sty 122024
 

Wygląda na to, że naród znów uratował PiS. Nie wiadomo jeszcze komu zostanie przypisana personalnie ta zasługa, ale my nie musimy owijać niczego w bawełnę. To ludzie uratowali honor partii przybywając wczoraj na demonstrację w takiej ilości. I to mimo złej pogody, kontroli drogowych i dnia roboczego.

Tamci najwyraźniej się przestraszyli. Było to widać na twitterze, gdzie próbowano odwrócić uwagę od wielkości zgromadzenia, albo powoływano się na świadków, którzy byli i widzieli, że nie jest takie wielkie. Gdula chciał wskazać iż zgromadzili się tam barbarzyńcy, bo ktoś miał go rzekomo nazwać ku…ą. Sumliński napisał mu, że niepotrzebnie się odwracał, bo może tak ku…a nie była do niego. Generalnie ludzie bawili się dobrze. Lis Tomasz, człowiek po dwóch udarach, twierdził, że był obok demonstracji i widział, że jest mała. Wrażenie zostało zrobione. Zniknął sygnał TV Republika, ale trochę transmitowała TV Trwam. Nie ma to jednak żadnego znaczenia, albowiem widać, że media nie mogą wiele. Jest Internet i ludzie porozumiewają się w pół słowa i rozsyłają własne relacje. Stacje o słabej oglądalności, jak TVP i TVP Info, która chyba nie działa, nie mają z tym szans. Unieważniły się na własne życzenie. To oczywiście nie oznacza, że już jest sukces. Było bowiem trochę niepokojących momentów. Początek był dobry, bo przemawiali sędzia Majchrowski i minister Czarnek. Przemawiali, jak trzeba, a poza tym są oni stosunkowo nowi i o wiele bardziej dynamiczni niż prezes czy Antoni Macierewicz, który na szczęście nie zabierał głosu. Ich wypowiedzi zrobiły bardzo dobre wrażenie. Potem przemawiali jeszcze inni ludzie, w tym prezes, ale to już nie było tak dobre. Trzeba powiedzieć wprost – prezes jest naczelnikiem, ale niech mówią inni. I niech oni robią dynamikę na sali. Wszyscy na tym skorzystamy. I koniecznie trzeba odsunąć gdzieś pana Janka, żeby nie zawodził tak strasznie, bo nie idziemy na pogrzeb. Demonstracja musi być kulturalna, ale też wzbudzać respekt. Najsłabiej, co nie dziwi, wypadł Mateusz Morawiecki, który – jak zwykle – opowiadał jakieś socjotechniczne dyrdymały, nie umiejąc nawiązać kontaktu z publicznością. Ktoś mu powiedział, że trzeba namówić ludzi na zapalenie latarek i namówił. Potem gdzieś poszedł.

Wróg – bo co tu owijać w bawełnę – wyraża oburzenie i krzywi się z niesmakiem. Czyni tak, albowiem – jak w latach tuż powojennych – najważniejszą zdobyczą komuny jest kultura. Kiedy się wymorduje politycznych przeciwników, kiedy zakopie się ich ciała w nieznanych miejscach, a obok zbuduje aleję zasłużonych, wtedy można zacząć wydawać pisma poświęcone kulturze. I organizować pogadanki na jej temat. Oraz wskazywać jakie zachowania są kulturalne, a jakie nie. Zniszczenie archiwum TVP Info miało zdaje się na celu usunięcie nagrań ze wszystkich demonstracji ośmiu gwiazdek. Na szczęście ludzie mają te nagrania i teraz konfrontowali je z zachowaniem wczorajszych demonstrantów. Tamci mogą tylko kłamać, albo strzelać. Wkroczyli na drogę bez odwrotu, a w związku z tym nie można się cofać, o czym wczoraj mówił sędzia Majchrowski.

