Myślę, że niebawem te wszystkie gwiazdy publicystyki, tak prawicowej jak i lewicowej będą się musiały wystarać o ochronę. Poziom bredni, którymi nas karmią jest już tak straszliwy, że ludziska zaczną w nich ciskać czymś zgniłym, a może i ciężkim. Oto boson umieścił tu wczoraj link do programu pod tytułem 3 punkt widzenia, gdzie występuje trójka filozofów. Zanim przejdę do tego co mnie tam najbardziej wkurzyło, rzeknę słowo o tej całej filozofii. Tym biednym durniom, publicystom wydaje się, że ich rola polega na filozofowaniu, na rozwijaniu koncepcji i analizowaniu poglądów, a następnie poprzez te analizy chcą kształtować młode umysły. Można to złożyć na karb ich przyrodzonego skretynienia, ale przecież taki Gawin jest szefem Instytutu Wolności, razem z Igorem Janke, trudno więc nie pomyśleć, że ktoś mu za taką postawę po prostu płaci. Dyskusja którą tu zalinkował kolega boson dotyczyła w części Henryka Krzeczkowskiego, a konkretnie książki, którą właśnie wydano, książki opowiadającej o życiu tego człowieka. No i nasi trzej bohaterowie, niczym dzieci w piaskownicy rozmawiali o tym, jak fantastyczną postacią, a do tego zagadkową i wielowymiarową był Henryk Krzeczkowski. Nie znajduję słów, by tę postawę opisać. Stary pedał z wojska, morfinista z NKWD, człowiek skrajnie zdeprawowany i zły, jest bohaterem konserwatywnej prawicy, bo rzekomo wychował największych jej tuzów – Bartyzela, Walendziaka, Halla i Ujazdowskiego. Ktoś napisał o tym książkę, ale zapomniał w niej wyjaśnić jak to się stało, że Krzeczkowski opuścił struktury kontrwywiadu wojskowego, w którym służył i został wychowawcą młodzieży. Mając świadomość tego wszystkiego, trzej uczestnicy programu 3 punkt widzenia wdają się w dyskusję o prawdziwej naturze konserwatyzmu. Brnąc przy tym po pas w głupstwie. Krzeczkowski nikogo nie wychował a jedynie zdeprawował grupkę głupich, młodych ludzi, żaden z nich nie nadaje się dziś do niczego. Nie ma ani własnego zdania, ani osobowości, nie ma też żadnych pomysłów, które można by nazwać oryginalnymi. To są ludzie wyrzuceni na margines polityki, albo działający podstępnie i ze złą intencją. Tak wyglądają efekty konserwatywnego wychowywania młodych.
Nasi bohaterowie zaś snują rozważania na temat tego co też konserwować miałby ten nasz polski konserwatyzm i dlaczego jest on atrapą oraz protezą. No jak to dlaczego? Dlatego, że prawdziwi konserwatyści, czyli posiadacze, ludzie zarządzający wielką własnością zostali zabici przez Krzeczkowskiego i jego kolegów. No, a sam Krzeczkowski postanowił zająć ich miejsce, bo mu to imponowało. Nie miał żadnej własności, ale znał ponoć języki – w co nie wierzę – i lubił pofilozofować. Jego książki nosiły takie tytuły jak „Po namyśle”, „O miejsce dla roztropności” i podobne. To jest intelektualne prestidigitatorstwo, nędza i taniocha, która miała zwabić takich gutków jak Ujazdowski i Walendziak, nieakceptowanych przez grupę rówieśniczą grubasków z wielkimi ambicjami. I to się w pełni udało. Krzeczkowski wychowywał młodzież na zlecenie NKWD i to jest jasne dla każdego, kto pobieżnie nawet zapozna się z jego życiorysem. Dziś zaś mamy kolejną książkę o nim, która czyni z tego podstępnego gnoma bohatera.
