sty 092014
 

Nie pamiętam już w czym wierszu umieszczona była ta fraza: jednością silni, rozumni szałem, nie pamiętam, ale wraca to do mnie często, bo w szkole podstawowej na każdej prawie akademii ktoś ten wiersz deklamował. Na mnie całe szczęście nigdy nie padło, bo chyba bym zemdlał w trakcie tej deklamacji. Wydawałoby mi się to lepsze niż przepuszczenie przez krtań zbitki głosek układających się w słowa „rozumni szałem”. Niechęć do tego wiersza (chyba, cholera, Szymborska) pozostała mi do dziś i kiedy słyszę coś, jak mawiają na Mazowszu „w podobie” zaczynam się mocniej pocić.
Toyah co prawda reklamował mnie tu ostatnio jako człowieka, który nie zajmuje się bieżącymi sprawami, a wręcz ostentacyjnie się od nich odsuwa, no trudno….Dziś muszę to zmienić i odnieść się do tego co dzieje się – jak powiada poeta – „tu i teraz”.
Pamiętam dokładnie dzień, w którym po raz pierwszy zobaczyłem agenta Tomka. Przybył do Grodziska w towarzystwie Anity Gargas, na zaproszenie miejscowego Klubu Gazety Polskiej. Ja w tamtym czasie wierzyłem jeszcze w misję mediów obywatelskich i chciałem się umówić z panem Kaczmarkiem na wywiad. Okazało się, że to jest niemożliwe, a Anita Gargas posłała mi takie spojrzenie, jakie zwykle prestidigitatorzy kierują w stronę ludzi próbujących odkleić denko od ich magicznego cylindra. Takiego wiecie, co się z niego króliki wyjmuje, a czasem wkłada się tam portfele podstawionych osób siedzących na widowni. Były to czasy dziewicze jeszcze, kiedy wszyscy w coś wierzyli, a moi koledzy mieszkający „gdzieś w Polsce”, którzy nie mieli tego szczęścia by zobaczyć pana Kaczmarka na żywo i z nim pogadać, dzwonili tu i pytali czy agent Tomek „rysował”. Czy rysował to znaczy w slangu czy odbył stosunek płciowy dla dobra sprawy z posłanką Cielebąk oraz z tą drugą dziewczyną szamana, co potem za Pazurę wyszła. Ja się o to nie dopytałem, ale pamiętam, że pomrukiwałem znacząco do słuchawki, wywołując tym zrozumiały entuzjazm po drugiej stronie.
Jak wiecie od tamtego czasu starałem się nie pisać o agencie Tomku, ponieważ media zrobiły mu taką oprawę, że doprawdy trudno było cokolwiek sensownego w ten barszcz wrzucić. Nigdy nie zapomnę sceny widocznej na zdjęciu pomieszczonym w Superekspresie, gdzie widoczna była krocząca jakoś tak smętnie i bez polotu Katarzyna Hejke, za którą równie smętnie snuł się Tomasz Kaczmarek wpatrzony z niewiadomych powodów w ziemię. Podpis pod zdjęciem (cytuję z pamięci) brzmiał: agent Tomek patrzy na seksowne nogi Katarzyny Hejke. To był już wystarczający powód, żeby nie zajmować się Tomaszem Kaczmarkiem. Był to także wystarczający powód do tego, by Tomasza Kaczmarka wycofać gdzieś do taborów i dać mu do obierania furmankę ziemniaków. Nic takiego się jednak nie stało, im więcej idiotycznych zdjęć robiła Kaczmarkowi prasa, tym bardziej wypychano go w PiS na pierwszą linię. I to było od pewnego momentu wprost zdumiewające. Dlaczego człowiek ewidentnie spalony, w dodatku taki, który nie radzi sobie z emocjami i raz po raz pada łupem mediów, pokazywany jest jako jedna z twarzy PiS? Bo co? Bo ładnie wygląda? No jeśli przyjmiemy, że to jest pierwszy i najważniejszy powód to wypada zapytać, kto wyznacza kryteria oceny frontmenów i (przepraszam za wyrażenie) frontmenek PiS? Anita Gargas czy Katarzyna Hejke?
