lut 152016
 

Jeden z komentatorów umieścił wczoraj pod tekstem link z informacją, że Magdalena Środa, znana obrończyni kornika drukarza w Puszczy Białowieskiej, otrzymała z Narodowego Funduszu Rozwoju Humanistyki grant w wysokości ponad miliona złotych. Nie chce mi się pisać dokładnie ile, ale wszyscy rozumiemy, że gdyby Środa dostała nawet sto złotych i tak byłoby to za wiele. Ponad milion złotych na badania pod tytułem „Karotgrafie obcości, inności, wykluczenia. Perspektywa filozofii i sztuki współczesnej”. Pomyślałem, że to może o mnie. Przez wiele lat usilnie starałem się znaleźć pracę, zawsze jednak okazywało się, że nie ma dla mnie miejsca, bo jestem jakiś taki niedopasowany. Kiedy w końcu porzuciłem te mrzonki i zacząłem sobie radzić sam, prawie mi się udało, ale z przyczyn niezrozumiałych moja aktywność miast zakończyć się sukcesem medialnym zakończyła się zwinięciem bloga. To znaczy ci co bloga zwinęli sądzą, że się zakończyła, ale są w ciężkim błędzie. No więc jestem systematycznie wykluczany, traktowany jak obcy i inny. Pasuję więc jak ulał do programu Środy. Ciekawe tylko, czy ona zechce się dobrowolnie tą kasą ze mną podzielić?
Istnienie czegoś co nosi nazwę Narodowy Program Rozwoju Humanistyki, uważam za skandal tak straszny, że bledną przy tym wyczyny Sumlińskiego. Okazało się niedawno, że jeden z zabytków klasy zero, jakim dysponuje państwo nasze, drzwi gnieźnieńskie, był ostatni raz obfotografowany gdzieś w latach pięćdziesiątych. Użyto do tego celu aparatu Smiena 8m, a dokumentację zrobił ś.p. Zygmunt Świechowski. Człowiek, który tę dokumentację sporządził dziś, nie korzystając z grantów w wysokości miliona złotych, posłużył się swoim sprzętem. Po przyjrzeniu się programowi ikonograficznemu tych drzwi okazało się, że są tam rzeczy, o których wcześniej żaden humanista nawet się nie zająknął.
Ja zaś głupi baran wychodzę w tym Legionowie i opowiadam, że trzeba zrobić serial o polskich malarzach pejzażystach i sprzedać go potem wszystkim telewizjom, które zechcą go kupić. Taki serial na pewno nie kosztowałby miliona złotych. Czy ja mam dobrze w głowie? Czy ja w ogóle mam głowę? Toż nie o to chodzi….trzeba wydawać miliony na tę całą kartografię inności i wykluczenia. Jakie oni mają jednak szczęście, że ja nigdy nie zostanę ministrem….Nie chce mi się nawet zaglądać do innych programów finansowanych przez ten fundusz, ale mam nadzieję, że minister Gowin jest na tyle przytomny, żeby te pieniądze przejąć, a całą tę bandę rozpędzić. Jeśli tego nie zrobi, możemy już tylko czekać aż Gliński wróci z Indii wraz z ekipą filmowców z Bollywood, którzy nakręcą serial i wyprawie na Moskwę w roku 1612, gdzie zobaczymy sześć szeregów stepujących husarzy i Stanisława Żółkiewskiego śpiewającego jakąś pieść smętną i podniosłą.
Dopóki się nie zlikwiduje tego całego szwindlu, nie ma mowy o żadnej dyskusji z narodem, czy przeciw niemu. Nie istnieje bowiem w całym wszechświecie coś o nazwie humanistyka, a co za tym idzie nie może być mowy o jej rozwoju. Równie dobrze można założyć Narodowy Fundusz Rozwoju Dobrego Samopoczucia. I to by miało więcej sensu, choć Środa pewnie też dostałaby jakiś milion, bo na dobre samopoczucie pani ta narzekać nie może.
Teraz musimy ten zestaw z czymś porównać, żebyśmy dobrze się zorientowali gdzie jesteśmy. Mamy tę całą prawicę, która jest niby w kontrze do takich Śród i płacących im funduszy. Padło tu nazwisko Sumliński, nie pierwszy raz zresztą. Oto człowiek ten udowodnił, że w zasadzie każde nasze uczciwe działanie, każda aktywność, którą podejmujemy w zgodzie z sercem, jest pozbawiona sensu. Można bowiem zrobić to co on zrobił i udawać demaskatora, pisarza i Bóg wie jeszcze kogo. Sumliński to odwrotna strona Środy. To dewastacja języka, książki jako produktu i emocji wielu ludzi. I na te zgliszcza nakładają program Środy, który kosztuje ponad milion. My zaś pytamy – a gdzie coś sympatycznego do obejrzenia? Na co oni? Gówno was to obchodzi, macie Eurosport i seriale. Tu się rozgrywają sprawy nie dla takich leszczy jak wy. I my możemy co najwyżej smutno pokiwać głowami. Czy to jest już dno? Nie. Na dnie siedzi bowiem Witold Gadowski. Ktoś ostatnio przypomniał, że pan Witold napisał swoją książkę pod tytułem „Wieża komunistów” na podstawie przygód Wojciecha Sumlińskiego. Czy już do Was dociera gdzie jesteście? Gdzie Was zapędzono? Jeśli tak to świetnie, jeśli nie….już się nie mogę doczekać kiedy się zacznie polowanie na trole pod tym tekstem….
Oto w instytucji nazywanej Narodowym Funduszem Rozwoju Humanistyki przewalają miliony na badania, które są czystą fikcją, oto dwa największe tuzy prawicowego dziennikarstwa nie pochylą nawet głowy przed czytelnikami wobec demaskacji której są głównymi bohaterami….czy choć pieniądze w tym wszystkim są prawdziwe? Nie mam pojęcia. Na razie chyba tak. No, ale wychodzi na to, że tylko pieniądze, bo ani minister Gowin, ani inni ministrowie, ani żadna telewizja prawdziwe nie są. To jest wszystko fikcja stworzona po to, by przesuwać budżety. My zaś nie jesteśmy w tym wszystkim nawet pretekstem. Więcej, my nawet nie możemy awansować na pretekst. Nie ma takiej możliwości. Właśnie bowiem udowadniamy – swoimi pieniędzmi, swoim zaangażowaniem, że można nam w ten pusty łeb wcisnąć absolutnie wszystko. Co tylko się komu zamarzy. Wystarczy użyć do tego odpowiednich znaków. Sumliński użył Chandlera i innych znanych autorów, a Środa ma cały zestaw amuletów, które bronią jej przez klątwami. Obwiesiła się nimi i łazi po ten puszczy szukając korników. W najgorszej sytuacji jest pan Witold, który w swojej najlepszej książce posłużył się nie istniejącymi przygodami Sumlińskiego spisanymi z McLeana i Chandlera. Nie ma na to odpowiedniej nazwy. No, ale może kiedyś się znajdzie i stanie się owa nazwa, jak i desygnat kryjący się za nią przedmiotem badań naukowców z jakiegoś humanistycznego instytutu. I wtedy promotor tych badań wystąpi do tego całego funduszu, żeby mu dali pieniądze, a tak z milion złotych, bo jeśli nie to istnieje poważna groźba, że te jakże ważkie badania nie zostaną ukończone.

Zapraszam na stronę www.coryllus.pl, do sklepu FOTO MAG, do księgarni Przy Agorze i do księgarni Tarabuk, oraz do antykwariatu Gryf przy ul. Dąbrowskiego w Warszawie.

Chciałem również przypomnieć, że w naszej księgarni sprzedajmy dwa komiksy Huberta Czajkowskiego, osadzone w realiach średniowiecznych. Oto trailer drugiej części cyklu „Lux in tenebris” zatytułowanej 'Wilcza Gontyna”

  129 komentarzy do “Ustawka w trupiarni”

  1. Mamy czas pogody
    Dla gender Środy 😉

  2. Jeśli politykę historyczną zrobi nam Bollywood to jedyny plus jaki widzę, poza śpiewającym Żółkiewskim, to zero seksu (poza niewinnym pocałunkiem w finale). A tego (scen seksu) najbardziej obawiam się np w opowieści o rotmistrzu Pileckim w Auschwitz.