Ja nie ma już do tego zdrowia, bo nawet Grzegorz Braun potrafi usprawiedliwiać Bartyzela, który przemawiał na pogrzebie Krzeczkowskiego. Potrafi powiedzieć, że co prawda Krzeczkowski był agentem Moskwy, ale jego koncepcje były słuszne. Jakie koncepcje mógł mieć pederasta-narkoman rozglądający się za kawałkiem grosza i chłopakami?! Czyście się nad tym wszystkim zastanowili?!
Przed nami kolejna ściema, kolejna historia montowana przez cwaniaków z nie wiadomo jakich tajnych kamer, którzy mówią – patrzcie, może trochę nagrzeszył, może się wysługiwał złym ludziom, może nawet kogoś zamordował, ale jakie tytuły książek – Po namyśle, O miejsce dla roztropności, ho, ho, tak, tak…. Któż mógłby się temu oprzeć. Na pewno nie Ujazdowski z Walendziakiem.
Dalej w tym programie jest mowa o konserwatyzmie brytyjskim. I to jest już horrendum ostateczne. Ten jakiś Cichocki opowiada, że brytyjski konserwatyzm poprzedzony był krwawą rewolucją i w związku z tym dopóki my nie doprowadzimy do tej krwawej rewolucji to nie ma mowy o prawdziwym konserwatyzmie. No, a Krzeczkowski właśnie na brytyjskim konserwatyzmie się wzorował. Mam ochotę kopnąć w du..ę tego Cichockiego. To jest facet z tytułami naukowymi, jakiś wykładowca, prawda, i co on tym studentom opowiada? Co on z tego wszystkiego rozumie?. Że konserwatyzm to rewolucja tak? I droga do konserwatyzmu prowadzi poprzez rewolucję. Przyjadą dziś tu do mnie wspomnienia Edwarda Woyniłłowicza, prawdziwego konserwatysty. Nie ma bowiem konserwatyzmu politycznego bez wielkiej własności. Jeśli ktoś twierdzi inaczej to demaskuje się już w pierwszym zdaniu. Tak jak Cichocki. Konserwatysta bez własności to propagandysta imperialny realizujący cele Korony. To jest wyrażone wprost. A w dodatku tak sprytnie ustawione, że ten bałwan nie zdaje sobie z tego sprawy. No bo jak? Jego by oszukali? Takiego mądrego filozofa, z doktoratem? No, jak to? Przecież on na stypendium był, płacili mu, po co mieliby go oszukiwać?
Mamy przed sobą cały szereg politycznych atrap, kukiełek, które po wrzuceniu pieniążka gadają coś, co ma nas przekonać, że ich intencję i zamiary są szczere. To jest nie do zniesienia, nie do zaakceptowania i wzywam tutaj niniejszym wszystkich kolegów by na swoich blogach dali wyraz naszej niezgodzie na te brednie. Im więcej wpisów tym lepiej. Nie można milczeć i ukrywać naszej opinii o tym horrendalnym wystąpieniu i o kolejnej odsłonie manipulacji, jaką jest biografia Krzeczkowskiego. To się musi skończyć, trzeba ten mechanizm zepsuć, żeby już nie działał.
Cichocki zaś powinien dostać jakąś nauczkę. Jeszcze nie wiem jaką, ale taką, żeby sobie raz na zawsze zapamiętał – w Polsce też była krwawa rewolucja, dzięki której zlikwidowano klasę konserwatystów otwierając szeroko drzwi agentom i zbrodniarzom, takim jak Krzeczkowski. Zbrodniarze ci zabrali się za montowanie sceny politycznej, wychowując rzekomo młodych, przyszłych polityków. Całe szczęście to Pan Bóg rządzi historią, a nie NKWD, Żydzi i masoni, a więc się nie udało. Jednak próba zostaje podjęta znowu, przy jawnym udziale tych trzech panów, z których jeden jest szefem Instytutu Wolności. Zobaczcie to jeszcze raz, mniej więcej od 14 minuty.
http://vod.tvp.pl/24418495/03042016
Przypominam wszystkim zainteresowanym zyskami wydawcom, że w dniach 4-5 czerwca odbywać się będą w Bytomskim Centrum Kultury targi książki, dla których okazją jest 1050 rocznica chrztu Polski. Uczestnicy nie płacą za stoisko, zgłaszać zaś swój udział w imprezie mogą pod adresem info@rozetta.pl
Ja zaś zapraszam na stronę www.coryllus.pl, do sklepu FOTO MAG, do księgarni Tarabuk i do księgarni Przy Agorze oraz do antykwariatu Gryf przy ul. Dąbrowskiego.