Kiedy dziś otworzyłem portal WP znalazłem tam wypowiedź pana Kaczmarka treści mniej więcej takiej: mam pełną wiedzę na temat patologii w PO. No i co z tym zrobić? Władzy w Polsce nie odzyska się poprzez demaskację brudnych czynów przeciwnika, przestępczości zorganizowanej zaś nie zwalczy się poprzez pisanie książek o mafii. To są złudzenia, którym ulega nie tylko agent Tomek, to są złudzenia, który ulega bardzo wiele osób w PiS, korzystających przy tym na zimno z tego, że prezes jest jeden i nie może decydować o wszystkim. Uważam, że ludzie popierający Prawo i Sprawiedliwość wykazali już tyle dobrej woli i tyle uporu w tym trwaniu przy Jarosławie Kaczyńskim, że należy im się jakiś elementarny szacunek. My nie głosujemy na PiS i nie popieramy tej partii dlatego, że jest tam Tomasz Kaczmarek, który ładnie wyglądał, a pewnie jeszcze lepiej „rysował”, nie popieramy jej dlatego, że Hoffman umie zawiązać sobie krawat i nosi drogie garnitury, ale dlatego, że partia ta obiecała realizować to co zwykle nazywa się interesem narodowym. PR w tym przedsięwzięciu jest najmniej ważny. Podkreślam: najmniej ważny. PR to jest rzecz istotna dla Tusków i reszty. Tutaj, po naszej stronie PR przeszkadza. Tu się liczy wyłącznie skuteczność i siła. Dobrze p tym wiedział Przemysław Gosiewski, dziś już niestety świętej pamięci.
Dla mnie więc wiadomość, że Kaczmarka wywalą z PiS jest powodem do otwarcia butelki szamponu, bo przecież nie będę się w pędzał w alkoholizm z powodu agenta Tomka. Bo oznacza to, że słabo zorientowani i mocno manipulowani ludzie są odsuwani. To dobrze. Kto przyjdzie na ich miejsce i kto będzie decydował o obsadzie pierwszej linii? Mam nadzieję, że nie Anita Gargas i Katarzyna Hejke.
Jeśli przypomnicie sobie ostatnie lata i historię tych wszystkich piarowych kompromitacji, od Kluzikowej „ładnej buzi” począwszy, przez Poncyliusza, na Kaczmarku kończąc, na pewno przyjdzie Wam do głowy to samo co mi. Tam z tyłu siedzi jakaś grupa „rozumnych szałem” i to ustawia w taki właśnie sposób. Organizuje ten cały kult Cargo wokół ładnych buź, rysowania i dobranych garniturów, a potem wszyscy się dziwią, że tych ludzi, tak przecież ściśle wyselekcjonowanych, tak ładnie i ciekawie wyglądających w mediach można zdeprawować z największa łatwością. No i każdy musi sobie zadać wtedy pytanie: czy oni to robią specjalnie czy z głupoty? Czy oni, ci „rozumni szałem” w ogóle wiedzą kim my jesteśmy, czy wszystko organizują „pod siebie”? To są pytania trywialne, właściwie nie powinny się tu znaleźć, ale czasem warto uderzyć w taki ton wdzięcznej prostoty i posłuchać kto nań odpowie. Posłuchajmy więc. Ja na razie wybywam, więc nie będę mógł komentować. Powrócę niebawem.

