wrz 282017
 

Dziś króciutko, bo idę sprawdzić jak będą sprzedawać się książki na festiwalu wyklętych. Oczywiście zapomniałem zabrać gazety. Zawsze czegoś zapominam.

Na początek smutna wiadomość. Zmarł tata Huberta Czajkowskiego, teść Agnieszki Słodkowskiej. Tym, którzy nie wiedzą kim są Agnieszka i Hubert przypominam – Hubert rysuje komiksy, a Agnieszka maluje obrazy. Pomódlmy się za duszę Pana Jana Czajkowskiego. Pogrzeb odbędzie się dziś w miejscowości Lipsko.

Dlaczego ze słuchu? Bo jechałem samochodem i słuchałem radia. To jest coś niebywałego, ten poziom skretynienia i to utrzymywanie w skretynieniu innych. Wystawili jakiegoś eksperta, który się wypowiadał na temat Korei północnej i Kima. Czy ten Kim jest taki czy może jest śmaki, czy Trump jest emocjonalny, czy też może nie. Dlaczego Chiny utrzymują tę Koreę i czy południowi Koreańczycy zechcą połączyć się ze swoimi braćmi z północy? Bredził ów ekspert i bredził, aż w końcu udało mu się powiedzieć coś z sensem. Rzekł mianowicie, że Chiny czasowo wstrzymały eksport tekstyliów z Korei. I to jest wiadomość kluczowa. Oznacza ona bowiem, że Pekin utrzymuje Koreę po to, by mieć najniższe ceny na szmaty w całej Azjii. Bez Kima to się nie uda, ale Kim najwyraźniej ma dosyć. Próbuje więć skomunikować się jakoś z Amerykanami, żeby pomogli mu wydobyć się z pułapki i złożyli lepszą jakąś ofertę niż Chińczyk, bo jak dalej tak pójdzie to Kim sam będzie musiał iść do fabryki i stanąć przy krośnie. Ponieważ rozmawiamy o polityce komunikacja musi odbywać się przez demonstrację, innego wyjścia nie ma, bo nie ma chyba w USA przedstawicielstw dyplomatycznych Korei Północnej. Kim mówi więc – albo zrobisz coś Donald, żeby Chińczyk odpuścił, albo walnę bombę. Chińczyk to widzi i mówi – tak? To się nażryj swoimi koszulami i gaciami, nie wezmę ich i jeszcze ogłoszę w radio, że wstrzymałem eksport. To nie jest żaden eksport tylko szantaż, odmowa przyjęcia obowiązkowych dostaw, które się samemu narzuciło. Coś się stanie w Korei to pewne. Powiedział jeszcze ekspert, że Koreańczyków z północy jest dwa razy więcej niż tych z południa. Myślę, że nawet powieka mu przy tym nie zadrgała. Kraj, w którym klęska głodu jest stanem chronicznym, ma dwa razy więcej ludności niż prosperujący jak złoto sąsiad. Jak to jest możliwe? No zwyczajnie, usiadło dwóch analityków i wyliczyli ile kalorii potrzeba na głowę pracownika szwalni, żeby robił wydajność i nie zdechł i akurat tyle się im dostarcza. Oni się mnożą, oszczędności i zarobek idą do kieszeni inwestora i tylko Kim się niepotrzebnie denerwuje, bo chciałby coś zmienić na lepsze. Tylko on może to zrobić nikt inny. Tak zwane doły, lud i jego gniew to gadanie głupiego. Ci od krosien mogą dziś pomarzyć co najwyżej o dwóch dodatkowych kromkach chleba. Taki jest horyzont ich aspiracji. Kim zaś chce trwać, ale wie, że w układzie z Pekinem to się nie uda.

Radio od dawna przestało być medium. To jest loteria, gdzie znudzeni ludzie mogą wysłać sms licząc na wygranie jakichś pieniędzy. W przerwach pomiędzy kolejnymi losowaniami faceci z radia, dobieranie na nieznanej mi zasadzie puszczają na okrągło cztery te same piosenki i opowiadają kwaśne kawały. Pomiędzy piosenkami lecą reklamy. Tak jest w każdej stacji. Jeśli jakaś ma poważniejsze aspiracje zaprasza ogłupiałych ekspertów. Coś strasznego.

