Ciężko wczoraj pracowałem, ale też bawiłem się dobrze przeglądając listę dotowanych przez ministra Glińskiego tytułów książek. Jest naprawdę nieźle, a o tym jak nieźle jest niech zaświadczy fakt, że dziś na stronie gazeta.pl nie ma ani jednego zdjęcia z wczorajszej, jakże licznej przecież demonstracji, zwanej międzynarodowym strajkiem kobiet. Po prostu nic. Gdzieś tam za to, na dole, mamy zdjęcie Magdy Ogórek podpisane zdaniem – te hasła poniżają kobiety. Nawet gazownia to zauważyła, że są jakieś granice hucpy i teraz się ze swoich wcześniejszych deklaracji dotyczących pier…olenia i rodzenia wycofuje. Zamiast zaś tych obleśnych maszerujących szmat mamy Magdę, która uśmiecha się jak zwykle i patrzy jak zwykle i wygląda jak marzenie bohatera filmu „Daleko od szosy”. Magda na dodatek dostała wysokie dofinansowanie od ministra Glińskiego na swoją książkę o naziście co okradł Kraków z jakichś papierzysk i kilku obrazów. Zwróćcie uwagę jaka to jest alternatywa przy powszechnej wiedzy na temat tego co stracił Kraków podczas wojny i okupacji. Mamy wybierać pomiędzy niedomytymi feministkami z manify a wypucowaną Magdą, która zamienia się na naszych oczach w pana Samochodzika. To jest trend zauważony już przez wielu wcześniej – musi być jak w PRL, żeby ludzie się dobrze poczuli, bo nie znają innej rzeczywistości, a tamto, jeśli odjąć milicję, ZOMO i SB, dobrze się kojarzy. Ja tego rodzaju numery nazywam wprost oszustwem. Wszystkich zaś, którzy temu kibicują i cieszą się, że Magda dała popalić wstrętnym nazistom, uważam za kanciarzy. Nie ma bowiem, jak pamiętamy, aktów erekcyjnych UJ, zaginęły w tajemniczych okolicznościach. Niestety pod linkiem gdzie do niedawna można było posłuchać reportażu o tym niezwykłym zaginięciu nic też już dziś nie ma. Sami możecie sprawdzić. http://www.radiokrakow.pl/audycje/reportaz-w-radiu-krakow/pozarte-czy-skradzone-tajemnica-krakowskiego-skarbu/
Nie można już posłuchać jak pięknie łże profesor Waltoś i to jest moim zdaniem prawdziwy skandal. Jeśli państwo i jego, przepraszam za wyrażenie, organy, nie reagują na coś takiego, mydląc ludziom oczy książką Magdy Ogórek, dziewczynami wyklętymi, filmem hollywoodzkim o wspaniałej historii i innymi duperelami dotowanymi z budżetu, to znaczy, że państwo to nie ma dobrych zamiarów wobec obywateli. Choćby nie wiem jak Toyah zaklinał rzeczywistość i nie wiem jak mocno zawracał Wisłę kijem. Nie ma najważniejszych aktów przekazania własności Koronie Polskiej. Uniwersytet Jagielloński stoi na ziemi niczyjej, to na czym stoi może być oprotestowane i można zażądać zwrotu tego gruntu. Jaka szkoda, że nie skitraliśmy gdzieś tego reportażu. Nie spodziewałem się doprawdy, że dobra zmiana doprowadzi do jego zniknięcia i bardzo się cieszę, że w nowym wydaniu I tomu Baśni opisałem tę sprawę dość dokładnie.
Co takiego w takim razie dotuje ministerstwo? Nowe tłumaczenie Platona, Xsięgę Bałwochwalczą na ten przykład – na to dzieło przeznaczono aż 40 tysięcy złotych, choć jest to zbiór czarnobiałych grafik, można by to było spokojnie wydać w dobrej oprawie za 10 tysięcy. No, ale nie….Mamy prócz tego całą masę książek potrzebnych i ważnych, których za jasną cholerę nikt nie przeczyta. O jednym bowiem ci wszyscy ludkowie zapominają – o czytelniku. Mają pieniądze, recenzentów, mają promocję i wszystkie karty w ręku, by zrobić sukces. Jeden jest tylko problem – nie ma czytelnika, a związku z tym muszą oni ogłosić światu, że mimo wszelkich starań, nie udało się wcisnąć Polakom tych książek, albowiem są to głąby, co nic nie czytają. Nic wartościowego i poważnego nie znajduje ich uznania. My tutaj oczywiście wiemy, że tak nie jest, sprzedajemy sobie spokojnie książkę o wołach i wyręczamy te biedne uniwersyteckie wydawnictwa w upłynnianiu ich produkcji, której oni nawet nie potrafią zareklamować. Tym biednym ludziom się zdaje, że nazwisko tego czy innego akademickiego autora sprzeda cokolwiek. Nie sprzeda. Podobnie jak już niczego nie sprzeda żadne, nawet najbardziej ciekawe nagranie puszczone na YT. Dlatego nie zgodziłem się na nagrywanie spotkania w Radio Wnet, które będę miał w sobotę. Nie ma to sensu. Dopóki wszyscy nie oprzytomnieją i nie zaczną się zachowywać poważnie, nie ma to sensu. No, a przede wszystkim nie ma wpływu na sprzedaż.