Na stronie www.coryllus.pl trwa promocja książek „Dzieci peerelu” i „Nigdy nie oszczędzaj na jasnowidzu”. Sprzedajemy je w tym miesiącu po 15 złotych za egzemplarz. Można także zobaczyć tam portret Georga Hohenzollerna autorstwa Tomasa Bereźnickiego z Krakowa. Georg będzie jednym z bohaterów komiksu „Święte królestwo 1526”, który ukaże się na wiosnę. Mamy w ofercie także nowe książki i nowe kwartalniki. Wszystko na stronie www.coryllus.pl. Jeśli ktoś woli kupować książki w tradycyjnym sklepie może odwiedzić księgarnię Tarabuk przy Browarnej 6 w Warszawie, sklep FOTO MAG przy stacji metra Stokłosy, albo księgarnię „Latarnik” przy Łódzkiej 8 w Częstochowie. Aha, jest jeszcze księgarnia wojskowa w Łodzi, przy Tuwima 33, tak także powinny być jeszcze nasze książki. No i w Katowicach, w księgarni „Wolne słowo” przy 3 maja.

  38 komentarzy do “Rozumni szałem”

  1. Mickiewicz ,, oda …

  2. Możesz wykasować 😉

    ODA DO MŁODOŚCI

    Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy;

    Młodości! dodaj mi skrzydła!

    Niech nad martwym wzlecę światem

    W rajską dziedzinę ułudy:

    Kędy zapał tworzy cudy,

    Nowości potrząsa kwiatem

    I obleka w nadziei złote malowidła.

    Niechaj, kogo wiek zamroczy,

    Chyląc ku ziemi poradlone czoło,

    Takie widzi świata koło,

    Jakie tępymi zakreśla oczy.

    Młodości! ty nad poziomy

    Wylatuj, a okiem słońca

    Ludzkości całe ogromy

    Przeniknij z końca do końca.

    Patrz na dół – kędy wieczna mgła zaciemia

    Obszar gnuśności zalany odmętem;

    To ziemia!

    Patrz. jak nad jej wody trupie

    Wzbił się jakiś płaz w skorupie.

    Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;

    Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,

    To się wzbija, to w głąb wali;

    Nie lgnie do niego fala, ani on do fali;

    A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu.

    Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby:

    To samoluby!

    Młodości! tobie nektar żywota

    Natenczas słodki, gdy z innymi dzielę:

    Serca niebieskie poi wesele,

    Kiedy je razem nić powiąże złota.

    Razem, młodzi przyjaciele!…

    W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele;

    Jednością silni, rozumni szałem,

    Razem, młodzi przyjaciele!…

    I ten szczęśliwy, kto padł wśród zawodu,

    Jeżeli poległym ciałem

    Dał innym szczebel do sławy grodu.

    Razem, młodzi przyjaciele!…

    Choć droga stroma i śliska,

    Gwałt i słabość bronią wchodu:

    Gwałt niech się gwałtem odciska,

    A ze słabością łamać uczmy się za młodu!

    Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,

    Ten młody zdusi Centaury,

    Piekłu ofiarę wydrze,

    Do nieba pójdzie po laury.

    Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;

    Łam, czego rozum nie złamie:

    Młodości! orla twych lotów potęga,

    Jako piorun twoje ramię.

    Hej! ramię do ramienia! spólnymi łańcuchy

    Opaszmy ziemskie kolisko!

    Zestrzelmy myśli w jedno ognisko

    I w jedno ognisko duchy!…

    Dalej, bryło, z posad świata!

    Nowymi cię pchniemy tory,

    Aż opleśniałej zbywszy się kory,

    Zielone przypomnisz lata.

    A jako w krajach zamętu i nocy,

    Skłóconych żywiołów waśnią,

    Jednym „stań się” z bożej mocy

    Świat rzeczy stanął na zrębie;

    Szumią wichry, cieką głębie,

    A gwiazdy błękit rozjaśnią –

    W krajach ludzkości jeszcze noc głucha:

    Żywioły chęci jeszcze są w wojnie;

    Oto miłość ogniem zionie,

    Wyjdzie z zamętu świat ducha:

    Młodość go pocznie na swoim łonie,

    A przyjaźń w wieczne skojarzy spojnie.

