sty 212022
 

Żeby zwiększyć ilość wysyłek, zamówiłem trochę książek z rynku. Obniżek już nie będzie, albowiem totalne obniżki prowadzą do katastrofy. Wśród zamówionych pozycji jest dzieło włoskiego Jezuity, Giovanniego Botero. Napisał on także, pierwszą, znaną książkę o geografii krajów świata, w tym Polski, która została tam ponoć ujęta w ramy statystyczne. Nie wiem, bo nie miałem tego w ręku. Nikt też pewnie ze znanych mi osób nie widział tej pracy realnie. To co mamy w sklepie, ma inny charakter i nosi tytuł O racji stanu. Autor bowiem, jako pierwszy sformułował pojęcie racji stanu i na kartach tej księgi podsuwa nam różne uzasadnienia, przekonując, iż nie ma polityki bez racji stanu. Uwaga – pojęcie to, jakże ważne, bez którego nie potrafimy funkcjonować sformułował jezuita żyjący na przełomie stuleci XVI i XVII. Wcale nie Armand de Richelieu, jak się wydaje niektórym. Francuzi to jedynie przejęli i zaczęli pojęcia racji stanu używać z bardzo dobrym dla siebie skutkiem. Ciekawe w jakich okolicznościach się to stało i jak wyglądało zebranie egzekutywy, na której pokazano kardynałowi po raz pierwszy dzieło księdza Botero. Skrzywił się wtedy czy uśmiechnął? Co powiedział? Nie wiemy. Dla nas istotne jest, że racja stanu to pojęcie z zakresu jezuickiej myśli politycznej. O czym chyba żaden popularyzator historii jeszcze się nigdy nie zająknął. Książkę Giovanniego Botero wydała Księgarnia akademicka z Krakowa, na polski przełożyła ją Bogumiła Bielańska, a ja postanowiłem dziś zaprezentować kilka jej fragmentów. Siadłem sobie bowiem wczoraj wieczorem i zacząłem ją otwierać na chybił trafił, tak jak to czyniłem kiedyś z książką Małyńskiego. Oto efekt.

Jest zatem rzeczą niewątpliwą, że w dawnych wiekach ludzie powoływali królów i oddawali kraj i władzę nad sobą innym powodowani własnymi odczuciami i wielkim szacunkiem (który nazywamy reputacją) , jakim ich darzyli ze względu na ich męstwo.

Bogactwo księcia zależy od zasobów ludzi prywatnych, a zasoby te dotyczą dóbr i realnej wymiany handlowej produktów ziemi, przemysłu, wpływów, dochodów, wydatków, transportu z miejsca na miejsce, w obrębie królestwa lub innych krajów. Lichwiarz nie tylko żadnej z owych rzeczy nie czyni, ale zyskując w sposób oszukańczy pieniądze, pozbawia innych możliwości handlowania. Mamy w Italii dwie republiki w pełnym rozkwicie: Wenecję i Genuę. Z owych dwóch Wenecja znacznie wyprzedza Genuę tak jako państwo, jak i ze względu na wielkość. Jeżeli będziemy szukać przyczyn tego stanu rzeczy, zobaczymy, że dzieje się tak dlatego, że Wenecjanie, prowadząc realny handel, wzbogacili się średnio jako osoby prywatne, ale znakomicie jako wspólnota. Genueńczycy zaś przeciwnie, poświęcając się w pełni wymianie handlowej, powiększyli nieskończenie swoje majątki jako osoby prywatne, ale skrajnie zubożyli dochody publiczne.

Jako przerywnik umieszczę tu od siebie taki komentarz – zamiast poświęcając się w pełni wymianie handlowej, lepiej byłoby chyba umieścić tu zwrot – spekulacjom finansowym. Poza tym, jasne jest, że model genueński zwyciężył dziś nie tylko w Italii, kraju pełnym bogatych ludzi, z wiecznymi kłopotami finansowymi, ale także na całym świecie. Idźmy dalej.

Nie wystarczy przeprowadzić wyboru i dołożyć wszelkiej staranności w wyłonieniu sędziów, należy zastosować wszystkie środki ostrożności, aby po objęciu stanowiska zachowali nieskazitelność,wielu bowiem z gołębi staje się krukami, z jagniąt zaś wilkami, i nic lepiej nie odkrywa wnętrza człowieka niż urząd, gdyż daje mu władzę w ręce i ten jest rzeczywiście człowiekiem dobrym, kto może czynić zło, a tego nie robi.