Dziennikarze wroga zachowywali się w sposób dziwaczny. W zasadzie przypieprzali się, pardon, do spraw, które nie leżały i nie leżą w obszarze ich zainteresowań – a dlaczego jest zbiórka na Kamińskiego, skoro syn Kamińskiego jest bankierem? I takie tam…Zaskakujący był brak prowokatorów w tłumie. Nie doszło do żadnego kontrowersyjnego wydarzenia podczas demonstracji. Za to doszło po niej, ale o tym za chwilę. To oczywiście nie powinno nas uspokajać. Uważam jednak, że ministrowie resortów siłowych są w tej chwili mniej groźni niż ludzie, wyglądający na miłych gapciów, posiadający jednak w psychice pewien niepokojący rys. No i nie mający nic do stracenia. Do takich ludzi zaliczam ministra Bodnara i marszałka Hołownię. No i ministra kultury, rzecz jasna. Kierwiński i Kosiniak nie przekroczą wyznaczonych przez przepisy, prawo i cywilizację granic, tak przypuszczam. Z tamtymi nie wiadomo. Szczególnie, że minister Czarnek wskazał w swoim przemówieniu personalnie, kto powinien najpierw odpowiedzieć za całe wyrządzone do tej pory zło – Szymon Hołownia. I ja się akurat w tym punkcie z ministrem Czarnkiem zgadzam.

Po demonstracji, o czym pisała córka Toyaha, która była na miejscu, jeden z kierowców Flixbusa, jeżdżącego do Katowic, widząc powracających z demonstracji ludzi zaczął wrzeszczeć coś o pierdo…ych pisiorach, wyjął klucz do kół czy też jakiś inny klucz, i powiedział, że będzie nim napi…alał. Córka Toyaha wdała się z nim w dyskusję. Nie wiemy jak się to skończyło, ale chyba w końcu się uspokoił. Nie wiem jak Wam, ale mi wymachiwanie kluczem przed drzwiami autobusu kojarzy się ze Zbrodnią Połaniecką. Wyguglajcie sobie co to takiego było. Moim zdaniem trzeba było wezwać policję, bo nikt trzeźwy nie mógł się tak zachowywać. Widzimy do czego doprowadziła przedwyborcza eskalacja KO. Pan ten powinien być w trybie natychmiastowym usunięty z pracy. Takich przypadków będzie więcej i za każdym razem trzeba je nagłaśniać, najlepiej w zagranicznych mediach, nawet w pozornie nic nie znaczących. To ważne, albowiem strategia naszych mediów, które dziś składają się wyłącznie z TV Republika i TV Trwam jest fatalna. I polega w zasadzie na ochronie legendy pana Janka.

Powtórzę – to ludzie, a nie media uratują PiS. Strategia medialna powinna być natychmiast zmieniona. Nie można wszystkiego przeciskać przez wąskie gardło TV Republika i TV WPolsce. Choć pewnie to właśnie będzie czynione. Powtórzę – wokół PiS powinno przez te osiem lat rządów narosnąć tyle ważkich i głębokich treści, by każdy, od młodego do najstarszego Polaka mógł, nie grzebiąc z nich specjalnie głęboko, znaleźć coś dla siebie. To jest podstawą sukcesu. I tak przez całe lata zachowywała się Wyborcza. Ludzie nie kupowali tej gazety dla Michnika, ale dla dodatków, gdzie znajdowali coś dla siebie, poza polityką. Coś co stworzyli inni ludzie, specjalnie dla nich z pewnym wysiłkiem. Zjazd w dół rozpoczął się kiedy Wyborcza otwarcie zajęła się samą tylko propagandą obyczajową i polityczną. Zapewne dostali taki rozkaz i nie mogą go nie wykonać. No, ale to stwarza pewną szansę. Niestety nie zostanie ona wykorzystana, bo jedyny kontent po naszej stronie to pan Janek, Marcin Wolski i Magda Ogórek. Ludzie ci niczego nie robią, a nawet gdyby robili byłoby tego tyle, co kot napłakał. Chodzi wyłącznie o to, by mogli się lansować, po pierwsze na prezesie, po drugie na narodzie. Ja się, osobiście, na to nie zgadzam i wyrażam tu swój indywidualny sprzeciw. Być może kogoś to rozśmieszy, ale co mi tam…