  3. „Wiele się musi zmienić , by wszystko zostało po staremu”.
    „Raz rządzicie wy, raz, my, raz wy, raz my…”
    ” Wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych”.
    „Kopiemy się po kostkach ale nie wyżej”.
    Te kilka truizmów pasuje jak ulał do III RP i towarzystwa nią zawiadującego.
    Ja tylko czekam kiedy odpalą dolę Jandzie, Karolakowi i jakiemuś genderowemu pisarzowi. Bo, że ten holywoodzki fiflm, tą superprodukcję, przed którą padną narody będzie reżyserował Wajda to chyba nikt tu nie ma wątpliwości.

  4. Mam nadzieję, że oni tego Pileckiego zostawią jednak w spokoju

  5. Nie, aż tak bezczelni nie będą.

  6. Przecież każde dziecko wie, że aby wymknąć się z obozu rotmistrz musiał w bondowskim stylu uwieść kucharkę Helgę, gejowatego gestapowca i sforę owczarków niemieckich. W przypadku zwierząt reżyser zastosuje pewne takie niedomówienie, kamera dyplomatycznie przesunie się w kierunku zachmurzonego nieba…

  7. Pan ich nie docenia. Czego nie robi się dla dobra ojczyzny? I jak to propagandowo brzmi: działamy ponad podziałami, wybierając najlepszych fachowców z dorobkiem, rozpoznawalnych na świecie, bez uprzedzeń wybieramy.
    Jeszcze Opania zagra śp. Prezydenta, zobaczycie…

  8. nie zostawią, bądź pewien

  9. będą i to nawet bardziej, zawsze liczą na rewanż, bo to ich doktryna; a drugą doktyrną jest: to wszystko dla dobra państwa i skarbu państwa;- co pointuje sie tak: państwo to my a wy [ty także] jesteście frajerami..

  10. Nazwa tego calego buduaru jest znana. To Kraina Grzybow.

  11. w ramach kokonania samokrytyki i przejrzenia po kolejnym plenum

  12. tak to wygląda. Zmiana miejsc, bo tak najłatwiej. Wytresować lemingi, aby krzyczały nadal bezrozumnie inne hasła. Edukować się nie chce gnojkom.
    Wiesz co teraz będzie? Będą nas wrzucać do jednego wora z zawodowymi sceptykami, relatywistami, miłośnikami równowagi i bycia „pośrodku”

    non possumus

  13. ’oni’ tak podchodz do rynku, ponieważ wszystko jest rynkiem, dotacje na programy z humanistyki też;
    oni dzialaja tak jak rynek postrzegają swoimi możliwościami, doświdczeniem, skutecznością… i jest to cecha wszelkich środowisk podwieszonych pod budżet; np. program pomocy prawnej dla biednych obywateli RP;- ok. 200 mln zł/2016r, a potem rozwój drenażu, aż opamietanie przyjdzie z zewatrz;
    zwróc uwagę, że nikt nie podsumowywuje skuteczności tych prac/wytworow quasinaukowych, bo po co;
    celem jest kasa i wykluczanie tych, ktorych kasy się pozbawia;
    temat ten nadaje sie do uogolnienia: wykluczanie jako forma budowania nowego społeczeństwa;
    i to wykluczanie ze wszsytkich obszarów, od dostęu do rynku po dostęp do ,niezawislych’ sądów;
    po prostu; wszystkie dobra ceniuone sa dla swoich i tylko dla swoich, dla nas nie ma mijesca w takim modelu

  14. Ja p…ę. To nie przypadek. To polityka. Cicha, bez obecności kamer i mikrofonów.

    Na 317 zgłoszonych w jednym module („Rozwój”) w ramach tego programu projektów dofinansowanie dostanie 18 – min. „Kartografie obcości, inności i w(y)kluczenia” Środy czy takie jak: „Transfer kulturowy jako transdyscyplinarny element nauki o stosunkach międzykulturowych na przykładzie wpływów kultury arabskiej w dziedzictwie kulturowym Polski”. Nikt mnie nie przekona, że wśród 317 nie było lepszych.

  15. Jeśli oni sądzą, że ten milion zamknie Środzie gębę i ona przestanie być tym kim jest, to są chorzy.

  16. To nasi sprowadzili Powstanie Warszawskie do poziomu M jak Miłość z seksem i dodatkami.

  17. Tak na analizy cynamonu opisanego przez Brunona Schulza ponad 1 mln a na Króla Ducha duuuużo mniej.
    Fajna informacja o przerzucaniu budżetów, na naszych oczach (jakie kwoty poza szerszą wiedzą , ile lat to trwa, a jaki zerowy przyczynek do rozwoju nauki, oczywiście że to tylko przyczynki albo i mniej. Ale jak wynagradzane. tak jakoś to wygląda jakby najpierw była przydzielana kasa dla tych co maja kasę dostać, a oni potem w zamian przekażą jakieś zapisane a może jedynie ogranicza się do forografii i zdania opisu.
    Piękna informacja podane: nazwiska, kwoty, …. dla tych tak świetnie zaprowiantowanych, ustawionych „oni po prostu mają talent” no skazani na sukces (finansowy) i zostali wskazani do zatrudnienia, do zarobienia, do bełkotliwego analizowania pseudo nauki przez ….naukowców. itd.
    To chyba od tej zatrudnionej na etacie nie na śmieciówce grupy, od tej jak widać dobrze wynagradzanej leci wrzask złości za przyznanie tych 500 zł na polskie dziecko .
    Obawiają się że im zabraknie na te analizy cynamonu i na przyczynkarskie analizy „czegokolwiek w czymkolwiek”.

  18. Jeśli chodzi o pejzażystów polskich ,to czy zwrócił Pan uwagę na Daniela Mączyńskiego ?

  19. Udupienie tematu jest zdaje się robione za pomocą „braku recenzenta”. Kiedyś towarzystwo rozmawiało o odrzuconych wnioskach i wyglądało na to, że stosowana jest „zmowa” ludzi nauki w zakresie kogo promują a kogo nie, którym się pomogą załapać za kasę a którzy zostaną na gołej pensji itd. Zdaje się że elementem decydującym jest znalezienie recenzenta, który to recenzent jest też „w interesach” po uszy itd.
    Dobra recenzja wniosku daje jakieś gwarancje dla wnioskodawcy, a nie znalezienie recenzenta zdaje się, że pozbawia wnioskodawcę uczestnictwa w całej tej bardzo dobrze ustawionej loterii.

  20. ale oni w to wierzą, że ta kasa pozwala na pozyskanie sojuszników, niczego się nie nauczyli

  21. No to jak bawimy się w wyszukiwanie ciekawych aspektów „nauki” w III RP, to służę linkiem:

    http://ug.edu.pl/uniwersytet/o_nas/wybitni_i_utalentowani/51849/prof_dariusz_filar_-_dwutorowe_zycie

    Zwróćcie państwo uwagę na ostatni akapit. Cóż za sekwencja – Unicredito Italiano (właściciel PKO SA, prezes J. K. Bielecki), RPP itd.
    A w środku tej zabawy „blaszka” od Włochów.

  22. Swietny pomysl z polskimi pejzazystami, np. przydalaby sie popularyzacja fantastycznych prac Stanislawskiego.
    Ostatnie dzialania, ktore jako tako wpisuja sie promocje Polski, to wystawa sztuki polskiej w Muzeum Narodowym w Pekinie. Chinczycy byli zafascynowani Batorym pod Pskowem.

    No a w Polsce – ciekawa inicjatywa odnawiania kapliczek na 1015 rocznice Chrztu Polski – http://www.miedniewicenoc.com/kapliczki.html

    Z przyjemnoscia czytam blog, jeszcze nie ma Pani Paris. Te krzyki (pelno wykrzyknikow w postach) sa meczace nawet w bezdzwiekowym internecie.

  23. Tak, koniecznie trzeba być przy tym jeszcze pisarzem…

  24. To jest chyba jedna z naszych stałych przypadłości. Nie rozumiem, zupełnie nie pojmuję dlaczego, to się nie zmienia. Przekonanie, że jeśli będziemy tacy układni, tacy „obiektywni” i „pluralistyczni”, to uznają nas za cywilizowanych i godnych traktowania jak inni ludzie na poziomie. Jak widać ta choroba dotyka nawet osoby na najwyższych stanowiskach wobec kogoś, kto jest posadowiony na niższej pozycji jawnej hierarchii. Najlepszy dowód, że istnieją hierarchie niejawne… To jest to, co Gospodarz nazywa aspirowaniem. Za każdym razem się dziwię, choć po latach obserwacji nie powinienem.