Przypominam też, że 7 kwietnia rozpoczynają się pod Zamkiem Królewskim w Warszawie Targi Wydawców Katolickich, gdzie będziemy z Toyahem. Informuję również, że 28 kwietnia będę miał wieczór autorski w Opolu, w bibliotece miejskiej. Tym razem poświęcony on będzie rynkowi książki i dystrybucji różnych ważnych treści. Nareszcie udało mi się przekonać organizatorów do takiego tematu. Zapraszam wszystkich chętnych.
Na koniec jeszcze krótka pogadanka o targach książki w Bytomiu. Przepraszam wszystkich, za to machanie rękami, ale inaczej nie potrafię i do telewizji się jak widać nie nadaję.
Instytut Wolności – szkoła przywództwa jest to łowienie frajerów marzących o tym, że będa 'wodzami’ na bazie każdej bredni jaką daje się wprząc do obiegu publicystycznego; organizatorzy maja taka rynkową niszę i ja obrabiają jak umieją i jak ich nauczono;- to tylko biznes dla nich a opium dla słuchaczy/czytelników; i jest faktem, że nic i to dokladnie nic po nich nie zostaje;- bo nic nie potrafią, ani produkowac ani sprzedawać – i tylko egzystować za państwowe dotacje/pensje
a takimi osobami nie daje sie ani polemizowac ani czegokolwiek tworzyć na poważnie
A żona rzeczonego Gawina Dariusza jest od 2015 podsekretarzem stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz generalnym konserwatorem zabytków
Co do naukowców to są typami erudytów. Gromadzą dużą wiedzę ale nie tworzą nic nowego. Tak z grubsza. A publicystyka to straszna wręcz nuda. Ciągle to samo i płycizna. Coryllus to wręcz gigant na tym tle.
O ochronę też będziesz musiał się postarać 😉
Tak sobie pogooglałem i jakie piękne wzruszające wianuszki dla Krzeczkowskiego zza oceanu :
http://www.theimaginativeconservative.org/2014/05/imaginative-conservatism-henryk-krzeczkowski.html
Co do naukowców-erudytów to myślę, że mają większą pojemność dysku w mózgownicy. Ja nie jestem w stanie spamiętać tylu faktów. Podziwiam szczerze te żywe biblioteki. Biblioteki są bardzo pożyteczne. Ale oni powinni również szanować tych, którzy próbują zrobić syntezę. A oni nie tylko, że nie lubią i nie szanują inne od siebie typy ludzi ale wręcz je tępią (eliminują) na tych swoich uniwerkach.
To wszystko prawda ale prawdą jest i to, że od Tokio i Seulu po Paryż i Lizbonę rządzą mafie szkolne wynajmowane do tego przez władzę tajną.
Wojna to pokój. Wolność to niewola. Ignorancja to siła…:)))))
Edward Woyniłłowicz już w sprzedaży
Piękne 🙂
Złote Mysli Zbigniewa Brzezińskiego – nowego proroka kabalizmu w wersji technokratyczno synarchistycznej….
“Shortly, the public will be unable to reason or think for themselves. They’ll only be able to parrot the information they’ve been given on the previous night’s news.”
I coś jeszcze ze zlotych mysli Brzezinskiego…
“Speaking of a future at most only decades away, an experimenter in intelligence control asserted, “I foresee a time when we shall have the means and therefore, inevitably, the temptation to manipulate the behavior and intellectual functioning of all the people through environmental and biochemical manipulation of the brain.”
