gru 222023
 

Tak się niestety złożyło, że dzień dzisiejszy nie przebiegł tak, jak sądziłem. Wczoraj mój syn wrócił z Madrytu, a ja dziś z samego rana pojechałem z żoną po córkę do Konstancina. Jak co roku była tam bowiem na turnusie w Stocerze. I wszystko było super, dopóki nie zaczął padać ten okropny śnieg. W kilka chwil świat zamienił się w przedpiekle i mowy nie było o tym, żeby ruszyć się gdziekolwiek autem. No, ale trzeba było jechać. I pojechaliśmy. Syn był w tym czasie na siłowni w Grodzisku. Za Piasecznem pogoda się poprawiła i wszystko wyglądało dobrze. Kiedy dojechaliśmy już prawie do Grodziska okazało się, że Gaga miał wypadek na ulicy Mazowieckiej w Opypach. Walnęła w niego młoda Ukrainka, która wyjeżdżała z ul. Polnych Kwiatów, ignorując znak STOP, upiorne warunki atmosferyczne i w ogóle wszystko. Pojechałem tam prawie natychmiast. Dwa samochody straży, pogotowie, bo okazało się, że ona była w ciąży, pełno ludzi, korek w jedną stronę, korek w drugą stronę, horror. Okazało się, że jest ubezpieczona w jakimś towarzystwie we Lwowie. Całe szczęście mają oni przedstawicielstwo w Polsce. Wgniotła drzwi od strony pasażera, zbiła szybę, i uszkodziła zderzak. Wygląda to fatalnie, całe szczęście nikomu nic się nie stało. Czekamy na rzeczoznawcę, który pewnie pojawi się po świętach. Niestety samochód nie miał AC, więc żadne bezpośrednie likwidacje szkody nie wchodzą w grę. Jak podejrzewam, wycenią nam tę szkodę znacznie poniżej rzeczywistych kosztów naprawy. Poza tym terminy są straszne, u nas na wsi zaproponowano nam termin w końcu stycznia. A to bardzo dobry blacharz. Jeśli ktoś zna niedaleko zaufanego blacharza bardzo proszę o jakiś namiar. No i w związku z tą sytuacją, a także z innymi okolicznościami, które powodują, że ogłaszam te promocje. Muszę zrobić jeszcze jedną. Tym razem przecenię książki drogie. I dam termin do końca grudnia. Muszę jakoś nazbierać na te drzwi.

A miał wracać z tego Madrytu w sobotę. No, ale chciał być wcześniej w domu.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/dzieje-gornictwa-i-hutnictwa-na-gornym-slasku-do-roku-1806/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/handel-wolami-w-polsce/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/bitwa-o-warszawe-1944-major-zbigniew-sujkowski/

  3 komentarze do “Z powodu wypadku mojego syna…”

  1. „całe szczęście nikomu nic się nie stało”  – dzięki Panu Bogu. Bóg nad pana rodziną czuwa. 

  2. Jeśli wina jest po jej stronie, a ona ma OC działające w Polsce, to jest okazja do odświeżenia samochodu 🙂

    Chyba, że wartość uszkodzonego samochodu jest niska i zaczną kombinować.

    Samochody z OC sprawcy naprawia się w najlepszych warsztatach.

  3. I jeszcze trzeba pamiętać o przysługującym samochodzie zastępczym.

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.