  25. I NIK się tym nie interesuje…

  26. ed – za tą kasę wydaną na pożal się Boże humanistów – miałbyś dużo dobrego tekstu opartego na analizach dokumentów historycznych – dużo

  27. Arystoteles – „Demokratę cechują zawsze niskie pochodzenie, ubóstwo i nieokrzesanie”, „Demokracja to rządy hien nad osłami”.

    Henry Louis Mencken – „Demokracja to kult szakali wyznawany przez osły”.

    Geoffrey Berry – „Demokracja: mówisz, co chcesz, robisz, co ci każą”.

    Alexis de Tocqueville – „Demokrację i socjalizm łączy jedno słowo: równość. Ale gdy demokracja dąży do równości w wolności, socjalizm w niewoli”. ITD…….

    I tak w kółko Maciej

    Jak nie Gliński to inny cymes z brzytwą przyleci do skórowania baranów.

    Moim zdaniem te hieny (nie tylko w Polsce) może wysadzić z siodła tylko Armia i nikt więcej.

  28. Strona Instytutu Badań Literackich:

    słowo „biblia” – 8 wyszukań,
    słowo „gender” – 140 wyszukań…

    Tak jest współczesna humanistyka. Kto płaci ten wymaga.

  29. Mikołaj Gomez Davila:

    – Demokratyczne wybory rozstrzygają o tym, kto będzie uciskany w majestacie prawa.

    – Idea polityczna, która nie prowadzi do katastrofy nigdy nie jest popularna.

    – Demokracja jest polityką gnostyckiej teologii.

    – Demokracja nazwała zawiść „zdrową konkurencją”.

    – Demoliberalny klimat sprawia, że mózg rozmięka i staje się gąbczasty.

    – Egalitaryzm liberalnych demokracji nie wytępił bogatych, jedynie bogatych godnych szacunku.

    – Im większy jakiś demokratyczny kraj, tym gorsi muszą być rządzący: wybierani są przez większą ilość ludzi.

    – Im większy jakiś demokratyczny kraj, tym gorsi muszą być rządzący: wybierani są przez większą ilość ludzi.

    – Lud nigdy nie wybiera. Co najwyżej ratyfikuje.

    – Namaszczenie „z Bożej łaski” ograniczało władzę monarchy; „przedstawiciel ludu” jest reprezentantem absolutnego absolutyzmu.

    – Piana z pysków jest smarem demokratycznych społeczeństw.

    – Rządzący demokrata nie może zaakceptować żadnego rozwiązania, jeśli nie otrzyma ono entuzjastycznego poparcia tych, którzy nigdy, przenigdy nie zrozumieją problemu.

    – Sztuka donosicielstwa w całej swej perfekcyjności praktykowana jest tylko w czasach czystej demokracji.

    – Tak długo, jak długo nie traktuje się poważnie głoszącego prawdę, może on czas jakiś żyć w demokracji. Potem: cykuta.

    – W demokracji obrońcy wolności są zmuszeni podejmować coraz większe wysiłki, aby ratować coraz mniejszą porcję wolności.

    – W rękach demokraty wolność jest niczym innym jak łomem służącym do wyłamania ostatniego już zamka.

  30. Co pan/pani powie… nie moze byc !!!

  31. 😀

    Miłego dnia;)

    .

  32. Tiiaaa… Demokracja demokracją, ale ktoś tym b…ałaganem musi rządzić.;)

    .

  33. Maskirowka taka: zamiast grandy , piszą granty.

    .

  34. ” … każda aktywność, którą podejmujemy w zgodzie z sercem, jest pozbawiona sensu … ”
    ========================================================================
    A w Biblii napisano:

    Kto ufa własnemu sercu, ten jest głupi; kto mądrze postępuje, jest bezpieczny.

    Pozdrawiam
    Krzysztof

  35. Nawet w Świętym Radiu Maryja podczas dzisiejszej katechezy Ojciec ją wygłaszający w pewnej chwili stwierdził ” … muszą o tym wiedzieć kierujący wolnym rynkiem … „, niestety nie udało mi się dodzwonić do RM i odpowiedzieć na antenie.
    Jak widać cała felietonistyczna działalność Redaktora SM na antenie RM idzie na marne.

  36. Przepraszam, że dziś będzie całkowicie obok, ale żyjemy w arcy ciekawych czasach, gdzie rywalizacja chińsko-amerykańska rozgrywa się na terenie Polski.

    Czy amerykanie szykują Majdan? Czy chcą odsunąć PAD-a i PiS od władzy. Wszystko wskazuje na to, że operacja „Majdan” jest rozpoczęta. Jednym z ważnych elementów tego będzie – wymiar sprawiedliwości.

    Czemu ma służyć wizyta pani Nuland w biurze lobbysty amerykańskich firm zbrojeniowych CEPA, kierowanego w Polsce przez byłego podwładnego Radka z MSZ, Marcina Zaborowskiego, w którym pracują także Anne Applebaum i przyjaciel rodziny Sikorskich, Edward Lucas.
    Jaką rolę odegra ta firma i fundację milrarderów amerykańskich (elementów doktryny amerykańskiej a nie jacyś tam filantropi).

    Polska nie powinna od amerykanów kupić – dosłownie żadnej broni.

    Tuba amerykańskiej propagandy w Polsce

    http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/list-amerykanskich-senatorow-do-beaty-szydlo-komentarz-szefa-msz,619308.html

    O wizycie Nuland:

    http://monsieurb.neon24.pl/post/129609,o-wilku-mowa

    http://monsieurb.neon24.pl/post/129653,pokazmy-palec-schulzowi

    Sedziowie w akcji:

    http://wpolityce.pl/polityka/281650-trzecia-wladza-na-wojnie-z-panstwem-polskim

    http://trybunal.gov.pl/rozprawy/wokanda/art/8848-nowelizacja-ustawy-o-trybunale-konstytucyjnym/

    http://trybunal.gov.pl/rozprawy/wokanda/art/8849-nowelizacja-ustawy-o-trybunale-konstytucyjnym/

    I ciekawe filmiki, amerykanie otwartym tekstem i bezogródek

    https://www.youtube.com/watch?v=UccLAgszLE8

    Syria i powstanie Kurdystanu – państwa Kurdów oraz rozpad UE i NATO – jak mówi Friedman – NATO ledwo istnieje:

    https://www.youtube.com/watch?v=N-qM_uxEfNI

    https://www.youtube.com/watch?v=oQ75v2JVkyQ

    Rosja działaniami operacyjnymi w Syrii broni wizji Nowego Jedwabnego Szlaku w wizji Chin, Rosji i Polski. Tak to widzą Ukraińcy – a w zasadzie amerykańska doktryna polityczna, czyli tak aby ten szlak nigdy ie powstał

    http://www.kresy.pl/publicystyka,analizy?zobacz/ukrainska-wersja-jedwabnego-szlaku-to-na-razie-jedynie-idea

    Jeżeli zaś chodzi o profesora a zarazem Wicepremiera – wydaje się, że najlepszym wyjściem dla pana Premiera i Polski było by, aby zaczął czytać prostego magistra Coryllusa, Panu Premierowi należy tylko przypomnieć, że ten Uniwersytet od którego On ma ten dyplom – już dwukrotnie w ostatnim czasie przegrał. Raz kiedy upadł PRL, drugi raz kiedy upadła III RP – a ten uniwersytet chętnie wkomponował się w doktrynę amerykańską w Polsce, a której Niemcy są żandarmem wyznaczonym do pilnowania porządku. Chętnie akceptował niszczenie przemysłu itd.
    Chodź sądzę, że profesor tego nie zrobi. Mimo, że jak odczuwam – Coryllus wszystkie swoje uwagi i pomysły przekazuje do analizy, w trosce o pomyślność i dobro Polski i nad tym trzeba się pochylić z szacunkiem i uznaniem. Wyłania się z tego troska o Polskę.