W wersji pesymistycznej to nasze ostatnie poddrygi „intelekualne”…:))
Zgadza się. Powiedział bym nawet, że ten Kraczkowski realizował misję marksizmu z którego wyrasta eugenika w postaci asymilacji ludności – elementu szkodliwego genetycznie. ZSRR jak PRL były państwami ideologicznymi wdrażającymi marksizm w każdym wymiarze życia: politycznego, gospodarczego, społecznego. Marksizm miał być wszędzie.
Tych trzech durni nawet nie wiedzą nawet co studiowali. Nie wiedzą, że ta cała filozofia od Zmartwychwstania Chrystusa jest wymierzona w Kościół, w podważanie dekalogu i przykazania miłości.
Oni robią to w mojej ocenie z pełną świadomością. Ten całe stypendia, nagrody obcych państwa, staże zagraniczne, stanowiska w zagranicznych korporacjach itp. jest to współczesny Jurgielt.
Przecież ten Walendziak cały czas kręci się przy tym od Polsatu. Ujazdowski „jak filip z konopi” wyskoczył z ugodą z Trybunałem i zapragnął być MSZ. Zza pleców tych durni wygląda jeszcze „guru” Uniwersytetu – Wicepremier Jarosław Gowin, a ten Gawin założę się iż jest twórcą tej całej bzdurnej polityki historycznej drugiego Wicepremiera Piotra Glińskiego.
Jak filozof „konserwatysta” może się szczycić wykładami w szkole im. Melchiora Wańkowicza. Mam nadzieję, że studentki choć ładne i otwarte. Chyba, że z góry idą całkowicie idą.
A propo tego Cichockiego, jeżeli On doradzał braciom Kaczyńskim, to proszę wybaczcie mi – ale nie dziw, że ich wszystkich zapakowali do tego Tupolewa. Jak będą mieli takich doradców ala tych trzech – to znowu ich wsadzą do takiego Tupolewa i za Chiny Ludowe nie wyrwa się z Mitteleuropa.
I tak marksiści nazywają się konserwatystami. Taki Uniwersytet. Panie Gabrielu, pan się nie obrazi, ale musi pan przystąpić do pisania podręczników szkolnych, bo jak Ci durnie od Glińskiego zaczną nam pisać historię, to będzie dopiero. Cuda nad cudami. Pewnie ogłoszą niedługo jakieś konkursy na te podręczniki.
Nie wiem, ale wydaje mi się że bez otwarcia zbioru zastrzeżonego PiS długo tu nie porządzi.
Jak się nie ma doktryny politycznej, nie ma się Uniwersytetu, a przez to nie ma się szkolnictwa. Ma za to się „Cudze elity” z katedr Erazma z Rotterdamu i wychowane na stypendiach.
Dariusz Gawin – Stypendysta Nuffield College, Oxford University; Institut für die Wissenschaften vom Menschen IWM; Wissenschaftszentrum Berlin für Sozialforschung; Mershon Center, Ohio State University.
Marek Cichocki – był przy „obróbce Traktatu Lizbońskiego” doradca śp. Lecha Kaczyńskiego a co najciekawsze wykładowca Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie.
Dariusz Karłowicz – stypendysta Corpus Christi, Oxford, 1995; John’s College, Oxford, 2000; Stypendium Fundacji Lanckorońskich, Biblioteka Instytutu Studiów Klasycznych Uniwersytetu Londyńskiego, 2014. Pomysłodawca Orszaku Trzech Króli. W latach 2010 do 2013 był członkiem zarządu Allianz Polska odpowiadającym za sprzedaż, szkolenia i marketing.
Szykuje się na różne sposoby nowy/stary garnitur konserwatystów.
Nie dam linka bo materiał jak się okazuje, został zablokowany.
