wrz 252021
 

Jak to już wielokrotnie wspominałem polska historiografia składa się z wytrychów i fetyszy czyli zdań i formuł bezmyślnie powtarzanych przez kolejne pokolenia autorów. Do najbardziej hołubionych należą dwie formuły: zwiększenie roli miast i wzmocnienie władzy królewskiej. Zaraz za nimi plasuje się korzystne położenie na szlakach handlowych. W zestawie bredni te trzy formuły zajmują podium i służą temu, by uniemożliwić jakąkolwiek dyskusję o przeszłości, a także by klęski jakie były naszym udziałem wytłumaczyć psychologią, dewiacjami, pijaństwem szlachty i podobnymi histeriami. Jak Polska miała się utrzymać, kiedy nie zwiększyła roli miast, nie wzmocniła władzy królewskiej i nie wykorzystała korzystnego położenia na szlakach handlowych? No jak? Tak myślą idioci, którzy nie rozumieją, że zwiększenie roli miast automatycznie oznacza osłabienie władzy królewskiej i całkowitą dominację patrycjatów i banków. Nie potrafią oni także pojąć, że kraje takie jak Wielka Brytania i Japonia nie leżą na żadnych szlakach handlowych, ale całkiem na uboczu i dzięki temu mogą te szlaki kontrolować, a także wyznaczać miejsca gdzie spotykać się będą kupcy, z całych wielkich obszarów świata. Takie, jak na przykład Bergen w Norwegii, gdzie przez stulecia całe odbywały się najważniejsze dla całej północnej Europy targi, kontrolowane przez Londyn.

Kraj taki jak Francja, który położony był na skrzyżowaniu najważniejszych szlaków handlowych, toczył przez całą swoją historię uporczywe wojny na wyniszczenie, a utrzymał się tylko dlatego, że kierownicy jego polityki zmienili paradygmat swoich poczynań, czyniąc Francję obojętną, na wszystkie zagraniczne histerie. Drugim ważnym elementem polityki francuskiej był trwały, okupiony wieloma wyrzeczeniami i upokorzeniami sojusz z sułtanem. Dzięki pojęciu racji stanu, wyłączającemu wszelką moralność w polityce, a także dzięki przechwyceniu wszystkich możliwych nici handlowych łączących Europę z imperium tureckim Francja mogła przeżyć i jakoś wytrzymać to swoje korzystne położenie na szlakach wymiany.