    Największym zagrożeniem dla PiS jest niestety ta agentura (w tym wpływu np. eksperci czy dziennikarze, artyści, ludzie kultury czy nawet sami posłowie i senatorowie) amerykańsko-niemiecko- żydowska w ramach PiS. Sam Macierewicz też jednak powinien miej mówić, a szybciej otworzyć zbiór zastrzeżony. Wszak „samobójca” zaczął działać.

    http://wpolityce.pl/polityka/281710-byly-komandos-grom-i-tworca-jednostki-specjalnej-agat-plk-slawomir-berdychowski-nie-zyje-byl-przyjacielem-gen-petelickiego-samobojstwo

  37. Tylko nieuczestniczący w wyborach nie mają złudzeń na temat takich spektakli i nawet nie statystują.

  38. Będą…dlaczego? aby udowodnić że pluralizm i demokracja ma się u nas dobrze..:) to wersja optymistyczna..a pesymistyczna ta zmiana prowadzi nas do wojny…więc muszą zachęcic do siebie jak najwieksze masy…

  39. Parlamentaryzm bez cenzusu jest tyranią zarówno większości jak i też mniejszości.

  40. ależ ten milion jest na zachętę..by nie łamała sie na zakrecie…to takie pokrzepienie nie martw się..wyglada to nieciekawie dzisiaj…ale idzie ku lepszemu…:))

  41. Nawzajem… i dobrego dnia i tygodnia !!!

  42. „kto zna wroga i zna siebie, temu nic nie grozi choćby i w stu bitwach”

  43. hieny i szakale = bezpieki, monopole, kartele i skorumpowana władza polityczna.

  44. dosłownie,

    to pospolita łapówa,

    smycz dla kumających co się dzieje,

    obecnie prawda jest na samym dnie i jest nieakceptowalna, kiedyś była niszowa

  45. No, mam juz mape Polski.

    Grodzisk Mazowiecki – Szczęsne – Sokolnicza 8, … jest!

    Maciejewski Gabriel.

    Teraz legenda: Pan jest Obcy, Inny czy Wykluczony?

    Czy tak mozna uniewaznic „dzielo” Srody? Mozna, ale to nie ma sensu, bo nie chodzi o zadna kartografie, lecz o pretekst do wyludzenia pieniedzy publicznych.

    Na to zas jest paragraf. wiec ja bym z tym poszedl dfo prokuratury, a jesli gowin nie odkreci tego, to i gowina za leb – za niegospodarnosc ( o ile ten artykul nie zostal z kodeksu karnego wykreslony).

  46. Kraina Grzybów zawsze cieszy ale w ramach eksperymentu :” Proletariusze wszystkich krajów łączcie sie ” wystąpiłbym o dofinansowanie targów. Zawsze jakis droby milionik cieszy. / 30 % prowizji gwarantuje pozytywne i szybkie załatwienie /.Oczywiście jesli wystepujący o dofinansowanie ma złą reputacje to wysokość prowizji może sie zwiekszyć a i dodatkowy kwit o zachowaniu tajemnicy kontraktu trzeba bedzie podpisać . 🙂

  47. Sponsoring, partnerstwo, promocja uslug i produktow, ich ekspozycja bezposrednio dla publiki ma sens. I taka oferte mam w przygotowaniu. Nie interesuje mnie gotowka z firm, a juz na pewno nie dotacje. Ale na przyklad katering na bankiet z prywatnej restauracji, ktore wejdzie na wszystkie nosniki reklamy i na sama impreze – jak najbardziej.
    Dla firmy to jest koszt surowca plus praca = ekspozycja bezposrednia dla klienta. I jak ktos pozniej zrobi komunie, wesele czy stype, to temat sie zwraca po jednym zamowieniu.
    Dotacja=przekret i kto zaczyna od takich akcji impreze to juz do tego paprocha pt. Sroda doszusowal. Nic tylko pluc w gebe i kopac w tylek.

  48. Jeszcze ciekawsze byłoby prześledzenie jego wypowiedzi. Zawsze dawał głos w TV za podniesieniem stopy procentowej, niezależnie od sytuacji.

  49. Może wywołać ogólnokrajowe zastanawianie się cóż ta pani może napisać w takim dziele i za takie pieniądze? Tudzież któż to taki jest recenzentem i kto podpisywał kontrakt? Może szybko poznamy spis treści?

  50. No to i spadla zaslona za co „blaszka”.

  51. Szanowny Panie Coryllusie, na salonie24 zwraca Pan uwagę w komentarzu nad wypłatą na program badawczy pt.: Sny więźniów obozów koncentracyjnych. Te badania, to mają chyba sporą przeszłość, bo mam gdzieś broszurkę wydaną chyba zaraz po II w.ś. w Polsce (formalnie jeszcze nie PRL-u) pt. Sny więźniów obozów jenieckich (czy tak jakoś). Z tego co pamiętam, to jakiś przedwojenny oficer (chyba rezerwy) to napisał, a materiał badawczy zbierał w obozie, w którym polskich oficerów z 1939 roku Niemcy trzymali. Cenzura to puściła, a ktoś mu to wydał. Sanacyjne (?) korzenie tradycji przewalania budżetu…

  52. Ciekawe, może można to gdzieś dostać?

  53. Szanowny Panie, spróbuję zeskanować i podesłać Panu na maila, ale proszę mi dać ze 2-3 tygodnie czasu – nie mam tej broszury pod ręką. A ten tytuł, to był może „Marzenia senne jeńców wojennych”. W każdym razie obstawiałbym, że to było to ziarno, które wydało plon obfity… Jeszcze komentarz do czyjejś cytowanej wypowiedzi pod Pańskim wpisem na salonie24, że działania Burego w białoruskich wioskach nie służyły pojednaniu polsko-białoruskiemu. Mam polską książkę (bo i jest niemiecka wydana po polsku) o Maczkowie, czyli o okupacji Harem (Ems) przez 1 Dywizję Pancerną gen. Maczka w latach 1945-1947. Autor we wstępie pisze o tym, jak to siadając do pisania tej pracy (czy zbierania do niej materiałów) liczył, że znajdzie tam piękne przykłady pojednania polsko-niemieckiego i takiejż współpracy. Wszelako nie znalazł…

  54. Są te marzenia senne. 1948 rok. Poznańskie Towarzystwo Psychologiczne jako wydawca – tata Barańczak się kłania?? https://books.google.pl/books/about/Marzenia_senne_je%C5%84c%C3%B3w_wojennych.html?id=O7FmGwAACAAJ&redir_esc=y

  55. Temat z tymi snami jest rozwojowy, Ostatnia pozycja z działu „Wybrane publikacje”: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jadwiga_Zaleska

  56. Szymon Peres na uniwersytecie, radzi ograniczyć nam naukę historii.

    https://youtu.be/gDX2g9_0Z7c

    .

  57. dostaniesz grzywnę za powadamianie o niestniejących czynach niedozwolonych, paniał?
    i do rejestru..

  58. a to znacie: Notatnik lektora [1980], Fakty i Komentarze [1981];- do użytku wewnątrzpartyjnego; i kasa dla autorów/lektorów/prelegentów/.., i programy badawcze jako pochodne;- ten sam wzorzec do dziś;- zamknięty/zaklęty krąg odbiorców [recenzji, kasy, mentorstwa, ..] ale tylko za kasy budżetowe, nic nowego pod słońcem

  59. nie mylić z”Zaklętymi rewirami”

  60. to wracamy do starego dowcipu: zachodni dziennikarz pyta Polaka czego by sobie życzył? – aby armia chińska dwa razy doszła do granic Polski; – a dlaczego dwa razy? – no bo wtedy cztery razy przejdzie przez związek radziecki.

  61. Roczne sprawozdanie
    IFIS PAN – rok 2012

    Zlecenie 57:
    HOLOCAUST Prof. dr hab. Barbara Engelking Zagłada Żydów w Polsce. Sny jako źródło do badań nad Zagładą.
    Zaczyna się nieźle: „Sny są materiałem historycznym…”
    Ciekawe ile kosztowało?

  62. Też plują klientowi do zupy, wszystko się zgadza.

    .

  63. Freuda juz tlko jego ziomale traktuja powaznie. To nie zadna nauka czy analiza tylko okultyzm. To juz tyle razy bylo wysmiane, ze jak ktos jeszcze te bzdury cisnie w XXI wieku to jest po prostu chory na glowe. No a, byla Boniego nie moze miec rowno pod sufitem, to juz wiadomo od dawna. Te dziady to maja we krwi – zabawa za pieniadze podatnikow, czyli za ukradzione.