Należy starać się uczyć rozwagi na podstawie tego, co się widzi i słyszy. Drugi typ doświadczenia może być dwojakiego rodzaju, gdyż uczyć można się od żyjących i od zmarłych. Pierwsze z nich, chociaż nie jest bardzo rozciągnięte w czasie, może jednak obejmować wielką liczbę miejsc. Ambasadorowie i szpiedzy, kupcy, żołnierze raz inne podobne osoby, które dla przyjemności, z powodu negocjacji lub innej przypadkowe sprawy przebywały w różnych miejscach i znalazły się w rozmaitych okolicznościach, mogą nas poinformować o mnóstwie rzeczy niezbędnych lub pożytecznych dla pełnionej przez nas funkcji. Większe jednak pole do nauki dają nam zmarli, przez spisane przez nich historie, obejmują bowiem życie całego świata i wszystkich jego części. Prawdą jest, że historia to najpiękniejszy teatr, jaki można sobie wyobrazić, tam na koszt innych, człowiek uczy się tego, czego potrzebuje.

Pewne jest także to, że wielkie przedsięwzięcia doprowadzane są do pomyślnego zakończenia bardziej dzięki cierpliwości niż porywczości. W istocie porywczość stosuje przemoc, cierpliwość osiąga cel z czasem, dzięki sprzyjającym okazjom. Łatwiej jest osłabić, by pokonać, niż pokonać siłą za jednym razem.

Nie należy uznawać za dobre takich rad, które są oględne i zawiłe, w większości bowiem nie zostaną zwieńczone powodzeniem. W istocie, im bardziej są wymijające, tym bardziej ich wykonanie powinno być precyzyjne, co zwykle jest trudne, wielkie przedsięwzięcia bowiem wymagają do ich realizacji wielu środków, a w rezultacie zależą od wielu sytuacji nieprzewidzianych; podobnie rzecz ma się z zegarem, który im bardziej jest złożony i wymyślny, tym łatwiej się rozregulowuje i psuje, tak samo plany i przedsięwzięcia oparte na subtelnych zamysłach nie prowadzą do niczego.

Nie ma nic bardziej odrażającego w sprawowaniu rządów niż zmienianie rzeczy, którym czas nadał znaczenia.

Książę powinien się wystrzegać przedsięwzięć ponad swoje siły i nie wchodzić w układy oraz interesy, jeśli nie jest pewien, że z nich wyjdzie z honorem, w czym wielką roztropnością wykazują się Hiszpanie, którzy tylko wówczas pragną zwycięstwa, gdy są go pewni.

Niezmiernie ważne jest zachowanie spraw państwa w sekrecie, gdyż nie tylko czyni to księcia podobnym Bogu, ale sprawia, że ludzie nie znają myśli księcia i pozostają w zawieszeniu, oczekując na poznanie jego zamysłów.

Religia wywiera taki wpływ na sprawujących rządy, że bez niej wszystkie fundamenty się chwieją. W ten sposób wszyscy ci, lub prawie wszyscy, którzy chcieli ustanowić nowe imperia, wprowadzali nowe sekty lub odnawiali stare, jak o tym świadczą: Izmael król Persji i Muhamad asz szarif, król Maroka, Ludwik Kondeusz, Gaspard de Coligny, admirał Francji i Wilhelm z Nassau, którzy z powodu herezji wywołali skandale związane z wiarą i wprowadzili niepokoje w świecie chrześcijańskim.

Tu się na chwilę zatrzymajmy. Według Giovanniego Botero religia ma ścisły związek z polityką. I każdy reformatorskich lub quasi-reformatorski ruch religijny to po prostu dążenie do przejęcia władzy nad krajem. Pozdrawiam wielbicieli Adama Szustaka, zwanego z niejasnych przyczyn ojcem. Idźmy dalej.

Najgorszą cechą księcia, jaką można sobie wyobrazić, jest zajmowanie się gromadzeniem pieniędzy bez godnego celu.

W każdym razie konieczne jest, tak w czasie pokoju, jak i na użytek potrzeb czasu wojny, by książę miał zawsze do dyspozycji znaczną sumę pieniędzy w gotówce, ponieważ czekanie aż zbierze się pieniądze niezbędne, by odpowiedzieć na potrzeby, zwłaszcza związane z wojną, jest trudne i niebezpieczne.