Na koniec kilka obrazków. Mój kolega był w Rumunii. Wrócił stamtąd wstrząśnięty. Mówi, że nasze aspiracje w stylu disco polo to jest nic w porównaniu z cygańskimi aspiracjami Rumunów. Takie zdjęcia mi pokazał

https://www.google.pl/search?q=Certeze&newwindow=1&rlz=1C1GGRV_enPL751PL751&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjygc_vhcbWAhVHLFAKHTJkDrAQ_AUICigB&biw=1680&bih=944

  67 komentarzy do “Ze słuchu”

  1. masz rację, ostatnio WPutin powiedział, że płn.Koreańczycy będą zdychać z głodu ale nie odpuszczą; jest też jedno ale -wobec polskich komentatorów medialnych;- oni nawet nie wiedzą kto się w Polsce zajmuje Koreą na poważnie, jak ich zapytasz kto pisuje prace naukowe w tym temacie to zapada cisza;- ot, wsiowe głupki i wracając do wczorajszych tematów tacy komentatorzy jak z koziej d… trąba;- aby komentować trzeba mieć wiedzę i dane a nie wizje wg tv/gazwyb/gazpol/…; dla rozbawienia byłem kiedyś na obronie pracy doktorskiej poświęconej proliferacji ad Korea płd. – możemy się tylko pośmiać

  2. Co to jest „proliferacja ad Korea płd”?

  3. ad Rumuni zdjęcia piękne i pokazują ich spryt lokalny- oni tak widzą świat – ale jeden jedyny raz w życiu byłem ofiarą przewału na podmianę i to zrobił mi Rumun w Rumunii;- doświadczenie kosztuje,

  4. zobacz pojęcia definicyjne oraz politykę jądrową płn.Korei;

    … 3. rozprzestrzenianie się broni atomowej

  5. jak ich zapytasz kto pisuje prace naukowe w tym temacie to zapada cisza

    Bardzo trafne spostrzeżenie!!!

  6. I smieszno i straszno. Ale przecież to widać jak na dłoni, oni tak udają, czy naprawdę przeżarło im mózgi?

  7. Nie wiem kto co powiedział ale proporcje do akurat odwrotne jest dwukrotnie wiencej Koreańczyków południowych niż północnych

  8. Dlaczego udają?

    Płatny łgarz to profesja. Są w niej, jak w każdej,  lepsi i gorsi wykonawcy.

    Tyle że tych gorszych jest w mediach znakomita większość.

    Są po prostu tańsi.

  9. Mały błąd. Koreańczyków na północy jest dwa razy mniej niż na południu 25/50 mln. Z powodu stosunkowo małej liczby ludności w tym obozie pracy, mogą tylko wyselekcjonowanym gangom chińskim dać więcej zarobić na bardziej pracochłonnych lub szkodliwych technologiach.

  10. Takie uzależnienie od jednego i to takiego zleceniodawcy jakim są Chiny to zawsze stan katastrofy.

  11. Dalej nie rozumiem tego „proliferacja ad Korea płd”. Co to znaczy proliferacja broni jądrowej to wiem. Nie wiem co to jest to „ad” i o co chodzi z Koreą płd?

    Możesz jaśniej?

  12. Idzie o to że dot. Korei taki skrót ad Korea inaczej wiązanie pojęć i proszę zajrzeć do literatury oraz do raportów tematycznych

  13. Płn miast płd to oczywiste o chyba nie wymaga wykładu

  14. Ja też byłem ofiarą przewałki ale Rumunia to niewyobrażlnie piekny kraj,nie należy mieszać enklaw cygańskich z Rumunią.

  15. No proszę, a nasi chcą być na jedwabnym szlaku i jeszcze być głównym krajem Chińczyków na Europę. Czyżby Polska drugą Koreą Północną?

