu nie będą obowiązywać limity zaangażowania w spółki zagraniczne. A takie limity teraz są. Po drugie, nie będzie rzeczywistej możliwości sprawdzenia statusu finansowego spółek na tamtejszej giełdzie. Sprawozdania finansowe i rzetelność ich badania przez tamtejszych biegłych będzie faktycznie jedną wielką niewiadomą, mimo zapewnień wielu ekspertów o świetlanych perspektywach poszczególnych spółek. Trening już się odbył kilka lat temu na spółkach ze Słowenii, szczęście że nie było połączonych giełd. Po trzecie zarządzający funduszami w kraju będą pod presją swoich prezesów i dyrektorów i będą zmuszeni inwestować polskie pieniądze w tamtejsze spółki, bo one przecież będą najbardziej atrakcyjne, w każdym wymiarze. O taki obraz już się postara agentura umieszczona w naszych instytucjach finansowych oraz mediach. Media też będą namawiały inwestorów indywidualnych do inwestowania w spółki izraelskie.
Całość będzie najprawdopodobniej powtórzenie niemieckiego grynderstwa sprzed 140 lat, oczywiście z poprawkami na zmiany technologiczne. Afera grynderska pozbawiła rodziny niemieckie oszczędności i była, moim zdaniem, najsilniejszą przyczyną sukcesu przyjętej przez nazistów niemieckich wersji ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. W polskiej wiki jest o grynderstwie kilka zdań zaledwie, w angielskiej znacznie więcej. Wszyscy za to unikają wyjawienia narodowości najbardziej aktywnej w grynderstwie grupy.
Teraz już jest jasne jakie zadanie ma pan MM. Reszta to didaskalia i mruczenie marginalnych blogerów. Być może projekt 65 mld USD ma małe szanse na sukces, stąd nowy pomysł, już lege artis.
W kontekście tych informacji inaczej należy potraktować wystąpienie MM w Monachium, a mianowicie jako ciągłe porzucanie do kotła, aby wrzało, a my tu panie dziejku robimy swoje.
https://businessinsider.com.pl/firmy/zarzadzanie/jp-morgan-za-rzadowy-grant-stworzy-miejsca-pracy-w-warszawie/ymtz524
Nie tylko gazownia świecka ale i jej wydzielona komórka od propagandy kościelnej – niestety , odczuła spadające zaufanie. Otrzymałem parę dni temu informację nakłaniającą mnie do „żerowania w ich śmierdzącym stawie”. Przyznali się do błędów i ubolewają.. Taak a ja zadzieram kiecę i lecę 😉
historyk Kuliszer nazywa te podmioty gospodarcze – szwindelgruppen. Bardzo niepochlebnie je opisuje, no wg Kuliszera to była taka zwykła prawno – finnasowa bandyterka tyle że bez rozlewu krwi, ale kto tam wie do końca.
W sumie dziwne, że tego napadu na Lidl nie nagłośniły lewicowe media. Przecież te towary to na pewno wynosiły polskie rodziny. Co z dzikiego kraju przyjechały. Nie wiem, czy ten filmik jest prawdziwy, ale chyba nawet sejf próbowali otworzyć:
https://www.wykop.pl/link/4192869/lidl-w-dublinie-zdewastowany-przy-pomocy-ukradzionej-koparki/
Co do tej giełdy w TelAvivie to ciekawy jest i nietypowy dość procent wykupu. Po co aż 71 od razu? Przecież 51 wystarczyłyby do posiadania pakietu kontrolnego. A jeśli chodzi o wsparcie finansowe na poczet naszych zobowiązań wobec Izraela, to czemu tylko 71, a nie od razu 99.
Stolica to nie Wellington tylko Rzeszów.W zasadzie już teraz.
Ta giełda w telawiwie upada, bo zgodnie z wersetami talmudu – kruk krukowi oka nie wykole (można też ostrzej, nawiązując do tytułu). Kiedy się inwestuje robi się też risercz kultury kraju, w którym się inwestuje, tutaj widać, że tego nie zrobiono.
Słowo o onecie – kto nadyma fakt prasowy o sankcjach?
Fake o sankcjach promuje niejaki Witold Jurasz: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/witold-jurasz-politycy-pis-im-wiecej-ponosza-porazek-tym-glosniej-krzycza-ze-maja/4nd5e3r
Gdzie działa Witold Jurasz?
Witold J. działa w OAS pl
https://oaspl.org/
Trudno uwierzyć, aby ktokolwiek dorosły i poważny nie wiedział, co znaczy skrót OAS
Organisation de l’Armée Secrète
https://www.wikiwand.com/pl/Organizacja_Tajnej_Armii
Skąd się bierze taki przymus mrugania okiem i ujawniania marzeń.
„Członkowie grupy przeprowadzili szereg zamachów bombowych i morderstw… Obiektem nieudanego zamachu był między innymi prezydent”
Jeszcze raz zrób coś takiego, a zobaczysz…
na i na SN było już jakieś CV arcy króla czy może nawet super króla Indii co się właśnie miał szczęście urodzić w Rzeszowie.
Natomiast Ukraińcy we Lwowie, dość blisko Rzeszowa robią demonstracje przeciwko Polsce – ciekawe o co im może chodzić?
Pokazują światu, że stoją po właściwej stronie i można na nich liczyć jakby pojawił się problem z Polską.
Albo amerykańskie ZW psowają Niemcom geszeft albo zacieranie śladów poważnego manka. Tercium non datur
Tymczasem w ekumenicznym świecie: https://web.facebook.com/losobieski/photos/a.1779913248697286.1073741833.238954756126484/1779913358697275/?type=3&theater
Proszę jaśniej bo jestem w pobliżu…
Tak jak mówiłem, wydrenują Polskę a następnie nadwyżkę mniej sprytnych Żydów zwalą do ubezwłasnowolnionych krajów m.in. Polski.
