gru 032023
 

Od wczoraj jestem optymistą. Przyszło wielu nowych klientów, którzy dopiero odkryli nasze wydawnictwo. Znów chce mi się pracować, a nie tracić czas na przeglądanie twittera. Porobiłem jakieś plany nawet. Ludzi było wczoraj mnóstwo i nawet nie zauważyłem kiedy zleciał dzień.

Słowo w kwestii planów. Umówiłem się z Piotrem Naimskim, że po nowym roku zrobimy coś w rodzaju minikonferencji. Czyli taką rozmowę polityczną, wieczorem, być może w Ojrzanowie, a być może gdzie indziej. Jeszcze nie wiadomo. Niczego nie będziemy nagrywać, albowiem nie ma to sensu. Niech YT pozostanie tym czym jest, czyli zbiorowiskiem przekrzykującej się nieskuteczności. Wszelkie rodzaje kokieterii odkładamy na bok. Spotkanie będzie zamknięte i prywatne, wcześniej zrobimy zapisy i wejdą tylko ci, którzy się określą we wskazanym terminie. Podobne spotkania, ale z innymi gośćmi zrobimy w ciągu nadchodzącego roku w innych  miastach. Jeszcze nie zdecydowałem w jakich.

Idea jest taka, żeby nie uczestniczyć w zbiorowej kokieterii, która prowadzi do tego, że w polskim sejmie zasiadają Jachira i pan szaman, a marszałkiem jest konferansjer. Za zatroskanego losem ojczyzny patriotę zaś uchodzi Płaczek. Tylko bowiem temu – czyli poszerzeniu kręgu zainteresowanych treścią polityczną przerobioną na rozrywkę lub patostream zawdzięczamy ten cyrk. I stan ten będzie się pogłębiał, aż do całkowitej destrukcji. Ludzie bowiem prędzej zrezygnują z chleba niż z igrzysk. Jeśli zaś mają możliwość wpływania na igrzyska będą, czynić z zapałem i złośliwie, uważając, że to ich najświętsze prawo. Nie mam zamiaru w tym uczestniczyć, stąd taka a nie inna formuła naszej promocji.

Powiem tak – nie jest źle. Jest nawet dobrze i oby ten stan się utrzymał. Ponieważ napadało śniegu, tekst dziś będzie krótki, bo muszę odśnieżać. Jeśli ktoś z kolegów byłby tak dobry i na pomógł mi spakować się po targach, będę wdzięczny.

  3 komentarze do “Optymizm”

  1. Pytanie optymisty: Czy ludożerka  wcześniej zrezygnuje z chleba czy z igrzysk 😉

  2. Szanowny Henry-wcześniej czy później ludożerka zrezygnuje,mając w Sejmie Jachiry,Płaczków,Budków i cały ten kram wyższego stanu umysłu.Rząd  stworzony przez Volksdeutsche Partei,metodą kilku gwiazdek,oraz cudem wyborczym,otworzy oczęta,że taka rewolucja pożera własne dzieci na Igrzyskach.Mi to powiało słusznym optymizmem.

  3. plany ok

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.