Zapytano mnie ostatnio czy mam recenzentów dla swoich książek. Po co – zdziwiłem się. Na co mają wpływ recenzenci? Czy oni potrafią zwiększyć sprzedaż? Czy ich nazwiska zainteresują czytelnika? Czy on je w ogóle skojarzy? Nie. Recenzenci są potrzebni do tego, by utrudniać dystrybucję ciekawych treści. Innej funkcji ci ludzie nie pełnią. To się oczywiście może zmienić, ale dopiero w chwili kiedy służby odnajdą akty erekcyjne UJ, nie wcześniej. Wtedy poznamy, że zaczął się dobry trend i wracamy na właściwą koleinę, że można zrobić coś naprawdę, a nie na niby. Jeśli zaś idzie o promocje wizualne, to jak mówiłem już dawniej, nie mają one wpływu na nic, bo zbyt wielu pajaców się w nich realizuje i ludzie tracą orientację. Polityka sprzedażowa musi przyjąć więc inne metody. O tym może porozmawiamy już wkrótce.
To co dzieje się na tak zwanym rynku kultury, ma jedynie charakter zaspokajania ambicji poszczególnych środowisk. Oni wydają tego Platona po to, żeby potem wydawać przyczynki do Platona i masturbować się tym przez lata całe na specjalnie w celu ich prezentacji organizowanych konferencjach. Polityka ministerstwa i to widać po tych dotowanych tytułach, to wprost realizacja hasła – TKM. Bez żadnej jaśniejszej myśli, bez wizji i planów. Dajo…znaczy trza brać….Podkreślmy jeszcze raz – są to pieniądze wyrzucone w błoto. Zasłonić zaś to wszystko ma Magda Ogórek i jej rzekome wyczyny na niwie odzyskiwania dóbr kultury. Tym zaś, którzy cieszą się, że będziemy mieli wreszcie tak, jak w PRL, przypominam, że to co oni nazywają PRL-em to jedynie cześć ostatniej dekady tego dziwnego państwa, cześć dekady Gierka. Wcześniej zaś była dekada Gomułki, był człowiek nazwiskiem Cyrankiewicz i był pan Bierut. No i jak to – zapyta ktoś dociekliwy – tutaj w sferze propagandy, nostalgii i sukcesów gospodarczych lansujemy późny PRL, a na koszulkach mamy wyklętych, co ten PRL zwalczali? Czy to nie jest czasem, ta no….schizofrenia? Ja na to pytanie nie odpowiem. I nikt dziś na nie nie odpowie. Wszelkie wątpliwości w tej kwestii wyjaśnić może jedynie czas.
Ogłoszenia: Michał nie zdąży uruchomić sklepu w tym tygodniu. Zapraszam więc do księgarni przy Agorze w Warszawie, do Tarabuka, a także do antykwariatu Tradovium w Krakowie i do sklepu Gufuś w Bielsku Białej.
Ja mam trochę inne skojarzenia z tymi protestami kobiet. Albo polski”pussy riot” albo Putin, który wprowadza ład i porządek oraz prawosławie.
Książka dziadka będzie na początku kwietnia. Nie zapomnij mi wysłać adresu, żebym miał gdzie egzemplarze okazowe wysłać
Chcecie się pośmiać, ja musiałem kliknąć googla I słowacki google nie zawiódł 😀
https://sk.wikipedia.org/wiki/TKM_%28Po%C4%BEsko%29
http://fakty.interia.pl/polska/news-policja-zatrzymala-dwoch-pracownikow-agh,nId,2366058
dzień dobry
proszę pana, tu jest ilustracją, że trza brać.
No ale co p. Madzia odzyskała? Mapę, chyba można takie coś kupić w antykwariacie bez większych kłopotów, akwarelkę, … Myślę że to jest raczej budowa wizerunkowa Dobrych Nazistów, rozpoczynana od austriackiej strony (bo nie niemieckiej) że ma udowadniać, że w ludziach mieszczą się pokłady dobra i że to nie ważne kim był tata, i że nie ważne ile jeszcze tych prawdziwych polskich pamiątek w rodzinie tego Austriaka zostało. Ważne że po latach okazało się że jest to dobry człowiek.
to jest raczej dziwaczne państwo; słowo dziwne nie oddaje tego p… uroku i pointa: byla komuna jest komuna i bedzie komuna a my do gett [także wydawniczo czytelniczych]
To nie schizofrenia to podążanie drogą „zgody narodowej” metodą Kingsaj dla każdego („musimy znać wszystkie strony prawdy” – ich prawdy)
a ja tylko powtórzę fragment tego co i wczoraj sobie pozwoliłem wrzucić o „gównie w jedwabnych pończochach”
U mnie się otwiera i w dodatku, po zmontowaniu (wcześniej były 4 części), wymowa tej audycji jest znacznie bardziej oskarżająca.
to państwo to taka wioska potiomkinowska; ale kasa za budowanie i eksploatowanie scenografii tylko do swoich, bo to zapewnia przekształcanie całych środowisk w dożartych wojowników na froncie eliminowania konkurencji
Wiele razy bylo tu poruszane i wyjasniane ,ze zmienil sie tylko pajak zwany kultura ktory musi sie teraz utuczyc ,bo pajeczyna zostala ta sama i zakotwiczona bez zmian. Ale znajduje w tym tekscie wiecej optymizmu ,chodzi mi o to ,ze nie martwi mnie tak jak wiele innych ktore pokazuja niestety w jak beznadziejnej walce bierzemy udzial.