  64. tylko to już nie Grand Hotel, a trupiarnia

  65. może raczej uwspółcześniana kabała;- jak kto potrafi i każdemu wg stopnia w hierachii

  66. Zastanawiam się ,ile czasu upłynęło od przyłapania na złodziejstwie Jacka Karnowskiego ,prezydenta Sopotu. To był 2008 ,czy 2009 r ? Czy wiecie ,że on do dzisiaj jest prezydentem i nie poniósł najmniejszej kary. Może dlatego ,że w miejscowej TVP zapowiedział otwartym tekstem ,że sam nie pójdzie siedzieć .To tytułem wstępu ,a teraz do rzeczy. Na nagraniu upublicznionym przez Niejakiego Sławomira Julkego prezydent Sopotu Jacek Karnowski wzamian za wydanie zgody na budowę 5 mieszkań domagał się łapówki w postaci dwóch mieszkań. Po opublikowaniu tego nagrania Jarosław Gowin publicznie stanął w obronie Karnowskiego i zaręczył ,że jest on człowiekiem uczciwym . Do treści nagrania w ogóle sie nie odniósł ,jak gdyby ono nie istniało.

  67. To jak to leci: propozycja tematu (może być od czapy) – recenzja (stosowna) – przyznanie kasy. ? Tylko tyle?

  68. salon24
    Zobaczcie dyskusję o mapach.
    Skóra cierpnie, jak się wyciągnie wnioski.

    .

  69. To jest jakaś mania czy trop te sny jeńców wojennych

  70. Nie beda? Jak mawial marsal Tito: Vi ste veliki optimist.

  71. W zawiadomieniu pisze sie o MOZLIWOSCI popelnienia przestepstwa, a nie o popelnieniu go. Nic wowczas nie moga zrobic.

  72. To dopiero trzeba byc kretynem… tylko koszerni sa zdolni takie „mundre zlote mysli” glosic.

    Peres… „fartuszkowy autorytet” i bezczelny typ spod ciemnej gwiazdy !!!

  73. Senyszyn pewnie też dostanie coś z ministerstwa, żeby poradziła Polkom co mają robić, żeby cieszyć się swoimi dziećmi, bo darła się niedawno, że Francuzki potrafią, a Polki nie. Środa za to chwaliła się w TVP, z głupim uśmieszkiem, że urządza sobie z koleżankami sabaty. Dosyć tego!
    Czy do tych, którzy wygrali dotarło, że chcemy serial o pejzażystach, a nie chcemy Środy, Senyszyn i tym podobnych?

  74. W Polsce obecnie nie ma ludzi, ktorzy mogliby im sie skutecznie przeciwstawic. I oni o tym wiedza, temu sluzyly dzialania eksterminacyjne zarowno po roku ’39, jak i po ’44.

    Zajwisko przedstawione dzis przez Gospodarza znane jest tez w innych krajach, ale rozmiar, jaki osiagnelo w Polsce jest najwiekszy ze wszystkich znanych mi krajow, w ktorych te pasozyty zeruja.

    Sytuacja Polski pod tym wzgledem jest jedyna w swiecie: organizm narodu jest opanowany tkanka nowotworowa w kazdym miejscu i nawet dzialanie radykalne, o charakterze chirurgicznym, wydaje sie niemozliwe, poniewaz spora czesc Polakow bierze w tyn udzial, bedac z jednej strony zakladnikami tego systemu, z drugiej – gwarantem trwania tej patologii. Oczywiscie, przyczyna obcnego stanu rzeczy jest brak ludzi, ktorzy byli predystynowani do rzadzenia Polska i Polakami. Oni zostali wymordowani, a ci, ktorym udalo sie przezyc, sa zbyt nielicznie, by przeciwstawic sie wrogowi.

    Dopiki Polacu nie zrozumieja, ze ich obecny tan jest skutkiem mordow i grabiezy dokonanych poczawszy od roku 1939 – nic sie nie zmieni. Tu, podobnie jak w medycynie, trzeba postawic najpierw przeprowadzic nalezyte rozpoznanie i postawic prawdziwa diagnoze, wychodzac z oczywistosci: nie ma istotnej roznicy miedzy PO/Nowoczesna a PiS. Obie partie naleza do tego samego wrogiego organizmu. Pozostale partie rowniez sa czescia tego samego wrogiego organizmu, a ich istnienie ma na celu zagospodarowanie roznych konceptow politycznych w ramach ukladu kontrolowanego.

  75. Kto pamięta, wypowiedź telewizyjną p. Płatek (UW), która poinformowała telewidzów, że małżeństwa homoseksualne na tzw zachodzie mają więcej dzieci niż małżeństwa heteroseksualne – to chyba prof. Środa na podobne wnioski wyda swój grant przez nas sfinansowany.
    Tak mi się przypomniało o prof. Platek, kiedy wspomniano powyżej o genialnej Senyszyn – więcej tam takich naukawych pań na naszym utrzymaniu.

  76. Polskie wojsko nie jest zdolne do jakichkolwiek dzialan, jakie ma Pan na mysli.

    Dowodcow wyeliminowano w znanych powszechnie wypadkach, katastrofach i samobojstwach.

    Polacy nie maja autentycznych, tzn polskich, przywodcow. Ci ludzie zaledwie mowia po polsku.

  77. dalej te puste lewackie baniaki rozdaja publiczna kase na swoje popieprzone pomysly. I nie ma nikogo, zeby z tym zrobic porzadek.

  78. Naukawe i naukawców – wysłać na wycieczkę w kosmos.

  79. Pan pisze o tym, jak o jakims naduzyciu, ktore mozna zwalczyc i bedzie lepiej. Nic bardziej mylnego: to jest samo jadro, istota, racja istnienia tego kraju po roku ’44. Polacy sa masa do wytwarzania wartosci dodanej i dzielenia sie zarobionymi przez niewolnikow pieniedzmi.

  80. Widzę, że pańskie i moje rozumienie rzeczywistości, która nas otacza jest zbieżne, nie tylko w zakresie wiary katolickiej. Partie systemowe różnią się na tyle nieistotnie, że nie warto nad tym się zastanawiać – jak w USA. I niestety, dla nas, odzyskiwanie Ojczyzny to proces na dziesięciolecia. Twarda diagnoza rzeczywistości, twarda autodiagnoza sytuacji własnej, cele, plany i konsekwentne działanie do ostatniego tchu. A dzieci i wnuki muszą przejąć obowiązki,

  81. To jest istota tego systemu. I nie gra roli kto dzieli – PO, PSL, SLD, PiS….
    Główni beneficjenci są ci sami. Tylko ścieżki przepływu pieniędzy nieco inne. Ale na ich końcu kabzy zawsze te same.

  82. Mechanizm jest wszedzie podobny, taki sam. Rownice zaleza od specyfiki okradanego narodu, na ile pozwala, na ile musi na ten dyktat przystawac. Bo to jest dyktat, zawsze wspierany jakims szantazem, a odmowa, „nieposluszenstwo” – zawsze surowo karane. Zupelnie tak, jak wowczas, gdy sie odmawia placenia haraczu zorganizowanej grupie przestepczej.

    Dopoki wiec narody nie pojma, ze nie wolno sie na to godzic i zgodnie nie odmowia tym zbrodniarzom placenia danin, nic sie nie zmieni. Poczatkiem uzaleznienia jest oczywiscie kredyt, wiec pierwsze, czego nie wolno czynic, to pozyczac od nich zadnych pieniedzy. Po drugie – przejmowac wladze od dolu, eliminujac ich z jednej strony z drugiej – nie dopuszczajac do jakiejkolwiek formy rzadzenia. Czymkolwiek. Polske bedzie – moim zdaniem – najlatwiej odzykac od dolu wlasnie. Ale bez intronizacji nawet to sie nie powiedzie. Nic sie nie powiedzie i poniewaz intronizacja jest tak wazna, trzeba bardzo uwazac, kto i jak – jesli juz mialoby do niej dojsc – do tego sie zabierze, poniewaz z cala pewnoscia beda chcieli ja przeprowadzic pozornie.