No, ale porzućmy rozważania o dawnych czasach. Ktoś tu parę tygodni temu wspomniał o tym, że PiS nie potrafi zagospodarować potencjału miast. Oczywiście, że nie potrafi, albowiem nikt chyba nie rozumie w partii co to są miasta i do czego służą. Wzmocnienie roli miast, to wyjęcie ich spod kontroli władcy lokalnego i podporządkowanie tych miast innym władcom, którzy obiecują coś patrycjatom największych ośrodków. Takie rzeczy mogły być akceptowane dawno temu, w Italii, która była podzielona, wroga Niemcom i wzmocnienie roli miast służyło oporowi przeciwko najezdniczej w istocie władzy cesarza. W takiej Langwedocji, wzmocnienie roli miast w XIII wieku oznaczało po prostu podporządkowanie tych miast kalifowi. Nie bezpośrednio rzecz jasna, ale poprzez sieci faktorów, którzy kontrolowali wymianę w zachodniej części wielkiego morza. Liczne przykłady wskazują, że wzmocnienie roli miast może odbywać się jawnie i w ukryciu. To znaczy, że władcom wydaje się iż miasto należy do nich, kiedy w rzeczywistości należy już do kogoś innego. Czy tak jest w Polsce obecnie? Wielu ludzi twierdzi, że tak wskazując na Gdańsk i Wrocław jako na dwa ośrodki, które realizują politykę obcych mocarstw. Niemiec po prostu, albowiem ich władze uważają, że historia i tradycja łączy je z Niemcami. Tak oczywiście jest, ale nie po to zapadły polityczne decyzje po II wojnie światowej, żeby teraz powracać w stare koleiny. Nikt bowiem nie zaproponował nam nigdy wskrzeszenia Polski przedrozbiorowej w jej granicach z roku 1772. Dlaczego więc mamy się przejmować niemieckością miast w zachodniej i północnej Polsce? Dlaczego mamy wskazywać i promować lokalną tożsamość regionów, które czerpią z tradycji rozumianej bardzo powierzchownie i mechanicznie wręcz. Co mieszkańcy miast Śląska i Pomorza wiedzą o roli i funkcji ośrodków miejskich w średniowieczu? Nic. Oni uważają jednak, że w Niemczech miasta się rozwijały i przez to, jak Wrocław z Gdańskiem zaczną aspirować do niemieckiej przeszłości, też będą się rozwijać. Miasto było, jest i będzie generatorem konfliktów na linii patrycjat – władza. Władza w tej konfrontacji jest zawsze słabsza. Ja wiem, że dawne przykłady nie robią na nikim wrażenia, pamiętajmy jednak, że langwedockie miasta, uruchamiając produkcję na rynki arabskie szukały jednocześnie protekcji cesarza. Były tak potężne, że król Francji nie mógł otwarcie poprzeć wyprawy, która miała je podporządkować Paryżowi. Ponowne podporządkowanie Tuluzy Paryżowi kosztowało region i Francję wiele ofiar, wojna był straszna i tak naprawdę nierozstrzygnięta, a ja wręcz twierdzę, że herezja Południa zwyciężyła. Można powiedzieć, że dziś sprawy te, jakże odległe, nie mają żadnego znaczenia. Aha, żebyście się nie zdziwili. Postulat, by PiS opracował jakąś skuteczną politykę wobec wielkich ośrodków miejskich jest jak najbardziej słuszny. Tylko kto ma to zrobić? Dworczyk? W jaki sposób władza postępowała z miastami, a w jaki sposób miasta z władzą? Wszyscy pamiętamy historię księcia Mikołaja z Niemodlina, który został ścięty na rynku w Nysie, po ekspresowym i pokazowym procesie zorganizowanym przez patrycjat. Miasto pokazało swoją siłę, a było to nie byle jakie miasto. Nysa to ośrodek werbunku żołnierzy, którzy maszerowali do wszystkich krajów Europy, by tam walczyć za pieniądze z kim akurat popadło. Żeby okiełznać miasto trzeba człowieka naprawdę brutalnego. Filip IV kazał powywieszać rajców Tuluzy, ale niewiele mu to pomogło. Jego kanclerz, Wilhelm de Nogaret, był synem katara, pochodzącym z Saint Felix, wychowankiem Montpelier, ośrodka przemysłowego, uniwersyteckiego, skomunikowanego ze wszystkimi ciemnymi siłami ówczesnej Europy. Opisy relacji pomiędzy królem a kanclerzem, znane nam z literatury, są jak sądzę wielce nieadekwatne.

Czy PiS ma jakiś pomysł na politykę wobec miast? Na razie nie. Przede wszystkim partia nie może pozbyć się opinii partii prowincjuszy, choć prowincja wcale tak ochoczo PiS nie popiera. PiS nie może wygrać wyborów w Warszawie, gdzie jest mnóstwo zwolenników tej partii, albowiem zawsze coś w tym przeszkodzi. Najczęściej jest to kandydat na prezydenta wystawiony przez Jarosława Kaczyńskiego. To samo jest w innych miastach. Tak więc ośrodki mogą spokojnie prowadzić swoją politykę, a PiS może robić tylko to, co wszyscy władcy czynili wobec miast przez całe stulecia – ustępować i obiecywać więcej i więcej. Nic ponadto nie da się zrobić, póki nie znajdzie się w partii ktoś, kto skonstruuje prawną machinę oblężniczą do przejmowania władzy legalnej w wielkich ośrodkach miejskich. No, ale póki co nikogo takiego nie widać na horyzoncie.