Ja myślę, że chyba najlepiej, jakby wprowadzić w pełni wolny rynek. Tak jak UPR proponował i pochodne. Wtedy wszelkie dotacje państwowe znikną. No i to co postkomune zawłaszczone w pełni rozliczone. Tylko wtedy wszystkie Senyszyny Środy i inne będą musiały się wziąść do uczciwej roboty, a nie organiozwać manify itp
Tymczasem kupcy żydowscy niedawno złożyli propozycję kupna ryckiej SM, ewentualnie podpisać umowę na produkcję koszernych serów.
Jak jeżdżę samochodem to włączam radio. W domu – zakaz włączania radia. I program PR to wypisz wymaluj PRL: Maryla Rodowicz, Halina Kunicka, Combi, Perfect i cały ten SBecki rock. Aż człowieka skręca od słuchania ciągle tego samego od 50 lat. Jak przyjdzie lato to będzie „Lato z radiem”. Ja już mam fizyczny ból gdy słyszę tę polkę na klarnecie nie mówiąc już o Maryli Rodowicz. Trójka jak za najlepszych czasów redaktorki Jeton. Już nie mówię o kulcie Agnieszki Osieckiej. To jest naprawdę horrendum.
to są tylko dobre rady, dobre diagnozy, etc i tak z tego g… wynika, sny o Państwie?? a komu Państwo jest potrzebne? państewko o bandyckiej prowieniencji – tak, większość z tego żyje i swe mity buduje i rozpowszechnia jako prawdy o: prawie, demokracji, rynku, etc
dopóki są dotacje to nie ma rynku;- odwrotna kolejność ; – jest rynek w walce o dotacje i ten rynek stanowi dominantę aktywności spolecznej
no i co z tego?
zostaje disco polo – radio wawa
Daj link, może też się tutaj otworzy
„Dobra zmiana” wzbogaciła ten imperatyw o Najpierw K… My. Zrobił to 4 lutego publicznie własnymi ustami sam PanPrezesNajpierwPaństwo na wykładzie wygłoszonym w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu
Jak ktoś jeszcze nie czytał to polecam lekturę… a w zasadzie zostawiam ten link dla potomności, która będzie ponosić konsekwencje tej politgramoty http://www.pap.pl/aktualnosci/news,795418,kaczynski-najpierw-panstwo-potem-wlasnosc-i-rynek.html
O kurczę…Ryki znów będą koszerne.
Tak jest… Teren zabudowany z tektury (jak w Misiu) ale kasa musi się zgadzać… Można się pośmiać, ale skutki nie będą zabawne
I to jest właśnie to.
Przez ten cały czas, odkąd zacząłem coś publicznie pisać, zadawałem sobie pytanie, dlaczego ja wyjechałem na stałe za granicę (2005) ale też i nie raz o tym wspominałem, jak czułem sie źle z tym, że opuściłem swoją ojczyznę i to w momencie, gdy ona wstaje z kolan i jest już w niej demokracja, bo przecież komunizm upadł już w 1989 roku, jako to wybitna aktorka swego czasu oznajmiła. Dzisiaj lub za chwilę dowiemy się, jak dalej jesteśmy na tych kolanch, na których byliśmy przeciez, od kiedy? Wybór Tuska dopełni reszty. A jeżeli jednak go nie wybiorą, to może nawet będzie jeszcze gorzej i nawet się z tych kolan przewrócimy z tymi rękami związanymi z tyłu.
Przypominam, że na papugu też jest fajny tekst.
http://papug.pl/o-rozwiazywaniu-zagadek-historycznych-czesc-1-na-2/
http://www.radiokrakow.pl/audycje/reportaz-w-radiu-krakow/pozarte-czy-skradzone-tajemnica-krakowskiego-skarbu/
Skopiowany z Twojego tekstu, ale 2 tygodnie temu rozmawialiśmy o tym ze znajomym historykiem sztuki i wysłany przeze mnie ten sam link się otwierał. Na wszelki wypadek jeszcze dzisiaj sprawdzone i potwierdzone;-)
Okay, nigdy dość przypominania tego skandalu
Sny o państwie nikomu nie zaszkodzą. Chodzi o to że TAKIE państwo nie jest nikomu potrzebne… a może jednak jest i dlatego TAKIEGO gadania nigdy dość.
Ty też gadasz, gospodarz gada… wszyscy tu gadamy. Co każdy robi nie wnikam. Mówiliśmy już o tym. Właściwa terapia odbywa się gdzie indziej (na innym poziomie) i na innych zasadach. I ani ja ani Ty nie mamy na to żadnego wpływu… Musiałbyś przejąć kontrolę nad każdym pełnoletnim umysłem w „tenkraju”
To to albo podjąć walkę i to zmienić, albo marsz przez instytucje (skoro już będą musiały być).
Ależ Pożarte czy skradzione: co się stało z dokumentami fundacyjnymi UJ? ciągle działa a na dole jest 5 odcinków w MP3.
CAŁOŚĆ bez gry aktorskiej, odcinek 1, odcinek 2, odcinek 3, odcinek 4, odcinek 5. Czytane przez Juliusza Chrząstowskiego.