Słowo o błędach jakie popełniono w zakresie mediów przez osiem lat. Wczoraj na twitterze jeden z komentujących celnie to wskazał. Nie było żadnej pisowskiej, ogólnopolskiej rozgłośni, która emitowałaby program ciekawy i trafiający do serca. Nie wiem czy zwróciliście na to uwagę, ale wszystkie stacje radiowe tworzą kontent antypisowski. Tam są najczerwieńsze złogi komuny, albowiem to radio jest najważniejszym medium, a nie telewizja. W radio jednak nie można się pokazać i to waży ciężko na strategii PiS, realizowanej przez ludzi, którzy z pokazywania się uczynili priorytet. I z mówienia jeszcze. W radio nie ma miejsca na publicystykę znaną nam z TVP Info sprzed wyborów. Wszystko jest prostsze, słyszalne, wymaga pewnej kultury. I nie mówcie mi, że były programy Polskiego Radia, bo to są smęty, których nikt nie potrafi znieść. Oczywiście, gdyby ktoś zlecił stworzenie takiej rozgłośni natychmiast zlecieliby się tam godni i godniejsi, którzy musieliby dostać etaty i gadać na antenie to, co wcześniej powiedzieli już w TV. Ktoś musi odwrócić ten trend, bo będzie źle. Naprawdę źle. Próba skonsumowania całego tortu przez znanych nam dobrze milusińskich skończy się fatalnie. Naprawdę, nic by się nie stało, gdyby w jednej choć rozgłośni z dobrą muzyką i nienachalnym prowadzącym nie było Rachonia. Nic by się nie stało…Zwłaszcza, że skuteczność tego pana jest bliska zeru, co poznajemy po efektach wyborów, przed którymi dzień w dzień puszczano film „Reset”. Ktoś powie, że to nie czas na to teraz, bo mamy sytuację frontową. To prawda, ale przez osiem lat mieliśmy sytuację komfortową i co z tego? Nikt nawet nie pomyślał o czymś takim, albowiem wszyscy byli zajęci konsumpcją swojego sukcesu, którego sami przecież nie osiągnęli. Narodowi zaś zostawiono Zenka Martyniuka, sylwester marzeń i głupkowate seriale. Całkowicie lekceważąc jego wrażliwość. Dziś, ponieważ sytuacja jest zero-jedynkowa pan Janek nawołuje do boju. Niech on się wreszcie zamknie. Podobnie jak i kilku innych. Niech mówią ludzie tacy jak Majchrowski. Może do czegoś w końcu dojdziemy.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomagają mi zebrać pieniądze na mieszkanie dla Saszy i Ani. Trochę jeszcze nam brakuje. Przypominam, że oni nie mają gdzie wrócić. Sasza zaś nie może iść do pracy, choć ma fach w ręku, jest elektronikiem, bo musi zajmować się Anią, zastąpić jej matkę. Pracuje więc dorywczo, a kiedy jest taka potrzeba siedzi w domu. Odrabia z Anią matematykę i inne przedmioty z których coś rozumie, bo polski Ania odrabia sama. I tak sobie tu żyją. Tak się złożyło, że Bóg na moje barki włożył odpowiedzialność ze nich, a ja bez Was jej nie dźwignę. Jeśli ktoś może pomóc, będę wdzięczny.

https://zrzutka.pl/shxp6c?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification

  32 komentarze do “Jest nieźle. Kilka niepopularnych refleksji raz jeszcze”

  1. Było zimno i ciemno ale jednocześnie było gorąco i jasno! Zamiast faszystowskich pochodni były nowoczesne światełka ze smartfonów. Flagi tylko polskie! Jest moc jest nadzieja 😉

  2. Pisałem  o rewolucji LED 🙂

  3. Prezesa rzeczywiście lepiej schować na zaplecze, niech już nic nie mówi bo wychodzi tak: „Panie Tusk, panu się tak łatwo nie uda– powiedział Jarosław Kaczyński.” ( https://wpolityce.pl/polityka/677973-jaroslaw-kaczynski-panie-tusk-panu-sie-tak-latwo-nie-uda ). Jakie z tego płynie przesłanie? Donaldzie wygrasz ale nie będziesz miał tak łatwo jak myślałeś. Druga sprawa. Na „prawicy” nie można wspomnieć o pogodzie nie wspominając o Tusku, jak zawsze.