    Pryskają nieczułe lody

    I przesądy światło ćmiące;

    Witaj, jutrzenko swobody,

    Zbawienia za tobą słońce!
    ————————————-

    Wiesz, że porównałeś Szymborską do wieszcza 😉

  3. Bystrzak jesteś Panie Henry .

  4. Chciałbym się mylić i odszczekać to co napiszę , coraz głośniej inticja podpowiada mi ,że PiS to kanał .

  5. nie dam się wciągnąć w żadne otwieranie butelek …. już to przed świętami ćwiczyliśmy pod tym blogiem … tylko sobie ,,Smytek tropików ,, zalałam w wyniku rad osób tu zgromadzonych

    NIE CIERPIĘ ROMANTYZMU

    KOCHAM ŚREDNIOWIECZE

    jestem już , mam nadzieję , w tym wieku , że mogę zrobić następującą uwagę : kompletnie nie rozumiem upodobania pań do panów wyglądających jak agent tomek ……. nigdy nie rozumiałam ……. nasz gospodarz , przepraszam że go obgaduję pod Jego blogiem … ale nawet w tej straszliwej czerwonej koszuli , z której był zdaje się dumny …. więc nawet w niej wygląda 100 razy lepiej … bo ma dużo rozumu , intelektu , specyficznego poczucia humoru …. no jest kimś ciekawym .. i w dodatku szybko pnie się w górę…..

    jeśli pis ma mieć taki PR to ja dziękuję ….. w dodatku zdaje się Hofman wraca !!!!!!!!!!! a Duda Andrzej był taki dobry ……….. buuuuuuuuuu

  6. Ja za to te panie doskonale rozumię ,hihihi , akurat to jak on wygląda jest najmniej ważne .

  7. filozof …. rozumiem do czego Pan PIJE …. ( uwaga z piciem ) …. ale też nie , nie chciałam tego dosadniej formułować…..dla mnie on nie ma magii…..można to inaczej określić

    a nawiasem , na salon24 ciekawa dyskusja … onyx2 czy podobnie ciekawe rzeczy pisze …..i w dodatku oczytany … czerwia pustyni przywołuje … kto to jeszcze pamięta …..

  8. Zaginiony nie czepiam , moja ironia dotyczy tych kobiet , nie Pani .

  9. nie , filozof , ja się nie obrażam ,,, i nie wzięłam tego do siebie …!!!! może nie wyglądam ( bo jak wyglądać pod blogiem ) ale taką całkiem idiotką nie jestem … nie mówię o formalnej wiedzy …. ale trochę mądrosci też posiadam … choć to trudne czasem ……

    Lubię z Panem gadać , ale obiad czeka na ugotowanie …. więc na razie znikam 🙂

  10. coś mi się jeszcze skojarzyło … ten Mickiewicz z tytułu bloga …. on był zesłany AZ do Odessy …. pewna agencica carska w której łożu bywał … kiedyś go z tego łoża wywaliła … ciekawe czym podpadł … ale nic dziwnego że potem na ajudahu skale plótł takie brednie … jak piekarski na mękach ……

    kurczak mi się przypali przez tych agentów … radykalnie gaszę komp.

  11. Witam, Coryllus co to ma być? Weekend dopiero za 2 dni, nie wysiliłeś się, temat „płytki” i tu obecnym znany i rozpoznany ( jak sądzę ).
    Pozdrawiam.

  12. Dodam jeszcze że całe szczęście iż Twoje książki są duuuużoooo ciekawsze.

  13. Do pirsa. Może licz się troszkę ze słowami, co?

  14. ta agencica to Karolina Sobańska z domu Rzewuska

  15. Do coryllusa. Ale tylko troszkę.

  16. Pirs zamiast narzekać napisz coś ciekawszego ,Trzymam kciuki.

  17. Kaczmarek, taki pozal sie Boze Bond dla ubogich (jaki kraj taki Bond) to czlowiek ktory nadaje sie do lapania zlodziei samochodow a nie do polityki i wystapien publicznych. Ja pare razy go sluchalem, mial pewne trudnosci z poprawnym sformulowaniem zdania a i tresci tam bylo niewiele. Pewnie teraz przejdzie do formacji „Polska jest Najwazniejsza Razem”, czy jak tam sie to nazywa.
    Jaroslaw Kaczynski sie mocno postarzal, ostatnie przejscia (Smolensk glownie) go chyba mocno przygiely. Ktos zauwazyl chyba slusznie ze jego otacza juz szczelny kordon tych baronow pisowskich czekajacych chyba na jego odejscie z polityki. Watpie zeby PiS byl kiedykolwiek w stanie objac samodzielnie wladze w Polsce.