W zapowiedzianej liczbie 71 (%) nie widzę niczego nietypowego. Ciekawego? Jak najbardziej!
Jak tą liczbę czytam od prawej do lewej to otrzymuję 17 a ta liczba to bardzo szczęśliwa liczba w TRADYCJI.
Kto się tradycją podpiera tego będzie korzyść w dilu.
51 ? Paczpan niby wystarczy a jednak źle wróży, więc zaradni i zapobiegliwi wypatrzyli i zarzucili wędkę z haczykiem numer 71 jako ten bardzo, bardzo …
99 ? Ależ proszę Pana, na komplety, na komplety w sieci proszę. …szukajcie a znajdziecie… W sieci stoi, że 99 jest imion PANA. Wnioskować należy, że to numer zastrzeżony. Więc: Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia.
Są mistrzowie ceremoni co to trzy 9 obstawiają i potrafią docenić moc jaka bije z dat właściwych ale to tradycjonaliści, hic et ubique, z bajecznej krainy 1001 nocy.
Tak dla sportu może przypomnę że nasi drobni finansisci Bagsik & Gąsiorowski po opuszczeniu PL w nowej ojczyznie kupili najwieksza rafinerię w państwie z dużą iloscia piasku. Tam to byla afera w wyniku której sprzedający szybko emigrowali do Australii gdyz miejscowi wpadli w powazna apatię. Na dodatek nasza prokuratura wpadła w mglista mgłe i wymysliła że trzeba by te akcje jedynej i narodowej rafinerii wrzucic w depozyt na poczet przyszłych blizej nie okreslonych długów wielonarodowych naszych bohaterów Bagsik & Gąsiorowski.Maja dodatkowo amerykańskie obywatelstwo tak dla niepoznaki. W końcu światowe ludziska.Prowincjonalność wczorajszych komentarzy sprowadza sie do jednego.Operacje finansowe naszych wieszczów finansowych robi sie dzisiaj tak samo i to w dowolnie wybranym kraju .Mechanizmy pozostały bez zmian.
A nasza DZ kupuje firmy by zdobyc nowe etaty dla swoich.Ich świat zaczyna sie i kończy na etacie .Także doszukiwanie sie jakis podtekstów wygląda mi na ekstrawagancję . i itd
Co to dla nich znowu coś zdemolować.
przepraszam jakich „naszych zobowiązań wobec Izraela”?
Jak sami rzeszowianie mawiają: Mojrzeszów… albo i Mojżeszów.
Na czym to polega?. Byłem wszędzie, nawet w Kielcach i w Radomiu, ale w Rzeszowie nie.
O lokalnych mediach Telewizja Łrzeszów lub Łżeszów
W 19.wieku istniało dziennikarstwo polskie w Ameryce. Miało wolność, jakiej pozbawieni byli dziennikarze w zaborach. Oto, co piszą o nim sami dziennikarze.
Biznes czyli geszeft
Oczywiscie, ze to RABUNEK W BIALY DZIEN !!!
Bankrut izraelski jest pusty jak beben… stad ta sciema o przejeciu gieldy w TA… ten ZLODZIEJSKI MYK ma prawdopodobnie robic za wielkie aj waj, a zdaniem „naszych” to pewnie bedzie ten magiczny sOkces… bo przeciez Polska sie tak strasznie rozwija, ze klekajcie narody !!!
A przedwczoraj we francuskim telewizorze widzialam reportaz, ze wszyscy biali farmerzy z RPA beda… WYRZUCENI ze „swoich” gospodarstw w tym poludniowoafrykanskim kraju, w ktorym apartheid – ponoc – ciagle istnieje wedlug notowan nowego rzadu w RPA, ktory ma wielkie poparcie spoleczne… a biali farmerzy boja sie i zala na brak ochrony i zainteresowania w swoich rodzinnych krajach…
… wali sie ten SYF polityczno-gospodarczy ze wszystkich stron !!!
To sa jaja jak berety !!!
Ten dety bank i ta placUFka co to ma ja wystrugac z NASZYCH pieniedzy… jak bedzie tak dalej to premier „lepszej zmiany” zalapie sie na projekt CELA+ dla wszelkiego zlodziejstwa biurwokratycznego !!!
Dziadostwo zlodziejskie z pustymi kieszeniami bedzie strugac NOWE miejsca pracy… zabic ich smiechem kretynow !!!
Wcale nie…
… wyobraza Pan sobie jaki hyr poszedlby po Europie… i „zaproszenie” do okradania marketow, ktore nie placa podatkow… a to wyjatkowe info juz i tak „zyje swoim zyciem” w necie i to coraz wiekszym… ludzie przekazuja sobie to info z ust do ust.
Na tym że tego nie widać…
„Mojżeszów – tak wielu przemyślan nazywa stolicę województwa podkarpackiego. Rzeszowianie odwzajemniają się nazywając Przemyśl z ukraińska Peremyslem.”
A ja byłam w Rzeszowie i rzeszowianie mi mówili 🙂 To chyba wiedzo co mówio???
Tak pisano 121 lat temu?
To co jest teraz po stu dwudziestu jeden latach degradacji.?
Ten poziom mułu w jakim tkwimy trudno określić .
6 błota stóp.
6 stóp razy 30 cm – czyli głębokość tego dziennikarskiego błota to coś około 2 metrów ?
Smutne.
No jak to. 65 a ostatnio już nawet 300 mld dolarów. Nie mówiąc o moralnych krzywdach, które im od wieków czynimy.
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.