Było to nagranie video programu Morozowskiego z telewizji. Zaproszona była ta kobieta zakłócająca mszę w czasie czytania stanowiska Episkopatu …i ks. Sowa , w KOLORATCE> Na tę okazję.
Kobieta wpadła w trans nadając na wszystkie tematy podnoszone przez ich środowisko. Prawie jak automat. Nie dając sobie przerwać. Morozowski usiłował się wtrącić. Sowa tez. Kobieta nie odpuszczał. \
W końcu Morozowski przerwał emisję programu. Bardzo żałuję, ze ten spektakl już nie jest dostępny w nagraniu,.
Oczywiście na jej tle ( każdy leming MUSI dojść do takiego wniosku ) panowie Morozowski i Sowa są ostoją merytorycznego spokoju, ze się tak wyrażę.
Wszystko zależy w tym świecie medialnych gier i spektakli od tła na jakim się kogoś pokazuje.
WSZYSTKO w tym programie było czystą ustawką. I ta kobieta tez grała wyznaczoną rolę. Wcale nie WBREW Morozowskiemu. To tak nie wyglądało.
No i mamy nowych konserwatystów i ew. po procesie , bo jest doniesienie do prokuratury….. nową męczennicę….rewolucjonistkę.
System cały czas produkuje takie kokły, bo nie wiadomo, co im się kiedyś przyda.
Ci od Krzecxkowskiego już się zużyli. Prosze oto nowi starzy ( Sowa, Morozowski ) i ta relatywnie młoda, przebojowa i pełna poświecenia bojowniczkas.
Juz widzieliśmy te ustawki z siedzeniem w wiezieniu….zeby uwiarygodnić martyrologię….
Nihili novi……
.
Skoro wchodzi w modę konserwatyzm, trzeba społeczeństwu dostarczyć konserwatystów na miarę potrzeb :))
I na miarę mozliwości pojmowania tych kilku komórek w mózgu , które im zostały.
.
tak po prawdzie to taki konserwatyzm jak z koziej d… trąba;
iluzje, bełkot, brednie, …i żądza aplauzu oraz kasy, kasy.
problemy tkwią w poprawnym diagnozowaniu realnosci/rzeczywistości oraz w skutecznym działaniu i racjonalnych wnioskach, a nie w bajaniach o: marszałku, wodzu, narodowcu, prawicy/lewicy, Rosji/Ameryce, a juz Ci co to doświadczyli 'namaszczenia’ stypendiami, uściskami, wykładami, używaniami, … są nieświeżym zapachem historii
Tak mi się wydaje.
.
Genialnie! Będzie dostępna na spotkaniu w Opolu?
a my też możemy bywać władzą tajną/jawną i … i tą zabawę uprawiamy
Nie wiem na ile macie kontakt z tzw ludem…wykształonym formalnie i z dyplomami… wy tzn i Ty i tutejsi ogólnie…
Ja mam…. Jest duża część ludzi która to kupuje…. Choć… jeszcze nizej coś napiszę osobno…
.
Natan Spira jako twórca kabały – Kraków, Kazimierz, Szeroka 22;
PETER S. RIETH autor – niezła wydmuszka tajnego rządu – Peter S Rieth is an American citizen, born in Poland and educated at Hillsdale College, Michigan.
Po polsku pisze dla Sputnika , a wcześniej dla Głosu Rosji . http://pl.sputniknews.com/polish.ruvr.ru/by_author/281021712/
The Libertarian and Conservative Case for the Abolition of Marriage Laws http://archive.lewrockwell.com/orig9/rieth2.1.1.html
dyplom to obecnie forma tylko i wyłącznie nobilitacji środowiskowej;
a braki w wiedzy, tej nawet podstawowej – monstrualne; zdolności do analizy – żadne;- tylko 'łykanie’ treści z wyroczni, bo to zwalnia z odpowiedzialnosci za własne czyny;
przykład: rzesze znawców MES/MRS i mechaniki płynów… – toż to wg sentencji: ja się na tym nie znam ale mam opinię…
W moich prywatnych poszukiwaniach spotkała mnie duża przykrosć. Coś znalezionego przed 4 laty w necie na co liczyłam…. Zostało zniknięte. Zlikwidowano cała stronę- prywatną. Ważną.