  18. staniszkis tak mówiła o kordonie wkoło JK… ja tu o tym napisałam …. czy to prawda … ale mnie ktoś objechał … nie pamiętam czy za Staniszkis czy za Defetyzm ?????

  19. Do Filozofa, a co sądzisz o tym? Ilu takich Tomusiów ciągle ” naprawia ” praworządność w różnych „firmach” i czeka na swoją kolej?

  20. Przypomniał mi się artykuł w GP z przed paru tygodni, w artykule tym próbowano tłumaczyć Tomaszka, a raczej jego charakter tym iż on musi taki być ( szyja, lowelas, idiota, prostak ), gdyż musi się utożsamiać
    z środowiskiem w którym przyszło mu działać. I tak się zastanawiam, jeśli to jet prawda to znaczy że środowiska nie zmienił, lub to tylko ściema, on taki po prostu jest. Ocenę pozostawiam obecnym.

  21. Do pike, a co to ma do tematu? Nowy wątek?

  22. Pike …….nigdy nie oszczędzaj na jasnowidzu … 🙂

  23. Mowa o ludziach z tzw. PIS. Jak zobaczyłem obrazek z z pch24 to, przypomniały mi się fotki Lecha z mycką i menorą…

  24. Dajcie spokój Tomkowi, każda przeciętna polska rodzina liczy te 20 – 30 osób i w każdej rodzinie jest taki Tomek albo Tomkówna. Przypominam Tomaszka z „Nocy i dni”, rozpuszczony był jak dziadowski bicz, hultaj, syn takiego świetnego ojca jak Bogumił Niechcic. To po prostu tak jest, nie wiem od czego to zależy, są w rodzinach tacy indywidualiści , orginałowie, jak agent Tomek – są niszowi mają swoje środowisko, w którym są uwielbiani.
    Przypomniał mi się polski agent z czasów dwudziestolecia, który pracując w Berlinie uwodził Niemki (już mu współczuje bo jak już pisałam w tej nacji mężczyźni są ładniejsi od kobiet), uwodził skutecznie, dostarczał szpiegowskie informacje gdzie trzeba. No i pewnie nie jedno małżeństwo doprowadził powiedzmy do „przesilenia”. No i co i nic.
    Kolejna taka postać z historii mojej babci nie wiem w jakiej przedwojennej gazecie wyczytywała że młody Natanson mieszkając w Paryżu był birbantem, otrzymywał co miesiąc pensyjkę od rodziny i miał zakaz zbliżania sie do rodzinnego banku. No i co z tego? Nic.

    Mnie Tomek nie przeszkadza.

  25. Do Pirsa , ktoś taki jak Kaczmarek to aktorzyna z szopki dla gawiedzi , czymś trzeba pospólstwo zająć . Dobrze ,ze Pike zamieścił link do tego artykułu , teraz wiemy po co Komorowski był w Izraelu .Jakies ustalenia tam zapadły .

  26. Jak Tomek zrobi kolejny numer i dowiem sie o tym w internecie (bo tabloidów nie czytam) to otworze butelkę szmpana bo będzie to znaczyło że mnie nie zawiódł, czyli nadal jest wesoły i emocjonalny.
    Dla spracowanego b. poważnego Coryllusa, czy G. Brauna to Tomek jest obiektem z innej galaktyki.
    Dla mnie zresztą też.
    Mnie bawi jego barwność (nie śmieszy) bawi, mnie on nie przeszkadza, a że trochę popolitykuje …….

  27. W nawiąznaiu do „rozumni szałem” w moim liceum do deklamacji był na stałe oddelegowany chłopak z kl.B, i miał lekką wadę wymowy, chyba dlatego właśnie utkwiły mi w pamięci nieprawidłowo przez niego wymawiane słowa: „… pożały, pożały i.. zgliszcza”.
    Do dziś nie wiem dlaczego on sie tak narażał.