  16. Jak wszędzie. O to w tej chwili toczy się wojna światowa. Chińczycy i tak już mają jakieś 50% światowych zasobów, jeśli nie 7o%

  17. Takie cygańskie dworki po raz pierwszy w życiu widziałem gdzieś w Ostrowie Wielkopolskim w latach 90tych – wtedy był to dla mnie szok

  18. „proliferacja ad Korea płd”

    Już teraz rozumiesz dlaczego pytałem? pachniało jakąś kolejną dziwną teorią.

    I nie wiem do czego i dla czego mam zaglądać w sprawie programu nuklearnego Korei płn.

    Temat znam od lat bo mnie to interesuje.

  19. Czy ktoś z Państwa orientuje się w temacie rynku tekstyliów bawełnianych i wełnianych?Wszędzie widzę ciuchy z wiskozy i poliestru.Czy owce wyzdychały a plantacje bawełny coś zeżarło?

  20. Poliester jest strasznie tani, bo robi się te włókna z odpadów butelek i opakowań PET.

  21. Szczere wyrazy wspolczucia dla Huberta i Agnieszki. Niech Pan swieci nad dusza s.p. Jana.

  22. Właśnie, potrzebuję kupić skarpety wełniane. Kiedyś kupowalo się na bazarku, ale bazarek HGW dawno  zlikwidowala.

  23. Chloru, czy substancje takie jak paraestrogeny, te, które z butelek PET przenikają do wody i podobno powodują niedoczynność tarczycy, mogą z poliestru wnikać do organizmu przez skórę?

    Jeśli napisałam coś bardzo głupiego, proszę o poprawienie.

  24. Pozostają sklepy dla alpinistów z raczej drogimi akcesoriami tego rodzaju.

    Ewentualnie sklepy dla wojskowych.

    Albo samodzielnie  zrobić sobie na drutach.

  25. ok, najlepsi zawodnicy w tej materii są w USA, w Polsce nawet ludziom się nie opowiada co się realnie dzieje na świecie,

  26. ten temat ma rzesze badaczy i mnóstwo publikacji, konferencje odbywają się od: Japonii po USA, Polacy też biorą udział w pracach badawczych, wydawane są raporty dot. rodziny Kimów w odniesieniu do proliferacji, to jest kawal wiedzy usystematyzowanej i rozwijanej

  27. procesy technologiczne także odbywaja się z wykorzystaniem np. rurociągów z tworzyw sztucznych, i pewne ilości przenikają do płynów, nawet do piwa, ku zaskoczeniu Niemców wobec ich własnych wyników badań

  28. na Starym Kleparzu w Krakowie są [na Nowym bywają], owce jeszcze nie zginęły, oscypki trzymają się mocno

  29. na bazarku na Wałbrzyskiej i w al. Lotników są , w Konstancinie też są, wszystkich bazarków HGW jeszcze nie zlikwidowała.

  30. Nikt jeszcze nie badał  czy składniki poliestru mogą przenikać z włókien do organizmu przez skórę. Badano tylko skutki trzymania wody w butelkach PET. Na uniwersytecie Goethego stwierdzono wyższą rozrodczość robali hodowanych na takiej wodzie. Z kolei w Heidelbergu wykryto w cieczach przechowywanych w PET antymon. Jego ilość wzrasta tym bardziej im dłużej butelka z cieczą jest przechowywana. Te składniki PET nie są jakoś szczególnie trujące, tym bardziej w tak małych ilościach które faktycznie mogą przenikać do żywności. Wystarczy pilnować żeby napojów w PET nie trzymać długo, na zapas. Zwłaszcza nie wozić w samochodzie w lecie napojów w takich butelkach. Ilość szkodliwych substancji mocno wzrasta po przekroczeniu 25 stopni. Jednak solidnych badań nadal nikt nie robi.

  31. Mszę św. w intencji p. Gabriela i Jego Małżonki oraz Rodziny, w intencji Blogerów i Komentatorów, a także za śp. zmarłych odprawię 2 października o 9:30 w kościele św. Franciszka w Rydze.

    Serdecznie pozdrawiam.