 

Na koniec jak zwykle reklama książek

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kredyt-i-wojna-tom-i-2/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kredyt-i-wojna-tom-ii/

 

No i zasygnalizowana wczoraj wrześniowa promocja

 

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-i/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-ii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/miedzy-altransztadem-a-poltawa-stolica-apostolska-wobec-obsady-tronu-polskiego-w-latach-1706-1709/

 

  24 komentarze do “Wzmocnienie roli miast czyli zwiększenie władzy ku…ewskiej”

  1. Na Patronite jest drugi tekst.

     

    https://patronite.pl/post/26647/na-kim-naprawde-wzorowal-sie-henryk-sienkiewicz

     

    Musimy się serio zabrać za robotę, jak chcemy ją wykonać w ciągu roku czy dwóch

  2. Czyli na razie odpowiedź na pytanie, które opisuje cel zbiórki, jest negatywna – no i dobrze.

  3. To bardzo ciekawy trop.W necie są bardzo skąpe informacje o Henryku Krasińskim.” „Bitwa pod Kirholmem, czyli miłość Angielki”, którą 1836 wydał w 800 egzemplarzach.Lecz to dla znawców.

    http://www.sejm-wielki.pl/b/12.273.328

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Krasi%C5%84ski

  4. Henryk Krasiński napisał dużo, tomiszcze za tomiszczem , Polak , znowu mi sie przypomina refleksja o Cz. Miłoszu …

    /Kaczmarek/ nie znałem pana , panie Czesławie choć mi maturę wydano i wierszy pańskich z głowy nie strzelam, bo strzelać nam nie kazano

    … kto nas uczy historii … jakie treści przekazuje, … no i to uwieńczenie …  matura

  5. Dodałbym jeszcze jeden aspekt do histerycznego studium upadku Rzeczypospolitej – trwanie przy wierze katolickiej. Nie śledzę tego co prawią patentowani historycy, ale mam przykłady z życia. Podczas studiów na wydziale elektrycznym mój dziekan na wykładzie z teorii pola, czy innego niekorespondującego z jego myślami przedmiotu dzielił się swoimi spostrzeżeniami, że główną przyczyną upadku I RP było trwanie w obozie papieskim. Tchnął też w nas nadzieję, że przecież cały czas można zerwać z Kościołem – im szybciej tym lepiej. Pan Bóg w dość młodym wieku, jak na profesora zabrał go do siebie – chyba w trosce o młode owieczki. Z kolei w pracy przyszła kiedyś koleżanka na pierdoły przy kawie. Opowiadała o wyjeździe do Estonii i znowu pojawiła się mądrość, że tam jest tak dobrze bo to przecież protestanci. No i czesi tacy do przodu – tam wiadomo miasta i miasteczka:)

  6. Ten pana dziekan,-szanowny Piotrze który „tchnął nadzieję,że przecież cały czas można zerwać z kościołem”z pewnością swoje szlify zdobywał w „leninówce moskiewskiej”…

  7. Trzeba umieć się sprzedać

    Swawolne miasto

  8. Mam do Pana pytanie, wydaje mi się, że całkiem zasadne. Czy jest możliwość przy większym dotowaniu Pana pracy przy napisaniu od nowa historii polski również udział w udziale procentowym przy sprzedaży?

  9. W biblioteczkach domowych w czasach przed Sienkiewiczem stał podobno Kaczkowski.

    O inspiracjach i źródłach do głównych dzieł Sienkiewicza powinni w zasadzie informować  znawcy jego twórczości, tacy jak Julian Krzyżanowski, Alina Nofer-Ładyka, przecież to wydaje się podstawowym zagadnieniem.

  10. a czemu to wydział elektryczny zajmuje się na wykładach historią I RP  i to w wersji dla WUMLów ?

  11. Pytanie nie do mnie ale…… Wpłaci pan 100 tys , ja drugie sto i będziemy czekać na efekty. Oczywiście okaże się Coryllus trochę nieumiejętnie prowadzi interes więc…….

  12. Pytanie nie do mnie ale…… Wpłaci pan 100 tys , ja drugie sto i będziemy czekać na efekty. Oczywiście okaże się Coryllus trochę nieumiejętnie prowadzi interes więc…….