Polacy rozszerzyli ogromnie swoje imperium i władzę, wybierając sobie na królów władców innych krajów, które włączali później do Korony Polskiej. W ten sposób ( nie wspominając o innych przykładach), wybrawszy na tron królewski wielkich książąt litewskich z rodu Jagiellonów, włączyli w końcu ową prowincję do swojego imperium.

Jasne jest, że ksiądz Botero sympatyzuje z Polakami, albowiem za jego czasów rozpoczęła się działalność misji jezuickich w Polsce i na Litwie. W stosunku jednak do realiów wykazuje trochę za dużo dobrych chęci. No, ale zmarł on w roku 1617, w jego czasach nic nie zapowiadało wielkich, dziejowych katastrof kolejnych dekad.

Na dziś wystarczy, życzę wszystkim miłej lektury.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/giovanni-botero-o-racji-stanu/

  12 komentarzy do “Racja stanu, albo czy wyważamy otwarte drzwi?”

  1. Dzień Dobry. Świetne, naprawdę, nie mogę się już doczekać, kiedy przyjdzie. Zwłaszcza to;

    …historia to najpiękniejszy teatr, jaki można sobie wyobrazić, tam na koszt innych, człowiek uczy się tego, czego potrzebuje.

    Normalnie na ścianie sobie można napisać.

    Ponadto, uważam, że jeśli jako wspólnota określająca się mianem Polaków mamy przetrwać, to udać się to może tylko wtedy, jeśli odkopiemy takie książki. No a potem przeczytamy, zrozumiemy, wyciągniemy wnioski praktyczne i je wcielimy w życie. Program na kilka pokoleń. Ale warto spróbować, inaczej – po cóż nam żyć? – jak śpiewał jeden Rosjanin lansowany w czasach mojej młodości. Musimy się oczyścić jakoś z tej trutki, którą nas faszerują od czasów KEN-u, zwomitować to za przeproszeniem, oprzytomnieć i zacząć wszystko od nowa. Może się uda.

  2. chyba niemożliwe żeby Adam Smith /1723 – 1790/ nie znał tej książki, bowiem , w książce Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów literalnie pisze te słowa które jezuita  G.Botero napisał 200 lat wcześniej

    niezwykła koincydencja

  3. odkopać te książki i fragmenty wydać w podręczniku dla nowego przedmiotu zaproponowanego przez ministra Czarnka

    zdążyć przed wrześniem br

  4. – co do republikańskich ministrów jestem sceptyczny, ale taki podręcznik na pewno warto napisać. Na pewno mocno by się mijał z ministerialnym programem, ale to byłaby taka dźwignia handlu – i wydawca nie ponióśłby strat 😉

  5. „Według Giovanniego Botero religia ma ścisły związek z polityką.” U nas odwrotnie, najwięksi aktywiści na rzecz oczyszczenia Kościoła, głoszą wszem, że nie ma większego grzechu jak zaangażowanie w politykę. Sami oczywiście to czynią, a w oczach ludu uchodzą za ideowych i kryształowych.  

  6. Dobre. Chyba kupuję.

  7. – to jest właśnie jeden z większych sukcesów socjalistów – a naszych problemów. To wbite nam do głów przekonanie, że polityka jest wstrętna i uczciwy człowiek się nią nie zajmuje. Nie brudzi sobie rąk. Pozostawia ją dla polityków – ludzi po prostu niegodnych. Oni wprawdzie muszą istnieć, no ale to taka niedoskonałość świata doczesnego. Po stu ponad latach będzie ciężko to odwrócić. Co nie znaczy, że się nie da. Na początek trzeba powrócić do – wyczytanej oczywiście na tym blogu – definicji istoty polskiej wolności; jest to mianowicie własność nieruchoma i udział w stanowieniu prawa.

  8. Norwidowskie”Odpowiednie dać rzeczy słowo”. Ogromne dziękuję , panie  Gabrielu. Patrzeć i widzieć .

  9. Znał, wyszło bardzo dużo wydań.

  10. Korwin – Mikke mówi, że Rosja może zrobić porządek na Ukrainie. Czy to jest zgodne z naszą racją stanu?

  11. Istotna przeciwaga dlatego umysłowego lenistwa i niechlujstwa

  12. Czyja władza tego religia, domena państw protestanckich.

    Za kapitałem nie tylko stoi  narodowość, ale szczególnie religia. Za Anglią, Niemcami, Rosją też stoi religia. Nawet za USA, które uznaje wszystkie porządki za równe i dobre, nawet szatański. Za Chinami też stoi porządek etyczny.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.