Efekt czyjejś długiej pracy archiwalnej. Było gotowe i dostępne ….i nie ma. Kto da radę powtórzyć mrówczą kwerendę po wielu archiwach?
Ja juz nie, bo coraz gorzej widzę….
I pożaliłam się dzisiaj na to spotkanej kobiecie …. pokolenie naszego gospodarza. Równie enigmatycznie jak tutaj… Zaciekawiła się, a nie było warunków mowić o szczególach … Ale znalazłam zdanie naprowadzajace.
W mig zrozumiała, zadała właściwe pytania ..I powiedziała , ze ona to wie… z życia… bo jej babcia opowiadał.
Ona wie. Ilu jeszcze miało babcie i słuchało ich. Ile babć nie chciało mówic. Ile nie dozyło wnuków na tyle dużych by słuchac…
Ale jeszcze jest troche osób do których warto mówić..
Nie wiem jakie są proporcje ….. tych straconych i tych do odzyskania.
.
Tak sobie myślę. Nie warto chyba bez przerwy odnosić się do tych konserwatystów czy prawicowców. Po jaką cholerę ich w ogóle słuchać i oglądać? Wszyscy wiemy że są nudni. Już sam sposób mówienia ich dysklasyfikuje. Róbmy swoje. Tak jak to bardzo dobrze napisał Coryllus na własnym odcinku. Coryllus ma w przeciwieństwie do reszty ciekawy przekaz i on się obroni. A jak nie to trudno. Wszystko jest zawsze sztuką możliwego. Pośmiejmy się z nudnych konserwatystów, bo śmiech to zdrowie ale przesadzać z analizą nie warto.
https://www.youtube.com/watch?v=X55hge9xIio&feature=youtu.be Poznany na ulicy ciekawy człowiek. Społecznik, erudyta, pan Mirosław Jabłoński.
Rola meczetów w Polsce
Polsce grozi wojna hybrydowa.
Polska ma być użyta do lokalnej wojny z Rosją.
Fałszywa flaga.
Kto jest naszym wrogiem.
Chodzi o to aby rozbić państwo Polskie, bo państwo Polskie jest potrzebne innemu narodowi.
Warto posłuchać !
Wywiad: Jan Bodakowski
Zdjęcia: Dariusz Jaworowski
© Takt.tv 2016
Tak, oczywiście. No ale oni tu mieszkają głosuja itp…są…
.
Czy Henryk Krzeczkowski to matrioszka NKWD Hermanna Goernera 😉
Terapia szokowa…najlepiej z zastosowaniem najnowszych metod eugenicznych…to wszystko przed nami…ile ciekawych przygód nas czeka…:)
No jednak, jak nie chcemy być zaskoczeni, musimy obserwować.
Żeby nie wpaść w pułapkę pod tytułem : no ale teraz to już naprawdę.
Patrzeć realnie. Zyć w takim środowisku jest trudno… Niektórzy zdecydowanie wolą nie wiedzieć – do końca.
Na salonie @independent trader pisze o końcu pieniadza… Od razu mówię , ze nie przeczytałam uważnie tekstu, bo wyjątkowo mnie ostatnio bolą oczy…. Ale rzuciłam okiem na dyskusję, bo nasz Mistrz Pługa tam sie wypowiedział. Zwróciło to moją uwage.
To są określone realne konsekwencje ….. Niestety może to nudne, ale od lat wiem ze jest taka tendencja, o jakiej finalnie tam napisali komentatorzy…..
Czy możemy na dłuzsza metę sie bronić ? Nie wiem , Ale póki żyję…. obserwuję.
.