  83. To dokładny opis.
    Mając sporo do czynienia z tzw przypadkowymi rozmówcami stwierdzam, że ten rodzaj człowieka – Polaka – o którym myślimy i piszemy, jest w zaniku.
    To nie ma znaczenia, że ktoś się ogłasza patriotą, słucha RM, głosuje na PiS czy inną opcję nazywaną prawicową. Są tak sformatowani propagandą, nakładająca się od przedwojnia i warunkami (uzależnieniem ) ekonomicznym, że przykro bardzo to powiedzieć – NIC z nich nie będzie. Bo nie rozumieją.
    A nawet gdy się rozumie istotę zagadnienia, trzeba jeszcze wymyślić, co robić.

    I tu nie tylko demografia w potocznym sensie nas wykańcza.
    Demografia w sensie liczby TAKICH świadomych Polaków jest tragiczna.

    Nie dziwię się Gabrielowi gdy się wkurza na pytania , co robić.

    Tak jak w tradycyjnej operze. Stojąc przed 20 minut śpiewają: idźmy więc, idźmy więc….
    I kurtyna.

    .

  84. Tak jest. Onegdaj pisałam o Intronizacji. Nie używając samego słowa. Pan obserwował i w końcu to Pan je wieczorem napisał.
    I tu – nie rozumieją.

    .

  85. Warto zatrzymywać film gdy kamera pokazuje słuchaczy. Na prawdę.

    .

  86. Grantowe towarzystwo wzajemnej adoracji
    Przedstawiciele nauk technicznych i doświadczalnych za bardzo na grantach nie mogą się obłowić, bo aparatura, odczynniki, materiał siewny, hodowlany, praca terenowa jak i same badania pochłaniają sporą część grantu. Grant w dziedzinie humanistycznej obciążony może być zakupami książek, wypożyczeń, kserokopii czy skanów i delegacjami do innych bibliotek lub podróżami z Kolbergiem po kraju. Reszta może pójść na pensje. Aby grosza było więcej, to trzeba brać udział w większej ilości grantów jako wykonawca, konsultant itp.
    Zaczynając w tym świecie to należy dokleić się go ekipy doświadczonej i tu myślę o cenzusie stopnia naukowego, lat pracy i ilości zdobytych i oddanych bez prolemu grantów.

    Po zdobyciu doświadczenia, współautorstwie kilku publikacji można próbować pisać o granty samemu. Dobrze dobrać sobie jako współpracowników i konsultantów ludzi o dobrych nazwiskach i dostaje się wtedy granta, jak nie za pierwszym razem to po uwzględnieniu recenzji i poprawkach za drugim. Jeśli zdobytego granta oddamy bezproblemowo to stoi przed nami droga otworem.

    Takich ludzi do wynajęcia jest sporo w światku naukowym, ale dobrze jest mieć z nimi jakiś osobisty kontakt i tu pomaga uczestniczenie w różnego rodzaju spędach naukowych i udzielanie się bez skrępowania w kuluarach. Można też załatwić sobie staż naukowy w katedrze potencjalnego „pancernika”, który będąc w naszym grancie zapewni „bardziej obiektywną ocenę” naszej propozycji i nasze wejście w zakres finansowania naszego projektu zdecydowanie wzrasta. To wyraz feudalnego poniemieckiego modelu nauki, gdzie premiowane jest lizusostwo i konformizm.

    Z powyższego wyraźnie widać, że osoby będące „pancernikami” wchodzą w pewnym momencie swojej kariery naukowej w sferę 100% skuteczności w zdobywaniu grantów. Czasami mam wrażenie, że „pancernik” doznaje niezdrowej satysfakcji w momencie im bardziej kretyńsko brzmiący grant uzyska finansowanie. Tym sobie tłumaczę m.in. wyraźne zadufanie i słabo maskowaną pogardę naukowców formatu Środy, Janion, Engelking czy Senyszyn lub Niesiołowskiego. Bezkarność rozzuchwala.

    W taki oto sposób przepada i umiera polska nauka, a w stopniu nie do przecenienia przyczynia się ta martwa naukowo swoista trupiarnia, często do wynajęcia.

  87. Do p. Maryli
    Rozumieją, rozumieją. Jak zazwyczaj nie wszyscy, nie wszystko i nie zawsze, ale rozumieją. Ponieważ jeżeli chodzi o działania współczesnych, niestety, źle uformowanych kapłanów ja mam wątpliwości na poziomie choćby bierzmowania, a cóż dopiero na poziomie aktu intronizacji Chrystusa, dlatego kilka dni temu pisałem o tym, że niczego dobrego od aktualnego episkopatu nie oczekuję. Na początek bez lustracji (wewnętrznej, ale głębokiej) może się nic nie udać. Ludzie uwikłani w przeszłości podlegają różnym naciskom. I zazwyczaj robią to i tak, jak im nakazuje zewnętrzne „źródło nacisku”.

  88. W rzeczy samej. Celnie Pan to opisał.

  89. Nie wymienil Pan mozliwych stypendiow zagranicznych. I tak Srodzina dojdzie do wniosku, ze badania trzeba rozszerzyc o material porownawczy z innych krajow katolickich i uda sie na pol roku np. do Toskanii, na Uniwersytet Florencki. Czy ona tam cos zbada oprocz cen i lokalizacji nieruchomosci, to watpie, pamietajmy jednak, ze jest w takim wieku, iz jakas sloneczna rezydencja pod cyprysami, z dobrym winem, basenem i masazami sie nalezy za trud wniesiony w rozwoj humanistyki.

    Ten skromny domek pod cyprysami, z malutka winnica i oliwkami, kupi nie ona, lecz jakas fundacja dzialajaca w podobnym celu na terenie Italii, z pieniadzy, ktore uniwersytetowi zaplaci formalnie Srodzina, podobnie jak ona, wiszaca na budzecie panstwa wloskiego.

    Prosze zatem, by w takich rozwazaniach uwzgledniac aspekt internacjonalistyczny badan naukowych humanistycznych. Badania te bowiem nie sa zawieszone w jakies niemierzalnie zakrzywionej przestrzeni polskojezycznego humenizmu, lecz maja zawsze wymiar miedzynarodowy.

    A tu warta poznania autoprezentacja Srodziny:

    https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=magdalena+%C5%9Broda+dorobek+naukowy

  90. To jakiś paszkwil chyba, bo napisany niegramotnie a miejscami niechlujnie.

    Znalazłem wydawnictwo Santorskiego i wszystko jasne.

    Co do wyjazdów na Zachód to przecież jeździły takie tuzy jak: Cimoszewicz czy Rosati, szczególnie z Fulbrighta lub British Council. Chyba jakaś pula była dla swoich. Przypuszczenia, bo nie znam szczegółów

  91. Absolutnie tak! To jest konieczne do zachowania „logiki” patriotyzmu lansowanego przez „naszych”, by nikt nie zaczal czegos podejrzewac, porownujac dwoch – jakoby rownoprawnych i waznych – polskich bohaterow, np. Pileckiego z Kuklinskim. Skoro Kuklinski nie stronil od panienek, to tym bardziej Pilecki, ktory dzialal w warunkach nieporownywalnie wrecz niebezpieczniejszych.

  92. Prosze Pana, jak w tym wieku dostaje sie milion PLN, to albo ta forsa zostanie rozdzielona miedzy kilka innych ryjow, albo Srodzina ma sobie teraz kupic mala winnice w Toskanii na przyklad. Jej wklad w rozwalanie naturalnego i nadprzyrodzonego porzadku jest znaczacy, chyba nie zaprzeczy Pan? To jest oi nagroda, i i azyl na wypadek, gdyby komus przyszlo do glowy ogolic jej leb i wysmarowac smola – na co skadinad sobie zasluzyla na rowni z taka Wanda Nowicka, Senyszynowa czy Kidawa-Blonska – zeby daleko nie szukac.

  93. Tak, wszyscy szanowni przedmowcy maja bezapelacyjnie racje. Moim zdaniem
    tak jak pani powiedziala, w duzym stopniu bardzo duzo ludzi jest sformatowane
    propaganda… tvn, polszmata, jakala, pare lat temu dolaczyl Sakiewicz, ze swoja
    „kraina grzybow”, Janke i oglupianie trwa… ale to juz nie jest to co kiedys.