U mnie też działa. Nawet wrzuciłem wyżej linki. Tyle że mam informacje – Twój komentarz czeka na akceptację moderatora.
http://www.radiokrakow.pl/audycje/reportaz-w-radiu-krakow/pozarte-czy-skradzone-tajemnica-krakowskiego-skarbu/ można odsłuchac reportażu z linku
Super bardzo się cieszę!
Tekst jest bardzo fajny.
Pytanie tylko kiedy Nastąpi CD? 😀
Pzdr
W niedzielę ponoć
Gdy wykładałam na Wyższej Szkole Dziennikarskiej imienia Melchiora Wańkowicza na Nowym Świecie w Warszawie nie raz spotykałam się z sytuacją, że feministki i różne inne „genderówy” wynajmowały studentów i płaciły im po 100 zł, za wzięcie udziału w ich marszach. Studenci często nie wiedzieli, w czym biorą udział. Po prostu cieszyli się z zarobionych pieniędzy – mówi Joanna Siedlecka – pisarka, publicystka, laureatka nagrody literackiej im. Józefa Mackiewicza. To ze strony M. Dakowskiego.
Szkoda że już się nie robi takich filmów
Zaginiony zawód – Szczurołap
Prawdopodobnie link nie działał gdyż Radio Kraków ma nowy dizajn swojej internetowej strony. Taki urok publicznych instytucji, że co PREZES to się dizajn zmienia 🙂
Ciekawe na ile dawne dokumenty (np. akty fundacyjen itp. z jakimiś dotąd niezauważonymi dopiskami nop), można sfałszować przy dzisiejszej technice. Dawniej żartowano, że jak ktoś z Rosji chciał wyjechać do Izraela, to mógł dostać nawet dokumenty, że jest synem Goldy Meir. Pytanie, kto może mieć lepszych fachowców ci co fałszują, czy ci co weryfikują.
zamiast nop np. miało być po dopiskami
@Coryllus
Słuchaj, Ty się na tym znasz. Powiedz mi, co ja mam zrobić z 40 patykami, jeśli któregoś dnia dostanę tyle od Glińskiego na książkę? Mam ją wydać w 100 tys. egzemplarzy w takim specjalnym formacie, gdzie kiedy się naciśnie guziczek, to słychać piosenkę, czy co?
skonwertowane i zrzucone na komputer.
Chyba tak, bo ja nie widzę co jeszcze można by było dodać do tej książki, poza oczywiście zdjęciami gołej Magdy Ogórek. Za 40 kawałków wydałbym 4 albo i 5 książek dobrej jakości. To jest złodziejstwo niesamowite….
Ten film to fejk, dawno zdemaskowany
Do tej pory Magdalenę Ogórek bardzo często widywano z Bartoszem Węglarczykiem. Oboje poznali się w TVN-ie, a ich relacje podobno bardzo szybko wykroczyły poza ramy zawodowe. Pikanterii dodawał fakt, iż oboje nie zaprzeczali tym pogłoskom. Jednak w ostatnim czasie niedoszłą panią prezydent zaczęto łączyć z Łukaszem Warzechą.
Głosuj
Głosuj
Podziel się
Opinie
(ONS.pl)
Mężczyzna jest prawicowym publicystą, który od kwietnia tego roku współprowadzi program „W tyle wizji”, gdzie zatrudniona jest również Ogórek. W kuluarach plotkuje się, że parę łączy coś więcej niż tylko zwykła sympatia.
W ostatnim czasie oboje wybrali się na strzelnicę. Zdjęciami z tego dnia szybko pochwalili się w sieci. Magdalena opublikowała także fotografię bukietu czerwonych róż.
http://www.polskieradio.pl/80/1007/Artykul/343902,Snajper-Louis rzadkie i ciekawe, polecam
Bo on nie jest o szczurach… takie odniosłem wrażenie
Z przedwczoraj –
American Jewish Committee 27 marca otworzy w Warszawie piąte w Europie swoje biuro. Zasięgiem oprócz Polski obejmie ono Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Słowację i Węgry.
Jeśli pani Magda ma taki sam gust przy wyborze mebli do mieszkania, obrazów na ściany i różnych bibelotów, to ja wolę odwiedziny w chlewiku
”No ale co p. Madzia odzyskała?” Moze by ktos zapytal Madzi co slychac u jej mamy. Prznajmiej ja bardzo, ale to bardzo chcialbym wiedziec koniecznie.
Mała podgatowka propagandowa i wprowadzą katatster. A potem jak w 1950 zakaz handlu walutą i metalami szlachetnymi. No bo czemu nie?
Nie mogę się doczekać. Bardzo ciekawa historia.
Nie wiem czemu przyczepiłes się do p. M. Ogórek.
Któż bowiem broni innym autorom i Ministerstwu dotować w dużo większym zakresie kwerendę w temacie pokradzionych czy zaginionych dzieł, dokumentów, aktów erekcyjnych.
Niech uczyni tak nie jedna p. M. Ogórek, ale powiedzmy jeszcze np. 99 innych osób, a wówczas efekt mógłby być znaczący.
studiowałam tam przez pewien czas. to okropna wiadomość. zaraz będę słuchać audycji.
proszę pana dałam wyżej link, na co naukowcy dysponują granty. proszę zobaczyć wyżej. dziś mi wpadło w oczy.
