Drodzy goście i czytelnicy tego bloga pomysł, by zaproponować odwiedzającym to miejsce reklamę w moich książkach narodził się w czasie kilku ostatnich dyskusji pod tekstami na stronie www.salon24.coryllus.pl. Zdałem sobie sprawę, że wy, choć może nie zabrzmi to waszych uszach szczególnie pochlebnie, jesteście grupą docelową wysoce atrakcyjną dla reklamodawców. Jesteście osobami z wyższym wykształceniem, znającymi języki, podróżującymi po świecie i uczestniczącymi w życiu środowisk naukowych, biznesowych oraz medialnych nie tylko w Polsce, ale także na innych kontynentach. Wielu z was prowadzi swoje blogi, których poziom jest o całe niebo wyższy niż to co ja prezentuję tutaj w swoim skromnym notatniku. Wartością tego bloga więc jesteście wy – czytelnicy. Dlatego właśnie zdecydowałem się na to by ową wartość wykorzystać przy poszerzeniu swojej wydawniczej oferty. „Pitaval prowincjonalny” sprzedaje się coraz lepiej, ale oczywiste jest, że nie jest to sprzedaż lawinowa. Takie rzeczy nie mają miejsca na polskim rynku książki, nawet w przypadku tytułów promowanych agresywnie w radio i telewizji. Zdecydowałem, że okładki moich kolejnych książek i dodruk „Pitavala”, który musi wkrótce nastąpić, bo nakład się wyczerpuje, będą udostępnione reklamodawcom.
Przejdźmy więc do konkretów. Co jest do sprzedania. Przede wszystkim wewnętrzne strony okładek oraz jej czwarta czyli ostatnia strona. Do sprzedania są także strony na końcu książki, będzie ich tyle ile reklam zechcą zamieścić tam oferenci.
Jakie książki będą wydawane w następnej kolejności. Przede wszystkim historia przenoszenia i budowania mojego domu, której roboczy tytuł brzmi „ O moim domu” i prawie na pewno zostanie zmieniony. Na blogu www.salon24.coryllus.pl opublikowałem dwadzieścia cztery odcinki tej opowieści, a w książce znajdą się jeszcze odcinki nie publikowane. Będzie ich dziesięć. Drugą książką będzie zbiór opowiadań z czasów niekoniecznie minionych pod tytułem „Dzieci peerelu”. Do tej pory w salonie24 ukazało się 26 odcinków, a będzie ich jeszcze 6 i te znajdą swoje miejsce w książce. Przygotowuję także cykl popularyzatorskich tekstów historycznych o zapomnianych, a ważnych postaciach, które miały wpływ na historię polski w XX wieku. Część z tych tekstów ukazała się w salonie24, ale będzie ich znacznie więcej. Do sprzedania są także okładki w dodruku „Pitavala prowincjonalnego”.
Teraz rzecz najważniejsza: ceny. Ponieważ odwiedzający ten blog ludzie są w przeważającej liczbie osobami wyjątkowymi, ceny te nie mogą w żaden sposób obniżać rangi gości, a co za tym idzie rangi tego bloga. Cena wewnętrznych stron okładki formatu A5 to 1500 złotych, cena ostatniej strony okładki to 2000 tysiące, a cena dodatkowych stron formatu A5 dodanych na końcu książki to 1000 złotych. . Można wykupić połowę powierzchni A5 za połowę ceny, nie przewiduję jednak sprzedaży modułów. Niestety nie dysponuję studiem graficznym, tak więc przyjmuję jedynie gotowe projekty reklam. Wystawiam rzecz jasna faktury i przypominam, że cenę reklamy można wprowadzić w koszta prowadzenia działalności gospodarczej. Wszelkie pytania oraz ustalenia dotyczące szczegółów transakcji proszę kierować na adres coryllusavellana@wp.pl
Trzymam Cie za słowo, Coryllusie. Idę zaraz zrobić miejsce na półce, żebym nie musiał później upychać Twoich trzech nowych książek w jakichś przypadkowych szparach. Mają być w jednym miejscu i już. Tak kombinuję, żeby je ustawiać obok Łysiaka. Czy przyjmujesz już przedpłaty?
chcialem spytac o miejsce na reklamę mojej firmy w książkach czy jest sprawa aktualna? jak to by wyglądało proszę o przesłanie jakiś przykładów, dziękuje
Tomek
Wszystko jest aktualne, bo niedługo będą dwie nowe książki. Jedna na przełomie stycznia/lutego, druga później trochę. Przykładów nie mogę Panu podać, bo dotychczasowi sponsorzy nie wykupowali powierzchni. Zanim zdecyduję się na współpracę chciałbym dowiedzieć się jaki rodzaj działalności gospodarczej Pan prowadzi. Proszę wysłać odpowiedź pod adres coryllusavellana@wp.pl
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.