    Oczy ludziom sie otwieraja i beda otwierac… ludzie musza zaczac myslec
    i zadawac pytania… dokad zmierzaja i co chca osiagnac… dla siebie, na dzis,
    jutro, pojutrze… celowo nie wspominam o dzieciach czy przyszlosci dla
    nowego pokolenia… bo jej praktycznie juz nie ma !!!

    UE to juz trup… UE juz nie istnieje, UE sie rozpadla… to oglosil w ubiegla
    sobote wieczorem w TVF2 premier Francji Manuel Valls z kamienna, wsciekla
    ze zlosci twarza… i ze, Francja nie przyjmie juz ani jednego emigranta.

    Glowne wiadomosci od soboty sa naszpikowane tylko programami o aferach
    w sobote okolo 14.00 – godzinny reportaz o aferze Platiniego i jego przewalach
    na… miliardy euro !!!… potem reportaz o DSK i Madame Lagarde o ich kantach
    w MFW i EBC, wczoraj skandaliczny reporaz o IKEA i nie placeniu podatkow
    w calej Europie… wieczorem reportaz o kantach Juncker’sa w Belgii
    i Lichtenstain’ie, dzisiaj podano do wiadomosci, ze bezrobocie w styczniu
    tego roku osiagnelo najwyzszy poziom poziom, do tego wielka afera
    „przewozowa” auta, utrzymanie ich, ubezpieczenia, wykorzystywanie do prywatnych osobistych celow francuskich rzadzacych… idaca rowniez
    w miliardy euro !!!

    Syf i burdel jest rowniez w calej Francji… nawet powiedzialabym, ze wiekszy
    niz w Polsce… to sie juz nie daje kontrolowac, te rzadzace marionetki nie maja zielonego pojecia o rzadzeniu czy zarzadzaniu… pozostaje nam w Polsce naprawde uzbroic sie w cierpliwosc, nie robic chwilowo gwaltownych ruchow, zadnych glupot, nie wchodzic w zadne falszywe sojusze i koalicje,tylko ten cyrk
    obserwowac, plynac chwilowo z nurtem i bardzo mocno uwazac na rafy… tak doslownie jak to niedawno, kilka dni temu napisal pan Gabriel w swojej notce !!!

    Modlic sie, nie dac sie zwariowac, nie ulegac merdialnej propagandzie i dobrze
    pilnowac granic… swiatowe zlodziejstwo pompowane jest niemozebnie
    przez wszelkie sprzedajne merdia i ich presstytutki, sparalizowane smiertelnym strachem o upadek „wirtualnych” fortun… i w tej sytuacji to naprawde pozostaje
    tylko zachowac spokoj i… robic swoje.

    Jakies rozwiazanie musi nadejsc… pozyjemy, zobaczymy.

  94. Az trudno w to uwierzyc, ze to takie trupy jeszcze swieta ziemia nosi.

    Nasz Bolek tez nie gorszy… na wyklady do Chile niedlugo leci,

    Bolkowi, Kwachowi, Rossati, Bieleckiemu… to powinno sie pozwolic
    tylko papier toaletowy wykladac, troche ruchu by mieli… bo spasli sie
    jak te knury, az na te ich mordy nie da sie patrzec… oblesne, czerwone parchy !!!

  95. Jesli armia to na pewno nie w Polsce. To jest towarzystwo wyjatkowo skurwiale po latach komunizmu.

  96. Pan zle czyta. Ja mowie o tym, ze tej zarazy nie ma jak zwalczyc. Nie ma juz skad karabinu wykopac i zrobic porzadek. Nie ma juz czerwonej szaranczy. Urosly grube pijawki i nie wiadomo jak to leczyc. Ten milion dla Srody to jest przeciez tylko fragment naczyn podlaczonych. Za tym stoi banda szemranych czerwonych dziadow.

  97. kolor wielokroć jest tylko umowny

  98. zagospodarowywanie pozyskiwanych środków jest także grą biznesową: szkolenie kadr, wewnętrzny aparcik nadzoru, awansowanie ideologicznych pobratymców, etc;
    to są [liczba mnoga] swoiste subkultury obdarowane tzw. nadaniami na poszczególne rynki/oszary aktwyności i jednym z cełow jest eliminowanie wszelkiej konkurencji oraz zacieśnianie relacji/więzi [obrzędowość, maniery, …] to takie małe 'związki wyznaniowe’ tworzące sieć nałozona na inne grupy społeczne/zawodowe; zasada: dyktat i represje – jest podstawą funkcjonowania

  99. mylisz się, istota orzekania tkwi nie w twojej wypowiedzi/zawiadomieniu lecz w doktrynie co autor chciał przez to powiedzieć; tak KK i KC dają swobodę manewru w orzekaniu wg zasady każdemu wg jego potrzeb;
    i niski/wysoki wyrok [grzywna i zawieszenie], w celu pozbawienia prawa do kasacji;
    po pierwszym zaprotokołowanym przesłuchaniu jak nie jesteś wytrenowany to jest po zawodach; mit co mogą a czego nie mogą- jest na użytek wierzących w prawo i sprawiedliwość oraz w niezawislowść/niezależność/etc;- realia są jak w GG skrzyżowanej z wczesnym prlem

  100. Polskie wojsko jest na sluzbie – ale nie zoldzie – miedzynarodowej soldateski NATO. Kto wie czym jest NATO ten musi przyanc, ze to hanba.

    Mozna je – polskie wojsko – tez nazywac wojskiem kolonianym, ale nie jest to scisle okreslenie, jednak wystarczajace, by stwoerdzic, ze w wiekszosci zolnierze ci pozbawieni sa honoru, a ci, co go maja, trwaja najczesciej w oszukanczym zludzeniu, ze sluza Polsce lub jakiej innej dobre sprawie.

    Jesli chodzi o kadry, to w zasadzie jest tak, jak Pan napisal. Szczegolnie podla jest kondycja generalicji polskiej. To sa wycieruchy, lazace w dodatku w jakichs powyciaganych swetrach. Oni z reguly nie pokazuja sie w tych swoich szmacianych mundurach na ulicy; widzial kto polskiego oficera w mundurze, jak to na kazdym niemal kroku bylo przed wojna i nawet w PRL? Najwyrazniej czegos sie boja lub po prostu sie wstydza (ja wiem, ze maja takie zalecenia, ale to swiadczy jedynie, czym sa w istocie). Cala ta armia jest do wymiany i jesli polscy zolnierze gina gdzies na tzw. misjach, to wprawdzie ludzi zawsze moze byc szkoda, ale wiedzmy, ze jezdza na nie zarabiac pieniadze wieksze niz dostaliby w kraju. Sa wiec sprzedajni. takie to jest wojsko: niezdolne do obrony ojczyzny i wyslugujace sie miedzynarodowce.

  101. Zlozylem kilka zawiadomien o mozliwosci popelnienia przez funkcjonariuszy panstwowych III RP przestepstw kwalifikowanych jako zbrodnie (zagrozone kara pow. 3 lat). Wszystkie zostaly zostaly rozpatrzone przez wlasciwe prokuratury i dopiero sady III RP stwierdzily, ze urzednicy ci nie popelnili przestepstw. Sady wydaly takie wyroki na skutek interwencji wysokiego szczebla dzialaczy PO. Sprawy te trafily rownolegle do CBA. Na te okolicznosc odbylem rozmowe z z-ca CBA, ktory powiedzial, ze osoby ktorym zarzucam popelnienie czynow karalnych sa wyjete spod wszelkich dzialan operacyjnych Agencji. Dodal rowniez, ze z tej jurysdykcji wyjete sa miasta bedace osrodkami PO: Warszawa, Gdansk, Krakow i Wroclaw. W tych miastach CBA nie ma czego szukac.

  102. Wystarczy posłuchać intencji mszalnych. 90% polskiego kleru to socjaliści. Sto lat etatyzmu i czerwonej propagandy zrobiły swoje. Księża są odbiciem społeczeństwa. Im się wydaje, że są prawicowi.

  103. W polskim prawie obowiazuje nadal doktryna swobodnej oceny dowodu, ktora sfomulowal Andriej Wyszynski, Prokurator Generalny Zwiazku Sowieckiego. Swobodna ocena dowodu przez sad zastapila naukowa ocene dowodu. W Polsce zatem w zakresie doktryny procesowej nadal obowiazuje prawo stalinowskie; sedzia moze, ale nie musi wziac pod uwage oczywistych dowodow zbrodni, podobnie jak moze skazac na podstawie wlasnego widzimisie czytaj: polecenia zwierzchnika lub funkcjonariusza partii rzadzacej. Polskie sady sa insttucjami wyslugujacymi sie systemowi a ich niezawislosc jest fikcja.

