maj 072020
 

Cały dzień czekania na nakład i rozładunek jeszcze. Nigdy nie należy narzekać na nierozgarniętych kierowców, bo zawsze mogą ich zastąpić leniwi. To jest nie do pojęcia. Jadę coś zjeść, bo padnę.

A to link do nowej książki. Szymon wrzuci tu jakiś tekst niebawem, a ja napiszę o niej coś jutro. Tom II ukaże się dopiero jak sprzedamy pierwszy. W zaistniałej sytuacji, nie mogę postąpić inaczej. Wirus ist wirus….

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wieki-brazu-i-zelaza-tom-i-nowa-ksiazka-szymona-modzelewskiego/

  3 komentarze do “Wieki brązu i żelaza. Tom I. Nowa książka Szymona Modzelewskiego”

  1. Jak wirus jest wirus, to nie każ chłopie ludziom na pocztę latać tylko udostępnij inną formę przesyłki. Dżuma to co prawda nie jest, ale i średniowiecze też już za nami.

    Pozdrawiam

  2. Dam panu dobrą radę. Niech pan po prostu nie kupuje tych książek. Dobrze? Może pan to dla mnie zrobić. Niech pan nie lata na pocztę, nie męczy się, nie wydaje pieniędzy i ich nie kupuje. A najlepiej by było gdyby pan jeszcze przestał tu komentować.

  3. Dobrych rad nigdy za wiele, zwłaszcza takich na które trudno samemu wpaść.
    Chyba warto je nawet wkleić je jako motto księgarni.

    Mój głupią proszę się nie przejmować.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.