  4. Czyli wynika z tego że pan Jarosław Kaczyński jest jak Mojżesz .Musi mieć swojego Aarona który będzie za niego przemawiał .Wracamy do Księgi Wyjścia .(z komuny)

  5. Jak zwykle, suweren pokazał ,że jest o lata świetlne przed politykami.

  6. Pisałeś… i o odpustowych laserowych mieczach 😉

  7. Dzień dobry. Może rzeczywiście jest tak nieźle… Nie wiem, ja jestem wobec tego suwerena trochę sceptyczny, bo pójść na demonstrację, zahaczając oczywiście o Mac’a w powrotnej drodze, czy przyczepić sobie inną biało-czerwoną kokardę wzorem prababek – to wszak jego ulubiony sport. Kiedy przychodzi zaś do narysowania kotka (że tak przekornie zacytuję 😉 – to już gorzej. Może to i szansa dla Pana, Panie Gabrielu, bo zważywszy na dorobek Pański i Pańskiego otoczenia, jestem pewien, że bez wielkich nakładów mógłby Pan robić program o klasę lepszy niż cała ta, za przeproszeniem, Republika… A suweren powinien to tylko dostrzec, docenić i kolportować. Boże, czyż żądam za wiele…?

  8. Założenia strategiczne nawet w zakresie retoryki są fatalne

  9. Ludzie nie rozumieją takich rzeczy, jak my tutaj robimy. Trzeba uprościć formaty. Tak zwani nasi nie są w stanie stworzyć przestrzeni, gdzie będą na równych prawach funkcjonować inni twórcy kontentu. A jeśli już coś próbują to wychodzą z tego jacyś pożal się Boże naśladowcy Kaczmarskiego

  10. – tak właśnie jest, ale może właśnie dlatego cała ta nasza tak zwana prawica może jedynie nabijać sobie kolejne guzy o jakiś szklany sufit. A tu może trzeba jak Abraham – zatroszczyć się o ten tysiąc, setkę, może choć dziesiątkę sprawiedliwych… Wtedy – może – okazałoby się ilu ich w istocie jest. Deszczu ognia nikt wszak nie urządzi :]

  11. Jan Majchrowski ma moc i charyzmę właściwa osoba na trudne czasy .Mam nadzieję że będzie kiedyś liderem na prawicy

  12. Na początek trzeba wysunąć na czoło ludzi o generację młodszych, jak zauważa Coryllus. Czarnek na premiera, Szydło na prezydenta jako nowe otwarcie (tak dla przykładu, mogą być oczywiście inne nazwiska). Odstawić do drugiego szeregu „rachonie” bo one każdy sukces mogą przeżuć i zutylizować. Do tej pory było tak, że PiS walczył z Tuskiem bo, w domyśle, walczył o dobrobyt, CPK, port w Świnoujściu i tak dalej. Teraz musi walczyć o CPK, Świnoujście, dobrobyt, itp.  i dlatego, już ludzie sami mają się domyślić, musi walczyć z Tuskiem. Wszelkie formy publicznego odgrażania się są przeciw-skuteczne, świadczą o bezradności, dlatego trzeba się ich wystrzegać. Nie ma chyba lepszego świadectwa bezsilności jak groźby, o których wiadomo, że są nie do realizacji. Dajcie odpocząć tym starszym ludziom. Ciepły koc i filiżanka kawy. Otwiera się przestrzeń dla młodszych, energiczniejszych, tych którzy nie muszą mentalnie wychodzić z komuny.

  13. Wekslowanie sporu na tory konfliktu personalnego Kaczyński-Tusk ułatwia wygaszanie projektów rozwojowych koncentrując uwagę na emocjach, na pyskówkach, a więc na tym co ludzie mają stale w telewizji. Co szkodzi organizować teraz „miesięcznice” w obronie CPK  (które robi się z dnia na dzień coraz mniej opłacalne) i pozostałych projektów, dając działaczom w terenie okazję do „pokazania się” , a prawicowym mediom „kontent” inny niż występy pana Janka.

