wrz 302023
 

Zacznę od tego, że tylko dziś jeszcze można się zapisać na konferencję do Ojrzanowa. Jutro oddaję listę i zamykamy sprawę. Bardzo proszę też wszystkich zapisanych, by zdeklarowali się czy będą jeść kolację w pałacu. Tak, jak pisałem, nie ma tam restauracji w zwykłym znaczeniu tego słowa. Za kolację uczestnicy płacą sami, tak samo za alkohol i trzeba ją dla nich wcześniej przygotować.

Teraz trochę refleksji. W poniedziałek kończyłem kolejny numer nawigatora, poświęcony Łużycom, na których bywam często, bo moja żona stąd pochodzi. Pisałem o moim ulubionym miejscu, czyli o pałacu w Brodach. I myślałem sobie – w ten poniedziałek właśnie – kiedy to ja znów pojadę do Brodów. No i musiałem jechać w piątek. Ciocia Zuzia zmarła i wczoraj ją pochowaliśmy. Tak więc znów jestem w Brodach, słońce wschodzi powoli oświetlając fasadę pałacu i rosnące przed nią dęby. Cisza jest prawie absolutna, słychać jakieś ptaki, które jeszcze nie odleciały i fontannę. Dzień zapowiada się piękny, a my za kilka godzin wracać będziemy do domu. No, a w domu czekają mnie różne nowe wyzwania. Tak, jak to pisałem wcześniej, zmieniliśmy biuro, a przez to nasz 300 metrowy magazyn zmniejszył się do 90 metrów. Wynająłem dodatkowo jeszcze starą ślusarnię, żeby tam składować książki i to wszystko wyszło taniej niż poprzedni lokal, z czego się cieszę. Logistyka będzie trochę bardziej skomplikowana, ale to nie ma większego znaczenia.

Jak mówiłem od początku roku planuję różne tytuły, których produkcja, nie z mojej winy, bardzo się opóźnia. I w zasadzie wszystkie finalizowane będą w najbliższych miesiącach, albo na początku przyszłego roku. Zmniejszyłem nakłady, co podniosło koszty produkcji pojedynczego egzemplarza, ale musiałem tak zrobić, bo wszystko się nie zmieści w nowym biurze i w tej ślusarni. I tak się pewnie nie zmieści, nawet przy zmniejszonych nakładach, ale jest jeszcze garaż. Tak więc przed nami dużo nowości, których tytułów zdradzał nie będę. Będą same niespodzianki. Do tego czytelnicy upominają się o jakieś wznowienia, a więc na razie wznowiłem „Handel wołami”. W ilości mikroskopijnej, ale inaczej się nie da.

Zbliża się koniec roku, a co za tym idzie podsumowanie stanów magazynowych. No i podatek za to co w magazynie leży. To nie jest łatwy moment, ale będę musiał zrobić co jakiś czas taką promocję jak ostatnio. Nie mam bowiem innej możliwości zmniejszenia stanów magazynowych. Na pewno nie obniżymy ceny książek tak, jak poprzednim razem, ale obniżymy ją znacznie. Promocja też, nie będzie trwała jeden dzień, ale dwa, żeby można ją było zapowiedzieć na fejsie, na stronie wydawnictwa w ramach terminu „od – do”. Myślę, że każdy będzie zadowolony, albowiem będzie to zawsze jakaś niespodzianka i urozmaicenie, a do tego wchodzić będą książki nowe. Powtarzam, nie mam innego wyjścia. Albo będę zmniejszał nakłady i wydawał wszystko w cyfrze, albo będziemy robić normalne nakłady i czasem starsze tytuły sprzedawać taniej. Będzie to też swojego rodzaju badanie rynku, bo w krótkim czasie dowiemy się, które tytuły był bardzo popularne, a które mniej. Kolejnej, starej ślusarni w tak przystępnej cenie na pewno już w Grodzisku nie znajdę.

Uważam, że należy wszystkich o tych planach poinformować, bo jest to uczciwe postawienie sprawy. Każda promocja będzie zapowiedziana dzień lub dwa wcześniej.

Nie mogę sobie w tym miejscu odmówić pewnej złośliwości. Oto dostałem link do strony Teologii Politycznej, która – jak pamiętamy – za pomocą malarzy prymitywistów, całkowicie nieświadomych tego, że są prymitywistami – postanowiła „namalować katolicyzm od nowa”. Tak wygląda ta strona

https://www.facebook.com/messenger_media/?attachment_id=1041515113690758&message_id=mid.%24cAAAAD1S3NumRCVZAGGK2BD2zxNAh&thread_id=100038657538620

Cóż tu rzec…Powodzenia w malowaniu.

Wracając do promocji w naszym wydawnictwie – kolejna zacznie się w poniedziałek i skończy we wtorek. Obniżymy cenę trzech tytułów. Nie zdradzę na razie jakich. A o to linki do nowych książek:

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/miedzy-proznia-a-metafizyka-czyli-histerie-starozytnych-grekow-gabriel-maciejewski/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/handel-wolami-w-polsce/

Słońce już wzeszło. Cała fasada pałacu jest oświetlona, oficyna z salą wykładową, którą mam naprzeciwko swojego okna także. Na niebie ani jednej chmurki.

Aha, jeszcze jedno. Tu niedaleko, jest miejscowość Witaszków, gdzie kiedyś znaleziono sławny scytyjski skarb, w tym bardzo okazałą złotą rybę. Na niej zaś, a była to osłona kołczanu stepowego koczownika, wyobrażony jest normalny tryton. Ten co wychowywał Atenę wraz ze swoją córką Pallas, którą ta Atena zabiła. Prócz Trytona na tym kołczanie są jeszcze ryby i delfiny. Nie można więc mówić o tym, iż tereny dzisiejszej Polski były poza wpływem kultury antycznej. Mamy przecież trytona w Witaszkowa. Problem w tym, że my opacznie rozumiemy termin „kultura antyczna”.

  5 komentarzy do “Niedole życia wydawcy”

  1. Na niebie ani jednej chmurki.

    Jak nie ma chmur to możesz zobaczyć na niebie „antyczną” Wenus;

    tylko musisz rano ( 3:00- 4:00) wstać 😉

  2. gdyby Polska nie odjechała eszelonem, ze swoich kresów na ziemie odzyskane, to na tarasie  byłyby pewnie wiewiórki, słychać byłoby odgłosy bydła wyprowadzanego na pastwiska itp   … tak mi się kojarzą literackie opisy wczesnego wstawania w kresowych majątkach,

  3. Oczywiście, że Polska była pod wpływem kultury antycznej !!! Bardzo kulturalni, antyczni ludzie kupowali między innymi stąd niewolników ! Obecnie to się nazywa „praca za granicą” oraz „Wandel durch handel”, ale za to i dzisiaj (mówiąc ostatnio modnym językiem dzisiejszych czasów) „strategiczne przepływy na pomoście bałtycko-czarnomorskim muszą się zgadzać”, a mówiąc w nieco bardziej ludzkiej i cywilizowanej odmianie tutejszego języka: „Na co głupiemu pieniądze ? By kupić mądrości brak mu rozumu” (Prz, 17,16)

  4. Notka z 1 października jest tu:

    http://gabriel-maciejewski.szkolanawigatorow.pl/o-niezrozumieniu-propagandy-ii

    Gabriel zapomniał o swoim blogu – starość nie radość 😉

  5. Pan Gabriel się nie starzeje,na razie tylko powtarza,że się starzeje.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.