Szanowny Kolego, czy da się to jakoś pobrać na dysk, żeby móc wysłuchać później? Wdzięczny będę za jakiekolwiek w
skazówki.
Problem w tym, że wybiera się jedną osobą, która z założenia niczego nie znajdzie i niczego nie zbada jak należy.
1. „Najeżdżamy” kursorem myszki na odnośnik.
2. Naciskamy Prawy klawisz
3. Wybieramy z menu „Zapisz jako”
Nie no to przecież żart Nasza piękna Ogórkowa z tym knurem fuj 😉
dziękuję.
Pani Magda stracila certyfikat koszernosci po zderzeniu z Weglarczykiem.
Fragment nowego, dotowanego przez państwo tłumaczenia Platona, bez tego byśmy po prostu zginęli
SOKRATES. A o kobietach też wspominaliśmy, że te zbliżone charakterem do mężczyzn wypadałoby do mężczyzn dostroić i wszystkim im dać zajęcia wszystkie z mężczyznami wspólne w zakresie wojskowości i jeżeli chodzi o tryb życia poza tym. TIMAIOS. W ten sposób mówiło się i to. SOKRATES. No, a jakże tam było z robieniem dzieci? Czy też to łalwo zapamiętać, bo to było niezwykłe, to, co się powiedziało; żeśmy upaństwowili wszystkie śluby i dzieci i urządziliśmy to tak, żeby nikt nigdy własnego dziecka nic 'rozpoznał i żeby wszyscy wszystkich uważali za rodzeństwo, za braci i siostry, wszystkich, którzy przyjdą na świat w granicach odpowiedniego okresu, a tych, którzy przyszli w okresie poprzednim i jeszcze dalszym, żeby mieli za rodziców i dziadków, a tych z okresów późniejszych za swoje dzieci i za wnuków? TIMAIOS. Tak. I to łatwo zapamiętać, tak jak mówisz. SOKRATES. A znowu, żeby się, ile możności, od razu rodzili z charakterem jak najlepszym, to czy nie pamiętamy, jakeśmy to mówili, że rządzący powinni po cichu organizować kojarzenie się małżeństw z pomocą pewnego rodzaju losowania, aby typy gorsze osobno, a ci lepsi żeby takie same kobiety dostawali i żeby się między nimi jakaś nienawiść z tego powodu nie zasiała – niech myślą, że to los winien doborowi? TIMAIOS. Pamiętamy. SOKRATES. I mówiliśmy, że dzieci typów dobrych wypadnie w wychowywać, a dzieci złych oddawać po cichu do innych części. państwa. Jak będą podrastały, to patrzeć, i które by były tego godne, te z powrotem brać na górę, a które się wydadzą niegodne, niech zostaną na miejscu tych, które pójdą wyżej?
Czyli w wojnie aryjsko eskimoskiej w Ameryce punkt dla eskomosów, ciekawe co na to administracja Trumpa
Każdy ma jakiś tam gust, uważam, że nie powinniśmy się czepiać. Też mamy brzuchy
Gust gustem, chodzi o powiązania towarzyskie pilota boeinga…Zresztą przejęty przez złowrogiego Hajdara URze, też przedstawiał wywiady z p. Magdą. I oto wypadkową koniunkturalizmu i chęci zbicia kasy na sprzedaży treści podaje nam się do wierzenia kandydatkę na wiceministra kultury…
Bo Magda Ogórek jest tym, kimś, kto po erze Prezesa Jarosława Kaczyńskiego ma zagospodarować emocje – elektorat socjalny PiS.
W III RP mamy ludzi oddelegowanych do roli tzw. „naszego prawicowca” i lewaka i zawsze znajdzie się też taki ksiądz Boniecki itp. i „atrakcyjnego liberała”, który faktycznie też jest lewakiem walczącym z kościołem katolickim z pięknymi frazesami.
To co napisał coryllus i to co robi w sprawie męża pani Prezes TK, ambasadora Polski w Berlinie – PiS i Prezes Jarosław Kaczyński – wiedząc, że fakt współpracy ze służbami broniącymi ideałów Marksa i Engelsa (w poniedziałek był film Afera mięsna i tam była tak scenka jak obrońca oskarżonego zaczyna cytować Marksa, co on na ten temat sądził i towarzysza sekretarza, który mówi, że to partia obdarzyła zaufaniem – partia tworzy Nowego Człowieka) – opis charakterystyki cytowany we wtorek przez TVN własnego kuzyna, jaki złożył mąż pani Prezes jest donosem – oznacza, że Uzgodnienia i ustalenia Okrągłego Stołu przez PiS i Prezesa są dotrzymywane. Inaczej nie byłoby nominacji dla ambasador i żadnego sędziego rodem z PRL-u („bogatym dorobkiem intelektualnym i moralnym”) – stojących – jak cały wymiar sprawiedliwości (sąd, prokuratura, służby specjalne, milicja, wojsko) – na straży obrony ideałów – zdobyczy – nienaruszalności Marksa i Engelsa.