  13. Nie ma i nie będzie miał. Za duże oczekiwania. Ważne żeby spełniali minimalia: nie zadłużali kraju, nie wprowadzali sanitarnego zamordyzmu, zastopowali inflację by złotówka tak nie traciła na wartości. Niech choć podstawy dobrze zrobią. Niech chociaż to…

  14. Nie zajmuje się, wykładowca po prostu dzielił się (zatruwał umysły) swoimi spostrzeżeniami.

  15. Niestety nie mam  środków. Wstyd przyznać? Nieważne. Wpłacajcie na Coryllusa.Jego akcja jest bardzo dobra. Osobiście go nie lubię, jak to Słowianie . To całkowicie nieważne, ma wiele racji.

  16. Dodałem do „Trzeba umieć się sprzedać”

    Henryk Krasiński

  17. dla lewaka każde miejsce jest dobre dla zatruwania duszy ludzkiej, ostatnio okazało się że dla polskiego sądu ,  tęczowa  aureola Matki Boskiej to nic złego duszom ludzkim  nie czyni, nic nie zatruwa … no ale jednak zatruwa

  18. To nie ma sensu. Wplacenie dużej sumy niczego nie zmieni. Nie o to chodzi. Zyski zaś ze sprzedaży nie są duże i na dwóch nie starczy. Dlatego urządzam zbiórkę na Patronite

  19. Przy takich sądach miejsce uczciwego człowieka jest w więzieniu, jak powiedział kiedyś Korwin.

  20. moja babcia to by się zdziwiła i to bardzo, że oni /sędziowie/ Boga się nie boją,

    no nie boją się

  21. Co trzeba mieć w głowie, by takie wyroki wydawać?

  22. Henryk Krasiński.

    ?

  23. wyjściem z tej sytuacji jest zadanie pytania prejudicjalnego do TSUE, oni nie mogą tego zbagatelizować tak jak to zrobił polski sędzia, bo takie tęczowe ozdobienie świętej twarzy/głowy ważnej dla innych wyznań, może się zakończyć rozlewem krwi rozpoczętym przez tych innych wyznawców, TSUE to wie, miałoby zagwozdkę z tą sprawą , ale zacisnęłoby zęby i nakazało uznać za naganne takie montowanie tęczy wokół świętego oblicza

  24. wszystko to przeszlossc. w nowej swietlanej przyszlosci ludzie zyjcy w wirtualnej rzeczywistosci zostana przeksztalceni w towar i bedzie sie tym towarem speculowac . mista zapewnia doskonala kontrole nad ludzkim „towarem”. wiecej w ponizszych linkach

    SOLARI REPORT: WEAPONIZING BLOCKCHAIN: PROFITING ON THE GROWTH OF INEQUALITY WITH ALISON MCDOWELL

    https://www.bitchute.com/video/S50NSiN7Menm/

    CONVERSATIONS WITH DR. COWAN & FRIENDS | EP:18 – ALISON MCDOWELL

    https://odysee.com/@OurFreeSociety:2/CONVERSATIONS-WITH-DR.-COWAN—FRIENDS—EP-18—ALISON-MCDOWELL:6/

    CONVERSATIONS WITH DR. COWAN & FRIENDS | EP:25 – ALISON MCDOWELL

    https://odysee.com/@stpierrs:f/Conversations-with-Dr-Cowan–Friends-Ep-25-Alison-McDowell.mp4:5/

    Part 1: The Fourth Industrial Revolution and the Global Technocratic Takeover w/ Alison McDowell

    https://archive.org/details/alison-mc-dowell-interview-pt-1

    Part 2: The Fourth Industrial Revolution and the Global Technocratic Takeover w/ Alison McDowell

    https://archive.org/details/alison-mc-dowell-interview-pt-2

    Part 3: The Fourth Industrial Revolution and the Global Technocratic Takeover w/ Alison McDowell

    https://archive.org/details/alison-mc-dowell-interview-pt-3

    Part 4: The Fourth Industrial Revolution and the Global Technocratic Takeover w/ Alison McDowell

    https://archive.org/details/alison-mc-dowell-interview-pt-4

    Part 5: The Fourth Industrial Revolution and the Global Technocratic Takeover w/ Alison McDowell

    https://archive.org/details/alison-mc-dowell-interview-pt-5

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.