  32. Nie wiem jak z tarczyca ale czytalem gdzies ze gdy sie pierze odziez taka jak sweter czy kurtke zrobiona z poliestru (czyli tzw polar fleece) wytwarzaja sie plastikowe mikro

    odpadki ktore splywaja kanalizacja do sciekow potem do rzek i morz, oceanow i sa pochlaniane przez ryby i inne morskie stworzenia a potem trafia do sklepow i na stoly w zywnosci.

    Dlatego wielu bije na alarm i apeluje zeby sie wypiac na poliestrowe wdzianka i kupowac swetry i odzienie z welny.

  33. Mozesz kupic wszystkie ciuchy, skarpety i rozne inne rzeczy po znizkowych cenach tutaj:

    https://www.sierratradingpost.com/

    sam kupuje od wielu lat buty na tej stronie i bardzo sobie chwale.

  34. Bisfenol jest w płytach CD (poliwęglan)  i w epoksydach. Z tego raczej nie robi się opakowań do żarcia. Niestety są wyjątki, bo czasem butelki dla niemowląt są z poliwęglanu. Lakier do puszek piwnych też bywa epoksydowy. Trzeba patrzeć na symbol tworzywa umieszczony na dnie naczynia. Unikać symboli PS, PC, EP. PP i PE są do przyjęcia.

  35. Taaa, unikać. Oglądanie każdego opakowania i pamiętanie które gorsze, a które jeszcze ewentualnie może być, zwłaszcza jak się kogoś pośle po zakupy. Nierealne. To są celowo ustawione pułapki. Przypuszczam,  że gdyby człowieki w większej liczbie, zorientowały się i unikały szkodliwych opakowań, na podstawie napisanego symbolu, to by po prostu kłamali i wpisali symbol 'pożyteczny’ dla zdrowia.

  36. Ale duży wybór. A jaki jest po ichniemu rozmiar skarpet 39-41, i czy się różni w jak skarpetki w takim rozmiarze są męskie?  To najlepszy sposób,  żeby na pewno nie uciskaly w łydce, bo damskie przeważnie są zbyt ścisłe dla wrażliwej skóry mojej mamy. I jeszcze jak oznaczają rozmiar 36.

    Na początek jednak będę się starała zdobyć wełniane.

    @ unukalhai Nie potrafię robić na drutach, tylko szydełkuje. Za sztywna robótka na skarpetki.

  37. Wyrazy współczucia dla pana Huberta.

  38. Wielkie dzięki!

    To jest naprawdę wielki dar ze strony Księdza. Sam Zbawca będzie się wstawiał w naszych sprawach … Jeśli pomyśleć o tym, to po prostu pozostaje tylko drżenie i to coś …

  39. Offtopicznie, ale straszny comming out PiS’u:

    http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/pis-uderzy-w-organizacje-pozarzadowe-szykuje-sie-rewolucja/2wnh27l

     „Państwo polskie wspiera wolnościowe i chrześcijańskie ideały obywateli i społeczności lokalnych, obejmujące tradycję polskiej inteligencji, tradycje niepodległościową, narodową, religijną, socjalistyczną oraz tradycję ruchu ludowego, dostrzegając w nich kontynuację wielowiekowych tradycji Rzeczypospolitej Polskiej i tym samym chroniąc bogate dziedzictwo wspólnoty jej wolnych obywateli”.

  40. Oni zwykle przy rozmiarze skarpet podaja M (sredni), L (duzy), XL (b.duzy) i na przyklad rozmiar M (sredni) pasuje zwykle do numeru buta od 7 do 9,5. Ale to rozmiar w USA, odpowiednik europejski to bedzie jakies 38 do 40 albo 41.

  41. @Rozalia

    Ks. Klimuszko już dawno zalecał noszenie ubrań z tworzyw naturalnych a nie sztucznych.

  42. 1. Co do rumuńskich domów – znajoma architekt powiedziała, że branżowo, w ramach beki, nazywają takie twory „gargamelami”.

    2. P. Karoń skonfrontował się z JKM i Marusikiem i został posądzony o uprawianie marksizmu. Pluszowy miś właśnie spada za tapczan.

    3. Ja słucham radia w samochodzie tylko, gdy przysypiam. Bo słuchanie tych głupot powoduje wyrzut adrenaliny, a to działa ożywczo.