Partia marksistowska pozwalała na studia (obdarzała zaufaniem ciała), na „karierę” naukową, na lepsze miejsce w hierarchia przedmiotów (ciał) itd. Partia te przedmioty mogła w każdej chwili zdjąć, zniszczyć i zastąpić innymi. Partia takich skrajnych opozycjonistów walczących o wolną Polskę (którzy wierzą po dzień dzisiejszy, że obalili komunizm) mogła np. przywrócić do pracy na Uniwersytecie czy zakładu pracy lub wywalić na zbity pysk i po karierze i skazać na kilka lat więzienia lub na karę śmierci.
Czy ten cytat z tego? http://blogpress.pl/node/23168
To jest gorzej niż mi się zdawało. TKM i popierajcie swego szeryfa. Tylko po co? Europosła chyba stać na sfinansowanie efektów swojej pracy naukowej pro publico bono. Drzewiej tak robili niektórzy profesorowie i szlachetni mecenasi;-))).
Czasem nawet kilku studentów utrzymywali, albo stypendia fundowali… Ech, byli czasy…
Znamy, znamy. W trochę innej wersji. Tylko większość komentatorów jakaś taka niekumata. To ma być ta elyta intelektualna i kwiat palestry polskiej?!
Mała podpowiedź. Bej Tunisu szukał czegoś na s…;-)
Pytanie kto ich dzisiaj przejął. Jaka zagraniczna stolica, albo organizacja? Po to, aby Polaków trzymać krótko, a powoli niszczyć katolicyzm z jego moralnością itd. Wiadomo, że polskojęzyczni kosmopolici najlepiej to zadanie wykonają. Oni wykonują, ale myślę, że ktoś inny pilnuje, aby Polacy nigdy nie urośli w potężną siłę.
Na S24 nawet zmiana prezesa nie była potrzebna. A w Krakowie to najlepszy sposób na przewalanie budżetu. Ostatnio miasto też zafundowało sobie nowe logo, oczywiście bez żadnego związku z historią, tradycją i heraldyką. Za jedyne 26 tys.:
http://krakow.eska.pl/newsy/nowe-logo-miasta-zaprezentowane-kosztowalo-26-tysiecy-zlotych-audio/388527
Ale nie kupujemy pierscionkow zareczynowych zonatym kobietom.
Na s powiadasz. Muszę chyba jeszcze jedną kawę popełnić 😉
pod płaszczykiem „wojny o kulturę” określone 🙂 siły toczą walkę z kulturą
Pełne zestawienie dotacji.
http://www.mkidn.gov.pl/media/po2017/decyzje/20170307_Literatura_2017_wyniki_naboru.pdf
Jakoś przepadł projekt pn. „Marcin Luter reformator – powieść graficzna dla młodzieży” poz. 8043 i „Edelman – powieść graficzna”.
26 tysięcy to kieszonkowe 😉
Ja chętnie dowiem się ile kosztowała krakowska plaża, którą teraz podobno przenoszą do Wawy.
http://www.dziennikpolski24.pl/region/a/plaza-nad-wisla-dzis-ma-zniknac,9774565/
Najlepsze jest to, że strona plaży działa w najlepsze.
http://www.plazakrakow.com/o-nas/lokalizacja
Wcale nie powoli, ale błyskawicznie. A tym kimś innym jest szatan, który nie życzy sobie królowania Pana Jezusa Chrystusa nad poszczególnymi narodami.
http://www.e-pajeczno.pl/portal/xvi-powiatowy-konkurs-literacki-o-laur-bielskiego
ponieważ potrzeba opiekować się zdolnymi dziećmi, jak najlepiej po sokratejsku, to tak się odsiewa przyszłych pisarzy. na razie nie odbierając dzieci rodzicom. z mojego terenu.
patron konkursu, sam Bielski. on tsm jest pochowany W kościele.
już wczoraj napisałam tu ze fantastyczny tekst.
Dostali 40 tys a tutaj piszą że potrzeba piętnaście:
http://www.teologiapolityczna.pl/wydaj-z-nami-plato-skiego-kritona-w-t-umaczeniu-prof-ryszarda-legutki/
Uszy po sobie.
Sokrates i jego uczniowie to był taki ówczesny odpowiednik radykalnej lewicy. Oni wszyscy popierali totalitarny ustrój spartański. Nawet nosili charakterystyczne płaszcze spartańskie żeby się odróżniać (często przedstawiano Sokratesa w takim płaszczu). No a Platon był uczniem Sokratesa i przejął jego poglądy na organizację społeczeństwa – oczywiście podziwiał spartański zamordyzm.
Akt erekcyjny czyli trening fizyczny biznesmena
Valser ma brzuch?
potrzeba „jeszcze piernascie”… siostra krytyki tez chce zarobic.
Nie powiem Ci ile ważny, może sam się przyzna 🙂
Miało być waży
oczywiscie ze mam. Co za pytanie. Waze stowke i to nie jest moje ostatnie slowo. Ale zeby bylo jasne, osoby postury Weglarczyka sprowadzam do parteru w 5 sekund i robie kotlety mielone.
Czyli Kornhauser się załapał, Zagajewski nie. No i ten Platon. Tu podwójny skandal, bo dodatkowo zbiórkę prowadzili (cytat z tego linku http://blogpress.pl/node/23168)
jakby obliczyć średnią z moim to całkiem spory 🙂
Jak to jakie? Te które dogadywały się w ramach układu 2+4 plus jak zwykle mocne służby izraelskie.
Katolicyzm jest zwalczany przez te religie, które liczą że zajmą katolicyzmu miejsce.