  14. Jakoś nikt się z panem premierem nie fotografuje?

  15. Właściciele „Willi plus” od pana Czarnka mogą kopsnąć coś na Kamińskiego i Wąsika

  16. KOłek zapytaj się Ratusza ile kopsnęli na Antykapitalistów, zajrzyj do ich materiału szkoleniowego ,

  17. Uczestniczyłem wczoraj z żoną pod polską flagą w manifestacji pod sejmem i jestem zbudowany. Od razu napisałem do kilku posłów PiS, że jako praktyk chętnie podejmę się współpracy w procesie legislacyjnym do zmiany prawa – i to prawa celnego. Pozostałe „prawa” pozostawiam specjalistom. Od 2015 roku zgłaszam bez echa, m.in. posłowi Bartkowi Wróblewskiemu / środowisko mi bliskie, poznańskie/ sprawy dla mnie istotne – intermodal i transport.  Z wypiekami czytam Pana książki jak i Kliniki Języka o handlu tkanin, również mi bliski. Nie mogę patrzeć na depoty niemieckie /czeskie to też niemieckie HHLA/ i na to, że przewozy również wykonują obce podmioty. Polska jest silna i tego nie można zaprzepaścić. Jesteśmy głównym HUB-em dla NJS, i nie oddajmy pola Litwinom, Białorusi, Węgrom i Niemcom. Zmieńmy też prawo celne, nie stwarzajmy możliwości dla transportów kierowanych do PL by odprawiane były w Holandii czy Grecji. Potrzebujemy mądrych i doświadczonych praktyków, specjalistów. To też w nawiązaniu do wczorajszego tekstu, jaką Polskę widzimy. Pozdrawiam serdecznie.

  18. Obawiam się, że oni są gotowi uwierzyć,  że to ich sukces i prosta konsekwencja urojonej charyzmy. Dowodem tego jest dzisiejszy news, że Morawiecki szykuje się do głaskania kota po wakacie jaki ma nastąpić na funkcji prezesa. Nic tylko się załamać….

  19. Kamień czy nie myślisz że się intelektualnie pokruszyłeś w drebiezgi ?

    o czym i o kim  ?

  20. „Czy do stanu wojennego musiało dojść?”

    „Widocznie musiało, skoro doszło!”

    Czy można robić RTV bez Rachonia? Widocznie nie można skoro nie robiono.

  21. „Niebieska”…Czyli skoro tamci kradli to nasi też mogą i mają kraść??

  22. zgłoś te przypadki do prokuratury

  23. No właśnie .Bodnar tego nie przepuści między palcami.

  24. Moim zdaniem PiS przegrał bo był zbyt mało asertywny w stosunku do uni europejskiej a twarzą tego był Morawiecki a jeśli zostanie przewodniczącym  PIS to nigdy nie odzyskają władzy  a o prezydencie Dudzie można napisać to samo to nie są osoby na trudne czasy rozgrywa ich Tusk jak małe dzieci .  Przypomnijcie sobie od kiedy to się zaczęło od wymiany premiera Szydło na Morawieckiego z naciskiem na te zmiany Prezydenta Dudy od tego momentu można powiedzieć że rządziła PO bis

  25. Kierwiński nie przekroczy granic wyznaczonych przez prawo??? Już dawno to zrobił wystawiając Policję do ochrony bandycko przejętych mediów, wreszcie napuszczajac Policję na Prezydenta. Ja to wszystko bardzo cienko widzę, uratować nas mogą tylko naprawdę duże demonstracje i postawienie się temu bezprawiu które codziennie przekracza kolejne granice chociaż kilku osób z tamtej strony. Miałem nadzieję że ktoś się tak znajdziesz ale z dn8a na dzień tracs i te złudzenia. Zginiemy marniej jeśli sami weźmiemy sprawy w swoje ręce. Przydałby się też jakiś silnych zagraniczny sojusznik, niż takiego nie widzę dlatego uwazam, że bedsie coraz gorzej i  za rok nie będziemy mieli już nawet Prezydents i Szefa NBP, bo i oni zostaną uniewaznieni pod jakimś byle powodem jak kierownictwo TVP, Prokurator Krajowy, Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, idt. Osobiscie liczę najbardziej na nowe rozdanie w UE

  26. zgadzam się w pełni co do tego, że merytoryczne wypowiedzi prof. Jana Majchrowskiego biją na głowę 90% tego, co w imieniu PiS wypowiadają członkowie tej partii. Nie ma innej drogi, niż merytoryczna jakość.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.