  43. >pasuje zwykle do numeru buta od 7 do 9,5. Ale to rozmiar w USA, odpowiednik europejski to bedzie jakies 38 do 40 albo 41…

    Przepraszam wszystkich platfusów, ale muszę to z siebie wyrzucić. Już od dawna rozmiar wskazywany numerkami nie ma nic wspólnego z dopasowaniem do nogi. Mam normalne podbicie i na dodatek nie chcę butów sznurowanych, bo uważam sznurowanie za stratę czasu. Niestety nawet rozmiar o kilka numerów dłuższy od mojej stopy nie daje się rozepchać, tak bym go wsunął. O skarpetach po pierwszym praniu w dowolnym rozmiarze typu XXXXXL już nie wspominam. To tyle o postępie.

  44. Radio to firma, która ma zarabiać pieniądze dla swojego właściciela. Wiec jak loterie robią kasę to radio tak robi. I nic do tego nie mamy, oprócz tego że możemy zawsze nacisnąć przycisk OFF.

  45. Radi w samochodzie ma u mnie odłączona antenę i gra tylko z telefonu lub kasety.  Ostatnio na kilka dni włączyłem, chyba pod wpływem tekstów Gospodarza, ale i tak zawsze kończyło się na Radio Maryja, jeśli były jakiś wiadomości, msza, modlitwa, albo ciekawi goście, ale i tak wyłączałem przy pierwszym telefonie słuchacza. To nie dla mnie.

    Stacje ogólnie dzielą się na takie, gdzie dwóch upalonych typów stara się wypaść zabawnie, oraz na takie, które probuja być poważne. Niestety natura tego medium sprzyja raczej pierwszej opcji.

  46. Zapomniałem jeszcze o jednej opcji, będącej chyba połączeniem dwóch poprzednich, to są stacje, gdzie wszyscy na siebie się drą.

  47. Chlor,Rozalia i reszta 🙂

    Ja wiem,że poliester jest tani,dlatego z niego szyją na potęgę.Ale dlaczego firmy tzw.markowe ,które za swoje produkty słono liczą,też z tego goowna robią?Nie korzystam z zakupów na obcojęzycznych portalach,bo nie mówię językami 😉 Ale na polskojęzycznych często szukam ciuszków no i właśnie wszędzie poliester królem.Jeszcze ostatecznie jestem w stanie zaakceptować wiskozę,włókno celulozowe i teraz królujące do spółki z poliestrem w miejscach,gdzie dawniej była bawełna.

  48. ten przycisk często należy stosować także w innych sytuacjach,- świetna pointa „Bądź na OFF”

  49. włączenie radia w samochodzie zawsze się kończy tak „czerwony jak cegła…”

  50. I zaraz potem „rozgrzany jak piec…”

  51. generalnie wełniane skarpetki są tam, gdzie handlują Litwini.

  52. Bóg zapłać. Połączę się w modlitwie, bo chodzę zwykle na mszę św. o 9:30.

  53. Ja w ogóle jestem zdania, że mediami tradycyjnymi, takimi jak gazety, radio, czy telewizja, nie warto się już przejmować. W przekonaniu tym utwierdziłem się wczoraj w Supersamie, gdzie na kasie leżała gazeta wyborcza, do której dołączono lupę do czytania. To wiele mówi o profilu czytelniczym tego tytułu. Już niedługo.

  54. I te teleturnieje na sms to łatwa kasa i to duuużżżżaaaa. Więc proszę się nie dziwić, że właściciel po nią sięga.

  55. Ludzie kochani! PET to polietylen, nie poliester!
    Co do radia: siedzę w temacie początków technologii oraz idei i łza się w oku kręci gdy się czyta branżowe pisma z l. 20-tych. Autorzy emocjonowali się wtedy jakie radio ma możliwości: chłop spod Myszykiszek będzie mógł słuchać wykładów profesorów z Uniwersytetu Jagiellońskiego! I faktycznie, miał okazję. Gdyby tym wizjonerom zapuścić tak „Eskę” albo RMF, to by prewencyjnie Marconiego zabili…

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.