U nas jest to protestantyzm i prawosławie.
Tym kimś są Stany Zjednoczone i „miłujący wolność” Locke – którego tak miłuje minister kultury i jego aparat urzędniczy – tak chętnie jeżdżący na stypendia itp – jak by wiedzieli że bez tego „kariery” nie będzie, które zrobią wiele, aby Międzymorze zawsze było terenem bezwzględnej eksploatacji. Trzeba było w latach 80 przygotować elity pod III RP, dlatego same stolice zabiegały o to, aby partia wytypowała przyszłe elity.
Niestety Solidarność zgodziła się na to, że będzie narzędziem, a III RP – narzędziem do realizacji interesów Stanów Zjednoczonych. Do momentu wyboru Trumpa USA kontrolując wszystkie szlaki morskie (lotniskowce i przewaga technologiczna, która teraz została złamana) płaciła – a Niemcy po Zjednoczeniu i rozszerzeniu UE – korzystały. Teraz Trump mówi, „pieniądze już płyną do Ameryki” – a w tle roześmiane z radości twarze senatorów i kongresmenów i owacje na stojąco.
Ciekawe tylko, jak szeroką maja bramę? Czy przepustowość będzie duża? Dlatego min. wybór – biologicznego Polaka – na szefa RE – będzie dla nas wielkim kłopotem i ma za zadanie skomplikować sytuację i możliwości manewru Warszawie.
Ciekawe też jak bogatą wiedzę i o jakich sprawach ma „atrakcyjny liberał” Tusk, że z tej wiedzy Niemcy w relacjach amerykańskich – potrafią skutecznie korzystać (gigantyczna nadwyżka w handlu).
To jest budowa wizerunku Dobrego Nazisty. On to mówi wprost. Ta operacja jest wprost genialnie zaplanowana i realizowana. Pan mieszka sobie w XVII-wiecznym zamku, który pamięta lepsze czasy. Jak operacja się nie powiedzie to zrobią z niego ekscentryka-wariata.
https://www.ft.com/content/7d6214f2-b2be-11e2-8540-00144feabdc0
A najlepsze w tej historii jest to, że ponoć oddał te malunki, bo się dowiedział, że jego tatkę otuli w 1949 roku jak czekał w Rzymie na przerzut do Argentyny.
Tu jest coś fajnego:
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/horst-wachter-moj-ojciec-byl-dobrym-nazista-bronie-go-z-milosci-do-matki/egy346j
Tatko był związany z ukraińska dywizją SS.
Uroczy facet z tego Platona. i jak chytrze te uwagi włożył w usta nie zyjącego już wówczas Sokratesa.
Nawet im się nie dziwię, że go publikują z wielką pompą, bo to w koncu wielbiciel państwa. Dla Platona najważniejsze jest państwo i jego dobro. Wszystko, co prowadzi do dobra państwa, jest dobre. Nawet kłamstwo rządzących jest pozytywne, jeśli służy wyższemu celowi, czyli dobru państwa. Zupełnie jak bym słyszała Kaczyńskiego.
Zgadza się, Radio Kraków bawiło się swoją stroną internetową. Reportaż już wrócił, ciekawe czy na dobre.
http://www.radiokrakow.pl/audycje/reportaz-w-radiu-krakow/pozarte-czy-skradzone-tajemnica-krakowskiego-skarbu/
Jaka fajna nazwa „teologia polityczna”
To był cytat z „Timajosa”. Platon to był wielki filozof, ale niestety stworzył projek państwa totalitarnego, na którym wzoruje się wielu maniaków, a w Oświeceniu wręcz wymyślono, że wreszcie trzeba by tę teorię przekuć w praktykę na poważnie i stąd się wzięły III Rzesza oraz ZSRS. Obecnie jesteśmy w przededniu rozpoczęcia budowy kolejnej wersji platońskiego państwa, więc może oni po to wydają n-te tłumaczenie tej nieszczęsnej książki. Poza tym, oczywiście, że my mamy klękać na sam dźwięk imienia Platon i każdy kto się nim zajmuje jest elitą z automatu, a jak ministerstwo coś tam z Platona dotuje, to znaczy, że pańśtwo się kulturą zajmuje na poważnie i na najwyższym poziomie.
Ważny ważny… pomaga utrzymać środek ciężkości. A jak waży odpowiednio to człowiek jest nie do ruszenia… „góra stoi” 🙂
Oni zaczynają propagandę państwową od Platona i zbiórki na tłumaczenie Legutki….to jest rozpacz.
I ładnych z ładnymi chce żenić, a brzydkich z brzydkimi. I co by zrobiła biedna Magda w takim państwie? Jak ona chce z Warzechą?
@Tropiciel
A to źle, że miasto Kraków coś zmienia ? 26 tyś to drobne. Mnie fascynuje zupełnie co innego, prezydent Jacek. Ciekawe, że tyle lat potrafi wszystkim tłumaczyć, że on jest władzą wykonawczą zupełnie nie mającą żadnego wpływu na podejmowane decyzje w mieście 🙂
@bolek
Plaża to mały miś 🙂 i bywa w słoneczne dni nawet przydatna. Krakowskie Biuro Festiwalowe czy inne tego typu „magiczne” instytucje to studnie z baśni 1000 i jednej nocy.