Powoli doczekamy się umysłów polskich. Powrót do Matecznika (Tridentina, aczkolwiek nadal koncesjonowana przez niewymownych) pozwoli wykształcić się na nowo polskiemu życiu. Zwycięstwem żydokomuny w Polsce było zniekształcenie opozycji ducha i myśli która od zawsze żyła liturgią. Ot i mamy naszą rzeczywistość jako tryumf Diabła żydokomuny, Diabła historii.
>Zostało zniknięte. Zlikwidowano cała stronę- prywatną.
to co jest w tzw „internecie” zawsze jest na jakimś dysku twardym.
Najlepsze programy są płatne – do automatycznego zapisania na swoim dysku twardym wszystkich podstron jakiegoś adresu wpisanego.
Rękopisy płoną – a najlepsze zabezpieczenie jak to mądrze zostało tutaj napisane jest w rozproszeniu.
Przy czym dokumenty tekstowe na dyskach twardych to w chwili wojny jakby wybuchła bomba, która niszczy elektronikę w polu swojego działania, to takie dyski też pewnie czyniła by nieczytelnymi. Dyski twarde pewnie by zachowały się działające, gdyby były za grubszą warstwą pełnego muru czy głębiej w ziemi.
Pamietaj o tlumaczeniach 😉
W jaki sposób można zweryfikować tezę o „końcu pieniądza”? Jak można zbadać źródło skąd te komunikaty są nadawane?
takie moje nieudolne tłumaczenie: Mówiąc o przyszłości ekspert wywiadu twierdzi że za 10 lat: ” Przewiduje że niedługo nastanie ten czas, gdy będziemy wstanie manipulować mózgami ludzi za pomocą środowiska i biochemii” – (jak przetłumaczyłem błędnie proszę o korektę)
Strona nie została zapamiętana w archive.org?
koniec pieniądza to już komuniści wieszczyli jako najwyższą formę gospodarki
Węzeł gordyjski zawiązał się również wokół „Powściągliwości i Pracy”. Zerknijcie kto tam brylował i mentorzył. Słynni intelektualiści. Kto ten węzeł przetnie i kiedy. To odnośnie pozycji 14.
qwerty
=już komuniści= …???
No a ku czemu mamy kroczyć prowadzeni przez tegoktóry…. W dowolne szaty słowne i ubrany , zawsze on.
I zawsze wbrew darowi Boga …który nas stworzył/obdarzył wolną wolą…. mamy stać się niewolnikami. Jak nie tedy to owędy…..
Tyle razy już o tym pisaliśmy tutaj……. zmęczenie……..
.
Ja sobie tak dobrze nie radzę z komputerem. Może znajdę kogoś tu na żywo do pomocy. Na razie nie mam.
Jakoś łatwo to wychodziło…. nawet wyguglane…. pozycjonowane dalej, ale tak znalazłam na początku. A teraz nic nie działa, a przejrzałam już dobrze ponad 500 stron….. tak jak gugle pokazują…..
Dzięki.
.
Pod komentarzem MISTRZ PŁUGA pojawiła się jakże „zabawna” odpowiedź, która jakże uniwersalnie pasuje:
wojna o pokój przynosi najwięcej ofiar
Niezłe to 🙂 Miło posłuchać taki głos.
Jeśli poczyta się o smugach to ma to sens
Dokladnie tak… zwykle miernoty zlodzieje panstwowych dotacji !!! Instytut Wolnosci Janke,
Gawin i reszta czeredy tlumokow z wykladowca Juraszem albo tym calym Endrju Michta…
zajadow tylko mozna dostac ze smiechu!
Mam nadzieje, ze mlodziez bedzie szerokim lukiem omijac ten badziewiasty instytut
i zapamieta na zawsze nazwiska tych krwiopijcow… mam nadzieje, ze ten badziewiasty
instytut zdechnie smiercia naturalna… tak samo jak S24!
… z calego serca Janke Igorowi i jego kolesiom, drobnym cwaniaczkom, amatorom
publicznych pieniedzy zycze BANKRUCTWA ich poronionych pomyslow… bo szkoda
mlodych ludzi.
