Nie kręćcie tak krótkich wideo, nie opłaca się tego odpalać jak to są tylko 4 minuty, przynajmniej 10 to zdążę zjeść z dwie kanapki. To odstraszyło mnie od Maxa Kolonko, który zaczął publikować te swoje 2-3 minutowe newsowe skróty.
Ogromnie żałuję, że nie zdołałam namówić mojej Teściowej i Ciotki na spisywanie wspomnień. No ale obie zacne damy czerpały radość z końcówki życia, jakie im pozostało, a zmarły mając 101 i 102 lata… Ceniły miłe kolacyjki i zwiedzanie Polski. Myślę, że straszna trauma, którą przeszły /wraz z rodzinami/ spowodowała, że za bardzo nie chciały wracać do przeszłości /w sensie zapisu/.
„Ogromnie żałuję, że nie zdołałam namówić mojej Teściowej i Ciotki na spisywanie wspomnień.”
TO mnie własnie denerwuje, bo ileż to ja razy słyszałam przy zbieraniu materiałów do książki! „Mama (ciocia babcia stryj) wszystko by Pani opowiedziała ale niestety -rok (3 mies. 2 lata ) temu zmarła. Miala zapisać etc….
Albo : byłam już nawet umówiona ale „może na wiosnę gdy będzie cieplej”. A na wiosnę przyszła calkowita demencja.
Jeszcze gorzej z fotografiami -nieopisana nie ma żadnej wartości i od razu (no prawie) można wyrzucić. DOtarłam do kogoś 4 grubymi albumami rodzinnymi -niestety: rozpoznanych jest jakieś 10% „Ciocia miała zamiar ale jakoś tak wyszło”. Polacy nie mają poczucia historyczności, i to nawet ci uważający się za elity. CO jest tym bardziej dotkliwe że barbarzyńcy tak skutecznie przetrzebili nasze archiwa.
a po nas to juz w ogóle nic nie pozostanie -żadnych albumów („wszystko mam w komputerze lub w komórce”) I wystarczy awaria
Ale jesli nawet nie -jeszcze mniej czytelne dla następnego pokolenia
Nie kręćcie tak krótkich wideo, nie opłaca się tego odpalać jak to są tylko 4 minuty, przynajmniej 10 to zdążę zjeść z dwie kanapki. To odstraszyło mnie od Maxa Kolonko, który zaczął publikować te swoje 2-3 minutowe newsowe skróty.
3 książki i będzie 12 minut
No widzi pan, z kolei mnie odstraszają długie filmy 😉 Nie sposób dogodzić wszystkim.
Pozdrawiam,
@ Gabriel
Wielkie dzięki za tematykę ziemiańską.
Ogromnie żałuję, że nie zdołałam namówić mojej Teściowej i Ciotki na spisywanie wspomnień. No ale obie zacne damy czerpały radość z końcówki życia, jakie im pozostało, a zmarły mając 101 i 102 lata… Ceniły miłe kolacyjki i zwiedzanie Polski. Myślę, że straszna trauma, którą przeszły /wraz z rodzinami/ spowodowała, że za bardzo nie chciały wracać do przeszłości /w sensie zapisu/.
Ciekawe czy i jaki był klucz selekcji autorów i wyboru tych a nie innych fragmentów ich wspomnień.
Wyrobił się dobrze w te 4 minuty i 30 sekund.
no właśnie jakie kryterium zastosowano ?
Wcale sie nie dziwie…
… ze te zacne damy nie chcialy pisac wspomnien… bedac na Ich miejscu – hipotetycznie – tez bym nie pisala zadnych wspomnien…
… piekna robota Gospodarza z rekomendacja tej ksiazki… chyba sie na nia szarpne.
„Ogromnie żałuję, że nie zdołałam namówić mojej Teściowej i Ciotki na spisywanie wspomnień.”
TO mnie własnie denerwuje, bo ileż to ja razy słyszałam przy zbieraniu materiałów do książki! „Mama (ciocia babcia stryj) wszystko by Pani opowiedziała ale niestety -rok (3 mies. 2 lata ) temu zmarła. Miala zapisać etc….
Albo : byłam już nawet umówiona ale „może na wiosnę gdy będzie cieplej”. A na wiosnę przyszła calkowita demencja.
Jeszcze gorzej z fotografiami -nieopisana nie ma żadnej wartości i od razu (no prawie) można wyrzucić. DOtarłam do kogoś 4 grubymi albumami rodzinnymi -niestety: rozpoznanych jest jakieś 10% „Ciocia miała zamiar ale jakoś tak wyszło”. Polacy nie mają poczucia historyczności, i to nawet ci uważający się za elity. CO jest tym bardziej dotkliwe że barbarzyńcy tak skutecznie przetrzebili nasze archiwa.
a po nas to juz w ogóle nic nie pozostanie -żadnych albumów („wszystko mam w komputerze lub w komórce”) I wystarczy awaria
Ale jesli nawet nie -jeszcze mniej czytelne dla następnego pokolenia
Nie, no trochę opowieści jednak mam, ale takich wysłuchanych. Natomiast gdy już wiedziałam o co pytać, naszych kochanych dam zabrakło… Cóż…
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.