Platon chciał sprzedać pomysł na państwo tyranowi Syrakuz Dionizjuszowi Starszemu i tak go tym znudził i zdenerwował, że Dionizjusz uwięził go i sprzedał w niewolę. Niegłupi byli ci starożytni tyrani…
Tak pokażę trochę jednak, że nawet tutaj da się jakoś przeżyć, tak dla oddechu. Nad Bałtyk mam jednak trochę daleko ale nie na końcu świata przecież 🙂
Nad Kanałem Angielskim
żA Platon kombinował nieco inaczej z Państwa wykluczy się poetów, a tym, którym będzie się chciało coś stworzyć podda się weryfikacji. Takie zapotrzebowanie na urząd centralny z budżetem Glińskiego:
żeby poeta nie tworzył niczego wbrew temu, co państwo uznało za
prawomocne i słuszne, za piękne i dobre, i żeby nie wolno mu było
pokazywać swych utworów nikomu, zanim ich nie przedstawi wy-
znaczonym sędziom i strażnikom praw i nie uzyska ich przychyl-
nej oceny. Wyznaczeni zaś do tego będą ci, których wybierzemy
jako prawodawców w sprawach dotyczących muzyki oraz naczelny
zwierzchnik wychowania
68
I oni na to zbierali pieniądze od ludzi…ja pragnę to raz jeszcze podkreślić.
Tych profesorów marksistowskich to walic tylko debową pałą:
http://wpolityce.pl/polityka/329737-ciekawy-wywiad-prof-legutki-w-niedzieli-od-pewnego-czasu-unia-europejska-przestaje-byc-wehikulem-rozwoju
Sądzę, że mogli na to wpłacać jedynie gamonie piastujący posady typu „naczelny zwierzchnik wychowania”, a Ci mają zaprogramowaną awersję do wydawania pieniędzy innych niż budżetowe, więc zbiórka wypadła chyba dużo gorzej niż Twoja.
Słyszałem podobną trochę historię. Faceta kaperowali do PZPR i jakiś czas udało mu się z tego wywinąć, ale w końcu dostał propozycję nie do odrzucenia i powiedział, że chętnie by wstąpił do partii, ale ciotka ma go zaprosić do siebie do USA i z tego względu nie może wstąpić, bo na prywatne zaproszenia nie wpuszczają członków partii komunistycznych. Zbaranieli i na wszelki wypadek dali mu spokój.
Ciekawe, bo taki Cimoszewicz, czy Rosati jeździli tam i władzom USA to nie przeszkadzało, ale oni jeździli tam służbowo.
bardzo wielu myśli że musi być silne państwo. co jest umacniane przez pokazywanie ile razy nas pobito i jednocześnie fałszywe definiowanie źródeł siły. obrzydzenie tych czystych. był tu link do ojca Augustyna. o samobójstwie księży.
Oni chyba mają na myśli: państwo silne wobec swoich i słabe wobec obcych…
Państwo Iwana Groźnego zamiast państwa Stefana Batorego.
tak. tyle że w tych dekoracjach nam ustawionych, trzeba żyć i wychowywać swoje dzieci. to jest realne pytanie stawiane sobie przez moich znajomych. w kilku naszych gminach urodziło się ostatnio trochę dzieci. jedziemy niedługo na chrzciny.będą takie rozmowy. co sama mam mówić?
Wyglada na to ze Glinski podsypal ziarka, kurki sobie dziobiom i nie ma juz dzieki temu halasu.
nie byłoby to takie złe gdyby jednocześnie zamieniono im wolny wybieg na chów klatkowy
Legutko kiedys wierzyl, ze EU byla kiedys „wehikulem rozwoju”? Cos mu sie w glowe stalo.
Legutko zwietrzałe platoniczne uczucie?
http://www.leczycki.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&menu=9&artykul=1054&akcja=artykul&prywatnosc=tak
proszę zobaczyć ile wersji legendy z pobliskiej Łęczycy. I każda uderza w coś ważnego. legendy są dla dzieci, wozi się je na wycieczki po okolicy, bo jest moda na regionalność .moda piękna a ile można dzieciom stereotypów włożyć do głowy.
potem piszą w szkołach opowiadania na konkursy, jak w linku wyżej i marzą by być pisarzami. pan Maciejewski o losach tych marzycieli kiedyś mówił w wykładzie.
Z jedną walczą inną promują.
A po co zwracać skoro można nie zabierać?
Tu jest pies pogrzebany od samego początku. Najpierw idea, szczytny cel, potem podatek czyli usankcjonowana juma, a na koniec zadłużenie zagraniczne państwa. I niech się 'etnos’ wymądrza jak chce byle nie kwestionował podatków które każemy mu płacić.
Protestantyzm , prawosławie… myślę że chyba jeszcze gorsze rzeczy. Myślę, że Tusk nie ma bogatej wiedzy. Jest chyba raczej wykonawcą niż wtajemniczonym do czegokolwiek decydentem.
Może próbowałaby skorumpować urzędników
To raz a dwa co innego szlachta a co innego poddani
Silne powinno być, ale wobec wrogów zewnętrznych i kryminalistów
Co bardziej ętelektualnie usposobieni komuniści też się podpierali Platonem.
Cholery można dostać.
I te pieprzone elektrownie jądrowe chcą stawiać.
realia są w Polsce inne