  104. To jest przyklad modelowy.

  105. Mam oczy, ale nie tylko ja. Oglądałem i czytałem rzeczy, które na swojej stronie domowej zamieszczał profesor Kieżun. Mojego osądu profesora nie zmieniła hucpa organizowana pod dyrekcją dr. Cenckiewicza, bo z wyglądu, a przede wszystkim z zachowania profesora przebija jedno – pozycja, którą zajmuje nie jest mu darowana, a zdobył ją swoja postawą i wiedzą.

    Spoglądam na prof. Środzinę i mam pewne wątpliwości, ale rozwiewane są one w momencie, gdy w dyskusji z osobą uważaną przez nią za wroga – bo prezentuje inną opcję polityczną niż ona – lub osoba będącą w jej mniemaniu niżej na drabinie społecznej, ujawnia bardzo nieciekawy rys charakteru, a na jej twarzy pojawia się trudny do ukrycia wyraz pogardy lub politowania. Te podpórki świadczą o tym, że zaszła dalej niż jej „materiał ludzki” na to w normalnych warunkach by pozwolił i z tego tytułu swoje kompleksy w tak nieprzyjemny sposób próbuje kompensować.

  106. Szanowny Panie, o tych stypendiach zagranicznych to pełne zachwytu passusy można sobie przeczytać we wspomnieniach E. Wnuk-Lipińskiego. Jakiś Wiedeń ze Stefanem Mellerem (?), jakiś Berlin – tu już tak więcej międzynarodowo. Lata dwutysięczne to już były…

  107. Dodam krótki rys metod stosowanych przez prof. Środzinę. Wzorujcie się młodzieży!

    http://kompromitacje.blogspot.com/2011/04/magdalena-sroda-o-rajdowcach.html

  108. Jaki koń jest każdy widzi i nie ma co nad kobietą się znęcać, z nieciekawego domu wyszła, nieciekawych ludzi spotkała i tak jej już zostało, sztuką i czynem heroicznym jest dokonanie na przełomie lat tak zwanej dezintegracji pozytywnej, coś takiego jak rozsypanie klocków przez dziecko, kiedy zamyślona budowla nie chce mieć oczekiwanego kształtu i nie daje radości.
    Faktem jest, że baba roznosi wśród Polaków pewien rodzaj zarazy podobnie jak rozpowszechniał AIDS u ciekawych Polek Simon Mol.

  109. Za to można dobrze wypić i dobrze zakąsić, trochę pozwiedzać a potem ewentualnie „bezpiecznie” pochędożyć – i w przerwach bałamucić wieczny proletariat – naiwną młodzież, całkiem proste cele tych z lewa

  110. Ja pamiętam. Korwin omal się nie udusił od śmiechu.

  111. Co zdobył to zdobył, ale jako pieszczoch komunizmu, niepotrzebnie stroi się w piórka opozycjonisty systemu, taki sort tych niby uprawiających sztukę ketmanu lub swojski walenrodyzm, coś jak literalny komuch kwaśniewski czytujący kulturę

  112. Miałem sprawę z Urzędem Miar, który przyrząd wysłany kurierem odesłał wywzorcowany tą samą drogą. Po odpakowaniu (z nieuszkodzonego i tego samego opakowania w którym wysłałem) przy kurierze miernika okazało się, że cały bok jest uszkodzony, najprawdopodobniej coś spadło na miernik.
    Korespondencja z UM Kraków trwała jakiś czas i skończyło się na tym, że UM w Krakowie wydał „ekspertyzę” iż miernik uległ najprawdopodobniej uszkodzeniu podczas transportu. Zaangażowany w to został nasz prawnik i poszły pisma do UM w Warszawie, gdzie argumentowano, że skoro przyrząd był wysłany w obie strony w tym samym opakowaniu i żadne z pudeł tekturowych to zewnętrzne i wewnętrzne nie nosi uszkodzeń to szkoda powstała na terenie UM Kraków.
    Po czasie przyszło pismo w którym stało, że urząd ponosi odpowiedzialność za szkody spowodowane przez pracownika w czasie wykonywania swoich obowiązków, ale tę szkodę należy pracownikowi udowodnić, czyli po mojemu to podczas niszczenia przez pracownika UM Kraków wspomnianego miernika należało przy tym być, mieć świadków, minimum dwóch i jeszcze mieć nakręcony film z niszczenia sprzętu. Może UM Warszawa raczyłby wypłacić jakieś odszkodowanie.

  113. —Dopiki Polacu nie zrozumieja, ze ich obecny tan jest skutkiem mordow i grabiezy dokonanych poczawszy od roku 1939 – nic sie nie zmieni.—

    Mordy i grabież to nie wszystko przez co Nasza obecna sytuacja tak wygląda. W roku 1948 Jakub Berman wprowadził nowy system nauczania w szkołach elit, wtedy została zerwana wieź z elitami kształconymi się do 1948 roku. Berman załatwił produkcje polskich elit w zarodku i teraz mamy to co mamy, czyli Świat Według Kiepskich (salwa śmiechu z widowni).

  114. Sny więźniów obozu oświęcimskiego / Zenon Jagoda, Stanisław Kłodziński, Jan Masłowski, Kraków, 1977 [Nadb. z „Przeglądu Lekarskiego”, T.34]

    http://allegro.pl/przeglad-lekarski-oswiecim-xvii-1977-i5185822613.html

  115. Do tego o czym Pan pisze, trzeba bylo najpierw wybic tych Polakow, ktorzy sie im sprzeciwiali. I to zrobiono w takim odsetku, by pozostali nie podniesli juz glowy.

    Nie mnie oceniac tamto pokolenie, ale moim zdaniem nie nalezalo skladac broni, bic ich, bic, bic, bic… bic w sposob tak okrutny, zeby bali sie o Polakach myslec. W takich przypadkach nie ma innego wyjscia i przyjecie takiej strategii w dluzszej perspektywie powoduje, ze przeciwnik musi przejsc do defensywy. I to jest poczatek zwyciestwa. Inna rzecz, ze mestwo jest darem bozym, ktorego po ’44 , statystycznie rzecz bierac, zabraklo zbyt wielu Polakom.

    Wniosek. Wrog dzisiejszy jest ten sam, co po ’39 i ’44. To sa ich dzieci, wnuki i prawnuki. U nich jest swiadoma sukcesja. Daltego nalezy ich traktowac tak, jak na to zasluguja. Tych zas Polakow, ktorzy im sprzyjaja, godza sie na ich rzady, kolaboruja – trwaktowac jak zdrajcow. Daltego nie widze istotnego przeciwwskazania do stosowania wobec nich rozwiazan ostatecznych. Albo my, albo oni – innego wyjscia nie ma, oni nie ustapia, sa swiadomi swojego status quo, w przeciwienstwie do nas.

  116. tadman 16 lutego 2016 o 11:43.

    Nie ma w tym nic dziwnego (UM Krakow).
    Trafil Pan na naszych.
    Zajmuja wszystkie kluczowe stanowiska i urzedy, a UM do takich nalezy.

  117. Te granty to w zasadzie jeszcze z poprzedniego rozdania. Wnioski były składana pół roku wcześniej. Decyzję o przyznani kasy tej idiotce podjęli ludzie, których nie da się usunąć tak od razu – kadencyjność.

  118. Żeby nie było nieporozumienia szło o Okręgowy Urząd Miar.

  119. a to, o czym pisał tecedunavtece (UM Kraków) to..też Okręgowy, że nazwę rozwinę..
    Urząd Miarnotrawstwa w Krakowie.

  120. A czy to cos zmienia?

  121. Celne spostrzezenie. To prawda.

  122. Tak – wszystkich, którzy mogliby na przykład zorganizować profesjonalną obronę terytorialną zabijają, tacy ludzie wyszkoleni za wielkie pieniądze do takich właśnie zadań są bezwzględnie likwidowani, demokracje i podobne dyktatury na wszelki wypadek boją się bonapartyzmu, też ludowego więc i uśmiercili też jedynego polskiego watażkę.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.