  28. Ania , cieszę się , że Pani jest … przeziębiłam się i siedzę w domu a tu nudno 🙂

    Pirs , Filozof .. mam tu w Krakowie ogląd pewnej całości , to co Pirs wyciągnał to cząstka …

    Przepraszam , ale usłyszałam w tej chwili w radio kraków bardzo smutną dla mnie wiadomość i muszę to napisać.. choć to obok tematów …W Krakowie zawsze za prlu były w księgarniach kłopoty z kupiniem dobrych ważnych wtedy książek , były spod lady , dla stałych klientów …. natomiast w Nowej Hucie na Placu Centralnym była wielka księgarnia ,, skarbnica,, Kto krakós ten zrozumie te tutejsze rozgrywki …. do Skarbnicy szły masy dobrych książek … kto był przytomny to jeździł do Huty na takie zakupy … to było takie komuchów granie na nosie Krakowowi …. I słyszę właśnie , że Właścicielka chyba zamknie tę naprawdę kultową księgarnię bo obroty nie pokrywają kosztów … to duży piękny lokal … dawno tam nie byłam … też kupuję w internecie albo gdziś po drodze …. Smutno …. To Blog LIteracki , więc piszę i fakcie .. i o zjawisku …..

  29. Kultowe miejsca się kończą, komuchy zamienili się w liberałów i teraz to oni nam grają na nosie, komuch książek nie kupuje bo w jego procesie edukacyjnym ksiązki nie sa potrzebne, my czytelnicy zbiednieliśmy, jednym słowem vanitas – vanitatis – et omnia vanitas
    Taka nasza radość, ze komuch – liberał nie wie ani jak przeczytać ani co to znaczy, ani skąd to wzięte.

  30. et omnia vanitas…..smutek ……. i skleroza czy rozkojarzenie ….

    wyżej miał być skierowane PIke i Filozof ……a temat ruszony przez PIke to też smutek …..

    zmykam , bo mnie gospodarz wygoni za te smutki …..

  31. a na salon 24 coryllus mądrą rzecz i poważną przed półtorej godziny powiedział do nie pamiętam … Bialkowski … coś w tym rodzaju . Dobranoc

  32. A jeśli chodzi o Tomka , to potrafi żyć z przytupem i za to go lubię .

  33. Ani z UW nie doceniasz komuchów i liberałów .

  34. @ Filozof – Tomasz nie tyle lubi zyc z przytupem co w blasku reflektorow, to wszystko jeszcze podlane sosem publicznej niby sluzby i walki o niepodleglosc, praworzadnosc, sprawiedliwosc. Efekty -oprocz medialnych wystepow – mizerne.
    Ta cala polska scena polityczna to parada slupow, karierowiczow, blednych rycerzy, statystow, ktorzy czytaja na glos jakies podrobione scenariusze i sami sie wczuwaja w zadane role na wyczucie. Skutecznosc bliska zero. Nie liczac totalnej rozpierduchy w jakiej znalazlo sie panstwo na wszystkich szczeblach.

  35. Filozofie zapewne masz rację, miałam takiego kolegę w katedrze – komucha , który wszystko np. o Św. Janie od Krzyża znał na wyrywki. Nieraz się w domu zastanawialiśmy do jakiej „rzeczywistej” roboty był oddelegowany.
    Zapytaj kogokolwiek o tego Świętego, no to ludzie trochę wiedzą, a marksista … zna na wyrywki.
    Fenomen.

  36. Do Coryllusa, często zdarza się Panu takie porównanie warte, które w moim adiunckim budżecie wyceniłabym nawet na 100 zł – AG posłała Panu takie spojrzenie, jakie David Copperfield posyła ludziom kiedy próbują .. .. dobrać sę do tajemnic jego cylindra.
    Porównanie jak dobry żart … TYNFA wart.

  37. Do Valsera , wg. wiary waszej będzie wam dane.
    Do AnizUW , to raczej zwolennicy komuchów i liberałów bywają mało rozgarnięci i mają zazwyczaj duże braki w logicznym myśleniu , najczęściej są tępi.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.