Amen,
I Coryllus ich wszystkich… tych „eurydytow” powolutku z rynku… wykosi. Dziadostwo
i nierobstwo nie bedzie mialo szans przetrwania… to nie te czasy dzisiaj.
… A publicystyka praktycznie nie istnieje… z nielicznymi wyjatkami.
Rzeczywiscie na ich tle Coryllus to… GIGANT !!!
Proszę wpisać adres tej strony w pasku wyszukiwarki:
https://archive.org/index.php
Tam jest naprawdę wiele „zaginionych treści”.
Z miesiac temu moze… ciut wiecej byl przeprowadzony wielki sondaz
nt. likwidacji tzw. gotowki.
Otoz 87% Frankow bylo zdecydowanie przeciw likwidacji !!!
Za niewiele jak kilka dni od ogloszenia tego sondazu byl w tivi program,
ktory prowadzila znana tu i zasluzona… red. Ockrent i nie zosawiono
na tym pomysle bankow… suchej nitki!
Owszem, zaczyna sie merdialne pranie mozgow, ale… nie ma na to zgody
i nie bedzie!
Najnormalniej to wygląda narysowany pies, który siedzi przy stole z tymi trzema. Nie wiem jak ich nazwać.
Najbardziej pasuje mi „zaczes”, szczególnie do ufryzowanego Gawina. Powinien zmienić lakier do włosów.
Farsa, za którą płacimy, bo mamy telewizor i radio, tylko jakim prawem…
Powściągliwość i praca jest jeszcze lepsza niż Miejsce dla roztropności
Słowa mocne do wykucia w kamieniu: „Nie ma bowiem konserwatyzmu politycznego bez wielkiej własności”. Streszczenie programu dla Polski. Brawo. Wspaniały tekst.
Cichockiego znam osobiście. Jest etruskiem. Dziadek po kądzieli, Burski, był ministrem w rządzie Gomułki. Mieszkali w Al. Przyjaciół, drzwi w drzwi ze Stefanem Michnikiem.
Prywatnie go lubiłam, za nic mu nie wierzę. Jest bardzo inteligentny. Studiował w Niemczech itd.
Popieram chęć kopniecia w …..
W tym samym czasie odbędzie się coroczny zjazd pojazdów militarnych. więc w Bytomiu ludzi będzie więcej niż zwykle.
https://www.facebook.com/slaskiemanewry
Panie Gabrielu,
Na te jutro sie zaczynajace piekne targi katolickiej ksiazki… licznych klientow, milej atmosfery,
zawrotnego sukcesu finansowego… do tego zdrowia i dobrej kondycji!
Szczesc Boze,
To przecież trawestacja „Radia Erewań” – wojny nie będzie ale będzie taka walka o pokój, że kamień na kamieniu nie zostanie”
Paris, to naprawdę piękne życzenia oby się spełniły, nawet w części
Szanowny Coryllusie, PiP po 1980 do czasu zamknięcia ma w sobie i Michnika, i Dworaka a nawet Michalkiewicza. Kto o tym nie wie niewiele wie. Rzecz jasna cenię sobie informację o panu K. i potomstwie.
Spelnia sie… moje zyczenia sie spelniaja, bo sa szczere, od serca… i omodlone!
Czyli… znowu „resortowy”! Ja go znam zdziebko tylko z tivi… O lubieniu czy nie to zwyczajnie
nie ma mowy… ale podswiadomie odbieralam go zawsze jako „falszywy”.
Dzieki za info pani Rozalio… juz wpisalam tego „farbowanego lisa” na dodatek legendowanego
„konserwatyste” na moja prywatna „czarna liste”… ludzi skompromitowanych i do znikniecia
z przestrzeni i zycia publicznego!
W 16 min. pytanie o.. Gabriela Maciejewskiego..
Dal Pana Mirosława Jabłońskiego pełen szacun!
korrect… szacunek dla Pana Aleksandra Jabłonowskiego!
Rzeczywiscie… niezle!
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.